2006-08-04, 09:11 | #241 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Oto moi seksowni faworyci:
-Addict -Gloria -L'Instant -Angle Le Lys lub w zasadzie kazdy z serii Garden of Stars |
2006-08-04, 09:19 | #242 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Boże! Jak to gusty moga się różnić.... mnie się liliowy anioł kojarzy ze wszystkim tylko ne sexem......
|
2006-08-04, 09:23 | #243 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: moja słodka tajemnica....
Wiadomości: 616
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
moje typy bez konkretnej kolejności:
- Hugo beoss Intense - G. Armani Emporio - Dior Dune - Givenchy Organza ( każdy rodzaj ) - Lancome Poeme i to na razie tyle
__________________
"...Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego..." Marek Aureliusz
|
2006-08-04, 09:24 | #244 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
dla mnie supersexowne zapachy to: - hot couture givenchy (poluje na niego od dawna ) - addict diora - feminine d&g - dolce vita dior - passion paradise naomi campbell niestety zaden z zapachow angel nie sprawia dla mnie wrazenia sexownego mam wrazenie (potwierdzone przez kilku moich kolegow jak najbardziej zainteresowanych kobietami ), ze podoba sie w zasadzie glownie kobietom |
|
2006-08-04, 09:49 | #245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
Dla mnie niezwykle seksownym zapachem jest Must Cartiera - są jak rozgrzana słońcem, naga, opalona skóra, w którą leniwie wsmarowujesz pachnące olejki. One aż "płoną" |
|
2006-08-04, 09:59 | #246 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: moja słodka tajemnica....
Wiadomości: 616
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
__________________
"...Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego..." Marek Aureliusz
|
|
2006-08-04, 10:10 | #247 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 616
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Dla mnie na maxa sexowne perfumy to angel innocent, chociaż nie sprawdziłam jeszcze ich działania na płci przeciwnej , to we mnie wywołują jednoznaczne skojarzenia mam nadzieję że to jednak nie prawda że angele działają na wszystkich mężczyzn odpychajaco ale i tak nie zmiękne ja je UWIELBIAM
|
2006-08-04, 10:23 | #248 |
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Dla mnie najsksowniejszym zapachem jest Escada Collection, z tym, ze nie chodzi mi o odbiór tego zapachu przez otoczenie, tylko o to, jak ja się w nim czuje No bo przeciez o to chodzi w tej seksownosci, sam zapach nie czyni nikogo seksownym, tylko ma wpływ na odiór samej/ego siebie. Uzywając EC czuje się wyjatkowa, najwyjatkowsza...
|
2006-08-04, 10:32 | #249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
A z seksem kojarzy mi się Agent Provocateur... I jeszcze Mitsouko, ale to tylko ze "słyszenia", bo niestety nie miałam okazji wąchać
__________________
|
|
2006-08-04, 10:58 | #250 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
... ... ... |
|
2006-08-04, 11:12 | #251 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
a dla mnie super sexi zapachem jet Surrender Avonu, taki zmysłowy i namiętny mniam , oczywiście nie taka marka jak wy wymieniacie , ale na droższe mnie nie stać
|
2006-08-04, 11:34 | #252 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
|
|
2006-08-04, 11:51 | #253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
Czuję się zbesztana. Chyba pódę się wstydzić gdzieś indziej
__________________
|
|
2006-08-04, 11:53 | #254 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
ja czuję się kusicielką na pewno nosząc tygrysa, czarną coco, by D&G,
na pewno zmysłowo brzmi na skórze hot couture czy organza na mojej przyjaciółce bardzo seksownie leży addict, który mnie natomiast nie do końca odpowiada |
2006-08-04, 12:00 | #255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
|
|
2006-08-04, 12:03 | #256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 323
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
dla mnie najseowniejsze sa escada magnetizm i kenzo tiger
|
2006-08-04, 12:04 | #257 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
|
|
2006-08-04, 12:39 | #258 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
|
|
2006-08-04, 12:51 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 373
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
dla mnie te dwa:
addict diora angel
__________________
pozdr. Ania |
2006-08-04, 13:20 | #260 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
a ja wprowadze tu biednego kuzyna ze wsi wśród tych wszystkich kreacji zapachowych
otoz mowie o PROWL z AVONU zapach juz wycofany, w ubieglym roku poczynilismy z Lubym wielkie kroki aby go zdobyc i udalo sie to jest zapach, na mysl o ktorym Luby ma gesia skorke a wystarczy potrzymac flakon z dłoni aby zapach pozostawil slad nakretka taka w panterke i nie jest(byl?) to zdecydowanie zapach na dzien ale nie dosc ze mamy nosy o innych upodobaniach, to różne temperamenty i charaktery
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2006-08-04, 13:35 | #261 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Nie wiem sama, wydaje mi się,że to jest tak względne pojęcie "kuszące perfumy", albo "emanujące seksem", jest jeszcze kwestia czy kuszące tylko i wyłącznie mnie czy mężczyzn czy ...dzieci,kobiety i ogólnie innych. Osobiście wyginam się sama do siebie i sama też zaprosiłabym się na randkę,kiedy używam "Libertine" V.Westwood,to jest u mnie już stara melodia i nic tego nie zmieni,"L" podoba się też na mnie innym.To już coś. "Addict" też podpada pod seksualny zapach,ale ledwo zmęczyłam buteleczkę 20ml. Jil Sander No.4 jest bardzo seksualny kiedy tylko się "uleży", ale to taki wieczorno -operowy zapach. Mitsouko jest tak piękne i niebanalne,że mnie onieśmiela.Najbardziej erotyczne to dla mnie nuty końcowe,paczula,sandał,me ch,akordy drzewne.
|
2006-08-04, 14:21 | #262 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 616
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Zgadzam sie co do Prowl ,strasznie mi sie podobaja są słodkie, ciepłe i drapieżne.SEXY. Rozpaczałam bardzo jak je wycofali ,potem szukałam i szukałam ale nie udało mi sie ich nigdzie upolowac
pochwal się gdzie je dopadłaś |
2006-08-04, 14:26 | #263 |
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
[quote=lalesia]dokladnie, mam takie samo odczucie mnie sie kojarzy ze sterta opon w supermarkecie albo wonia palonych gum na asfalcie
A do mnie "oponki" już idą od Margot , ja mam identyczne odczucia jak większość z was, nie widzę nic seksownego w świeżakach, mogą być jedynie miłe, apetyczne, ale na pewno nie sexy, najbardziej działające na facetów są zwierzęce składniki i wszelkie słodkości i przyprawy, wanilia, cynamon, korzonki, ja bym „nie poleciał na panienkę pachnącą landrynami, ogórkami czy jak odświeżacz do wc, ale nie przepadam też za szyprami w sexy perfumach, nie wiem czemu bo ogólnie lubię, chyba dlatego, że mam jakieś skojarzenia z mamą, babcią, jakoś kazirodczo mi się kojarzą. Moje typy to: OI Angel Smok Casmir, ale w umiarze Shalimar- „stary ale jary” Addict Must de Carter Amarige- jednak ten zalicza się do tych” kazirodczych” Ogólnie wszelkie cynamonowo, słodkawo drzewne
__________________
|
2006-08-04, 16:15 | #264 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
To jest zapach
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2006-08-04, 21:24 | #265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Większość wymienionych przez Was zapachów kojarzy mi się "babcinie" a nie seksownie Seksowna jest dla mnie czerwona Escada, Rush Gucci'ego (ten pierwszy) ale moim zdecydowanym faworytem w tej kategorii jest "Jungle Tiger" Kenzo - chyba jedyny "mocny" zapach, który szczerze mi się podoba. Stąd moje pytanie: czy ktoś go widział gdzieś w Poznaniu? Bo wszędzie jest tylko Słoń. Proszę o odpowiedź, bo planuję go kupić na jesień Pozdrawiam wszystkich zapachowców!
|
2006-08-12, 19:26 | #266 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
Cytat:
|
|
2006-08-12, 19:54 | #267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Perfumy emanujące sexem
No więc, w kolejności rażenia: Najbardziej na świecie seksualne jest dla mnie Mitsouko. Dalej, bezwstywne i dosłownie erotyczne Classique JPG, By Dolce Gabbana, zwierzęcy Scent Intense, "intymne" Dune (kojarzą mi się ze spoconym rozgrzanym ciałem ), a potem to już nie tyle seksualna, co zmysłowa, czerwona Dolce Gabbana.
|
2006-08-21, 22:30 | #268 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Najbardziej erotyczny zapach
Addict, jest szalenie podniecający. Nosi moja dobra znajoma, ktora chyba będzie kimś więcej...
Poza tym Angel, ten to rozpala wyobraźnię |
2006-08-22, 09:28 | #269 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 59
|
Dot.: Najbardziej erotyczny zapach
Ja nie mogę oprzeć się jednemu zapachowi. Porywa i uskrzydla mnie poprostu To zapach Calvina Kleina CK One. Działa na moje zmysły bardziej niż inne zapachy- niestety mój mąż nie chce się nim dla mnie wypachnić
__________________
Dobro i Zło mają to samo oblicze, wszystko zależy jedynie od momentu, w którym staną na drodze człowieka. Paulo Coelho
|
2006-08-23, 21:46 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Najbardziej erotyczny zapach
Smoczyco, masz rację, skojarzenia mają bardzo duży wpływ na nasze postrzeganie rzeczywistości, dlatego czasami całkiem niewinne zapachy moga zmoieniać się w zmysłowe kompozycje i to już bardzo indywidualna kwestia. Ja taki sentyment mam do Aqua di gio, które kojarzy mi się z moją pierwszą letnią miłościa...
Uwielbiam Deep Red Hugo Bossa. Dostałąm go ok pół roku temu, ale Używam go poczatkowo bez przekonania, spontanicznie...po prostu nie wyczuwałam w nim niczego specjalnego.Aż pewnego pięknego dnia wyczułam na mojej koleżance jakiś fantastycznie wibryjący, elektryzujący, ciepły zapaszek...Okazało się że to właśnie czerwony hugo boss z tego co zauważyłam nie pozostaje także obojętny mężczyznom... Bardzo zmysłowym zapachem jest jak dla mmnie "Surrender" z Avonu, ma w sobie coś takiego niepokojacego, żeby nie powiedzieć brudnego...Miałam go na sobie kilka razy, fakt, wiem, że nie zrobię tego więcej, bo tak jakoś mnie drażni...może dlatego, że kojarzy mi się z moimi maturami, a może po prostu jeszcze do niego nie dojrzalam...Tak czy siak owe drobne zastrzeżenia nie zmieniaja mojego zdania, że jest fascynująco piękny... |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.