|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2017-10-19, 11:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 16
|
macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Cześć dziewczyny,
Za dwa tygodnie spodziewam się dziecka. Mam plan aby na macierzyńskim oprócz opieki zacząć uczyć się w domu angielskiego i rozwijać bloga. Czy to w ogóle możliwe? Koleżanka mi powiedziała, że przy małym dziecku nie będę mieć czasu na to i lepiej abym przełożyła to na później. Póżniej to wracam do pracy i myślę, że z czasem może być jeszcze gorzej. Czy wam przy małym dziecku udało się uczyć czegoś, coś rozwijać, pracować w domu, albo mieć jakoś pasję, hobby itp. czy to faktycznie niemożliwe?? |
2017-10-19, 17:16 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Oczywiście, że jest możliwe.
Oczywiście, że nie jest możliwe. Mało tego, obie odpowiedzi są prawdą Zależy, jakie będzie dziecko. Moja starsza trudnośpiąca dość, czasu było mniej, ale za to mogłam spokojnie na spacery chodzić, bo uwielbiała. Wtedy książka na rączkę wózka i czytałam i słuchałam duuuużo audiobooków. Przy młodszej to luz, kochała spać prosta w obsłudze była. |
2017-10-19, 21:26 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
wszystko zależy od dziecka, pierwsze tygodnie raczej odpadają,ale jak już się wszystko unormuje, to jasne ja zarówno przy starszym jak i przy młodszym dziecku pracowałam w domu (zlecenia), zaczęłam jak dzieci kończyły 2miesiące i dało radę, ale oni oboje byli mało wymagający i dużo spali
|
2017-10-20, 09:00 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;78110901]Oczywiście, że jest możliwe.
Oczywiście, że nie jest możliwe. Mało tego, obie odpowiedzi są prawdą [/QUOTE] |
2017-10-20, 09:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Wszystko zależy od dziecka i od organizacji czasu wolnego.
U mnie większy luz się pojawił dopiero po roku, a wtedy no to zaraz wracałam do pacy, także za dużo tego czasu wolnego nie miałam |
2017-10-21, 14:20 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Ok, to się okaże niedługo i dam wam znać
|
2017-10-21, 15:35 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Oprócz samego dziecka dużą pomocą w realizacji innych zamierzeń jest też to czy będziesz liczyć na odciążenie ze strony ojca dziecka i innych członków rodziny. Co innego, gdy np mama będzie co jakiś czas wpadać i weźmie wnuka na spacer, a co innego gdy opieka spadnie na ciebie w całości, bo tata dużo pracuje i więcej go nie ma niż jest, a inni z rodziny nie pomogą.
|
2017-10-22, 12:03 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że im dziecko jest mniejsze, tym jest łatwiej znaleźć czas dla siebie Moje maluszki sporo spały, potem używałam leżaczka i dzięki temu byłam w zasięgu wzroku i mogłam ogarniać swoje sprawy, no a jak córka szczególnie (jest bardzo aktywnym dzieckiem) zaczęła raczkować i chodzić, to tego czasu dla siebie i swoich pasji już mi brakuje. I dlatego już od samego początku warto w opiekę włączyć partnera i mieć ustalony czas wolny dla samej siebie
|
2017-10-22, 12:32 | #9 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-10-25, 15:52 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Dużo zależy od dziecka, ale moim zdaniem można, a nawet trzeba mieć trochę czasu dla siebie - żeby nie zwariować. Piszę o tym zresztą tutaj
Ja miesiąc temu urodziłam trzecie dziecko, na szczęście starszaki już w wieku przedszkolnym, ale dzisiaj miałam dzień z całą trójką, bo jakiś wirus się przypałętał. No nie powiem, że wypoczęłam ale ciepłą kawę wypiłam, i nawet porobiłam chwilę na drutach Powodzenia! |
2017-10-26, 20:08 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Życzę Ci żebyś miała czas, ale nie nastawiajest się za bardzo.
Mnie ani razu się nie udało. Moim koleżankom też nie. Nie chyba że dzieckiem zajmowała się babcia albo dziecko jako niemowlak bajki pokochalo i siedziało w leżaczku przed tv. |
2017-10-29, 20:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Dobrze, żebyś miała na początku czas, żeby umyć zęby :P
|
2017-10-31, 09:04 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Ty tak serio? Lol. Moja koleżanka ma 3 miesieczne dziecko i już zaliczyłam u niej dwa wieczory przy planszówkach i jedną sesję malowania pazurków hybrydami. Myślę, że to jest MAGIA! Przedłuża dobę jakimiś magicznymi sposobami
Jak ktoś nie ma czasu np. żeby pouczyć się angielskiego np poprzez oglądanie seriali czy słuchania audiobooka chociażby przy karmieniu dziecka lub sprzątaniu, to ma problem ze sobą a nie z brakiem czasu. Dwie moje znajome zaczęły podyplomówkę jak ich dzieci miały około pół roku i bardzo sobie chwaliły - mówiły, że nie wyobrażały sobie mieć czas na naukę zasuwając w robocie po 10 h dziennie, a przy samej opiece dzieckiem to luz. Wiadomo, oczywiście, dzieci są różne. Nie przeczę. Z jednym łatwiej, z innym trudniej. I zgadzam się, że im dziecko starsze, tym potem gorzej, bo trzeba je upilnować, zabawiać etc. Ale kobiety też są różne. Jeżeli ktoś z powodu zajmowania się dzieckiem zaczyna gotować 5 posiłków dziennie i pucować mieszkanie codziennie, to naprawdę jego problem. Jak boisz się wyjść na kawę z przyjaciólką sama i zostawić dziecko z partnerem, to też masz problem. Tak szczerze? Kobiety, które przed urodzeniem dużo stawiały na swój rozwój, staną nawet na rzęsach i tak się ustawią, że znajdą na to czas również przy dziecku. Tym, którym się to nie udaje, po prostu się nie chce i mają inne priorytety. I przed urodzeniem też miały. Sorry, ja nie znam kobiet, które wcześniej robiły karierę, a po urodzeniu stwierdziły, że codziennie szorowanie kibla jest ważniejsze niż rozwój, co najwyżej zatrudniły sprzątaczkę. Tak więc - up to you. |
2017-10-31, 10:49 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2017-11-02, 06:14 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: macierzyński - jak jest z czasem w domu?
Azhaar dzięki jakoś podobnie myślę, że napewno jest trudniej ale kwestia chcenia i ustalania priorytetów oraz partnera oraz jak dziewczyny piszą zachowania dziecka Twoja odpowiedź motywująca
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.