W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-04, 20:21   #4231
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
Ja ręczniki piorę w pralce z innymi rzeczami, nie mam białych więc nie szarzeją podczas prania. Z jakiego powodu pierzecie ręczniki osobno? Wyższa temperatura?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



Chyba się skuszę na to serum. Resibo przekonało mnie że krem pod oczy ma sens (ok, w sumie to mój pierwszy krem pod oczy, ale na prawdę daje efekty). Teraz do twarzy używam kremu Sylveco brzozowego i ich płynu miceralnego, ale robi się chłodniej i już mam cerę przesuszoną od wiatru i zimna :-(

Miałam próbki tego kremu pod oczy...przyjemny jest . Daj znac na ile starcza serum , mam mocno okrojony budzet na nowy rok, wiec nie wiem czy uda mi sie zainwestować w Resibo
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:04   #4232
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość


Dziewczyny, ile macie ręczników i kompletów pościeli?
Dla nas 2 komplety recznikow i poscieli oraz jeden komplet poscieli dla gosci+po jednym komplecie recznikow dla dwoch osob, bo wiekszej ilosci na nocowanie nie przewiduje. Te rzeczy dla gosci trzymam w skrzynce na posciel w naszej kanapie.

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość

Wiem, ze była mowa o suszarkach. Jak się moja pralka wysypie (a ma już 6 lat, więc jej dni są policzone ) to kupimy pralko-suszarkę robią już takie 2w1 kompaktowe Głownie z myślą o pościeli i ręcznikach.
My mamy taka Do suszenia poscieli i recznikow sprawdza sie super, natomiast niech Cie nie opeta suszyc w niej koszuli, bo bedziesz sie meczyc z prasowaniem. Nosze do pracy koszule i jednak nawet jak susze reszte prania, to koszule wyciagam, bo inaczej mam przesrane.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:05   #4233
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Dziękuję za miłe przyjęcie

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Które?
Ja się zastanawiam nad Sesdermą. Miałam, ale odsprzedałam w trudnym czasie i jak mi się polepszy, to chciałabym nabyć i się odmłodzić ^^.
bez Sesdermy żyć nie umiem, chwile jej nie używam i już mi się wydaje, że jestem starsza o 5 lat. Obok TriAcneala moje twarzowe KWC.
Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Odnośnie aborcji uważam, że kazdy powinien mieć prawo do podejmowania własnych decyzji.
popieram.
Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
Ja ręczniki piorę w pralce z innymi rzeczami, nie mam białych więc nie szarzeją podczas prania. Z jakiego powodu pierzecie ręczniki osobno? Wyższa temperatura?
ja piore reczniki i poszewki w 60 stopniach, gdzie pozostałe rzeczy wstawiam na 40. Teraz sie zastanawiam czy jest jakas mozliwosc pozbycia sie "charakterystycznego zapachu" z lekko zawilgoconych t-shirtow Tza. Najchetniej bym je wstawila na 90 stopni, ale troche sie boje, ze wyciagne 3 rozmiary mniejsze
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:48   #4234
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

A co jest fajnego z sesdermy? Nie znam tej marki.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:56   #4235
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
Ja ręczniki piorę w pralce z innymi rzeczami, nie mam białych więc nie szarzeją podczas prania. Z jakiego powodu pierzecie ręczniki osobno? Wyższa temperatura?
Dokładnie.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:59   #4236
ineska86
Rozeznanie
 
Avatar ineska86
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
A co jest fajnego z sesdermy? Nie znam tej marki.
Też nic nie mialam z Sesdermy, ale czy to firma nie testująca na zwierzętach? Nie ma jej na blogu Kocie uszy...
__________________
minimalistka
ineska86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 23:13   #4237
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Skoro większość z Was ma tylko 2 komplety ręczników, to z czym je pierzecie? Przecież przy 4 ręcznikach pralka jest prawie pusta .
Z pościelą i bielizną na 60'C.

Cytat:
Napisane przez MyNameIsSophie Pokaż wiadomość
Ja się na Resibo skusiłam. Nienawidzę kremów, z olejkami też nigdy nie wytrwałam, w ogóle nie lubię używać do twarzy żadnych produktów. Myję twarz pod prysznicem jakimś produktem (jednocześnie to jest demakijaż, myję podwójnie), a przed snem i rano 'myję' wodą różaną i tyle mi wystarcza. Natomiast ostatnio miałam bardzo dużo stresu i bardzo mało (albo wcale) snu, więc uznałam, że coś mi jest potrzebne i skoro to serum ma być takie super to spróbuję, bo staram się kupować kosmetyki jak najbardziej naturalne, nietestowane i wegańskie.
Muszę przyznać, że fajnie działa. Po kilku dniach to może cudów nie widać, ale faktycznie po pierwszej nocy widziałam różnicę w stanie twarzy. Nie można dać za dużo, do czego ja mam tendencje. No i ma przepiękny zapach! Mnie to się kojarzy z jakimiś winogronowymi landrynkami.
Zobaczymy, czy jak się skończy to kupię nowe, bo to dla mnie wyznacznik czy produkt jest faktycznie taki super.
Swoją drogą, widziałam opinie, że działa tak samo jak używanie mieszanki olejków, z czym ja się w moim przypadku nie zgadzam, ale jak komuś szkoda pieniędzy na serum to można spróbować sobie takie samemu ukręcić, a na pewno wyjdzie taniej.

Ale walnęłam elaborat.
Dzięki za opinię .
Wyboldowane powiedziało mi, że na pewno go nie kupię .

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
bez Sesdermy żyć nie umiem, chwile jej nie używam i już mi się wydaje, że jestem starsza o 5 lat. Obok TriAcneala moje twarzowe KWC.
TriAcneal w poprzedniej wersji składowej był fantastyczny i faktycznie widziałam efekty. Ten obecny, to śmiech na sali.
Nie wiem kto tam siedzi w zarządzie i przerabia składy w niektórych kremach na taką kupę ;/.

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
A co jest fajnego z sesdermy? Nie znam tej marki.
Retinol i retinyl w linii Retises.

Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
Też nic nie mialam z Sesdermy, ale czy to firma nie testująca na zwierzętach? Nie ma jej na blogu Kocie uszy...
Tego nie wiem.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-04, 23:37   #4238
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ineska86 Pokaż wiadomość
Ja ręczniki piorę w pralce z innymi rzeczami, nie mam białych więc nie szarzeją podczas prania. Z jakiego powodu pierzecie ręczniki osobno? Wyższa temperatura?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------



Chyba się skuszę na to serum. Resibo przekonało mnie że krem pod oczy ma sens (ok, w sumie to mój pierwszy krem pod oczy, ale na prawdę daje efekty). Teraz do twarzy używam kremu Sylveco brzozowego i ich płynu miceralnego, ale robi się chłodniej i już mam cerę przesuszoną od wiatru i zimna :-(
Oj, ja mam cerę mieszaną w stronę tłustej, to może niekoniecznie powinnaś się na mnie wzorować.

Krem pod oczy też miałam, ale przestałam używać, bo mi się nie chciało (wiem, wstyd i hańba). Nie żebym miała mu coś do zarzucenia ... Natomiast nie polubiłam się z ich słynnym olejkiem do demakijażu. Kompletnie mi nie podpasował, moja skóra się z nim nie lubiła, mimo że wcześniej od dłuższego czasu używałam różnych olejków/produktów na bazie olejków do demakijażu.

Masz na myśli ten lipowy micel? Też go chwilę używałam, ale nie przypadł mi do gustu, wolę wodę różaną.
Swoją drogą, próbowałaś wody różanej? Bo ona jest taka lekko nawilżająca, więc jak masz z tym problemy to może akurat. Przy czym przyznaję się bez bicia, że lepiej mi się sprawdza taka, która ma trochę 'chemii' w składzie niż 100% woda. (mogę spojrzeć później na firmę jakbyś była ciekawa)

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Miałam próbki tego kremu pod oczy...przyjemny jest . Daj znac na ile starcza serum , mam mocno okrojony budzet na nowy rok, wiec nie wiem czy uda mi sie zainwestować w Resibo
Myślę, że to serum starczy na bardzo długo i prędzej się przeterminuje niż zużyje, bo faktycznie trzeba go używać po kilka kropli.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość

Dzięki za opinię .
Wyboldowane powiedziało mi, że na pewno go nie kupię .
A czemu? Ja absolutnie nie namawiam, ale zastanawiam się czy zabrzmiałam jak debil i coś źle powiedziałam? Nie łapię, chyba brak snu nie służy mojej bystrości.
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 00:15   #4239
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MyNameIsSophie Pokaż wiadomość
A czemu? Ja absolutnie nie namawiam, ale zastanawiam się czy zabrzmiałam jak debil i coś źle powiedziałam? Nie łapię, chyba brak snu nie służy mojej bystrości.
Nie, nie - skąd :-D.
Po prostu jeśli po kilku dniach nie widac porzadanego efektu, to nie jest to produkt dla mnie .
I dodam tylko, ze sen to najlepszy kosmetyk .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 01:19   #4240
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Nie, nie - skąd :-D.
Po prostu jeśli po kilku dniach nie widac porzadanego efektu, to nie jest to produkt dla mnie .
I dodam tylko, ze sen to najlepszy kosmetyk .
Hmm tzn. u mnie było widać różnicę po pierwszej nocy czyli pomiędzy tym, jak nie używałam nic, a jak użyłam serum, co mogłoby się wydawać oczywiste, ale zdarzało mi się używać wielu produktów, po których nie było różnicy, a jeszcze częściej było po prostu gorzej.
Chodziło mi o to, że po kilku dniach to ciężko się spodziewać cudów typu rozjaśnienie przebarwień itp.
Myślę, że jak masz jakąś pielęgnację, która Ci odpowiada to pewnie nie ma sensu zmieniać.
O, tak, sen, dobra dieta, woda i brak stresu!
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 07:45   #4241
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MyNameIsSophie Pokaż wiadomość
Hmm tzn. u mnie było widać różnicę po pierwszej nocy czyli pomiędzy tym, jak nie używałam nic, a jak użyłam serum, co mogłoby się wydawać oczywiste, ale zdarzało mi się używać wielu produktów, po których nie było różnicy, a jeszcze częściej było po prostu gorzej.
Chodziło mi o to, że po kilku dniach to ciężko się spodziewać cudów typu rozjaśnienie przebarwień itp.
Myślę, że jak masz jakąś pielęgnację, która Ci odpowiada to pewnie nie ma sensu zmieniać.
O, tak, sen, dobra dieta, woda i brak stresu!
Skóra tak ma, że chłonie za pierwszym razem wszystko. To jest mój wyznacznik, czy coś działa czy nie. Jeśli nie widać efektu po pierwszej nocy, to znaczy że kosmetyk się dla mnie nie nadaje i nie ma sensu go kupować. Po miesiącu łatwo zapomnieć jak to było 30 dni temu i wtedy opinia może nie być obiektywna.

Tak zachwalacie tę firmę to postanowiłam trochę poczytać na jej temat i utwierdziłam się tylko, że nie wrócę do gotowych kosmetyków.

Jesli macie problemy z szarą cerą to najlepszy jest skwalan z oliwek oraz witamina C i A (w odpowiednich stężeniach). Przyznaję że z opalenizną nawet najlepsze kosmetyki sobie szybko nie poradzą (nie lubię być opalona), ale po tych specyfikach które wymieniłam skóra jest naprawdę promienna.

Kiedyś eksperymentowałam z kremami pod oczy, ale nic dla siebie nie znalazłam, więc stosuję jeden bogaty specyfik na całą twarz.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011






Edytowane przez Terha
Czas edycji: 2016-10-05 o 07:47
Terha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-05, 07:46   #4242
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;66024531]

My mamy taka Do suszenia poscieli i recznikow sprawdza sie super, natomiast niech Cie nie opeta suszyc w niej koszuli, bo bedziesz sie meczyc z prasowaniem. Nosze do pracy koszule i jednak nawet jak susze reszte prania, to koszule wyciagam, bo inaczej mam przesrane.[/QUOTE]

To chyba zalezy od konkretnej suszarki i programu. Ja akurat suszylam koszule i mąż zadowolony, że łatwiej się prasowaly niż po tradycyjnym suszeniu. U mnie jest opcja "redukcja zagnieceń" czy jakoś tak. Dodatkowe pół godziny dłużej, ale efekt jest, choć nie taki żeby koszul już nie trzeba było prasować.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 08:43   #4243
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

O rety..ta sesderma to niezła kasa . Chyba zainteresuję się nią dopiero po spłacie długów .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 09:00   #4244
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
To chyba zalezy od konkretnej suszarki i programu. Ja akurat suszylam koszule i mąż zadowolony, że łatwiej się prasowaly niż po tradycyjnym suszeniu. U mnie jest opcja "redukcja zagnieceń" czy jakoś tak. Dodatkowe pół godziny dłużej, ale efekt jest, choć nie taki żeby koszul już nie trzeba było prasować.
U mnie tez jest, ale w sumie nigdy z niej nie korzystalam Moze pora wejsc na wyzszy level prowadzenia domu.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 16:58   #4245
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Skóra tak ma, że chłonie za pierwszym razem wszystko. To jest mój wyznacznik, czy coś działa czy nie. Jeśli nie widać efektu po pierwszej nocy, to znaczy że kosmetyk się dla mnie nie nadaje i nie ma sensu go kupować. Po miesiącu łatwo zapomnieć jak to było 30 dni temu i wtedy opinia może nie być obiektywna.

Tak zachwalacie tę firmę to postanowiłam trochę poczytać na jej temat i utwierdziłam się tylko, że nie wrócę do gotowych kosmetyków.

Jesli macie problemy z szarą cerą to najlepszy jest skwalan z oliwek oraz witamina C i A (w odpowiednich stężeniach). Przyznaję że z opalenizną nawet najlepsze kosmetyki sobie szybko nie poradzą (nie lubię być opalona), ale po tych specyfikach które wymieniłam skóra jest naprawdę promienna.

Kiedyś eksperymentowałam z kremami pod oczy, ale nic dla siebie nie znalazłam, więc stosuję jeden bogaty specyfik na całą twarz.
W zasadzie masz rację, u mnie jak coś nie daje efektu po jednym użyciu to po prostu tego później nie używam.
Już to tu pisałam, ale mnie się w ogóle marzy taka turbominimalistyczna pielęgnacja, typu jedno mydło i gotowe. Tylko przy tym bym chciała być naturalnie piękna i nie mieć żadnych problemów, a więc mogę sobie dalej pomarzyć.

Co do Resibo to ja nie zachwalam, wręcz mam takie mieszane uczucia. Tzn. fajnie, że polska marka i fajnie, że naturalna, wegańska itd. Natomiast z 3 produktów, które miałam jeden (krem pod oczy) był neutralny, olejek do demakijażu był dla mnie fatalny, a serum no póki co jest na plus, ale zobaczymy czy kupię kolejne.

Nie wrócisz do gotowych kosmetków, tzn. wszystko sobie sama robisz czy stosujesz np. olejki? Powiesz coś więcej o swojej pielęgnacji? Bardzo jestem ciekawa!

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
O rety..ta sesderma to niezła kasa . Chyba zainteresuję się nią dopiero po spłacie długów .
W ogóle o tym wcześniej nie słyszałam. Weszłam na stronę i spodziewałam się co najmniej cen La mer
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 21:35   #4246
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MyNameIsSophie Pokaż wiadomość
Nie wrócisz do gotowych kosmetków, tzn. wszystko sobie sama robisz czy stosujesz np. olejki? Powiesz coś więcej o swojej pielęgnacji? Bardzo jestem ciekawa!

Z tych najważniejszych tak.
Do twarzy używam najpierw wodnych specyfików, a potem olejowych.
Wodne: woda (ewentualnie hydrolat) i kwas hialuronowy różnocząsteczkowy(!) w proporcji 2:1. Na dzień dzisiejszy do tej bazy dodaję ekstrakt z wąkroty, kwas kojowy, pantenol, witamina C, spirulina i wyciąg z bambusa (wszystkie mają właściwości rozjaśniające i/lub nawilżające).
Olejowa baza to skwalan z oliwy z oliwek czasem rozcieńczony jakimś innym olejem (dla mnie olej arganowy jest przereklamowany) .
Ostatnio zabrakło mi pantenolu i wąkroty, ale na razie nie zamawiam, bo za 15 zł nie opłaca mi się robić zakupów i płacić za przesyłkę. Poza tym te składniki moim zdaniem są bardzo dobre, ale moja skóra przez jakiś czas może się bez nich obejść. Osobiście nie mogę żyć bez skwalanu i to jest mój prywatny must have. Z pozostałych używanych półproduktów najmniejszy efekt wywarł na mnie kwas hialuronowy (właściwie nie widziałam różnicy po jego pierwszym użyciu). Jest to jednak jedyny produkt który używam nadal, bo:
1) stanowi fajną bazę do innych wodnych pólproduktów
2) jest ponoć bardzo dobrym nośnikiem substancji aktywnych, więc zakładam że musi działać dobroczynnie przynajmniej w sposób pośredni

Do mycia ciała używam naturalnego żelu lub mydła, a zamiast balsamu jakieś naturalne masła. Tzn. zdarza mi się czasem umyć zwykłym żelem pod prysznic, ale sama takich rzeczy nie kupuję.

Jak mam możliwość to wybieram produkty EKO.

Do zmywania makijażu dobre są oleje, chociaż ja ostatnio ich do tego nie używam, bo wystarczy przetrzeć ręką i jest ok (nie używam maskary, czarnych kredek itp., więc wieczorem nie ma z czym walczyć)

Jak dotąd nie znalazłam jeszcze nic idealnego do mycia twarzy w czym mogłabym się zakochać, wiec na razie zostaje to co dostanę w spadku albo po prostu naturalny żel pod prysznic.

Szukanie idealnego szamponu do moich włosów zarzuciłam już kilka lat temu. Poddałam się, bo nie udało mi się zredukować przetłuszczania włosów. Teraz jestem na etapie czekania, aż zacznę farbować włosy. Wtedy po jakimś czasie włosy mi się wysuszą i wtedy będę mogła znowu szukać swojego ideału.

Jak będę w ciąży zacznę też stosować coś naturalnego na rozstępy.

I tyle .

Do naturalnych prólproduktów przekonała mnie... firma Iwostin. Miałam z ich firmy swój ulubiony krem (na noc z witaminami C+ E), po którego użyciu swędziały mnie płatki nosa, ale ogólnie efekt był super. Gdy zetknęłam się jakiś czas później z naturalną witaminą C okazało się, że przy zbyt dużym stężeniu tej witaminy robi mi się dokładnie to samo. Wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że krem Iwostin potwierdził w ten sposób swoją renomę, ale jednocześnie dało mi to do zrozumienia, że lepiej używać półproduktów bo wtedy samemu można dozować odpowiednie ilości komsetyków.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 00:08   #4247
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
Z tych najważniejszych tak.
Do twarzy używam najpierw wodnych specyfików, a potem olejowych.
Wodne: woda (ewentualnie hydrolat) i kwas hialuronowy różnocząsteczkowy(!) w proporcji 2:1. Na dzień dzisiejszy do tej bazy dodaję ekstrakt z wąkroty, kwas kojowy, pantenol, witamina C, spirulina i wyciąg z bambusa (wszystkie mają właściwości rozjaśniające i/lub nawilżające).
Olejowa baza to skwalan z oliwy z oliwek czasem rozcieńczony jakimś innym olejem (dla mnie olej arganowy jest przereklamowany) .
Ostatnio zabrakło mi pantenolu i wąkroty, ale na razie nie zamawiam, bo za 15 zł nie opłaca mi się robić zakupów i płacić za przesyłkę. Poza tym te składniki moim zdaniem są bardzo dobre, ale moja skóra przez jakiś czas może się bez nich obejść. Osobiście nie mogę żyć bez skwalanu i to jest mój prywatny must have. Z pozostałych używanych półproduktów najmniejszy efekt wywarł na mnie kwas hialuronowy (właściwie nie widziałam różnicy po jego pierwszym użyciu). Jest to jednak jedyny produkt który używam nadal, bo:
1) stanowi fajną bazę do innych wodnych pólproduktów
2) jest ponoć bardzo dobrym nośnikiem substancji aktywnych, więc zakładam że musi działać dobroczynnie przynajmniej w sposób pośredni

Do mycia ciała używam naturalnego żelu lub mydła, a zamiast balsamu jakieś naturalne masła. Tzn. zdarza mi się czasem umyć zwykłym żelem pod prysznic, ale sama takich rzeczy nie kupuję.

Jak mam możliwość to wybieram produkty EKO.

Do zmywania makijażu dobre są oleje, chociaż ja ostatnio ich do tego nie używam, bo wystarczy przetrzeć ręką i jest ok (nie używam maskary, czarnych kredek itp., więc wieczorem nie ma z czym walczyć)

Jak dotąd nie znalazłam jeszcze nic idealnego do mycia twarzy w czym mogłabym się zakochać, wiec na razie zostaje to co dostanę w spadku albo po prostu naturalny żel pod prysznic.

Szukanie idealnego szamponu do moich włosów zarzuciłam już kilka lat temu. Poddałam się, bo nie udało mi się zredukować przetłuszczania włosów. Teraz jestem na etapie czekania, aż zacznę farbować włosy. Wtedy po jakimś czasie włosy mi się wysuszą i wtedy będę mogła znowu szukać swojego ideału.

Jak będę w ciąży zacznę też stosować coś naturalnego na rozstępy.

I tyle .

Do naturalnych prólproduktów przekonała mnie... firma Iwostin. Miałam z ich firmy swój ulubiony krem (na noc z witaminami C+ E), po którego użyciu swędziały mnie płatki nosa, ale ogólnie efekt był super. Gdy zetknęłam się jakiś czas później z naturalną witaminą C okazało się, że przy zbyt dużym stężeniu tej witaminy robi mi się dokładnie to samo. Wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że krem Iwostin potwierdził w ten sposób swoją renomę, ale jednocześnie dało mi to do zrozumienia, że lepiej używać półproduktów bo wtedy samemu można dozować odpowiednie ilości komsetyków.
Brzmi jak strasznie dużo roboty , ale mimo wszystko dosyć prosta pielęgnacja, fajna.
Na pewno poczytam o skwalanie.
Dzięki za długą odpowiedź!
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 07:06   #4248
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Juz mi kiedyś poleciłaś skwalan, ale jeszcze w niego nie zainwestowałam. Jedyna rzecz która umieszczam to tonik i balsam do ciała. Ale jestem leniem i wole stosować pojedyncze oleje

Dla mnie arganowy był spoko, teraz mam olej marula.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 12:40   #4249
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Kiedyś eksperymentowałam z naturalnymi kosmetykami, półproduktami, miałam też moment zafascynowania azjatyckimi wynalazkami (lotion hada-labo wciąż mam na półce) i stąd wiem, że najlepiej mojej cerze służy sen i kosmetyczny minimalizm (z retinolem i wit c na czele). Chyba najgorzej wyglądałam jak w zgodzie z azjatycką pielęgnacją stosowałam 6 czy 7 kroków wieczornego seansu nakładania różnych mazideł przez wklepywanie, wcieranie czy szczypanie Nigdy więcej.
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-06, 12:55   #4250
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
Kiedyś eksperymentowałam z naturalnymi kosmetykami, półproduktami, miałam też moment zafascynowania azjatyckimi wynalazkami (lotion hada-labo wciąż mam na półce) i stąd wiem, że najlepiej mojej cerze służy sen i kosmetyczny minimalizm (z retinolem i wit c na czele). Chyba najgorzej wyglądałam jak w zgodzie z azjatycką pielęgnacją stosowałam 6 czy 7 kroków wieczornego seansu nakładania różnych mazideł przez wklepywanie, wcieranie czy szczypanie Nigdy więcej.
To tak, jak u mnie .
Widzę, że znalazłam kosmetyczną siostrę .


W kwestii minimalizmu : mam odłożony worek ubrań do sprzedania. Są tam m.in. ciepłe swetry, które z różnych przyczyn mi nie odpowiadają. Wczoraj z racji pogody i niemożności znalezienia w rozpakowywaniu mebli pidżamy, zajrzałam do wora i znalazłam ciepły, biały sweter z normalnym rękawem [nie 3/4] i od wczoraj w nim śpię ^^.
Mama mówi do mnie : "sprawdź też ten drugi worek, może i dla mnie się coś znajdzie do spania" .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 13:52   #4251
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Ustawa antyaborcyjna nie przeszła.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 14:33   #4252
cotka
Zadomowienie
 
Avatar cotka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Jakis tok temu uznałam ze nie lubie malować paznokci, lubie efekt po ale poniewaz nie lubiłam tez zmywania lakieru postanowiłam przestać to robic.
Pare razy zrobiłam manicure japonski u kosmetyczki, chciałam kupuc zestaw ale wglebiajac sie w skład uznałam ze jednak nie chce (syntetyczne barwniki, parabeny a ponad to ogolem bez szału; no i doczytalam ze polerka jest z jelenia) choc efekt bardzo mi sie podobał.
Znowu sie przeprowadziłam i stwierdziłam ze nie chce tez kolejnej "dużej" rzeczy do przewożenia.
No i okazuje sie ze polerka 3w1 z Rossmanna za 1,5€ uzyskuje taki sam efekt mi japonski jakis nie wzmocnił super paznokci, nie mam tez słabych, wiec chodziło mi głownie o blask
Uznaje to za cos czym warto sie podzielić na wątku i minimalizmie, bo zamiast zestawu mam tylko polerke
__________________
It always seems impossible... until it's done
cotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 15:30   #4253
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Jakis tok temu uznałam ze nie lubie malować paznokci, lubie efekt po ale poniewaz nie lubiłam tez zmywania lakieru postanowiłam przestać to robic.
Pare razy zrobiłam manicure japonski u kosmetyczki, chciałam kupuc zestaw ale wglebiajac sie w skład uznałam ze jednak nie chce (syntetyczne barwniki, parabeny a ponad to ogolem bez szału; no i doczytalam ze polerka jest z jelenia) choc efekt bardzo mi sie podobał.
Znowu sie przeprowadziłam i stwierdziłam ze nie chce tez kolejnej "dużej" rzeczy do przewożenia.
No i okazuje sie ze polerka 3w1 z Rossmanna za 1,5€ uzyskuje taki sam efekt mi japonski jakis nie wzmocnił super paznokci, nie mam tez słabych, wiec chodziło mi głownie o blask
Uznaje to za cos czym warto sie podzielić na wątku i minimalizmie, bo zamiast zestawu mam tylko polerke
Z tego samego powodu przestałam malować paznokcie . Mam jeszcze jeden czerwony lakier ale chyba się go pozbędę... no i odzywkę której używam raz na jakiś czas z okazji rozdwajania się paznokci.
Bardzo polecam wcieranie oleju rycynowego

Co do szafy...walczę z sobą czy kupić nowe spodnie do pracy czy nie
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 20:32   #4254
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Ustawa antyaborcyjna nie przeszła.

Mam nadzieję, że to już koniec dyskusji na ten temat.
Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Jakis tok temu uznałam ze nie lubie malować paznokci, lubie efekt po ale poniewaz nie lubiłam tez zmywania lakieru postanowiłam przestać to robic.
Pare razy zrobiłam manicure japonski u kosmetyczki, chciałam kupuc zestaw ale wglebiajac sie w skład uznałam ze jednak nie chce (syntetyczne barwniki, parabeny a ponad to ogolem bez szału; no i doczytalam ze polerka jest z jelenia) choc efekt bardzo mi sie podobał.
Znowu sie przeprowadziłam i stwierdziłam ze nie chce tez kolejnej "dużej" rzeczy do przewożenia.
No i okazuje sie ze polerka 3w1 z Rossmanna za 1,5€ uzyskuje taki sam efekt mi japonski jakis nie wzmocnił super paznokci, nie mam tez słabych, wiec chodziło mi głownie o blask
Uznaje to za cos czym warto sie podzielić na wątku i minimalizmie, bo zamiast zestawu mam tylko polerke
A ja jakoś nie mogę przekonać się do moich niepomalowanych paznokci. Mam tylko trzy lakiery (dłonie, stopy, top coat), ale denerwuje mnie to, że po prostu 'muszę' mieć pomalowane paznokcie. Może się kiedyś od tego uwolnię.
A te najtańsze polerki są najlepsze!
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 21:26   #4255
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MyNameIsSophie Pokaż wiadomość
Brzmi jak strasznie dużo roboty , ale mimo wszystko dosyć prosta pielęgnacja, fajna.
Na pewno poczytam o skwalanie.
Dzięki za długą odpowiedź!
O tyle jest dużo roboty, że zanim trafisz na idealne dla Ciebie kosmetyki testowanie pochłania dużo czasu, pieniędzy, a i cera nie zachowuje się obojętnie. Jak już znajdziesz swoje perełki, to wydedukowanie odpowiedniego stężenia danego kosmetyku jest już dużo łatwiejsze. Ja mam zapisane na kartce stężenia swoich mikstur i wymieszanie tego wszystkiego zajmuje naprawdę chwilę.

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Dla mnie arganowy był spoko, teraz mam olej marula.
Uważam, że jak ktoś używał wcześniej oleje, to akurat olej arganowy nie zrobi rewelacji. Przynajmniej u mnie nie było żadnego widocznego efektu. Może być to też kwestia olejów z różnych półek cenowych. Być może te tańsze nie dałyby rady. Ja przed arganowym używałam namiętnie jojoba i skwalan, więc nie były to oleje za kilka złotych.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 21:42   #4256
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Właśnie... to testowanie jest najgorsze...pochłania czas i kasę
Zanim poznałam te wszystkie półprodukty i mikstury wydawałam grosze na pielęgnację. Mam nadzieję, że uda się wrócić do tego systemu na kolejne 2 lata
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 21:53   #4257
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Ale testowanie nienaturalnej pielęgnacji też pochłania kasę.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-06, 22:05   #4258
MyNameIsSophie
Rozeznanie
 
Avatar MyNameIsSophie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

O tak, to testowanie jest męczące, szkoda, że nie ma jednego magicznego porduktu, który działa na wszystkich.

Mnie lata zajęło znalezienie odpowiedniej pielęgnacji włosów, a z cerą jest jeszcze trudniej.
MyNameIsSophie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 08:15   #4259
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez cotka Pokaż wiadomość
Jakis tok temu uznałam ze nie lubie malować paznokci, lubie efekt po ale poniewaz nie lubiłam tez zmywania lakieru postanowiłam przestać to robic.
Pare razy zrobiłam manicure japonski u kosmetyczki, chciałam kupuc zestaw ale wglebiajac sie w skład uznałam ze jednak nie chce (syntetyczne barwniki, parabeny a ponad to ogolem bez szału; no i doczytalam ze polerka jest z jelenia) choc efekt bardzo mi sie podobał.
Znowu sie przeprowadziłam i stwierdziłam ze nie chce tez kolejnej "dużej" rzeczy do przewożenia.
No i okazuje sie ze polerka 3w1 z Rossmanna za 1,5€ uzyskuje taki sam efekt mi japonski jakis nie wzmocnił super paznokci, nie mam tez słabych, wiec chodziło mi głownie o blask
Uznaje to za cos czym warto sie podzielić na wątku i minimalizmie, bo zamiast zestawu mam tylko polerke

Ja od kilku miesięcy robię japoński w domu. Paznokcie bardzo mi się poprawiły. Malowanie było bardzo uciążliwe, bo lakier trzyma się u mnie 2-3 dni. A po hybrydach miałam strasznie zniszczone, łamiące się paznokcie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 11:44   #4260
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Ustawa antyaborcyjna nie przeszła.
A miałam nadzieję, że choć ta jedna rzecz to będzie zmiana na lepsze za obecnych rządów. Okazuje się, że nic na lepsze się nie zmieni.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-28 18:56:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.