2006-11-27, 12:20 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
|
oszukał mnie ile ma lat..
co krok slysze o podobnych przypadkach "oszukal mnie ile ma lat" zawsze bylam w szoku dopoki nie spotkalo to mnie
ehhh macie jakies doswiadczenia w tym temacie? Edytowane przez gorzkawa Czas edycji: 2012-02-06 o 13:01 |
2006-11-27, 12:24 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Zaskakuje mnie troche Twoja postawa - nie zrozum mnie zle - ja wiem ze czujesz sie zle z tym ze sklamal ale jestescie ze soba tyle czasu nie widzialas zadnego z jego dokumentow nawet przypadkiem?
a skoro jest sie z kims 2 lata to zakadam ze z milosci i wtedy cos takiego jak roznica wieku nie powinna juz miec znaczenia. a co do Twojego dylematu 'wstydzace sie taty dzieci' to jelsi maja sie wstydzic to te 4 lata w przod nie zrobia im juz rozncy. W pewnym wieku roznica 4 lat nie ma zadnego znaczenia. |
2006-11-27, 12:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Przyznam , ze i mnie trochę zaskoczyła Twoja postawa .
Jesteście już razem 2 lata, więc chyba uczucie miłości już narodziło się między Wami. Fakt oszukał Cię, ale chyba nie wiek , a to kim człowiek jest , decyduje o tym czy się z nim chce być czy nie. Z drugiej strony jakim cudem przez dwa lata udało mu się utaić przed Tobą swój prawdziwy wiek? |
2006-11-27, 12:33 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
jestem w szoku, ze nie wiedziałaś tak podstawowej rzeczy o swoim partnerze. i nie rozumiem, jak można budowac 2letni związek na klamstwie. masz pewność, że w innych aspektach też Cie nie oszukał? bo ja pewna juz bym nie była..
jednak jesli jesteś w stanie mu to wybaczyc, to jak możesz chcieć przekreślic piękne 2 lata? tylko przez to, że jest starszy niż powiedzial? chyba nie wiek świadczy o tym czy mozna być z kims czy nie..
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-11-27, 12:35 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Owszem... są pary z większą róznicą wieku. Ja sama mam partnera sporo starszego. Ale nigdy nie myślałam kategoriami takimi jak Ty. Wiem, że różnica jest spora, jeśli jednak tylko z tego wieku miałabym rezygnować z miłości ...
Co do dzieci wstydzących się ojca. Mam tatę 39 lat starszego odemnie - naprawdę kocham go nad życie i NIGDY, PRZENIGDY się go nie powstydziłam - wręcz przeciwnie Odnośnie tego, że Cię oszukał - no bardzo nieładnie z jego strony, bo związku nie da się budować na kłamstwie... ale stało się. Teraz kwestia tego, co Ty do Niego czujesz. Bo jeśli wiesz, że go kochasz, że do tej pory wiedziałaś, że chcesz z nim spędzić życie - to chyba nie warto przekreślać go z powodu wieku. Natomiast, jesli jest to dla Ciebie nie do przełknięcia - i wiek, i kłamstwo - to już sama będziesz wiedziała jaką decyzję podjąć.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2006-11-27, 12:37 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: *:*Ibiza*:*
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
Dokladnie tez mnie to dziwi zeby byc ze soba dwa lata i nie widziec zadnych dokumentow itp... A co do "siwego taty"to powiem tyle ze tata wiecznie mlody nie bedzie predzej czy pozniej i tak bedzie siwy a co roznicy wieku to mysle ze jak dwoje sie kocha to wiek nie gra w tym zadnej roli
__________________
Silly |
|
2006-11-27, 12:38 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Po prostu nie widziałam zadnego dowodu osobistego ani prawa jazdy, jakos tak wyszło... a moja prosbe zbywal, ja niczego nie podejrzewałam..
Wiem ze wiek jest nie najwazniesjzy ale to ze zatail go przedemna spowodowalo ze bardziej do niego przykladam wage .. |
2006-11-27, 12:49 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: *:*Ibiza*:*
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
Bez obrazy ale widze ze sama niewiesz czego chcesz??najpierw piszesz ze 8 lat to i tak Ci przeszkadzalo,ale wspominalas mu ze spotykasz sie z facetami starszymi tak do 10 lat. i teraz niewiesz co masz zrobic Szczerze to bezsensu
__________________
Silly |
|
2006-11-27, 13:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Przez 2 lata nieczego nie wiedzalas?? Rozumniem ze przez jakis krotki okres czasu mozna to ukryc ale przez 2 lata??
Nie bede Cie oceniac a raczej Twojej postawy bo to nie moja sprawa A co do "siwego taty"--> czego sie wstydzic? Podejrzewam ze skoro niezauwazylam tych 4 lat czyli ze wyglada na mlodszego niz jest wiec moze w przyszlosci tej roznicy nie bedzie widac Z ciekawosci zapytam: Jak sie dowiedzalas??
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
2006-11-27, 13:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 200
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
dziewczyno to jakie ty mu skladalas zyczenia na urodziny???nie bylas u niego w domu w ten dzien i co? kazdy skladal inne zyczenia?
dla mnie to jest smeiszne nie znac wieku swojego chlopaka.przeciez zwykle wypelnianie dokumentow ...dla mnie to bezndziejne.w sumie jak moglas nie widzec jego dowodu?przez dwa lata no kurcze wie sie o sobie baaardzo duzo ale nie rozumiem jak mozna nie wiedziec o takich podstaowych rzeczach o ktorych czlowiek dowiaduje sie na pierwszej randce! |
2006-11-27, 13:12 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Mnie się wydaje że to napadanie nie jest potrzebne.
Wiemy o niektórych tylko tyle ile sami nam o sobie powiedzą - więc akurat taka sytuacja, jak brak wiedzy na temat wieku może się zdarzyć. Bo przecież nie sprawdza się od razu ludziom dowodu. A oszukiwać jest łatwo - bardzo łatwo nawet dłużej niż przez 2 lata i to w zupełnie innych (poważniejszych) kwestiach Więc terz może skupmy się co z tym fantem powinna zrobić Gorzkawa. Ja zapytam tylko tyle: Co Ci Gorzkawa podpowiada serce??
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2006-11-27, 13:15 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
moja kolezanke tez oszukal,byl chyba starszy o 15,ale w sumie co to zmienia? pare w te czy we w te???Oklamal cie pewnie dlatego bo na wstepie powiedzialas ze 10 lat roznicy to max.
A czy tak trudno oszukac?Ja np nigdy nie pokazywalam TZ-tom dowodu.trudniej to ukryc jak sie jest na studiach,w szkole .Ale pozniej ?zaden problem.Skoro nie zauwazylas do tej pory ze jest starszy to widocznie mlodo wyglada,nie ma sie czym martwic.No i nie wiesz na 100% czy to akurat on bedzie ojcem twoim dzieci?? I juz ost uwaga ,moj rowiesnik jest przed 30tka i ma b.duzo siwych wlosow,paru ma łysiny wiec naprawde nie ma reguly, stary =siwy,łysy,kostropaty |
2006-11-27, 13:19 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
dołacza kolejna zdziwiona postawa.
Rozumiem, gdyby Ci chodzilo o to, ze Cie oszukal. choc akurat data na liczniku jest troche trywialna i sa wieksze tragedie ale Tobie chodzi o to, ze jest starszy nie o 8 a o 12 lat? jestes z nim od 2 lat. do tej pory Ci nie przeszkadzalo to, a zaczelol, bo sie okazalo ze jest 4 lata starszy, niz wiedzialas. nie rozumiem tego zatail zapewne dlatego, ze na pierszym spotkaniu ustanowilas limit, ze spotykasz sie tylko z max 10 lat starszymi. widocznie bardzo chcial sie z Toba spotykac. wychodziloby na to, ze slusznie, skoro jestescie 2 lata choc biorac pod uwage Twoja reakcje.....
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-11-27, 13:31 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Zataił prawdziwy wiek, bo widać miał ku temu powody.
On dziwny i dziwna Twoja postawa... Dziwny, że kłamał w tak błahej w sumie sprawie. Mógł się od razu przyznać, myślę, że gdybyście mieli się spotykać i jemu by zależało, to i tak nie odpuściłby sobie twojej szanownej osoby. Uważam, że jak się co komu znaczy to mu się na środku drogi rozkraczy. I teraz odnosząc to do Twojej sytuacji-okłamał, ty jesteś zdruzgotana jego postawą i rozważasz różne rzeczy... czyli to co miało się stać (teoretycznie) na początku stanie się (prawdopodobnie) teraz. Przeznaczenie.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-11-27, 13:40 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
No wyobraź sobie, że ja też jeszcze nie widziałam żadnego dowodu tożsamości mojego chłopaka i nie mam zamiaru żądać jego okazania, by upewnić się, czy przypadkiem nie kłamie. Śmieszne? Dla mnie naturalne, bo w związku zakładam istnienie czegoś takiego jak zaufanie. I Gorzkawa zapewne tym zaufaniem się kierowała. A to że ewentualne kłamstwo (a nie domniemane w tym przypadku zaniedbanie) ma krótkie nogi, to już inna historia. Aspekt zachowania faceta tutaj pomijam, bo ocena jest oczywista. No i efekt: utrata zaufania, jednego z fundamentów związku. Pewnie warto zwrócić uwagę na "okoliczności łagodzące" - strach przed odrzuceniem i brakiem akceptacji (jak zresztą widać - uzasadniony). Coś co mnie natomiast uderza tutaj, to [przepraszam] małostkowość: cytuję: "ale co jak kiedy bedziemy miec dzieci, które beda sie wstydzic "siwego" taty.." Miłość to potęga i nie takie różnice ludzie pokonują, jak wiek. A czy dzieci będą się wstydziły starszego taty - będzie chyba zależało od tego, czy nauczycie je szacunku do tego siwego włosa, czy nie. A nie od różnicy 12 lat między Wami dwojga.
__________________
Od 09/02/2010: 89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg Edytowane przez tama Czas edycji: 2006-11-29 o 12:11 Powód: literówka |
|
2006-11-27, 14:08 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Dziewczyny spokojnie, bez nerwów. Temat jest jak najbardziej do dyskusji, ale nie do atakowania się czy najeżdzania na siebie.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-11-27, 14:42 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Pocieszę Cię, że niejeden 30stek ''trzyma się'' dużo lepiej niż przykładowo jakiś tam dwudziestek.
A o ten wstyd za rodzica to się martwisz baaardzo na zapas.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-11-27, 15:26 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 200
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Nie rozumiem tego zgorszenia.
No wyobraź sobie, że ja też jeszcze nie widziałam żadnego dowodu tożsamości mojego chłopaka i nie mam zamiaru żądać jego okazania, by upewnić się, czy przypadkiem nie kłamie. Śmieszne? Dla mnie naturalne, bo w związku zakładam istnienie czegoś takiego jak zaufanie. ja jakos zawsze widzialam dowody moich TZ bo np.jak bylismy zalatwic jakies inne dokumenty to np.chcialam zobaczyc jego smieszne zdjecie czy cos takiego ale to nie swiadczylo o braku zaufania tylko z czystej ciekawosci jak wyszedl na zdjeciu w dowodzie (musz eprzyznac ze smiesznie :P ).mysle ze przez dwa laata byla okazja zobaczyc dowod tak po prostu przypadkiem albo wlasnie chociazby jak byla u jego rodziny, na jego uraodzinach, gdziekolwiek.jest wiele sytuacji w ktorych mowi sie o wieku i dziwie sie ze do tej pory o tym nie wiedziala...to nigdy nie rozmwaiali na ten temat?dziwne dla mnie jeszcze bardziej |
2006-11-27, 15:30 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Mowil o wieku ale o innym,na urodziny mogla nie chodzic.Ja nigdy nie pokazalam dowodu wlasnie dlatego zeby TZci nie nabijali sie ze zdjecia,a zalatwiac rozne sprawy chodzilam sama.da sie to zrobic i nawet nie trzeba specjalnie kombinowac
ps ale oczywiscie ja widzialam dowody osobiste |
2006-11-27, 15:34 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
Chociaz teraz jak juz to wiem (czesto jezdze jego autem i dzis w korkach zagladnelam do dowodu rejestracyjnego..) to fakycznie sytuacji w których na moje pytania typu "pokaz zdjecie w dowodzie" mnie zbywał było wiele... szkoda że wtedy odpuszczałam, no ale trudno. Teraz jak troche emocje opadły, to mysle, że moze faktycznie wyolbrzymiam z tym wiekiem .. Ale kłamstwa mu nie daruje!!! Zastanawiam sie tylko, czy wogóle kiedys miał zamiar mi o tym powiedziec..... |
|
2006-11-27, 15:34 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
No .
__________________
Od 09/02/2010: 89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg |
|
2006-11-27, 15:42 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 200
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
nie chcialam zeby to tak zabrzmialo...chociaz po czesci jakas wina tu lezy bo mogla nie odpuszczac kiedy chciala sie czegos dowiedziec a on ja wtedy zbywal.
gorzkawa moze dowiedzialabys sie przed samym slubem jakbyscie wypisywali jakies dokumenty wiec chyba lepeij teraz nie przed takim wydarzeniem.moim zdaniem teraz nie mozesz byc pewna tego czlowieka.nie masz pewnosci ze to jedyna rzecz w jakiej cie oszukal. |
2006-11-27, 16:15 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
Pozatym - to co Gorzkawa zrobiła, a tym bardziej czego nie zrobiła NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA w tym watku. Więc po co się nad tym zastanawiać??
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
2006-11-27, 16:25 | #24 |
BAN stały
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Różnica 4 lat , to w takiej sytuacji naprawdę pryszcz
Bardziej martwilby mnie fakt,że kłamał. Kłamał przez 2 lata. I to z premedytacją. Nie jednorazowo - gdy się poznaliście, ale wiele razy, gdy już byliście razem. Nia miałabym już do niego zaufania. Nie jeździ przypadkiem na jakieś szkolenia, w podroże slużbowe itp...? Ja bym sprawdzila jak one wyglądają |
2006-11-27, 17:10 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Nie zawsze kłamsto jest takie czarno - białe. Wszystko zależy czego ono dotyczy i jakie były powody tego kłamstwa.
Jeśli w innych aspektach mężczyzna Gorzkawej był w porządku w stosunku do Niej to nie należy tak radykalnie go skreślać. Czasami jak człowiek się już zapędzi w tzw. "kozi róg" to ciężko się z niego wydostać. Być może wiele razy chciał się już przyznać ale nie wiedział jak... i bał się, że Ją straci. Kłamstwo jeśli nie robi nikomu wielkiej krzywdy, może zostać wybaczone Ja osobiście po 2 latach udanego związku bez jakichś sytuacji, które nadwyrężyły moje zaufanie dałabym Mu drugą szansę. Oczywiście najpierw przeprowadziłabym stosowną rozmowę. Jednak nie skresliłabym prawdziwej miłości z powodu TAKIEGO kłamstwa.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2006-11-27, 17:29 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Jak już któraś dziewczyna napisała, jest się z kimś tyle czasu chyba z miłości a wiek tu nie powinien mieć żadnego znaczenia.Fakt faktem, nie powinien był kłamać,ale może miał ku temu powody.Może bał się powiedzieć prawdę, bo myślał, że Cię to odstraszy.Swoją drogą to dziwne, że przez dwa lata nie wiedziałaś ile on ma naprawdę lat...
|
2006-11-27, 17:33 | #27 | |
BAN stały
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Cytat:
Więc albo facet to wytrawny gracz i świetnie się maskuje albo Gorzkawa jest zbyt ufna i nie zwraca uwagi na pewne alarmujące kwestie. Tak czy owak, potraktowalabym to jak o 'związek podwyżsoznego ryzyka'. |
|
2006-11-27, 18:03 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Nie zawsze jedno kłamstwo (tak jak tutaj z wiekiem) musi iść w parzę z serią innych kłamstw.
Być może do tej pory było to jedyne "uchybienie" Jej partnera (ze strachu przed utratą ukochanej), ale myślę, że Gorzkawa doskonale to wie i sama zadecyduje co z tym dalej zrobić. Może warto dać jeszcze jedną szansę... ??
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2006-11-27, 18:05 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
Przepraszam cie bardzo ale twoja historia mnie rozsmieszyla ,powaznie
Przez dwa lata cie oklamywal ,szok ,dlaczego ,w jakim celu ,jak mozna tego nie sprawdzic ,glupie ogladanie fotek na dokumentach w celach posmiania sie jak wygladalo sie 10 lat wczesniej wystarczy czy tylko ja tak mam ? ;-) Wstyd ze starszy abosolutnie nie, ale wstyd ze cie oklamywal owszem . moze i imie ma inne?;-) sorrki za zart ale nadal sie usmiecham. co do roznicy wieku to nie ma reguly i recepty ,recepta na fajny zwiazek jest szczerosc i milosc. co bym zrobila? spalila sie ze wstydu przed rodzinom ,znajomymi to raz , dwa -porzadne przepytanie delikwenta dlaczego to robil trzy-mega foch cztery-zastanowienie sie co dalej w koncu klamstwo z pozoru lekkie i nie szkodliwe ale z drugiej strony trwajace 2 lata . to bys szok przezyla w trakcie branai slubu i podawania daty urodzenia |
2006-11-27, 18:20 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
|
Dot.: oszukał mnie ile ma lat..
No ubaw po pachy.
__________________
Od 09/02/2010: 89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.