Polecamy:

kasica123 · 2012-02-03, 20:42

Cytat:

Napisane przez crippled

a może u jakiejś rodziny, której sprzedała córkę ?

Oby....

Cytat:

Napisane przez Nealinne

Dziękuję Kochana

Już się dokopałam

Dokładnie, o tym samym myślę... Może ja głupia jestem i naiwna ale współczuję tej kobiecie. Została zupełnie sama z tym wszystkim a moim zdaniem ona nie wygląda na silną psychicznie no ale to tylko takie subiektywne moje odczucie...

Mi to jest szkoda tego dzieciątka a nie jej...Jeśli miała problemy to mogła szukac pomocy u specjalisty i tyle.

**201604181004** · 2012-02-03, 20:42

Cytat:

i nie wierzę, że puszczono by taką bajkę i wplątywano niewinną osobę w zabójstwo ''dla dobra śledztwa".

Ale chyba się nie zrozumiałyśmy...?

martynka89 · 2012-02-03, 20:42

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Moją uwagę przykuło to, że mówi "co powiedzą teściowie, co powiedzą ludzie", zamiast na pierwszym miejscu wymienić Bartka.... Tak, jakby on już wiedział? Myślę że ona go może chronić, "ułoży sobie życie". Widziałam ten profil na nk, zanim zawiesili, wydawała się strasznie w nim zakochana, obsesyjnie, i ani jednego zdjęcia dziecka. Ale może idę za daleko, w końcu to tylko fotki na portalu.

Nie moze ale na pewno.
Nigdy ale to nigdy nie wstawilam zdjecia mojego dziecka na zaden z portali i to nie dlatego, ze go nie kocham.
Wiele osob nie umieszcza zdjec swoich pociech na portalach spolecznosciowych.

Cocos_ · 2012-02-03, 20:42

Cytat:

Napisane przez pannafu

Rutkowski zrobił z siebie bohatera, bo nadał sprawie taki obieg, więc dla niego już po sprawie.
Nie wiem, ale ciężko będzie w cokolwiek uwierzyć dopóki nie odnajdzie się Madzia.

Dokładnie.

Rajni · 2012-02-03, 20:43

Cytat:

Napisane przez MrsStatham

zobaczcie, że ona z teściową pokłócona, z matką pokłócona, od męża zero pomocy, jak sama mówiła przychodził, jadł, spał, chodził do pracy...

To bardzo smutne. Bo może gdyby ta dziewczyna dostała do kogokolwiek pomoc do by się nie stało.

Uważam, że oprócz prawdziwych zwyrodnialców, ludzie mordują, bo są na skraju swojej wytrzymałości, nie widzą innego wyjścia. Wszystko ma swoją przyczynę.

W szczęśliwej, kochającej rodzinie coś takiego by się nie wydarzyło. Bo rodzina udzieliłaby wsparcia i szukała pomocy, jeśli z nią coś złego by się działo.

visionAM · 2012-02-03, 20:43

Cytat:

Napisane przez Nealinne

Ja do tego bym dołożyła jeszcze te całe oazowe środowisko. Jestem przekonana, że nieźle jej dopiekli, bo jak to tak, tu oaza a tu seks przed ślubem?

Nie chcę jej usprawiedliwiać bo jeśli to prawda to nie da się tego usprawiedliwić, próbuję ją tylko zrozumieć i nie umiem jej nie współczuć...

z tego co kojarzę to dziecko zostało poczęte po ślubie?

pavett · 2012-02-03, 20:43

Cytat:

Napisane przez Agrh

nie wiem, ale mam dziwne przeczucie ze moze ona jak spadło jej to dziecko nie zadzwoniła np po pomoc to meza, rodziny bo oni , ona nie miala w nich oparcia moze on sie nad nia znecał? albo coś nie wiem juz chba brednie pisze i stad tak postapila z dzieckiem?

Chyba się zagalopowałaś z tym znęcaniem....

mesarka · 2012-02-03, 20:43

Cytat:

Napisane przez Cocos_

"Jej jest tam dobrze, gdzie jest..."

Tych słów nie mogę zapomnieć, Boże...

Moim zdaniem miała na myśli, że u nowej rodziny. Jakby miała na myśli Niebo to by coś wspomniała, że jest Małym Aniołkiem czy coś. Tym bardziej, że mówiłyście, że Kaśka jest wierząca. Wydaje mi się, że tak by odpowiedziała. Ale to tylko moje domysły.

Cytat:

Napisane przez dominikmeller25

aż dziwne to jest matka oddaje dziecko na 2 tygodnie a mąż w tym czasie co robił?

Nie jestem w stanie pojąć w ogóle jak można oddać takie małe dziecko na DWA tygodnie do dziadków. Ja rozumiem, dwa - trzy dni, ale DWA TYGODNIE?! Przecież taki Bobas potrzebuje bliskości mamy. Jak można być takim bezdusznym..
I nie rozumiem żadnych tłumaczeń, że była zmęczona

Każda matka jest zmęczona na początku przygody z Dzieciaczkiem, ale daję sobie rękę uciąć, że żadna nie oddałaby Maleństwa na tyle czasu do rodziców. Wolałaby stać na rzesach, ale mieć je przy sobie.
Tylko jak mówicie, ta depresja poporodowa, jeżeli Katarzyna ją miała, to być może dlatego tak się zachowała, chociaż ta choroba nie jest mi dobrze znana.

Cytat:

Napisane przez martynka89

Po zaplanowanej zbrodni nie zmienialaby zeznan co 5 minut.

Może po prostu jest słabym zabójcą. I tyle

Mogłaby mi któras wytłumaczyć kto to są ci Likanie?! Wrzucałam w google ale mi same odnośniki do dyskusji nt Madzi wyskakują.

joannajj · 2012-02-03, 20:44

od rana nie byłam na forum a tu taka wrzawa,
gdzie jest ta dziewczynka? co się z nią stało? mam nadzieję, że żyje, że jutro matka w końcu powie prawdę i odnajdą małą, oby żywą! biedne to dzieciątko,
dlaczego dzieci padają ofiarą dorosłych, rodziców, którzy z założenia powinny je chronić?!

Nealinne · 2012-02-03, 20:45

W ogóle przeraża mnie jeszcze jedno. Jeśli ona to dziecko rzeczywiście nieumyślnie zabiła, jeśli to był wypadek to przerażający jest fakt, że ona nie miała nikogo komu mogłaby zaufać i powiedzieć prawdę. Jeśli czuła, że nie ma nikogo kto uwierzy jej wersji, nikogo kto by jej pomógł, zadzwonił po karetkę, to jest to wstrząsający przykład tego jak samotnym można być w otoczeniu tylu "najbliższych" osób...

WhiteCherry · 2012-02-03, 20:45

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Jaką bajkę? To są jej zeznania, czemu zeznaje tak a nie inaczej nie wiem bo w działaniu tej kobiety nic dla mnie nie jest logiczne.

bajka = sfingowane nagranie, w którym rzekomo przyznaje się do wypadku i porzucenia ciała, pomimo tego, że miałoby ono gdzieś tam żyć, już u innych ludzi.

wiele osób sugeruje, że to celowe zagranie, by zmylić 'prawdziwych' porywaczy. wg mnie nie ma już żadnych innych porywaczy. teraz jedynie dziewczyna gubi się w zeznaniach i może nie pamięta (była w szoku), gdzie dokładnie schowała ciało. albo ktoś je przeniósł.

Ilsa Lund · 2012-02-03, 20:46

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Moją uwagę przykuło to, że mówi "co powiedzą teściowie, co powiedzą ludzie", zamiast na pierwszym miejscu wymienić Bartka.... Tak, jakby on już wiedział? Myślę że ona go może chronić, "ułoży sobie życie". Widziałam ten profil na nk, zanim zawiesili, wydawała się strasznie w nim zakochana, obsesyjnie, i ani jednego zdjęcia dziecka. Ale może idę za daleko, w końcu to tylko fotki na portalu.

w ogóle na to nie zwróciłam uwagi a masz rację ! To jest naprawdę interesujące czemu jej "nie obchodziło" zdanie Bartka. Zresztą dwa razy powtórzyła że on nie jest związany z tą sprawą.

pavett · 2012-02-03, 20:46

Cytat:

Napisane przez kasica123

Oby....

Mi to jest szkoda tego dzieciątka a nie jej...Jeśli miała problemy to mogła szukac pomocy u specjalisty i tyle.

Popieram!Ofiarą to jest mała Madzia a nie jej matka....

1985SiWA · 2012-02-03, 20:46

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Moją uwagę przykuło to, że mówi "co powiedzą teściowie, co powiedzą ludzie", zamiast na pierwszym miejscu wymienić Bartka.... Tak, jakby on już wiedział? Myślę że ona go może chronić, "ułoży sobie życie". Widziałam ten profil na nk, zanim zawiesili, wydawała się strasznie w nim zakochana, obsesyjnie, i ani jednego zdjęcia dziecka. Ale może idę za daleko, w końcu to tylko fotki na portalu.

musze ci przyznac racje, ze cos w tym musi byc, jej profilu akurat nie oglladalam ale ogladalam profil Bartka i tez ani jednego zdjecia z dzieckiem .... co mnie zdziwilo, bo naokolo wszyscy sie chwala swoimi pociechami 1000 zdjec w łozeczku tylko kazde w innej pozycji i innym grymasem. To mnie sie odrazu w oczy zucilo ze nie mial, ani jej ani dziecka, a matka to juz wogole w szoku jestem ze nie miala ani jednego zdjecia z dzieckiem ....

Cocos_ · 2012-02-03, 20:47

A może faktycznie :
"Jej jest tam dobrze, gdzie jest."

No do cholery jasnej. Jakby Madzię zabiła, wrzuciła do lodowatej wody, zostawiła w lesie czy gdzieś indziej, samą.. to czy mówiłaby takie słowa??!
Jedno logiczne wyjaśnienie dotyczące tych słów, miała na myśli Niebo...
lub ew.jakąś dobrą rodzinę zastępczą.

Narrhien · 2012-02-03, 20:47

Cytat:

Napisane przez mesarka

Mogłaby mi któras wytłumaczyć kto to są ci Likanie?! Wrzucałam w google ale mi same odnośniki do dyskusji nt Madzi wyskakują.

Podejrzewam, że są to wilkołaki albo ludzie wilkołakopodobni, tak wnioskuję z kontekstu. Likos po grecku to wilk. I mam wrażenie, że coś w mitologii było o tym.

Ilsa Lund · 2012-02-03, 20:48

Cytat:

Napisane przez visionAM

z tego co kojarzę to dziecko zostało poczęte po ślubie?

przed, i wzięli tylko cywilny żeby dziecko nie urodziło się poza małżeństwem. Kościelnego jeszcze nie mieli

CremaCatalana · 2012-02-03, 20:48

Co do Rutka, to pamiętam, jak "znalazł" Iwonę Wieczorek gdzieś w Skandynawii, mówił że ma już świadków, prowadzi ostatnie rozmowy i sprawa jest zakończona. I co z tego wynikło? Każdy wie. Nic.

**201604181004** · 2012-02-03, 20:48

No właśnie - to ona tę bajkę puściła.
I ja myślę że to jest prawdopodobne. Ktoś kto jest w stanie sprzedać własne dziecko jest w stanie wprowadzać tylu ludzi w błąd.
Może ona nawet wierzy w to co wymyśliła, nie wiem, nie mam pojęcia, ja tylko mówię że możliwe że dziecko żyje i jest w nielegalnej adopcji.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:

Likanie to ludzie, którzy mają coś wspólnego z wilkołakiem. Są zranieni przez wilka lub mają charakter podobny do wilkołaka.

alufa · 2012-02-03, 20:49

Cytat:

Napisane przez Cocos_

To byłaby super opcja...
Bardzo bym chciała żeby tak było.
To z Katarzyną był problem, trudne dzieciństwo. Kłopoty z Madzią, teściowa niezbyt za nią przepadała, uważała za bezradną, mąż przychodził z pracy, spał...
Jeśli miała problemy to nie miała komu o nich powiedzieć...
Bardzo smutne

bardzo smutne jest tłumaczenie jej zachowania
gorsze są tragedie na świecie, niż to, że teściowa za nią nie przepadała, a trudne dzieciństwo ma pewnie co 3 kobieta, a z mężem widziały gały co brały

najpierw gadka o tym, jaka to szczęśliwa rodzina, a raptem wychodzi że kASIA jest ofiarą, bo mąż ją olewał i teściowa nie lubiła?

po 1 jeśli nie chce się dzieci to się zabezpiecza
po 2 jeśli już się dziecko ma i nie chce się go mieć, bo się nie wyrabia to gdzieś się to zgłasza, a nie wali nim o ścianę, o próg w sypialni, albo sprzedaje
po 3 gdyby moje dziecko miało wypadek wezwałabym kartkę lub zadzwoniła do Tż, mamy, brata kogokolwiek (tak na pewno w szoku zrobiłabym to samo, bo mam mózg i serce)
po 4 i najważniejsze - jakim trzeba być jełopem, żeby wymyślić sobie porwanie, zabitego lub sprzedanego przez siebie WŁASNEGO dziecka i przez około tydzień odstawiać medialną szopkę, stawiać na równe nogi wszelakie służby i obywateli ??

proponuję aby zwróciła kasę za swoją szopkę.

jeśli zabiła nieumyślnie - walnąć ją pustym łbem o próg. jak straci przytomność nie wzywać pogotowia, a później urządzić szopkę, że zaginęła cholera wie dlaczego!

jeśli zabiła umyślnie, proponuję to samo

jeśli sprzedała - też ją sprzedać

sorry dziewczyny, ale ja od rana nie mogę tego przeboleć

sensualangel · 2012-02-03, 20:49

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Moją uwagę przykuło to, że mówi "co powiedzą teściowie, co powiedzą ludzie", zamiast na pierwszym miejscu wymienić Bartka.... Tak, jakby on już wiedział? Myślę że ona go może chronić, "ułoży sobie życie". Widziałam ten profil na nk, zanim zawiesili, wydawała się strasznie w nim zakochana, obsesyjnie, i ani jednego zdjęcia dziecka. Ale może idę za daleko, w końcu to tylko fotki na portalu.

może to głupie...lecz teraz w takich okolicznościach wszystko jest możliwe....może była zazdrosna o córkę? chciała go mieć tylko dla siebie? nie wiem...

Nija_ · 2012-02-03, 20:49

Gdzieś zostało powiedziane, że sąsiedzi widzieli Madzię ostatni raz 2 dni przed "porwaniem". A jeżeli coś się stało wcześniej niż w dzień "oficjalnego" zaginięcia? Kto w ogóle widział Madzię w dzień zaginięcia i dzień wcześniej, tylko rodzice? Pewnie policja już to ustaliła...

Boże, nie chcę nawet o tym myśleć, ale teoretycznie coś mogło stać się wcześniej i mogli na ten dzień zaplanować całą tę szopkę z napadem

Nealinne · 2012-02-03, 20:50

Cytat:

Napisane przez kasica123

Oby....

Mi to jest szkoda tego dzieciątka a nie jej...Jeśli miała problemy to mogła szukac pomocy u specjalisty i tyle.

Oczywiście, że mi również szkoda dziecka! Jednak uważam też, że życie nie jest czarno-białe i nie widzę jakoś w matce wyrachowanej morderczyni. No i sądzę, że nie każdy potrafi szukać pomocy, zresztą, nie wiemy tego czy ona jej szukała czy nie...

Cytat:

Napisane przez visionAM

z tego co kojarzę to dziecko zostało poczęte po ślubie?

O, w takim razie może się mylę... Gdzieś czytałam, że przed ślubem ale możliwe, że coś pomieszałam...

1985SiWA · 2012-02-03, 20:51

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Co do Rutka, to pamiętam, jak "znalazł" Iwonę Wieczorek gdzieś w Skandynawii, mówił że ma już świadków, prowadzi ostatnie rozmowy i sprawa jest zakończona. I co z tego wynikło? Każdy wie. Nic.

media w niektorych sprawach specjalnie wypuszczaja takie "szczutki" zeby ogłupic sprawce, zeby zrobil falszywy ruch.

sensualangel · 2012-02-03, 20:51

Cytat:

Napisane przez alufa

bardzo smutne jest tłumaczenie jej zachowania
gorsze są tragedie na świecie, niż to, że teściowa za nią nie przepadała, a trudne dzieciństwo ma pewnie co 3 kobieta, a z mężem widziały gały co brały

najpierw gadka o tym, jaka to szczęśliwa rodzina, a raptem wychodzi że kASIA jest ofiarą, bo mąż ją olewał i teściowa nie lubiła?

po 1 jeśli nie chce się dzieci to się zabezpiecza
po 2 jeśli już się dziecko ma i nie chce się go mieć, bo się nie wyrabia to gdzieś się to zgłasza, a nie wali nim o ścianę, o próg w sypialni, albo sprzedaje
po 3 gdyby moje dziecko miało wypadek wezwałabym kartkę lub zadzwoniła do Tż, mamy, brata kogokolwiek (tak na pewno w szoku zrobiłabym to samo, bo mam mózg i serce)
po 4 i najważniejsze - jakim trzeba być jełopem, żeby wymyślić sobie porwanie, zabitego lub sprzedanego przez siebie WŁASNEGO dziecka i przez około tydzień odstawiać medialną szopkę, stawiać na równe nogi wszelakie służby i obywateli ??

proponuję aby zwróciła kasę za swoją szopkę.

jeśli zabiła nieumyślnie - walnąć ją pustym łbem o próg. jak straci przytomność nie wzywać pogotowia, a później urządzić szopkę, że zaginęła cholera wie dlaczego!

jeśli zabiła umyślnie, proponuję to samo

jeśli sprzedała - też ją sprzedać

sorry dziewczyny, ale ja od rana nie mogę tego przeboleć

nie tylko Ty, za mną też ta sprawa chodzi od rana...

Nealinne · 2012-02-03, 20:53

Z tymi Likanami to było coś, że żeby się nim stać to trzeba złożyć w ofierze ciało noworodka... Tzn ja nie wiem, gdzieś w komentarzach ktoś pisał....

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:

Napisane przez Ilsa Lund

przed, i wzięli tylko cywilny żeby dziecko nie urodziło się poza małżeństwem. Kościelnego jeszcze nie mieli

A jednak...

neuilly. · 2012-02-03, 20:53

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ja jej średnio współczuje. Ktoś świadomie decyduje się na dziecko, prawda?

Nieprawda

Można świadomie a można wpaść. Może oni zaliczyli wpadkę na którą nie byli przygotowani.

Pomyślałam przez chwilę, że może ona faktycznie czuła się "wyobcowana" w rodzinie męża.
Może stąd te różnice zdań między nią a teściową.
My nie wiemy jak rodzina męża i sam mąż ją traktował.
A może spanikowała po "wypadku" i bała się powiedzieć nawet jemu, może ją obrażali, wyzywali ... kto to może wiedzieć

Cytat z forum gazeta.pl i tokfm:

"Skoro kobieta już została zdefiniowana jako sprawca, to jest pozamiatane w sensie emocjonalnym. Sprawca nie wymaga współczucia, myślimy "dobrze mu tak". To jest właśnie cała tragedia prostego myślenia na schematach: bestia, sprawca, wybawca - tłumaczy kulturoznawca"

Mamy wykreowany obraz złej, wyrodnej, nieuważnej matki. Kiedy dzieje się taki dramat blisko nas, my też chcemy czuć się lepszymi rodzicami, bo często sami nie potrafimy sprostać obowiązkom rodzicielskim. Ten mechanizm w latach 80. opisał Melvin Lerner: wierzymy w to, że świat jest sprawiedliwy, że dobrym ludziom, takim jak my, zdarzają się rzeczy dobre, a złym złe. Przy takiej tragedii doszukujemy się zła w rodzinie, może była patologiczna, dysfunkcyjna? Bo inaczej burzy się nasz porządek, nasz światopogląd jest zagrożony. Do tego obraz Matki Polki w naszym społeczeństwie jest przesadzony i mocno wyidealizowany. Wymagamy od tych matek bardzo dużo, mają wychowywać, karmić, chronić, pracować, być partnerkami. Dlatego kiedy dzieje się coś złego, sprawa wymyka się spod kontroli, stawiamy matkę od razu na ołtarzu jako kozła ofiarnego.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,1...ternauci_.html

vanadis · 2012-02-03, 20:53

Cytat:

Napisane przez Cocos_

A może faktycznie :
"Jej jest tam dobrze, gdzie jest."

No do cholery jasnej. Jakby Madzię zabiła, wrzuciła do lodowatej wody, zostawiła w lesie czy gdzieś indziej, samą.. to czy mówiłaby takie słowa??!
Jedno logiczne wyjaśnienie dotyczące tych słów, miała na myśli Niebo...
lub ew.jakąś dobrą rodzinę zastępczą.

Może chodziło o Niebo?

Mnie dziwi i tak najbardziej te wypowiedz Bartka, że rozstał sie tu i tu i ona poszła z wózkiem dalej. Wszystko jest takie naciągane ...

pannafu · 2012-02-03, 20:53

Cytat:

Napisane przez sensualangel

nie tylko Ty, za mną też ta sprawa chodzi od rana...

Myślę, że za każdym kto choć trochę uwagi poświęcił tej sprawie

http://wiadomosci.wp.pl/title,Matka-...wiadomosc.html

**201604181004** · 2012-02-03, 20:53

Właśnie, to że ją widzieli dwa dni przed - ciekawe czy na monitoringu widać czy przez przypadek wózek nie jest pusty.
Ciekawe czy ów próg w sypialni istnieje.

2012-02-03, 20:44	#1479
joannajj Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: okolice Lublina Wiadomości: 2 647	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! od rana nie byłam na forum a tu taka wrzawa, gdzie jest ta dziewczynka? co się z nią stało? mam nadzieję, że żyje, że jutro matka w końcu powie prawdę i odnajdą małą, oby żywą! biedne to dzieciątko, dlaczego dzieci padają ofiarą dorosłych, rodziców, którzy z założenia powinny je chronić?!

2012-02-03, 20:45	#1480
Nealinne Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Płd. Wiadomości: 12 956	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! W ogóle przeraża mnie jeszcze jedno. Jeśli ona to dziecko rzeczywiście nieumyślnie zabiła, jeśli to był wypadek to przerażający jest fakt, że ona nie miała nikogo komu mogłaby zaufać i powiedzieć prawdę. Jeśli czuła, że nie ma nikogo kto uwierzy jej wersji, nikogo kto by jej pomógł, zadzwonił po karetkę, to jest to wstrząsający przykład tego jak samotnym można być w otoczeniu tylu "najbliższych" osób... __________________ "Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."

2012-02-03, 20:47	#1485
Cocos_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 383	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! A może faktycznie : "Jej jest tam dobrze, gdzie jest." No do cholery jasnej. Jakby Madzię zabiła, wrzuciła do lodowatej wody, zostawiła w lesie czy gdzieś indziej, samą.. to czy mówiłaby takie słowa??! Jedno logiczne wyjaśnienie dotyczące tych słów, miała na myśli Niebo... lub ew.jakąś dobrą rodzinę zastępczą. __________________ bez przekąsek i gazowanych napojów: 100 dni 07.06 - 16.09 ♥ 01.05.2010

2012-02-03, 20:48	#1488
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Co do Rutka, to pamiętam, jak "znalazł" Iwonę Wieczorek gdzieś w Skandynawii, mówił że ma już świadków, prowadzi ostatnie rozmowy i sprawa jest zakończona. I co z tego wynikło? Każdy wie. Nic. __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-02-03, 20:49	#1492
Nija_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 9 209	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Gdzieś zostało powiedziane, że sąsiedzi widzieli Madzię ostatni raz 2 dni przed "porwaniem". A jeżeli coś się stało wcześniej niż w dzień "oficjalnego" zaginięcia? Kto w ogóle widział Madzię w dzień zaginięcia i dzień wcześniej, tylko rodzice? Pewnie policja już to ustaliła... Boże, nie chcę nawet o tym myśleć, ale teoretycznie coś mogło stać się wcześniej i mogli na ten dzień zaplanować całą tę szopkę z napadem __________________ podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

2012-02-03, 20:53	#1500
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Właśnie, to że ją widzieli dwa dni przed - ciekawe czy na monitoringu widać czy przez przypadek wózek nie jest pusty. Ciekawe czy ów próg w sypialni istnieje.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)