|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2016-12-19, 09:09 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
|
Uzależnienie od słodyczy
Witajcie forumowiczki. Od razu zaznaczam, że jestem mężczyzną. Pomóżcie mi zrozumieć wasz kobiecy punkt widzenia i co sądzicie o tym co napiszę.
Mam 40 lat, żona 36. Zawsze była atrakcyjną i zgrabną kobietą, ale wiadomo, z wiekiem zachodzą w organizmie zmiany, zwalnia przemiana materii i ostatnio zaczęła dość szybko tyć. W ciągu 3 lat przytyła 10 kg i z tego co widzę na tym się nie skończy. Nie zna umiaru w jedzeniu słodyczy. Przeróżne czekoladki, ciasteczka, lody pochłania po kilka razy dziennie. Gdy była młodsza, miała dobrą przemianę materii, teraz to wszystko jej się odkłada. Do tego dochodzi problem z 9-letnią córką, u której lekarz stwierdził już nadwagę, bo gdy matka sama się objada, to przy okazji częstuje dziecko. W pewnym momencie zacząłem jej dawać do zrozumienia, że może już czas ograniczyć te słodycze, ale odpowiedzi, w zależności od jej humoru, były albo grzeczne: “Może jestem uzależniona, ale nie mam zamiaru odmawiać sobie w życiu przyjemności” albo mniej przyjemne: “Mam w dupie czy ci się podobam, mamy dzieci to i tak mnie nie zostawisz”. Albo pokazywała mi na ulicy najgrubsze kobiety, jakie mijaliśmy i mówiła “Zobacz jaka ona jest gruba, ja takiej dupy jeszcze nie mam”. Dodam, że sam dbam o siebie, od wielu lat regularnie uprawiam sport i ogólnie zależy mi, żeby nie musiała się za mnie wstydzić. Dla niej nawet wyjście na spacer do parku jest jak kara, ideał spędzania wolnego czasu to jest usiąść na kanapie przed telewizorem z kawałkiem ciasta. Ciekaw jestem co wy, kobiety, o tym myślicie. Czy obżeranie się słodyczami to faktycznie aż taka rozkosz, że widzi co się dzieje i nie potrafi się opanować? |
2016-12-19, 09:57 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 696
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
różne humory? może w ten sposób zajada stres.
|
2016-12-19, 09:59 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Przecież dokładnie ten sam post już się tu kiedyś pojawił (tylko chyba na innym podforum).
__________________
Signature deleted. |
2016-12-19, 10:22 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Jeżeli nie jesteś kolejnym prawilnym trolem...
Uzależnienie od cukru nie rozróżnia płci i podlegają mu tak samo mężczyźni, jak i kobiety. Detoks trwa ok. 3 tygodni i w zależności od stopnia uzależnienia, mogą towarzyszyć silniejsze lub słabsze objawy narkotycznego głodu. Jeśli sam zainteresowany nie wykazuje silnej determinacji to nic nie zrobisz. |
2016-12-21, 18:58 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
potwierdzam. Niestety cukier uzależnia bardziej niż kokaina, ale dla pocieszenia dodam, że jak długo się nie je to już się nie pamięta i nie tęskni za tym smakiem
|
2016-12-21, 21:29 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cukier to narkotyk. Niestety
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-21, 21:41 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Taki wątek już był. Sama tyle w rok przytyłam, choć się ruszam. Niestety ciężko się z tym choler....em rozstać i bez jej chęci, sam nic nie zrobisz. Ja bym dała spokój, bo takim gadaniem nic nie zdziałasz, a ją wkurzysz i może być gorzej - sama tak mam. Jak jej będzie z tym źle, zacznie zauważać to wtedy okaż wsparcie. Albo zacznij od innej strony, od tej że się o nią martwisz i o jej i córki zdrowie.
|
2016-12-22, 13:14 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Troche mnie dziwi sytuacja, że Ty o siebie dbasz, a żona wręcz przeciwnie. Zwykle ludzie tyją oboje. Może podejdź ją od innej strony? Zaproponuj jakąś wspólną aktywnośc, także z córką skoro też zaczyna tyć. Szczególnie dla dziecka to jest ważne, bo jak teraz nie zaszczepicie w niej miłości do sportu, to potem sama skończy przed telewizorem z ciastem.
Wyjdźcie razem na basen, pojedźcie na rowery, wybierzcie się razem w góry. Idzie zima to może łyżwy albo narty? |
2016-12-22, 14:48 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
|
|
2016-12-22, 17:35 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 8 405
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6887870 6]Wszystko ok tylko to zaznaczone to straszny BS. Można się ogarnąć w każdym wieku. Zaszczepianie dobrych nawyków - jak najbardziej wartościowa sprawa, ale w żadnym wypadku nie determinująca na zasadzie "teraz albo nigdy".[/QUOTE]
Tylko później jest dużo ciężej. Wiem, bo sama codziennie walczę z tym, żeby iść na siłownię, i nie zjeść 'jeszcze jednego kawałka'. Niech uczy dziecko póki młode, będzie miało łatwiej w przyszłości.
__________________
Statystyki pokazują, że większość śmiertelników zaprzedaje dusze z pięciu powodów: seksu, pieniędzy, władzy, zemsty i miłości. Dokładnie w tej kolejności. - Richelle Mead |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:39.