|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-10-04, 20:21 | #4231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Miałam próbki tego kremu pod oczy...przyjemny jest . Daj znac na ile starcza serum , mam mocno okrojony budzet na nowy rok, wiec nie wiem czy uda mi sie zainwestować w Resibo
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-10-04, 21:04 | #4232 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dla nas 2 komplety recznikow i poscieli oraz jeden komplet poscieli dla gosci+po jednym komplecie recznikow dla dwoch osob, bo wiekszej ilosci na nocowanie nie przewiduje. Te rzeczy dla gosci trzymam w skrzynce na posciel w naszej kanapie.
My mamy taka Do suszenia poscieli i recznikow sprawdza sie super, natomiast niech Cie nie opeta suszyc w niej koszuli, bo bedziesz sie meczyc z prasowaniem. Nosze do pracy koszule i jednak nawet jak susze reszte prania, to koszule wyciagam, bo inaczej mam przesrane. |
2016-10-04, 21:05 | #4233 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dziękuję za miłe przyjęcie
Cytat:
Cytat:
ja piore reczniki i poszewki w 60 stopniach, gdzie pozostałe rzeczy wstawiam na 40. Teraz sie zastanawiam czy jest jakas mozliwosc pozbycia sie "charakterystycznego zapachu" z lekko zawilgoconych t-shirtow Tza. Najchetniej bym je wstawila na 90 stopni, ale troche sie boje, ze wyciagne 3 rozmiary mniejsze |
||
2016-10-04, 21:48 | #4234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
A co jest fajnego z sesdermy? Nie znam tej marki.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-10-04, 21:56 | #4235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Dokładnie.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2016-10-04, 21:59 | #4236 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Też nic nie mialam z Sesdermy, ale czy to firma nie testująca na zwierzętach? Nie ma jej na blogu Kocie uszy...
__________________
minimalistka |
2016-10-04, 23:13 | #4237 | |||
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Wyboldowane powiedziało mi, że na pewno go nie kupię . Cytat:
Nie wiem kto tam siedzi w zarządzie i przerabia składy w niektórych kremach na taką kupę ;/. Retinol i retinyl w linii Retises. Tego nie wiem.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|||
2016-10-04, 23:37 | #4238 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Krem pod oczy też miałam, ale przestałam używać, bo mi się nie chciało (wiem, wstyd i hańba). Nie żebym miała mu coś do zarzucenia ... Natomiast nie polubiłam się z ich słynnym olejkiem do demakijażu. Kompletnie mi nie podpasował, moja skóra się z nim nie lubiła, mimo że wcześniej od dłuższego czasu używałam różnych olejków/produktów na bazie olejków do demakijażu. Masz na myśli ten lipowy micel? Też go chwilę używałam, ale nie przypadł mi do gustu, wolę wodę różaną. Swoją drogą, próbowałaś wody różanej? Bo ona jest taka lekko nawilżająca, więc jak masz z tym problemy to może akurat. Przy czym przyznaję się bez bicia, że lepiej mi się sprawdza taka, która ma trochę 'chemii' w składzie niż 100% woda. (mogę spojrzeć później na firmę jakbyś była ciekawa) ---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ---------- A czemu? Ja absolutnie nie namawiam, ale zastanawiam się czy zabrzmiałam jak debil i coś źle powiedziałam? Nie łapię, chyba brak snu nie służy mojej bystrości. |
||
2016-10-05, 00:15 | #4239 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Po prostu jeśli po kilku dniach nie widac porzadanego efektu, to nie jest to produkt dla mnie . I dodam tylko, ze sen to najlepszy kosmetyk .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-10-05, 01:19 | #4240 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Chodziło mi o to, że po kilku dniach to ciężko się spodziewać cudów typu rozjaśnienie przebarwień itp. Myślę, że jak masz jakąś pielęgnację, która Ci odpowiada to pewnie nie ma sensu zmieniać. O, tak, sen, dobra dieta, woda i brak stresu! |
|
2016-10-05, 07:45 | #4241 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Tak zachwalacie tę firmę to postanowiłam trochę poczytać na jej temat i utwierdziłam się tylko, że nie wrócę do gotowych kosmetyków. Jesli macie problemy z szarą cerą to najlepszy jest skwalan z oliwek oraz witamina C i A (w odpowiednich stężeniach). Przyznaję że z opalenizną nawet najlepsze kosmetyki sobie szybko nie poradzą (nie lubię być opalona), ale po tych specyfikach które wymieniłam skóra jest naprawdę promienna. Kiedyś eksperymentowałam z kremami pod oczy, ale nic dla siebie nie znalazłam, więc stosuję jeden bogaty specyfik na całą twarz.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 Edytowane przez Terha Czas edycji: 2016-10-05 o 07:47 |
|
2016-10-05, 07:46 | #4242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;66024531]
My mamy taka Do suszenia poscieli i recznikow sprawdza sie super, natomiast niech Cie nie opeta suszyc w niej koszuli, bo bedziesz sie meczyc z prasowaniem. Nosze do pracy koszule i jednak nawet jak susze reszte prania, to koszule wyciagam, bo inaczej mam przesrane.[/QUOTE] To chyba zalezy od konkretnej suszarki i programu. Ja akurat suszylam koszule i mąż zadowolony, że łatwiej się prasowaly niż po tradycyjnym suszeniu. U mnie jest opcja "redukcja zagnieceń" czy jakoś tak. Dodatkowe pół godziny dłużej, ale efekt jest, choć nie taki żeby koszul już nie trzeba było prasować. |
2016-10-05, 08:43 | #4243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
O rety..ta sesderma to niezła kasa . Chyba zainteresuję się nią dopiero po spłacie długów .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-10-05, 09:00 | #4244 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-10-05, 16:58 | #4245 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Już to tu pisałam, ale mnie się w ogóle marzy taka turbominimalistyczna pielęgnacja, typu jedno mydło i gotowe. Tylko przy tym bym chciała być naturalnie piękna i nie mieć żadnych problemów, a więc mogę sobie dalej pomarzyć. Co do Resibo to ja nie zachwalam, wręcz mam takie mieszane uczucia. Tzn. fajnie, że polska marka i fajnie, że naturalna, wegańska itd. Natomiast z 3 produktów, które miałam jeden (krem pod oczy) był neutralny, olejek do demakijażu był dla mnie fatalny, a serum no póki co jest na plus, ale zobaczymy czy kupię kolejne. Nie wrócisz do gotowych kosmetków, tzn. wszystko sobie sama robisz czy stosujesz np. olejki? Powiesz coś więcej o swojej pielęgnacji? Bardzo jestem ciekawa! ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- W ogóle o tym wcześniej nie słyszałam. Weszłam na stronę i spodziewałam się co najmniej cen La mer |
|
2016-10-05, 21:35 | #4246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Z tych najważniejszych tak. Do twarzy używam najpierw wodnych specyfików, a potem olejowych. Wodne: woda (ewentualnie hydrolat) i kwas hialuronowy różnocząsteczkowy(!) w proporcji 2:1. Na dzień dzisiejszy do tej bazy dodaję ekstrakt z wąkroty, kwas kojowy, pantenol, witamina C, spirulina i wyciąg z bambusa (wszystkie mają właściwości rozjaśniające i/lub nawilżające). Olejowa baza to skwalan z oliwy z oliwek czasem rozcieńczony jakimś innym olejem (dla mnie olej arganowy jest przereklamowany) . Ostatnio zabrakło mi pantenolu i wąkroty, ale na razie nie zamawiam, bo za 15 zł nie opłaca mi się robić zakupów i płacić za przesyłkę. Poza tym te składniki moim zdaniem są bardzo dobre, ale moja skóra przez jakiś czas może się bez nich obejść. Osobiście nie mogę żyć bez skwalanu i to jest mój prywatny must have. Z pozostałych używanych półproduktów najmniejszy efekt wywarł na mnie kwas hialuronowy (właściwie nie widziałam różnicy po jego pierwszym użyciu). Jest to jednak jedyny produkt który używam nadal, bo: 1) stanowi fajną bazę do innych wodnych pólproduktów 2) jest ponoć bardzo dobrym nośnikiem substancji aktywnych, więc zakładam że musi działać dobroczynnie przynajmniej w sposób pośredni Do mycia ciała używam naturalnego żelu lub mydła, a zamiast balsamu jakieś naturalne masła. Tzn. zdarza mi się czasem umyć zwykłym żelem pod prysznic, ale sama takich rzeczy nie kupuję. Jak mam możliwość to wybieram produkty EKO. Do zmywania makijażu dobre są oleje, chociaż ja ostatnio ich do tego nie używam, bo wystarczy przetrzeć ręką i jest ok (nie używam maskary, czarnych kredek itp., więc wieczorem nie ma z czym walczyć) Jak dotąd nie znalazłam jeszcze nic idealnego do mycia twarzy w czym mogłabym się zakochać, wiec na razie zostaje to co dostanę w spadku albo po prostu naturalny żel pod prysznic. Szukanie idealnego szamponu do moich włosów zarzuciłam już kilka lat temu. Poddałam się, bo nie udało mi się zredukować przetłuszczania włosów. Teraz jestem na etapie czekania, aż zacznę farbować włosy. Wtedy po jakimś czasie włosy mi się wysuszą i wtedy będę mogła znowu szukać swojego ideału. Jak będę w ciąży zacznę też stosować coś naturalnego na rozstępy. I tyle . Do naturalnych prólproduktów przekonała mnie... firma Iwostin. Miałam z ich firmy swój ulubiony krem (na noc z witaminami C+ E), po którego użyciu swędziały mnie płatki nosa, ale ogólnie efekt był super. Gdy zetknęłam się jakiś czas później z naturalną witaminą C okazało się, że przy zbyt dużym stężeniu tej witaminy robi mi się dokładnie to samo. Wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że krem Iwostin potwierdził w ten sposób swoją renomę, ale jednocześnie dało mi to do zrozumienia, że lepiej używać półproduktów bo wtedy samemu można dozować odpowiednie ilości komsetyków.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2016-10-06, 00:08 | #4247 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Na pewno poczytam o skwalanie. Dzięki za długą odpowiedź! |
|
2016-10-06, 07:06 | #4248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Juz mi kiedyś poleciłaś skwalan, ale jeszcze w niego nie zainwestowałam. Jedyna rzecz która umieszczam to tonik i balsam do ciała. Ale jestem leniem i wole stosować pojedyncze oleje
Dla mnie arganowy był spoko, teraz mam olej marula.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-10-06, 12:40 | #4249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Kiedyś eksperymentowałam z naturalnymi kosmetykami, półproduktami, miałam też moment zafascynowania azjatyckimi wynalazkami (lotion hada-labo wciąż mam na półce) i stąd wiem, że najlepiej mojej cerze służy sen i kosmetyczny minimalizm (z retinolem i wit c na czele). Chyba najgorzej wyglądałam jak w zgodzie z azjatycką pielęgnacją stosowałam 6 czy 7 kroków wieczornego seansu nakładania różnych mazideł przez wklepywanie, wcieranie czy szczypanie Nigdy więcej.
|
2016-10-06, 12:55 | #4250 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Widzę, że znalazłam kosmetyczną siostrę . W kwestii minimalizmu : mam odłożony worek ubrań do sprzedania. Są tam m.in. ciepłe swetry, które z różnych przyczyn mi nie odpowiadają. Wczoraj z racji pogody i niemożności znalezienia w rozpakowywaniu mebli pidżamy, zajrzałam do wora i znalazłam ciepły, biały sweter z normalnym rękawem [nie 3/4] i od wczoraj w nim śpię ^^. Mama mówi do mnie : "sprawdź też ten drugi worek, może i dla mnie się coś znajdzie do spania" .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-10-06, 13:52 | #4251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ustawa antyaborcyjna nie przeszła.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-10-06, 14:33 | #4252 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Jakis tok temu uznałam ze nie lubie malować paznokci, lubie efekt po ale poniewaz nie lubiłam tez zmywania lakieru postanowiłam przestać to robic.
Pare razy zrobiłam manicure japonski u kosmetyczki, chciałam kupuc zestaw ale wglebiajac sie w skład uznałam ze jednak nie chce (syntetyczne barwniki, parabeny a ponad to ogolem bez szału; no i doczytalam ze polerka jest z jelenia) choc efekt bardzo mi sie podobał. Znowu sie przeprowadziłam i stwierdziłam ze nie chce tez kolejnej "dużej" rzeczy do przewożenia. No i okazuje sie ze polerka 3w1 z Rossmanna za 1,5€ uzyskuje taki sam efekt mi japonski jakis nie wzmocnił super paznokci, nie mam tez słabych, wiec chodziło mi głownie o blask Uznaje to za cos czym warto sie podzielić na wątku i minimalizmie, bo zamiast zestawu mam tylko polerke
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2016-10-06, 15:30 | #4253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Bardzo polecam wcieranie oleju rycynowego Co do szafy...walczę z sobą czy kupić nowe spodnie do pracy czy nie
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-10-06, 20:32 | #4254 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Mam nadzieję, że to już koniec dyskusji na ten temat. Cytat:
A te najtańsze polerki są najlepsze! |
|
2016-10-06, 21:26 | #4255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Uważam, że jak ktoś używał wcześniej oleje, to akurat olej arganowy nie zrobi rewelacji. Przynajmniej u mnie nie było żadnego widocznego efektu. Może być to też kwestia olejów z różnych półek cenowych. Być może te tańsze nie dałyby rady. Ja przed arganowym używałam namiętnie jojoba i skwalan, więc nie były to oleje za kilka złotych.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2016-10-06, 21:42 | #4256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Właśnie... to testowanie jest najgorsze...pochłania czas i kasę
Zanim poznałam te wszystkie półprodukty i mikstury wydawałam grosze na pielęgnację. Mam nadzieję, że uda się wrócić do tego systemu na kolejne 2 lata
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-10-06, 21:53 | #4257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ale testowanie nienaturalnej pielęgnacji też pochłania kasę.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2016-10-06, 22:05 | #4258 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
O tak, to testowanie jest męczące, szkoda, że nie ma jednego magicznego porduktu, który działa na wszystkich.
Mnie lata zajęło znalezienie odpowiedniej pielęgnacji włosów, a z cerą jest jeszcze trudniej. |
2016-10-07, 08:15 | #4259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja od kilku miesięcy robię japoński w domu. Paznokcie bardzo mi się poprawiły. Malowanie było bardzo uciążliwe, bo lakier trzyma się u mnie 2-3 dni. A po hybrydach miałam strasznie zniszczone, łamiące się paznokcie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-10-07, 11:44 | #4260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
A miałam nadzieję, że choć ta jedna rzecz to będzie zmiana na lepsze za obecnych rządów. Okazuje się, że nic na lepsze się nie zmieni.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.