2009-10-25, 12:56
|
#2761 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Cytat:
 Ja tak robię, czasem też mam pustkę, ale na ogół udaje mi się rozkręcić dość szybko
|
|
|
|
2009-10-26, 21:29
|
#2762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Dda
Witam Dziewczyny
Nie wiem od czego zacząć... Mój ojciec jest alkoholikiem. Pije odkąd pamiętam. Oczywiście On twierdzi, że nie jest alkoholikiem, że to że pije co miesiąc i staje się wtedy agresywny to skutek pracy. Wszystko tłumaczy pracą, że ma stresującą. A jak mu mówimy, z mamą, że nie musi przecież już pracować, że nie potrzebujemy Jego kasy tylko spokoju w domu to wielkie halo...ze gdyby nie Jego kasa idt. Nie jestem już małą dziewczynką, skończyłam w tym roku studia, a mieszkam jeszcze z rodziacami bo jeszcze studiuję na 2 kierunku, a poza tym moja mama...nie chcę Jej samej zostawić. Jak zbliża się okres Jego wypłaty wiem, że się zacznie, że będę musiała spać poza domem, że znowu przestanę jeść, że będę się bała dosłownie oddychać. Moja mama zaczęła mówić coś na temat rozwodu, ja z jednej strony namawiam na to swoją mamę, bo nie umiem już tak dalej żyć w tym strachu i słyszeć podniesione głosy i bać się, ale to mój ojciec i zostawić Go tak samego. Ale czy On ma prawo niszczyć moje życie? Myślę, że przez Jego alkoholizm nie potrafię stworzyć normalnego związku, że szukam oparcia w starszych od siebie partnerach. Zastanawiam się nad terapią...ale chyba cały czas sobie tłumaczę, że może On nie jest alkoholikiem...że nie wynosi i nie przepija rzeczy z domu, że nie próbuję mu pomóc wyjść z tego. |
|
|
|
2009-10-26, 21:46
|
#2763 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Cytat:
 Bardzo, bardzo Ci współczuję i jednocześnie dobrze rozumiem. Jest Ci na pewno ciężko, zarówno Tobie jak i mamie. Alkoholik zazwyczaj nie przyzna się do swojej choroby. Ojciec nie ma prawa niszczyć Ci życia, bardzo dobrze, że myślisz o terapii. Obawiam się jednak, że da się Ciebie "poskładać" dopiero, gdy uwolnisz się od ojca alkoholika (ja "uwolniłam" się 6 lat temu, ale myśli o nim, świadomość jego istnienia i czynów nie dają mi zapomnieć, nawet psychiatra mi powiedział, że ojciec wciąż żyje we mnie), często kluczem do rozpoczęcia przez alkoholika terapii jest opuszczenie go przez rodzinę. Pamiętaj, że nie możesz spychać siebie na dalszy plan, a mówię Ci o tym, ponieważ dziś ponoszę tego konsekwencje- dbaj o siebie, o mamę, wspierajcie się na wzajem. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
2009-11-05, 02:29
|
#2764 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 58
|
Dot.: Dda
A ja trochę zboczę z tematu i ponownie nawiąże do innej kwestii problemów DDA, o których się bardzo rzadko mówi, a które uważam są bardzo istotne, mianowicie problemów DDA i DDD w życiu seksualnym...Sorry że tak trochę ni z gruszki ni z pietruszki, ale znalazłam bardzo interesujący artykuł, którym muszę się z Wami podzielić... Rzućcie okiem..:
http://www.ptt-terapia.pl/przeglad/0...a-Rekos_01.pps |
|
|
|
2009-11-08, 10:43
|
#2765 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Dda
Cześć dziewczyny
. Co u Was słychać??W związku z tym, że: Cytat:
 . Więc zdałam i teraz czekam na mały kartonik .A cieszę się jak dziecko .Poza tym, ostatnio ktoś brutalnie uświadomił mi (czyt. utwierdził mnie w tym?), że nie powinnam przestawać w życiu stosować zasad DDA - nie mówić, nie ufać, nie czuć. Ale od początku (nie będę się wdawać w szczegóły, nakreślę tylko sytuację): Koleżanka powiedziała mi, że zawsze w relacjach z mężczyznami wisi nade mną widmo mojego ojca. W myśl tego, kiedy zaczęłam poznawać pewną osobę (ale jako osobę, a nie potencjalnego partnera), starałam się wyeliminować to coś. Chciałam to przełamać, bo chyba tak było. Ciepły człowiek, zaufałam mu bardzo szybko, co samą mnie zdziwiło. Dużo z nim rozmawiałam, bardzo dużo. Otworzyłam się przy nim, czułam jak przy nikim innym, nawet powiedziałam mu o tym, co dzieje się u mnie w domu, choć tak naprawdę wcale długo się nie znaliśmy. Poczułam w nim przyjaciela, a także to, że była to jedyna osoba, która dba o moje wnętrze i o to, co ja czuję; nie tylko o siebie. Miałam czasem swoje głupie myśli, ale starałam się im nie pozwolić wysunąć na pierwszy plan, bo one zawsze powodowały to, że odsuwałam się od osób, a w tym przypadku sobie postanowiłam, że tak nie będzie. Po pewnym czasie poczułam trochę inne jego podejście do mojej osoby - chciałam to tłumaczyć, żeby nie zepsuć relacji, jak to bywało za każdym razem. Ale w tym przypadku to był błąd, bo trzeba było posłuchać siebie. Na sam koniec poczułam się źle przez jego zachowanie - zabolało mnie ono.. W tym samym dniu mój ojciec zaczął pić po krótkiej, ale zawsze przerwie. I do kolejnego wniosku doszłam, że mnie nie jest dane szczęście, że nie jest mi dane cieszyć się z czegoś. Bo to już nie pierwszy raz tak jest, że jak coś miłego mnie spotka, to zaraz dostaje dziesięć razy mocniejszego kopa, lub kilka drobniejszych i wszystko co złe zwala się na moją głowę i przyćmiewa to co miłe... Czytając wypowiedzi podczas uaktualniania listy, którą zamieszczam na końcu mojej wypowiedzi trafiłam na zdanie, które warto przypomnieć: Cytat:
 . I żeby nie było tu zaprzeczenia do poprzednich słów - staram się myśleć tak, jak ujęła to koKOro, sytuacja tego nie zmieniła.. A oto lista: 1dwa3 1mmaaggddaalleennaa 25malinka10 Acka adusiorek Ag_nes agnes188 agusik82 aiko83 Ainuzi akusia 781 Alexandra00715 Alexandra777 aliszja.p Allen15 alufa Amazoniak Ameliaaa anamnezis -angel- aniaskł aniko 23 anitka12345 annagaj Ann_ka Annyah AnQś anuteczka Apiska aramisu asiaczek_ asia_z asiorro Audacieux avanturnica ave_girl Baby Lu bajeczka000 Beatka 23 Bethia bibiana666 _Biedronka_ Blonde_Stranger BlueAngel85 briefowa bubble_gum Buena Dzidzia BuryKotZPiwnicy Cameron cala-w-trawie Candy Killer Cannabis84 Carmela _carmen_ cc_chanel ChemicalRomance Cherry Blossom Girl ciaszunia Classic Cloveer coccinella7 cookie creativve Crocifissa cu.Kinia cytrynowo_piaskowa czarna_kawa80 Czarownicy Pies Cześka daigee DamaDiamentowA Darcia137 dariazzz DarkNoir dda dede1122 deser czekoladowy dioska Diriana discotraxx Divine18 dodo79 doduŚ dojna komarzyca Doli dominisia21 Dzierka Edycia15 eevciaa E.J. eleven emaiko83 emmos ending enii erratic Euphoria88 everlasting love evilcia evvelle Ewa_20 ewakuacja ewelinka15 _Ewelka___ familiar_feeling fonefa fortunately FrAnKy_PuNky FrEzJa999 glamkitten gofimi Gofrzyca Gosia_14 Grazin Greenpeace gryx82 Guuusiaa hecate hmat honey999 Hrabina Dracula Idulka ines85 Ines-ka infante intransitive iwONKA595 izabelle Izaluka jamena ja nie ja jednatakajest Je_Taime joan jojla josiee judyta96 julittaa22 justme justyna_dt kasia20a Kasia.234 kasiaberlin Kasienka24 Katarzynka198 KATESIA kejci100 kejti1987 Kicia_Wampirzyca kikaczka kiniaczeq kithara KittenFromHeaven1989 klaaa klaudiaa1419 Kloto kobietka_18 kochaneczka koKOro koniukov Kota-Ola kroofk@ kropka241 kropka75 ksz23 kulbit Kumka23 kwaska lacrimaa Lavie lejka lesna-poziomka leuwen LifeIsSoSad Liiii Lil Bon Bon LilFrenchie LimetkaBebe little J LOLA LoLcIa123 Lost in thought lucaa_rules lucy1979 luksia ***luna Lynn m0107b madaleine madame paranoja Maddie Madusia23 madziarek1 magicgirl maja090 Makiko MalaCzarnaXS Malika22 mallinka86 Mallutka maloja małaMAŁAmi małgosia_ mandarinka Maniwa Marcc marea Margaret90 Martyska001 maud11 maugoszatka Mead meesha megi b melancholic girl mery002 M.e.w. mgrONA michaska90 migotka88 mikuszka Mili_ mimi44 minya miriam110 Miśka84 Miviki666 Miyaka17 mmmaaarrr modliszka84 mogwaica moj_ci_on mollyy moniczka_2010 monika1001 m0nka morenica Motylek Truskawkowy Mrrau muammamija musicman Mysia_ MysiaMi naatalia Nadin Natasia00 Nathaliaczek nati. nati2_ natiszku natka294 nefre nelka26 nemezis24 nikt ważny nillka88 niskierka nnajnna nov@ och ocia861 ojp okocyklonu olka@@@ onemi owca79 owieczka_34 paolkka partita78 pati838 paticzka3 paty007 paulka0124 pink69 PinkPanterr pipi1984 piwusia5 pocalunekwampira polka_ Ponura PopiołyFeniksa porazka proomyczek pyska17 qwe321 reverse rosiek roxyy18 rozusia ryba_22 rybenka_ sabatina sabbatha sadex samarah Sanderek sanetka Schatzsi Sc-laja selfish Senses Woman Serendipity seroxatomanka Sigfa silje82 Simbat slavi87 SONIA2712 stargazer styska Superchic(k) Surimi Sweet_21 sylweczka skubana tangleofnatumi Tataraczka terakota the_sania the-scarlet-garden TheSweetestGirl today tola150 trynyti Unknowgirl vajo veira venuss1 Verderben veronika2005 viconiaa vivere Q vivian Vivien *Vivi* vogelek WaxnMaedL wilczyca wikakika witch_18 Wisienki Wizazanka492 wskazówka wtajemniczona xyzgirl86 Zakochana18 ziberka Zmiennaa zmxncbv zołziak żuliett 351 osób...
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ...  Edytowane przez kroofk@ Czas edycji: 2010-03-14 o 10:48 Powód: Dopisek... |
||
|
|
|
2009-11-09, 16:41
|
#2766 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Dda
Czy ja też mogę się przyłączyć do was?
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba 
|
|
|
|
2009-11-09, 17:13
|
#2767 |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Deser Czekoladowy, witaj
|
|
|
|
2009-11-09, 17:23
|
#2768 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Dda
Ta lista jakoś mi humor poprawiła
To, że tam jestem, mimo że tylko raz tutaj napisałam, tak pokrzepiająco na mnie wpłynęło. Pamiętajmy, że jesteśmy wyjątkowi; w końcu nie ma dwóch takich samych osób na świecie, prawda?  Zaczynają mi się objawy okresu (który ma byc dopiero za 2 tygodnie :/) i przez to cholernie na mnie wpływają wszelkie sytuacje związane z tatą. Już i tak staram się wracac do domu jak najpóźniej, żeby nie spędzac z nim zbyt wiele czasu, bo wiem że potem się nie będę mogła skupic na nauce, a walczę o czerwony pasek na koniec roku. Macie jakieś sposoby jak się wyłączyc na otoczenie i pewne sytuacje? |
|
|
|
2009-11-09, 18:28
|
#2769 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dda
Mnie kiedyś pomagały tabletki uspokajające, po których zwyczajnie olewałam wszystko wokół, ale nie jest to dobre rozwiązanie zwłaszcza na dłuższą metę. Teraz staram się chłodno patrzeć na to co dzieje się w domu. Staram się, żeby czyjeś złe emocje nie przelewały się na mnie, przez to jestem jakby mnie sfrustrowana i mogę się skupić na swoich zajęciach.
Mnie ta lista zdołowała. Bardzo dużo nas.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-09, 18:34
|
#2770 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
 |
Dot.: Dda
A mi poprawiła humor. Bo jest 321 osób, które mnie rozumieją i w pewnym stopniu czują to, co ja
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
|
|
|
2009-11-09, 18:44
|
#2771 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Dda
To fakt, że dołująca może byc ilośc nas, ale to, że szukamy zrozumienia i staramy się nie tłumic wszystkiego w sobie, jest budujące
Lepiej chyba szukac dobrych stron we wszystkim, niż skupiac się na złych (wpływ: "Pollyanna" Eleanor H. Porter - książka mojego dzieciństwa).
|
|
|
|
2009-11-09, 19:14
|
#2772 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dda
cześć, kochane chciałam sie dowiedzieć czy macie problem w relacjach z Waszymi chłopakami ?? Czy wszystkich dda to dotyczy? Bo ja załamuje ręce, mam bardzo kochanego, wyrozumiałego chłopaka a wciąż szukam dziury w całym. Strzelam fochy o byle co. Jest mi z tym źle, nigdy nie przypuszczałam że ojciec alkoholik może tak zniszczyc czlowiekowi nie tylko dzieciństwo ale i dorosłe życie.
Ja potrzebuje ciągłej bliskości, czasem czuje że zamęczam chłopaka sobą, ciagle sie do niego tule, całuje, chce żeby był blisko. W nocy najbezpieczniej zasypiam kiedy dotykam jego ręki, kiedy jest blisko. To smieszne wiem ale mam takie głupie zachowania z którymi nie radze sobie. Czuje ze mam taki ubytek w miłości, że nie czułam się nigdy kochana. 
|
|
|
|
2009-11-09, 20:36
|
#2773 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-09, 22:01
|
#2774 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dda
Cherry Blossom Girl - z jednej strony ciesze się że nie jestem sama, że jest nas tak dużo, że możemy sie wspierać, a z drugiej strony to takie przykre że tylu ludzi sie z tym zmaga.
Mam wiele symptomów DDA, jednak te kontakty damsko - męskie nurtują mnie najbardziej. Chyba dlatego ze za żadne skarby nie chciała bym stracic swojego chłopaka. Czasem jak się zastanawiam po fakcie o jaka bzdurę na niego nakrzyczałam to chce mi sie płakać. Bardzo poruszyło mnie kiedyś kiedy pierwszy raz byłam u psychologa, on zapytał mnie o sex, jak mi sie układa i tak drążył ten temat i drążył wiec pomyslałam - zboczeniec a nie psycholog. A moze chodziło mu o ta bliskość hmm dziewczyny spotkałyscie sie z tym ?? Bo mnie to zdiwiło że ja mówiłam o tym że mi ciężko bo ojciec taki i taki jest a on za chwile wyskoczył jak filip z konopii - czy mam chlopaka i o sex zapytał. |
|
|
|
2009-11-09, 22:44
|
#2775 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Cytat:
Odkąd biorę antydepresanty przestałam mieć wyrzuty sumienia z powodu współżycia, a nawet nie wstydzę się okazać Ukochanemu, że Go pragnę
Edytowane przez Cherry Blossom Girl Czas edycji: 2010-10-27 o 23:27 |
|
|
|
|
2009-11-10, 12:15
|
#2776 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dda
Jestem kolejna DDA napisalam bo sie nie wstydze, ale czy cos jeszcze chcialabym dodac nie wiem chyba nie, bo wiem ze gdybym zaczela mialybyscie troche czytania ...dodam tylko, ze moj ojciec nie pije od jakichs 4 lat, smieszne ale az boje sie o tym pisac, zeby nie zapeszyc, zeby to wszystko znowu nie wrocilo ...
|
|
|
|
2009-11-10, 13:00
|
#2777 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Dda
Czy elementem terapii jest wybaczenie rodzicowi ?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
2009-11-10, 13:07
|
#2778 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dda
Pewna nie jestem ale wydaje mi się, że nie. Chociaż to pewnie zależy od każdego z osobna. Ja rozmawiałam z terapeutką, że nie potrzebuję niczego takiego. Nie chcę mu wybaczać, nie mam ochoty mu niczego ułatwiać. Dla mnie jest skreślony całkowicie. Nie ma takiego obowiązku.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-10, 15:35
|
#2779 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Dda
Cytat:
Nie planuję terapii, bo jakoś nie umiem o tym rozmawiać na żywo, ale być może kiedyś się zdecyduję, jednak o wybaczeniu nie może być mowy, bo problem nie minął i ojciec nie chce, by minął.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
2009-11-10, 18:33
|
#2780 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dda
U mnie jest właśnie podobnie i myślałam, że terapeutka będzie dążyła do tego, żebym wybaczyła (trochę się naczytałam zanim poszłam na terapię) ale nic takiego nie miało miejsca. Jeśli czujesz, że nie jest Ci to potrzebne i nie chcesz tego to nikt Ci nie może nakazać ani nie jest to jakimś koniecznym warunkiem do spełnienia.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-11, 11:06
|
#2781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Dda
a ja ostatnio dostalam na terapii za zadanie okreslic jej cele. i mam m. in." na liscie" wybaczenie ojcu oraz matce. wiec to zalezy od osoby. ja chce. moze niedlugo pojawia sie u nas dzieci, niech maja z dziadkami dobry kontakt.
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2009-11-11 o 11:10 |
|
|
|
2009-11-11, 11:58
|
#2782 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dda
Właśnie o tym mówiłam
. Ja też określałam swoje cele czy oczekiwania. I nawet na ostatnim miejscu nie było mowy o wybaczeniu. Jeśli chodzi o dzieci.. to może zabrzmi to strasznie ale liczę, że on tego nie doczeka.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-11, 15:13
|
#2783 |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Ja też nie mam zamiaru wybaczać. Nie muszę. Zrobiłabym to tylko z mojego DDAdowskiego poczucia obowiązku i że tak wypada i trzeba bć idealnym.
A ja nie chcę. Zamierzam pracować nad sobą i robić to, co chcę, nie to co powinnam. Wtedy nabiorę szacunku do siebie i inni będą to respektować. Nie działa na mnie argument, że "ojca mam tylko jednego". |
|
|
|
2009-11-11, 16:23
|
#2784 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dda
Oj te "argumenty" to są śmieszne po prostu. Ja swego czasu słyszałam " co jak co ale to jest jednak ojciec". Guzik z pętelką. Być ojcem a nazywać się nim to 2 bardzo różne i odległe sprawy.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-11, 16:36
|
#2785 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Cytat:
|
|
|
|
|
2009-11-11, 18:28
|
#2786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
|
Dot.: Dda
Mam tak samo. Tylko,że ja na argumenty typu "to Twoj ojciec" "Ojca ma sie jednego" itp reaguje już agresywnie. Ci, ktorzy to mowia nie maja zielonego pojecia o tym co "ten moj jedyny ojciec" zrobil z moja psychiką, z moim patrzeniem na świat.
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
|
|
|
2009-11-11, 20:06
|
#2787 |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Dda
Ja też. Zaczynam reagować agresją na jakiekolwiek próby ułożenia mnie pod kątem osoby uległej względem mojego ojca. A ja nie dam się babciom i nie posłucham.
|
|
|
|
2009-11-12, 06:47
|
#2788 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Dda
Cytat:
Cytat:
Cytat:
 ale jak niedawno byl na granicy i naprawde moglam go stracic to zrozumialam ze jednak tego potrzebuje. nie dla kogos, nie dla niego tylko dla siebie. nie potrafie napisac dlaczego, podac "rozsadnych argumentow", wiem tylko co mi w duszy gra. wiec na razie pozostane w "mniejszosci'
__________________
|
|||
|
|
|
2009-11-12, 10:12
|
#2789 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: Dda
Ja też nie jestem za tym by wybaczać za wszelką cenę. Ojciec? Phi. Dawca spermy. Lub dawczyni jajeczka w przypadku matki. Jeśli ktoś nie potrafi być rodzicem to po co mu za wszelką cenę wybaczać (jeśli pójdziemy za argumentem "to jest jednak ojciec/matka)...
|
|
|
|
2009-11-12, 10:47
|
#2790 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Dda
już o tym gdzieś pisałam ale pewnie zginęło w czeluściach wizażu
To jest trochę jak z rozstaniami z mężczyznami, by przejść do nowego rozdziału jedni potrzebują wybaczyć/zapomnieć, a innym wystarczy przeżyć ból/rozczarowanie, wybaczenie to jakaś drugorzędna sprawa, która moźe przyjść ale niekoniecznie. Ja jeszcze nie wiem czy potrzebuję wybaczyć moim rodzicom. Na razie przeszłam przez złość, teraz czuję żal 
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.
