Masz przyczepke rowerowa "riksze" ? Lubisz ?

[eternalvoyageur]

Zastanawiam sie nad czyms takim ale nie wiem czy to ma wogole sens. Mam dwoje (8 mies i 3 lata) i na razie mniejsze jest w wozku a wieksze na piechote. Nie mam samochodu, jedzdzimy autobusami itp.

Chetnie poczytalabym Wasze wrazenia. Czy jazde z takim czyms traktujecie jako przyjemnosc czy sport, czy raczej jest to ciezkie ? Jak z parkowaniem ? Czy mozna jakos tym skrecac, bo w porownaniu do samego roweru wyglada to jak karawana...
No i do tego boje sie ze bede miala uda wielkie jak gwiazda tenisa...

[Hvid]

Tak, ja mialam przyczepke. Traktowalam to jak przyjemnosc. Moglam spokojnie skrecac. Z parkowaniem nie bylo problemow, ale Dania jest rowerzystom bardzo przyjazna, wszedzie sa parkingi dla rowerow.

Nie zabieralam ze soba przyczepki na dlugie wycieczki, czyli takie circa 50 km (dla mnie to dlugie ), poniewaz faktycznie, zaczynalo sie po pewnym czasie robic ciezko.

Musze zaznaczyc, ze nie wozilam w niej dziecka, tylko dwa psy (jeden troche wiekszy, 11 kilo).

Nie mam ud jak gwiazda tenisa.

[Luba]

Miałam cos takiego dla młodszego dziecka, bardzo lubiłam. Można tam też zapakowac prowiant na wycieczkę, dziecko ma ochronę przed deszczem, może nawet się zdrzemnąć.
Sama przyczepka nie jest specjalnie lekka (o ile pamietam to moja miała ok 15 czy 20 kilo), jesli jeszzce w środku są dzieci, to robi sie z tego niezły cieżar ale po płaskim terenie jeździłam, gorzej było pod górkę Jak mała miała 4 lata to juz wysiadłam i woziłam ją w tym tylko do przedszkola.
Skręcało b. dobrze, z parkowaniem nie było problemu, utrudnieniem mogą byc krawężniki czy inne nierówności na drodze.

Uda w porządku, dla mnie to było fajne ćwiczenie, ale na dłuzsze trasy przyczepke targał tatuś ja nie dawałam rady.

[aljaka]

dziewczyny ... pomocy
zastanawiam sie nad przyczepka i już nie wiem co robić
najpierw chcialam taką zwykłą "marketówkę" z allegro za 350-400zł
potem stwierdziłam ... dołożę i kupę croozera ... teraz przeglądam Chariot'y .... oczywiście używane ... ale to i tak min1600 zł i do tego tyko niemiecki ebay

czy ja w ogóle dobrze robię ... zaczytałam się w te wszystkie fora rowerowe itp ... ale ja kurcze nie jeżdżę na jakieś megawyprawy tym rowerem (to znaczy sama może i tak ... ale z dziećmi ... )... a nawet jeśli ... to czy ten croozer nie wystarczy ... nie ma amortyzacji ... i to dzielone siedzonko ... jestem głupsza niż kilka dni temu ... aaaa

[Luba]

To wszystko zależy od tego do czego chcesz używać tej przyczepki. Ja jeździłam przeważnie tylko do/z przedszkola i na wyprawy takie góra półdniowe i po terenie niezbyt wertepowatym.
Poza tym trzeba tez sobie odpowiedzieć na pytanie ajk długo będzie sie eksploatować taką przyczepkę, bo wiadomo, że jeśli jest to sprawa dla starszego dziecka i potem przejmie ją dziecko młodsze, to lepiej kupić coś trwalszego.
Ja miałam taką zwykłą, bez bajerów przyczepkę, dziecko nie zgłaszało żadnych protestów.

[Impersona]

Dziś jak spacerowałam z wózkiem nad Odrą, to widziałam tatusia, który wiózł dwoje dzieci taką rikszą- świetnie to wyglądało. I to dzieci już takie większe były, widać, że dobrze się bawiły Ale niewątpliwie trzeba mieć do tego parę w nogach Ja bym chyba nie dała rady.

[Luba]

Impersono, nigdy nie miałam tak wyrzeźbionych mięśni nóg jak wtedy gdy woziłam moją córkę
Ale dwójki dzieci nie dałabym rady uciągnąć, to fakt.

[aljaka]

Chariot'y wiadomo ... amortyzacja ...
mam dwójkę dzieci rok i cztery latka ... dlatego nie wchodzą grę te z pionowym oparciem ... zostaje croozer ... szkoda tylko ze są tylko w sportowej wersji ... nie mają karocy

[letja]

czy ktoś tu jeszcze zagląda??

ja obecnie mam dylemat jaką przyczepkę zakupić mam dwójkę dzieci jedno 5 i 2 lata więc waga do pociągnięcia ok 30 kg - dużo
myślę o chariot, ale muszę przyznać, że cena mnie powala może macie jakieś spostrzeżenia?

[eternalvoyageur]

Mi ludzie poradzili dwie rzeczy:

1. Amortyzacja, albo w postaci sprezyn albo siedzenia-hamaki.

2. Sprezyna przy miejscu gdzie sie przyczepia do roweru. Bo inaczej te miejsce (koniec tej "rury") czesto sie lamie. Jesli sprezyny nie ma to mozna dokupic polaczenie z sprezyna, ale niewiem czy do kazdego modelu.

To jest teoria, sama sie dopiero przymierzam. Niedlugo bede miala rower, wtedy kupie i ryksze.

[letja]

ja zastanawiam się nad chariotem lub croozerem różnica w cenie jest powalająca więc byłabym ciekawa opinii użytkowników czy cena chariota jest adekwatna do jakości i funkcjonalności, a może jednak croozer?

[aljaka]

kochane moje
ja od maja mam croozera2 i
Po przeanalizowaniu wszystkiego, cena mnie przekonała. Jestem bardziej niż zadowolona. Moje dzieciaki mają niecałe dwa i pięć lat. Zimą śmigamy w przyczepie zamiast wózka ... właśnie wróciliśmy z zimowego weekendu w Gdyni ... my spacerowaliśmy a bąble miały cieplutko w przyczepce (po założeniu folii maja tam tak ciepło ze zdejmują rękawiczki, czapki i szaliki, rozpinają kurtki )
Latem kilometry zjeździłam rowerem ... po 15 min jazdy wiadomo, jak jeździć, nabiera sie nawyku zwalniania itp.

polecam, polecam polecam polecam

moje dzieciaki w tamtym roku to 11+17kg+ przyczepka i naprawdę nie było źle, nawet długie podjazdy pokonałam jakoś
Ciekawostka: załadowaną na max przyczepkę, łatwiej mi się pchało pod górkę, niż wózek z jednym dzieckiem (test na podjeździe do CH ) .. a wózek z dużymi kołami, wygodny (bertinix4)
zaraz znajdę jakieś fotki

[letja]

jak miło czytać opinię mamy, która sama to przetestowała
a jak tam dzieciaczki nie narzekały na brak amortyzatorów?

i podziel się jeszcze jak z montażem przyczepki do roweru bo słyszałam, że w croozerze nie jest on zbyt łatwy

ja chciałabym kupić chariota, ale z osprzątem kosztuje on 3200zł i to jest największa przeszkoda, croozer z całym wyposażeniem to koszt 1600 zł, więc cena przemawia za tym drugim

[aljaka]

Napisane przez letja

jak miło czytać opinię mamy, która sama to przetestowała
a jak tam dzieciaczki nie narzekały na brak amortyzatorów?

i podziel się jeszcze jak z montażem przyczepki do roweru bo słyszałam, że w croozerze nie jest on zbyt łatwy

ja chciałabym kupić chariota, ale z osprzątem kosztuje on 3200zł i to jest największa przeszkoda, croozer z całym wyposażeniem to koszt 1600 zł, więc cena przemawia za tym drugim

amortyzacji nie ma, ale całe siedzisko i ogólnie środek jest taki jak w wózkach parasolkach, znaczy wisi, czyli samoczynnie amortyzuje. Przy dużych dziurach zawsze krzyczę uwaga dziura lub krawężnik
Montaż jest banalny ... dziewczyny u nas Tż sie praktycznie nie tyka, ja sama wszystko robię, ja z nią jeżdżę, ja ją montuję ... nie potrzebuję żadnej pomocy
mam do tego w bloku dużą przelotową windę, mieszczę się w niej z rowerem i przyczepą. Na dworze odmontowuję rączkę (5sek) kółko (5sek), montuję pałąk do zderzaka (10sek) i podczepiam całość .... z wymierzeniem i wetknięciem i zapięciem 30sek-2mn. Przy kole w rowerze na stałe zamontowany jest ten taki cycek i na niego się nakłada końcówkę pałąka łączącego rower i przyczepę .... Ważne ze w zestawie są dwa te cycki (do dwóch rowerów) ja nie wiedziałam i zamówiłam dodatkowo trzeci
a i wzięłam daszek przeciwsłoneczny (jak ktoś umie szyć to jest to kawałek szmatki i 6 pasów z rzepami ... tylko ja nie miałam po prostu czasu)

[pola_m]

My mamy dwuosobową przyczepkę firmy charkot, teraz to już Thule.b jeździ w niej już trzecie dziecko bo zdecydowanie to jeden z najlepszych zakupów dla dzieci. Nie chcę jest tania, ale jak się faktycznie jeździ rowerem, to zdecydowanie warto. Tu piszę więcej:http://odpoczywalnia.blogspot.com/20...zepka.html?m=1