|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-07-30, 09:54 | #3211 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Co tam się nie odzywacie?
Założyłam dziś wkładeczkę i jest spoko. Oby mi służyła przez te 5 lat ładnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 201611240917 Czas edycji: 2016-07-30 o 09:56 |
2016-07-30, 14:50 | #3212 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Spędzam swój czas wolny aż za nadto aktywnie Co drugi dzień przeginam a potem umieram z zakwasów
Ale to uwielbiam
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2016-07-30, 19:54 | #3213 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
A ja wakacje w pracy. Od 1 września drugi urlop. Zobaczymy.
Ostatnio byłam na USG piersi i mam włókniaki. Niezbyt duże, ale jest ich sporo (5 chyba, 2 w jednej, pozostałe w drugiej). Czy miałyście z tym styczność kiedyś? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2016-07-30 o 19:57 |
2016-07-30, 21:14 | #3214 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
ja miałam włókniaki, same się wchłonęły po czasie
czekam na urlop, będę go miała cały tydzień, potem zero do końca roku :/ |
2016-07-30, 22:33 | #3215 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
|
2016-07-31, 18:49 | #3216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6 006
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja miałam jednego, tyle że nie w piersiach, a w innym miejscu. W każdym razie też się wchłonął sam.
|
2016-08-01, 09:54 | #3217 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja nie odzywam się, bo mam poważne problemy ze zdrowiem. Wróciłam ze szpitala i w zasadzie czekam na szpital. Jutro jadę na urlop, a myśli, gdzie indziej
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2016-08-01, 10:00 | #3218 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
i , żeby się nie okazało aż tak poważne, jak myślisz
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-08-01, 12:06 | #3219 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Niestety, są poważniejsze niż myślałam właśnie.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2016-08-01, 12:11 | #3220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
2016-08-01, 12:40 | #3221 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-08-01, 14:38 | #3222 | |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
|
2016-08-01, 19:00 | #3223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6 006
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Również życzę zdrowia, oby się poukładało
|
2016-08-01, 19:32 | #3224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Zdrowiej. oby wszystko było w porządku.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
2016-08-02, 01:53 | #3225 |
Konto usunięte
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Męczę się z zapaleniem pęcherza najgorsze jest to, że jestem poza domem i nie mam pojęcia czy tu jest furagina a nie będę ludzi o 3 budzić.
|
2016-08-02, 11:16 | #3226 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
O matko, agniesiaa, mocno trzymam za Ciebie kciuki! Trzymaj się!
Po raz kolejny wkurzam się na mega stereotypowe myślenie większości osób. Na jednym z forów medycznych, które lubię podczytywać, padły takie zdania (które oczywiście nie zakładały bycia szczęśliwym bez dziecka): "Znam ludzi, którzy byli karierowcami, zwiedzili i mieli wszystko, a z zajściem w ciążę mieli problem... I nie cieszyło ich już kolejny raz pływanie po rafie w Australii czy kupienie nowego jachtu..." Jedyna słuszna odpowiedź
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2016-08-02, 11:20 | #3227 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Mnie cieszy każdy weekend w który mogę spać do 10 bez oporów a potem iść i wydać kasę na siebie jachty mi niepotrzebne do pełni szczęścia.
Agniesi zdrowia życzę!! |
2016-08-02, 11:22 | #3228 | |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
A wiecie, załatwiałam coś w piątek w banku (co mi się baaardzo rzadko zdarza) i zostałam w kolejce zapytana, czy stoję po 500+. Czyżbym wyglądała mamusiowato?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
2016-08-02, 11:29 | #3229 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Tak, naprawdę tak było, zrobiłam kopiuj i wklej tych dwóch zdań
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2016-08-02, 13:18 | #3230 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Ja przeczytałam kierowcami haha
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-08-02, 13:49 | #3231 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Heh, też już dostałam tym pytaniem, od klientki w pracy, która oczywiście wnioskowała o tę kasę. |
|
2016-08-02, 15:01 | #3232 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Gdzies sie to natknela na stary babciny sposob i jak sie okazalo to jej pomogl w trymiga. Byla pozniej jeszcze na badaniu u lekarki, a ta szczesliwa ze antybiotyk pomogl, zero bakterii, a ta moja znajoma lekarce na to ze nie antybiotyk tylko soda jej pomoga. Ta moja znajoma kupila natron( czyli sode spozywcza) od nas ze sklepu ( my mamy produkty tylko o jakosc bio, innach nie zamawiamy). Babeczka robila sobie napoj ze szklanki wody i lyzeczki sody. Pila go trzy razy dziennie i pomoglo. Ona sama jest zdziwiona. Infekcja nie powraca, wkoncu ma spokoj. Moze i tobie taki babciny sposob pomoze? |
|
2016-08-02, 17:00 | #3233 |
Komandor Kociak
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 428
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Dziewczyny, wiem że bardzo jestem nie w temacie, ale muszę się wygadać. Dawno mnie nie było, bo kończyłam prawo jazdy i miałam w cholerę rzeczy na głowie, więc przepraszam za takie bezczelne wcięcie w temat
Mówiąc szczerze, napadły mnie totalne wątpliwości odnośnie mojego związku. W połowie miesiąca stukną nam 3 lata razem, ale ja czuję się bardzo samotna i odrzucona. Cały lipiec w zasadzie spędziliśmy kłócąc się o wyjazd - był zaplanowany rok temu, na dwa tygodnie nad polskie morze. Z początkiem lipca powiedział mi, że jego mama "nagle" dostała urlop w tym samym czasie co my, i ona CHCE jechać i on ma zostać w domu z psem. Absolutnie się nie zgodziłam, ale on przyznał rację matce. Uparłam się, naciskałam - wynegocjował z nią tydzień dla nas i tydzień dla nich. Przystałam na to, ale nie opłacałoby nam się jechać - zbyt wysokie koszty, niepewna pogoda, brak samochodu. Zaproponowałam wylot na tydzień w ciepłe kraje, za mniej pieniędzy, niż tydzień nad polskim morzem. Nagle znalazł mnóstwo argumentów, dla których nie może jechać. M.in. ataki terrorystyczne, on nie ma paszportu, dziadkowie są chorzy... Zawsze znalazło się coś. W porządku. Kazałam mu zapytać się dziadka, czy miałby coś przeciwko, gdyby pojechał. Odpowiedź otrzymałam na swoją korzyść. Kazałam oznajmić mu, zaraz po powrocie do domu, że on leci i nie ma w tym żadnej dyskusji. Ostatecznie "wyszło na moje". Lecimy na tydzień do ciepłych krajów w połowie sierpnia. Ale od jakiegoś tygodnia zadaję sobie pytanie "co z tego"? Przez cały ten czas, okazał mi ogromnie wiele braku szacunku. Zdanie matki było sto razy ważniejsze od mojego; nasze plany nie liczyły się, bo ona powiedziała i od razu on uległ. Podczas tego miesiąca wielokrotnie zastanawiałam się nad rozstaniem. Miałam po dziurki w nosie faktu, że jego matka jest ważniejsza niż ja. A przez ostatnie kilkanaście dni, uświadomiłam sobie, że coraz ciężej jest się nam dogadać. To co kiedyś w nim uwielbiałam, dzisiaj doprowadza mnie do szału. Nie potrafię się z nim dogadać w najmniejszej kwestii. Nie mówiąc o tym, że przyznał mi się, że jest zazdrosny o moją najlepszą przyjaciółkę (która, bagatela, mieszka 250 km od mojej miejscowości). Ostatnio zrobił mi awanturę, o to, że zaczęłam palić. Nigdy tego nie robiłam, to fakt, ale wytłumaczyłam mu, że palę z nerwów. Robi mi wymówki, gdy wychodzę z domu po 21. W dodatku seks nie istnieje, nie potrafię patrzeć na niego jak kiedyś. Denerwują mnie ciągłe głupie uwagi, zaczepianie, obmacywanie niby to przypadkiem. Przestałam lubić jego bliskość, nawet go nie całuję. Spójrzcie na to obiektywnie, bo ja już naprawdę nie wiem, czy sobie to wymyśliłam, czy jest aż tak źle
__________________
"Cel to marzenie z datą realizacji."
|
2016-08-02, 17:06 | #3234 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Przepraszam, ale ?!
A co Ty jesteś, dzieciątko malutkie? A on Twoja niańka?! To prędzej on się zachowuje jak synuś mamusi przy cycku
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-08-02, 18:39 | #3235 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Wiej.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
|
2016-08-02, 19:07 | #3236 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Przecież ty go nawet już nie lubisz....
|
2016-08-02, 19:44 | #3237 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Widzę to tak samo jak dziewczyny. Jeżeli rzeczywiście jest tak, jak mówisz, to naprawdę nie ma już sensu
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2016-08-02, 20:46 | #3238 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 135
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
|
2016-08-02, 22:25 | #3239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
NiebieskaKoszula kiepsko to wygląda. Ja bym się rozstała, albo bardzo poważnie porozmawiała, że tak dłużej być nie może i jeśli nic się nie zmieni to się rozstajecie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
2016-08-03, 07:53 | #3240 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Cytat:
Facet Cię nie szanuje i najwyraźniej jest maminsynkiem. Do tego próbuje Cię kontrolować. Ty masz tego dość i to widać - chyba go już nawet nie lubisz. Mam wrażenie, że on w ogóle niezbyt chciał gdzieś z Tobą jechać, bo ogólnie nie ogarniam problemu. Nawet jak faktycznie nagle mu matka wyskoczyła z urlopem i nie chciał jej odmawiać, to psa też można zabrać na wakacje i nikt nie "musi" siedzieć w domu. Może ten pies to była tylko wymówka, bo nie chciał jechać na ten urlop z Tobą. |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:28.