|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-12-14, 15:24 | #3961 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Jagdeb i niech nam nikt kitu już nie wciska, że maluchy nie cwaniakuja No i też słyszałam, że niektóre dzieci nie chcą jeść gdyż wolą jak same dostaną łyzeczkę i wiosłują oczywiscie wiadomo jak wtedy wyglad wszystko w koło przez jakiś czas No ale nie wiem jak tam Basienka czy już ciasteczkami, chrupkami jak dajesz to trafia do buzi i jak jej chwytanie wychodzi z tego co kojarzę to Filip około roczku już jakoś sam jadł natomiast Laura po dziś dzień gubi większośc z łyzki bo nabiera i odwraca łyżeczkę wszystko gubiąc lepiej jej z widelcem idzie. No ale wiadomo każdy maluch ma swój czas. A jeśli to jedyny sposób to warto go przez jakiś czas "używać" może potem już Tv do jedzenia nie bedzie potrzebować jak podłapie smaki a tak za jakieś 2-3 miechy mysle, że będziesz mogła spróbować aby sama zaczęła jeść łyżeczką bo bedzie miała okło 10 miesiecy i może będzie już na to gotowa
Cytat:
---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- http://parenting.pl/portal/teksty/co...-wiedza-lepiej Edytowane przez francmal Czas edycji: 2010-12-14 o 15:17 |
|
2010-12-14, 15:34 | #3962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Witam Kobietki!!!
Dziś bardziej optymistycznie Właśnie wróciliśmy ze szpitala i okazało się, że rozwarcie się tworzy Co prawda pani doktor była tak NIEdelikatna, że cały czas czuję to badanie... Ale fajnie, że coś się dzieje... Powiedziała, że maluszek na starcie, szyjka miękka, rozwarcie na 2 cm (wiem, że to nic, ale wczoraj było 0) Na wywoływanie mam się zgłosić w poniedziałek o 7:00, ale pani doktor stwierdziła, że samo się ruszy i to już za chwilę No i na dodatek dzis czop odchodzi już z krwią!!!! Nie wiem jak to jest, że w ogóle się nie bałam, to dziś jestem totalnie przerażona... Bóle cały dzień mi dają w kość, a przy porodzie ma być jeszcze gorzej.... Obym szybko dostała epidural... Bo nie wiem jak długo wytrzymam czekać ... Dziękuję Wam Kochane za słowa otuchy... Nie wiem co bym bez Was zrobiła sylwiatkoo oby ząbki szybko się przebiły!!! Trzymam kciuki !!! pakusia no to Tż widzę pomysłowy chłop jest haha elcia Super się zachowałaś!! Myślę, że takie gadanie nie jest miłe, a każde dziecko jest inne taka prawda Mojej koleżanki synuś 29 skończy rok i ledwo sam stoi, a ząbki ma 3.. Także ten to leń na całego francmal no właśnie dzisiejsza wizyta była ostatnia i wyznaczyli mi datę indukcji... Obym jej nie doczekała A z tym plasterkiem genialny pomysł!!! Super! heksa No ja sylwester w domu z maleństwem i Tżtem Cieszę się jak głupia na siedzenie przed tv z moimi facetami kat_zuk Trzymaj się Kochana!!!!!!!! victoria Dzięki No Tobie też już chwileczka została Więc kciuki trzymam za Ciebie, bo może zacząć się w każdej chwili A ból jest rzeczywiście nieprzyjemny i sama nie wiem jak to będzie jak przyjdą porodowe skurcze... Ale nie chcę się nastawiać, bo się jeszcze nie daj Boże zablokuję jakoś... |
2010-12-14, 15:43 | #3963 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Hello
Tylko tyle, wiecej nie napisze. Miłego dzionka
__________________
|
2010-12-14, 15:50 | #3964 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Heksa ja farsz na pierogi mam nie zmielony, po prostu jak robię kapustę z grzybami, tym nadziewam też pierogi
Eve jejku żeby moje dziecko czasami tak pospało ale nie jest źle bo już potrafi 2 godz pociągnąć francmal taki też mam plan, na obiadaki, których nie chce jeśc tv, a jak się przyzwyczai to bez.Jeżeli chodzi o samodzielne jedzenie to spoko, jak dam chrupkę to ją bardzo ładnie zje, szkoda tylko że tego co powinna tak nie za bardzo. Katia Hello zmykam prasować |
2010-12-14, 16:32 | #3965 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 522
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Czesc
Ja jeszcze o sylwestrze nie mysle, na razie kombinuje gdzie ozdoby i choinke kupic, no i ustalam menu swiateczne. Plackow czy ciast nie bede zadnych robila, jedynie "crumble with summer fruits" na deser, a tak to salatki, moze paszteciki z pieczarkami i kapusta kiszona, no i dania obiadowe. Moze jeszcze upieke ten chlebek, pyszny jest, a praktycznie sam sie robi: http://www.wielkiezarcie.com/recipe31573.html tu ten sam: http://mojewypieki.blox.pl/2007/05/C...-prostych.html Cytat:
---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
dziekuje za odpowiedz to super, ja sie troche balam wchodzic tam (no bo place tylko za dziecko, za siebie nie) i nie pozwolilam tez Natalce isc na zjezdzalnie, bo nie chcialam zeby nas ktos stamtad wyrzucil albo na nas nakrzyczal ale nastepnym razem bedziemy sie bawic na calego ---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- francmal mojej Natalce dopiero kilka, moze kilkanascie dni temu sie wszystkie 3-ki przebily, tez jej pozno zabki zaczely rosnac, teraz jeszcze 5-tek brakuje. ---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- a ja tez moglabym zobaczyc? Edytowane przez lissome Czas edycji: 2010-12-14 o 16:35 |
|||
2010-12-14, 18:27 | #3966 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
Pewnie zaraz Ci zaproszenie wyślę. No a ja niedawno myłam małej ząbki i podpatrzyłam i nma brakuje wszystkich 3 i 5 |
|
2010-12-15, 07:24 | #3967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
a co tu tak cicho?
spicie jeszcze? o wy leniuchy ! Lajla pisz tu zaraz jak sie czujesz a moze juz cie wzielo Heksiu, ja zawsze drobno kroilam kapustke i grzybki, mam maszynke (reczna) ale nie chce mi sie jej nigdy rozkladac zobaczymy w tym roku... w sylwestra siedzicie w domku, jak dobrze wyczytalam ? hmmmm.... no wiec u nas porzadki ida pelna para.... musze jeszcze w szafie posprzatac i bedzie wsio wczoraj doszly do nas paczki na swieta od tesciowej i babci Kamila... troche prezentow, wedlinki pysznej pl no i przedewszystkim suszone grzybki i orzechy mozna zaczac przygotowania do swiat
__________________
*****— Alen Baxton |
2010-12-15, 09:00 | #3968 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
stylistka, dwa cykle. ale nie mialam zadnych skutkow ubocznych po nim. no moze cycki mi "pecznialy" az nadto przed ostatnim okresem. Tylko, ze ja duphaston bralam ze wzgledu na baaardzo bolesne miesiaczki bardziej niz na pomoc w zajsciu (choc Antepowicz mowila, ze moze pomoc) Lajla trzymam kciuki i spadam do pracy |
|
2010-12-15, 10:18 | #3969 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Dzień dobry
|
2010-12-15, 11:00 | #3970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cze Dziewuchy
Odzywam się po dłuuugiej nieobecności...tzn. podczytywałam was czasami, ale nie miałam siły pisać, bo choróbsko mnie dopadło i to wyjątkowo wredne My z małą od 2,5 tyg. w Polsce. Podróż masakryczna, czekałyśmy 3h w samolocie na lotnisku w Dublinie na odśnieżenie pasa i samolotu (bo przecież nie można było poczekać spokojnie na lotnisku, trzeba było się kisić w zapchanym samolocie z wyłączoną klimatyzacją, z dzieckiem na rękach ), następnie 2,5h lotu no i 3h jazdy z Wa-wy Thx God, córcia zachowywała się bez zarzutu, jadła, spała...no może z dwa razy pomarudziła Nudzę się straszniście, wszyscy w pracy, w szkole, a my siedzimy w czterech ścianach. Ja od tygodnia chora (grypa + zapalenie krtani), jak zawsze podczas zimowego pobytu W PL , wiec nawet nie mam jak połazić. Do tego mała jakaś strasznie marudna ostatnio. Już sie nie mogę doczekać przyjazdu TŻ (juz w tą sobotę ). Do Irlandii wracamy najprawdopodobniej 30 grudnia, więc będziemy spedzać Sylwka w domowym zaciszu, jak większość z Was Lajla trzymam mocno kciuki za szybkie i prawie bezbolesne rozwiązanie Życzyłabym bezbolesnego, ale to raczej niemożliwe No i za zdrową, radosną kruszynkę A reszcie z Was życzę owocnych przygotowań do Świąt i pomocnych, niewkurzających TŻ-tów See ya! |
2010-12-15, 11:16 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Bry
7 stycznia mam w koncu wizyte w szpitalu Czy jutro wraca Kellysss ??? |
2010-12-15, 11:19 | #3972 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Hello
my już od 4 nie spimy, alan marudzil ale udało mi się go przetrzymac w łóżku do 6:30 , wiec nie wyspana jestem na maksa poprzednia noc tez mało spalam a w pracy to na stojąco spalam odnośnie świat i Sylwestra to szczerze wiszą mi i święta i sylwek. Jakoś w tym roku święta mnie wogole nie cieszą mam inne rzeczy na głowie.
__________________
|
2010-12-15, 11:43 | #3973 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 522
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
DZiEn DoBry
no my dopiero wstalismy, a planowalam jechac o 10 na zakupy troche mi Natalka popsula plany, wczoraj wieczorem w jakas histerie wpadla, nie chciala spac, darla sie prawie do 3 w nocy, a polozylam ja po 21! i tez czekam na paczke swiateczna od rodzicow(z kolejnymi ksiazkami do czytania), powinna w tym tygodniu dotrzec Ja jak robie farsze rozne to tez nie miele a kroje drobno, nawet na pierogi ruskie tylko rozdrabniam, tylko ser bialy na serniki traktuje blenderem francmal dziekuje za zaproszenie sliczne dzieci, taka zgrana para Milego Dnia! |
2010-12-15, 11:55 | #3974 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Katia
co sie dzieje ??? |
2010-12-15, 11:59 | #3975 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Eve
kochana a nic , nie chce mi się nawet gadać
__________________
|
2010-12-15, 12:05 | #3976 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
Na paczkę od babci też czekamy tak a urodzinowo-swiateczna tylko ju z ponad tydzień idzie a siora wysłała upominek dla małej w czwartek i wczoraj był więc dziwię się czemu ta od babci tak długo idzie skoro była wcześniej wysłana. No a za pochwałe dziękujemy no i to taka zgrana paka tylko na zdjęciu Nie oczywiście zartuję jak każde rodzeństwo są kłótnie i wspólne zabawy ale jeśli jest wiecej dzieci to Filip jest bardzo za siostrą pomaga, walczy o jej itp. Wogóle nawet jak się na nią zdenerwuje albo krzyczy to zawsze uzywa zwrotu Lauruś- tak pieszczotliwie Katia ja ogólnie też mam w dupie te całe swięta wogóle nie lubię rzadnych świąt bo wtedy to tylko się udaje jaka to wspaniała rodzinka itp a mnie to całkowicie pier......li ta cała szopka już od zeszłego roku Tż powtarzam, że jak chce świeta ze swoją rodzinką (tylko jego strona jest w Ie) to niech se jedzie ale ja się nigdzie nie ruszam i nie bedę nic u nas organizować typu Wigilia czy wielkanocne sniadanko bo tylko się nabiegam a i tak z nikim się nie da pogadać bo jest ich za dużo.Pozatym tak jak pisałam jest to tylko takie na pokaz bo oni to ewentualnie na jakies swięta potrafią sie zwalić i wtedy to wszyscy przyjadą a urodziny albo zwykłe odwiedziny to już odpada bo przecież my tak daleko mieszkamy aż 1h i 30 min od nich a paliwo takieeee drogie lepiej niech my przyjeżdżamy tylko to też z czasem się nudzi bo ile mozna kogoś odwiedzać aten ktoś do Ciebie nawet nie przyjedzie 3 razy w roku. A Alan co taki marudek może mu jakieś ząbki idą? No i my również życzymy udanego dzionka |
|
2010-12-15, 12:08 | #3977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Katia
bez wzgledu na to, co to jest, zycze aby szybko sie zmienilo na dobre z kazdego dolka mozna sie wygrzebac |
2010-12-15, 13:38 | #3978 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
hello
Jak tak na chwile z telefonu. ..Lajla...czekam na wieści o synalku.mam nadzieję, że szybko się pojawi na świecie Eve.. W końcu sobie przypomnieli o Was Co do świat...to spędze jej sama przed tv, bo moj Tz pracuje...więc będzie jako będzie a sylwester...nie mam pojęcia... Katia... ściskam mocno kochana. i Ucaluj Alanka od przyszłej teściowej Wracam do pracy Miłego dnia kobietki |
2010-12-15, 16:24 | #3979 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
hej kobity
Katia, duze buziaki dla Ciebie na szybkie wyjscie z dolka glowa do gory Lajla, czekamy na wiesci Stokrotko, jakbys miala jakies wiesci to tez pisz nam tutaj Francmal, sliczne dzieciaczki masz |
2010-12-15, 18:48 | #3980 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
|
2010-12-15, 18:54 | #3981 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
A co sie stalo? Jakas bitwa byla ? Ja jeszcze w pracy i zdaje sie, ze jeszcze troche dzis popracuje, no ale jeszcze pozniej tylko 2 dni pracy i urlopik A tu poza w jakiej usnal dzisiaj moj Adas |
2010-12-15, 19:21 | #3982 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
przed chwilką dostałam wiadomość od LAJLI
" o 16.15 po ponad 12 h urodził się BENJAMIN . próbowali próżnociągiem,ale skończyło się na kleszczach. Ben ma 54cm i 3450 . jest to najpiękniejszy chłopczyk! " MAMIE GRATULUJĘ jeszcze raz Edytowane przez stokrotka_ Czas edycji: 2010-12-15 o 19:38 |
2010-12-15, 19:23 | #3983 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
francmal synuś śliwuś??? coś zmalował???
pcynesia wymiękłam, poza świetna jak te dzieci to robią? |
2010-12-15, 19:33 | #3984 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
No u mnie tż jeszcze jutro idzie w piatek ma wolne bo mam kontrolę ze Stefanem i wteduy jeszcze w poniedziałek pójdzie i potem urlopik jakoś do 6 stycznia o ile nie bedą go gdzieś pilnie potrzebować. Jeśli chodzi o dzieciaczki to wojny nie było. Filip ostatnio ma fazę na skakanie albo przechodzenie po krzesłach w kuchni. Oczywiscie ja proszę i mówię aby tego nie robił ale to chyba silniejsze od niego. No i dziś znowu go ostrzegam a on dalej swoje i się doigrał spadł z krzesła i jakoś tak upadł, że sobie obił jedną stronę twarzy ma trochę spuchniety policzek i czerwony oraz oko jakby go coś ugryzło - trochę opuchniete i z fioletowymi barwami pod oczkiem. No ale się przespał i już zapomniał bo dalej kombinuje Najwyżej, że ja nie wiem a on ma jakiegoś plana na święta i chce się za Gwiazdora przebrać ato jakieś efekty specjalne aby go Laura nie poznała Zyczymy przyjemnej końcówki pracy |
|
2010-12-15, 19:42 | #3985 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Lajla, ogromne gratulacje!!! W koncu sie doczekalas
jak juz bedziecie w domku to czekamy na wiesci odnosnie porodu ... ucaluj synulka A co do tego mojego akrobaty to polozylam go do lozeczka juz bardzo spiacego, no ale jeszcze mu sie zabaw zachcialo i nie zdazyl sie polozyc i usnal tak Edytowane przez pcynesia Czas edycji: 2010-12-15 o 19:43 |
2010-12-15, 19:43 | #3986 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Lajla
ogromne gratulacje!!!!!! Dużo zdrowka dla was!!!!
__________________
|
2010-12-15, 19:49 | #3987 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
wow, a czym Ty Go tak wymęczyłaś?? Lajla - gratulacje nareszcie się doczekałaś
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
|
2010-12-15, 19:51 | #3988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Lajla gratuluje!!!
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2010-12-15, 20:46 | #3989 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Lajla GRATULACJEEEEEEEE dla Ciebie dzielna mamusiu, dla malutkiego Benjamina i szczęśliwego tatusia
|
2010-12-15, 20:57 | #3990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Lajla gratulacje ogromne !!!
ale Was wymeczyli... |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.