2010-10-19, 10:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Witam wszystkich
Przychodzę z problem i proszę o pomoc. Mam 40 lat jestem bardzo atrakcyjną osobą ( duże powodzenie u mężczyzn tych młodszych jak i starszych). Pięć lat po rozwodzie i nigdy w małżeństwie nie było problemów łóżkowych, pod tym względem było cudownie.Rozwód z powodów finansowych. Cztery lata temu poznałam faceta. Starszy trzy lata ode mnie,przystojny inteligentny dobrze sytuowany. Wprowadził się do mnie bardzo dużo mi pomaga we wszystkim, dobry,uczynny itd. same superlatywy. Przez pierwsze pół roku układało się dobrze miedzy nami w łóżku choć mogło by być lepiej. Liczyłam że nasze nasze życie intymne się poprawi ale było coraz gorzej. Przestał go interesować sex ( myślę że chodziło tu o mieszkanie i stabilizacje,że dopiął swego-zamieszkał zdobył zaufanie, rodzinę..jest jedynakiem po dwóch nieudanych związkach, bezdzietny). Nie kocha się ze mną cztery lata.Wielokrotnie rozmawiałam z nim-milczał albo odpowiadał że że to z powodu pracy jaka wykonuje że działa szkodliwie na niego ale że to się zmieni, pójdzie do lekarza i że będzie dobrze.Tak wyglądają nasze rozmowy co pewien czas przez te cztery lata. Nic nie robi w tym kierunku. Wielokrotnie próbowałam się do niego zbliżyć ( seksowna bielizna,dotykałam go ,chciałam pieścić ale zawsze wymawiał się jakimś bólem albo zmęczeniem.Gdy nie dawałam za wygraną to kazał mi przestać gdy nawet doszło do wzwodu. Prosiłam ostatnio żeby się wyprowadził bo mam kogoś i spotykam się z nim( kłamałam go) po to tylko że zrobi coś w tym kierunku i rozwiązał problem w jedną lub drugą stronę. Bez skutecznie- nie kocha się ze mną i nie chce się wyprowadzić. Nie ukrywam że zależy mi na nim i chciałabym żeby wszystko było normalnie. Dwie myśli mam albo jest innej orientacji albo jest impotentem( inne kobiety nie wchodzą w grę na 100 %) CO ROBIĆ ? CO SĄDZICIE O TYM? |
2010-10-19, 10:09 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Przez 4 lata nie kolejne rozmowy nie przyniosły rezultatu? Porozmawiałabym raz jeszcze, powiedziała, że to ostatni raz i oczekujesz szczerości i działania, aby ten problem rozwiązać. Gdyby znowu było to samo, zażądałabym kategorycznie, żeby się wyprowadził. Bo to nie jest kwestia braku seksu, tylko braku szczerości i zaufania - a bez tego nic razem nie zbudujecie.
|
2010-10-19, 10:22 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
Impotencję można przynajmniej próbować leczyć. Co robić? Przypuszczam, że nie chcesz żyć w celibacie, więc chyba musisz go zmusić do poważnej rozmowy i podjęcia decyzji odnośnie Waszego związku.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
|
2010-10-19, 10:24 | #4 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Swoją drogą okłamywanie partnera też nie jest najlepszym sposobem...
|
2010-10-19, 10:28 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Na Twoim miejscu wzięłabym faceta i powiedziała tak:
To jest nasza ostatnia rozmowa na ten temat. Jeśli nic z tym nie zrobisz, odchodzę, mówię poważnie. Jestem młodą kobietą, potrzebuję seksu, bliskości. Ty mi tego nie dajesz. Nie robisz nic żeby to zmienić. Jeśli chcesz, pójdę z Tobą do lekarza, jeśli nie, zrób to sam. W innym wypadku dłużej tak nie dam rady i zakończę związek. PS. Jak Ty wytrzymałaś 4 lata? |
2010-10-19, 10:29 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Zaraz, zaraz powiedzialas mu zeby sie wyprowadzil, a on mimo to nie chce? On jest zameldowany?
Skoro rozmowy nic nie pomagaja, to nie widze innego wyjscia jak sie rozejsc. Bo jesli partner ma problem, to prosi o pomoc druga polowke. W tym wypadku on nie robi nic. |
2010-10-19, 10:33 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Zauważyłam jeszcze ,że na każdej imprezie czy to rodzinnej czy ze znajomymi on zawsze opowiada tylko dowcipy o gejach i ciągle o nich żartuje .Ostatnio widziłam ,że w jego telefonie widnieje tapetka dwóch gejów uprawiających sex oralny .Nie wiem czy to tylko takie poczucie humoru ale wydaje mi sie to troche dziwne bo szczerze mówiac facetów hetero raczej obrzydza takie coś .
|
2010-10-19, 10:37 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
|
|
2010-10-19, 10:41 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Na litość boską, facet wprowadził się do CIEBIE i jeszcze nie ma zamiaru się wyprowadzać?
Poza tym Merys pytala, czy on jest zameldowany. Tutaj nie ma co dalej dyskutować, możesz znaleźć sobie faceta, który będzie dla Ciebie partnerem, bo jak na razie to ja tu partnerstwa nie widzę - widzę za to kobietę, z której "partner" robi dojną krowę. Po prostu jak najszybciej przeprowadź wywalenie faceta z domu i nie daj się nabrać na "dobrze, to już będzie seks". Owszem, pod groźbą wywalenia razem z manelami na ulicę. Czyli innymi słowy, prostytucja za mieszkanie. Przeciez to obrzydliwe.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2010-10-19, 10:42 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Jak można 4 lata ciągnąć taki dziwny twór związko-podobny? Szok. Jak jest problem, to dla mnie czywistą oczywistością" jest to, że rozwiązujemy go jak najszybciej i oboje tego chcemy, staramy się, bo nam na sobie zależy. Temu facetowi nie zależy i tyle. Może gej, może woli młodsze (chociaż w tym pzypadku to raczej młodszych) - kto go tam wie, ale największy problem to nie ten brak seksu, ale brak dobrej komunikacji, szczerości, otwartości i niejako brak samego związku. Pozostaje współczuć, chociaż chyba każda szanująca się kobieta kopnęła by w d... góra po pół roku rozmawiania i próśb o zmianę. Jak można trwać 4 lata w czymś takim? Niektórym kobietom naprawdę życia nie szkoda? Jakbyś miała lat 20, to mogłabym to zrozumieć, ale kobieto - Ty masz 40 lat, większe doświadczenie życiowe, niż jakaś młódka, a takie coś sobie fundujesz?
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-10-19 o 10:45 |
2010-10-19, 10:48 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
|
|
2010-10-19, 11:02 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Nie nie jest zameldowany ale powiem szczerze on jest idealnym przyjacielem ,zawsze moge liczyć na jego pomoc w każdej sytuacji.Po prostu szkoda mi go. Jest bardzo dobrym człowiekiem .Pomaga mi i moim dorosłym dzieciom chociaż wcale nie musi.Chciałabym z nim byc ale tylko ta jedna rzecz ten brak seksu.Najgorsze jest to ,że ja nie wiem dlaczego ON ZE MNĄ NIE ŚPI .Unika tego tematu nie chce rozmawiać .Chyba musze iść do seksuologa ale oczywiście sama bo on sie nie zgodzi .Może lekarz go "rozszyfruje"
|
2010-10-19, 11:04 | #13 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Szkoda Ci go bo co? Bo z Tobą nie sypia????
Chryste, a z tą tapetą na telefonie to już grube przegięcie. |
2010-10-19, 11:04 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
__________________
|
2010-10-19, 11:08 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Szkoda mi go wyrzucić .Wiem ,że powinnam martwić sie o siebie ale dużo mu zawdzięczam i mam wyrzuty sumienia .Fakt gdybym sie dowiedziała ,że mnie zdradza lub że jest gejem to wyrzuty sumienia by sie skończyły to oczywiste.Może facet po prostu nie lubi seksu? Chociaż nie raz w nocy go nakryłam jak oglądał porno i sie masturbował.Dziwna sytuacja.
|
2010-10-19, 11:16 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Szkoda Ci jego a samej siebie nie? Czasem trzeba pomyśleć o sobie. Dałaś mu wiele szans i nie doczekałaś się nawet szczerej rozmowy. Sądzisz, że on tak samo przejmuje się Twoimi uczuciami jak Ty jego?
|
2010-10-19, 11:18 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Zabawial sie na widok kobiet, czy facetow?
Masz wyrzuty sumienia ok, tylko on wobec Ciebie ich nie ma. Jesli nie chcesz rezygnowac z faceta, a on nie robi nic zeby wasze zycie seksualne bylo udane, to kup sobie wibrator. Ty sobie, a on sobie. |
2010-10-19, 12:07 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
gośc jest ewidentnie gejem i albo nie zdaje sobie z tego sprawy albo to ukrywa.
tego nie zmienisz-odejdz, chyba ze nadal chcesz byc przykrywką,. |
2010-10-19, 12:14 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 713
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22753427]gośc jest ewidentnie gejem i albo nie zdaje sobie z tego sprawy albo to ukrywa.
tego nie zmienisz-odejdz, chyba ze nadal chcesz byc przykrywką,.[/QUOTE] Zgadzam się. Jeszcze zanim przeczytałam Twój post o tapecie w komórce to skłaniałam się ku tej wersji, a po przeczytaniu, jestem praktycznie pewna. Szkoda, że jest wobec Ciebie tak nieszczery
__________________
"Nie mów mi, że nie lubisz żyć..." |
2010-10-19, 12:21 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-19, 12:36 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
dziękuje za wszystkie wypowiedzi..ciesze się że napisałam tutaj ,jest mi o wiele lżej..racja nigdy sie nie przyzna do tego że jest gejem-jeżeli nim jest. Ból jest jeszcze w tym że moja 11-to letnia córka jest do niego bardzo przywiązana..traktuje go jak ojca
|
2010-10-19, 12:39 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
więc rozstanie tego nie zmieni...
|
2010-10-19, 12:50 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Merys pyta czy zabawiał się na widok kobiet czy mężczyzn?
na widok kobiet i to mnie zastanawia..kiedyś tam oglądał filmiki też z kobietami |
2010-10-19, 12:58 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Wiem jedno facet ma problem, tylko co Ty mozesz? Sama nic nie zdzialasz, on tez musi tego chciec. Wydaje mi sie ze nie zrezygnujesz z tego faceta, bo ciagle znajdujesz jakies "ale". Jasne zawsze mozna sie wyzalic na forum, tylko pamietaj, ze ten problem sam z siebie nie zniknie.
|
2010-10-19, 13:07 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Cytat:
dziękuje |
|
2010-10-19, 13:26 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Y..
Jak to nie chce się wyprowadzic?przeciez z tego co zrozumialam to Twoje mieszkanie,wiec jak on moxze sobie zostac i tyle? Dla mnie kiedys wydawalo się to normalne,a w tej chwili zdaje mi się,że facet jak jest wlasnie taki jak u Ciebie,to znaczy, ze cos jest z Nim dziwnego.. Nie wiem,moze go czyms wystraszylas? Albo opowiadalas kolezance,ze jest coraz gorzej a On to uslyszal? Nie mam pojęcia,jest bardzo wiele opcji. Tak wogóle to w czym jest problem?podejrzewasz go o cos?czy np przeszkadza Ci to?czy szukasz o co chodzi ;p?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2010-10-19, 13:28 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
|
2010-10-19, 14:06 | #28 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
To bardzo ciężkie z punktu widzenia Twojej córki. Ale jak Ty nie będziesz szczęśliwa, to ona też nie będzie. Zadbaj tylko o to, żeby Wasze spory i kłótnie pozostały między Wami. Jeśli córka się jakoś do niego przywiązała - nie oczerniaj go przed nią. To najgorsze, co mogłabyś jej teraz zrobić.
|
2010-10-19, 14:21 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Dowcip jakiś
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-10-19, 17:57 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 167
|
Dot.: Mój partner nie śpi ze mną cztery lata
Jesli zamierzasz zyc w celibacie - to trwaj w tym dalej.
Jesli nie - ostatczna rozmowa. Albo facet powie Ci faktycznie co jest z nim nie tak, albo pojdziecie razem do lekarza i jakos wyjasnicie ta sprawe, albo niech pakuje manatki i znajdzie sobie chłopa. Co to znaczy, ze nie chce sie wyprowadzic? Mieszka u Ciebie, wiec mozesz go spakowac i wywalic walizki za drzwi. Corka sie przywiazala jak do ojca, ale to nie jest problem. Chcesz w tym tkwic ze wzgledu na dziecko? Dziecku nic nie bedzie, a Ty ratuj swoje kolejne lata. Swoja droga, jesli facet taki dorosly i odpowiedzialny to nie widze problemu, zeby z dzieckiem kontakt utrzymywal i spedzal z nim chociazby ktores dni. Albo woz, albo przewoz.
__________________
Nie uzywam tego konta. Nie uzywam zadnego, bo niestety na tym xIx wiecznym forum nie mozna usunac SWOJEGO WLASNEGO, PRYWATNEGO konta. ! |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.