Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 21:39   #901
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Nie wiem po cholere takie cos pisac? Dla mnie to smieszne... Daj spokoj, po prostu olej. Po co jakies wywody? na nich to nie dziala. Daj sobie spokoj.

zgadzam sie. piszac to dasz mu dozrozumienia, ze oczekujesz, ze sie zmieni itd, itp.

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
a ja jakos wogole nie mysle o tym, dzien jak kazdy inny, moze troche bardziej tandetnawy:P
Ale pewnie jak usiade tu wieczorem z 14/15 lutego to mi sie przypomni co robilam wtedy rok temu..
Wiecie co robilam? Jechalam z nim nocnym pociagiem do Zakopanego.. spedzilismy tam caly tydzien walentynek. Bylo najpiekniej..
To nigdy nie wroci, ale mi zostana piekne wspomnienia i ten obraz jak dojechalismy i lezelismy na lozku trzymajac sie za rece i polecialy nam łzy ze szczescia. Nigdy nie zapomne tej chwili. Pewnie ją jeszcze wspomnę tego feralnego dnia ktory uparcie ignoruję.. Eh.

Łzy mi sie zaszkliły w oczach ale czas je otrzec i isc dalej. Nie ogladac sie za siebie..
jaki romantyczne <buja w oblokach>

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Walentynki. Nienawidze tego komercyjnego swieta:/ I nie dlatego, ze jestem sama. Ogolnie dla mnie to poronione swieto i tyle

Dlatego dziekuje Bogu, ze nie posiadam pieknych wspomnien. No tears

w walentynkach najbardziej wkurza mnie fakt, ze kazda para MUSI koniecznie w ten wieczor wylezc na miasto i muckac sie irytujac biednych singli


Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość

aaaa przytulcie!


Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
. W tym roku prawdopodobnie spędzę ten dzień znowu w jego towarzystwie. .
jesli mozna wiedziec dlaczego spedzicie go razem?

Cytat:
Napisane przez ona2008 Pokaż wiadomość


ja wiem ze sie zmienilo. bylam tam dzien po rozstaniu bo chcialam zeby worcil. weszlam zobaczylam ze nie ma jzu moich rzeczy na wierzchu kartek prezentow nic(powiedzial pozniej ze zostawil neutralne rzeczy, bez serduszek napisow itd wieceie takie ze jak nowa dziewczyna zobaczy to nie widac od kogo, ale jak zobaczylam ze nie ma kartek to nie zauwazylam , nie zworiclam uwagi czy sa moze byly moze nie, bylam w szokuze juz posprzatal, jakbym nie istniala.. tego dnia zdjecia tez zniknely z internetu..) wyszlam i rozmawialismy poza jego pokojem wlasciwie to w przdpokoju i na klatce, potem raz u mnie i teraz cisza....cisza strasznie glosna jest..
moj nic nie wyrzucil nie zmienil. dalej sa moje, nasze zdjecia na polkach, prezenty, karteczki.
to raczej ja wszystko powywalam do pudla.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:46   #902
ona2008
Rozeznanie
 
Avatar ona2008
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
moj nic nie wyrzucil nie zmienil. dalej sa moje, nasze zdjecia na polkach, prezenty, karteczki.
to raczej ja wszystko powywalam do pudla.
to nie iwem. moze ty go rzucilas a on sie ludzi ze wrocisz albo jeszcze nie pogodzil albo inne jeszcze nie znalazl? wiem po sobie, on posprzatal, mowil nie, juz cos sie szykowalo choc nie potwierdzil o innej a ja jeszze wszystko zostawione jeszcze licze ze czas sie cosfnie ale juz nie, juz posprzatalam bo ma inna.
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil."

podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/
od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09
ona2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:48   #903
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

soulone, kryzys Cie strzelil z tego co widac niestety

co do walentynek to ja je mam kompletnie w dupie, jak dla mnie to tak jak napisala dziunia, nigdy tego swieta nie obchodzilam. Komercyjny chlam i tyle.

Ogolnie ludzie sa zli wam powiem. Egoistyczni, obludni i tylko jeden patrzy jak drugiego wyrolowac i wydoic bez skrupolow. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, ze szczerym to mozna byc ze swoim psem conajwyzej. Na kazdym czlowieku sie zawiedzie predzej czy pozniej. A w porownaniu z tymi wszystkimi pchlami na okolo, taki ex to jest i tak waga kogucia, jak chodzi o to ile zla moze wyrzadzic. Zyc sie odechciewa
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:58   #904
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez ona2008 Pokaż wiadomość
to nie iwem. moze ty go rzucilas a on sie ludzi ze wrocisz albo jeszcze nie pogodzil albo inne jeszcze nie znalazl? wiem po sobie, on posprzatal, mowil nie, juz cos sie szykowalo choc nie potwierdzil o innej a ja jeszze wszystko zostawione jeszcze licze ze czas sie cosfnie ale juz nie, juz posprzatalam bo ma inna.
nie wiem. ja mam tylko dwa przytulome sloniki schowane za firanka. zeby cis bylo ale nie chce tego widziec
on mowi, ze nie woybraza sobie ze moglo by mnie tam nie byc.
Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość


Ogolnie ludzie sa zli wam powiem. Egoistyczni, obludni i tylko jeden patrzy jak drugiego wyrolowac i wydoic bez skrupolow. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, ze szczerym to mozna byc ze swoim psem conajwyzej. Na kazdym czlowieku sie zawiedzie predzej czy pozniej. A w porownaniu z tymi wszystkimi pchlami na okolo, taki ex to jest i tak waga kogucia, jak chodzi o to ile zla moze wyrzadzic. Zyc sie odechciewa
co sie stalo??
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:59   #905
ona2008
Rozeznanie
 
Avatar ona2008
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

eh zycie jest do bani , masz racje syntagma, wygryzly nas z egoizmu, rzucili nas dla wlasnego egoizmu i singlowstwa/nowych dziewczyn.. "Ten wątek obecnie przeglądają: 12 (8 użytkowników i 4 gości)" a 12 idzie spac i nie myslec. nie sadzilam nigdy ze myslac, ze sama sobie bede robic najwieksza kryzwde pozniej...samymi myslami
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil."

podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/
od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09
ona2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 21:59   #906
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość


w walentynkach najbardziej wkurza mnie fakt, ze kazda para MUSI koniecznie w ten wieczor wylezc na miasto i muckac sie irytujac biednych singli
Dla mnie to paranoja w te walentynki cale:/ Jak sie z kims jest to sie mu powinno okazywac uczucie codziennie a nie przyjada takie walentynki i milion tysiecy mega zakochanych par, a na nastepny dzien niemal polowa z tych par sie kloci, wyzywa i takie tam. Jak widze te wszystkie kartki serduszka itp to mi sie niedobrze robi. Na szczescie w walentynki bede leczyc kaca po urodzinach ewentualnie bede poprawiac urodziny [no coz termin fajny sobie wybralam 13 luty ]
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 22:11   #907
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

dziuniaa ide z kolega na lyzwy jutro!
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-03, 22:33   #908
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
dziuniaa ide z kolega na lyzwy jutro!
Oo to super! czekam jutro na relacje jak bylo Ja sie dzis spotkalam z tym kolega ; ) Przyjechal na kawke i kawa sie lekko przeciagnela do 4h <lol2>
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 22:34   #909
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

wiecie co jest najwieksza paranoja? Mialam wczesniej 1 problem, dzisiaj z rana okazalo sie, ze mam 3 i to takie dosc powazne.

I jedyna osoba, ktora mi pomaga, wspiera, podsuwa pomysly co robic i pol dnia dzisiaj ze mna wisi na telefonie rozmawiajac o tych moich problemach jest wlasnie ex.

Paranoja prawda?
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-03, 22:42   #910
Dermoza
Raczkowanie
 
Avatar Dermoza
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Ja wam powiem, ze do tej pory w swoim zyciu nie spedzilam ani jednej walentynki z jakims chlopakiem...
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia

W trakcie zmian
Dermoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 09:34   #911
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
wiecie co jest najwieksza paranoja? Mialam wczesniej 1 problem, dzisiaj z rana okazalo sie, ze mam 3 i to takie dosc powazne.

I jedyna osoba, ktora mi pomaga, wspiera, podsuwa pomysly co robic i pol dnia dzisiaj ze mna wisi na telefonie rozmawiajac o tych moich problemach jest wlasnie ex.

Paranoja prawda?
Owszem paranoja, ale mimo wszystko, ze jest jakas osoba, ktora Ci pomaga, niewazne, ze to ex. Nie moge Ci pomoc ani nic ale wspieram Cie duchowo

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Ja wam powiem, ze do tej pory w swoim zyciu nie spedzilam ani jednej walentynki z jakims chlopakiem...
Ja spedzilam dwie. Wlasnie z tym bylym. Na tych ostatnich byla kolacja przy swiecach a w calym pokoju wyrozstawiane byly podgrzewacze.
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 09:51   #912
_Magdusia_
Raczkowanie
 
Avatar _Magdusia_
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 288
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Bo tak naprawdę to my dziewczyny jesteśmy głupie , DOSŁOWNIE, Widzimy w nich to czego wogóle nie ma .
Być może ja nie rozstaję się ze swoim facetem .. ale czasami już ręce mi opadają.
Nie da się wogóle wycisnąc z niego ani jednej kropli romantyczności.
Zaniża moją samoocenę strasznie, nawet nie potrafi od czasu do czasu powiedzieć : kochanie ale ładnie wyglądasz, kochanie podobają mi się twoje nogi , normalnie COKOLWIEK NIC !
U innych dziewczyn podoba mu się to co u mnie się nie podoba tzn , nie mówi mi o tym ALE kiedy ja noszę buty na bardzo wysokim obcasie to bardzo to krytykuje .. kiedy noszę dekold to tak samo , no czy naprawdę mu się to nie podoba?
Napewno podoba , bo komu sie nie podoba , ale nie mówi mi o tym . Może to jakieś błachostki , ale która z nas tego nie lubi ?
Ostatnio założył po kryjomu NK i pisał do swoich dawnych koleżanek , gdybym nie wydłubała historii przeglądania z IE to by mi nic nie powiedział ;/
i To nie tylko to bo to nie pierwszy i NIE OSTATNI RAZ?? - niewiem , już nie potrafie zaufać.
Jestem już z nim 3 i pół roku .. ale nie tylko staż się liczy.

Czasem myśle , czy nie zostawić tego co było i zacząć nowe życie ?
__________________
W Niebie mnie nie chcą , a w Piekle boją się ,że nim zawładnę


_Magdusia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:18   #913
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

tez się boję walentynek, tym bardziej, że przypadają w sobotę...
Nie będę psuć wieczoru zajętym znajomym, może się umówię na piwo z tymi, co też są sami.


mam okropne wahania nastroju- niby jestem twarda ale jak mnie złapie to nie mogę się opanować, wychodzę z pokoju z pracy i idę poryczeć do kuchni.
Oczy mam jak chomik.
Minęły dopiero dwa dni od niedzieli, mija kolejny po wczorajszej rozmowie, dziś przywozi mi rzeczy, jak mnie nie będzie, bo nie chcę na niego patrzeć.

Mówi o przyjaźni ale jak sie przyjaźnić z kimś, kto aż takiego kopa zapodał mi w dupę?
Nie da rady, chyba, że po czasie.
Niech ten czas mija, proszę, marzę o tym, żeby się obudzić za rok- silna i pewna siebie, niepotrzebująca Go.

Ile trwa ten pierwszy, najcięższy okres?
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:39   #914
ona2008
Rozeznanie
 
Avatar ona2008
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez madame paranoja Pokaż wiadomość
Ile trwa ten pierwszy, najcięższy okres?
nie wiem o ktorym mowisz ale ja jestem sama tydzien. jeden tydzien. i nie placze juz. ale wciaz mi ciezko bo oni sa razem.a ja pewnie zawsze bede sama.
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil."

podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/
od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09
ona2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:44   #915
Dermoza
Raczkowanie
 
Avatar Dermoza
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

To zalezy od nastawiania. Jesli bedziesz sie ciagle smucic, dolowac, plakac, wspominac to co bylo, to bedziesz dlugo sie z tym meczyc. Jesli powiesz sobie: mam to gdzies, teraz zaczyna sie nowa droga, lepsza i zaczniesz zajmowac sie soba bedzie znacznie lepiej. Wazne jest tez to aby nie zamykac sie na ludzi, duzo sie usmiechac (nawet do samej siebie). mzoe zacznij uprawiac jakis sport? To daje duzo sobrego samopoczucia. Moze zapisz sie na jakis kurs? Pisze tak, bo swojego bylego rozpamietywalam dobre 3 lata, placzac codziennie. Duzo stracilam... Mialam porblemy sama ze soba, ze swoimi emocjami, padla mi psychika. Od jakiegos roku pracuje nad soba i odbudowuje to co si zniszczylo. Nie jest latwo... Dlatego nie popelniajcie moich bledow. Nie warto sie dolowac, mozna wpasc w depresje, dlugo meczyc sie sama z soba... A to nie jest za fajne, jeszcze bardziej spada sie w dol... Buziaki
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia

W trakcie zmian
Dermoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:50   #916
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
To zalezy od nastawiania. Jesli bedziesz sie ciagle smucic, dolowac, plakac, wspominac to co bylo, to bedziesz dlugo sie z tym meczyc. Jesli powiesz sobie: mam to gdzies, teraz zaczyna sie nowa droga, lepsza i zaczniesz zajmowac sie soba bedzie znacznie lepiej. Wazne jest tez to aby nie zamykac sie na ludzi, duzo sie usmiechac (nawet do samej siebie). mzoe zacznij uprawiac jakis sport? To daje duzo sobrego samopoczucia. Moze zapisz sie na jakis kurs? Pisze tak, bo swojego bylego rozpamietywalam dobre 3 lata, placzac codziennie. Duzo stracilam... Mialam porblemy sama ze soba, ze swoimi emocjami, padla mi psychika. Od jakiegos roku pracuje nad soba i odbudowuje to co si zniszczylo. Nie jest latwo... Dlatego nie popelniajcie moich bledow. Nie warto sie dolowac, mozna wpasc w depresje, dlugo meczyc sie sama z soba... A to nie jest za fajne, jeszcze bardziej spada sie w dol... Buziaki

Tak to powinno wyglądać, ale to jest tak cholernie ciężkie... dobre chwile same przychodzą na myśl, to co złe jest mało ważne, tak bardzo szkoda wspólnej przeszłości. Czuję się, jakby mi ktoś bliski umarł...
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 10:51   #917
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Ile nas tu jest!! Same nowe nicki. Faktycznie ostatnie 2 tygodnie to chyba jakaś epidemia rozstań:/ Smutne:/
Ja walentynek nienawidzę... Ostatnie były fatalne, bo wypadły na moment jednej z większych awantur,ale te wcześniejsze były miłe...tylko miłe. Nic wyjątkowego. Ale zawsze mi jest strasznie przykro, bo to święto zakochanych, kiczowaty dzień,ale mimo wszystko fajnie by było poczuć się jak kochana księżniczka chociaż ten jeden raz w roku...
W tym roku zbieramy kilka samotnych dziewczyn i idziemy na podbój klubów udając że to normalna sobota... albo że strasznie się cieszymy że jesteśmy same...
Żałosne, wiem
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:00   #918
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Ile nas tu jest!! Same nowe nicki. Faktycznie ostatnie 2 tygodnie to chyba jakaś epidemia rozstań:/ Smutne:/
Ja walentynek nienawidzę... Ostatnie były fatalne, bo wypadły na moment jednej z większych awantur,ale te wcześniejsze były miłe...tylko miłe. Nic wyjątkowego. Ale zawsze mi jest strasznie przykro, bo to święto zakochanych, kiczowaty dzień,ale mimo wszystko fajnie by było poczuć się jak kochana księżniczka chociaż ten jeden raz w roku...
W tym roku zbieramy kilka samotnych dziewczyn i idziemy na podbój klubów udając że to normalna sobota... albo że strasznie się cieszymy że jesteśmy same...
Żałosne, wiem
wcale nie żałosne.
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:09   #919
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
W tym roku zbieramy kilka samotnych dziewczyn i idziemy na podbój klubów udając że to normalna sobota... albo że strasznie się cieszymy że jesteśmy same...
Żałosne, wiem
Dobry pomysł
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 11:32   #920
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Mam tylko nadzieję że nie wpadniemy w zbiorowego doła i nie upijemy się na umór,albo nie wylądujemy u jakiś obcych facetów... Bo znając nas to wszystko się może zdarzyć...
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:36   #921
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Mam tylko nadzieję że nie wpadniemy w zbiorowego doła i nie upijemy się na umór,albo nie wylądujemy u jakiś obcych facetów... Bo znając nas to wszystko się może zdarzyć...
zawsze lepszy zbiorowy dol, niz w samotnosci. Dobrze bedzie:P!
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:41   #922
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
zawsze lepszy zbiorowy dol, niz w samotnosci. Dobrze bedzie:P!

Pewnie że będzie dobrze Na facecie świat się nie kończy. Teraz czas się wyszaleć
heh chyba sama sobie to wmawiam, ale podobno działa ;]
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:43   #923
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

do mnie wlasnie dzwonił kolega Mikołaj i umowilismy sie na 17sta
Czemu tak sie ciesze?
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:46   #924
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
do mnie wlasnie dzwonił kolega Mikołaj i umowilismy sie na 17sta
Czemu tak sie ciesze?
Boo w koncu jakas odmiana? Szczesciaro Tyy :P A wlasnie, czego nie w szkole?
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:48   #925
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
do mnie wlasnie dzwonił kolega Mikołaj i umowilismy sie na 17sta
Czemu tak sie ciesze?
Ooo!! Bo będzie miło, bo nie będziesz myśleć o złych rzeczach, bo poczujesz się piękna, bo będziesz się przygotowywać do wyjścia i faktycznie będziesz wygladac pięknie, bo pogadasz sobie z kimś, bo będzie coś innego niż zwykle
Cudnie, też chce!
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 11:56   #926
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Boo w koncu jakas odmiana? Szczesciaro Tyy :P A wlasnie, czego nie w szkole?
dzis zrobilam sobie wolne bo mialam tylko jedna lekcje i to wf:P i nie chcialo mi sie dojezdzac.
Juz zupelnie nic nie robimy w tej szkole..

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Ooo!! Bo będzie miło, bo nie będziesz myśleć o złych rzeczach, bo poczujesz się piękna, bo będziesz się przygotowywać do wyjścia i faktycznie będziesz wygladac pięknie, bo pogadasz sobie z kimś, bo będzie coś innego niż zwykle
Cudnie, też chce!
Racja tak bedzie:!
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:36   #927
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez ona2008 Pokaż wiadomość
nie wiem o ktorym mowisz ale ja jestem sama tydzien. jeden tydzien. i nie placze juz. ale wciaz mi ciezko bo oni sa razem.a ja pewnie zawsze bede sama.
nie będziemy same, a jeśli nawet to będzie znaczyć, że po prostu nie ma obecnie tego kogoś wyjatkowego i tyle.
Ja nie boję się być sama, nie to, ze muszę z kimś byc..
Ja ubolewam po prostu nad tym, co skopaliśmy oboje. To jest nasza porażka, moja również bo błędów popełniłam mnóstwo. I nic już tego nie przywróci.
Najgorzej mi z tym się pogodzić i ze wspomnieniami.
Marzenia dalej mam- rzadko nam się one pokrywały...
Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
To zalezy od nastawiania. Jesli bedziesz sie ciagle smucic, dolowac, plakac, wspominac to co bylo, to bedziesz dlugo sie z tym meczyc. Jesli powiesz sobie: mam to gdzies, teraz zaczyna sie nowa droga, lepsza i zaczniesz zajmowac sie soba bedzie znacznie lepiej. Wazne jest tez to aby nie zamykac sie na ludzi, duzo sie usmiechac (nawet do samej siebie). mzoe zacznij uprawiac jakis sport? To daje duzo sobrego samopoczucia. Moze zapisz sie na jakis kurs? Pisze tak, bo swojego bylego rozpamietywalam dobre 3 lata, placzac codziennie. Duzo stracilam... Mialam porblemy sama ze soba, ze swoimi emocjami, padla mi psychika. Od jakiegos roku pracuje nad soba i odbudowuje to co si zniszczylo. Nie jest latwo... Dlatego nie popelniajcie moich bledow. Nie warto sie dolowac, mozna wpasc w depresje, dlugo meczyc sie sama z soba... A to nie jest za fajne, jeszcze bardziej spada sie w dol... Buziaki
3 lata.. bardzo długo.
Ja po ost. exie płakałam rok, drugi odżywałam i przytrafił się ten związek.
Ale jestem silniejsza, naprawdę, szukam tych pasji, nie doluję się jak kiedyś zapisanymi smsami, zdjęciami.
Jescze tylko chcialabym nie pisać, nie dzwonic....


Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
do mnie wlasnie dzwonił kolega Mikołaj i umowilismy sie na 17sta
Czemu tak sie ciesze?
Też chciałabym być już w tym stadium, nie żeby się na siłę umawiać ale żeby się nie bać...
Szczęsciara
__________________
byle do wiosny


Edytowane przez madame paranoja
Czas edycji: 2009-02-04 o 12:39
madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:42   #928
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez madame paranoja Pokaż wiadomość

Też chciałabym być już w tym stadium, nie żeby się na siłę umawiać ale żeby się nie bać...
Szczęsciara
minely 4mce.. i nawet kolezanki zauwazyly ze ostatnio jest ze mna lepiej.
Moze to zerwanie kontaktu wcale nie bylo zlym pomyslem? Moze potrzebowalam sie odciac..
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:45   #929
vanesia1
Zadomowienie
 
Avatar vanesia1
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 686
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez lotta_983 Pokaż wiadomość
widze, ze podobna historia nas spotkala w tym samym czasie...
ja tez zakonczylam zwiazek..
styczen..luty spedzam juz samotnie..tez 4 lata razem....chociaz z przerwami...
czułam, ze musze skonczyc raz na zawsze, bo bedziemy sie meczyc...
ciagle jednak mam wyrzuty...watpliwosci...m ysle, ze gbyby sobie kogos znalazl, to pekloby mi serce...
nie rozmawiam z nim..nie pisze.. nie dzwownie, on tez przestal...
nie wyzalam sie znajomym...
a w nocy wszystko analizuje...

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. U mnie jest bardzo podobnie, też byliśmy 4 lata z niewielkimi przerwami. Ale utrzymujemy kontakt, tak jest łatwiej, bo gdybym całkiem miała się odizolować od niego, to wiem, że nie dałabym rady Wszystko wciąż mi przypomina o wspólnie spędzonych chwilach, mijam miejsca gdzie chodziliśmy i cały czas myślę, że już nic nie będzie takie samo . Że już nic dobrego mnie nie spotka, a każdy inny związek będzie po prostu INNY i ta inność mnie przeraża...
Ja raczej też nie żalę się znajomym, przybrałam pozę twardej osoby i nie pokazuję jak bardzo mnie to męczy. A męczy niesamowicie, nie mogę przestać o tym myśleć po prostu ...
__________________

Tym razem to będziesz TY!


vanesia1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-04, 12:51   #930
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez vanesia1 Pokaż wiadomość
Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. U mnie jest bardzo podobnie, też byliśmy 4 lata z niewielkimi przerwami. Ale utrzymujemy kontakt, tak jest łatwiej, bo gdybym całkiem miała się odizolować od niego, to wiem, że nie dałabym rady Wszystko wciąż mi przypomina o wspólnie spędzonych chwilach, mijam miejsca gdzie chodziliśmy i cały czas myślę, że już nic nie będzie takie samo . Że już nic dobrego mnie nie spotka, a każdy inny związek będzie po prostu INNY i ta inność mnie przeraża...
Ja raczej też nie żalę się znajomym, przybrałam pozę twardej osoby i nie pokazuję jak bardzo mnie to męczy. A męczy niesamowicie, nie mogę przestać o tym myśleć po prostu ...
mnie utrzymywanie kontaktu bolalo jeszcze bardziej.. kazda rozmowa z nim jednoczesnie cieszyla i bolala. Nie umialam sie odnalezc w tej nowej roli i sytuacji.
Jemu bylo w niej dobrze, mi nie. DLatego zrobilam cos dla siebie i poprosilam zeby sie nie odzywal. Chyba lepiej nie rozdrapywac wszystkiego, tylko sie odciac.
Nie mam pojecia jakbym zareagowala na jego widok. I pewnie sie nie dowiem tego. Widocznie nie bylo nam dane isc razem przez zycie.
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.