Rybnik i okolice :)

[varda]

też myslalam, ze nie zdam maty, na swiadectwie maturalnym mialam dwóję, próbna też nie poszła mi jakoś śpiewająco. malo się uczyłam, a zdałam całkiem dobrze. była po prostu stosunkowo łatwa, z resztą sama zobacz arkusz w tym roku pewnie też taka będzie, skoro wszyscy muszą zdawać, to CKE nie może dać zadań z kosmosu

[Kaja122]

Ja mam dwóję z maty od 2 klasy gimnazjum, teraz mam korepetycje z matematyki może coś pomogą zobaczymy efekty, ale ja ogólnie to mam problemy z matematyką, chemią... No tam gdzie trzeba liczyć po prostu. Za to nie mam problemów z historią, wosem, biologią itp więc nie jest najgorzej ;D i co przeczytałaś coś o tych kursach ?

[varda]

ja to w ogóle zawsze byłam jakaś dziwna, mam dwóch braci po ścisłych kierunkach, w tym jeden skończył matematykę na polibudzie, a ja w szkole jakieś takie beztalencie matematyczne
czytałam, interesują mnie wykłady z chemii, zadzwonię tam jutro jeśli pracują, a jeśli nie to w poniedziałek, może znajdą dla mnie jakieś miejsce

[Kaja122]

Ja szczerze się nie przejmuje tym,że nie umiem matematyki no trudno każdy jest inny.

No zadzwoń, ale nie wiem coś mi sie o uszy obiło,że jest za mało chętnych i z tego wykładów nie będzie,bo te są na Politechnice ? nie wiem zadzwoń zapytaj bo ja się zapisałam na Uniwersytet Śląski i Ekonomik...

[Joan1987]

Napisane przez varda

ja to w ogóle zawsze byłam jakaś dziwna, mam dwóch braci po ścisłych kierunkach, w tym jeden skończył matematykę na polibudzie, a ja w szkole jakieś takie beztalencie matematyczne

moi dwaj bracia, też są po politechnice, a ja matematykę niespecjalnie lubiłam Po prostu jesteśmy umysły humanistyczne

[illegale]

hahah ; D czas przestawić zegar w jakiejś sali
ale z tego co kojarzę, to tylko w sali z religii zegar wisi, a tam się nie opłaca :<


Tak, to jest, "Nowoczesny uczeń w nowoczesnej szkole" my chyba tylko na chemie idziemy.


Co do matury to ja się najbardziej chemii obawiam. W gimnazjum ją lubiłam, biologii nienawidziłam. Ale poszłam na biol-chem z myślą o systematycznym uczeniu się i zmianie nauczycieli (bo mają duży wpływ na nasz stosunek do nauki z danego przedmiotu) i okazało się, że z chemii nic nie potrafię, a z biologii idzie mi świetnie. Przejrzałam dziś stare matury z chemii i nic z tego nie rozumiałam :< A mam zamiar zdawać rozszerzenie. No i na studia, na które się wybieram chemii nie brakuje podobno :<
Za to matematykę uwielbiam. Żaluję, że nie ma profilu mat-biol Nawet dla samej rozrywki lubię sobie zadania z matematyki rozwiązywać o.o Szkoda, że teraz to zauważyłam. Ale nie żałuję chyba wyboru profilu, bo i tak żaden inny by mi nie pasował. Chociaż może dwujęzyczny...

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

varda- o w focusie to pewnie Cię kiedyś tam nieświadomie widziałam

[Joan1987]

varda - po avatarze wnioskuję, że oglądasz Dra House'a ? Ja go wprost ubóstwiam

[varda]

Czy ja wiem czy humanistyczny, historii nie cierpię, po prostu jeśli nie jestem ścisłowcem to nie znaczy od razu, że mogę zakwalifikować się do humanistów

też zdaję rozszerzoną biologię i chemię, a nie jestem po tym profilu. dodatkowo nie miałam tych przedmiotów w trzeciej klasie dlatego teraz muszę robić jakby 3 lata na szybko do matury, czarno to widzę.

a no pewnie wszystkie się nieświadomie kiedyś widziałyśmy

kocham Housa, ostatnio mi się śnił ah ta skrzywiona psychika, ma się prawie 20 lat, a nadal kocha się pana z telewizora jak w przedszkolu

[Kaja122]

Ja też uwielbiam Housa, ale bardziej kocham CSI właśnie teraz zaczynają sie na AXN i lecą do północy ;D No, pewnie wszystkie się nieświadomie widziałyśmy ;D A jutro będę prawdopodobnie w focusie hehe

[varda]

wpadnij w sobotę, jestem 12 godzin w pracy

[Kaja122]

O jezu 12 godzin ? hehe w sobotę raczej mnie nie będzie, a gdzie dokładnie pracujesz ??

[varda]

no my niestety tak pracujemy, ale wole się przemęczyć 2 razy w tygodniu 12 niż codziennie po 4. Funk'n'Soul

[Kaja122]

No też fakt Ja jak na razie to szkoła, a nie praca, ale myślę czy w wakacje czegoś sobie nie poszukać ... Tylko teraz pytanie, czy jako osoba niestety jeszcze niepełnoletnia jest szansa,żeby przyjęli mnie gdzieś na pół etatu w wakacje np. właśnie w jakimś sklepie,a nie w roznoszeniu ulotek, czy w zbieraniu truskawek ?? Orientujecie się może w tym temacie ?

[varda]

oo, wczesniej poszlas do szkoly? jest szansa, na umowę zlecenie i najlepiej szukać w firmach, które zatrudniają osoby uczące się, chętniej przyjmują. W sklepach odzieżowych może być ciężko, jest duża konkurencja, a CV osób niedoświadczonych w handlu często odpadają w przedbiegach

[Kaja122]

Niee, nie wcześniej Ja Dopiero I klasę liceum zaczęłam heh... A w profilu mam 93 rocznik, ale to przez przypadek i teraz nie mogę tego zmienić, ale to tam szczegół. No nic poszukam czegoś może w wakacje, a jak się nie uda to trudno jeszcze dosyć w życiu się napracuje ;D

[varda]

o kurde, musiałam to przeoczyć byłam pewna, że w tym roku kończysz

[Kaja122]

Niee, na całe szczęście nie, nie przejmuj się ktoś kto mnie nie zna daje mi ok. 19 lat, nie wiem dlaczego no ale to szczegół, w ostatnią kolędę ksiądz sie mnie zapytał z czego ja maturę zdaje a ja taki szok... Potem to ksiądz szok zaliczył.
Jednak jeszcze sobie te dwa latka pochodzę, może coś sobie do tej mojej głowy jeszcze wbije hehe
Kurde ale jest zimno na dworze... Ja chce latoooo, super pogodę a nie to

[varda]

haha, ja też się łudziłam, że coś sobie wbiję, nie chcę Cie martwić ale...
niedługo kolęda, bosko
też chcę lato! i szukam towarzyszki na wczasy w czerwcu albo wrześniu ale z drugiej strony wolę tak jak jest teraz niż śnieg po kolana

[Kaja122]

"Hej kolęda kolędaa..... " czy jak to tam leciało. Mam nadzieje,że tym razem nikt mnie o maturę pytać nie bedzie, bo jak zapyta to mu odpowiem,że do matury nie podchodzę, niech sobie swoje pomyśli. W ogóle z całym szacunkiem, ale ja już po 2 miesiacach szkoły straciłam resztkę szacunku dla księży... Mam takiego zboczonego księdza ze szkoda słów.
A co do pogody to jednak całkowicie z tobą się zgadzam,lepiej tak niż 2m śniegu.

[varda]

Mam takie samo zdanie na temat księży jak Ty. Chociaż może nie dyskutujmy na tematy religijne, to potrafi poróżnić ludzi jak nic innego

Dzwonilam do nowoczesnego ucznia i nie moga mnie przyjąć jako absolwenta

[illegale]

varda - to choć Cię przemycimy jakoś


a ja mam dziś kolędę -,- muszę zeszyt z religii szybko przepisać

Co do księży to akurat mam fajnego, można na wszystkie tematy porozmawiać, ostatnio nawet powiedział, że jak ktoś ma jakieś problemy to można od niego pieniądze pożyczyć o.o
Ale pamiętam, jakiego miałam w podstawówce, uczył nas 1 rok, w 2 kl. przygotowywał nas do komunii- był postrachem dzieci. Strasznie nerwowy, często po nas krzyczał, bałam się wtedy chodzić na religię, a na naszą komunie -nie przyszedł. Podobno się upił.

[Kaja122]

Ja nawet nie wiem kiedy kolędę mam :P
No przemycimy Cię ! Ja mam taka dużą torbę to cie wpakujemy
Matko, ale w nocy wiało masakra a teraz taka fajna pogoda, słoneczkooo świeci (mi dzisiaj odbija więc wybaczcie) w ogóle się dowiedziałam,że prawdopodobnie na studniówkę idę o Boże....

[illegale]

no dziwnie ładna pogoda jest może to przez tą III wojnę światową :C

a nie chcesz iść na studniówkę? ale swoją czy od kogoś? : >

[Kaja122]

Taaa przez III wojnę światową haha

Nie, nie swoją... Dalszego kuzyna. Ciocia się wygadała, ale nie wiem czy zdania nie zmienił.

[varda]

Jeju, baby! ja jestem raczej malenstwo, nawet metra szescdziesiat nie mam, upchnijcie mnie jakos w torebke
hahaha, nie wydaje sie wam, ze to dosc smieszne dawac w takim wieku zeszyt księdzu na kolędzie? ja sie zbuntowalam pewnego razu i postanowilam nie dawac (i tak zawsze pozyczalam od kogos na kolędę, bo swoich nie prowadzilam) i powiedzialam księdzu, że my w szkole nie prowadzimy. On mnie spytał jaki ksiądz mnie uczy i jak powiedziałam to...:"o! studiowalismy razem! ale byłem pewien, że u ksiedza K. prowadzi sie zeszyt" no i troche wpadlam

studniowka byla super, idz i baw sie dobrze! jakby co to ja tez chetnie z wami pojde!

Illegale - na Twoim wymiankowym przeczytałam, że masz dostęp do Glorii, znalazłaś gdzieś w Rybniku? bo właśnie skończyłam Kallosa i chcę spróbować Glorii

[illegale]

Varda- w Damiani na rynku jest Gloria : ))
Mnie ksiądz zna dosyć dobrze (mieszkam zaraz naprzeciw kościoła i probostwa ;o) i zawsze daje zeszyt, jak nie mam przygotowanego to się pyta zawsze o niego. No i w szkole na lekcji ksiądz się pyta kto ma podpis z kolędy -,-

Kaja122- studniówki podobno zawsze są udane ja jeszcze nigdy nie byłam... a wielkimi krokami zbliża się moja, tzn. dopiero za rok ; P i tak nie mam z kim iść :<

[varda]

O, super ile kosztuje?
ojej, myslalam, ze Ty rocznik 92. nie wiem jak czytam ten watek
tez nie mialam z kim isc, zabralam wiec brata najlepszej przyjaciolki. chlopak tak sie wczul w swoja role, ze nawet sam jechal samochodem w obie strony

[Kaja122]

Ja tam nie wiem z kim pójdę na swoją studniówkę ale to dopiero za dwa lata

A teraz zobaczymy czy mnie zaprosi, ciocia się wygadała, najwyżej będę udawać zaskoczoną haha no zobaczymy dam znać czy zaprosił haha
Ja na studniówce nie byłam jeszcze, zaliczyłam tylko własny komers, i dużooo wesel jako osoba towarzysząca hehe

Do mnie to jest głupota z tym zeszytem, ale no nic nie zrobie oddam i po sprawie i tak nie mam 3/4 lekcji haha
Jednak jutro jadę do Rybnika (przynajmniej mam takie plany) bo dzisiaj nie wszyło...

[Joan1987]

szybko macie te kolędy dziewczyny, u mnie dopiero po Bożym Narodzeniu zaczynają chodzić. Też zawsze musiałam pokazywać zeszyt, ale ja miałam ładnie prowadzony, więc nie miałam problemów :P:P U mnie w parafii zresztą zawsze fajni księża byli, więc nie narzekam ;-)
Co do studniówki, to ja bym się na jakąś przeszła, super było na mojej. A co do osoby towarzyszącej, to fajnie wziąć, bo przynajmniej jest się z kim bawić potem, no i poloneza trzeba z kimś zatańczyć.

[Kaja122]

Ja się dowiem kiedy ma kolędę w dzień kiedy jest od mamy haha
Co tu taka cisza ??
Jak tam mija weekend ?
Mam pytanko , jakiej słuchacie muzyki ? Wszystko co "wpadnie w ucho" czy jakiś określony gatunek ?