jak zerwac znajomosc?

[LoveYourEyes]

witam drogie dziewczyny! zwracam się do was z problemem. ;/
dość nietypowym.
poznałam chłopaka jakieś 2 lata temu (tylko na nk, gg), doszło do 1 spotkania.
ps. przypomnę że były chwile, że mi się podobał.
no i na spotkaniu, co mnie zdziwiło, zachowywaliśmy się jak para. przytulanie, pocałunki, mnóstwo wspólnych tematów , przygód. ale.. nie potrafię z nim być. jednak go nie kocham, tylko lubię. on liczy na następne spotkanie. cały czas wypisuje, a ja mam dosyć!
mój błąd. żałuje ze się spotkałam.
jednak to nie to ;( (kocham chłopaka innego- 3 lata i myślałam ze jak się spotkam to odkocham, niestety) i co mam mu powiedzieć? temu z którym sie spotkałam..
żeby nie cierpiał i żeby nie bolało zbytnio
pomocy, błagam! ; *

[klempaa]

Napisane przez LoveYourEyes

witam drogie dziewczyny! zwracam się do was z problemem. ;/
dość nietypowym.
poznałam chłopaka jakieś 2 lata temu (tylko na nk, gg), doszło do 1 spotkania.
ps. przypomnę że były chwile, że mi się podobał.
no i na spotkaniu, co mnie zdziwiło, zachowywaliśmy się jak para. przytulanie, pocałunki, mnóstwo wspólnych tematów , przygód. ale.. nie potrafię z nim być. jednak go nie kocham, tylko lubię. on liczy na następne spotkanie. cały czas wypisuje, a ja mam dosyć!
mój błąd. żałuje ze się spotkałam.
jednak to nie to ;( (kocham chłopaka innego- 3 lata i myślałam ze jak się spotkam to odkocham, niestety) i co mam mu powiedzieć? temu z którym sie spotkałam..
żeby nie cierpiał i żeby nie bolało zbytnio
pomocy, błagam! ; *

Powiedziałabym mu szczerze, że po prostu czuje ze to nie to i tyle.

[eyo]

a wiec... zdziwi cię moja odpowiedź

ale wystarczy mu napisać...

sorry ale nie chcę spotykac się z tobą po raz kolejny, interesujesz mnie jedynie jako kolega i na bliższe kontakty nie mam ochoty

i po sprawie...

[andzia1989r]

Napisz mu, że to nie to, że na spotkaniu dałaś się trochę ponieśc, ale wiesz, że nic z tego nie będzie więc lepiej uciąc tą znajomośc teraz.

A na następny raz nie całuj się i nie obściskuj z kimś do kogo nic nie czujesz. Niepotrzebnie robisz takiej osobie nadzieję.

[kot genetyczny]

Mam podobny problem. Dawny znajomy ciągle do mnie pisze, wysyła swoje utwory, wypisuje mi jakieś, za przeproszeniem, kocoboły na gg i na Facebooku.
Próbowałam ignorować, ale to nic nie daje. Napisałam też wprost, że nie mam niestety czasu na rozmowy na gg i to też nic nie dało.
A podobnie jak Ty, też chciałabym to rozwiązać kulturalnie i z klasą, żeby faceta nie ranić, tym bardziej, że ma on kłopoty zdrowotne.

Czy ktoś ma jakiś uniwersalny sposób na uwolnienie się od niechcianej znajomości??

[miphuhiz]

Powiedz, ze ma spadac bo nie jestes zainteresowana i tyle.

Lepiej sie nie certolić

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez LoveYourEyes

witam drogie dziewczyny! zwracam się do was z problemem. ;/
dość nietypowym.
poznałam chłopaka jakieś 2 lata temu (tylko na nk, gg), doszło do 1 spotkania.
ps. przypomnę że były chwile, że mi się podobał.
no i na spotkaniu, co mnie zdziwiło, zachowywaliśmy się jak para. przytulanie, pocałunki, mnóstwo wspólnych tematów , przygód. ale.. nie potrafię z nim być. jednak go nie kocham, tylko lubię. on liczy na następne spotkanie. cały czas wypisuje, a ja mam dosyć!
mój błąd. żałuje ze się spotkałam.
jednak to nie to ;( (kocham chłopaka innego- 3 lata i myślałam ze jak się spotkam to odkocham, niestety) i co mam mu powiedzieć? temu z którym sie spotkałam..
żeby nie cierpiał i żeby nie bolało zbytnio
pomocy, błagam! ; *

prawde.

[kermitowa]

Napisane przez andzia1989r

Napisz mu, że to nie to, że na spotkaniu dałaś się trochę ponieśc, ale wiesz, że nic z tego nie będzie więc lepiej uciąc tą znajomośc teraz.

A na następny raz nie całuj się i nie obściskuj z kimś do kogo nic nie czujesz. Niepotrzebnie robisz takiej osobie nadzieję.

Racja, w szczególności to pogrubione.

[fussy]

Powiedz mu to - co napisałaś nam. Prawda jest najlepszym rozwiązaniem. Po co masz go okłamywać? Niech się dowie, że był tylko po to, abyś Ty mogła zapomnieć o innym... A że sie nie udało - to baj.

[madelaine701]

zgadzam się z dziewczynami, w tej sytuacji powinnaś chłopakowi powiedzieć prawdę ...

[little19]

Nie no nie mow mu zeby spadał... wizazanki sobie albo robią jaja albo są jakies dziwne, ale tak na serio to... powiedz mu, ze po prostu nie kochasz go, nic do niego nie czujesz... niepotrzebnie było to spotkanie, ale skoro to tylko 1 spotkanie, to podejrzewam, ze chlopak sie nawet nie zauroczyl, najwyzej mu sie spodobalas... nie zna Cie za bardzo, Ty go tez nie, mysle, ze po 1 spotkaniu nie bedzie jakos szczegolnie cierpial. Nie ma co, musisz mu po prostu powiedziec, ze nic do niego nie czujesz i ze lubisz go jedynie jako znajomego.

PS. Wiesz, troche wykorzystalas chlopaka do wlasnych celow, myslalas, ze jak sie z nim spotkasz to sie odkochasz w tamtym, ale takie rzeczy są niemozliwe... nie odkochasz sie nagle spotykajac sie z kims innym... (chociaz cie rozumiem, tez mialam czasem takie pomysly jak bylam mlodsza)

[chryja_bez_ryja]

Zgadzam się, że powinnaś powiedzieć mu prawdę. Najlepiej spotkaj się z nim, przez neta jest strasznie dziecinne i prostackie skoro doszło do pocałunków..

[studi]

Napisane przez skazana_na_bluesa

prawde.

Nic innego nie można doradzić

[Weronikapr]

Rozwiąż to jak najszybciej, inaczej takie zwodzenie go będzie nie fair. Musisz być stanowcza, powiedz, że jest fajnym sympatycznym chłopakiem, ale nie dla Ciebie, że nic nie czujesz głębszego i tyle. Powinno starczyć.
Jeśli nie zrozumie i będzie dalej chciał Cię przkonać, albo wypisywać wiersze itp. jak w przykładzie gdzieś wyżej, to bądź już mniej miła. Niektórzy faceci nie rozumieją delikatnego "nie", myślą, że się z nimi droczysz. Ja tak miałam kilka razy i musiałam im dosadniej wyjaśnić, że NIE. Wyszło na to, że jestem zołzą, ale mam ich z głowy Powodzenia

[jucha91]

Bądź z nim szczera i powiedz, ze może liczyć tylko na przyjaźń.

[la'Mbria]

Napisane przez jucha91

Bądź z nim szczera i powiedz, ze może liczyć tylko na przyjaźń.

a na przyjaźń może liczyć??
bo mi się wydaje strasznie durne mówić komuś "zostańmy przyjaciółmi" jeśli go widzieć na oczy nie chce...przecież przyjaciele się spotykają, wspierają, utrzymują kontakt.
Jak dla mnie to Autorka powinna całkowicie zrezygnować z tej znajomości inaczej będzie ranić chłopaka, bo jeśli naprawdę się zauroczył to po prostu nie odpuści tak łatwo

[coff3ina]

Prosto z mostu. Bez zbędnego owijania w bawełnę (daj mi czas, nie jestem gotowa ble ble ble). Niech wie na czym stoi. Znajomość i nic ponad to. Przynajmniej ja bym chciała żeby mi ktoś powiedział bez zbędnych gierek i przeciągania.

[srebrnykot]

I tak poczuje się rozczarowany, ale będzie cierpiał bardziej, jeśli będziesz to ciągnąć.

Napisz po prostu, że miło Ci się z nim rozmawia, ale Wasza znajomość dla Ciebie jest i pozostanie tylko relacją koleżeńską.