które sklepy chętnie odwiedzacie a które omijacie szerokim łukiem

[mekinking]

to ja się chyba wyłamię, bo wchodzę praktycznie do wszystkich sklepów. może nie za każdym razem, ale to głównie ze względu na ograniczenia czasowe.

ale, żeby nie było, to tak najnajbardziej lubię oysho i etam za wzornictwo, chociaż ceny mnie czasem odstraszają, river island za torebki, portfele itp, ciuchy niekoniecznie, h&m za dodatki, bo ciuchy to dla mnie za dużo na raz, podobnie reserved. i kocham szczerą miłością lumpeksy

[*Antoinette*]

Najczęściej odwiedzam:

- Zarę - lubię ich wzornictwo, mają dużo ciekawych ciuszków w różnych stylach
- H&M - prawie zawsze znajdę tam coś dla siebie
- Bershkę - czasem te ciuchy wydają mi się zbyt krzykliwe, ale bywają ładne okazy
- Reserved - maja ładne spódnice
- Pull&Bear - fajne dodatki zwłaszcza

Czasami:
- Stradivarius
- New Yorker
- Promod
- Camaieu
- Terranova
- C&A
- Diverse


Nigdy:
- Tally Weijl
- Reporter
- Cropp Town
- House

[Candi]

Ja wchodzę tylko do Carlingsa [mój ulubiony sklep, zawsze coś tam kupię], Diesla, czasem Diverse [fajne, tanie jeansy i spodenki] i Zara [większość ubrań jednak jest odpowiedniej długości, a nie sięga mi do pępka]. Do H&M mi się zdarza wejść po bieliznę - mają ciekawe majtki, z jajem po gatki wchodzę też do Oysho. Reszta sklepów moze dla mnie nie istnieć, bywam sporadycznie, po coś konkretnego, typu rękawiczki, płaszcz.

Szerokim łukiem omijam Orsay [nieforemne, przykrótkie ciuchy, duuuże i jakościowo raczej marne], Reserved [ubierałam się tam jak miałam 16 lat, teraz kroje sa fatalne.. no i za krótkie], Cropp [tandeta, poza tym za krótka i za ciasna tandeta], House [tragedia, ale nie byłam ze 3 lata], River Island [odkąd okazało się, że mają jednorazowe jeansy ], Stradivarius [mam 3 kurtki skórzane i jakieś szorty, ale na tym koniec - nic mi sie nie dopina w biuście, nawet Lki, no ale to sklep bardzo bardzo młodzieżowy, więc nic dziwnego]. W ogóle wszystkie marki typu Troll, Cubus odpadają.
A i Mango jest straszne - mam płaszczyk i kurtkę, ale to chyba jedyne rzeczy, które nie rozpadały się już w przymierzalni - jak można takie paskudztwa wypuszczać w ogóle? Chcę przymierzyć koszulę - przy rozpinaniu jej na wieszaku odpadają guziki, ze wsyztskiego zwisają nitki.. ble.

[paulinka_vel_paulinka]

Ulubione:
- Bezapelacyjnie Zara /kocham za wszystko/
- Benetton (ale trzeba bywać często bo rzeczy rozchodzą się w mgnieniu oka)
- Sisley
- h&m - bielizna
- Aldo

Tragedia:
- Terranowa, Orsey, House, New Yorker ...etc. /jakość adekwatna do ceny, fatalnie wykonane/
- CCC etc. (to co wyżej)
- Promod, Vero moda... niby sporo rzeczy, ale jakoś nigdy nic dla siebie nie widzę

[Seph]

Lubie:
Zara
Mango
Reserved
Orsay
Vero Moda
House(rzadko juz bo zmieniam styl)
Cropptown(rzadko juz bo zmieniam styl)
Jakos wicej sobie nie moge przypomnić

Omijam:
Mustang
Big Star
Cross
Lee
Americanos/
Wrangler

[enlevé]

chodzę do:
- H&M, Reserved, Amisu (New Yorker), Camaieu, Monnari, Orsay, Ryłko, Top Secret itp.
omijam:
- Big Star, CCC, Cropp Town, Cross, Diverse, Troll, ups!, Vertus, Wrangler

marzy mi się Mexx, Zara, KappAhl, Mango w moim mieście, jak na razie tylko czasem udaje mi się zajrzeć do tych sklepów

[Chewing Gum]

Chodzę do:

Stradivarius - śliczne bluzki i dodatki. Czasem na prawdę niezłe buty . Indie rock w ich wykonaniu przypadł mi do gustu
Orsay- spokojne kolory. Zawsze bez wyjątku znajdzie się coś eleganckiego. (Już nie raz uratował mnie z opresji)
Reserved- kapitalne ciuszki. Szczególnie spodnie, bo świetnie leżą + dodatki
H&M- wprawdzie już trochę oklepany, ale zawsze można znaleźć coś wyjątkowego.
Zara- wszystko bez wyjątku fantastyczne, a szczególnie spodnie, spodnie, spodnie, bluzki, płaszcze i spodnie.
Pull&bear- kapitalne dodatki, wygodne buty i miłe w dotyku bluzy
Cubus (teraz nie, nowa kolekcja kompletnie nei przypadła mi do gustu )

Czasem:

Mango- sporadycznie, nie na moją kieszeń
Wrangler/Lee itd. - odświętnie, patrz na mango
Nike/Rbk itd. - po dresik, albo plecak


Omijam:

C&A- totalna tragedia. Ciuchy w większości okropnie wykonane, całość wygląda jak wyprzedaz w tesco.
House- za krzykliwy sklep jak dla mnie i przede wszystkim nie mój styl
Cropptown- Gniazdo rodzinne skatów. Weszłam pare razy, mówie pass.
Daishman (czy jak to tam sie pisze i inne daishshaise)- nie trzeba wchodzić, żeby zrazic sie do tego sklepu.. kicz, tandeta, kicz i jeszcze raz tandeta. Najbardziej powalają kozaki do uda białe, sznurowane na 10 cm obcasie (rzecz gustu)
CCC- patrz Daishman
New Yorker- beznadziejnie wykonane i okropnie wyglądające ciuchy, nie warte swojej ceny.
Terranova- królestwo barbie Barbie nei jestem wiec odpada, na starcie
Butik- okropne materiał, wzory.. ogólnie, wszystko okropne
Reporter- już wiem gdzie ubieraja się emeryci. kolekcja zimowa /08 mnie powaliła na łopatki w tamtym roku.
Pretty Girl- patrz terranova

Jeżeli kogoś uraziła moja opinia, to błagam o wybaczenie

Top shop już w Warszawie Kraków czeka na kolejny... Ciuszki drogi, ale warte swojej ceny

[ulinkaaa]

Najbardziej lubie:
- Promod
- Vero Mode.
- Quazi

Omijam natomiast:
- House
- Diverse
- Orsay
- Pretty Girl
- CCC
- Cropp

[xjustyniaaax]

odkad pierwszy raz kupilam super ciuchy w lumpeksie za grosze sklepy wyzej wymienine moga dl amnie nie istniec;p ew. h&m / niecierpie ccc kupilam kiedys buty niby ze skory z tydzien pochodzilam noga tak smierdziala ze nie szlo wytrzymac NIGDY WIECEJ ! juz wole na targu kupic podrobki wiecej sa warte

[kitsh]

Chadzam do:
River Island
Top Shop
Barrats
Aldo
Levi's
Mango
Benetton
Sisley
American Apparel
Lacoste
Pepe Jeans
Diesel
Peek& Cloppenburg (Burberry, D&G, Lauren)

Omijam:
H&M
Zara
House
Cropp
Troll
Terranova
Reserved
Carry
Bershka
Stradivarius
C&A

[wildxrose]

Szczerze mówiąc, to różnie bywa. Czasami w poszczególnym sklepie się obkupie w fajne rzeczy, a innym razem nie znajdę w nim kompletnie nic. Dlatego dosyć trudno jest mi napisać, więc piszę tak ogólnie

Lubię odwiedzać:

- New Yorker - ale tam zazwyczaj kupuję tylko przecenione rzeczy, bo np 100 zł za bluzę czy 160 zł za jeansy to dla mnie za dużo.
- Cubus - z nim jest raczej tak samo jak z New Yorkerem - kupuję tam zazwyczaj na przecenach, okazjach
- House - ogólnie lubię ten sklepik, mam z niego kilka bluz, torebek i jedną parę butów.
- Vero Moda - mimo, że jestem nastolatką, to często znajduję tam ciekawe rzeczy. Bardzo chętnie wchodzę do tego sklepiku
- Bershka - lubię ten sklep, niestety do najbliższego mam 1,5 h jazdy więc żadko bywam Ale za każdym razem jak tam byłam to znalazłam dla siebie coś wartego uwagi.
- C&A - niskie ceny i można coś ciekawego znaleść. Najbardziej lubię stamtąd bluzki, swetry, bluzy, t-shirty, biżuterię i ogólnie dodatki. Nigdy nie znalazłam tam spodni dla siebie, ale reszta jest OK
- Cropp - lubię ten sklep, ale zazwyczaj kupuję tam tylko dodatki albo coś po przecenie
- Viceversa - tak szczerze to odkryłam ten sklepik wczoraj, ale od razu mi się spodobał. Więc mysle, ze bede odwiedzac przy kazdej mozliwej okazji
- H&M - głównie lubię go za dodatki, ale ciuszki też można fajne znaleść.
- Troll - zawsze wchodze jak mam okazję, nawet zeby tylko pooglądać

Wejdę jak mam czas, ale rzadko coś kupię:

- Tally Weijl
- Diverse - czasami mają fajne rzeczy, ale ogólnie to za drogo jest tam dla mnie.
- Deichmann - jak jedziemy z rodzinką do Carrefoura to wchodzę, ale jak narazie kupiłam tam tylko jedną parę butów
- CCC - mają fajne kapciuszki Kiedyś mieli lepsze buty, co kolekcja, to gorzej
- Reporter - jakoś nie mój styl. Chociaż rok temu dorwałam tam świetną, ocieplaną bluzę.

Omijam szerokim łukiem :

- Monnari
- Camaieu
- Butik
- UPS!
- Pretty Girl
- Reserved - kupiłam tam raz bluzkę i ani razu w niej nie byłam :P
- Orsay
- Promod
- Carry
- Ravel

[nebraska]

Najgorszy sklep w moim pywatnym rankingu: Terranowa - fatalna jakość, cekinowe wzornictwo

Nie lubię: Cubusa, New Yorkera, Promodu, Trolla (a kiedyś to był taki fajny sklep zanim się przestawili na słodko mdławe ciuszki), Stradivariusa, Carry, Tally Weil (koszmarne ciuchy), większości sportowych sklepów - nie mój styl

Są też sklepy, w których większość rzeczy mi nie odpowiada, ale jednak wchodzę, bo czasem trafi się perełka: Orsay, C&A, Bershka, Mohito, Mango, AEwoman, H&M, Camaieu, Vero Moda

Lubię: Zara, Greenpoint, Diverse, Reserved (choć ostatnia koleckcja jest nie dla mnie), Galeria Centrum, Top Secret

Buty: szukam wszędzie oprócz deichmanna (okropne wzory, jeszcze gorsza jakość) i street coś-tam

[agacior89]

LUBIE: colloseum (jeden na targówku, lubie ten słodki styl) reserved (tylko spódnice) C&A (akcesoria) lumpeks na ordynackiej i większosć lumpeksów, deichmann, stadion (ale tylko proste ciuszki za grosze na których moge eksperymentować z igłą, nitką, farbkami pozostałe 80% to kicz że chce sie rzygać)

NIE LUBIE: house&diverse (nie mój styl), h&m (za dużo ekstrawagancji, za dużo wszystkiego, gubie sie- no, chyba że na akcesoria zerknę) carry (ok ale powyżej 40-stki) CCC (albo za poważne albo kiczowate, dwa razy w życiu tam kupiłam naporawde fajne buty)

[solange421]

chodzę do wielu, ale ostatnio szczególnie do: house, orsay, cropptown, h&m, atmosphere (na razie miałam okazie kupować tylko przez internet)

szczególnie omijam: CCC i Big star

[Audacieux]

lubię:
zara, H&M, C&A, River Island, Tally Weijl, Mango

nie wchodzę wcale:
adidas, nike etc, reserved, house, orsay

[kaledonia]

Ostatnio zaglądam chętnie do : Benettona, Sisley, Charles Vogele ale najczęściej sklepy z polską odzieżą, małe i te bardziej sieciowe.

Niezmiennie omijam szerokim łukiem: CCC,Deichman,Abra,Boti, bo nie znoszę sztucznych butów,a fuj! Dla równowagi z droższch omijam też buty z Bata, Caprice (tandeta za wysoką cenę) i Ryłko (wzornictwo, średnia jakość, wysoka cena).

[nielegalnaa]

Podobnie jak xjustyniaaax kupuję zazwyczaj w ciucholanach. Ubrania wybieram zawsze bardzo dobrej jakości i za grosze. Dzięki temu pierwszy raz w życiu szafa mi się nie domyka Od czasu do czasu wpadam jednak do centrum handlowego (teraz może raz na 2 miesiące, chyba że jest to H&M, które mam po drodze ze szkoły)

Lubię:
- H&M => bezapelacyjnie mają świetną bieliznę! Jak kupię tam biustonosz bez mierzenia to i tak wiem, że będzie idealnie pasować. Aczkolwiek ostatnio bielizna poszła tam sporo w górę, także wybieram tylko jakieś na promocjach. Po drugie dodatki! Kocham kupować tam kolczyki i pierdółki do włosów Co do ubrań to jest wiele takich które mi się podobają, ale często mają zbyt zawyżone ceny, a czasami zaś niska cena mnie zaskakuje.
- Reserved => jest na drugim miejscu. Sporo bardzo fajnych ciuchów, choć na jakości torebek swego czasu się zawiodłam.

Czasami odwiedzam:
- Vero Moda => bywa, że znajduję tam prawdziwe perełki. Aczkolwiek zdarzyło mi się tam kupić bluzkę w której zaczęły się robić dziury...
- Stradivarius => mam z niego kurtkę ze skóry i jestem z niej mega zadowolona, naprawdę porządna i w sumie tania jak na kurtkę ze skóry, w Zarze gorszej jakości była wtedy dwa razy droższa. Buty też porządne mają i ciuszki tak samo.
- Troll => no powiedzmy, że odwiedzam, bo wszystkie w mojej okolicy już zamknęli (czyli dwa z Gliwicach, jeden w Sosnowcu i dwa w Kato)...aczkolwiek ciuchy im się popsuły jak zauważyła też jedna wizażanka. Kiedyś nie było miesiąca bym nie miała czegoś z Trolla, a jak jeszcze były otwarte to wchodziłam i wychodziłam z niczym, ewentualnie z jedną rzeczą.

Omijam:
- Reporter - nie mój styl zupełnie.
- House - j.w.
- Pretty Girl - j.w.
- Orsay - nie podobają mi się tam rzeczy, ale i tak muszę powiedzieć, że jak potrzebuję eleganckiej białej bluzki to idę właśnie tam.
- Big star - drogo, nie podoba mi się tam nic
- Zara - drogo, za drogo. Zresztą jakoś nic mi się tam nie podoba.
- Solar - drogo, choć mają bardzo ładne dodatki.
- Mango i tym podobne ekskluziwy nie na moją kieszeń

[izabelami]

To ja chyba zupełnie odwrotnie, mam tylko kilka sklepów które odwiedzam 'regularnie', resztę z zasady omijam:

massimo dutti - mój faworyt
kazar - idealne wykonanie
zara - światowe modele za powiedzmy niewygórowane pieniądze - choć chwilami mam poważne zastrzeżenia
venezia i prima moda - oba mają duży wybór na każdy sezon.
h&m - wchodzę i zazwyczaj wychodzę bez niczego
stefanel - uwielbiam za prostotę, nienawidzę za ceny.
asos - lubię kupować w miejscach gdzie mam duży wybór.

[RiotKitty]

odwiedzam:
h&m
tally weijl - tylko dodatki lub rzeczy na imprezę typu gorset
new yorker - tylko i wyłącznie biżuteria
zara - uwielbiam rzeczy z zary, ale nie są na moją kieszeń

omijam:
carry - ubrania jak dla wędkarza i jego rodziny, nieładne, ziemiste kolory - te rudości, zgniłe zielenie etc.
orsay
pretty girl
house
cropp town

[mourie]

Chętnie wchodzę
Bershka
Zara
Pull&Bear
Stradivarius
Reserved
H&M
New Yorker (tylko dla bielizny)

Omijam:
Troll
C&A
CCC
Cropp
House
Vertus
Diverse
Reporter
Orsay
Pretty Girl

[amber2046]

Wchodzę do różnych sklepów, ale kupuję praktycznie tylko w kilku:

H&M
Stradivarius
Pull&Bear
Zara
Gatta
CCC buty Lasockiego i Jennifer.


Szerokim łukiem omijam te z głośną muzyką oraz zepsutą klimatyzacją.

[CaramelMacchiato]

.

[saswati]

Nie mam jakichś specjalnych sympatii czy antypatii jeżeli chodzi o wzornictwo. Jedyne sklepy jakie omijam szerokim łukiem to te firmy Tally Weijl - muzyka tam zabija we mnie wszelakie chęci do życia, jest stanowczo za głośna, za agresywna i wierci dziury w mózgu. Czasami z daleka wypatrzę coś interesującego, ale nie jestem w stanie przejść przez caly sklep, tak mnie ta muzyka męczy

[ada77]

Napisane przez Jeanette83

Lubie minimalizm, college, latem styl marynarski...

Najczesciej wybieram sklepy z ciuchami kobiecymi - chodze do:

Mango (dobry dla mnie kroj, podoba mi sie styl),
KappAhl (dobra jakosc i ciekawe oferty),
Peek&Cloppenburg (duzy wybor w roznych przedzialach cenowych, dobra jakosc)
Solar (dzianiny ktore uwielbiam i dodatki)
Marks&Spencer
Camaieu
h&m (duzy wybor i przeceny),
Reserved (duzy wybor i przeceny),
czasem Zara ale glownie dodatki,
Gino Rossi,

Omijam - sklepy mlodziezowe;

NewYorker, Terranova, Bershka, Stradivarius, butik (slaba jakosc),
House (bojkotuje po ostatniej kampanii reklamowej),
Orsay (zly kroj),
TallyWeil (nie moj styl)
Deichmann, CCC (nie lubie butow nie ze skory, a jesli w tych sklepach jest juz skora naturalna to za dosc wysoka jak na kroj i wykonanie cene),
allegro

ja podobne sklepy lubię/nie lubię, z pewnymi róznicami......

b. lubię:
kappahl-za jakość i czeste obniżki dla klubowiczów 25%
esprit - za jakość, ale raczej na wyprzedazach, bo tam drogo
simple-ładne ciuchy wyjsciowe-garsonki i kiecki mają super
mango i zara tylko na sale, bo ceny mają nieadekwatne do jakości, taka sobie trendy chińszczyzna;
peek& cl - kupuję głównie odzież wierzchnia, b ciekawe, choć drogie kurtki, płaszcze;
promod-coraz słabszy, ale czasem uda mi się tam dorwać jakąś perełke, bo wzornictwo mają czasem ciekawe)
h&m- kupuję tam dzieciom ubrania, a sobie zwykle tylko dodatki-kolczyki, chusty, opaski, bielizne, ubrania mnie nie przekonują, chyba ,ze jakaś super okazja się trafi...
rzadko wpadam do c&a i reserved-czasem coś uda się tam kupić, ale nie przepadam za tymi sklepami;

nie cierpię młodzieżowych z głośną muzyką i szmatkami byle jak usiekanymi;
Omijam - sklepy mlodziezowe;

NewYorker, Terranova, Bershka, Stradivarius, butik (slaba jakosc),
House (bojkotuje po ostatniej kampanii reklamowej),
Orsay (zly kroj),
TallyWeil (nie moj styl)
Deichmann, CCC

[Lynn]

Generalnie nie lubię chodzić po sklepach bez celu i szukać czegoś na siłe.
Omijam najczęściej lub zawsze:

Camaieu- kiepska jakość w odniesieniu do bardzo wysokich cen
New Yorker- nie mój styl
House- również nie mój styl
Odwiedzam natomiast:
H&M
Orsay-głównie jak chcę kupic jeansy
CCC-mam sporo butów od nich i w zasadzie raz się rozczarowałam- odpadł koturn

[bizarrella]

kupuję w
H&M, Aldo, zara, daichman, pretty girl, intimissi, kinga, czasami na ciuchach, buty z allegro, VS, SIGMA
nie lubię
hause, troll, bershka-szmatki za wysoka cenę, Tally weijl-za kamery, croppa, młodzieżowych sklepów, ccc,

[izuu]

Często odwiedzam:
- warehouse
- h&m
- zara
- gap

czasem wchodze też do top shopu i rivier island, ale wychodzę zawiedziona:/ dodatki mają fajne, ale ciuchy... za stara sie czuje na nie a mam 22 lata.:/

[solange421]

ja ostatnio najczęsciej w orsay'u i vero modzie

[pumas]

Moze napisze, gdzie NIGDY NIE WCHODZĘ:
Green Point
Ravel
Terranova
Pretty Girl
Big Star
Camaieu
New Yorker
Cropp
Diverse
Troll
Vertus
Reporter
Cubus
Olsen
Carry
Vero Moda
Ups!
Butik
Telly Weil
Orsay

To tak z grubsza. Najwyrazniej jest niewiele sklepów, które lubię i, w których kupuję. Jedne z najważniejszych to:

Zara
Pull&Bear
Bershka
Stradivarius
Oysho
H&M
Mango
Pepe Jeans
Tommy
Promod

i inne

[uparta Marti]

ubieram się w rożnych sklepach ale nigdy nie wchodze do:
House,
Pull&Bear
diverse
green point
orsay(jedynie po biżuterie six)
UPS