Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-06, 18:58   #3031
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Tygrysku na blw podaja mleko kokosowe chyba juz od poczatku rozszerzania, ja juz od 8 miesiaxa zycia Oli nie patrze na to co moze, a co nie mleka krowiego i grzybow bym nie podala

Dzięki. Korci mnie żeby jakas zupę lub deserek zrobic.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 19:03   #3032
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

To śmialo i chwal sie efektami skąd masz mleko kokosowe?
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 19:11   #3033
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Witajcie wieczorową porą. Dziś mam dziwny dzień, strasznie rozregulowany bo musiałam w nocy o 2 wstać i zawieźć tz do pracy ponad 100 km w jedną stronę. .wiec 2,5 godziny w trasie i ze stresem bo Emil został z babcia i się bałam jak se dadzą radę bez cyca. Na szczęście wszystko było dobrze. Babcia sobie poradziła idealnie i Emil oczywiście też
Nocnikowanie idzie nam opornie. Emil siedzi na nim ale siusiu i kupki ni widu ni slychu. ..
Dziś ubieralismy choinkę (wiem że bardzo wcześnie w tym roku ale na święta jedziemy do rodziny więc chcę się nią nacieszyć) i u brałam Emila w kostium małego mikołaja i porobilam kilka zdjęć. Jak wejdę kiedyś na kompa to chętnie wam coś pokażę gdybyście oczywiście miały ochotę.
Wszystkim chorowitkom watkowym życzę dużo zdrówka.
Dziewczyny nie przejmujcie się krytyką bliskich. Oni na pewno chcą tylko dobrze dla maluszków. Chociaż wiem ,że akurat krytyka bliskich najbardziej boli. Ale to my jesteśmy matkami i my podejmujemy decyzję i nikt nie jest alfą i omegą żeby wszystko od razu wiedział.
Też myślę o Virginii. Mam nadzieję ,że z Natalką jest wszystko dobrze... jak ktoś coś będzie wiedział proszę o info
A to mleko kokosowe to macie na myśli takie w puszce czy kartonie?

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Tygrysku na blw podaja mleko kokosowe chyba juz od poczatku rozszerzania, ja juz od 8 miesiaxa zycia Oli nie patrze na to co moze, a co nie mleka krowiego i grzybow bym nie podala
A ja się odważylam i podaję Emilowi wieczorną kaszkę na mleku krowim (trochę rozcienczam wodą) tak jak mi lekarz poradził. Ale są to bardzo małe ilości. Może około 50-100 ml.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 19:15   #3034
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

no właśnie ja też się zastanawiałam jak z tą gorączką. na razie nigdzie się nie wybieramy, bo hanna najwiecej miała 39, ale podałam paracetamoli zeszło do 37,5. teraz ok.6h po podaniu znów rośnie i na termometrze jest 38,2. no nic, poczekamy do pon na wysypke, jak nie bedzie to wio do lekarza.

tygrysku dzieki, tez znalazlam przepis na kwiestiasmaku. produkcja ruszy jutro albo w pon jednak, bo dziś dzieć marudny przez tą temp.

mlekokokosowe..mmmm.... tez musze cos znaleźć hanka juz je praktycznie wszystko. no wiadomo, ze staram sie zdrowo, bez soli, cukru itd. narazie wszytsko ok z nią i z checia po wszytsko siega.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

jezeli chodzi o mleko krowie, to hanka tez czasem je ryz na mleku, albo naleśniki
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 19:35   #3035
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Witajcie wieczorową porą. Dziś mam dziwny dzień, strasznie rozregulowany bo musiałam w nocy o 2 wstać i zawieźć tz do pracy ponad 100 km w jedną stronę. .wiec 2,5 godziny w trasie i ze stresem bo Emil został z babcia i się bałam jak se dadzą radę bez cyca. Na szczęście wszystko było dobrze. Babcia sobie poradziła idealnie i Emil oczywiście też
Nocnikowanie idzie nam opornie. Emil siedzi na nim ale siusiu i kupki ni widu ni slychu. ..
Dziś ubieralismy choinkę (wiem że bardzo wcześnie w tym roku ale na święta jedziemy do rodziny więc chcę się nią nacieszyć) i u brałam Emila w kostium małego mikołaja i porobilam kilka zdjęć. Jak wejdę kiedyś na kompa to chętnie wam coś pokażę gdybyście oczywiście miały ochotę.
Wszystkim chorowitkom watkowym życzę dużo zdrówka.
Dziewczyny nie przejmujcie się krytyką bliskich. Oni na pewno chcą tylko dobrze dla maluszków. Chociaż wiem ,że akurat krytyka bliskich najbardziej boli. Ale to my jesteśmy matkami i my podejmujemy decyzję i nikt nie jest alfą i omegą żeby wszystko od razu wiedział.
Też myślę o Virginii. Mam nadzieję ,że z Natalką jest wszystko dobrze... jak ktoś coś będzie wiedział proszę o info
A to mleko kokosowe to macie na myśli takie w puszce czy kartonie?

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



A ja się odważylam i podaję Emilowi wieczorną kaszkę na mleku krowim (trochę rozcienczam wodą) tak jak mi lekarz poradził. Ale są to bardzo małe ilości. Może około 50-100 ml.

Chcę znaleźć mleko/śmietankę kokosową w kartoniku bo coś kiedyś czytałam, że dla takich maluchów rzeczy z puszek nie są dobre.

Moja szwagierka ubierała choinkę tydzien temu

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
no właśnie ja też się zastanawiałam jak z tą gorączką. na razie nigdzie się nie wybieramy, bo hanna najwiecej miała 39, ale podałam paracetamoli zeszło do 37,5. teraz ok.6h po podaniu znów rośnie i na termometrze jest 38,2. no nic, poczekamy do pon na wysypke, jak nie bedzie to wio do lekarza.



tygrysku dzieki, tez znalazlam przepis na kwiestiasmaku. produkcja ruszy jutro albo w pon jednak, bo dziś dzieć marudny przez tą temp.



mlekokokosowe..mmmm.... tez musze cos znaleźć hanka juz je praktycznie wszystko. no wiadomo, ze staram sie zdrowo, bez soli, cukru itd. narazie wszytsko ok z nią i z checia po wszytsko siega.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

jezeli chodzi o mleko krowie, to hanka tez czasem je ryz na mleku, albo naleśniki

U nas jak były problemy brzuszkowe to juz 2-3h po zbiciu była temperatura powyżej 39.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 20:18   #3036
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Chcę znaleźć mleko/śmietankę kokosową w kartoniku bo coś kiedyś czytałam, że dla takich maluchów rzeczy z puszek nie są dobre.

Moja szwagierka ubierała choinkę tydzien temu [COLOR="Silver"]
A myślałam ,że będę pierwsza

No właśnie pytam bo ostatnio widziałam mleko kokosowe w kartonie i juz je chciałam brać ale .... się rozmyśliłam. No puszki raczej nie zdrowe dla maluchów.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 21:05   #3037
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ja tylko na chwilę.

Dzięki za wszystkie ciepłe słowa.
Trochę spanikowałam, bo zarówno mama jak i lekarka na IP mnie nastraszyły możliwymi przyczynami gorączki, ale wygląda na to, że zupełnie niepotrzebnie. Mnie niestety łatwo jest nakręcić jeśli chodzi o Emi, chociaż zawsze sobie obiecuję, że będę miała więcej dystansu i będę ufać swojej intuicji
Wyniki moczu wzorcowe. Dzisiejszy dzień był już w porządku. Była nieduża gorączka rano, ale później cały dzień Emi czuła się dobrze, a humor dopisywał.
Zastanawiam się czy to jednak nie zęby, bo akurat dziś przebiły się trójki i Emilka odżyła.
Swoją drogą mamy osiem zębów na osiem miesięcy

Ja czytałam, że powinno się natychmiast skontaktować z lekarzem, jeśli gorączka skoczy powyżej 38,5 stopnia. Teraz gdy Was czytam myślę sobie, że może chodziło o taką gorączkę, której nie można zbić?

Podrzucam też przepis na pierniki, chociaż widzę, że Tygrysek mnie ubiegła
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15964

Monka- trzymam kciuki, żeby to nie była jelitówka!

Elu- za Olę też trzymam, żeby się szybko wykurowała!

Stefan- i za Hanię!

Tynka- i za Emilkę!

Jak na złość towarzystwo nam się pochorowało na weekend, gdy trudniej się dostać do lekarza...

Filupka-
z chęcią zobaczę efekty świątecznej sesji zdjęciowej
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...

Edytowane przez Limonka1987
Czas edycji: 2014-12-06 o 21:11
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-06, 21:35   #3038
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Zdrówka dzieciaczkom życzę, tyle ich się tu pochorowało

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

zupa z buraków z dodatkiem jabłka bardzo smakuje, dziękuję za przepis
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 22:12   #3039
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzieki. Jak na razie wszystko dobrze i nie ma oznak choroby

Tynka a moze zapalenie ucha, pecherza? Badane bylo? Tyle dni z goraczka to juz chyba zle... Duzo zdtowka dla malutkiej

Ela zycze Oli szybkiego wybicia zabkow a dla ciebie przespanej nocy

Padam ze zmeczenia.... Dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 22:57   #3040
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Julka jest przeurocza
super foty wygląda jak prawdziwa królewna na tronie
dziękuję

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
super sprawa taki blog. Jula ślicznie wyszła
dziękuję

tygrysek83 zazdroszcze kursu fotograficznego

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Z jaka gorączką jedzie sie na IP?
ja słyszałam, że do 37 nic nie dajemy, powyżej 37 dajemy, żeby 38 nie przekroczyć i utrzymujemy poniżej 38; a jak się nie daje, to na IP
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-06, 23:43   #3041
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Zdrowka wszystkim.

Ja slyszalam i trzymam sie tego, ze ponizej 38,5 nic sie nie daje, organizm ma sie bronic sam.

Limonko - trojki ponoc najgorsze i bardzo czesto towarzyszy im wysoka temperatura, wiec mozliwe, ze to to.
Swoja droga - gratulacje . Emilka zostawila Przema daaaaaleko w tyle jesli chodzi o zeby.

Codziennie chodze spac coraz pozniej, nawet teraz jeszcze nie czuje sie senna. Szkoda czasu na spanie

Mikolajki sie nam bardzo udaly, dzieciaki szczesliwe
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 07:46   #3042
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Margo ja też do 38,5 nic nie robię. Organizm musi nauczyć się sam bronić. Słyszałam w ogóle, że dla takich maluchów to do 37,8 nawet nie mówimy o temperaturze.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 08:17   #3043
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwilę.

Dzięki za wszystkie ciepłe słowa.
Trochę spanikowałam, bo zarówno mama jak i lekarka na IP mnie nastraszyły możliwymi przyczynami gorączki, ale wygląda na to, że zupełnie niepotrzebnie. Mnie niestety łatwo jest nakręcić jeśli chodzi o Emi, chociaż zawsze sobie obiecuję, że będę miała więcej dystansu i będę ufać swojej intuicji
Wyniki moczu wzorcowe. Dzisiejszy dzień był już w porządku. Była nieduża gorączka rano, ale później cały dzień Emi czuła się dobrze, a humor dopisywał.
Zastanawiam się czy to jednak nie zęby, bo akurat dziś przebiły się trójki i Emilka odżyła.
Swoją drogą mamy osiem zębów na osiem miesięcy

Ja czytałam, że powinno się natychmiast skontaktować z lekarzem, jeśli gorączka skoczy powyżej 38,5 stopnia. Teraz gdy Was czytam myślę sobie, że może chodziło o taką gorączkę, której nie można zbić?
tak naprawde gorączka zaczyna sie od 38 stopni i do tej pory nie wolno jej zbijać ale ... u jednych dzieci te 38 jest niezauważalne a niektóre dzieciaki juz wtedy przelewaja sie przez ręce dlatego jesli widzisz ze przy tem 38 dziec w miare funkcjonuje podajesz mu tylko duzo do picia i obserwujesz a jesli gorączka rosnie albo przy tych 38 dziec sie przelewa jest słaby podajesz mu lek przeciwgoraczkowy ... tak mi mówiła pediatra .....

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość



To co Wy macie za nosidło?
Kacper ma jakoś ok 75 cm i już ma głowę na równo, więc zmieniliśmy fotelik jakiś czas temu


Zazdroszczę jeśli macie taką możliwość - u nas już od baaaaardzo dawna wyciągnięcie nosidła z auta oznaczało pobudkę

u nas tez juz dawno w innych foteliku bo mlodej przeszkadzały nogi , teraz mamy taki po siostrze http://www.agito.pl/fotelik-samochod...gn=shopping-ap
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 09:25   #3044
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Mybpodalismy pierwszy czopek, bo mloda miala 38 stopni, ale strasznie płakała, wiec nie widzialo mi sie nic jej nie podawac, na noc znowu wzrosla do ponad 38 podalismy czopek i noc byla super, teraz nic
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 09:38   #3045
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Filupka, ja rowniez czekam z niecierpliwoscia na zdjecia

Limonka, super ze jednak to ¨tylko¨ zeby

Co do goraczki to w szpitalu ponizej 38,5 raczej nie podawali lekow. Wyjatkiem byly maluchy. Kinga dostawala od 38.

Ela, oby juz nic sie nie pojawilo

U nas spokojny weekend. Nie ma o czym pisac
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 10:34   #3046
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się czy to jednak nie zęby, bo akurat dziś przebiły się trójki i Emilka odżyła.
Swoją drogą mamy osiem zębów na osiem miesięcy
wow! już trójki? U nas też 8 sztuk zębisków ale parami, czyli Hanka ma tylko jedynki i dwójki. Choć możliwe, że wkrótce coś przybędzie, bo paluchy gryzie cały czas, a silna leje się strumieniami-2 razy dziennie muszę zmieniać bluzkę.

Ela zdrówka dla Oli! Mam nadzieję, że u Was to również zęby, a nic poważnego.

Fajnie, że piszecie o tej gorączce, bo ja w temacie zielona. Póki co (odpukać trfu tfu!) u Hanki gorączki nie było, ale dobrze wiedzieć jak postępować w razie "w". Dzięki

Filupka ja też chce zobaczyć świąteczne foty
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:51   #3047
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

tygrysek - ja bym mleko kokosowe dała jak najbardziej

filupka - czekamy na foty!

I zdrowia dla wszystkich chorowitków

Gabrych mnie zaskoczył i od wczoraj udaje mu się samemu usiąść
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:55   #3048
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwilę.

Dzięki za wszystkie ciepłe słowa.
Trochę spanikowałam, bo zarówno mama jak i lekarka na IP mnie nastraszyły możliwymi przyczynami gorączki, ale wygląda na to, że zupełnie niepotrzebnie. Mnie niestety łatwo jest nakręcić jeśli chodzi o Emi, chociaż zawsze sobie obiecuję, że będę miała więcej dystansu i będę ufać swojej intuicji
Wyniki moczu wzorcowe. Dzisiejszy dzień był już w porządku. Była nieduża gorączka rano, ale później cały dzień Emi czuła się dobrze, a humor dopisywał.
Zastanawiam się czy to jednak nie zęby, bo akurat dziś przebiły się trójki i Emilka odżyła.
Swoją drogą mamy osiem zębów na osiem miesięcy

Ja czytałam, że powinno się natychmiast skontaktować z lekarzem, jeśli gorączka skoczy powyżej 38,5 stopnia. Teraz gdy Was czytam myślę sobie, że może chodziło o taką gorączkę, której nie można zbić?

Podrzucam też przepis na pierniki, chociaż widzę, że Tygrysek mnie ubiegła
http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15964

Monka- trzymam kciuki, żeby to nie była jelitówka!

Elu- za Olę też trzymam, żeby się szybko wykurowała!

Stefan- i za Hanię!

Tynka- i za Emilkę!

Jak na złość towarzystwo nam się pochorowało na weekend, gdy trudniej się dostać do lekarza...

Filupka-
z chęcią zobaczę efekty świątecznej sesji zdjęciowej
gratuluję ząbków u nas 0 zębów na 8 miesięcy
dobrze, że temperatura nie okazała się niczym groźnym
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Mybpodalismy pierwszy czopek, bo mloda miala 38 stopni, ale strasznie płakała, wiec nie widzialo mi sie nic jej nie podawac, na noc znowu wzrosla do ponad 38 podalismy czopek i noc byla super, teraz nic
cieszę się że i u was już lepiej

pozostałym chorym maluszkom życzę dużo zdrówka!

a u nas Kuba skupia się na innych rzeczach niż zęby ładnie raczkuje na całkiem duże dystanse, powiedział tata , posadzony dłuższą chwilę siedział stabilnie i zaliczył pierwszy upadek. podniósł się do klęczek przy tapczanie i po chwili wyrżnął głową w dmuchany przewijak (zamiast w panele) ależ mi ciśnienie skoczyło. a matka zamiast asekurować dziecko to mu foty pstrykała (nieudane zresztą)

czy wasze maluchy też tak mają płacz na wierzchu? jak mu powiem, że czegoś nie wolno - ryk, jak się gdzieś pośliźnie na panelach - ryk (nawet jak się nie uderzy), odłożony do łóżeczka i w ogóle położony na plecach - ryk. nie wspomnę już o ubieraniu, wycieraniu buzi i rąk po kąpieli itp
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:06   #3049
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

alwa - u nas też jest ciągle ryk położyć na plecach to jest masakra, zmiana pieluchy wrzask, ubieranie wrzask, nie wspomnę już o czyszczeniu nosa... Nie wiem co się z tymi dziećmi popsuło. Czegoś nie może sięgnąć albo coś mu się nie uda - też wrzask.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 17:20   #3050
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Alwa u mnie na 8,5 miesiaca byl pierwszy zabek drugi zaraz potem i narazie cisza.

U nas tez byly ryki jak sie powoedzialo nie wolno, ale teraz tak jakbu reagowalaa. Bo idzie w inna strone albo patrzy i probuje, jak kilka razy powiem nie wolno, to skutkuje i przestaje czasami jak sie uderzy to cisza, ale jak ma marudny dzien, albo jak wczoraj miala goraczke to tylko sie klupnie i beczy
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 23:26   #3051
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość

Dziś ubieralismy choinkę (wiem że bardzo wcześnie w tym roku ale na święta jedziemy do rodziny więc chcę się nią nacieszyć) i u brałam Emila w kostium małego mikołaja i porobilam kilka zdjęć. Jak wejdę kiedyś na kompa to chętnie wam coś pokażę gdybyście oczywiście miały ochotę.
pokaż foty, pokaż foty

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Frugotka ehhh te mamusie, zamiast pocieszyc że dzięki rehabilitacji będzie lepiej to jeszcze dobije... Trzymaj się, jesteś dobrą mamą, teraz z dzieckiem cwicz w domu, chodź na rehabilitację i zobaczysz wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Jak dzieciątka z gorączką? Już jest lepiej ?

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

a propo filmiku http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...a-w-parze.html zapinacie dzieci w kurtkach w samochodzie? bo ja tak, chociaż może to faktycznie nie jest dobry pomysł
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 08:33   #3052
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
alwa - u nas też jest ciągle ryk położyć na plecach to jest masakra, zmiana pieluchy wrzask, ubieranie wrzask, nie wspomnę już o czyszczeniu nosa... Nie wiem co się z tymi dziećmi popsuło. Czegoś nie może sięgnąć albo coś mu się nie uda - też wrzask.
Nasi chłopcy są tacy sami

Smarrita ja zapinam. Będę musiała wyjść na kompa filmik obejrzeć

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 08:44   #3053
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Dzieki. Jak na razie wszystko dobrze i nie ma oznak choroby

Tynka a moze zapalenie ucha, pecherza? Badane bylo? Tyle dni z goraczka to juz chyba zle... Duzo zdtowka dla malutkiej

Ela zycze Oli szybkiego wybicia zabkow a dla ciebie przespanej nocy

Padam ze zmeczenia.... Dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Uszy badane od razy, mocz nastepnego dnia- wszystko dobrze. od wczoraj na szczescie juz nie gorączkuje, ale teraz biegunka- nie wiem czy od antybiotyku czy to może jednak zęby.
__________________
Emilka 3.04.2014

Edytowane przez TynkaG
Czas edycji: 2014-12-08 o 08:56
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 09:32   #3054
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

zdrówka dzieciaczkom!

Edziu - zgadzam się z Tobą, wszystko jest indywidualne, jedni przy 38 już flaczeją, inni - jak moja Ewa przy gorączce zbliżającej się do 40 potrafią mieć siłę, żeby brykać jeszcze...

u nas pozytywnie, zamknęliśmy ważną sprawę, która nam się zwaliła niespodziewanie. w tym tygodniu zamkniemy kolejną lub nawet dwie i do świąt już będzie można odetchnąć

pokażę Wam moje Mikołajki, bo nie wszystkie miałyście okazję widzieć na fb:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg _DSC4894m.jpg (44,0 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _DSC4972m.jpg (35,7 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _DSC5030m.jpg (37,9 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _DSC5044m.jpg (35,6 KB, 51 załadowań)
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 10:58   #3055
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dzień dobry

U nas to jednak była trzydniówka. Dziś Emilkę zsypało, ale humor jej wrócił.
Czy ktoś się orientuje czy mogę wychodzić z nią na dwór, skoro już nie gorączkuje czy lepiej poczekać aż wysypka zniknie?

Margo- jakie urocze zdjęcia, napatrzeć się nie mogę
Bardzo się cieszę, że udało Wam się ogarnąć ten ważny temat i trzymam kciuki za dopinanie kolejnych.

Ag9- brawa dla Gabrysia

Alwa- u nas ostatnio ubieranie, zmiana pieluchy, a już nie daj Boże odciąganie kóz z nosa są traktowane jak ciężkie tortury i Emilka ryczy ile sił w płuchach.

Tynka
- zdrówka dla Emilki!

Ela, Stefan- jak Wasze maluchy?
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 11:38   #3056
luuucynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 225
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Jak nie majuż gorączki to można wyjść na dwór, nam lekarz powiedział, że jak małą zsypie to jest już zdrowa. My z wysypką spacerowaliśmy.
luuucynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 12:51   #3057
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziekuje, ze pytacie u nas gorączki juz nie ma, ale katar męczy, przez co jest strasznie drażliwa i spi tylko na pionowo na klacie, wnocy męczył ją kaszel i w sumie sie nie wyspalysmy.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Ja zapinam w kurtce w samochodzie, teraz zakladamy kombinezon, to nawet nie dalabym rady zapiac tak jak pokazane na filmiku

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Limonka ja bym wyszla na spacer dzisiaj nie wychodzimy,bo nawet wlosow nie umylam jutro ja chyba gdzies wezme.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Margo jakie mikolajki cudooooo normalnie.
Ciesze sie, ze sprawy ukladaja sie pozytywnie
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 14:48   #3058
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Pokaże wam Gabrycha:
1. zajadam wafla
2. jak to już nie ma?!
3. to wychodzę z tego baru
ale super

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy wam mówiłam, ale w weekend w końcu poszłam na plener z kursu fotograficznego. Powinnam była tam być rok temu ale wtedy mi przepadł przez szpital. Dziś miałam podsumowanie zdjęć, które pstrykaliśmy i moje zdjęcia dostały bardzo mało negatywnych uwag Na 12 prac 10 było dobrych, jedna prawie i jedna do dyskusji. Mogę więc uznać, że już jako tako umiem zrobić portret Oczywiście przy założeniu, że światło jest ok. Jestem bardzo szczęśliwa.
zdolniacha !!

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
A teraz mam pytanie, czy wasze dzieci też tak bardzo garną się do jedzenia? U nas jest tak, że nie mogę zjeść w spokoju, bo jak tylko zobaczy że coś jem to chce żeby mu dać nawet jesli przed chwilą skończył swoje śniadanie/obiad. Jak sobie robię śniadanie to muszę mu dać np. trochę chleba z masłem, a dzisiaj mi zeżarł chałkę. Jak nie dam to jest pisk i wycie.
U nas jest to samo. Mam wrażenie, że zaczyna się robić jak nasz labrador-wiecznie głody

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Chciałam się Wam wyżalić bo zrobiło mi się dziś rano niesamowicie przykro
Dzwoniła moja mama. Powiedziałam jej, że Hania musi być rehabilitowana, bo ma słabe mięśnie brzucha. Moja mama stwierdziła, że pewnie coś zaniedbałam... że za mało kładę Hankę na brzuch i to na pewno przez to...
Wiem, że nie ma racji, a może nawet tak palnęła z rozpędu, ale i tak świeczki mi w oczach stanęły
Współczuje

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Pytałyście czy ta marna noc była związana z ząbkowaniem. Myślałam, że tak, bo Emilce nic takiego nie było, tylko marudziła trochę, widać było ulgę jak czymś sobie gmerała w buzi. W czwartek wieczorem dostała prawie 38 stopni- dalej tłumaczyłam sobie, że to od zębów, tym bardziej, że po Nurofenie poczuła się jak nowo narodzona. Wczoraj był bardzo ciężki dzień. Niby nic jej nie było, ale była bardzo marudna, prawie nie schodziła z rąk. No to jak sobie to tłumaczyłam? Zęby. Gdy wieczorem dostała prawie 39 stopni zorientowałam się, że jednak raczej nie zęby. Pojechaliśmy na ostry dyżur. Diagnoza: prawdopodobnie trzydniówka, ale dla pewności mamy też zrobić badanie moczu. Właśnie TŻ pojechał do szpitala. Trzymajcie proszę kciuki, żeby to nie było nic poważnego
oby szybko się poprawiło. Zdrówka!!!

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

u nas pozytywnie, zamknęliśmy ważną sprawę, która nam się zwaliła niespodziewanie. w tym tygodniu zamkniemy kolejną lub nawet dwie i do świąt już będzie można odetchnąć

pokażę Wam moje Mikołajki, bo nie wszystkie miałyście okazję widzieć na fb:
Oby wszystko się poukładało Wam jak najlepiej. Zdjęcia boskie. Fajnie mieć w domu fotografa!!!!
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 15:05   #3059
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

cześć dziewczyny
U nas przebił się szósty ząbek, myślałam, że odetchniemy, ale zauważyłam dolne dwójki w natarciu Antek w tym wieku był jeszcze całkiem bezzębny
W związku z tym nocki dalej takie sobie...

Poza tym Antek znowu coś przywlókł ze złobka, ale wygląda na to, ze zdusiliśmy gada w zarodku

W Lyonie trwa Święto Świateł, fantastyczna impreza (która przyciąga DZIKIE TŁUMY). Idziemy oglądać dopiero dzisiaj, bo w weekend się nie chcieliśmy pchać w ten tłum.

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Kulki ryżowe składają się z ryżu (tak na maksa rozgotowanego) i dowolnych warzyw. Ja dałam tylko te co mi zostały z wywaru, czyli marchew, pietruszka, seler. Warzywa rozgniotłam widelcem, wymieszałam z ryżem i łyżką oliwy i uformowałam kilki. Na trochę wstawiłam do lodówki.
Ale niezbyt się ten patent sprawdził, bo trzeba by je było delikatnie brać i kłaść do ust, a jak Gabrych z impetem złapał to wszystko rozgniótł w ręce
U nas też wczoraj były kulki ryżowe, bo jedliśmy risotto.
Oczywiście moja dama też rozwaliła wszystko i ryż byl wszędzie, ale nie trzeb było ich chwytać bardzo delikatnie, i na początku nawet trochę pojadła.
niezłym patentem jest tu użycie ryżu do risotto właśnie. I ja przygotowałam jej właśnie tak jak risotto - czyli na sklarowanym maśle lekko zeszkliłam pora, dodałam ziół i wsypałam ryż (na to masło), a potem stopniowo zalewałam bulionem, to się gotowało pod przykryciem, a gdy ryż wchłonął bulion, dolewałam znowu. Aż do solidnego ugotowania. Tak przygotowane te kulki są nawet dosyć zwarte.

A zdjęcia cudne

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy wam mówiłam, ale w weekend w końcu poszłam na plener z kursu fotograficznego. Powinnam była tam być rok temu ale wtedy mi przepadł przez szpital. Dziś miałam podsumowanie zdjęć, które pstrykaliśmy i moje zdjęcia dostały bardzo mało negatywnych uwag Na 12 prac 10 było dobrych, jedna prawie i jedna do dyskusji. Mogę więc uznać, że już jako tako umiem zrobić portret Oczywiście przy założeniu, że światło jest ok. Jestem bardzo szczęśliwa.
Brawo, gratulacje! może się pochwalisz tymi zdjeciami z kursu?

Cytat:
Napisane przez karalalalajna Pokaż wiadomość
Uśmiałam się Nie pomyślałabym, że dziecko może się brzydzić brać do ręki cokolwiek Oliwier to mi banana wyrywa i go rozgniata w piąstce na miazgę

A dzisiaj nie mogłam spokojnie załatwić potrzeby fizjologicznej, bo próbował wdrapywać się na sedes i ciumkać deskę klozetową no i zamiast się skupić na wiadomej rzeczy, to musiałam odganiać Dziada Jednego Aż mi głupio o tym pisać

A tak w ogóle to dzień dobry

No tak skoro rodzice asystują dzieciakom przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych, to dlaczego nie dzieci rodzicom
Antek kiedyś mi się dobijał do drzwi i komentował, a na koniec bił brawo

A Kalina też się nei brzydzi, wręcz przeciwnie, uwielbia się maziać np awokado
Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Gucio

Odebrałam wczoraj z pracy paczkę mikołajkowa dla Ewy, Przemo za młody, wiec załapie się dopiero za rok. Cale 85zl pyszności

Poza tym Przemo zastrajkowal i prawie wcale nie chciał kp w dzień, na przekor chyba, bo chciałam go zatankować i wyrwać się na zakupy. Przetrwał bez cyca i w dobrym humorze, a i ja odzylam.

2 dni temu mieliśmy niezla przygodę. Rano odpinam pajacyka, a tam Przemo po pachy w granulkach - pampers wypełniony na maksa i pękł. Nie można się bylo tego pozbyć inaczej niż tylko przez kąpiel

Nasze inne sprawy zaczęły się układać, widać światełko w tunelu.
A dziś po południu małż nas zabiera na występ swoich podopiecznych
Super, że pozytywnie
A jak zakupy, udane?

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość

A teraz mam pytanie, czy wasze dzieci też tak bardzo garną się do jedzenia? U nas jest tak, że nie mogę zjeść w spokoju, bo jak tylko zobaczy że coś jem to chce żeby mu dać nawet jesli przed chwilą skończył swoje śniadanie/obiad. Jak sobie robię śniadanie to muszę mu dać np. trochę chleba z masłem, a dzisiaj mi zeżarł chałkę. Jak nie dam to jest pisk i wycie.
Kalina aż tak sie nie garnie... jest zainteresowana, czasem chce wyrywać, ale nie do tego stopnia

W ogóle widzę, że my trochę w tyle z jedzeniem. Moja młoda jeszcze sie nie najada, dalej próbuje

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
może powinnam napisac reklamację i dostaniemy w ramach rekompensaty zapas pieluch na cały rok :P
to nie jest taki zły pomysł. Możesz im napisać, nawet nie na zasadzie awantury, po prostu, niech zwrócą uwagę, żeby problem się nie powtórzył. A jeśli Tobie przyślą jakiegoś gratisa to przeciez się nie pogniewasz

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Chciałam się Wam wyżalić bo zrobiło mi się dziś rano niesamowicie przykro
Dzwoniła moja mama. Powiedziałam jej, że Hania musi być rehabilitowana, bo ma słabe mięśnie brzucha. Moja mama stwierdziła, że pewnie coś zaniedbałam... że za mało kładę Hankę na brzuch i to na pewno przez to...
Wiem, że nie ma racji, a może nawet tak palnęła z rozpędu, ale i tak świeczki mi w oczach stanęły
Oj, faktycznie nieprzyjemnie...
Zwłaszcza, że to, że Hania będzie rehabilitowana świadczy właśnie o tym, że nic nie zaniedbujesz. Nie ma się co przejmować, to nie jest tak, że ona ma skończony rok i leży plackiem.
Na pewno rehabilitacja szybko przyniesie efekty

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
N

Wiecie co, zaczynam się bać żłobka. Dzisiaj z Guciem byłam popołudniu u koleżanki, która ma synka o miesiąc starszego. Gabryś ją znał, chociaż ostatni raz widział ponad 3 tygodnie temu. Jak weszliśmy i ją zobaczył to dostał takiej histerii że aż się zanosił, łzy mu leciały, dobre 15 minut nie mogłam go uspokoić, mimo że zamknęłam się z nim łazience. Nie wiem co mu się stało. Raz już też wpadł w taki atak gdy przyszła do nas inna znajoma... Czy to strach jakiś przed obcymi? Sama nie wiem. Potem jak w koncu się uspokoił to już uśmiechał się, bawił się z tamtym chłopcem, zaczepiali się wzajemnie i było względnie ok. Był trochę speszony i nie zachowywał się jak w domu, ale ładnie się bawił. Nie wiem co tu robić, czym to może być spowodowane...
Może taki okres po prostu. Teraz dzieci są bardziej rozumne, juz wiedzą że są nie u siebie, że obcy ludzie są wokół... Oswajaj stopniowo i delikatnie, na pewno będzie dobrze. A kiedy zaczynacie ze żłobkiem? (przepraszam jeśli już pisałaś i mi umknęło)

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Pytałyście czy ta marna noc była związana z ząbkowaniem. Myślałam, że tak, bo Emilce nic takiego nie było, tylko marudziła trochę, widać było ulgę jak czymś sobie gmerała w buzi. W czwartek wieczorem dostała prawie 38 stopni- dalej tłumaczyłam sobie, że to od zębów, tym bardziej, że po Nurofenie poczuła się jak nowo narodzona. Wczoraj był bardzo ciężki dzień. Niby nic jej nie było, ale była bardzo marudna, prawie nie schodziła z rąk. No to jak sobie to tłumaczyłam? Zęby. Gdy wieczorem dostała prawie 39 stopni zorientowałam się, że jednak raczej nie zęby. Pojechaliśmy na ostry dyżur. Diagnoza: prawdopodobnie trzydniówka, ale dla pewności mamy też zrobić badanie moczu. Właśnie TŻ pojechał do szpitala. Trzymajcie proszę kciuki, żeby to nie było nic poważnego

Frogutko- doskonale Cię rozumiem. Od kiedy wczoraj wróciliśmy z IP, moja mama ciągle powtarza "A nie mówiłam, że to nie zęby? Że na pewno coś jej jest?" Fakt, mówiła. Tylko po pierwsze moja mama wysyła mnie do lekarza, gdy tylko Emi zapłacze,a po drugie czy "A nie mówiłam?" coś teraz zmieni? Jasne,że żałuję, że nie poszłam z Emilką do lekarza wcześniej, ale nie widziałam konieczności. Gorączka w czwartek nie była aż tak duża jak na niemowlaka, ładnie ustąpiła po lekach. Nie chciałam jej ciągnąć na ostry dyżur między chore dzieci, bo się bałam, że jeszcze coś gorszego złapie. W piątek nie było żadnych objawów poza marudkowaniem, u pediatry nie było miejsc...
Gdy człowiek i tak żałuje, że nie zareagował szybciej, takie gadanie jest jak kopanie leżącego. Musimy to zignorować, i Ty i ja. Obie chcemy dla naszych maluchów jak najlepiej, tylko to się liczy.

A
Współczuję stresu i przykrego komentarza mamy... Tekst "a nie mówiłam" jest jednym z najbardziej irytujących komentarzy gdy się człowiek martwi...

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
U nas kiepsko, gorączka trwa już 6 dni, byłam wczoraj u lekarza, nie wie skąd ta gorączka- bo ma tylko katar, a przy zębach to podobno nie ma aż 39. Skierowała nas do szpitala zrobić morfologię i crp, zeby ktoś małą jeszcze skonslutował, bo ona się waha czy dać antybiotyk, a jeszcze ze Emilka waży tylko 6,5 kg to nie chce jej dawać doustnie tylko domięśniowo. Pojechałam wiec na ostry dyżur- trwało to wszystko 4 godz i skończyło się antybiotykiem- niby to wirus ale crp podwyższone i powiedzieli ze bez antybiotyku jej nie wypuszcza. Dziś nadal gorączka. jesli jutro bedzie nadal gorączkować, to mamy wrocić do szpitala. Na dodatek ja zatrułam się czyms w czwartek, cała noc nie spała i biegałam do łązienki, wiec wczoraj ledwo żyłam a jeszcze te wycieczki po lekarzach.
Do pracy idę, ale Emilka zostaje w domu- będą się nią opiekować teściowie i moi rodzice- tak jakoś trzeba pokombinować. jedni przyjadą po pracy, teść ma dzięki bogu 2 dni urlopu, w piątek moja mam ma urlop i zobaczymy. Straszne to, bo to ja powinnam z nią siedzieć....
A miała to być tylko trzydniówka!!!
Margo- Przemek wymiata z pampkami! Musiał porządnie wypić przed spaniem
Mój bąbel śpi już 6 raz dziś, taka jest słaba, ze nawet na rękach usypia. Zmykam!!!

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------
Dużo zdrówka dla Was! I siły dla Ciebie
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 15:43   #3060
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

hej dziewczyny

u nas też się okazało, że trzydniówka. wczoraj hania wieczorem znów miała 39,5, więc postanowiłam zadzwonić do zaprzyjaźnionej pediatry. ona powiedziała żeby jednak rano przyjechać a przed wizytą pobrać mocz. po badaniu doktor zobaczyłą zaczerwienione uszka u małej ale mowila ze to moze byc od placzu. dostalismy antybiotyk (bo podobno dzieci do 2 lat przy zapaleniu ucha bezwzglegnie dostaja antybiotyk) i skierowanie na morfologie i do laryngologa. ja nie bardzo chcialam dawac antybiotyku małej bez konsultacji z laryngologiem, bo jak by sie okazalo, ze uszy jednak zdrowe,to bez sensu dziecko lekami faszerować. pojechalismy z hanka do szpitala do mojej mamy i tam szybo rachu ciachu mama zalatwila morfologie i laryngologa (troche mi glupio bylo, bo ludzi tlum,amy tak bez kolejki, ale ze to chodzilo o hanke, to nawet sie nie zastanawialam, w szczegolności, ze mala strasznie plakala) okazalo sie, ze uszy w porzadku, ale przy ubieraniu(bo mala walnela kupsztala) zauwazylam wysypke na brzuszku. morfologia i mocz tez ok. tzn we krwi costam wyszlo, ale mama mowi, ze to normalne przy tej wirusowce.

ciesze sie, ze i z waszymi dzieciaczkami juz lepiej

margo piekne zdjecia

ag gabryś też cudo
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:24.