100 dni na diecie!! grudzien jest nasz:D

[serena.avon]

ja mam 172 cm i waze 58 kg. wiem ze wcale nie jestem gruba ale zawsze bylam szczuplejsza i wole siebie w tej chudszej wresji zwlaszcza kiedy nie moge juz wejsc w ukochane dzinsy

[noelemak]

Zawsze można dietę przedłużyć albo skrócić, a te 100 dni to takie symboliczne
Jem gruszkę. A za chwilę chlebek.

[vanilianeczka]

Ludowa, tak jest łatwiej wytrwać i jest prawie w 100% pewne że jakieś efekty będą w tak długim okresie, a później się zobaczy ile jeszcze zostało i będzie łatwiej dociągnąć jakiś tam tydzień, albo i rzestać przed skończeniem 100 dni, sama dobrze wiesz że motywacja jakakolwiek jest potrzebna!!!!

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez kas!a

idziemy biegać?

nienawidze biegać !!
a zresztą to nie mam gdzie

[kiniaczeq]

Napisane przez kas!a

Ano jasne, że nie mam
idziemy biegać?

możemy iść biegać

Napisane przez kas!a

Naturalne są pycha, szczególnie Zott

a ja ich nie lubie, ja lubie normalne z Jogobelli

Napisane przez Ludowa

Moim zdaniem to głupie, 100 dni na diecie.
Dietę przeprowadza się do uzyskania zamierzonych efektów, a nie przez ileś dni.

te dni to motywacja chyba nie musze pisać o co chodzi ?

Napisane przez MyLifeIsMusic

nienawidze biegać !!
a zresztą to nie mam gdzie

a czemu nie masz gdzie? nie masz kąpieliska, jakiś zbiorników, lasu i w miarę przyzwoitej ścieżki ? naokolo osiedla też można biec



Ktoś tu pytał o wage i wzrost - kas!a nie martw sie ja waże 60więc tyle co ty
mam 170cm wzrostu

[MyLifeIsMusic]

Napisane przez Ludowa

Moim zdaniem to głupie

każdy ma prawo do własnego zdania:rolleyes :

[noelemak]

Dokładnie 100 dni to motywacja. Musi się udać.
Zajadam się ciemnym chlebkiem ze słonecznikiem + delma z jogurtem 2 kromki.
Co jecie na kolacje?

[kas!a]

Napisane przez MyLifeIsMusic

nienawidze biegać !!


a zresztą to nie mam gdzie

Ja lubię.
Niby też teoretycznie nie mam gdzie, bo mieszkam na osiedlu. Ale z Kinią biegamy na około osiedla, czasem po chodniku, czasem po 'polnych' drogach, czasem wokół zbiorkników wodnych. Dla chcącego nic trudnego

A co ćwiczysz?

[serena.avon]

ja tez nienawidze biegac... wrrr...

dlatego mam w domu stepper

[kiniaczeq]

Napisane przez noelemak

Dokładnie 100 dni to motywacja. Musi się udać.
Zajadam się ciemnym chlebkiem ze słonecznikiem + delma z jogurtem 2 kromki.
Co jecie na kolacje?

hm.. ja pewnie jogurt + 2 kanapki z pomidorem i ogórkiem i sałatą
ale do kolacji jeszcze daleko
a no i zapomniałam dodać jestem wegetarianką od 1,5 roku

[noelemak]

A ja zacznę biegą Od jutra o 6, dookoła osiedla

[serena.avon]

dobra Kociaki ja ide wskoczyc na stepper tluszcz sam sie nie spali

[Ludowa]

Napisane przez MyLifeIsMusic

każdy ma prawo do własnego zdania:rolleyes :

Tak. I ja też, nie?

[kiniaczeq]

Napisane przez serena.avon

dobra Kociaki ja ide wskoczyc na stepper tluszcz sam sie nie spali

tak to jest motywacja "tłuszcz się sam nie spali!!" ja dzisiaj chyba na rower wskocze

Napisane przez noelemak

A ja zacznę biegą Od jutra o 6, dookoła osiedla

rano jest najlepiej zresztą dobry sposób żeby się dobudzić

[noelemak]

A jak Wam smakuje jogurt naturalny z cynamonem albo z orzechami? Podajcie jakies propozycje urozmaicenia :P

[Nikaa1990]

Ja jestem na diecie dokadnie od 99 dni i udało mi się zrzucić 16 kg
Więc nie ma rzeczy niemożliwych
Życzę, by i Wam się udało

[kiniaczeq]

Napisane przez Nikaa1990

Ja jestem na diecie dokadnie od 99 dni i udało mi się zrzucić 16 kg
Więc nie ma rzeczy niemożliwych
Życzę, by i Wam się udało

Gratuluję

[kas!a]

Napisane przez kiniaczeq

możemy iść biegać

a ja ich nie lubie, ja lubie normalne z Jogobelli

Ktoś tu pytał o wage i wzrost - kas!a nie martw sie ja waże 60więc tyle co ty
mam 170cm wzrostu

Chce Ci sie? Mnie troche bolą kostki po naszym dzisiejszym marszu. Ale jak masz ochote to możemy iść

Normalne Znaczy sie, owocowe?

Ta, tyle, że Ty chcesz zrzucić z 5kg, a ja trochę więcej

Napisane przez noelemak

Dokładnie 100 dni to motywacja. Musi się udać.
Zajadam się ciemnym chlebkiem ze słonecznikiem + delma z jogurtem 2 kromki.
Co jecie na kolacje?

A ja zjem pewnie twaróg z warzywami.

Pamiętajcie, że kolacja ma być głównie białkowa.
Znowu odsyłam do lektury podwieszonych wątków dietetycznych.

Napisane przez serena.avon

dobra Kociaki ja ide wskoczyc na stepper tluszcz sam sie nie spali

Ja chyba wypróbuje ćwiczenia z Carmen Electrą, dziś zakupiłam, były w Shape.

[ainoh7]

i znów zauważyłam ze ludowa racje ma!!

[noelemak]

Napisane przez Nikaa1990

Ja jestem na diecie dokadnie od 99 dni i udało mi się zrzucić 16 kg
Więc nie ma rzeczy niemożliwych
Życzę, by i Wam się udało

Wspaniałe - to dopiero motywacja.

A jaką dietę stosowałaś? co ćwiczyłaś?

[noelemak]

Napisane przez kas!a

Ja chyba wypróbuje ćwiczenia z Carmen Electrą, dziś zakupiłam, były w Shape.

Powiedz czy są dobre i czy przypominają striptiz bo zastanawiam się nad kupnem

[Ludowa]

Napisane przez ainoh7

i znów zauważyłam ze ludowa racje ma!!

[Nikaa1990]

Napisane przez noelemak

Wspaniałe - to dopiero motywacja.

A jaką dietę stosowałaś? co ćwiczyłaś?

Na początku po prostu nie jadłam słodyczy.
Później zrezygnowałam z kolacji, ale szybko do niej wrócilam.
Nastepnie, po jakis 20-30 dniach przeszłam na dietę 1000 kcal, czego żałuję, bo teraz już wiem, że jest niezdrowa.
No ale byłam sobie na tej diecie i od 4 tygodni z niej wychodzę(zwiększam kaloryczność o 100 kcal/tydzień)
A jeżeli chodzi o ćwiczenia to w sumie nic nie ćwiczylam, bo leniuszek jestem.
Czasami tylko, jak mnie naszła ochota to pół godziny jakieś gimnastyki, albo 10 minut kręcenia się na twisterze

[kas!a]

Napisane przez ainoh7

i znów zauważyłam ze ludowa racje ma!!

Ludowa ma zawsze racje

Fakt, że diete powinno sie prowadzić aż do uzyskania wymarzonych efektów. Ale te 100dni to swojego rodzaju motywacja. Ciekawi nas ile zrzucimy przez te sto dni, czy uda nam sie osiągnąć efekt. Jeśli nie to oczywiście będziemy kontynuować, a może nawet przerwiemy wcześniej i nie ukończymy tych 100dni.

[kiniaczeq]

Napisane przez kas!a

Chce Ci sie? Mnie troche bolą kostki po naszym dzisiejszym marszu. Ale jak masz ochote to możemy iść

Normalne Znaczy sie, owocowe?

tak bo te jogurty to się dzielą na natualne i nienaturalne.. nienaturalne jak to brzmi

Napisane przez kas!a

A ja zjem pewnie twaróg z warzywami.

Smacznego

Napisane przez kas!a

Ja chyba wypróbuje ćwiczenia z Carmen Electrą, dziś zakupiłam, były w Shape.

Napisz czy te ćwiczenia rzeczywiście przypominają striptiz

Napisane przez kas!a

Fakt, że diete powinno sie prowadzić aż do uzyskania wymarzonych efektów. Ale te 100dni to swojego rodzaju motywacja. Ciekawi nas ile zrzucimy przez te sto dni, czy uda nam sie osiągnąć efekt. Jeśli nie to oczywiście będziemy kontynuować, a może nawet przerwiemy wcześniej i nie ukończymy tych 100dni.

dodam jeszcze do tego że nie będziemy na chama dążyć do celu koniecznie przed upływem tych 100 dni że będziemy się katować itp.

[noelemak]

Napisane przez Nikaa1990

Na początku po prostu nie jadłam słodyczy.
Później zrezygnowałam z kolacji, ale szybko do niej wrócilam.
Nastepnie, po jakis 20-30 dniach przeszłam na dietę 1000 kcal, czego żałuję, bo teraz już wiem, że jest niezdrowa.
No ale byłam sobie na tej diecie i od 4 tygodni z niej wychodzę(zwiększam kaloryczność o 100 kcal/tydzień)
A jeżeli chodzi o ćwiczenia to w sumie nic nie ćwiczylam, bo leniuszek jestem.
Czasami tylko, jak mnie naszła ochota to pół godziny jakieś gimnastyki, albo 10 minut kręcenia się na twisterze

To naprawdę super, ale myśle,że powinnaś zacząć ćwiczyć

Napisane przez kas!a

Ludowa ma zawsze racje

Fakt, że diete powinno sie prowadzić aż do uzyskania wymarzonych efektów. Ale te 100dni to swojego rodzaju motywacja. Ciekawi nas ile zrzucimy przez te sto dni, czy uda nam sie osiągnąć efekt. Jeśli nie to oczywiście będziemy kontynuować, a może nawet przerwiemy wcześniej i nie ukończymy tych 100dni.

A za 100 dni podsumujemy stracone kilogramy
MyLifeIsMusic mogłabyś w pierwszym poście utworzyć listę i napisać kto dołączył i ile chce schudnąć i na bieżąco uzupełniać?

[anega]

no to i ja się dołącze

[Ludowa]

Napisane przez Nikaa1990

Na początku po prostu nie jadłam słodyczy.
Później zrezygnowałam z kolacji, ale szybko do niej wrócilam.
Nastepnie, po jakis 20-30 dniach przeszłam na dietę 1000 kcal, czego żałuję, bo teraz już wiem, że jest niezdrowa.
No ale byłam sobie na tej diecie i od 4 tygodni z niej wychodzę(zwiększam kaloryczność o 100 kcal/tydzień)
A jeżeli chodzi o ćwiczenia to w sumie nic nie ćwiczylam, bo leniuszek jestem.
Czasami tylko, jak mnie naszła ochota to pół godziny jakieś gimnastyki, albo 10 minut kręcenia się na twisterze

Dla mnie dieta bez ćwiczeń to kompletnie bez sensu Waga może i będzie piękna, ale ciało -

Napisane przez kas!a

Ludowa ma zawsze racje

[kiniaczeq]

Napisane przez kas!a

Chce Ci sie? Mnie troche bolą kostki po naszym dzisiejszym marszu. Ale jak masz ochote to możemy iść

a może jutro rano ?

anega - witam

[Kincia]

Witam Was dziewczyny....no cóż dołączę sie...choć juz zaczęłam 20.08.07 ale data bliska więc...dostanę wiekszego kopa...
Cwiczyc zaczęlam juz wcześniej...a moj trrening to 2x w tygodniu trening siłowy, 1x aeroby, 2xbasen...i pragnę dołączyć hiita...byc moze sprobuje na basenie i biegając...
Moja dietka...ustalona według zapotrzebowania....1400kc al...poniewaz cwicze duzo...
w dni nietreingowe 1200kcal...czyli praktycznie 2 dni hehe...
zwiększyłam ilosc białka...zmniejszyłam węglowodany....i staram sie wybierac produkty jak najmniej przetworzone i wartosciowe...

A chce schudnac w sumie 13kg...a juz spadło od samych cwiczen 2kg
Bedzie ciężko bo moje podejscie do diet kiedys bylo glupie...bardzo glupie...
jestem pewna ze nie pojdzie juz tak latwo jak kiedys...ale nie poddam sie.
Motywacji mam duzo...na około tyle pięknych wysportowanych kobiet....
no przeciez tez chce byc piękna....
Trzymam kciuki dziewczyny...a pomyślcie o sylwestrze..hehe to tez niezła motywacja