Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-11, 02:51   #3211
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
za sam egzamin nie płacę, ale zdaję go na opłaconej godzinie, więc na jedno wychodzi Mam nadzieję, że uda mi się zdać ten wewnętrzny, bo się strasznie dołuję, że jak wewnętrznego zdać nie mogę to co będzie na państwowym?
Hm...Taki przykład : Ostatnio uczyłam się ciągow, robiłam zadania maturalne i wszystko było ok, dostałam sprawdzian i :O Takie co jest, a nauczyciele "Spokojnie na maturze dostaniecie większość zadania łatwiejszych niż tu są", więc może tracisz na spoko egzaminatora, który nie będzie aż tak mega wymagający Albo druga opcja tak się wyszkolisz, ze powalisz wszystkich na kolana





Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Zdał, zdał On tam popełnił jeszcze więcej błędów, tylko już zapomniałam Egzaminator tylko się uśmiechał przy takiej wpadce i brat jechał dalej. Gdy już wysiedli z samochodu to brat mu powiedział, że dziękuje i że będzie go dobrze wspominał a facet mu podał rękę i powiedział, że nie ma co wymagać od 19-latka doświadczenia 50-latka. Facet był po prostu ludzki.
Ooo choć jeden egzaminator, który rozumie, ze my mamy 30 godzin, a nie 30 lat na naukę Gratulacje dla brata Szkoda, że mój nie chce iść na prawko... Choć z drugiej strony jak ma zdać i ne jeździć, to ma rację.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 06:55   #3212
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez serialomaniaczka Pokaż wiadomość
... mogę mieć nawet malucha, byle już mieć swoją własną furkę teraz jak jadę busem czy idę gdzieś to patrzę na każde auto i jest taka rozkmina: "o, takim bym sobie jeździła"
O to to, dokładnie tak! I fakt, nawet maluch nabrał w oczach...

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Ja usłyszałam o wewnętrznym praktycznym, jak zapytałam o niego szefa na jazdach, a on powiedział coś w stylu : Wymagają, to oficjalnie będzie, ale tak naprawdę to po prostu dostaniecie dodatkową godzinę jazd. I tak wiem, jak jeździcie.
Dla mnie idea tego wewnętrznego praktycznego jest trochę bez sensu. Bo serio, jeździmy z kimś te 30h, więc instruktor dobrze wie, z czym sobie radzimy lepiej, a z czym gorzej. A chyba lepiej wykorzystać czas na ostatnie wskazówki, doszlifowanie czegoś, wyeliminowanie ewentualnych błędów niż na jakieś urzędnicze wymysły. Zresztą, jak instruktor ma być obiektywny, skoro wcześniej sam nas uczył? No i to fantastyczna okazja do nadużyć i wyłudzania pieniędzy - bo co, nie zda, to dokupi jazdy albo przynajmniej zapłaci za kolejne podejście.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko podpisać się wszystkimi kończynami, święta racja, dobrze kobieto prawisz! Wiele OSK to omija, inne korzystają...

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Brzmi to trochę brutalnie, ale w takim systemie, jaki mamy, inaczej się nie da - oczywiście, mając do dyspozycji te 30h, bo jeśli ktoś ma z góry, od razu ustalone 50h, to jest to trochę inna sprawa.
Zgadzam się, kwestia oczekiwań, 30h to czas minimalny, aby się przygotować z podstaw, czyli jak zdać egzamin, ale jeśli ktoś chce nauczyć się w OSK jeździć poza tym terenem, poszerzyć doświadczenie i wiedzę, czuć się pewnie na drodze już bez instruktora, w każdej sytuacji, czyli nauczyć się jeździć w wielkim świecie, bez sytuacji: omijam lewoskręty, jadę do pracy naokoło, to jednak trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu i wymknąć się w inne rejony...
Nie każdy ma w rodzinie wzorzec, wielu uczy się samodzielnie, a skądś wskazówki i uwagi trzeba brać Czyli mamy 2 kwestie: przygotowanie minimalne z podstaw do egzaminu vs nauka jazdy w życiu samodzielnym. Przekonuje mnie do takiej opinii porównanie rejonu: egzaminacyjnego i tego poza nim. Poza (w moim mieście) jazda wygląda naprawdę inaczej...

Edytowane przez Ariene
Czas edycji: 2014-12-11 o 06:59
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 07:57   #3213
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
Zgadzam się, kwestia oczekiwań, 30h to czas minimalny, aby się przygotować z podstaw, czyli jak zdać egzamin, ale jeśli ktoś chce nauczyć się w OSK jeździć poza tym terenem, poszerzyć doświadczenie i wiedzę, czuć się pewnie na drodze już bez instruktora, w każdej sytuacji, czyli nauczyć się jeździć w wielkim świecie, bez sytuacji: omijam lewoskręty, jadę do pracy naokoło, to jednak trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu i wymknąć się w inne rejony...
Nie każdy ma w rodzinie wzorzec, wielu uczy się samodzielnie, a skądś wskazówki i uwagi trzeba brać Czyli mamy 2 kwestie: przygotowanie minimalne z podstaw do egzaminu vs nauka jazdy w życiu samodzielnym. Przekonuje mnie do takiej opinii porównanie rejonu: egzaminacyjnego i tego poza nim. Poza (w moim mieście) jazda wygląda naprawdę inaczej...
No i dlatego mimo zdanego egzaminu potrzeba jeszcze dużo praktyki, żeby zdobyć doświadczenie, nabrać wprawy.
Wiesz, czy jeździmy tu, czy jeździmy tam, i tak się uczymy, ćwiczymy pewne zachowania na drodze, jazdę przez skrzyżowania, zmianę pasa itp, ale lepiej jednak, mając do dyspozycji tak mało czasu, bywać w tych miejscach, gdzie jeździ się też na egzaminie, takie trochę dwa w jednym. Ja jeździłam praktycznie po całym mieście, a przynajmniej sporej jego części, ale miasto, w którym zdawałam, ok, może nie jest całkiem malutkie, ale to nadal nie Warszawa ani żadne wielkościowo zbliżone. Zresztą word jest usytuowany nie w samym centrum, ale raczej niedaleko, więc siłą rzeczy na egzaminie też można być w większości tych miejsc, no i jak ostatnio pojechałam do większego, bardziej zatłoczonego i ruchliwego miasta, to czułam się trochę jak w dżungli. Ale jak pojadę tam drugi raz, to na pewno już będę trochę bardziej ogarnięta.
Po kursie umiemy w miarę jeździć, wiemy co i jak, dlatego też mamy to prawo jazdy, ale potrzeba nam jeszcze właśnie tego doświadczenia - a to zdobywa się z czasem i raczej nie po 30h.
__________________
Piszę.

Edytowane przez Carousel
Czas edycji: 2014-12-11 o 07:59
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 08:40   #3214
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Quadesha, mój brat też nie chciał iść, ale rodzice go zmusili Mieszkamy na wsi, wszędzie daleko i mama z tata nie chcieli, żeby ciągle musiał tłuc się busami. Brat prawko zrobił, zdał i przez pół roku nie jeździł. Dopiero jak złożyliśmy się na starego Fiata zaczął jeździć, bo samochodem rodziców nie lubił. Teraz wszędzie pojedzie i uwielbia jeździć, ot, odwidziało mu się

Sherminka, gratulacje dla brata
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:44   #3215
marmoladowa
Raczkowanie
 
Avatar marmoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Ta ustawa niby od stycznia, ale kto zda teorię przed styczniem zdaje na starych
niestety ja się nie załapię na stare zasady

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Mój brat wczoraj zdał egzamin Zdawał 7 razy, powiedział mi, że to był jego najgorszy egzamin, ale egzaminator był mega w porządku. Robił dość spore błędy, np. wyjeżdżając z parkowania wyjechał nie na ten pas co trzeba, właściwie jechał pod prąd. Włączył kierunek, zmienił pas a egzaminator tylko się uśmiechnął Miał też kilka mniejszych błędów, np 3 razy z kierunkowskazem. Także jak widać wszystko zależy od egzaminatora, bo jak chce to puści.
Marzę o takim egzaminatorze Teraz za Ciebie trzymam kciuki!
marmoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:48   #3216
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Quadesha, mój brat też nie chciał iść, ale rodzice go zmusili Mieszkamy na wsi, wszędzie daleko i mama z tata nie chcieli, żeby ciągle musiał tłuc się busami. Brat prawko zrobił, zdał i przez pół roku nie jeździł. Dopiero jak złożyliśmy się na starego Fiata zaczął jeździć, bo samochodem rodziców nie lubił. Teraz wszędzie pojedzie i uwielbia jeździć, ot, odwidziało mu się

Sherminka, gratulacje dla brata
A ja mieszkam w duzym mieście, od nas z przystanku jest 10 autobusów, 5 min ode mnie kolejny przystanek tam są 3 nowe autobusy, więc tak na serio wszędzie idzie dojechać nimo + właśnie budują tramwaje, więc już w ogóle.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:17   #3217
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Napisałabym żebyście trzymały kciuki za mój jutrzejszy wewnętrzny, ale trochę wstyd
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 12:23   #3218
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Moje kciukasy należą jutro do Ciebie! Powodzenia, a nie tam że wstyd
Kroczkami do przodu...
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:36   #3219
Edzia92
Raczkowanie
 
Avatar Edzia92
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 141
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

żaden wstyd skoro masz takie rygorystyczne zasady , tez trzymam kciuki

Dziewczyny ja własnie wrocilam z mojej pierwszej jazdy po odebraniu prawka. Odwiozlam sie z urzedu do domu - krotka trasa
Wrazenia i na + i na -, bo chlopak zostawil mi auto tak zaparkowane ze ciezko mi bylo zawrocic stamtad a za mna jechaly juz auta i przesiadlam sie z nim zeby zrobil to szybciej aby tamci nie czekali

Troche tez ciezej mi sie jechalo niz w toyocie, ktora tak lekko sie prowadzila, raz tez nie wszedl mi bieg

+ jest taki ze mi nie zgasl i nawet na lekkiej gorce ruszylam z recznego, bo powiem Wam, ze boje sie ruszac na gorkach ze mi zjedzie do tylu w auto,bo one tak jakos blisko podejżdzaja

Podsumowujac ta moja jazde bardzooo wiele nauki jeszcze przede mna, wyczucie tego auta.. narazie poki co bede jeździla tylko z chlopakiem, bo samej sie chyba za bardzo boje..
Edzia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 13:30   #3220
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;49281364]U mnie egzaminy są cztery dni w tygodniu, od 9.00 do 14.15, wedle statystyk dziennie są 32 egzaminy praktyczne, ale u nas wszyscy się rwą zdawać, bo łatwo(bynajmniej nie według mnie) i się trochę czeka, co najmniej dwa tygodnie.
[/QUOTE]
Łomża?
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 14:56   #3221
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Napisałabym żebyście trzymały kciuki za mój jutrzejszy wewnętrzny, ale trochę wstyd
Niby dlaczego? Żaden wstyd, a ja trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Łomża?
Jeszcze łatwiej-Garwolin Jest strasznie oklepany, bo chociaż są egzaminatorzy, którzy lubią wodzić nieszczęśnika po zakamarkach(miałam zaszczyt mieć egzamin z takowym), to jednak trasa egzaminacyjna opiera się na tym samym, jest przewidywalna jak kostka mydła, są punkty, które tam na pewno zaliczysz.
Dzisiaj widziałam eLek egzaminacyjnych sporo, w ciągu 10 minut 5, słownie pięć, w tym jedną z WORDu siedleckiego-najwidoczniej zabrakło im samochodów albo nie wiem I doszłam do wniosku, że godzina 14.15 to fatalna pora na zdawanie-ruch już spory, młodzi wyskakują ze szkół, ja zdającym o tej porze współczuję.
U mnie w WORDzie są dwa łuki i chyba 5-6 samochodów.

Według mnie 30 godzin to za mało.
Chociaż miałam okazję jeździć po ekspresówkach, różnych wsiach itp. to jednak nadal nie czuję się zbyt pewnie na mieście-o ile na wsi, w terenie, mogę brykać z przyjemnością, o tyle jazda w ruchu miejskim nadal jest dla mnie dzikim buszem, bo chociaż jeżdżę według instruktora i egzaminatorów całkowicie poprawnie, to jednak wciąż nie jestem pewna jak zachować się w danej sytuacji.
Na kursie objeździłam większą część miasta, nie tylko typową trasę egzaminacyjną, ale też różne ulice, zakamarki(choć nie wszystkie), jednak np. nie zabrał mnie do większego miasta, więc boję się pojechać np. do Siedlec, o Warszawie już nie mówiąc. Nie znam warunków i ruchu w mieście liczącym więcej niż 20 tys. mieszkańców.
Plus lekcje na placu-zabrały mi sporo czasu. Chociaż u mnie nie ma tak, że jak zrobisz łuk ileśtam razy to dopiero wtedy wyjedziesz, tylko po prostu robisz łuk jakiśtam czas i tyle, to jednak plac jest za miastem, jakieś 2 km, więc sam dojazd tam zajmuje chwilkę.
Plus fakt, że połowę kursu zmarnowałam na nieudolną jazdę, nieznoszenie swojego instruktora(uwierzycie, że kiedyś go nie lubiłam?), plus fakt, że trafialiśmy na korki i wlekliśmy się pół godziny na jedynce. Nie no, 30 godzin to dla mnie za mało
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 16:21   #3222
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;49302801]Niby dlaczego? Żaden wstyd, a ja trzymam kciuki



Jeszcze łatwiej-Garwolin Jest strasznie oklepany, bo chociaż są egzaminatorzy, którzy lubią wodzić nieszczęśnika po zakamarkach(miałam zaszczyt mieć egzamin z takowym), to jednak trasa egzaminacyjna opiera się na tym samym, jest przewidywalna jak kostka mydła, są punkty, które tam na pewno zaliczysz.
Dzisiaj widziałam eLek egzaminacyjnych sporo, w ciągu 10 minut 5, słownie pięć, w tym jedną z WORDu siedleckiego-najwidoczniej zabrakło im samochodów albo nie wiem I doszłam do wniosku, że godzina 14.15 to fatalna pora na zdawanie-ruch już spory, młodzi wyskakują ze szkół, ja zdającym o tej porze współczuję.
U mnie w WORDzie są dwa łuki i chyba 5-6 samochodów.

Według mnie 30 godzin to za mało.
Chociaż miałam okazję jeździć po ekspresówkach, różnych wsiach itp. to jednak nadal nie czuję się zbyt pewnie na mieście-o ile na wsi, w terenie, mogę brykać z przyjemnością, o tyle jazda w ruchu miejskim nadal jest dla mnie dzikim buszem, bo chociaż jeżdżę według instruktora i egzaminatorów całkowicie poprawnie, to jednak wciąż nie jestem pewna jak zachować się w danej sytuacji.
Na kursie objeździłam większą część miasta, nie tylko typową trasę egzaminacyjną, ale też różne ulice, zakamarki(choć nie wszystkie), jednak np. nie zabrał mnie do większego miasta, więc boję się pojechać np. do Siedlec, o Warszawie już nie mówiąc. Nie znam warunków i ruchu w mieście liczącym więcej niż 20 tys. mieszkańców.
Plus lekcje na placu-zabrały mi sporo czasu. Chociaż u mnie nie ma tak, że jak zrobisz łuk ileśtam razy to dopiero wtedy wyjedziesz, tylko po prostu robisz łuk jakiśtam czas i tyle, to jednak plac jest za miastem, jakieś 2 km, więc sam dojazd tam zajmuje chwilkę.
Plus fakt, że połowę kursu zmarnowałam na nieudolną jazdę, nieznoszenie swojego instruktora(uwierzycie, że kiedyś go nie lubiłam?), plus fakt, że trafialiśmy na korki i wlekliśmy się pół godziny na jedynce. Nie no, 30 godzin to dla mnie za mało[/QUOTE]

Mój brat o którym wspominałam tego fajnego egzaminatora miał właśnie z Garwolina. W Siedlcach na zastępstwie był i akurat się trafił
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 16:28   #3223
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Mój brat o którym wspominałam tego fajnego egzaminatora miał właśnie z Garwolina. W Siedlcach na zastępstwie był i akurat się trafił


Jak możesz to daj na priv nazwisko, może kojarzę
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 17:56   #3224
k-n
Wtajemniczenie
 
Avatar k-n
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Pierwszy raz usłyszałam o wewnętrznym praktycznym dopiero na tym forum. Ja miałam 6h teorii, a potem od razu jazdy. U mnie wewnętrzna teoria wyglądała tak, że mieliśmy w domu zrobić próbny test z Credo i jak w końcu udało nam się zaliczyć, to musieliśmy mu kiedyś tam przynieść kartkę z potwierdzeniem.
Żadnego praktycznego wewn. nie miałam, chyba, że to się odbywało podczas którejś jazdy, a ja nie zostałam o tym poinformowana.
Ja musiałam pójść do swojego OSK, tam właściciel odpalił mi płytę, no i rozwiązywałam zadania jak na normalnym egzaminie. Po (pozytywnym) skończeniu zanotował ten fakt w papierach i kazał umówić się z instruktorem na egzamin wewnętrzny praktyczny.
W ten sposób szkoła "zabezpiecza się", aby nie wypuszczać niedouczonych kursantów, którzy mogliby zaniżyć szkole statystyki zdawalności



Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
Jak można w ogóle mieć wątpliwości, cooo?
U mnie na teorii było 11 osób, zdały 3... (w tym ja ) czyli wynik w normie. Z tym że, jak już mówiłam, niektórzy przyszli nie ucząc się, a licząc na samo szczęście, nie wiem, jakiś pył kosmiczny miał za nich trafiać prawidłowe odpowiedzi, czy jak?
Zaraz po mnie zdawał teorię TŻ i podobno jeden za drugim wychodzili z negatywnymi... Jedni za bardzo się pospieszyli, jakby chcieli pobić rekord prędkości na zakończenie testu, inni siedzieli do oporu, czekając aż zegar sam przejdzie do kolejnego...
U mnie na państwowym było podobnie Ludzie zaczęli wychodzić, kiedy ja byłam mniej więcej w połowie pytań, a wcale nie przeciągałam tzn. jak byłam pewna odpowiedzi, dawałam "Następne", a nie czekałam, aż upłynie czas. Byłam nieźle zdziwiona, że już skończyli.
"Najlepsi" byli dwaj 18-latkowie, siedzieli przed salą koło mnie, więc słyszałam, jak mówili, że się nie uczyli i być może się tym razem uda... Jeden nie zdał OSIEM razy, a drugi sześć. Tak to jest jak się nie szanuje pieniędzy rodziców, a rodzice łaskawie fundują kolejne egzaminy dzieciakom... Może jednen z drugim by się nauczył, gdyby musiał wydać własną kasę albo rodzice daliby mu szlaban na fundowanie egzaminów. Pomijam już kwestię bezpieczeństwa na drodze, a właściwie niebezpieczeństwa, kiedy jedzie kierowca, który zdał teorię fuksem




Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Musisz za niego płacić? Bo jak tak to troszkę wyłudzanie kasy :/
U mnie była to 31 godzina jazd, niby "gratisowa" (celowo dałam w cudzysłów, bo gratisy nie istnieją). Jeśli nie udało się pojechać jak na państwowym egzaminie, to były dwa wyjścia:
1. kursant wykupuje sobie godziny w szkole
2. zabiera swoje papiery i zmienia OSK



Cytat:
Napisane przez serialomaniaczka Pokaż wiadomość

a u mnie jest jeden łuk samochodów 10 więc trochę sobie czekamy.
U mnie czeka się tydzień na praktykę. Egzaminy są od 8 do 15.



Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Ja usłyszałam o wewnętrznym praktycznym, jak zapytałam o niego szefa na jazdach, a on powiedział coś w stylu : Wymagają, to oficjalnie będzie, ale tak naprawdę to po prostu dostaniecie dodatkową godzinę jazd. I tak wiem, jak jeździcie.
Dla mnie idea tego wewnętrznego praktycznego jest trochę bez sensu. Bo serio, jeździmy z kimś te 30h, więc instruktor dobrze wie, z czym sobie radzimy lepiej, a z czym gorzej. A chyba lepiej wykorzystać czas na ostatnie wskazówki, doszlifowanie czegoś, wyeliminowanie ewentualnych błędów niż na jakieś urzędnicze wymysły. Zresztą, jak instruktor ma być obiektywny, skoro wcześniej sam nas uczył? No i to fantastyczna okazja do nadużyć i wyłudzania pieniędzy - bo co, nie zda, to dokupi jazdy albo przynajmniej zapłaci za kolejne podejście.
Zgadzam się z każdym słowem



Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Zdał, zdał On tam popełnił jeszcze więcej błędów, tylko już zapomniałam Egzaminator tylko się uśmiechał przy takiej wpadce i brat jechał dalej. Gdy już wysiedli z samochodu to brat mu powiedział, że dziękuje i że będzie go dobrze wspominał a facet mu podał rękę i powiedział, że nie ma co wymagać od 19-latka doświadczenia 50-latka. Facet był po prostu ludzki.
Oby jak najwięcej takich egzaminatorów I tu nie mam na myśli pobłażliwości, tylko normalne ludzkie zrozumienie. 19 lat to bardzo młody wiek, choć wielu ludziom wydaje się odwrotnie



Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
niestety ja się nie załapię na stare zasady
Eco driving to nie jest nic skomplikowanego Ja byłam od samego początku uczona według tej zasady i nie wiąże się ona z żadnymi dodatkowymi umiejętnościami, którymi będzie musiał się wykazać zdający, tak więc bez paniki



Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Napisałabym żebyście trzymały kciuki za mój jutrzejszy wewnętrzny, ale trochę wstyd
Żaden wstyd. Dasz na pewno radę
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie.
k-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:00   #3225
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;49304111]

Jak możesz to daj na priv nazwisko, może kojarzę[/QUOTE]

Jak będę u brata w niedzielę to zapytam

p.s Dziękuję za kciuki dziewczyny, oby się udało, bo już mnie załamują w tym OSK. Odkąd im zdawalność spadła to są takie cyrki na wewnętrznych

Edytowane przez Sherminka
Czas edycji: 2014-12-11 o 18:02
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:11   #3226
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Jak będę u brata w niedzielę to zapytam

p.s Dziękuję za kciuki dziewczyny, oby się udało, bo już mnie załamują w tym OSK. Odkąd im zdawalność spadła to są takie cyrki na wewnętrznych
Jeśli ma inicjały J.P albo K.P, to chyba wiem o kogo może chodzić i wcale się nie będę dziwiła, że Twojemu bratu się udało-jeśli to ci których mam na myśli to tak:z tym pierwszym miałam swój pierwszy egzamin i chociaż oblałam, to bardzo miło go wspominam-spokojny, rzeczowy człowiek, zaś o tym drugim słyszałam sporo dobrego, że podobno bardzo łatwo u niego zdać i jest bardzo wyrozumiały

Ale żeby aż tak surowo z tym wewnętrznym? Każdy robi drobne błędy i nikt nie musi jeździć perfekcyjnie
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 18:37   #3227
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja trafilam na fajny osk. Za każdym razem jechalismy do Łomży, tam gdzie zdawalam. Nauczylam się miasta wzdłuż i wszerz i to fajne bardzo. Nauczylam się poruszać po mieście, trasa egzaminacyjna jezdzilam milionpiecset razy
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 19:59   #3228
zeppy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 58
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;49305506]
Ale żeby aż tak surowo z tym wewnętrznym? Każdy robi drobne błędy i nikt nie musi jeździć perfekcyjnie[/QUOTE]

Tym bardziej tylko po 30 godzinach jazdy. Doświadczenie zdobywa się całe życie...
zeppy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 20:23   #3229
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Sherminka- ciesz się że tylko godzina... U mnie taki trwa 2h... (sama poprosiłam, dopóki nie zdałam nie poszłam na ten w word)
Zdałam go za 2 u szefa (wymagający w diabli, ale jeździłam z nim najwięcej więc nie zaskoczył mnie)
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 20:24   #3230
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Również trzymam kciuki jutro za wewnętrzny
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 08:25   #3231
Libra2
Zadomowienie
 
Avatar Libra2
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 203
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Sherminka życzę powodzenia.
W moim OSK nie funkcjonuje coś takiego jak egzamin wewnętrzny.
Po prostu wyjeżdżasz godziny i idziesz się zapisać na egzamin,nie ważne czy jesteś do tego przygotowana czy nie...
Jedynie to po zakończeniu teorii żeby zacząć jazdy musieliśmy zaliczyć testy,ale to też wyglądało tak że włączali nam płyty dołączone do książki i rozwiązywaliśmy dopóki nie pojawił się wynik pozytywny.
Zapisałam się wczoraj na kolejny egzamin,miałam do wyboru 24.12 godzina 10 albo 7.01 cały dzień. Wybrałam pierwszą opcję mam nadzieje że egzaminatorzy będą już w świątecznych nastrojach i przymkną oko na drobne błędy.
__________________
"W naszym kraju żyje dziś wielu ludzi, którzy nie z własnej winy są zdrowi na umyśle."
Libra2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 09:28   #3232
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Egzamin w wigilie? o.O
U mnie nie ma czegoś takiego
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 13:47   #3233
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Libra2 Pokaż wiadomość
Sherminka życzę powodzenia.
W moim OSK nie funkcjonuje coś takiego jak egzamin wewnętrzny.
Po prostu wyjeżdżasz godziny i idziesz się zapisać na egzamin,nie ważne czy jesteś do tego przygotowana czy nie...
Jedynie to po zakończeniu teorii żeby zacząć jazdy musieliśmy zaliczyć testy,ale to też wyglądało tak że włączali nam płyty dołączone do książki i rozwiązywaliśmy dopóki nie pojawił się wynik pozytywny.
Zapisałam się wczoraj na kolejny egzamin,miałam do wyboru 24.12 godzina 10 albo 7.01 cały dzień. Wybrałam pierwszą opcję mam nadzieje że egzaminatorzy będą już w świątecznych nastrojach i przymkną oko na drobne błędy.
Egzamin w Wigilię?
Nic tylko zdawać

Edytowane przez 201612060923
Czas edycji: 2014-12-12 o 13:48
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 14:10   #3234
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Libra2 Pokaż wiadomość
Sherminka życzę powodzenia.
W moim OSK nie funkcjonuje coś takiego jak egzamin wewnętrzny.
Po prostu wyjeżdżasz godziny i idziesz się zapisać na egzamin,nie ważne czy jesteś do tego przygotowana czy nie...
Jedynie to po zakończeniu teorii żeby zacząć jazdy musieliśmy zaliczyć testy,ale to też wyglądało tak że włączali nam płyty dołączone do książki i rozwiązywaliśmy dopóki nie pojawił się wynik pozytywny.
Zapisałam się wczoraj na kolejny egzamin,miałam do wyboru 24.12 godzina 10 albo 7.01 cały dzień. Wybrałam pierwszą opcję mam nadzieje że egzaminatorzy będą już w świątecznych nastrojach i przymkną oko na drobne błędy.
Ohoho najlepszy prezent będzie Mam nadzieję, że się uda
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 14:17   #3235
Tusia forte
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusia forte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dziewczyny! Po dwóch nieudanych próbach dzisiaj w końcu zdałam teorię cieszy mnie to ogromnie bo ile można.
Sobota o godzinie 8 to chyba całkiem dobry termin na praktykę, jak myślicie?


Trzymam kciuki za wewnętrzny i resztę egzaminów
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14

noticemysoul

Is there a cure for this pain
Maybe I should have something to eat
But food wont take this emptiness away
Im hungry for you my love
Tusia forte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 14:30   #3236
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Tusia, no i brawoooo!
Czyli jeszcze tylko maleńki kroczek i jesteś u celu

Cytat:
Napisane przez Tusia forte Pokaż wiadomość
Sobota o godzinie 8 to chyba całkiem dobry termin na praktykę, jak myślicie?
Myślę, że wyśmienity! Trzymam kciuki, zabaw się w szofera dla swojego egzaminatora, przewieź go, gdzie szefuńcio sobie życzy, a ten niech zapłaci zdecydowanym pozytywem
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 14:49   #3237
Tusia forte
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusia forte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
Tusia, no i brawoooo!
Czyli jeszcze tylko maleńki kroczek i jesteś u celu


Myślę, że wyśmienity! Trzymam kciuki, zabaw się w szofera dla swojego egzaminatora, przewieź go, gdzie szefuńcio sobie życzy, a ten niech zapłaci zdecydowanym pozytywem
Dzięki tak zamierzam! Egzamin mam 20.12. Wezme w przyszłym tyg ze 4h doszkalające i spróbujemy.
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14

noticemysoul

Is there a cure for this pain
Maybe I should have something to eat
But food wont take this emptiness away
Im hungry for you my love
Tusia forte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 15:00   #3238
Libra2
Zadomowienie
 
Avatar Libra2
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 203
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Egzamin w wigilie? o.O
U mnie nie ma czegoś takiego
Dzień jak co dzień, z tego co wiem to w wigilię do 15:30 pracują więc można się jeszcze z egzaminatorem opłatkiem podzielić na pożegnanieU mnie za to nie ma egzaminów w sobotę,kiedyś były ale doszli do wniosku że jest za łatwo bo nie ma aż takiego ruchu na mieście jak w dni powszednie.
__________________
"W naszym kraju żyje dziś wielu ludzi, którzy nie z własnej winy są zdrowi na umyśle."
Libra2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 15:06   #3239
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Tusia, gratulacje

Ariene ma rację-zostań luksusowym szoferem swego egzaminatora

A ja ostatnio na mieście widuję taką fajną, radośnie zieloną eLkę-podczas gdy inne samochody tego typu są w stonowanych kolorach(czernie, szarości itp.), ta bardzo się wyróżnia-nawet wśród zwykłych samochodów jest mało o takim kolorze Tylko nie wiem jaka to szkoła, bo nie ma żadnych nadruków na aucie-tylko eLka na dachu
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-12, 16:28   #3240
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

W moim WORD (w dawnym mieście) to np w tamtym roku ostatnie egzaminy były w piątek przed wigilią (chociaż była we wtorek)
Mieszkałam bliziutko stąd widzialam

A najlepsze że nowe samochody sprowadzali już nocą tzn ok 23 dopiero jechały w stronę WORD ale pojedynczo... I nie codziennie... Jak szłam na taras zapalić to widzialam. Cóż... Mieszkałam przy głównym skrzyżowaniu przy ośrodku i chcąc nie chcąc tamtędy musieli jechać bo normalna droga...
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 10:00:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.