PIERWSZY RAZ__wiek

[Ludowa]

Napisane przez jennuś

dwie wypowiedzi rownolatek a jaka przepaść emocjonalna co się dzieje z niektorymi osobami ?

Po prostu, różni są ludzie i różne podejścia Dobrej nocy

[kafetka]

ja mialam 17 lat i stracilam dziwictwo z moim obenym juz mezem....po roku chodzenia

[sugar_kitty]

Napisane przez Darin

Było już milion watków na ten temat , a przynajmniej kilka...

były ich tysiące.. a nawet setki przepraszam musiałam, fajnie to po prostu napisałaś

a co do pytania autorki... to już dziewczyny skomentowały to jak należy

[MacieJ_)]

Dokladnie 3 godziny przed 18tymi urodzinami

[sava86]

Ojjj... ta sonda mi sie nie podoba... obawiam się że z czasem bedzie coraz więcej pierwszej odpowiedzi...
(Niby nie moja sprawa ale moja opinia i mój "wkręt" wiec zostawmy to bez komentarza)

[sava86]

Napisane przez MacieJ_)

Dokladnie 3 godziny przed 18tymi urodzinami

Ooo to bardzo miłe urodzinki Hi hi gratuluje

[jukol]

nawet dokladnie nie pamietam kiedy to bylo chyba jakos tak:16 lat mialam on 19 to byl pierwszy raz dla obojga.Nie przywiazuje do tego uwagi bo Teraz jestesmy malzenstwem

[Ludowa]

Napisane przez jukol

nawet dokladnie nie pamietam kiedy to bylo chyba jakos tak:16 lat mialam on 19 to byl pierwszy raz dla obojga.Nie przywiazuje do tego uwagi bo Teraz jestesmy malzenstwem

Fajnie Wam się ułożyło, to dobra sytuacja, gdy pierwszy partner zostaje tym jedynym. Gratuluję i pozdrawiam

[SiSleyS]

Ja miałam swój pierwszy raz dość wcześnie (wiek<16), wolę nie pisać dokładnie wieku, jednak miałam wtedy pojęcie o seksie i itp. sprawach w jednym palcu- nie zabierałam sie do niego jako nic niewiedząca nastolatka, ale młoda osoba która psychicznie już dojrzała to tego.

To nie był mój obecny TZ, który jako pierwszy potrafił mnie zaspokoić seksualnie, z nim pierwszy raz doznałam orgazmu, moze dlatego że jesteśmy ze sobą długo, a na początku każdej znajomości jednak jest w seksie więcej stresu niż przyjemności.
Jesteśmy razem już 7 lat a on ciągle patrzy na mnie tym swoim pożądliwym wzrokiem jakby pierwszy raz mnie widział

[Ludowa]

Napisane przez SiSleyS

Ja miałam swój pierwszy raz dość wcześnie (wiek<16), wolę nie pisać dokładnie wieku, jednak miałam wtedy pojęcie o seksie i itp. sprawach w jednym palcu- nie zabierałam sie do niego jako nic niewiedząca nastolatka, ale młoda osoba która psychicznie już dojrzała to tego.

Wybacz, SiSleyS, ale trudno mi uwierzyć w to, że dziewczyna w wieku <16 (15? 14?) była psychicznie (i fizycznie...) dojrzała do seksu. No, ale to już osobista sprawa każdej z nas. Pozdrawiam

[lain]

Napisane przez Ludowa

Wybacz, SiSleyS, ale trudno mi uwierzyć w to, że dziewczyna w wieku <16 (15? 14?) była psychicznie (i fizycznie...) dojrzała do seksu. No, ale to już osobista sprawa każdej z nas. Pozdrawiam

fizycznie byla dojrzala z pewnoscia (ja sie od 14-15 roku zycia fizycznie nie zmienilam w ogole). psychicznie... moze... kazdy nabywa pewna dojrzalosc do pewnych rzeczy w swoim indywidualnym tempie.
z reszta co to znaczy byc gotowym psychicznie? jakim trzeba byc zeby byc gotowym psychicznie?

[SiSleyS]

Napisane przez Ludowa

Wybacz, SiSleyS, ale trudno mi uwierzyć w to, że dziewczyna w wieku <16 (15? 14?) była psychicznie (i fizycznie...) dojrzała do seksu. No, ale to już osobista sprawa każdej z nas. Pozdrawiam

No właśnie, każda z nas jest inna.
Nie musisz wierzyć, nie mam zamiaru nikogo przekonywać...
Najważniejsze dla mnie jest, że tego kroku dzisiaj nie żałuję.

Napisane przez lain

fizycznie byla dojrzala z pewnoscia (ja sie od 14-15 roku zycia fizycznie nie zmienilam w ogole). psychicznie... moze... kazdy nabywa pewna dojrzalosc do pewnych rzeczy w swoim indywidualnym tempie.
z reszta co to znaczy byc gotowym psychicznie? jakim trzeba byc zeby byc gotowym psychicznie?

Dla mnie gotowość psychiczna znaczy, że byłam świadoma swego wyboru, chciałam sama rozpocząć współżycie (nikt na mnie nie naciskał), wiedziałam jakie są konsekwencje i miałam pojęcie na temat antykoncepcji oraz innych rzeczy związanych ze współżyciem (czyli nie zastanawiałam się np.: gdzie po stosunku bez prezerwatywy 'gubi' sie sperma- był taki wątek na wizażu).
Jednym słowem- wiedziałam co robię

Nie rozumiem też dlaczego zwraca się uwagę w mojej wypowiedzi na stwierdzenie 'gotowa psychicznie'- myślę, że ta gotowość (oprócz fizycznej) jest także ważna!
Czyż nie?

[Różyczka_89]

Pierwszy raz jeszcze przede mną,jestem dziewicą i wcale się tego nie wstydzę,po mimo tego,że juz mam prawie 18 wiosenek

[SiSleyS]

Napisane przez Różyczka_89

Pierwszy raz jeszcze przede mną,jestem dziewicą i wcale się tego nie wstydzę,po mimo tego,że juz mam prawie 18 wiosenek

I też nie masz się czego wstydzić
Nie ma nic gorszego niż czuć presję otoczenia.

Życzę Ci by Twój pierwszy raz był jak najbardziej udany

[Różyczka_89]

Dzięki Słonko Też jestem jak najbardziej dobrej myśli,że mój PIERWSZY raz będzie CUDOWNY ..choć przyznam,że czytając forum jak 14latki mają już za sobą pierwszy raz to aż mnie to przeraża i chwilowo zawstydza i chwilami myślę,czy ja jestem jakas zacofana czy one może ZA dojrzałe jak na swój wiek

[SiSleyS]

Napisane przez Różyczka_89

czytając forum jak 14latki mają już za sobą pierwszy raz to aż mnie to przeraża i chwilowo zawstydza i chwilami myślę,czy ja jestem jakas zacofana czy one może ZA dojrzałe jak na swój wiek

Nie, wszystko jest z Tobą w porządku, no gdybyś miała ponad 30lat to może wtedy trzebaby się zacząć martwić
Ja sama bardzo wcześnie zaczęłam, może nie byłam za dojrzała, ale na pewno dojrzała to współżycia Zawstydzeni powinni być Ci którzy na siłę próbują pozbyć się dziewictwa!

[Różyczka_89]

Napisane przez SiSleyS

Nie, wszystko jest z Tobą w porządku, no gdybyś miała ponad 30lat to może wtedy trzebaby się zacząć martwić
Ja sama bardzo wcześnie zaczęłam, może nie byłam za dojrzała, ale na pewno dojrzała to współżycia Zawstydzeni powinni być Ci którzy na siłę próbują pozbyć się dziewictwa!

Dokładnie Sis..Zawstydzeni powinni być Ci,ktorzy na siłe chcą się pozbyć dziewictwa..a co do 30 letnich dziewic i tych po 30 to zastanawiałabym się czy tam na dole im czasem ta dziura nie zarosła :P hihi

[lain]

Napisane przez SiSleyS

Dla mnie gotowość psychiczna znaczy, że byłam świadoma swego wyboru, chciałam sama rozpocząć współżycie (nikt na mnie nie naciskał), wiedziałam jakie są konsekwencje i miałam pojęcie na temat antykoncepcji oraz innych rzeczy związanych ze współżyciem (czyli nie zastanawiałam się np.: gdzie po stosunku bez prezerwatywy 'gubi' sie sperma- był taki wątek na wizażu).
Jednym słowem- wiedziałam co robię

tez w wieku 15-16 lat bylam swiadoma swego wyboru, sama chcialam rozpoczac wspolzycie (bylam z TŻem od ponad roku, teraz juz jestesmy razem prawie 6 lat), wiedzialam o konsekwencjach (dlatego odpowiednio sie zabezpieczylam), mialam pojecie o antykoncepcji i innych rzeczach zwiazanych ze wspolzyciem. wiedzialam co robie. i nie zaluje. mialam ta sama wiedze i dojrzalosc, ktora mam teraz. teraz mi tylko przybylo doswiadczenia.

a wiec bylam zarowno dojrzala fizycznie jak i psychicznie. Ludowa czy czegos wiecej trzeba?

[SiSleyS]

Napisane przez lain

tez w wieku 15-16 lat bylam swiadoma swego wyboru, sama chcialam rozpoczac wspolzycie (bylam z TŻem od ponad roku, teraz juz jestesmy razem prawie 6 lat), wiedzialam o konsekwencjach (dlatego odpowiednio sie zabezpieczylam), mialam pojecie o antykoncepcji i innych rzeczach zwiazanych ze wspolzyciem. wiedzialam co robie. i nie zaluje. mialam ta sama wiedze i dojrzalosc, ktora mam teraz. teraz mi tylko przybylo doswiadczenia.

a wiec bylam zarowno dojrzala fizycznie jak i psychicznie. Ludowa czy czegos wiecej trzeba?

To chyba wszystko jasne

Rozumiem, że się zgadzamy w tej kwestii?

[lain]

Napisane przez SiSleyS

Rozumiem, że się zgadzamy w tej kwestii?

oczywiscie

[nefertiti]

Ja miałam aż prawie 22 lata! A mój kochany prawie 24! A nasz ślub za 3 miesiące i 2 tygonie

[malgoskalato]

Miałam 16, ale partner nie ten.

[gofimi]

Miałam 16 lat. To mój obecny TŻ. Staż małżeństwa 11 lat. I wiecie to mój pierwszy i ostatni facet. Czasami zastanawiam się czy jeszcze takie coś istnieje. A może jestem jakaś niedzisiejsza?

[Ludowa]

Napisane przez lain

tez w wieku 15-16 lat bylam swiadoma swego wyboru, sama chcialam rozpoczac wspolzycie (bylam z TŻem od ponad roku, teraz juz jestesmy razem prawie 6 lat), wiedzialam o konsekwencjach (dlatego odpowiednio sie zabezpieczylam), mialam pojecie o antykoncepcji i innych rzeczach zwiazanych ze wspolzyciem. wiedzialam co robie. i nie zaluje. mialam ta sama wiedze i dojrzalosc, ktora mam teraz. teraz mi tylko przybylo doswiadczenia.

a wiec bylam zarowno dojrzala fizycznie jak i psychicznie. Ludowa czy czegos wiecej trzeba?

Przepraszam, że dopiero teraz Ci odpisuję, przez jakiś czas przestałam śledzić ten wątek

Widzisz, Lain, w Twoim przypadku wszystko było pięknie i ładnie, byłaś świadoma, a tamten chłopak jest teraz Twoim TŻ. Happy end. Ale nie zawsze tak jest, powiedziałabym, że rzadko, choć oczywiście nie mam żadnych badań i statystyk na ten temat Po prostu patrząc na emocjonalną dojrzałość i świadomość w sprawach seksu u większości moich równolatek jestem takiego zdania, jak przedstawiłam powyżej. Ja sama, choć uważam się za dosyć dojrzałą i zdecydowanie dobrze poinformowaną nie zamierzam zbyt wcześnie rozpoczynać współżycia (i nie chodzi tu o ideę dziewictwa do ślubu, bynajmniej).

Pozdrawiam

[malgoskalato]

Napisane przez Ludowa

Przepraszam, że dopiero teraz Ci odpisuję, przez jakiś czas przestałam śledzić ten wątek

Widzisz, Lain, w Twoim przypadku wszystko było pięknie i ładnie, byłaś świadoma, a tamten chłopak jest teraz Twoim TŻ. Happy end. Ale nie zawsze tak jest, powiedziałabym, że rzadko, choć oczywiście nie mam żadnych badań i statystyk na ten temat Po prostu patrząc na emocjonalną dojrzałość i świadomość w sprawach seksu u większości moich równolatek jestem takiego zdania, jak przedstawiłam powyżej. Ja sama, choć uważam się za dosyć dojrzałą i zdecydowanie dobrze poinformowaną nie zamierzam zbyt wcześnie rozpoczynać współżycia (i nie chodzi tu o ideę dziewictwa do ślubu, bynajmniej).

Pozdrawiam

HMM... NO WIESZ, MOGĘ WIERZYC, ZE JESTEŚ DOBRZE POINFORMOWANA, DOJRZAŁA, I TAKIE TAM ALE TY NIGDY NIE BĘDZIESZ TAK BARDZO POINFORMOWANA I DOJRZAŁA, DOPÓKI TEGO NIE ZROBISZ. TAK JEST ZAWSZE. JAK SŁYSZĘ, ZE DZIEWCZYNA MÓWI, ZE ZNA BARDZO DOŻO TEORII NA 'TEN' TEMAT, POTEM IDZIE Z CHŁOPAKIEM DO ŁÓżKA TO SIE OKAZUJE, ZE WIEDZIAŁA O TYM TYLE, CO ASTRONAUTA O MRÓWKOJADACH. SORRY, ...

[Ludowa]

Napisane przez malgoskalato

HMM... NO WIESZ, MOGĘ WIERZYC, ZE JESTEŚ DOBRZE POINFORMOWANA, DOJRZAŁA, I TAKIE TAM ALE TY NIGDY NIE BĘDZIESZ TAK BARDZO POINFORMOWANA I DOJRZAŁA, DOPÓKI TEGO NIE ZROBISZ. TAK JEST ZAWSZE. JAK SŁYSZĘ, ZE DZIEWCZYNA MÓWI, ZE ZNA BARDZO DOŻO TEORII NA 'TEN' TEMAT, POTEM IDZIE Z CHŁOPAKIEM DO ŁÓżKA TO SIE OKAZUJE, ZE WIEDZIAŁA O TYM TYLE, CO ASTRONAUTA O MRÓWKOJADACH. SORRY, ...

Wiem przecież, że wiedza teoretyczna nie może równać się z praktyką. Spokojnie, do wszystkiego dojdziemy

[malgoskalato]

Napisane przez Ludowa

Wiem przecież, że wiedza teoretyczna nie może równać się z praktyką. Spokojnie, do wszystkiego dojdziemy

[martyna776]

A ja swój pierwszy raz przeżyłam jak miałam ponad 17lat, a mój chłopak 23 Jesteśmy ze soba już ponad 3lata i prawdopodoobnie bedziemy nadal

[paoolaa]

Ja mialam 20 lat a moj TŻ 22, jestesmy razem do dzis

[samanta77]

ja miałam 18 lat i do dziś jestem ze swoim partnerem i myślimy o ślubie