2011-09-12, 21:25 | #1 |
Raczkowanie
|
spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Mam dzisiaj starszny dołek, dlatego postanowilam tu napisac... Za niecaly meisiac skoncze 27 lat, jestem sama i zaczyna mnie to martwic. Byłam w kilku długich związkach, osttanie rozstanie starsznei przezylam i wiem ze teraz raczej ciezko mi sie bedzuie zaangazowac; przestalam chyba wierzyc w milosc. a jednak tak bym chciala miec kogos bliskiego obok, chcailabym zalozyc rodzine itd. oczwiscie nic na sile, nie mam az takiego parcia... ale mam, moze glupie (?), wrazenie ze w moim wieku chyba ciezko juz poznac kogos wartego uwagi , bo Ci juz sa zajeci a z tymi wolnymi cos jest chyba nie tak... dlatego chcailam zapytac czy ktoras z was poznala w poznym wieku swoja druga polowke, z którą jest szczesliwa...?
|
2011-09-12, 21:30 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Mam znajomą. Niedawno skończyła 28 lat i była do tej pory w jednym poważnym związku. Już jakiś czas temu, dobrych parę lat. Od tamtej pory była sama. Dziewczyna bardzo wesoła, otwarta, pozytywnie nastawiona do świata, ale niestety, widać było czasem, że w głębi strasznie ją męczy to, ze jest sama. Właściwie wszyscy znajomi, rodzina chyba już przywykli do myśli, że nie ma faceta, zupelnie jakby taki stan rzeczy miał trwac zawsze.
Jakieś trzy miesiące temu dowiedziałam się, że jest w związku. Na jakimś tam spotkaniu starych znajomych , spotkała dawnego kolegę , dobrze im się gadało, umówili się na spotkanie tylko we dwójkę. I widocznie coś zaiskrzyło, bo bardzo szybko weszli w związek, ostatnio byli razem na wakacjach. Bez szaleństw i rzucania wszystkiego, bo pojawiła się miłość. Ale planują wspólną przyszłość, z tego co wiem |
2011-09-12, 21:33 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 71
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
moja siostra na 28lat. była w poważnym związku z studiach, nie wyszło im i się rozstali jakieś 3,5 roku temu.
Od trzech miesięcy spotyka się z facetem, nigdy nie widziałam jej tak zakochanej, w poprzedni weekend się oświadczył. Więc, pewnie że można, głowa do góry |
2011-09-12, 21:34 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Oooooooooo kochana.
Takie bezeceństwa ci w głowie, związki, seksy, miłości ?! Skandal. Tobie do grobu się już kłaść, a już co najmniej musisz sobie kota kupić. I bujany fotel. |
2011-09-12, 21:34 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Moja mama w Twoim wieku poznała mojego tatę i są razem cały czas. Najważniejsze, że masz zdrowe podejście i nie masz parcia. Bez sensu jest być z kimś tylko po to, by nie być samą. To durne podejście, ale wciąż pokutuje w świadomości naszego społeczeństwa...
|
2011-09-12, 21:37 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 220
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Nie martw się, spotkasz kogoś. Moja sąsiadka wiele lat temu rozwiodła się (mając już dzieci chodzące do podstawówki), a i tak znalazła kolejnego partnera, z którym jest do tej pory szczęśliwa.
W dodatku jakaś moja daleka znajoma, mając około 28 lat, spotkała mężczyznę, dla którego rozwiodła się z poprzednim (pomimo 6 lat małżeństwa). Więc jak najbardziej można kogoś znaleźć |
2011-09-12, 21:37 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Piszesz tak jakbyś była już jedną nogą w grobie. Jak trafisz na kogoś kto zasłuży na Ciebie - zaufasz, pokochasz i jeszcze dorobicie się gromadki pociech.
Moja znajoma ma 30 lat i gdy na nią patrze i jej słucham wydaje mi się że jest 15-latką która przeżywa swoją pierwszą miłość więc głowa do góry. A swoją drogą uważam że tego typu problemy są przez wszystko wiedzące ciotki i koleżanki - masz już tyle lat gdzie ty chłopa znajdziesz? a dzieci? i tak blebleble do znudzenia.
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
2011-09-12, 21:40 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
|
|
2011-09-12, 21:48 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
|
2011-09-12, 21:51 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
|
2011-09-12, 21:55 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Babcia mojej przyjaciolki weszla w nowy zwiazek majac 77 lat, wybranek 82. Nie zartuje.
Do tego czasu, uda Ci sie na pewno kogos znalezc!
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
2011-09-12, 21:56 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Na ile się angażujesz w poszukiwania tego jedynego? (gdzie i jak go szukasz)
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
2011-09-12, 21:57 | #13 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
Właśnie skończyłam 28 lat, nie pamiętam już faceta, z którym mieszkałam przez 8 lat i miał być na zawsze... Od paru miesięcy mam innego, ściągnęłam go z internetu Bawię się, podróżuję, pląsam tu i tam... Nie oglądaj się za obrączkami znajomych, tylko żyj dla siebie, bo to Twój czas i szkoda go zmarnować na szukanie facetów
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-09-12, 22:01 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
|
|
2011-09-12, 22:04 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Moja sytuacja? Skoro ładnie prosisz to Ci powiem. 25 lat i chłop - zero pierścionka (póki co) i planów o ołtarzu bo nie jestem hipokrytką i USC mi wystarczy.
To teraz ty powiedz jak to jest u Ciebie. Jeśli myślisz że chciałam w jakikolwiek sposób urazić autorkę stwierdzeniem że pisze tak jakby była jedną nogą w grobie mylisz się. Jak coś ma być to będzie i bez względu na to czy masz 20-30-...-x lat. nie ma co się zamartwiać.
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
2011-09-12, 22:05 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
Był teraz jeden chłopak z którym sie spotykalam, ale nie pasujemy do siebie...a jak sie angazuje? nie angazuje, nie siedze na portalach randkowych, nie szukam po klubach, żyje dosyc aktywnie, spotykam ze znajomymi... i mam tylko cicha nadzeije zee jeszcze pojawi sie ktos na mojej drodze, ale jak pisalam wczesniej- nie bede go specjalnie szukac. chcialam po prostu posluchac waszych historii i dowiedziec sie ze sa na swiecie jeszcze fajni wolni faceci w okolicy 30-tki a co bedzie to bedzie |
|
2011-09-12, 22:06 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
o ile wolisz młodszych
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
Edytowane przez 3asiex Czas edycji: 2011-09-12 o 22:08 Powód: debilizm, ale go leczę |
|
2011-09-12, 22:08 | #18 | |
Raczkowanie
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
|
|
2011-09-12, 22:11 | #19 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Jakbyś porównała nasz wątek sprzed roku z dzisiejszym, to byś zobaczyła, że prawie każda ma już innego, a te uparte poznawały kogoś, kto nimi wstrząsnął A wątek sprzed 3 lat powinien być wątkiem Panien Młodych :P Statystyki są po Twojej stronie, nie rozmyślaj już o takich głupotach
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-09-12, 22:19 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Ja miałam 29 lat, kiedy poznałam męża i też ściągnęłam go z internetu
|
2011-09-12, 22:33 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
Co do tematu są miliony osób starszych od Ciebie i wolnych także nie panikuj Są ludzie w Twoim wieku, którzy angażują się w krótkie związki, tacy, którzy mają za sobą góra 1 związek itp. a są starsi, którzy nie wyobrażają sobie mieć rodziny i dzieci, bo wolą wolność i swobode ;p Więc nie panikuj, jesteś młoda, masz jeszcze trochę czasu na znalezienie sobie tej 2 połówki
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
2011-09-12, 22:33 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 172
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Nigdy nie jest za późno żeby poznać swoją drugą połówkę,a 27 lat to wcale nie jest dużo. W swoim czasie na pewno poznasz kogoś wartego uwagi.
|
2011-09-12, 22:51 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
ja chyba bym tak szybko nie zapomniała... ale fajnie w sumie, ze sie dlugo nie męczyłaś. Ja co prawda nie preferuję znajomosci internetowych no ale widac niektóre są ok
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
2011-09-12, 22:55 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Trzeba przyznać, ze otoczenie ma duży wpływ na samopoczucie takiej samotnej osoby. Pamiętam teksty mojej szefowej w stylu- jak sie nikogo nie pozna na studiach to potem jest już ciężko..., albo widzisz wszyscy w twoim wieku już męża maja, dzieci, a ty na co czekasz. Poza tym gdzie sie nie obejrzysz rówieśnicy są już zajęci. Taka prawda.
Nie rozumiem tylko tego, ze jak ktoś jest koło 30 i jest wolny to coś z nim nie tak. To zawsze działa w dwie strony, skoro ja mogę być sama a uważam sie za fajna i normalna to pewnie jest tez facet w dokładnie tej samej sytuacji co ja. Jak kto ma spotkać to spotka a jak nie to i tak szukanie na sile nie pomoże.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2011-09-12, 23:00 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
dziewczyno, ogarnij się! Jesteś bardzo mloda a tu takie żale. Rozumiem,że brakuje ci kogoś, ale nic na siłę - musisz wychodzic do ludzi, poznawać nowe osoby (tak, przez internet) choć i tak często tż-a poznajemy przez przypadek
ja swojego poznalam jak przestalam szukać i nie chcialam nikogo bo dobrze było mi samej kobiety po rozwodzie, po 50-tce facetów poznaja więc glowa do gory ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ---------- Cytat:
Nie ma co sie przejmowac gadaniem starszych bo oni żyli w innych czasach. Teraz nikt sie nie spieszy- mało tego, wiele osób jest samotnych (wolnych) z wyboru |
|
2011-09-12, 23:13 | #26 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
W 2 tygodnie po nagłym rozstaniu z nim miałam już innego, szybko się otrząsnęłam A w 3 m-ce po nim kolejnego. Stara, ale jara
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-09-12, 23:15 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
No to nieźle szalejesz ;p
Ja od 8 miesięcy nie moge dojść do siebie i zapomnieć tak w 100%... ale może kiedyś się uda ;-)
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
2011-09-12, 23:21 | #28 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Uda, rozpamiętywanie kiedyś się po prostu nudzi
Teraz mój rocznik się rozwodzi, więc fajni faceci wracają do gry
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-09-12, 23:21 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: łuć
Wiadomości: 311
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
już tylko płatny seks został, a za 3 lata do księdza i wykupienie miejsca na cmentarzu ;]
__________________
„Bądźcie dobrzy dla kobiet, gdyż one są u was brankami(…). Jeśli one czynią nieposłuszeństwo widoczne, to pozostawiajcie je w łożach i bijcie je w sposób nieszkodliwy.” (Sahih Ibnu Huzejma, Hadis Nr 2809) |
2011-09-12, 23:24 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: spotkanie drugiej połówki po 27 r. życia?
Cytat:
To juz bede pamietała w jakim roczniku szukac, skoro to fajni faceci ;p
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.