Grey's Anatomy: CHIRURDZY sezon 9

[Ash]

Napisane przez Agniesia666

odcinek 21 - 25 kwietnia 2013 - (USA) Sleeping Monster
odcinek 22 - 2 maja 2013 (USA) Do You Believe in Magic
odcinek 23 - 9 maja 2013 (USA)
odcinek 24 - 16 maja 2013 (USA)

rozwiewam wątpliwości

[adka0401]

Napisane przez arsenalfan26014

teraz będzie finał 9 sezonu. koniec serialu nastąpi wraz z końcem 10 sezonu

uff chociaz jeszcze jeden sezon zostal ... no wiec teraz na finaly napewno przygotuja cos wielkiego ... ciekawe co

[201803120851]

Napisane przez adka0401

uff chociaz jeszcze jeden sezon zostal ... no wiec teraz na finaly napewno przygotuja cos wielkiego ... ciekawe co

tu potwierdzenie, że finał będzie mocny

http://www.tvguide.com/News/Greys-An...s=breakingnews

Spoiler:

Podczas finału, nasz ulubiony szpital nawiedzi wielki sztorm, finał ma być bardzo "intensywny", chodzą słuchy, że wtedy może urodzi się McBaby, ale to nic pewnego. Shonda napisała na Tweeterze, że podjęli pewne "odważne, szokujące decyzje".

[masija]

Napisane przez lily marlene

tu potwierdzenie, że finał będzie mocny

http://www.tvguide.com/News/Greys-An...s=breakingnews

Spoiler:

Podczas finału, nasz ulubiony szpital nawiedzi wielki sztorm, finał ma być bardzo "intensywny", chodzą słuchy, że wtedy może urodzi się McBaby, ale to nic pewnego. Shonda napisała na Tweeterze, że podjęli pewne "odważne, szokujące decyzje".

O matko, daliby im spokój

[kwiatuszek10031989]

A ja dziś znalazłam takie rewelacje Być może nie skończy się na 10 sezonie

http://www.wetpaint.com/greys-anatom...e=facebook.com

[Lady in Blue]

i jak wrażenia po najnowszym odcinku?

[misior920127]

ja czekam na napisy, jak zwykle

[Sadunia]

Napisane przez Lady in Blue

i jak wrażenia po najnowszym odcinku?

tak sie zastanawialam co tu taki spokoj i wydumalam, ze nie ma jeszcze odcinka... nie widzialam, w pracy jestem i nie pytajcie czemu siedze na wizazu

[anlaya]

Ja się bardzo cieszę, że Bailey była niewinna, ale to, co zrobili z Webberem... Na litość boską, Shonda, I'll kill you! Tak nie wolno, Bailey i Webber to jedność!
Odcinek zakończył się tak przygnębiająco, Alex przybity, Cristina martwi się o związek z Owenem, scena Bailey-Webber. Masakra, obawiam się, że finał będzie okropny, smutny i dołujący.
Obejrzałam promo nowego odcinka i oczywiście mam świadomość, że zlepek scen i dialogów nie świadczy o tym, co naprawdę zobaczymy, ale mam przeczucie, że stanie się coś niemiłego... Albo coś z Criswen albo Bailey. Bo w zlepek mówiący o (na biało) rozpadzie Calzony - zdradzie Arizony nigdy nie uwierzę, to jakaś podła manipulacja scenami. (koniec)
Ogólnie depresyjnie. Nie spodziewałam się, że tak mnie to zdenerwuje to, co wyczynia Shonda.

[Ash]

April i Jackson

[fleeting_happiness_]

` już dostawałam szału bo wydawało mi się,że powróciła ,,jęcząca i irytująca'' April ;/ a co do Webber'a to zachował się baaaardzo nie fair wobec Bailey,ona zawsze była za nim,kiedy pił,miał problemy i usprawiedliwiała go przed Adele,a jemu zależało na renomie szpitala,a nie na przyjaciółce,bardzo nie ładnie Zły,niedobry Webber !
` Kryśka ma powody do obaw,lada moment powróci temat dziecka,widać to po zaangażowaniu Owena w losy tego dzieciaka...

[201607111632]

I Krycha jest tego świadoma... ech znowu będzie smutny finał

[arsenalfan26014]

odcinek był świetny

Webber-on nie mówił tego szczerze, pech chciał, że akurat ona to słyszała, ale chodziło o pacjenta.
Bailey-dobrze, że ją uniewinnili, ale jednak rozumiem jej reakcję, bo rękawice rękawicami, ale ona zabiła kilku pacjentów,
Meredith i Cristina-fajnie się to rozegrało, że jednak Cristina zgodziła się być przy przyjaciółce, te teksty z kupką na stole mnie zabiły tak w ogóle to Mer ładnie wygląda ostatnio coś
Owen-kurcze, ciekawe jak to się potoczy z tym dzieciakiem, na bank coś się stanie babci i ojcu i Owen będzie miał problem, a Cristina jeszcze większy.
Jackson i April-fuck, myślałam, że jakoś się dogadają i się zejdą
Alex-wielka szkoda, że tak wyszło z Jo, ale ona jest jakaś dziwna, chciała budować związek z położnikiem na kłamstwie? miała się do niego wprowadzić, a ukrywała przeszłość? bez sensu

[Lady in Blue]

Wkurza mnie to jak reszta odnosi się teraz do Jacksona Traktują go jak zło konieczne, ale gdyby nie kasa z fundacji jego dziadka to nie byłoby szpitala.

[misior920127]

Napisane przez fleeting_happiness_

` już dostawałam szału bo wydawało mi się,że powróciła ,,jęcząca i irytująca'' April ;/ a co do Webber'a to zachował się baaaardzo nie fair wobec Bailey,ona zawsze była za nim,kiedy pił,miał problemy i usprawiedliwiała go przed Adele,a jemu zależało na renomie szpitala,a nie na przyjaciółce,bardzo nie ładnie Zły,niedobry Webber !
` Kryśka ma powody do obaw,lada moment powróci temat dziecka,widać to po zaangażowaniu Owena w losy tego dzieciaka...

ja tak samo, co za idiotka.

[Ash]

Napisane przez arsenalfan26014

Jackson i April-fuck, myślałam, że jakoś się dogadają i się zejdą

jeszcze zostało 2 odcinki - może się ogarnie - a może dopiero w kolejnym sezonie?

[anlaya]

Napisane przez arsenalfan26014

odcinek był świetny

Webber-on nie mówił tego szczerze, pech chciał, że akurat ona to słyszała, ale chodziło o pacjenta.
Bailey-dobrze, że ją uniewinnili, ale jednak rozumiem jej reakcję, bo rękawice rękawicami, ale ona zabiła kilku pacjentów,
Meredith i Cristina-fajnie się to rozegrało, że jednak Cristina zgodziła się być przy przyjaciółce, te teksty z kupką na stole mnie zabiły tak w ogóle to Mer ładnie wygląda ostatnio coś
Owen-kurcze, ciekawe jak to się potoczy z tym dzieciakiem, na bank coś się stanie babci i ojcu i Owen będzie miał problem, a Cristina jeszcze większy.
Jackson i April-fuck, myślałam, że jakoś się dogadają i się zejdą
Alex-wielka szkoda, że tak wyszło z Jo, ale ona jest jakaś dziwna, chciała budować związek z położnikiem na kłamstwie? miała się do niego wprowadzić, a ukrywała przeszłość? bez sensu

Dokładnie, Webber musiał tak powiedzieć ojcu pacjenta, chciał go ochronić przed transportem... Zawsze był przy Bailey, wspierał ją w karierze, niejednokrotnie pozwalał na siebie krzyczeć. W dniu jej ślubu też był przy niej, kiedy pojawił się z limuzyną, to było bardzo wzruszające. Oni zawsze się wspierali i chronili, nie wypominali błędów. Takie słowa, jakie usłyszał od "zawodowej żony" to chyba jeden z najsmutniejszych momentów w tym serialu. Bo były katastrofy, waliło się wszystko, były spory, ale oni mieli siebie. Przecież cały personel stał za nią murem. Mer, na której kiedyś postawiła kreskę w związku z testami klinicznymi, nie zawahała się ją wesprzeć. Shonda zrobiła z Bailey postać irytujaca, wszyscy wokół dojrzeli, na czele z Alexem, a Bailey się cofa, staje się coraz gorsza. Przypominam, co było na początku sezonu. Bzykanko z mężem, podczas gdy reszta oplakiwala śmierć Marka i Lexie. Pozniej pretensje o to, że dostali odszkodowania, dezerterowanie z tonącej łodzi, a jak się ułożyło, to biegała sepic kasę na swoje badania. Mądrej, silnej Bailey, którą kochają pacjenci nie widać od dawna. Gdyby jej postać zniknęła, nie byłoby mi aż tak przykro, chyba, że ta sytuacja zadziała na nią jak zimny prysznic.
Co do Criswen - jestem pełna obaw, są jakoś razem, ale obok siebie. Oby Shonda to naprawiła, zamiast bawić się w psucie.
Swoją drogą brakuje mi Dereka, jego pacjentów itp. Mało go w tym sezonie, faktycznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201706121151]

Napisane przez lily marlene

tu potwierdzenie, że finał będzie mocny

http://www.tvguide.com/News/Greys-An...s=breakingnews

Napisane przez masija

O matko, daliby im spokój

No, strzelanina, uśmiercenie 1/4 obsady, prawie zabita Meredith, ile można .

Napisane przez anlaya

Alex przybity

Co do Aleksa, strasznie mi go żal. Należy mu się coś dobrego po tym jak Izzie go zostawiła. Fajny chłop się z niego zrobił, niech ta Jo się ogarnie .

Napisane przez Ash

April i Jackson

Za nich też trzymam kciuki, niech w końcu do siebie wrócą!

Jeśli chodzi o Bailey... Denerwuje mnie jej postać. Ona miała bakterię, okazało się, że błąd został popełniony przez producentów rękawic, wszyscy odetchnęli z ulgą, ale nie ona. Ok, rozumiem, że ma wyrzuty sumienia, ale kurna, przez wszystkie odcinki chodzi zbulwersowana wszystkim i wszystkimi, obrażona, że ktoś w ogóle może ją podejrzewać o błąd. Zero samokrytyki. Przed badaniami też, zrzuciła winę na stażystkę, nie zastanawiając się nad tym, że to mogłaby być jej wina. Dziwna ta postać.

[fleeting_happiness_]

Napisane przez anlaya

Dokładnie, Webber musiał tak powiedzieć ojcu pacjenta, chciał go ochronić przed transportem... Zawsze był przy Bailey, wspierał ją w karierze, niejednokrotnie pozwalał na siebie krzyczeć. W dniu jej ślubu też był przy niej, kiedy pojawił się z limuzyną, to było bardzo wzruszające. Oni zawsze się wspierali i chronili, nie wypominali błędów. Takie słowa, jakie usłyszał od "zawodowej żony" to chyba jeden z najsmutniejszych momentów w tym serialu. Bo były katastrofy, waliło się wszystko, były spory, ale oni mieli siebie. Przecież cały personel stał za nią murem. Mer, na której kiedyś postawiła kreskę w związku z testami klinicznymi, nie zawahała się ją wesprzeć. Shonda zrobiła z Bailey postać irytujaca, wszyscy wokół dojrzeli, na czele z Alexem, a Bailey się cofa, staje się coraz gorsza. Przypominam, co było na początku sezonu. Bzykanko z mężem, podczas gdy reszta oplakiwala śmierć Marka i Lexie. Pozniej pretensje o to, że dostali odszkodowania, dezerterowanie z tonącej łodzi, a jak się ułożyło, to biegała sepic kasę na swoje badania. Mądrej, silnej Bailey, którą kochają pacjenci nie widać od dawna. Gdyby jej postać zniknęła, nie byłoby mi aż tak przykro, chyba, że ta sytuacja zadziała na nią jak zimny prysznic.
Co do Criswen - jestem pełna obaw, są jakoś razem, ale obok siebie. Oby Shonda to naprawiła, zamiast bawić się w psucie.
Swoją drogą brakuje mi Dereka, jego pacjentów itp. Mało go w tym sezonie, faktycznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

` nawet nie zwróciłam uwagi,a faktycznie tak jest ;/ tęsknie mi się za ,,to piękny dzień,by uratować komuś życie''

[Martolek]

Ojaaa

Obejrzałam nowy odcinek bez napisów, nie mogłam się doczekać.

Oczywiście wątek April&Jackson nie idzie w tę stronę, w którą bym chciała... Ale wydaje mi się, że to jeszcze nie koniec, że Jackson olewa stażystkę wcale nie ze względu na obowiązki związane z prowadzeniem szpitala... mówcie co chcecie, ale ja lubię April, jest trzepnięta, ale jej postać jest chociaż wyrazista, nie to co np Mer czy Derek, jak dla mnie ostatnimi czasy ich wątek jest strasznie nudny, tak samo jak ich postacie osobno...

Strasznie żal mi było Bailey, jak zobaczyłam ile tych prób/badań na sobie przeprowadziła... Fajnie zostało pokazane to, że Bailey jest dla wszystkich pewnego rodzaju opoką? nie umieją bez niej funkcjonować. Plus dla Webbera, że zadzwonił po jej męża. Swoją drogą, nie rozumiem tego, takie rzeczy się dzieją a on dopiero po czasie do niej przyjeżdża...

No i okazało się, że wymuskana klata wcale nie jest taki idealny bo chyba dobrze wydedukowałam, że to chyba jego sprawka? Nie spodziewałam się aż takiego obrotu spraw. Alex będzie ostro wkurzony, ciekawa jestem co będzie się działo w następnym odcinku, bo na pewno nie pozostanie na to obojętny

Fajnie, że w serialu pojawiła się Peyton tzn ta dr Boswell?, ale mam nadzieję, że nie namiesza w małżeństwie Arizony i Callie. Chociaż w sumie ich wątek też już mnie nudzi

[arsenalfan26014]

ja zbieram szczękę z podłogi po odcinku.
nie mogłam się doczekać i obejrzałam bez napisów.

czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek, szczególnie na wątek Karev&stażystka i Jackson& April

DEREK I MER jak zwykle dali ciała

[Kolorowa89]

świetny odcinek, w stylu starych greysów.

mam nadzieję, że Alex pobije tego kolesia co pobił Jo.

MerDer - ale nudy, już patrzeć na to nie mogę.

[Pilar1899]

obejrzałam najnowszy odcinek bez napisów bo nie mogłam wytrzymać. Jestem pod wrażeniem, cały czas trzymał w poziom, nie patrzyłam na czas tylko się wciągnełam maksymalnie
Wątek z Bailey utwierdził w przekonaniu,że to raczej BCB niż Kapo ale tekst Callie pod drzwiami mnie rozwalił
Callie jak zwykle na plus, wycieczki pod drzwi Mirandy i różne taktyki zagadania bardzo w stylu GA
Cristina jak zwykle genialna, w ogóle przepięknie elle parle francais Duet Cristina i Alex świetnie mi zastępuje twisted sisters, początkowa scena w windzie
Mer+Derek w koronie -fajna sielanka,chociaż jakby już się czepiać to mało pokazują ich jako parę, głównie się zajmują Zolą i przyszłym dzieckiem, a jeszcze jakiś czas temu byli taką zakręconą na swoim punkcie parą-jak choćby w odcinku walentynkowym chyba, kiedy nie mogli znaleźć odpowiedniego miejsca i czasu na seks,wcisnęli Zolę Lexie i schowali się w samochodzie
Arizona-mam nadzieję,że nie będzie miała romansu z tą nową babką jak jest podejrzewane w necie, chociaż ostatnia scena w windzie była fajna ale liczę na to,że tylko wprowadzi to trochę ognia do Calzony, a nie rozbije ich związek. W ogóle tak sobie myślę,że w tym sezonie dali spokój MerDer jako parze (nie mówię o katastrofie,tylko o tym,że chyba ani razu się nie pokłócili,nikt się nie schował w lesie) i chciałabym,żeby w tym i następnym sezonie zostawili też w spokoju Calzonę. To chyba najbardziej idealna para w tym serialu i mało prawdopodobne są jakieś skoki w bok powinni też zostawić Criswen i zostawić dramas u April,Averego,stażystów itd.
Owen- gdzie się podział ten facet, który siedział w barze u Joe'go kiedy Cristina stwierdziła"nie ma już prawdziwych mężczyzn". No chyba ,że prawdziwy mężczyzna musi posadzić drzewo i spłodzić syna, to ja dziękuję Za każdym razem jak były sceny z tym chłopcem miałam ochotę mu powiedzieć: masz taką zaje..stą babkę jak Cristina , to po co ci dziecko?!. Dobrze,że chociaż w dyżurce nie zaczął tego beznadziejnego tematu. Chyba chcą z nich zrobić Charlotte i Coopera z PP.
Last but not least- Jo. Jeśli ten jej facet w różowym stroju ,jak mu tam było, ją pobił, to mam nadzieję,że Alex zastosuje się do rady Cristiny z ostatniego odcinka ("punch him and take back the girl" ) i gość wyląduje w szpitalu jako pacjent, a nie lekarz

[Lady in Blue]

Zwiastun odcinka 23 https://www.youtube.com/watch?v=95G5...ture=endscreen

[Kolorowa89]

Napisane przez Lady in Blue

Zwiastun odcinka 23 https://www.youtube.com/watch?v=95G5...ture=endscreen

wiadomo, że Mer nic nie będzie, ale ciekawa jestem co Shonda jeszcze wymyśli. Strzelanina, katastrofa samolotu, a teraz burza.

co do Calzony - będzie się działo w następnym sezonie , Tweet Shondy.

[klaudia2314]

dziewczyny a znacie jakieś stronki gdzie mogę obejrzeć ten serial z angielskimi napisami ?

[ranka]

a moze sobie sciagniesz z torrentow i do tego sciagniesz angielskie napisy?

ja tak zrobilam dzisiaj

[klaudia2314]

wtedy musiałabym jeszcze ściągnąć program

[softgrey]

Miałam nadzieję że wieczorem będą napisy, ale pewnie będą dopiero w nocy, bo dalej są tłumaczone, a przecież jeszcze korekta.

Mam nadzieję że Arizona nie zdradzi Callie, chociaż ostatnio w ich związku jest nieciekawie

[asia_z]

napisy już są sama właśnie siadłam do oglądania