2013-08-15, 21:31 | #331 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Cytat:
Jedynie znając siebie wiem, że moja upartość pomoże mi przetrwać chwile zwątpienia, bo podjęłam decyzję koniec i kropka. Jedyna opcja jaką dopuszczam to to, że za kilka lat trafimy na siebie i wszystko zacznie się od nowa, ale nie czekam na to. Po prostu wiem, że tak może się zdarzyć, bo chyba każdy zna takie przypadki... Ja stawiam teraz nieśmiało moje ulubione trzy kropki, a on zostawia kilka pustych stron w tej naszej książce, która chyba powinna zakończyć się raz na zawsze napisem "THE END". Ktoś bardzo bliski do pogadania, przytulania... do kochania... bardzo by się przydał... Nie mam się kim zajmować i mnie trafia :p Powinnam pomyśleć o kolejnym przekwalifikowaniu... może tym razem medycyna? ^^ e tam... ciasto też wymaga troski ^^ Próbowałam tu nie pisać, ale jak pisze to mi lżej, więc wybaczcie, ale muszę jeszcze trochę tu potruć... no inaczej nie dam sobie rady, a muszę. No i tydzień zleciał, a na kebabie nie byłam... |
||
2013-08-15, 21:49 | #332 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Tak samo że powroty to zawsze odgrzewane kotlety i inne "święte racje" , tak naprawdę to wszystko jest możliwe i każdy przypadek inny , więc nie ma się co sugerować tym co ktoś przeżył bo jakie ma to odniesienie do nas? , nie wielkie. Co u was? , poznałem ostatnio całkiem fajną dziewczynę która szuka mieszkania i chcę z nią pogadać w przyszłym tygodniu czy by nie wynająć czegoś we dwoje , opcje wtedy się rozszerzają i mógłbym wziąć coś w lepszym standardzie . Nic raczej z nią nie będzie bo raz nie ta półka klasowa pod względem urody , dwa chemii jakieś wielkiej między nami nie ma , a u mnie musi być p...nięcie i koniec , nie uznaję stanów pośrednich Zatem będzie lepiej jak ustalimy że zostaniemy kumplami , a jednak to zawsze raźniej jak się mieszka z kimś , z charakteru jest bardzo sympatyczna , na pewno będzie śmiesznie Rozmowa z przyjacielem była bardzo ciężka ale zdecydowałem że się odcinam , ile to potrwa nie wiem , dużo zależy czy będą normalne , zdrowe stosunki z dziewczyną o której opowiadałem , inaczej będzie chora atmosfera a ja tak nie chcę , jesteśmy dorośli i tak się zachowujmy i koniec , ale nic na siłę . Czy się zejdziemy jak w przeszłości czy nie to już nikt nie wie i tylko czas pokaże , najwyraźniej nie ten czas i miejsce , nie ta gotowość , widać musimy się czegoś nauczyć osobno i tak los pokierował. |
|
2013-08-15, 22:37 | #333 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
niebo, a ziemia! miesiąc po rozstaniu,myślałam o nim często,nie płakałam już mzoe tak,nie rozpaczałam,ale mnie to bolało,teraz już prawie o nim nie myślę, a jak myślę,to bardziej na zasadzie,że to było faktem,emocje opadają, miłość blaknie-czas leczy rany. ja też tego nie rozumiem,ale co poradzić.
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
2013-08-16, 07:48 | #334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Amambada, no dopadaja rozne mysli, ale ja sobie z nimi nie daje rady...
Olej kebaba, to swinstwo! Ale ciasto bym przyjela Ciesze sie ze rowniez czasem moge tu wpasc i sie wyzalic. Aldaeron Sory za szczerosc, ale ja widze, ze Ty nie chcesz zapomniec i w swojej glowie tego uporzadkowac. I wlasnie brak kontaktu z eks pomaga. Ale potrzeba czasu. Co rozumiesz poprzez "nie ta polka klasowa pod wzgledem urody"? I przestan sie zastanawiac czy sie zejdziecie czy nie. Liczy sie to co jest teraz, a teraz nie jestescie razem. Wiecie co jest najgorsze? Kiedy ktos probuje zaczac nowy zwiazek, ale namolnie mysli o bylych. To sprawia przykrosc. No i ile mozna sie umartwiac?! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-16, 08:19 | #335 | ||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ja wiem, jaki TEN ból potrafi być straszny, że czasami człowiek myśli, że za chwilę umrze z rozpaczy, a Ty naprawdę chcesz żyć wspomnieniami o eksie i o tym, że lepszego od niego nie ma i nigdy nie będzie? Chyba jednak on nie był tak idealny, skoro Wam nie wyszło... Wszystkie jedziemy na tym samym wózku, skończyły się nasze związki, ale Ty chyba jesteś najbardziej pesymistyczną osobą z tego wątku Wiem, że chorujesz, nie masz 19-20 lat, ale to nie znaczy, że umarłaś dla świata, tym bardziej że sama pisałaś, że jesteś atrakcyjną dziewczyną, do tego inteligentną, oczytaną, na pewno jest o czym z Tobą pogadać. Masz naprawdę duże szanse na ułożenie sobie życia na nowo. Jeśli sama sobie nie pomożesz w wyjściu z tego uczuciowego bagna, z którym każda z nas się zmaga, jeśli nie oddzielisz grubą krechą przeszłości i nie bedziesz rozmyślać, to nikt Ci nie pomoże. To bardzo trudne zostawić za sobą 3 lata życia z kimś, z kim wiązało się przyszłość, będą pojawiać się przeszkody, gorsze dni, załamania, ale trzeba iść do przodu i nie poddawać się, kiedy przychodzi dół, dzień smutku. Wypłakać się, wykrzyczeć, porzucać czymś w ścianę ale ochłonąć i chcieć iść dalej. Bo gadanie "nie spotkam nikogo lepszego", "z nikim innym nie stworzę związku" jest jak uwstecznianie. Teraz nie jesteś gotowa na jakikolwiek związek (jak większość z nas), to normalne. Nie możesz patrzeć na facetów, bo zaraz OK., olewaj ich, ale nie skreślaj zupełnie gatunku męskiego, bo Twój eks był tak idealny, że lepszego nie ma nigdzie Twój obecny tok myślenia nie wyprowadzi Cię na prostą, bo wciąż będziesz tkwić uczuciowo w związku z byłym. Czy za parę lat nie będzie Ci szkoda, że zmarnowałaś ten czas na rozpacz, na życie złudzeniami, kiedy wszystko mogło potoczyć się inaczej? Cytat:
Gorsze dni są normalne, będą się jeszcze zdarzać i to nie jeden raz. Na wszystko trzeba czasu. Na to, żeby przestało boleć też. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A co Twoim zdaniem bardziej pomaga w podniesieniu się po rozstaniu? Kontakt z byłym partnerem, a tym samym pogłębianie własnych ran? Ciągłe rozkminianie co poszło nie tak? Siedzenie w domu i rozmyślanie, jak odzyskać utraconą osobę? Snucie planów, życie marzeniami, że może jednak los zrobi nam psikusa i znów złączy nasze drogi? To co Twoim zdaniem najlepiej zrobić po rozstaniu, żeby człowiek zaczął wychodzić na prostą? Przecież wiadomo, że od razu nie przestanie boleć, boleć będzie jakiś czas, ale trzeba zrobić jakiś pierwszy krok, żeby było lepiej. Co wg Ciebie w takim razie najpierw należy zrobić, skoro urwanie kontaktu to „gadanie, mądrości ludowe” Cytat:
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. Edytowane przez k-n Czas edycji: 2013-08-16 o 08:27 |
||||||||
2013-08-16, 09:11 | #336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Kurcze k-n! Musze Ci powiedziec, ze podpisuje sie pod KAZDYM Twoim slowem!
Swieta prawda dziewczyny! Zeby sie podniesc po rozstaniu trzeba tego chciec. I wazne jest by wiedziec czego sie chce! Ja widze ze w wielu z was jest za duzo nadziei. Ale nie na przyszlosc, lepsze jutro itd. ale na powrot do eks. Nie tedy droga. A perspektywa nowego zwiazku, swiezego, z czysta historia, bagazem doswiadczen to jest to co mnie motywuje. No i zjadlam wlasnie twixa w bialej czekoladzie i czuje sie uszczesliwona |
2013-08-16, 09:50 | #337 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Jak bym nie chciał zapomnieć to bym nie urywał kontaktu z przyjacielem i jej siostrą którym bardzo zależy na mnie . Zatem się z Tobą nie zgadzam. Ciągle to słowo "zapomnieć" się przewija a tak naprawdę zapomnieć całkowicie się nie da , zawsze pewne wspomnienia będą żyły , więc nie nadużywałbym tego słowa . Mądrości ludowe mają to do siebie że nie przewidują że ktoś może czuć i myśleć inaczej , tylko stawiają prawdy objawione . Najlepsze rzeczy w życiu dzieją się przypadkiem mimo wszystko , ja nie zapomnę i wiem że ona też nie zapomni bo wielokrotnie rozmawialiśmy na temat naszych byłych partnerów i pamiętała o każdym i ja również nawet te przelotne znajomości pamiętam. Więc gdzie tu zapominanie ? , bez przesady z tą dramaturgią odcinania się . Masz rację że liczy się tu i teraz , ale piewcy takiego motta niech będą konsekwentni i nie rozpamiętują tego co było złe w przeszłości . Dorośli ludzie jak ochłoną i są już gotowi na spotkanie to się spotykają i rozmawiają , o wszystkim , i starają się spojrzeć na to wszystko z perspektywy nowego Ja i czasu , jak jej własna siostra mnie zapewnia że kiedyś jej przejdzie i na pewno się spotkamy to jej wierzę , oprócz własnych rodziców zna Ją najlepiej na świecie . Póki co żyję , nie zrobiłem jej nic złego i nie mam wyrzutów sumienia , co jest sporym krokiem . Nie ta półka pod względem urody , ponieważ jest parę klas wyżej niż mój "zasięg" , jestem przeciętnego wyglądu , dosyć . Ona mogłaby by być z powodzeniem fotomodelką bo jest bardzo fotogeniczna i obiektyw ją lubi Jak jednak wspomniałem nie ma nawet ułamka chemii jaka była z tamtą , oj wtedy to latały iskry i pioruny dookoła i im dłużej się nie widzieliśmy to tym bardziej fruwały . A jak chemii nie ma to rzadko kiedy się pojawia później , zazwyczaj nie , chemia załatwia bardzo dużo rzeczy jednak . Naomi pewnie się spotka z swoim ex jak oboje ochłoną a on wydorośleje coś mi tak mówi |
|
2013-08-16, 10:21 | #338 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
||
2013-08-16, 10:46 | #339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Alkohol i rozstanie to mieszanka wybuchowa W końcu kiedyś minie, trzymaj się Cytat:
Rozumiem, że tak mnie odbierasz, ale nie masz racji Pierwsze słyszę, że jestem pesymistyczna, bo na innych wątkach uchodzę za czołową optymistkę więc to tylko świadczy o tym jak różnie można człowieka odebrać po paru postach. Ten wątek służy mi tylko do narzekania, do niczego innego, jak mam lepsze chwile to raczej nie piszę tu. To, co mi wypomniałaś było napisane w ciągu kilku dni, gdy miałam max doła i ryczałam cąły czas, ostatnio pisałam tylko, że odstręczają mnie faceci i nie szukam związku. Nic o mnie nie wiesz, nie żyję wspomnieniami o swoim eks, żyję bardzo aktywnie, ciągle gdzieś wychodzę i poznaję mnóstwo facetów. Nie jest tak, że codziennie mam złe myśli, co widać nawet po przejrzeniu moich postów z ostatnich miesięcy Bardzo uogólniasz, bo widzę, że zapamiętałaś mnie z 1 czy 2 napisanych tu wiadomości. Wiem, że mój były nie jest ideałem, wręcz przeciwnie, dużo rzeczy mi przeszkadzało w nim. To również wielokrotnie pisałam, o tym, że go nienawidzę i że na 100% będzie żałował swojej decyzji - tego jakoś n ie zarejestrowałaś. Na przyszłość radzę nie wyrażać kategorycznych opinii jeśli się nie uwzględnia całokształtu wypowiedzi danej osoby
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2013-08-16, 10:55 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Aldaeron
Gdybys umial zamknac ten rozdzial to bys jej nie porownywal z innymi, i chemii jaka miedzy wami byla. Ja nie rozpamietuje tego zlego co bylo, tak jak sugerujesz. A to ze lepiej nie utrzymywac kontaktu z eks nie znaczy, ze trzeba urywac kontakt ze wspolnymi znajomymi czy nawet jego/jej rodzina. Jesli tak robisz to znak, ze sobie nie radzisz z tym. Co do doroslych ludzi wcale nie musza sie spotykac by znow omawiac zwiazek ktory sie skonczyl. No ile mozna walkowac ten temat? I mylisz pojecie dorosly z dojrzaly. Dojrzala osoba w koncu zaakceptuje fakt, ze zwiazek sie zakonczyl. Nie potrzebuje tego roztrzasac, a tym bardziej nie musi sie kontaktowac z eks. Zwlaszcza by omawiac nieistniejacy zwiazek. Chyba, ze chca zwyczanie spedzic razem czas. A i prosze nie mow tak o dobieraniu sie wzgledem urody! Ja wczesniej nie pomyslalabym, ze facet przystojny i w dodatku kulturysta moglby sie mna zainteresowac. Czulam sie niezbyt dobra dla niego. Dzis sie z tego smieje. Wiem ze jestem tyle warta co ona czy nawet Heidi Klum ;P I mi sie wydaje, ze sobie sam nie pozwalasz na to by poczuc chemie do kogos. No i po co sie okreslac czy cos z tego ma byc czy nie. Zwyczajnie sie zobaczy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez diferente Czas edycji: 2013-08-16 o 10:58 |
2013-08-16, 11:06 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Heidi Klum jest brzydka
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-08-16, 11:16 | #342 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Aldaeron mi także się zdaję,przynajmnije z tego co piszesz,że masz wielką nadzieję na powrót.No i powiem Ci,że rzeczywiście, powroty się zdarzają i może właśnie Twoja ex o Tobie myśli i zastanawia się,czy czy do Ciebie zadzwonić, może tego żałuję? kto to wie! ba! może mój ex też teraz żałuję,że mnie tak zostawił,gryza go wyrzuty sumienia, wsiada w autobus i przyjeżdża do mnie,przeprosić mnie i prosic o drugą szanse- tak, tak może byc. ALE! większa szansa jest jednka na to,że się nie zejdziemy,że nie będziemy razem i że wystzsko co nas będzie łączyło,to "cześć" na ulicy i do tego trzeba się przyzwyczaić,bo snucie marzeń, tu nie pomorze, a zaszkodzi. tez przechodziłam przez etap "na 100% zmieni swoją decyzje,tylko potrzeba mu czasu"- bzdura! ludzie nie zrywają,po to,by potem prosić o drugą szanse, nie zapominajmy o tym...
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
2013-08-16, 11:55 | #343 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Generalnie jednak to musimy wszyscy od siebie odpocząć , przeżyć kawałek życia osobno , kiedy przyjdzie czas to kontakt odnowimy . Trzeba dać trochę zapomnieć temu złemu co się wydarzyło , nie były to sytuacje które były na tyle traumatyczne żeby się nie odzywać całe życie. To nie jest głupia dziewczyna i ma własny rozum , mam przeczucie że się to wszystko jakoś ułoży i będzie dobrze . Dojrzała osoba zaakceptuje że związek się zakończył , to prawda , co nie oznacza że ludzie się nie zmieniają , nie ewoluują , i nie potrafiliby stworzyć czegoś co wyjdzie w innym czasie , lepszym . Dlatego dojrzała osoba nie wybiera drogi na skróty , bo uciec i spalić mosty jest najłatwiej , każdy to potrafi . Zresztą ja jestem w zupełnie innej sytuacji niż większość z was , po związkach kilkuletnich , ja w związku nie byłem , to mogło się przeobrazić w związek ale najwyraźniej nie było gotowości z obu stron , nie ten czas nie to miejsce . Zatem rozpatruje to w nieco innej płaszczyźnie bo u mnie nie mogę powiedzieć że była szansa i spróbowaliśmy , jak ktoś jest jedną nogą w starej znajomości to inny facet jest bez szans , taka prawda . Co do tej drugiej dziewczyny co planuję złożyć jej propozycję wspólnego wynajmu mieszkania to nie prawda że nie pozwalam na poczucie chemii , bo to się dzieje poza naszym "chceniem" , jak poznałem tamtą to wcale nie szukałem dziewczyny , czułem się dobrze sam ze sobą . Jeszcze raz wrócę to poprzedniej myśli : chemia jest albo nie ma , pakowanie się w stany pośrednie zazwyczaj źle się kończy , wystarczy poczytać wątki dziewczyn co usiłowały stworzyć relacje z facetami którzy byli ok ale chemii jakieś wielkiej nie było . Jest ładna , faceci się za nią oglądają , skończyła bardzo ciekawy kierunek , można z nią porozmawiać , jest gościnna , a to co mi opowiadała o swoich ex każe mi myśleć że to nie najgorszy materiał na partnerkę , walczyła o związki do końca i dojrzale do nich podchodziła . Ale to nie jest TO co było z tamtą , zwyczajnie i po prostu , czasem spotykasz kogoś po kimś już nic nie jest takie samo . Wierz mi próbowałem , to nie jest tak że siedziałem z założonymi rękami , ale nie ma sensu udawać że jest coś jak nie ma nic , to będzie świetna kumpela |
|
2013-08-16, 12:26 | #344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Zgadzam sie z PewnaKa. Wydaje mi sie kolego ze trzymasz sie jednej mysli. Ocknij sie facet bo krzywdzisz sam siebie. Piszesz, ze nawet w zwiazku z nia nie byles. Probowala czy cos z Toba wyjdzie. Okazalo sie, ze nie. No i tyle. Czasem tak jest.
Zawsze na poczatku jest chemia, zauroczenie itd. ale tym caly czas nie mozna sklejac relacji. I to nie jest palenie mostow... I bedziesz uznawac, ze jest niedojrzala, bo po kilku latach sie nic nie zmienilo i nic miedzy wami nie bedzie? Szczerze to uczepiles sie jej jak rzep psiego ogona. Daj sobie z nia spokoj... Zrobisz z tymi slowami co bedziesz chcial. Bo nikt Ci na sile nie ulozy w glowie. Ale pamietaj, ze takie wnioski wyciagam tylko ja. W sumie dziwne kiedy ktos walczy o cos czego nawet w rzeczywistosci nie bylo... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez diferente Czas edycji: 2013-08-16 o 12:30 |
2013-08-16, 12:58 | #345 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 62
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
@Aldaeron podoba mi się twoje myślenie bo myślę podobnie i fragment
Cytat:
|
|
2013-08-16, 15:56 | #346 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Nie udaję również, że mojego byłego nie znam. Jeżeli urywam kontakt oznacza to tylko tyle, że się nie odzywam, nie zabiegam o spotkanie, a nie że nagle przestanę go rozpoznawać na ulicy. Nie chodzi o to by zapomnieć, ale o to by nie cierpieć więcej niż to konieczne. No i również starać się rozpocząć nowy rozdział.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. |
|
2013-08-16, 16:30 | #347 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Swiete slowa. Ja tez juz nie pisze, nie szukam kontaktu. Ale gdy go spotykam normalnie z nim rozmawiam i tyle Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-08-16, 16:56 | #348 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
odpisałam że nie chce żeby sie do mnie odzywał i przypominam o cesji
dziewczyny opuchlizna z oka już prawie zeszła oby tak dalej to w niedziele pojadę na działeczkę do rodziców i będzie grill ---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Cytat:
czytam w skupieniu to co piszesz i się z każdym Twoim słowem zgadzam TRZEBA CHCIEĆ ... a Ty mi wyskakujesz z twixem ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- Cytat:
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu |
||||
2013-08-16, 17:02 | #349 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Cytat:
eh kolejny weekend siedzę sama w domu, miałam wyjść na imprezę ale koleżanka mnie wystawiła... mam już tego po dziurki w nosie, wcale nie ułatwia mi to wygrzebania się z tego bagna |
||
2013-08-16, 17:29 | #350 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
A a ja od miesiąca mam taki zapieprz w pracy,ze mam juz dość
Wczoraj w pracy,ciagle po 12 juz w tym miesiącu mam cały tydzień zaliczony po 12 h I jeszcze 3 soboty Z nocek na popoludniowki szlam,mam dość jestem wykończona.Wzięłam jutro wekend wolny bo mam juz dość.I jak kogoś ciekawego poznać przy takim trybie pracy nie da sie ... Wczoraj farbowalam sobie włosy henna,wyszedł bardzo ładny kolorek.Ciekawe ile mi wytrzyma na włosach A wekkend zapowiada sie ładnie,wiec na pewno jakiś wypad nad jezioro |
2013-08-16, 18:03 | #351 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-08-16, 19:38 | #352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
idę na imprezeeeeee!
ciekawe,czy spotkam eksika
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
2013-08-16, 19:57 | #353 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
U Ciebie dopiero miesiąc,ja ponad rok sie pozbierać nie mogłam a mija u mnie półtora roku od rozstania,chyba jestem tutaj na tym wątku najdłużej sama.To musisz jakoś ten czas wypełnić żeby tyle nie myśleć |
|
2013-08-16, 20:34 | #354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
ania230 ciesze sie, ze humor Tobie poprawilam. Ale powstrzymac sie nie moglam. Normalnie smakowa ekstaza! Biala czekolada i karrrmel.
Dziewczyny, probujcie! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-16, 20:42 | #355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
U mnie z kolei jutro parada motocykli przejeżdża przez moje miasto. Były deklarował się, że nie jedzie, ale cholera go wie... Ciekawe czy jutro go zobaczę
A pomijając rozważania eksowe i niezależnie od parad jutro zabawa przy Bajmie i piwie
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. |
2013-08-16, 22:30 | #356 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ze słodyczy uwielbiam Kit Kata z masłem orzechowym |
|
2013-08-16, 22:37 | #357 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Przyjąłem to na klatę jak facet i rad na jej temat nie potrzebuję , prosiłem o nie w innym wątku który sam założyłem, więc jak masz ochotę to serdecznie zapraszam do lektury , jednak to było dawno i teraz jest inaczej. Rozmawiałem z jej siostrą i usłyszałem co mam robić , i wybacz ale słowa jej rodzonej siostry mają o wiele większe zastosowanie do jej osoby niż kogokolwiek innego , i się do nich stosuję Nie jest też tak że zamykam się na inne znajomości i uczepiłem się jej jak rzep psiego ogona , nie mam takiego charakteru , nie zniewalam swoją osobą człowieka i sam wymagam tego samego . Jednak uważam i będę się tego trzymał że idąc ciągle za "nie ta czy ten to inna czy inny" człowiek spędzi życie na szukaniu i w końcu zostanie sam , wracając do pustych czterech ścian . Jak ktoś ma nadzieję na powrót to niech ją ma , można pocieszyć czy doradzić ale na dobrą sprawę tylko te osoby wiedzą co do siebie czuły , więc czy jakakolwiek rada będzie ważniejsza od tego czego same chcą? nawet te dobre nie na wiele się zdadzą jeśli człowiek czuje inaczej . tak z innej beczki to dziś w pracy zjawiła się nowa dziewczyna , pół krwi rosjanka , niestety 11 lat młodsza , ale odprowadziłem ją i jak na swój wiek całkiem ogarnięta , dało się porozmawiać , mimo wszystko o wiele za młoda . |
|
2013-08-17, 08:20 | #358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
kocham i jeszcze jestem fanką batonika Daim |
|
2013-08-17, 09:28 | #359 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 107
|
Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Podobno orzechowy kit kat jest dostepny tylko w PL. W Japonii maja smak wasabi, czerwonej fasoli itd.
Ja uwielbiam kit katy za smak czekolady. Idealna. Oczywiscie jem go w swoj specyficzny sposob - odgryzam czekolade, a na koncu wafelek |
2013-08-17, 10:29 | #360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 62
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Dzień dobry!!
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.