Tańczę!!!

[happygirl]

Niedawno zapisalam sie na kurs tańca towarzyskiego i jestem pełna entuzjazmu! Zawsze myślałam, że mam dwie lewe nogi do tańca, ale okazało się, że jakoś sobie radzę i sprawia mi to przyjemość
Tańczycie? Tańczyłyście? Jak to wspominacie?

[Juda]

Taniec wspominam jako najlepsze czasy...

Zainspirował mnie tancerz Wade Robson.
Stworzyłam w swojej piwnicy taka sale taneczna z muzyka oraz z lustrami...
Tanczylam tanczylam...
Chudlam chudlam... : )
Figure mialam super.
Tanczylam uklady choreograficzne i czulam sie jak ryba w wodzie.
niestety pozniej mialam wypadek samochodowy...
i ; (
moje marzenia odlecialy ; (
mialam tanczyc nawet w Nike Dance Tour gdzie sie zapisalam ale zdrowie nie pozwolilo ;- (

Dzis? Zrobilam sie zbyt leniwa a poza tym nie mam czasu na takie dodatki ;- (
A szkoda bo to bylo wspaniale;- )
powodzenia ;- )
i nie poddawaj sie !

[Mirianka]

Napisane przez Juda

Taniec wspominam jako najlepsze czasy...

Zainspirował mnie tancerz Wade Robson.
Stworzyłam w swojej piwnicy taka sale taneczna z muzyka oraz z lustrami...
Tanczylam tanczylam...
Chudlam chudlam... : )
Figure mialam super.
Tanczylam uklady choreograficzne i czulam sie jak ryba w wodzie.
niestety pozniej mialam wypadek samochodowy...
i ; (
moje marzenia odlecialy ; (
mialam tanczyc nawet w Nike Dance Tour gdzie sie zapisalam ale zdrowie nie pozwolilo ;- (

Dzis? Zrobilam sie zbyt leniwa a poza tym nie mam czasu na takie dodatki ;- (
A szkoda bo to bylo wspaniale;- )
powodzenia ;- )
i nie poddawaj sie !

Juda Ty to masz szczęscie Rozróbo jedna przynajmniej smak tańca poznałaśa Wade tańczy bossko

[Mirianka]

Happygirl to fajnie !

[Darien]

A ja tańczyłam taniec towarzyski w liceum i kochałam to robić. Niestety miałam również inne zajęcia a to pochłaniało wieeele czasu Na dodatek był wielki problem z partnerami- panów chętnych do tańca było tak o połowę mniej niż kobitek A na pewnym etapie bez stałego partnera to nie ma sensu. Więc zrezygnowałam

Za to w tym roku przez parę miesięcy uczyłam się salsy i gorąco polecam
Generalnie uwielbiamy z mężem tańczyć i z przyjemnością szalejemy na wszelakich parkietach A ostatnio chodzi mi po głowie tango...

[YenneferD]

o tańcu jest równiez watek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76795
zapraszam

[aleksandra999]

Happygirl,pochwal sie co ta za kurs?Jestem ciekawa
Kto jest Twoim partnerem..?
Pozdrawiam

[agabil1]

happy ja też postanowiłam zapisac się na kurs, teraz czekam na luźniejszy okres w pracy

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

A ja tylko podziwiam jak tanczą w programie "Taniec z gwiazdami" . Ale to nie dla mnie, jestem za leniwa, a tu takie "męczarnie" . Nawet jakbym sie zapisala, to ten moj "slomiany zapał" .Zycze powodzenia

[czekoladka]

Tańczyłam kiedyś, oj taaaaaaaaaak... Byłam wtedy jeszcze dzieckiem baaaardzo to lubiłam Jeśli chodzi o rodzaj tańca, to był to balet oraz występy na scenie w Operetce Śląskiej - różnego rodzaju układy taneczne , również gimnastyka artystyczna (elementy) Oj, ale było fajowo... Byłam takim człowieczkiem - gumą szkoda, że nie moglam tego kontynuować, musialam się przeprowadzić do innego miasta. Podobno mialam talent, już wtedy sobie myślalam, ze pójdę do skzoły baletowej z prawdziwego zdarzenia, ach szkoda, ze tak się nie stało, myślałam też o łyżwiarstwie figurowym, które też było moją pasją swego czasu. W mieście, do ktorego się przeprowadzilam, zapisalam się na taniec nowoczesny, ale to już nie było to samo i zrezygnowalam...

[Daggmarka]

Ja w miare dobrze sobie radze w tańcu latinoamerykańskim, jest to zasługa mojego ex który tańczy zawodowo... Niestety teraz tylko i wyłącznie w reprezentacji USA.... Ale taniec daje pozytywną energię, oprócz tego ćwiczysz praktycznie każdą partię mięsni a poza tym uczysz się poruszac z gracją...

[Anul3k]

Ja przez dwa lata tańczyłam taniec nowoczesny Ale musiałam zrezygnować, bo moje kolana zaczęły szwankować Teraz jak widzę, jak ktoś gdzieś tańczy, mam ochotę wyskoczyć na scenę i też zacząć wymachiwać kończynami Czasami nawet widzę, jak zespół takiej Mandaryny ma w swoich układach fragmenty tego, co tańczyłam ja ze swoim zespołem

[Momo]

Ale Ci zazdroszczę Zawsze marzyłam o tańcu...Może jeszcze kiedyś spełnię to marzenie

[Szczypta Chili]

Ja tesh teraz chodze na kursy tańca towarzyskiego Miałam iść z moim TŻ ale nie bardzo dał sie namówic...Może to i lepiej bo namówiłam moją kumpele, która ma do tego smykałke i jak ja czegoś nie zakumam to ona mnie podszkala.A później ja w domu męczę moje chłopcze Na tym kursie są jedynie podstawy. nauczyliśmy się już samby(o matko co za koszmar) i walca angielskiego. Przed nami tango i to już dzisiaj.

[mikal]

Happygirl, tak trzymaj taniec daje dużo siły i energii, a i chęci do życia przynajmniej tak było u mnie. Taniec pojawia się w moim życiu co jakis czas, nigdy zawodowo, zawsze wersja hobby ale tak jest najprzyjemniej mój mąż też od niedawna tańczy-dzięki temu nabrał pewności siebie i to On teraz wyciaga mnie na parkiet a przeciez o to własnie chodzi
Powodzenia

[_Lina]

też chciałabym sie nauczyć tańca towarzyskiego i mam zamiar się zapisać na jakiś kurs w niedalekiej przyszłości

[Himeko]

Chodziłam w liceum na kurs tańca towarzyskiego i wspominam
ten okres bardzo mile Pozostało mi po nim ogólne pojęcie
jak tańczyć różne rytmy Czasem się przydaje
Ogólnie było bardzo fajnie - ponosił nas entuzjazm, tańczyliśmy
nawet na przystankach w oczekiwaniu na tramwaj

[sportsmenka86]

A ja mam rytm, muzyka, taniec na AWFie i powiem Wam, że chciałabym zagłebic się w tajniki tanca i tez pomyslę o kursie tanca

[Nefretete1001]

Taniec Towarzyski pamietam te czasy.....
Ale tak wspominając to też tańczyłam i wspominam to z utęsknieniem. Robiła bym to dalej gdyby nie fakt że po pierwsze byłam dośc wysoka jak na swój wiek i było bardzo ale to bardzo ciężko o partnera dla, a kiedy takowy partner sie zjawił to w związku z faktem że na mój kurs tańca zaczęła uczęszczać Alicja Bachleda Curuś i parter potrzebny jej był od zaraz więc dostała mojego ( tutaj cztać nie ma to jak sie ma wpływowych rodziców) I tak zakończyła sie moja kariera 3 lata nauki poszły na marne i bardzo tego żałuję bo taniec jest piekny

[Beauty1984]

Fajnie, że zaczynasz . Powodzenia w nauce.

Ja chodziłam na lekcje tańca w podstawowej szkole (zaczęłam chyba w czwartej albo piątej klasie). Uczyłam się dwa lata, a następnie kolejnym krokiem wtajemniczenia miała być już nauka w klubie tanecznym. Tam jeździłam tylko rok i zrezygnowałam. Przeraziło mnie to, że wszystko tak dużo kosztowało: lekcje, buty, sukienka.
A najbardziej czas poświęcony na treningi. Bo chociaż tańczyć lubię to nigdy nie czułam do tego takiego pociągu by się w to zaangażować i trenować latami .

[jessy]

Ja już sobie nie wyobrażam życia bez tańca. Jest to moja ogromna pasja. Na każdy trening lecę jak na skrzydłach. Taniec to inny świat, cos magicznego... Na zajęcia w klubie czekam zawsze z utęsknieniem. Jest w tym coś niesamowietgo że pomimo zmęczenia ćwiczysz dlaje. że daję ci to jeszcze radość, że pomimo naderwanego ściegna zaciskasz zęby i cwiczysz dlaej, że inni rezygnują a ty dalej chcesz tańczyć, chcesz się uczyć. Jak się troche jeszcze poducze to będę śmigać na turnieje. Uboleeam tylko trochę, że mambo nie jest tańcem turniejowym, ale paso mi to wynagradza mimo że różnią się diametralnie ( i mimo że mi do paso jeszcze trochę brakuje bo nie mam klasy C)

[Paris]

Ja tańczę już szósty rok w rewii, a od niedawna zaczęłam tańczyć taniec towarzyski

[Szczypta Chili]

Napisane przez Nefretete1001

Taniec Towarzyski pamietam te czasy.....
Ale tak wspominając to też tańczyłam i wspominam to z utęsknieniem. Robiła bym to dalej gdyby nie fakt że po pierwsze byłam dośc wysoka jak na swój wiek i było bardzo ale to bardzo ciężko o partnera dla, a kiedy takowy partner sie zjawił to w związku z faktem że na mój kurs tańca zaczęła uczęszczać Alicja Bachleda Curuś i parter potrzebny jej był od zaraz więc dostała mojego ( tutaj cztać nie ma to jak sie ma wpływowych rodziców) I tak zakończyła sie moja kariera 3 lata nauki poszły na marne i bardzo tego żałuję bo taniec jest piekny

I tak nigdy jej nie lubiłam

[happygirl]

Aleksandro
zapisałam się na kurs do szkoły Dąbskich na Piłsudskiego. Bardzo mi się podoba (jak na razie , atmosfera jest bardzo przyjazna i uczymy się dość sporo (na pierwszych zajęciach kroki podstawowe chyba ze 4 czy 5 tańców ). A partnera mam dopiero od niedawna, jeszcze nie wiem, czy zostane z nim na dłużej
Biegnę tam w sobote, już nie mogę się doczekać

[dore]

ja tez tancze, raczej amatorsko. mam w szkole jedna godzine tanca tygodniowo zamiast 3ciego w-f. sprawia mi to przyjemnosc, nawet w szkolnym turnieju tanca zajelam 3 miejsce - brazowy medal. bylam z siebie dumna

[Alicja })i({]

Moja siostra jak widze już sie wypowiedziała ( dla niej ) Ja tańcze towarzysko , ale ja mam 13 lat Towarzysko oczywiście . Dołanczam moje zdjęcie .

[Szczypta Chili]

No i bęc!!! Przyszła czacza a ja wychodze Nie naucze sie jej nigdy w życiu!!!

[issunka_html]

Ha! Ja też zapisałam sie na kurs tanca i to całkiem niedawno. Byłam dopiero na 4 zajęciach, ale nie jest ąz tak bardo źle. Chodzę tam z koleżankami i dobrze się bawimy. A teraz lecę załatwiać sobie baletki, bo mam dostęp do takich tańszych a narazie butów do tańca nie chcę.

[akurat]

Ja tańcze sobie od pół roku i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa
Sprawia mi to wielką przyjemność, a po stresujacym dniu taniec jest chyba najlepszym odprężeniem
Najbardziej lubię rumbę ,czaczę i walca angielskiego no a najmniej wiedeńskiego bo wbrew pozorom jest strasznie trudny (przynajmniej dla mnie)..

POLECAM naukę tańca towarzyskiego wszystkim!!!!!!!!!!!!!

[M@yk@20]

Kurczę a mnie instruktor wywalił z kursu - heheheheh- owszem trochę przeszkadzaliśmy z kumplem ale jego nie wywalił - co jest??? Może mu się spodobał- who knows !!! Ja już raczej się na takie cos nie piszę- jestem za leniwa i zbyt lewa na takie schizy...