2014-10-20, 08:03 | #2131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Limonko - brawa dla Emilki, super, że wszystko ok.
u nas masakra wieczorową porą. pobudki co 1,5h. chyba brzuszek. ale oczywiście nijak tego szkraba nie da się uspokoić i uśpić, niż przy cycku, więc robiło się błędne koło. przekładam więc opis basenowy na czas, kiedy moje zwoje będą lepiej funkcjonować trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za zdrówko Wasze i dzieciaczków!
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek Edytowane przez margo80 Czas edycji: 2014-10-20 o 09:32 |
2014-10-20, 08:22 | #2132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
halooo co za pogoda, ciemno, zimno, szaro, buro, brrrrr
co do mleka krowiego, ja raz zrobilam nalesniki (dla nas) i hanka jak widziala, ze jemy, tak piszczala, ze dalam jej jednego. wciagnela nawet nie zdazylam sie dobrze obrocic. nie zauważyłam żeby potem były jakieś cyrki. no ale wiadomo, butlli z mlekiem krowim, bym dziecku teraz jeszcze nie podala... Smarrita super, że mąż jest blisko trzymam kciuki za neurologa, na pewno bedzie wszytsko w porządku margo80 teQiba gratuluję ząbków u nas dalej cisza, ciszaaa... podejrzewam, że przed burzą. Limonka1987 super fryzjer z tego twojego tż może hanke mu podeśle, bo włosy w oczach non stop, ale leniwa matka podpina spinką i wmawia sobie i wszytkim innym, że zapuszczamy do komunii moja hanna tez grubasek. waży równo 8 kg. a jak ją mierze sama w domu, to wychodzi 65 cm w sumie to by się zgadzało, bo nadal nosimy ciuchy na 68, 74 zdecydowanie za duże. no ale moja 'kruszynka' miała 50 cm jak się urodziła. zdecydowanie idzie w masę margo80 trzymam kciuki, żeby przemowi się polepszyło. spokoju i dużoo cierpliwości ;* u nas ostatni tydzień pod znakiem strat komputerowych. najpierw ja zalałam swój komputer kakaem slodkim oczywiście nie muszę mówić, że umarł całkowicie... poprosiłąm tatę, żeby mi pożyczył swój ( bo ma dwa) i co? i 2 dni później hanka go zrzuciła przez przypadek i cala martryca (która była dotykowa) poszłą w pi@#@@#du jeszcze się tacie nie przyznalam, ale zwale na dziecko ;p miłego dnia;*
__________________
hania 05.04.2014 15 17 17 15 16 20
|
2014-10-20, 11:18 | #2133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
stefan faktycznie pech komputerowy was dopadł
margo współczuję nocek Limonka dobrze ze asymetria sama się naprawiła agunia brawo za nowości gratuluję też nowych ząbków ja zamierzałam po skończonym roku dawać zwykłe mleko. chociaż może nie samo mleko ale kaszki na zwykłym mleku itp czemu nie można? u nas wczoraj i dziś były jagódki. ktoś wie jak wywabić plamy po jagodach? ktoś też pisał, że wszystkie porcje mleka powinno się zagęszczać i jak tak czytałam ten schemat i czytałam i w tym nowym nic nie ma na ten temat, tylko w starym schemacie jest o zagęszczaniu pozdrawiam jesiennie u nas dziś piękna pogoda
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
2014-10-20, 13:00 | #2134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Witam się po weekendzie
alwa za ustawianie się do raczkowania ag9 fajnie, że się poprawiło, a naleśniki to musiała być niezła frajda filupka, i jak? Narzekanie naprawiło dziecia? mara86 to prawdziwe postrzyżyny się szykują jak dopiero na komunię :p Agunia4ever a jak się pracuje w domu? smarrita za wagę. Jak neurolog? Limonka, super, że u Emilki wszystko w porządku. U nas na razie też na razie jedynie wsteczny, ale w niewielkim stopniu. margo żeby się poprawiło z brzuszkiem. A co do opisu basenowego to spokojnie poczcekamy, super, że o nas pamiętasz stefan współczuję popsutych komputerów. To z czyjego teraz piszesz? U nas bardzo przyjemny weekend. Nawet lekko przedłużony bo TŻ pracował zdalnie w piątek Wczoraj wpadliśmy na poranną kawę do znajomych. Jak koleżanka zobaczyła, że daję smoczka to stwierdziła, że ona prostować zębów nie będzie (jest ortodontką) Dobrze, że na razie, żadnych nie mamy Mówiła, żeby jednak jak najmniej używać i jak już uśnie to wyjmować z paszczy. Czytam o tych wszystkich naleśnikach i innych takich, a my jakoś daleko w tyle. Po ostatnim wysypaniu staram się bardzo powoli wprowadzać nowości i jak tak policzyłam wszystkie warzywa z pierwszej strony to chyba do 2 lat będziemy to wprowadzać |
2014-10-20, 13:12 | #2135 | ||||
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Cytat:
Też czytam od jakiegoś czasu o tym BLW i coraz bardziej mi się podoba Widziałam że nawet czosnek i cebula nie są jakoś specjalnie odkładane w czasie Cytat:
Cytat:
Placuszki do rączki - część zjadł a część wyrzucił na podłogę Cieszę się że rehabilitacja zakończona i że wszystko jest ok No i za pełzanie - u nas zaczyna się pomału raczkowanie i zaczyna mi brakować oczu z tyłu głowy i jeszcze kilku rąk |
||||
2014-10-20, 13:15 | #2136 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Cytat:
ja groszku na razie nie podaje bo mój jest bardzo wrażliwy jak ja zjem Cytat:
Trzymam kciuki |
|||
2014-10-20, 13:17 | #2137 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Co do wprowadzanie to ja pomału zaczynam olewać tą wysypkę - tzn. obserwuję tylko czy się nie zaostrza, bo tak na prawdę to cały czas gdzieś jakiś czerwony placek jest na tej buzi nie zależnie od tego co i w jakiej ilości podam Intuicja podpowiada mi że cokolwiek go uczula to organizm sobie z tym sam poradzi - mam nadzieję że ta matczyna intuicja na prawdę istnieje |
|
2014-10-20, 13:51 | #2138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Smarrita brawa za wagę, no i za odwagę tż że poszedł na szczepienie
stefan89 oj współczuję oby jakoś to dobrze przyjął tygrysek83 widzisz, ja akurat wczoraj się zastanawiałam jak to jest z tym smoczkiem, bo wiadomo że dziecku ograniczyć do minimum, ale jak to jest gdy dziecko ma zęby i nadal ssa pierś? Bo jak ssie smoczka to jest ryzyko ze się zęby pokrzywią. Ja będe chciała rezygnować z kp ale maly nadal jest ssący i muszę mu ten brak piersi jakoś zaspokoić a że my już zęby mamy to się trochę boję. Bo jak nie wolno smoczka to piersi tez nie? Cytat:
a ja wczoraj do mamy mojej mówię, że nie wolno smażyć na oliwie z oliwek a ona mnie zyebala że przecież to oczywiste, że oliwa się nie nadajeitd... i skąd ja na taki pomysł wpadłam że mozna smażyć (nie wiem, może usłyszałam na licencjacie, ale czy by nam sprzedawali takie 'bzdury') moja sis też nie smaży na oliwie bo tez jej powiedziałam. No i wyszlo na to że tylko ja taka postrzelona jestem ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- a ja tak chciałam tylko podzielić się radą, bo wiele osób popełnia ten błąd (łącznie ze mną ) pisze się: w ogóle na pewno naprawdę chociaż te dwa ostatnie to mi się ciągle mieszają, no ale zawsze waro wiedzieć i chociaż starać się pisac poprawnie |
|
2014-10-20, 15:42 | #2139 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Co do oliwy - to szczerze mówiąc ona mi nawet śmierdzi przy smażeniu A ze smoczkiem to nie wiem - na razie u nas odstawienie jest po prostu niemożliwe |
|
2014-10-20, 15:47 | #2140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
cześć dziewczyny.
Witam się po krótkiej przerwie. Nie wchodziłam na wątek, bo w tamtym tygodniu miałam mały kryzys. Antek przywlókł jakiegoś zaraza żłobkowego, zaraził nas oczywiście, do tego Kalinie wychodzą górne ząbki, i jest marudna, ja z tym katarem byłam wymęczona... No jakoś mnie dobiło to wszystko, nie chciałam Wam smęcić. W weekend za to się zregenerowałam, głównie psychicznie, bo gluta trochę jeszcze mam Bylismy w Genewie, zapakowaliśmy rowery do pociągu i pojechaliśmy. Przepiękne miasto, bardzo pozytywne wrażenia Postaram się Was nadrobić, przynajmniej ostatnie dni, jak będę miała chwilę i mąż zabierze dzieciaki na spacer. |
2014-10-20, 15:54 | #2141 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
No BLW fajne, jak widzę te dzieciaczki takie malutkie które pochłaniają same obiad to aż się człowiek uśmiecha. A generalnie wśród "wyznawców BLW" zakazana jest tylko sól i cukier Bo i czosnek, i cebula, i zioła i grochowate warzywa, wszystko dają A z mlekiem krowim to widzę tylko taki problem, że u nas nie ma dobrego mleka... Mleko UHT to szajs, który koło mleka nawet nie stał. Mleko z tych mlekomatów niby prosto od krowy mnie nie przekonuje, bo nigdy nie wiadomo czy nie stare no i czy w odpowiednich "warunkach sanitarnych" dojone. No to zostaje takie zwykłe w butelce, pasteryzowane... Ja bym chciała żeby Gabryś szybko z mleka zrezygnował na rzecz innych posiłków, a z nabiału to jogurt czy kefir. No ale on taki "mleczarz" że ciężko będzie. monka - nie mam dziś siły na nic, młody zasnął po 4,5 godzinach wariowania i marudzenia tak więc padam na twarz. Ale jutro zrobię może te placuszki co Teq wstawiała. Wczoraj był jedzony brokuł, widzę postęp, bo jeszcze 2 tygodnie temu najlepsza zabawa to było rozgniatanie brokula w stolik, a teraz celowo nie zrzucał na podłogę, tylko wszystko ładował do buzi. Niestety nie umie połykać tego co ugryzie, pomemla i wypluwa, no ale mam nadzieję że i do tego dojdzie w końcu Mam pytanie - ile czasu wytrzymują wam dzieci po jedzeniu obiadku (typu zupka/przecier warzywny itp)? Gabryś zjada mniej więcej 200 ml i więcej już nie chce (wypluwa), a po 1,5 godzinie wydaje mi się że domaga się jedzenia.. Nie wiem czy faktycznie jest głodny, ale jak mu dam butlę to się uspokoi. Boję się że znowu będę go przekarmiać... :/ Ostatnio nam się wszystko rozregulowało - i jedzenia, i spania, wszystko teraz to loteria.
__________________
05.03.2014. - Gabryś |
|
2014-10-20, 18:38 | #2142 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Tygrysek, Monka niestety nie mogę napisać, że po ostatnim narzekaniu Emil się poprawił bo się boję Ale napiszę tylko to forum ma MOC
TeQiba jest zasada taka: Na pewno piszemy osobno bo ma "o" na końcu- jak Osobno. Mi to pomaga to może i tobie pomoże :p
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png |
2014-10-20, 18:53 | #2143 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Ag u nas po warzywach ok 2-2,5 h wytrzymuje. Jak mało zje to godzinę
Mnie też kusi blw czekam aż Kuba będzie siedział i coś będę myśleć Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie ale lata mijają bardzo szybko ❤️❤️❤️ K+H+Z |
2014-10-20, 19:39 | #2144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Gratuluję wszystkim ząbków!!!
Cytat:
Moja wytrzymuję 2 do max 3 h po obiedzie ale nie wiem ile ml je max chyba 150 tak mi się wydaje. My już po neurologu, asymetria dalej jest więc dalej obroty trzeba cwiczyc. Dodatkowo dała skierowanie na usg przezciemiączkowe. 7 listopada idziemy i znów 3 grudnia do kontroli nas wcisnęła mimo, że już na ten rok nie ma zapisów. Kazała mała położyc na plecach i czekała co zrobi a ona nic, leżała plackiem i się gapiła. I powiedziała, że "normalnie rozwijające się dziecko od razu na brzuch się obraca". Mamy zakaz sadzania dziecka na kolanach, zakaz noszenia jej przodem do siebie i robienia samolotów. Ma leżec na brzuchu cały czas. Ehhh Trochę zdołowała mnie ta wizyta, pisałam Wam, że kumpela z córką 2 miesiące starszą też do niej chodzi, jej córka się od razu odwróciła na brzuszek więc niby jest ok. 9 miesięcy ma. Nie raczkuje, nie siedzi, na brzuchu się do przodu posuwa, obraca się sprawniej niż moja i jest ok? A moja niecałe 7 miesięcy - obróci się kiedy chce, może nie za często ale potrafi, fajnie dupkę już podnosi ale się rękami zapiera i nie przesuwa do przodu. Ostatnio tata powiedział że na nogach się oparła i rękach i dupkę i brzuch podniosła na chwile i co, źle jest Już sama nie wiem co myślec, najlepiej chyba nic nie myślec i cwiczyc. Odkąd wrócił z delegacji tż to chodzę nabuzowana, wk***** mnie to co u niego w pracy się dzieje i jak ich szef traktuje, jak tam kiedyś zajadę to chyba z ryjem wyskoczę na tego pożal się boże szefuńcia |
|
2014-10-20, 19:47 | #2145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 284
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Witam się po dość długiej przerwie miałam jakiś dziwny nawał obowiązków i jakiś brak chęci do pisania ale obiecuje poprawę Podczytywałam dzisiaj nadrobiłam 10 stron
U nas wszystko ok Jasiek rośnie jak na drożdżach raczkuje hehe raczkuje to mało powiedziane zapitala jak mały samochodzik opanował już siadanie z pozycji raczkującej i doskonali wstawanie po wszystkim po czym tylko się da włączając w to odkurzacz także oczy dookoła głowy i nie tylko a dopiero w piątek skończy 7 miesięcy czekam może jutro zacznie chodzić Co do karmienia mamy krzesełko fisher price http://www.mall.pl/krzeselka-karmien...TZbBoCM_jw_wcB i jestem z niego mega zadowolona stosujemy metodę BLW bo książe Jan odmówił spożywania posiłków w postaci papek i je sobie sam a je też już prawie wszystko uwielbia brokuła kurczaka kalafiora i babeczki maminej roboty też No i na koniec chwalę się a co no i mam nadzieje że wbiję się w rytm wizażu
__________________
Moi faceci Adaś Jaś |
2014-10-20, 20:38 | #2146 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
A zdjecia super. Jakie foteliki będziecie albo już kupiłyście? ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Chce ktoś 4 próbki enfamilu 2, każda na 180ml ważne do lutego 2015. Mogą się komuś przydac na spacer czy wyjście. Edytowane przez Smarrita Czas edycji: 2014-10-20 o 21:30 |
|
2014-10-20, 21:04 | #2147 | |||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
uff, poczytałam, co tam u Was
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że końcówka tygodnia była bardziej udana? I spóźnione życzenia najlepszego z okazji rocznicy Myślę, że bombonierka to nie grzech Cytat:
Cytat:
Ale uzębiony Wasz Krzyś U Antka było z pół roku przerwy po pierwszych ośmiu zębach. I na ogół jest tak, ze pierwsze się przebijają czwórki, kiełki później. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- paulina_radom, Jaś świetny! A ja byłam w piątek z Kalinką u lekarza, na wizytę półroczną. Wszystko ok, waży 7200, mierzy 70cm. A ja się trochę martwię... Buba ciągle nie jest zainteresowana jedzeniem (a pcha do buzi wszystko inne, ewidentnie ją te zęby męczą), a jedzenie kompletnie nic. Poza tym do tej pory dośc często jej się ulewa... Czasem od razu po jedzeniu, a czasem rzygnie z godzinę później. (oczywiście standardowo na bluzkę mamusi) Nie wiem, czy to normalne? Tak sobie tłumaczę, że po prostu jej przewód pokarmowy jeszcze nie jest dość dobrze rozwinięty i instynktownie nie chwyta się za nic innego niż cycek dopóki faktycznie jej się tam wszystko nie przystosuje w brzuszku. Ale tak mi się kołacze refluks... chociaż jest generalnie zdrowa, przybiera (nie jakoś zastraszająco, ale do przodu), wszystko jest ok... |
|||||||||
2014-10-20, 23:59 | #2148 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Ahoj nocną porą
Cytat:
My z rozszerzaniem diety też na bakier. W ogóle się strasznym niejadkiem zrobił- kaszki zje kilka łyżeczek rano a obiadki to już są be. Jeszcze moje warzywka jako tako zjada ale jak mu gotowca z mięsem podaję to pluje dalej niż widzi. Rośnie mały wege Teściowa mnie udusi bo ostatnio nakupowała siatę mięsnych słoiczków. Teraz jej synek je zjada i jakoś błogostanu na jego twarzy nie widzę Cytat:
Cytat:
Odebrałam wyniki na fosfor, wapń i fosfatazę- wszystko ok. Jeszcze czekam na poziom wit. D. Martwi mnie ta spłaszcona główka Tosia ale ważne, że jest zdrowy. W środę mieliśmy mieć szczepienie ale ze względu na moją chorobę i możliwość zarażenia Antka musimy przełożyć. Poza tym Antoś czasem pokasłuje- daję mu flegaminę ale średnio pomaga.
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia Aparatka: góra 27.06.2014 |
|||
2014-10-21, 09:02 | #2149 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
200 ml to moim zdaniem dużo jak na jeden posiłek Cytat:
U nas nie najgorzej. Franek już raczkuje Zębów dalej nie widać Od trzech tygodni pokaszlujemy i smarkamy Na szczęście już coraz mniej. Boję się, że przez moją pracę ciągle będziemy mieć jakieś infekcje. No cóż. Najwyżej Franek się uodporni i jak pójdzie do przedszkola to nic go już nie ruszy |
||
2014-10-21, 09:22 | #2150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Margo- współczuję ciężkiego wieczoru. Mam nadzieję, że wczorajszy był już ok
Na opis zajęć jak zawsze czekam, chociaż nie wiem czy kiedykolwiek uda nam się dotrzeć na basen, skoro moje dziecko od miesiąca jest niemal cały czas zakatarzone Stefan- jak pech to pech! TeQiba- ja też na razie nie myślę o odstawieniu smoczka (chociaż podobnie jak Niezapomnijkaa09 nie nadużywam go i służy mi do usypiania/ewentualnego uspokajania Emilki w miejscach publicznych). Założyłam sobie, że postaramy się go pozbyć nim Emilka skończy rok, bo podobno później to już mission imposible Mnie też bardzo kusi BLW, ale na razie czekam aż Emi będzie stabilnie siedzieć. Kacperek już siedzi? Alwa- ja po skończeniu roku zamierzam podawać Emilce mleko krowie,ale faktem jest, że mam możliwość zakupu mleka prosto od krowy. Jeśli chodzi o plamy z jagód to niestety nie znam żadnych tricków. Pola- współczuję gorszego okresu. Dobrze,że jest już za Tobą i mam nadzieję, że kolejny nieprędko Ci się przytrafi Mam również nadzieję, że Kalinka w końcu nabierze apetytu na coś więcej niż mleko mamy Mówisz, że Antek był łatwiejszy w obsłudze. Kiedyś zawsze myślałam, że wychowanie drugiego dziecka nie przysparza większych trudności, skoro człowiek już raz to przeżył, ale wizażowe mamy burzą moją teorię Też uważam, że nic na siłę. Jeśli widzę, że jakaś metoda, którą sobie założyłam nie skutkuje, najpierw próbuję kilka razy, ale w razie braku efektów próbuję czegoś innego lub postanawiam po prostu przeczekać. Macierzyństwo= elastyczność, a dobra metoda to ta, która DZIAŁA Smarrita- popieram Niezapomnijkaa09: dziecka nie da się zdiagnozować na podstawie kilkuminutowej wizyty. Moja córeczka zupełnie inaczej zachowuje się w domu, a inaczej w gabinecie lekarskim. Specjalista, który po 5-10 minutach tak łatwo wydaje opinię, nie słuchając rodziców, nie jest dla mnie wiarygodny. Fotelik mam Maxi Cosi Tobi. Czeka na Emilkę aż będzie uprzejma usiąść Ag9- u nas też po warzywkach głód dopada szybko, nawet jeśli Emi wtrząchnie sporą porcję. Średnio po 1,5-2 godzinach. Paulina- ale przystojniak Ci rośnie! Niezapomnijkaa09- nam ostatnio na kaszel (chociaż niewielki) pomógł Prospan, chociaż wiadomo, że lepiej nie podawać maluszkowi nic bez konsultacji z pediatrą. Najwyraźniej Antoś wdał się w mamę Moja Emilka chyba przeciwnie, będzie mięsożercą jak tata. Wcina zupki z mięsem aż jej się uszy trzęsą! Wczoraj zrobiłam na obiad fasolowy sosik: mięso z królika+ marchewka+pietruszka+ziem niak+fasolka szparagowa+kawałek pora+pół żółtka+łyżeczka oleju rzepakowego. Pomysł podpatrzyłam tutaj: http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2...-miesiacu.html . Polecam, bo Emilce bardzo smakowało. Mamy dziś kontrolne echo serduszka, więc będę wdzięczna za kciuki
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
2014-10-21, 10:26 | #2151 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Chyba cos poczytam o tym BLW, bo jakoś wydaje mi się, że utknęłysmy na etapie papek. W ogóle to jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że Emilka nie będzie juz mleka z piersi piła. U nas na obiadek raczej mało zjada- nie wiem jak objętościowo, około 15 łyżeczek- czasem chce mleczko po 1 godz. a czasem dopiero po 3. 200 ml to bardzo dużo, jak ty to robisz, ze on tyle zjada??? Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jak robisz te fasolkę? obierasz wąsa i gotujesz a potem blender wkracza? Jakoś sie do niej zabrać nie mogę. Żółta czy zielona??? mam jeszcze trochę pytań: 1. Co podajecie jeszcze oprócz warzyw, owoców, jajka i mięska? ktoś tu pisał o makaronie, plackach. Kurczę muszę przejść do następnego etapu a nie wiem jak. Co robicie z makaronem? 2. Dziewczyny które nadal są kp lub do niedawna były- jak nauczyłyście malucha pić wodę? Bo u nas nadal woda jest blee, herbata też... 3. Ile posiłków jedzą teraz wasze dzieciaczki? Macie wrażenie, że jedzą coraz więcej? Bo u mnie, wydaje mi się, że Emilka ciągle tyle samo. 4. Czy maluchy jedzą nadal papki czy już jakieś większe kawałki. Bo mała raczej tylko chce papkę, mięsko ma tylko troszkę większe, bo je kroję a nie blenduję. My wczoraj u gastro. Niby wszystko ok, usg też ok, ale jeszcze raz zrobic badania za 8 tygodni. no i jakoś dziwnie nerka na usg wygląda, więc jest do obserwacji. Póki co się nie martwię, dobrze zę wątroba ok Miłego dnia!!! Idę turlać malutką!!!
__________________
Emilka 3.04.2014 Edytowane przez TynkaG Czas edycji: 2014-10-21 o 10:29 |
||||
2014-10-21, 11:19 | #2152 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
tequiba gdyby nie miała dziecka to bym nawet nie pisała. Mówiła, że sama też nie uniknęła wspomagania się smoczkiem, ale mówiła też, że jedynie do przysypiania i potem od razu wyciągała z paszczy. Z drugiej strony mówiła, że gorsze jest jeszcze ssanie kciuka, więc jeżeli coś takiego dziecko robi to lepiej dać smoczka.
Kinga śpi ze smoczkiem i wiem, że będę musiała ją odzwyczaić. Nie będzie to proste. Szczególnie jak wczoraj zobaczyłam takiego 2-3 letniego chłopca ze smoczkiem w buzi. Jakoś mnie ten widok przeraził Monkaa ja myślę, że z tym smoczkiem chodzi o to, żeby dziecko nie chodziło z nim godzinami. A co do oliwy z oliwek to ja często sosy do makaronów robię na niej, tylko że tam nie smaży się jakoś bardzo tylko bardziej podgrzewa z czosnkiem czy cebulkę szkli. Do smażenia w wysokiej temperaturze zawsze olej jakiś. Pola, jak ty to robisz, że wy tak podróżujecie. Podziwiam Cię. A co do młodej i jej jedzenia to przyjdzie i na nią czas. Przyznam Ci, że Ci zazdroszczę, że woli pierś ponad posiłki inne. U nas pierś jest już be i ograniczyła się do jednej przekąski minutowej. Wszystko inne lepsze. Kalinka wagę ma bardzo ładną. Ag, moja na początku wytrzymywała 2-3h (zjada koło 100-150g), a potem zaczęło nie starczać na tyle czasu. Teraz dodaje kleik ryżowy i znów jest ok. I spytam jak inne dziewczyny. Jak ty to robisz, że on tyle zjada? Filupka super, że lepiej. Może ja też ponarzekam. Smarrita, nie przejmuj się. Moja też miewa dni, że się nie przekręca. Jak jej się nic nie podoba to leży na plecach i nawet ja jej przekręcić nie mogę. Na którymś spotkaniu z rehabilitantką nie chciała nawet rąk do góry podnieść, żeby zabawkę złapać. Dopiero musiałam pani wytłumaczyć, że jej się ta zabawka nie podoba więc po co ma się męczyć Co do fotelika to nie pomogę bo nam obecny chyba do 2 lat starczy Paulina za postępy i zaglądaj częściej. niezapomnijkaa Kinga również mięsem pluje jak na razie, ale może jeszcze się rozkręci Ma to chyba po tatusiu, który jako dziecko chomikował mięso w policzkach i tak cały dzień z nim potrafił chodzić. Super, że wyniki dobrze. A jak ty się czujesz? Koziemleko, a przypomnisz czym się zajmujesz bo jakoś nie zapamiętałam. Limonka żeby udało się jednak kiedyś wyjść na basen. za badanie. Na pewno wyjdzie ok. Tynka, mam podobne pytania jak ty więc nie pomogę, ale z niecierpliwością czekam, aż ktoś odpowie. Moja wody też pić nie chce. Traktuje ją do opłukania buzi Ja wczoraj w końcu wybrałam się na trening. Rok przerwy robi swoje, ale nie było źle. Nie pływałam ostatnia |
2014-10-21, 11:25 | #2153 | ||||||||
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kacper czasem od razu się przekręci a czasem coś go zainteresuje i się nie przekręci - przecież to jest człowiek, a nie bańka wstańka, żeby wszystkie odruchy miał za każdym razem takie same Ja chodziłam z Kacprem do fizjoterapeutki przez ok miesiąc ale w pewnym momencie się zorientowałam że oni na prawdę z dziecka robią automat a nie człowieka - po tym jak stwierdzili że z młodym jest coś nie tak bo prostuje sobie nóżki to stwierdziłam że z nimi jest coś nie tak i rzuciłam to w cholerę - Kacper sam zaczął się obracać na obie strony, prostować rączki (bo podkurczone były dla nich problemem) - a nóżki dalej ma ugięte jak chce, a jak nie chce to ma proste. Tyle się trąbi o tym że każde dziecko się rozwija w swoim tempie, a fizjoterapeuci i rehabilitanci trzebią kasę na naiwnych rodzicach, którzy chcą dla dziecka jak najlepiej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Uwielbiam Twój optymizm Ile ja bym dała żeby tak we wszystkim znaleźć jakiś pozytyw Cytat:
A Kacper nie siedzi jeszcze sam - na kolanach tylko, więc takie placki, czy inne kawałki daję okazjonalnie na kolanach i czekam aż sam zacznie siedzieć i wtedy chciałabym wprowadzić BLW pełną parą za echo - będzie dobrze |
||||||||
2014-10-21, 11:27 | #2154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Dla tych co nie widzieli
https://www.facebook.com/video.php?v=10151484895861149
__________________
Emilka 3.04.2014 |
2014-10-21, 12:39 | #2155 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Dzięki za opinie. Ta neurolog jest w porządku. Ja wiem że mała powinna częściej sie sama na brzuch obracac ale myślę że duże postępy zrobiła odkąd nie ma szyny. Najwyzej ja na rehabilitacje wyśle to będziemy jeździć.
Tynka powodzenia jutro na wizycie. Daj później znać. Teqiba wyslij adres na pw to w weekend wyślę Link z dzieciakami nieźle mnie rozbawil |
2014-10-21, 12:48 | #2156 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Połowa z nich kaszle, smarka. Nie potrafią się zasłaniać Stąd ten ciągły katar u nas Cytat:
Ja bym chciała być optymistką, ale nie umiem więc ćwiczę na słowie pisanym, bo można przeanalizować i poprawić Ja smoczka nie oduczam, bo walczę z kciukiem Cytat:
Mali spryciarze |
|||
2014-10-21, 14:24 | #2157 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
cześć
Cytat:
Z A. nie było problemów z zasypianiem, poza paroma okresami trudniejszymi. Ale generalnie zawsze śpiewam mu 2-3 kołysanki i wychodzę, i zasypia sam. Tylko ze smoczkiem... Podjęliśmy kilka prób oduczenia, ale bez efektów (a raczej z efektem totalnej apokalipsy ). Teraz jesienią się szykujemy do definitywnego rozstania, jak już się nie będzie stresować żłobkiem. I jeszcze powiem Wam, że tutaj normą jest 3-4 (a nawet 5) latek ze smoczkiem... Cytat:
Oby Franio szybko nabrał odporności. Moja mama (jest dyr przedszkola) zawsze powtarzała, ze praca z dziećmi to najlepsza szczepionka - i fakt, po ponad25 latach ma złota odporność Cytat:
I zgadzam się w pełni z pogrubionym Trzeba tylko uważać jak taka działająca metoda działa długofalowo Cytat:
A z tym jedzeniem, widocznie nie może byc idealnie, tak jak byśmy chciały... Fajnie z tym treningiem - a pływasz jakoś profesjonalnie? Cytat:
A co do tych terapii... Masz rację. Mam wrażenie, że to teraz jakieś nagminne jest, że wszystkie dzieci trzeba rehabilitować... I na każde dziecko znajdzie się paragraf... W końcu chyba nie zdarzają się dzieci, które pod każdym względem rozwijają się dokładnie jak nakazują książki. Edytowane przez pola_m Czas edycji: 2014-11-03 o 14:02 |
|||||
2014-10-21, 18:59 | #2158 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powodzenia na cwiczeniach. Ja bym moze pocwiczyla ale jesli ty widzisz ze jest dobrze to chyba nie masz co panikowac Ag9 u nas roznie jest. Zazwyczaj po posilku 150ml nie je ok 3 godz.ale moze sie odezwac ze mu sie pic chce a ze nie chce wody to piers podaje a czy moze tomarudzi z glodu to nie wiem. Ogolnie to w swiat jest to jego karmienie Cytat:
Moj ulewa po mleku do tej pory a ma 7 mcy... Co do reszty to nie pomoge bo nie wiem Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||||
2014-10-21, 19:08 | #2159 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Dzięki za odpowiedzi na moje pytania
Hmm co robię, że Gabryś tyle je ... - moje dziecko mogłoby się nazywać "Mały Głód" on jest wiecznie głodny, mam wrażenie że ile bym mu nie dała to by zjadł. Generalnie nie zawsze chciał jeść zupki, ale od około miesiąca się zajada. Zauważyłam też że bardziej smakują mu takie prawdziwe zupki - gotowane na włoszczyźnie, niż tylko pojedyncze warzywa połączone ze sobą. Ostatnio hitem jest zupa buraczkowa, zupa z zielonego groszku i zupa kalafiorowo-kalarepkowa. Jak widzi miskę z łyżeczką to już się niecierpliwi a posadzony od razu otwiera dzioba jak takie pisklę No i się złości jak za wolno daję. Czasem muszę mówić żeby otworzył buzię, ale nigdy nie wpycham na siłę łyżeczki ani nie namawiam na siłę. Jak mu coś bardziej smakuje to połknie i już sam paszczę otwiera po kolejną łyżeczkę. Ostatnio zauważyłam, że chce więcej jeść, od jakiegoś tygodnia jest tak jak podczas skoku rozwojowego (tylko że to nie pora chyba na skok ). Z 5 posiłków zwiększyliśmy ich ilość na 6. Jeśli chodzi o mleko to czytałam że dzieciom do 2 r.ż. nie nalezy podawać mleka niepasteryzowanego, prosto od krowy bo organizm dziecka może nie poradzić sobie z naturalnymi bakteriami zawartymi w mleku, co może doprowadzić nawet do zatrucia. Pomysłu na plamy z jagód nie mam niestety. Co do smoczka to my też niestety smoczkowi i w dzień czasem też używam jak jęczy strasznie. Chociaż smoczek w dzień służy raczej do zabawy - wyjmuje go, przekłada z ręki do reki, rzuca nim, wkłada do buzi i tak w kółko. Limonka - dobrze że na badaniach wszystko ok. Z opiniami nt. rehabilitantów się w pełni zgadzam. Każde dziecko poza swoim naturalnym środowiskiem (domem) będzie się przecież zachowywać inaczej. Dziecko to nie robocik, który ma coś robić na zawołanie. Dziewczyny, które były z dziećmi u neurologa - czy miałyście jakieś wskazania czy tak same z siebie poszłyście?
__________________
05.03.2014. - Gabryś |
2014-10-21, 20:05 | #2160 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Cytat:
Paulina-radom masz zdolnego synka! Moj dopiero na etapie pelzania. Zdj obejrze jutro na kompie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Tynka 1 ja daje tez makaron i ryz ale jako ekstra z naszego taleza. Dzisiaj stwierdzilam ze zaczne juz podawac normalnie. Platki owsiane tez daje codziennie jako owsianke. 2 ja kp i woda tez jest bee. 3 Z iloscia roznie. Zauwazylam ze u nas jest sinusoida. Raz zls a pozniej ekstra i znika porcja ok 150ml. Gotuje na oko wiec ciul by wiedzial czy dobrze mowie :p mamy 3 posilki i czasem chupka kukurydzianego / chlebek / owoc do lapy / smakolyki z talweza rodzicow 4 u mnie je juz kawalki. Od poczatku sobie calkiem dobrze radzil. Teraz juz nie miksuje mocno a czasem jak moge to gniote widelcem. Fajnie ze z watroba ok. Ag a jak fobisz te zupki. Gotujesz i blendujesz ,? Ta zupa bursczkoea? Hmm kalarepy jeszcze nie wprowadzalam... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.