Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII

[Contax]

Napisane przez Kate30

Pomogę - z pewnością chodziło ci o ten post:

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=982

W którym nie napisałam, że ty cokolwiek kupiłaś, podałam jedynie informację o cenie.
Tak się złożyło, że obserwowałam tę aukcję.

Zresztą swoje DP również sprzedałam za tę cenę.

Przykro mi Kasiu - ja nikogo nie inwigiluję - jakkolwiek możesz poczuć się tym rozczarowna.

Wiem, że za mną nie przepadasz i dostrzegłaś w mojej obecnej sytuacjij dobrą okazję by mi dokopać, ale jak widzisz i tym razem się nie udało.

Kate 30 własnie o ten post mi chodziło. Sama emotka na końcu Twojego zdania mówi sama za siebie, szczególnie w kontekście mojego postu poprzedzajacy Twój
=> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=981

Kate 30 od, jak to obrazowo ujęłaś, dokopania Ci jestem naprawdę daleko.

[Kate30]

Napisane przez Contax

Kate 30 własnie o ten post mi chodziło. Sama emotka na końcu Twojego zdania mówi sama za siebie, szczególnie w kontekście mojego postu poprzedzajacy Twój
=> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=982

Kate 30 od, jak to obrazowo ujęłaś, dokopania Ci jestem naprawdę daleko. Nie małam na to nigdy ochoty i sama o tym wiesz.

Emotka mówi tylko tyle, że znam ceny na allegro - zwłaszcza, że sama za tyle swoje pudry DP sprzedałam.

To wszystko.

Twoja teoria o inwigilacji niestety nie jest prawdziwa.

Tak czy siak masz mnie z głowy.
O jedną osobę złą i zacietrzewioną mniej.

Zawszeć to jakaś ulga

[L_V]

Napisane przez Hexxana

Nie sadzilam,ze ta "afera" bedzie miala taki rozmiar-temat wydaje mi sie na maxa wyczerpany a dalej sie go ciagnie....szkoda

Podpisuje się pod tym.

Napisane przez Hexxana

Moim zdaniem sporo serca wlozylysmy wszystkie by BK powstala wiec pozwolenie na "smierc naturalna" byloby bezsensem i pojsciem na latwizne.Same stworzylysmy atmosfere,ktora tutaj panowala i tylko od Nas samych zalezy kierunek zmian

Wydaje mi sie,ze niektorzy zbyt doslownie traktuja wirtualny swiat a pozniej rodza sie roznego rodzaju klotnie,pretensje itp. tymbardziej,ze odkad jestem aktywna na Wizazu jest to juz kolejna taka historia-dlaczego brakuje pewnego dystansu?luzu?
przeciez wchodze tutaj dla przyjemnosci,dla relaksu- kiedy mam ochote poszperac na necie

Skad tyle zlosci w stosunku do regulaminu,ktory ulegl glebszej zmianie calkiem niedawno,kiedy pojawila sie dyskusja o edycji postow

Miejmy nadzieje,ze wraz z wiosna przemina posepne nastroje i bedzie tylko lepiej

I znowu, Hexanno, piszesz dokładnie to co jest w moim sercu i głowie.

Biochemia to przede wszystkim cudowne Kobiety, jedne odchodzą, przychodza nowe - taka jest kolej rzeczy.

Głęboko wierzę, że jest tu teraz mnóstwo cudownych wizażanek, które np. obawiają sie napisać [z nieznanych mi powodów] swojego pierwszego posta na plotach.

_________________________ __________

Prosiłabym także zaangazowane strony o nie kontynuowanie kłotni na Biochemii. To forum nie jest miejscem do waśni. Nie doprowadzi to do niczego dobrego.Nie chciałabym, aby przez takie awantury Wizażanki nie zawiązane ze stronami konfliktu czytały to forum z niesmakiem.

[Contax]

Kate30 Twoje prawo, możesz tak uważać. Ja akurat wtedy poczułam się zupełnie inaczej. Tak czy siak uważam dyskusję za zakończoną przynajmniej z mojej strony.

L_V to mój ostatni post na ten temat.

[agabil1]

Napisane przez L_V

Podpisuje się pod tym.



I znowu, Hexanno, piszesz dokładnie to co jest w moim sercu i głowie.

Biochemia to przede wszystkim cudowne Kobiety, jedne odchodzą, przychodza nowe - taka jest kolej rzeczy.

Głęboko wierzę, że jest tu teraz mnóstwo cudownych wizażanek, które np. obawiają sie napisać [z nieznanych mi powodów] swojego pierwszego posta na plotach.

L_V masz rację we wszystkim.
Co do wytłuszczonego tekstu coś w tym jest. Biochemia to moje ulubione forum ale raczej zaglądam tu by poczytać niż się wypowiadać. Nie pamiętam czy coś pisałam w tym akurat wątku ale czasami (? może to mylne wrażenie) wydaje mi się że trudno dostać się do Waszego grona, zwłaszcza w tym wątku plotkarskim. Nie miejcie mi za złe tej uwagi, tak po prostu czuję.

pozdrawiam serdecznie wszystkie Biomaniaczki

[AgaZ]

Myślę, że to forum ma służyć czemuś innemu niż zarzutom i pretensjom. Może zamknięcie tego wątku zdystansuje nas wszystkich. Otwieram nowy wątek:

Ploty, plotki, ploteczki...filtromaniacz ek i nie tylko cz. III
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=180213

[Madziorka]

L_V masz rację we wszystkim.
Co do wytłuszczonego tekstu coś w tym jest. Biochemia to moje ulubione
forum ale raczej zaglądam tu by poczytać niż się wypowiadać. Nie pamiętam czy coś pisałam w tym akurat wątku ale czasami (? może to mylne wrażenie) wydaje mi się że trudno dostać się do Waszego grona, zwłaszcza w tym wątku plotkarskim. Nie miejcie mi za złe tej uwagi, tak po prostu czuję.

pozdrawiam serdecznie wszystkie Biomaniaczki

agabil, całkowicie się z tobą zgadzam, ja tez ostatnio ograniczyłam zagladanie na ploty bo dziwnie się tu czułam, jakbym nie była tu proszona możliwe że tak nie było ale takie własnie miałam odczucia

[Ash]

Napisane przez Madziorka

agabil, całkowicie się z tobą zgadzam, ja tez ostatnio ograniczyłam zagladanie na ploty bo dziwnie się tu czułam, jakbym nie była tu proszona możliwe że tak nie było ale takie własnie miałam odczucia

Eeee, dziewczyny. Nie przesadzacie?
Ja od jakiegoś czasu mniej się udzielam, ale regularnie czytam i nie wydaje mi się, żeby ktoś tutaj w jakikolwiek sposob zniechęcał innych do pisania. Jeśli chodzi o biochemię, to kojarzę ją jedynie z życzliwością i uprzejmością. Od Contax i Kate dostałam również wiele cennych rad, zupelnie nie związanych z tematyką biochemiczną i jestem im za to bardzo wdzięczna. Szczególnie korespondencja z Contax wiele mi dała. (Buziak dla Ciebie Contax ) Jestem zaskoczona, że dziewczyny za sobą nie przepadają.

Co do moich wczorajszych wypowiedzi. Przepraszam wszystkich, których one uraziły. Zdenerwowałam się i może trochę zapędziłam. Kiedy się wkurzę, potrafię kąsać - taka moja natura. Nie do końca podoba mi się to obrażanie i trzaskanie drzwiami, ale jednak to wypowiedzi głownie źlośliwca mnie zdenerwowały. Potem do akcji wkroczyła AgaZ... Mimo wszystko uważam, że nie wszyscy są tu równo traktowani, kiedy dochodzi do jakichś sprzeczek czy awantur i nadal sądzę, że atakowanie i karanie Kate za usnięcie zdjęc było mocno przesadzone.

[zlosliwiec]

Napisane przez Ash

Eeee, dziewczyny. Nie przesadzacie?
Ja od jakiegoś czasu mniej się udzielam, ale regularnie czytam i nie wydaje mi się, żeby ktoś tutaj w jakikolwiek sposob zniechęcał innych do pisania. Jeśli chodzi o biochemię, to kojarzę ją jedynie z życzliwością i uprzejmością. Od Contax i Kate dostałam również wiele cennych rad, zupelnie nie związanych z tematyką biochemiczną i jestem im za to bardzo wdzięczna. Szczególnie korespondencja z Contax wiele mi dała. (Buziak dla Ciebie Contax ) Jestem zaskoczona, że dziewczyny za sobą nie przepadają.

Co do moich wczorajszych wypowiedzi. Przepraszam wszystkich, których one uraziły. Zdenerwowałam się i może trochę zapędziłam. Kiedy się wkurzę, potrafię kąsać - taka moja natura. Nie do końca podoba mi się to obrażanie i trzaskanie drzwiami, ale jednak to wypowiedzi głownie źlośliwca mnie zdenerwowały. Potem do akcji wkroczyła AgaZ... Mimo wszystko uważam, że nie wszyscy są tu równo traktowani, kiedy dochodzi do jakichś sprzeczek czy awantur i nadal sądzę, że atakowanie i karanie Kate za usnięcie zdjęc było mocno przesadzone.

Miałaś okazję, aby temat zakończyć - niestety zmarnowałaś ją bezpowrotnie.

Ad meritum - Kate, czy nie Kate - regulamin dotyczy wszystkich i pretensji do moderatorów o to, że stosują się do regulaminu najzwyczajniej w świecie nie rozumiem.

[Erato]

No pięknie. Rozumiem, że "plotki nr III" zostały otwarte po to, żeby już wrócić do miłej rozmówki? Nic z tego.
Jak sobie przypomnę, jakim miejscem był Wizaż i forum biochemiczne, a wcześniej biochemiczne wątki na kosmetyczce, jakiś rok temu, to nie chce mi się wierzyć, jakie żałosne strzępki zostały z tego dzisiaj.
Po prostu nie wiem, co napisać. Serdecznie pozdrawiam Kate30, Basię39 i Justę. Polubiłam je tak, jakbyśmy znały się nie tylko wirtualnie. I oczywiście nie tylko Kate, Basię i Justę. Ale teraz mam taki niesmak, że nie mam ochoty na pisanie czegokolwiek.

[AgaZ]

Ponieważ jak się okazało temat jeszcze nie został wyczerpany, więc nie żyje własnym życiem tam gdzie jego miejsce
Wątek ponownie otwieram

PS. I Jeszcze po raz ostatni dodam od siebie słowo. Ash ja też przepraszam, za ten wybuch i ostrą wymianę zdań. Ale ja też mam swoje bardziej i mniej czułe punkty. Trafiłaś w miękkie

[L_V]

Napisane przez agabil1

Nie pamiętam czy coś pisałam w tym akurat wątku ale czasami (? może to mylne wrażenie) wydaje mi się że trudno dostać się do Waszego grona, zwłaszcza w tym wątku plotkarskim. Nie miejcie mi za złe tej uwagi, tak po prostu czuję.

pozdrawiam serdecznie wszystkie Biomaniaczki

Napisane przez Madziorka

agabil, całkowicie się z tobą zgadzam, ja tez ostatnio ograniczyłam zagladanie na ploty bo dziwnie się tu czułam, jakbym nie była tu proszona możliwe że tak nie było ale takie własnie miałam odczucia

O kurczaki, nie wiedziałam, ze tak to wygląda "z zewnątrz".

Myślę, ze trzeba zamknąc ten waek i otworzyć, nowy - plotkarski. Może osoby do tej pory "uspione", czytające odważyły by się włączys w czynny udział w forum.

To co zostało tu napisane powinno spaśc na samo dno. Co Wy na to?

[Madziorka]

Napisane przez L_V

O kurczaki, nie wiedziałam, ze tak to wygląda "z zewnątrz".

Myślę, ze trzeba zamknąc ten waek i otworzyć, nowy - plotkarski. Może osoby do tej pory "uspione", czytające odważyły by się włączys w czynny udział w forum.

To co zostało tu napisane powinno spaśc na samo dno. Co Wy na to?

jestem za

[truheart]

Napisane przez L_V;Biochemia to przede wszystkim cudowne Kobiety, jedne odchodzą, przychodza nowe - taka jest kolej rzeczy.

Głęboko wierzę, że jest tu teraz mnóstwo cudownych wizażanek, które np. obawiają sie napisać [z nieznanych mi powodów

swojego pierwszego posta na plotach.

Napisane przez agabil1

L_V masz rację we wszystkim.
Co do wytłuszczonego tekstu coś w tym jest. Biochemia to moje ulubione forum ale raczej zaglądam tu by poczytać niż się wypowiadać. Nie pamiętam czy coś pisałam w tym akurat wątku ale czasami (? może to mylne wrażenie) wydaje mi się że trudno dostać się do Waszego grona, zwłaszcza w tym wątku plotkarskim. Nie miejcie mi za złe tej uwagi, tak po prostu czuję.

pozdrawiam serdecznie wszystkie Biomaniaczki

Napisane przez Madziorka

agabil, całkowicie się z tobą zgadzam, ja tez ostatnio ograniczyłam zagladanie na ploty bo dziwnie się tu czułam, jakbym nie była tu proszona możliwe że tak nie było ale takie własnie miałam odczucia

O, wiecie, że ja też "z pewną taką nieśmiałością"( ) pisałam tu cokolwiek, nie dlatego że ktoś był dla mnie niemiły, o nie!, tylko dlatego, że miałam wrażenie, że dziewczyny tutaj są starsznie ze sobą zżyte i tak jakbym wchodziła z butami w cudze sprawy...może to i głupie, ale skoro L_V, a potem AgaBil poruszyły ten temat to stwierdziłam, że opiszę swoje pierwsze wrażenia
L_V co do funkcjonowania biochemii to już wcześniej napisałam, że ona będzie żyła i będzie się rozwijała z Tobą jako prężną modką

Ostatnio z racji dużej biedy w aptece skusiłam się na Iwostin Solecrin, ale zawiodłam się na nim strasznie kiepsko trzyma się na nim makijaż (przynajmniej mój ) Avene w tej materii spisywało się o wiele lepiej, a jedwabny hauschki ostatnio w brakach w sklepach internetowych więc matowić mogę się jedynie pudrem Clinique, ktry ma w składzie talk..

[carolinascotties]

Napisane przez L_V

O kurczaki, nie wiedziałam, ze tak to wygląda "z zewnątrz".

Myślę, ze trzeba zamknąc ten waek i otworzyć, nowy - plotkarski. Może osoby do tej pory "uspione", czytające odważyły by się włączys w czynny udział w forum.

To co zostało tu napisane powinno spaśc na samo dno. Co Wy na to?

Myślę, że dobrze byłoby stworzyć nowy wątek plotkarski... tu za dużo jest emocji...na pewno większości pytań, czy opowieści i tak nikt nie zauważy

[L_V]

Napisane przez Madziorka

jestem za

W takim razie ostawiam temat pod dyskusje.

Napisane przez truheart

O, wiecie, że ja też "z pewną taką nieśmiałością"( ) pisałam tu cokolwiek, nie dlatego że ktoś był dla mnie niemiły, o nie!, tylko dlatego, że miałam wrażenie, że dziewczyny tutaj są starsznie ze sobą zżyte i tak jakbym wchodziła z butami w cudze sprawy...

Zupełnie niepotrzebnie, im więcej nowych osób, tym więcej tematów do plotek, więcej osobowości.
Biochemia nie jest hermetyczna, nie ma rutuałów inicjacyjnych, wustarczy napisać "witajcie" i wysłac posta.

[Contax]

Napisane przez L_V

W takim razie ostawiam temat pod dyskusje.

L_V jestem za

[truheart]

Napisane przez L_V

Zupełnie niepotrzebnie, im więcej nowych osób, tym więcej tematów do plotek, więcej osobowości.
Biochemia nie jest hermetyczna, nie ma rutuałów inicjacyjnych, wustarczy napisać "witajcie" i wysłac posta.

Tak w końcu uczyniłam
A jeśli chodzi o otwarcie nowego wątku to zgadzam sie z Madziorką i z Caroliną
Edit - i z Contax widzę też ;-)

[anah]

Napisane przez agabil1

L_V masz rację we wszystkim.
Co do wytłuszczonego tekstu coś w tym jest. Biochemia to moje ulubione forum ale raczej zaglądam tu by poczytać niż się wypowiadać. Nie pamiętam czy coś pisałam w tym akurat wątku ale czasami (? może to mylne wrażenie) wydaje mi się że trudno dostać się do Waszego grona, zwłaszcza w tym wątku plotkarskim. Nie miejcie mi za złe tej uwagi, tak po prostu czuję.

pozdrawiam serdecznie wszystkie Biomaniaczki

Może troche tak jest, że na plotkarskim trudno sie przebić. Wiele razy na moje posty nie było odzewu, choć wypowiadałam sie na temat i uczestniczyłam w plotach. Nie przeszkadzało mi to tak bardzo, bo jestem w stanie zrozumiec grupę znajomych osób, gdzie nagle ktos nowy sie pojawia, zwłaszcza, gdy ten nowy nie przychodzi zbyt często.

Napisane przez L_V

O kurczaki, nie wiedziałam, ze tak to wygląda "z zewnątrz".

Myślę, ze trzeba zamknąc ten waek i otworzyć, nowy - plotkarski. Może osoby do tej pory "uspione", czytające odważyły by się włączys w czynny udział w forum.

To co zostało tu napisane powinno spaśc na samo dno. Co Wy na to?

Na pewno mozna spróbować


Weszłam na bichemię a tu pojawiły sie plotki III. Czytam inny wątek, wychodzę i szukam tych nowych plotek a one zniknęły. Myślałam, ze jestem przemęczona.

[agabil1]

Napisane przez anah

Może troche tak jest, że na plotkarskim trudno sie przebić. Wiele razy na moje posty nie było odzewu, choć wypowiadałam sie na temat i uczestniczyłam w plotach. Nie przeszkadzało mi to tak bardzo, bo jestem w stanie zrozumiec grupę znajomych osób, gdzie nagle ktos nowy sie pojawia, zwłaszcza, gdy ten nowy nie przychodzi zbyt często.

Anah, ja to wiem dlatego moje spostrzeżenia przedstawiłam dopiero teraz i nie w formie krytyki czy oskarżeń. Tak po prostu czuję

[AsikS]

Dobry wieczór
Cieszę się, że przy okazji tej przykrej sprawy (nie do końca jednak przeze mnie zrozumianej, a to głównie za sprawą tego, że od niedawna stosunkowo jestem aktywniejszą uczestniczką tego forum i najczęściej przebywam na BK), Agabil zwróciła uwagę na jeszcze jedną bardzo istotną sprawę.
Dzięki Aga.
Powiedziałaś to, o czym ja myślałam skrycie, ale bałam się wyrazić to. Kiedy weszłam na "Plotki" miałam wrażenie, że jest tu dość spora grupa osób które znają się bardzo dobrze, pisują do siebie, wiedzą sporo o swoim życiu, o Rodzinach, dzieciach itd.
Mnie to wcale nie przeszkadza (wręcz przeciwnie), bo rozumiem że znacie się od bardzo dawna i to zrozumiałe, że poznajecie się. I tak powinno być. W końcu taki jest temat tego postu i bardzo mi odpowiadała ta atmosfera - jak w Rodzinie.
Jednak dla osoby "nowej" ciężko jest się tu znaleźć.
Ja jestem z natury osobą nieśmiałą i chyba nawet w necie to się ujawnia, bo nie umiem tak otwarcie mówić o sobie.
Ale taka już jestem, więc raczej Was z miłą chęcią podczytywałam, niż wyskakiwałam z własną inicjatywą.
A teraz, szczerze przyznam - jestem zniesmaczona całą sytuacją i jest mi przykro, bo bardzo lubiłam być tu z Wami, w Rodzinnej (jak napisałam wyżej), atmosferze.
I tak jak pisałam wczoraj - autentycznie chciało mi się płakać.

Ale będę nadal na tym forum, choć w tej chwili - podobnie jak niektórym z Was - jest najzwyczajniej w świecie smutno.
Smutno, bo coś się skończyło.

Ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będzie tu miło.

Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny bardzo serdecznie.

I proszę - zakończmy już ten przykry temat.

[agabil1]

Napisane przez AsikS

Dobry wieczór
Cieszę się, że przy okazji tej przykrej sprawy (nie do końca jednak przeze mnie zrozumianej, a to głównie za sprawą tego, że od niedawna stosunkowo jestem aktywniejszą uczestniczką tego forum i najczęściej przebywam na BK), Agabil zwróciła uwagę na jeszcze jedną bardzo istotną sprawę.
Dzięki Aga.
Powiedziałaś to, o czym ja myślałam skrycie, ale bałam się wyrazić to. Kiedy weszłam na "Plotki" miałam wrażenie, że jest tu dość spora grupa osób które znają się bardzo dobrze, pisują do siebie, wiedzą sporo o swoim życiu, o Rodzinach, dzieciach itd.
Mnie to wcale nie przeszkadza (wręcz przeciwnie), bo rozumiem że znacie się od bardzo dawna i to zrozumiałe, że poznajecie się. I tak powinno być. W końcu taki jest temat tego postu i bardzo mi odpowiadała ta atmosfera - jak w Rodzinie.
Jednak dla osoby "nowej" ciężko jest się tu znaleźć.
Ja jestem z natury osobą nieśmiałą i chyba nawet w necie to się ujawnia, bo nie umiem tak otwarcie mówić o sobie.
Ale taka już jestem, więc raczej Was z miłą chęcią podczytywałam, niż wyskakiwałam z własną inicjatywą.
A teraz, szczerze przyznam - jestem zniesmaczona całą sytuacją i jest mi przykro, bo bardzo lubiłam być tu z Wami, w Rodzinnej (jak napisałam wyżej), atmosferze.
I tak jak pisałam wczoraj - autentycznie chciało mi się płakać.

Ale będę nadal na tym forum, choć w tej chwili - podobnie jak niektórym z Was - jest najzwyczajniej w świecie smutno.
Smutno, bo coś się skończyło.

Ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będzie tu miło.

Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny bardzo serdecznie.

I proszę - zakończmy już ten przykry temat.

Asiu

W tym wątku jak i na całej Biochemii panuje świetna i przyjacielska atmosfera i zrozumiałe jest dla mnie że tworzą się całkiem naturalnie grupy osób zaprzyjaźnionych. A ponieważ jestem osobą nieśmiałą tak jak AsikS , nie lubię się narzucać i na siłe pchać się w towarzystwo dlatego zapewne nie wsiąkłam w ten wątek. Nie dlatego że nie chciałam czy mi nie zależało. Naprawdę bardzo lubię Was podczytywać, Wasze dobry rady, żarty czy przekomarzania.

Dobrej nocy

[Rayne]

Napisane przez L_V

Biochemia to przede wszystkim cudowne Kobiety, jedne odchodzą, przychodza nowe - taka jest kolej rzeczy.

... inne biorą sobie mały urlop
Wybaczcie, ale atmosfera panująca tu jest obecnie nie do zniesienia. To mnie tylko utwierdziło w decyzji, o której ostatnio pisałam Adze - aby zrobić sobie mały odpoczynek. Nie jest to żadna demonstracja, po prostu jakoś tu "za gęsto". Oczywiście listę z wątku analitycznego postaram się aktualizować na bieżąco; pozdrawiam wszystkie i nie zaśmiecam więcej, robiąc miejsce dla innych.
Taka jest kolej rzeczy

[L_V]

W takim razie przełamujemy nieśmiałość i piszemy.

Co do Plotek 3 - czekam na dalsze opinie. Jutro podejmiemy decyzje. Zostawiamy te, czy zamykamy i otwieamy część 3?

[truheart]

AsikS, anah, agabil1
mam nadzieję, że w nowm wątku wszyscy będą się czuli swobodnie

[olik04]

Napisane przez L_V

W takim razie przełamujemy nieśmiałość i piszemy.

Co do Plotek 3 - czekam na dalsze opinie. Jutro podejmiemy decyzje. Zostawiamy te, czy zamykamy i otwieamy część 3?

jestem za tym, aby otworzyć 3 część
i tak już jest tu bardzo dużo postów

[anah]

Napisane przez Rayne

... inne biorą sobie mały urlop
Wybaczcie, ale atmosfera panująca tu jest obecnie nie do zniesienia. To mnie tylko utwierdziło w decyzji, o której ostatnio pisałam Adze - aby zrobić sobie mały odpoczynek. Nie jest to żadna demonstracja, po prostu jakoś tu "za gęsto". Oczywiście listę z wątku analitycznego postaram się aktualizować na bieżąco; pozdrawiam wszystkie i nie zaśmiecam więcej, robiąc miejsce dla innych.
Taka jest kolej rzeczy

Rayne, o jakim zaśmiecaniu piszesz Jak każda zrobi mały odpoczynek, to nikogo tu nie będzie, no chyba, że chcesz odpoczywac po mrówczej pracy jaką wykonałaś, za co Ci chwała Odpoczynek za to akurat bardzo zasłużony.

[carolinascotties]

Napisane przez Rayne

... inne biorą sobie mały urlop
Wybaczcie, ale atmosfera panująca tu jest obecnie nie do zniesienia. To mnie tylko utwierdziło w decyzji, o której ostatnio pisałam Adze - aby zrobić sobie mały odpoczynek. Nie jest to żadna demonstracja, po prostu jakoś tu "za gęsto". Oczywiście listę z wątku analitycznego postaram się aktualizować na bieżąco; pozdrawiam wszystkie i nie zaśmiecam więcej, robiąc miejsce dla innych.
Taka jest kolej rzeczy

a jednak - za gęsto, miejsce dla innych - rozumiem, ze chodzi o osoby, które zaczęły się odzywać...?

Przepraszam - w takim razie już stąd zmykam.

[anah]

Napisane przez carolinascotties

a jednak - za gęsto, miejsce dla innych - rozumiem, ze chodzi o osoby, które zaczęły się odzywać...?

Przepraszam - w takim razie już stąd zmykam.

carolina, Reyne na pewno nie to miała na myśli. Nie rozpętujcie kolejnych nieciekawych dyskusji. Proszę

[Rayne]

Napisane przez carolinascotties

a jednak - za gęsto, miejsce dla innych - rozumiem, ze chodzi o osoby, które zaczęły się odzywać...?

Przepraszam - w takim razie już stąd zmykam.

Carolino, nadinterpretujesz Rozmawiam o tym z Agą już dobre parę dni.
A Ciebie tak w ogóle kojarzę od dawna - jeszcze z wątku chyba o "końskiej "odżywce, wtedy karma jeszcze była (zresztą karmiłyśmy się) - bardzo mi się podobało to, co piszesz. I ucieszyłam się, kiedy zawitałaś na Biochemię.
Po prostu - życie woła. I mam nadzieję, że jak wrócę po wzięciu oddechu, to się tu trochę przejaśni

Szkotnikowy wątek też czytam

Edit: anah, dzięki

Zmykam pracować.