Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

A u mnie w żadnym R. nie ma Ambre Solaire, a ostatnio w SP widziałam tylko filtry. Już w zeszłym roku go poszukiwałam i bez skutku. Mam nadzieję, że dziś go znajdę...

dziwnie myślałam, że wszystkie mają taki sam asortyment

Napisane przez snowqueen

A masz go? Ładnie kryje?

mam, to mój ulubieniec wielbię go za kolor, ale jakość też jest świetna jest kremowo-żelkowy (bardziej kremowy, nie prześwituje jak typowe żelki), u mnie kryje w pełni przy dwóch warstwach, nie ma bąbelków powietrza jak przy French Rivierze

Napisane przez snowqueen

rzyrafko, raz jeszcze dziękuję Ci za polecenie Rexony! Najlepszy dezodorant na lato, wczoraj na siłowni nieźle się namęczyłam, a czułam się nadal super świeżo. Moja mama też już używa

dołączam się moja mama też zaczęła używać zachęcona moimi zachwytami

[emememsik]

Napisane przez Hosenka*

A ta kawalerka jest w nowym bloku? Zmieniły się standardy i np. mieszkanie do 60m2 często ma teraz jedynie 2 pokoje, podczas gdy w starych blokach są 3 lub 4.

Moi rodzice maja 47m2, 3 pokoje, a gdy patrzyłam na nowe mieszkania u mnie w mieście, to 3 pokoje miały mieszkania od 80m2

Tak, to pewnie dlatego. Jeśli się uprzeć, to mogłoby to być dwupokojowe mieszkanie z kuchnią bez okna. Jest tu jednak tak ładnie chyba właśnie dlatego, że bez nadmiaru ścian jest tak przestronnie i słonecznie. <zazdrośnik >

[Hosenka*]

Napisane przez emememsik

Tak, to pewnie dlatego. Jeśli się uprzeć, to mogłoby to być dwupokojowe mieszkanie z kuchnią bez okna. Jest tu jednak tak ładnie chyba właśnie dlatego, że bez nadmiaru ścian jest tak przestronnie i słonecznie. <zazdrośnik >

Ma to swoje plusy i minusy.

Gdybym miała wybierać mieszkanie 60m z 2 albo z 3 pokojami, to zdecydowałabym się na 3 mniejsze pokoje - bardziej praktycznie.

[emememsik]

Hosenko, tak, jeśli się mieszkanie kupuje a nie wynajmuje. Dopóki i tak nie ma dzieci, takie wyjście jest super.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

dziwnie myślałam, że wszystkie mają taki sam asortyment

Już jakiś czas temu zwróciłam uwagę, że Rossmanny potrafią mieć sporo różnic w asortymencie. W niektórych np. są pełne linie Tołpy, Plante System czy ROC, w niektórych nie ma wcale. Tak samo bywa nawet z zapachami żeli pod prysznic albo produktami do makijażu...

Napisane przez Organzza

mam, to mój ulubieniec wielbię go za kolor, ale jakość też jest świetna jest kremowo-żelkowy (bardziej kremowy, nie prześwituje jak typowe żelki), u mnie kryje w pełni przy dwóch warstwach, nie ma bąbelków powietrza jak przy French Rivierze

W takim razie to już pewnik, kupię na 100%, zwłaszcza w tej cenie.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

A ta kawalerka jest w nowym bloku? Zmieniły się standardy i np. mieszkanie do 60m2 często ma teraz jedynie 2 pokoje, podczas gdy w starych blokach są 3 lub 4.

Moi rodzice maja 47m2, 3 pokoje, a gdy patrzyłam na nowe mieszkania u mnie w mieście, to 3 pokoje miały mieszkania od 80m2

To fakt że w nowym budwnictwie często się stawia na duże powierzchnie, ale wielu deweloperów się zorientowało, że większość nabywców woli kupić mniejsze mieszkanie z większa ilością pokoi i jak patrzyliśmy jeszcze w zeszłym roku na mieszkania to nowe inwestycje wracały już do mniejszych metraży, tak jak się budowało kiedyś.

Teraz nie wiem czy ten trend się utrzymał, bo już nie śledzimy rynku. Ale ja bym zdecydowanie wolała dodatkową sypialnię niż wielką kawalerkę.

[snowqueen]

Przyszedł mój Good To Go, w mega zmasakrowanym kartoniku, ale jest.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Przyszedł mój Good To Go, w mega zmasakrowanym kartoniku, ale jest.

To ja czekam na relację.
Ciekawe czy dzisiaj będzie mój Dry Kwik.

[isa666]

Napisane przez emememsik

isa, super szafa, moja koleżanka też taką ma i zawsze jej zazdrościłam.

Dziękuję

Napisane przez Organzza

mnie kusi SunOzon w sprayu, chyba Isa i Iza chwaiły

wczoraj byłam w ZT, mnóstwo, naprawdę mnóstwo kobiet miało pomalowane paznokcie u stóp kolorami a'la rimmelowy Shy High, a u rąk a'la SunDowner - aż zastanawiałam się, czy to nie wizażanki podczytujące ten wątek

Spray Sun Ozon SPF 20 jest super. Przede wszystkim jest bardzo lekki na skórze, idealny na upały. Nie ma się wrażenia ciężkości filtra na ciele.

Hehe, ja ilekroć jestem w jakiejś drogerii to zastanawiam się czy może mijam jakąś wizażankę. Ale jeszcze nie przyczaiłam np. w Rossmanie żeby któraś używała tej aplikacji KWC na telefony, wtedy bym już miała pewność

Napisane przez emememsik

Dziewczyny, znacie jakiś łatwy przepis na obiad z kurczakiem? Została nam jedna pierś, a w necie nie mogę znaleźć nic równie banalnego poza tym, co zrobiłam wczoraj.

Ja na taki prosty i szybki obiad z kurczaka kroję go w kostkę, daję trochę przypraw typu pieprz, sól, papryka mielona i podsmażam go na patelni, a do tego ryż zabarwiony kurkumą i brokuły
Ewentualnie podsmażyć pierś i zawinąć w tortillę a dodatki dowolne.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

To ja czekam na relację.
Ciekawe czy dzisiaj będzie mój Dry Kwik.

Relacja będzie na pewno

Napisane przez isa666

Hehe, ja ilekroć jestem w jakiejś drogerii to zastanawiam się czy może mijam jakąś wizażankę. Ale jeszcze nie przyczaiłam np. w Rossmanie żeby któraś używała tej aplikacji KWC na telefony, wtedy bym już miała pewność

Ja używam i to często, jak jestem u konkurencji (SP, Sephora) również korzystam.
Uwielbiam tą aplikację

[iceflower]

Napisane przez isa666

Hehe, ja ilekroć jestem w jakiejś drogerii to zastanawiam się czy może mijam jakąś wizażankę. Ale jeszcze nie przyczaiłam np. w Rossmanie żeby któraś używała tej aplikacji KWC na telefony, wtedy bym już miała pewność

Ja się za to czasem zastanawiam jak jestem u niektórych znajomych i patrzę na kosmetyki stojące w łazience, to czy któraś znajoma nie jest wizażanką. Szczególnie jedną o to podejrzewam, ona zawsze ma jakieś wizażowe must have na półce przed lustrem jak u nich jesteśmy. Druga znajoma z kolei miała kiedyś ustawione w łazience wszystkie żele OS, tak jak kiedyś rzyrafka wrzucała.

[isa666]

Ja w swoim otoczeniu raczej nie mam wizażanki, chyba że o tym nie wiem
Raz koleżance jednej pokazywałam forum, ale chyba się nim nie zainteresowała zbytnio.

[snowqueen]

Ja ostatnio widziałam przez przypadek, że moja siostra siedziała na wizażowym forum - akurat monitor mi się rzucił w oczy Nie byłoby to dziwne, zwłaszcza, że ja wizaż szeroko rozreklamowałam nie tylko w domu Ale nie mam pojęcia, jaki ma nick. Gorzej, że ona może znać mój.
Ale z KWC na pewno korzysta regularnie, moja mama zresztą też

[iceflower]

Ja sobie cenię względną anonimowość i możliwość pisania tego co chcę, dlatego nikt znajomy nie wie o mnie tutaj. Przynajmniej mam taką nadzieję.

[Organzza]

Napisane przez isa666

Ja w swoim otoczeniu raczej nie mam wizażanki, chyba że o tym nie wiem
Raz koleżance jednej pokazywałam forum, ale chyba się nim nie zainteresowała zbytnio.

ja mam, albo miałam (bo widzę że od kilku miesięcy nie korzystała z forum), była nawet na moim profilu, co mnie ocknęło, że nie jestem tak anonimowa, jak mi się wydawało
ale myślę, że nie wie, że ja to ja, tylko TŻ mógłby jej powiedzieć jaki mam nick, a zarzeka się, że tego nie zrobił, więc mu wierzę a z postów raczej byłoby jej ciężko

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja sobie cenię względną anonimowość i możliwość pisania tego co chcę, dlatego nikt znajomy nie wie o mnie tutaj. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Ja również, w ogóle bardzo cenię anonimowość w sieci. Nikomu nigdy nie mówiłam, że tu piszę ani tym bardziej po jakim nickiem, akurat moja siostra mogłaby się domyślić.. Ale tak to nie sądzę, żeby ktoś wpadł na to. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo, internet niestety wcale nie jest tak anonimowy, jakbym chciała, pomimo, że naprawdę staram się nie zostawiać "naprowadzających" na mnie informacji.

Pisząc, że rozreklamowałam, miałam na myśli, że polecałam portal sam w sobie, jako cenne źródło inormacji, świetne forum i fantastyczny katalog kosmetyków, a nie, że informowałam, co ja piszę i gdzie.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na maila (akurat tego, pod którym jestem zarejestrowana tutaj) dostałam wiadomość z facebooka, że moi znajomi już tam są i facebook zaprasza mnie do rejestracji. Akurat na fb już byłam, tylko pod innym mailem. Jednak co przerażające, wśród tych znajomych były osoby, które naprawdę znam, ale zupełnie ze sobą niezwiązane i czasami takie, z którymi od lat nie mam kontaktu - z liceum, z podstawówki, właścicielka pewnego bloga (!), z którą kiedyś często rozmawiałam, koleżanka z forum, siostra TŻ... Nie jestem pewna, ale była też chyba któraś z Wizażanek.
Oczy mi się wtedy otworzyły tak szeroko, jak chyba nigdy. Nie mam pojęcia, jak można było mnie połączyć z tymi wszystkimi osobami - na pewno nie po mailu, bo jest stosunkowo nowy, a już na pewno nie używałam go w postawówce. W pierwszym odruchu chciałam wykasować konto na fb, ale uświadomiłam sobie, że przecież to zupełnie nowe zaproszenie, nie związane z tym kontem... Straszne!

[bossy]

Em możesz zrobić tak:

kroisz pierś w drobną kosteczkę posypujesz solą i pieprzem. W misce bełtasz jajko, dodajesz łyżkę mąki ziemniaczanej i np. szczypiorek, pokrojonego pora, lub pieczarki. wrzucasz pierś z kurczaka i to sru na patelnię w małych porcjach, takich jak placuszki.

proste i smaczne

[iceflower]

Ja kiedyś próbowałam naprowadzić siostrę na KWC żeby sobie poczytała ale ona wszystko wie lepiej i żadne źródła wiedzy jej niepotrzebne.

A o mojej wizażowej działalności wie tylko TŻ, czasem mi dogryza w stylu "co tam wizażanko", raz coś chlapnął w towarzystwie ale nikt go nie słuchał a potem zadbałam o to, żeby już wiedział że ma trzymać język za zębami.

[kochanie]

Z nogą nic nie jest, dzięki Najbardziej bolało wczoraj, dzisiaj jest po prostu zgrubienie, ale nie boli, chyba, że tego dotknę - pewnie będę miała siniaka.

Napisane przez snowqueen

Polecicie jakiś fajny balsam po opalaniu? W zeszłym roku miałam Sephory, ale był dość zwyczajny. Chciałabym coś mocno nawilżającego, przedłużającego opaleniznę (ale nie brązującego), może być też z drobinkami.

Ja używałam Garniera w sprayu, bo tak jak Ty nie mogłam znaleźć mleczka. Spray jest bardzo lekki, fajny, ale do mocnego nawilżenia używałam na niego masła tbs...

Napisane przez iceflower

Mhm, jak bez denata to dla mnie i moich naczynek lepiej. Kupowałaś w tym roku? Ja muszę zamówić w tym tygodniu chyba.

Tak, w tym roku kupowałam - w maju Wiesz, z tymi filtrami przenikającymi to ja bym się aż tak tym nie przejmowała. Bo czytałam, że te filtry są ładowane do wszystkich kremów i kosmetyków, które nie są filtrami, tylko mają jakieś SPF... Więc ciężko je uniknąć i jeśli jest jakiś filtr, który Ci odpowiada, a ma filtry przenikające, to ja bym go używała. No chyba, że ktoś się spodziewa dziecka, lub planuje ciążę (bo te filtry są chyba w organizmie 3 miesiące)

Napisane przez Organzza

w ogóle wymyśliliśmy, że dobrze byłoby wyjechać w ten weekend albo na początku przyszłego tygodnia - tyle, że jeszcze jesteśmy w proszku ze wszystkim no i tym razem chcemy polecieć samolotem do Gdańska, podróż to tylko godzina a potem gdzieś dojechać.. ciekawe, czy coś z tego wyjdzie

Jeszcze wydaje mi się, że dobra opcją (gorszą niż samolot i samochód ale na pewno lepszą niż pkp) jest Polski Bus. Do Gdyni chyba jedzie 5 godzin (można sprawdzić na stronie), jest klimatyzacja, wifi i kontakt pod każdym siedzeniem. Fajny jest ten autobus

Napisane przez iceflower

Ja nie mogę przeboleć, że już wakacje mam zaliczone w tym roku.

Też mi przykro, że wakacje za mną Ale za to cieszą mnie bardzo weekendy, jedziemy nad rzekę w piątek wieczorem i nie mogę się doczekać

Napisane przez Organzza

mnie kusi SunOzon w sprayu, chyba Isa i Iza chwaiły

Zgadza się - super się wchłaniał, poza w tej formie dużo łatwiej się aplikuje. Zapachu nie pamiętam, nie przeszkadzał mi na pewno No i chronił mnie i TŻta przed słońcem.

Napisane przez iceflower

Ja sobie cenię względną anonimowość i możliwość pisania tego co chcę, dlatego nikt znajomy nie wie o mnie tutaj. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Też mam taką nadzieję

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na maila (akurat tego, pod którym jestem zarejestrowana tutaj) dostałam wiadomość z facebooka, że moi znajomi już tam są i facebook zaprasza mnie do rejestracji. Akurat na fb już byłam, tylko pod innym mailem. Jednak co przerażające, wśród tych znajomych były osoby, które naprawdę znam, ale zupełnie ze sobą niezwiązane i czasami takie, z którymi od lat nie mam kontaktu - z liceum, z podstawówki, właścicielka pewnego bloga (!), z którą kiedyś często rozmawiałam, koleżanka z forum, siostra TŻ... Nie jestem pewna, ale była też chyba któraś z Wizażanek.
Oczy mi się wtedy otworzyły tak szeroko, jak chyba nigdy. Nie mam pojęcia, jak można było mnie połączyć z tymi wszystkimi osobami - na pewno nie po mailu, bo jest stosunkowo nowy, a już na pewno nie używałam go w postawówce. W pierwszym odruchu chciałam wykasować konto na fb, ale uświadomiłam sobie, że przecież to zupełnie nowe zaproszenie, nie związane z tym kontem... Straszne!

mnie facebook przeraża, nie mam konta, ale ostatnio grono roku przeniosło się na fb i tam dyskutowane są różne sprawy związane z uczelnią, materiały na jakieś przedmioty - boję się, że kiedyś będę musiała się złamać, choć bardzo nie chcę - m.in. dlatego, że nie da się skasować konta, da się tylko zawiesić

a kiedyś też proponowało mi założenie, za znajomych podało ludzi z allegro, do których pisałam maile

Napisane przez iceflower

A o mojej wizażowej działalności wie tylko TŻ, czasem mi dogryza w stylu "co tam wizażanko", raz coś chlapnął w towarzystwie ale nikt go nie słuchał a potem zadbałam o to, żeby już wiedział że ma trzymać język za zębami.

u mnie tak samo, też nikomu nie mówię a TŻ wie, ale kompletnie nie interesuje go co tu robię i z kim wie, że się spotykamy z warszawiankami był ze mną na ślubie Izy i do tego się ogranicza jego wiedza

[kochanie]

Napisane przez snowqueen

W pierwszym odruchu chciałam wykasować konto na fb, ale uświadomiłam sobie, że przecież to zupełnie nowe zaproszenie, nie związane z tym kontem... Straszne!

Straszne Mi przy rejestracji weszli od razu na skrzynkę mailową i zaproponowali znajomych z książki na mailu... I utworzyłam w końcu tego konta Potem jak już chciałam założyć konto, to założyłam specjalnie do tego maila

Napisane przez iceflower

A o mojej wizażowej działalności wie tylko TŻ, czasem mi dogryza w stylu "co tam wizażanko"

Mój wie, że jestem na jakimś forum, skąd znam Warszawianki, bo jak się z nimi spotykam, to mu mówię, ale nawet mnie nie pytał, jak się to forum nazywa. No ale używamy tego samego laptopa, więc jakby chciał, to by mnie bardzo łatwo znalazł... Tylko chyba na szczęście nie potrzebuje tego wiedzieć i mnie nie śledzi Chyba

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Organzza

u mnie tak samo, też nikomu nie mówię a TŻ wie, ale kompletnie nie interesuje go co tu robię i z kim wie, że się spotykamy z warszawiankami był ze mną na ślubie Izy i do tego się ogranicza jego wiedza

hehe, napisałam to w tym samym momencie prawie Mam Twojego TŻta na zdjęciu jakimś nawet Oczywiście było mi bardzo miło

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Tak, w tym roku kupowałam - w maju Wiesz, z tymi filtrami przenikającymi to ja bym się aż tak tym nie przejmowała. Bo czytałam, że te filtry są ładowane do wszystkich kremów i kosmetyków, które nie są filtrami, tylko mają jakieś SPF... Więc ciężko je uniknąć i jeśli jest jakiś filtr, który Ci odpowiada, a ma filtry przenikające, to ja bym go używała. No chyba, że ktoś się spodziewa dziecka, lub planuje ciążę (bo te filtry są chyba w organizmie 3 miesiące)

No też mi się rzuciło w oczy że w wielu kosmetykach sa te filtry, niby nie można dać się zwariować, ale jak człowiek się naczyta to potem popada w skrajności. Ja jeszcze nie postanowiłam co z tym moim filtrowaniem. Kusi mnie Bioderma, z drugiej strony chciałam coś bez parsolu, potem ten artykuł o filtrach przenikających, można zgłupieć.

Napisane przez kochanie

Też mi przykro, że wakacje za mną Ale za to cieszą mnie bardzo weekendy, jedziemy nad rzekę w piątek wieczorem i nie mogę się doczekać

My jedziemy na dorocznego grilla do znajomych w ten weekend. Jak będzie pogoda to czekają mnie dwa dni wylegiwania się na trawie w miłym towarzystwie. Byle do piątku.

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

mnie facebook przeraża, nie mam konta, ale ostatnio grono roku przeniosło się na fb i tam dyskutowane są różne sprawy związane z uczelnią, materiały na jakieś przedmioty - boję się, że kiedyś będę musiała się złamać, choć bardzo nie chcę - m.in. dlatego, że nie da się skasować konta, da się tylko zawiesić

Ja założyłam konto ze względu na to, że z niektórymi osobami to dla mnie najłatwiejszy sposób kontaktu. W znajomych mam bardzo mało osób, ale jak już pisałam, najchętniej korzystam z fb w celach konkursowych i informacji bieżących od różnych marek

Napisane przez Organzza

u mnie tak samo, też nikomu nie mówię a TŻ wie, ale kompletnie nie interesuje go co tu robię i z kim wie, że się spotykamy z warszawiankami był ze mną na ślubie Izy i do tego się ogranicza jego wiedza

Mój TŻ też wie, ostatnio po jakiś większych zakupach zapytał żartem, czy idę pochwalić się koleżankom na forum co ciekawego kupiłam Ale nie interesuje go zbytnio, co tu piszę itp.
A, i raz jak się spotkałam z madziarrą, to był ze mną

Napisane przez kochanie

Straszne Mi przy rejestracji weszli od razu na skrzynkę mailową i zaproponowali znajomych z książki na mailu... I utworzyłam w końcu tego konta Potem jak już chciałam założyć konto, to założyłam specjalnie do tego maila

Ja nie skorzystałam z tej opcji, przerażające to jest, gdzie te dane potem wędrują...

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

ice, ale super plany na weekend!

[iceflower]

No co roku jest super, więc nie mogę się doczekać.

[isa666]

Ja mam konto na FB, ale wszystkie informacje poblokowane dla nieznajomych i mam nadzieję, że to wystarczy. Choć też teraz staram się nie klikać w te różne aplikacje np. z konkursami czy grami, bo potem nie wiadomo gdzie dane mogą być wykorzystane.
I też w sumie dla mnie FB nie tyle służy do kontaktu ze znajomymi co właśnie do informacji z fanpage`ów moich ulubionych DJ-ów, firm kosmetycznych itd. W sumie to duże ułatwienie niż gdyby trzeba wchodzić na stronę każdego z osobna i sprawdzać co tam nowego

[iceflower]

Ja nie mam fb, TŻ ma takiego niby naszego wspólnego półanimowego, my z kolei używamy do kontaktów z najbliższymi znajomymi, bo oni są strasznie fejsbukowi. Ale też czasem jestem w szoku, jak nam podrzuca znajomych, którzy faktycznie są znajomymi ale w żaden sposób nie można by nas powiązać (np. moich znajomych ze studiów, którze nie mają maila TŻa, ani nie mamy wspólnych znajomych).

[snowqueen]

Nie pada, jadę na podbój SP i szafy L'Oreala
Aż sama jestem ciekawa, z czym wrócę

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Nie pada, jadę na podbój SP i szafy L'Oreala
Aż sama jestem ciekawa, z czym wrócę

Owocnych łowów po mnie dzisiaj Tż przyjeżdża, na żadne zakupy mi się nie chce iść.

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

Do włosów nic nie miałam, pewnie w końcu też przetestuję. Ja do ciała mam kilkanaście

Aż z ciekawości podliczyłam i wyszło mi:
5 maseł (w tym jedno mini z TBS), 2 oliwki i 6 mleczek, więc również zaliczam swój wynik do lilkunastu Na pocieszenie dodam, że 3 mleczka są w wersji 100ml, a jedno już jest prawie na wykończeniu

Napisane przez snowqueen

SOS kupiłam Lirene - Ratunek. Mój TŻ czasami lubi się przypiec Ja się nigdy nawet nie zaczerwieniam, więc zależy mi przede wszystkim na silnym nawilżeniu i przedłużeniu opalenizny. Nie jestem pewna, ale mleczko wapniowe chyba kiedyś miałam i skoro go nie wspominam, to pewnie mnie nie zachwyciło.

Z Lirene też miałam kiedyś ten balsam i chyba był niezły
Natomiast ja po opalaniu najbardziej lubię mocno odżywczy balsam typu granatowy Nivea.

Napisane przez snowqueen

U mnie po weekendzie pełno w lodówce, na dziś mamy obiad od rodziców TŻ, na jutro od moich, w środę idziemy z rodzicami TŻ na obiad na mieście - co najmniej do czwartku święty spokój.

Ja z tej samej okazji też miałam na dziś spokój z obiadem

Napisane przez snowqueen

rzyrafko, raz jeszcze dziękuję Ci za polecenie Rexony! Najlepszy dezodorant na lato, wczoraj na siłowni nieźle się namęczyłam, a czułam się nadal super świeżo. Moja mama też już używa

Napisane przez Organzza

dołączam się moja mama też zaczęła używać zachęcona moimi zachwytami

Czy to ta Linen Dry, czy jakoś tak? Taka ze złotymi napisami? Właśnie dumałam nad nią ostatnio, mówicie , że warto?

Napisane przez snowqueen

Już jakiś czas temu zwróciłam uwagę, że Rossmanny potrafią mieć sporo różnic w asortymencie. W niektórych np. są pełne linie Tołpy, Plante System czy ROC, w niektórych nie ma wcale. Tak samo bywa nawet z zapachami żeli pod prysznic albo produktami do makijażu...

Ja w Trójmieście widziałam kiedyś kosmetyki, których nigdy wcześniej nie spotkałam ani w R., ani w żadnej innej drogerii

Napisane przez kochanie

Z nogą nic nie jest, dzięki Najbardziej bolało wczoraj, dzisiaj jest po prostu zgrubienie, ale nie boli, chyba, że tego dotknę - pewnie będę miała siniaka.

To dobrze, że nic Ci nie jest!
Mój ostatni wypad rowerowy skończył się na ostrym dyżurze

Napisane przez kochanie

Jeszcze wydaje mi się, że dobra opcją (gorszą niż samolot i samochód ale na pewno lepszą niż pkp) jest Polski Bus. Do Gdyni chyba jedzie 5 godzin (można sprawdzić na stronie), jest klimatyzacja, wifi i kontakt pod każdym siedzeniem. Fajny jest ten autobus

Zgadza się, też polecam, swego czasu dość często z niego korzystałam i nigdy nie miałam przykrych sytuacji jak np. z PKP

Napisane przez snowqueen

A, i raz jak się spotkałam z madziarrą, to był ze mną

Pamiętam, ale chyba wtedy darowałyśmy mu pogaduchy o kosmetykach ?

[emememsik]

Napisane przez bossy

Em możesz zrobić tak:

kroisz pierś w drobną kosteczkę posypujesz solą i pieprzem. W misce bełtasz jajko, dodajesz łyżkę mąki ziemniaczanej i np. szczypiorek, pokrojonego pora, lub pieczarki. wrzucasz pierś z kurczaka i to sru na patelnię w małych porcjach, takich jak placuszki.

proste i smaczne

Dzięki, na pewno wypróbuję następnym razem. Dziś zrobiłam w ziołach prowansalskich, a na deser upiekłam poduszeczki francuskie z ananasem i cynamonem. Starzeję się jak nic.

Jeśli chodzi o anonimowość, to mnie prawdopodobnie jest bardzo łatwo znaleźć, ale ja niezbyt się tym przejmuję. Nie piszę na wizażu swoich sekretów i tak naprawdę nic by się nie stało jakby ktoś się dowiedział jaki mam nick. O koncie tu wie mało osób, ale o blogu już trochę więcej, a te dwie rzeczy łatwo powiązać.