Tegoroczne panie i panowie mgr ;))

[cheer]

Kto się broni w czerwcu?? Nie licząc lutego, zostało 4 miesiące...
Z czego piszecie, na jakim jesteście etapie, jak się motywujecie do pracy??
Może będzie to nasza mała grupa wsparcia??
Znalazłam podobny wątek z 2004 roku. Dlaczego by nie w tym roku??

[Mrowkasz]

Ja się bronie w lipcu Pisanie idzie mi opornie, jeden rozdział teoretyczny - największy i najcięższy z całej pracy, zrobione ankeiety i wprowadzone do arkuszu ocen. Pracuje nad charakterystyką firmy w której robiłam badania.
Motywacją jest to że w sierpniu biore ślubik i chciałabym już mieć wszystko za sobą

No i narazie tyle? A Ty na jakim jesteś etapie?

[cheer]

Mam w zasadzie pierwszy rozdział składający się z dwóch paragrafów. Wyjdzie to około 20 stron, ale ciągle wszystko poprawiam. Przynosimy na seminarium po kawałeczkach, czytamy, omawiamy. To dobra metoda. Widzimy co i jak piszą inni. To motywuje. Ale niestety najczęściej tylko na zajęciach, bo potem w domu... to jakoś nie za bardzo...
Ja piszę z filozofii. Z końcówki renesansu konkretnie.
A jak promotor?? U mnie bardzo przyjemny, ale wymagający. Buduje, pewnie nieświadomie, wokół siebie taką aurę, że czujesz, że nie możesz go zawieść. Ale jest ok.
Właśnie na 23 marca mam przynieść drugi rozdział

[Mrowkasz]

No ja mam promotorke ok, tylko jest jeden problem i to duży. Nie można się z nią spotkać. W sumie były dopiero 2 seminaria i cały czas odwołuje konsultacje No ja właśnie pisze o motywacji

[cheer]

Napisane przez Mrowkasz

W sumie były dopiero 2 seminaria i cały czas odwołuje konsultacje

Kurczę, to nie macie co tydzień seminarium?? My mamy co tydzień, normalnie jak ćwiczenia czy inne zajęcia (no swego czasu ćwiczenia, bo teraz już nie mam żadnych). To faktycznie problem. Rozumiem, że może jest zabiegana, ale przynajmniej porządny kontakt mailowy czy telefoniczny powienien z nią być...Trochę to niepoważne...

[cheer]

A piszesz może z socjologii czy mi się wydaje??

Są tu jeszcze inni magistranci ??

[irkax]

Ja również mam plan obronić się w czerwcu
Piszę pracę z zagrożeń w sieci LAN. Oprocz "papierowej" roboty mam napisać programik do wykrywania konkretnego typu ataku.
Ehhhh, jestem jeszcze w lesie i bardzo przyda mi się "grupa wsparcia" ;-)

pozdrawiam

[bb-m]

Ja się bronie w czerwcu, jestem na etepie pierwszego rozdziału

[khem]

Zgłasza się kolejna przyszła (oby ) pani mgr

Jak u mnie z motywacją... ano tak, że im szybciej napisze, tym szybciej bedę miała to za sobą. Ostatnio siedziałam nad cześcią teoretyczną. Na całe szczęście samej teorii mi juz mało zostało... na dzien dzisiejszy mam 58 stron. Wiec sądzę, że teoria jakoś pójdzie. Gorzej z badaniami. Ankietę już praktycznie mam.. tylko muszę znaleźć przedsiębiorstwo, które zgodzi się na przeprowadzenie badania...
Aha, u mnie teoretycznie seminarium jest co 2 tygodnie, w praktyce można sie indywidualnie umawiać z promotorem wtedy, kiedy ma się czas

Ps. Pisze o komunikacji pisemnej. I nie jestem studentką socjologii, a zarządzania i marketingu

Pozdrawiam wszystkich magistropisarzy

[cheer]

Napisane przez khem

Jna dzien dzisiejszy mam 58 stron.

Gratuluję!!

Napisane przez khem

Aha, u mnie teoretycznie seminarium jest co 2 tygodnie, w praktyce można sie indywidualnie umawiać z promotorem wtedy, kiedy ma się czas

U nas seminarium jest co tydzień i są to zajęcia normalnie jak ćwiczenia. W skład takiego seminarium wchodzą oprócz promotora jeszcze osoby piszące u niego pracę (to normalne ) i osoby z IV roku, które zamierzają pisać pracę na tym seminarium w przyszłym roku akademickim.

[kasia82]

Witam,
ja też jestem przyszłą panią magister, co wiecej obronę mam już 16 marca 2006 roku praca już oddana i zatwierdzona teraz tylko czekać.Temat mojej pracy to "Opinia studentów Rzeszowa wobec możliwości wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty euro", dlaczego Rzeszów bo tam sudiowałam Praca jak sam tytuł wskazuje ma charakter badawczy, zrobiłam ankiety, dwa rozdziały teoretyczne ,dwa praktyczne. Najgorzej było się zabrać za to wszystko ale pozniej szło już dosyc szybko.
Pozdrawiam wszystkich przyszłych magistrów

[cheer]

Wow! Widzę, że mamy dużo studentek socjologii, albo tak mi się wydaje
Kasiu a dlaczego już w marcu? Dlatego, że po prostu już ją napisałaś czy dlatego, że tak macie na uczelni lub u promotora ustalone??

[kasia82]

Po pierwsze to studiuję ekonomię a nie socjologie aczkolwiek temat rzeczywiście może kojarzyć się inaczej A dlaczego w marcu, bo moje studia trwały 4,5 roku i własnie w marcu się kończa obroną,tak to już jest na mojej uczelni

[cheer]

Życzę w takim razie powodzenia i trzymam kciuki!!
Nie zapomnij napisać już po obronie!

[basijak]

Ja też sie bronię w czerwcu (eehm planuję )
Nie mam ani jednej strony

[cheer]

Dzisiaj właściwie przewaliłam dzień. Zaczęłam sobie układać co i jak napiszę w rozdziale, który mam oddać do 23 marca. Ale to też nie wszystko. Siostra miała odebrać mi książki z biblioteki, czego nie zrobiła więc już w ogóle nic nie robiłam...
Ale jutro jak już będę mieć te książki to się zabieram do czegoś!
Na wtorek planuję oddać już poprawiony pierwszy rozdział, choć znając życie nie będzie to ostateczna jego poprawka...

[Sanderek]

Ja się bronie w czerwcu najprawdopodobniej... ale licencjata

[gosiek82]

Załamałam się jak przeczytałam wasze wypowiedzi, bo ja nie mam jeszcze ani linijki napisanej a mam zamiar bronić się w czerwcu

Nawet nie mam jeszcze żadnej konkretnej koncepcji ale w zamyśle będę tworzyć bazę wiedzy - system ekspercki (robota dla informatyka) a ja mam niewiele z tym wspólnego , ale w końcu studia są po to żeby się nauczyć, nawet jeśli będzie się to dziać równolegle z pisaniem pracy, w końcu do odważnych świat należy, po co iść na łatwiznę

[cheer]

Napisane przez gosiek82

Załamałam się jak przeczytałam wasze wypowiedzi, bo ja nie mam jeszcze ani linijki napisanej a mam zamiar bronić się w czerwcu

Jesteśmy z Tobą!! Nie załamuj się!

[gosiek82]

Napisane przez cheer

Jesteśmy z Tobą!! Nie załamuj się!

Dzięki

Liczę na ciągłe wsparcie i motywację, bo nie umiem się zmobilizować do roboty

[Martulaaa]

Bronię się najprawdopodobniej w kwietniu (taki mamy pierwszy możliwy termin).Praca dot. ADHD.Teorię i metodologię mam gotową,teraz pracuję nad opracowaniem badań

[cheer]

Pocieszyłam się czytając Wasze wypowiedzi. Widzę, że w większości macie pracę podzieloną jakby na części teoretyczną i praktyczną, np. badania. To z pewnością zajmuje więcej czasu. Ja mam absolutnie teoretyczną pracę.

Temat mam ciekawy, bo piszę o utopii Franciszka Bacona (o Nowej Atlantydzie), ale co poradzić jak jest się leniem do potęgi n - tej ??

[cheer]

Ehh...zaraz będę mieć książki i trzeba się zabrać do czegoś...
A jak macie z samym egazminem mgr??? Macie jakieś przedmioty, z których będą Wam zadawać pytania?? Z tego co wiem, u mnie musimy wybrać trzy przedmioty, z których zdawaliśmy egzaminy w ciągu tych pięciu lat studiów, przy czym muszą to być wykłady kursoryczne, i z tych trzech przedmiotów jeszcze będą pytać
Nawet w poprzednim roku akademickim szwagierka mojej koleżanki miała na obronie tylko pytania z wybranych przedmiotów, a z pracy żadnego, ciekawe, co??

[irkax]

Napisane przez cheer

Ehh...zaraz będę mieć książki i trzeba się zabrać do czegoś...
A jak macie z samym egazminem mgr??? Macie jakieś przedmioty, z których będą Wam zadawać pytania?? Z tego co wiem, u mnie musimy wybrać trzy przedmioty, z których zdawaliśmy egzaminy w ciągu tych pięciu lat studiów, przy czym muszą to być wykłady kursoryczne, i z tych trzech przedmiotów jeszcze będą pytać
Nawet w poprzednim roku akademickim szwagierka mojej koleżanki miała na obronie tylko pytania z wybranych przedmiotów, a z pracy żadnego, ciekawe, co??

Ja najpierw zdaję egzamin inżynierski. Będzie to egzamin ustny z wszystkich poprzednich lat studiów. Wcześniej dostaniemy 50 zagadnień, z których mamy się przygotować. Dopiero po zdaniu egzaminu inżynierskiego można przystąpić do obrony pracy mgr. A na obronie mają być już pytania dotyczące wyłącznie zagadnień poruszanych w pracy.

[_cleooo_]

a ja moj pierwszy rozdział mam odebrac w czwartek od promotorki i az sie boje . teraz bede pisala drugi rozdzial ale jakos nie moge sie za to zabrac, a musze szybko napisac ta prace a moja promotorke w ciągu dwoch lat widzialam moze cztery razy

[basijak]

Napisane przez gosiek82

Załamałam się jak przeczytałam wasze wypowiedzi, bo ja nie mam jeszcze ani linijki napisanej a mam zamiar bronić się w czerwcu

Nawet nie mam jeszcze żadnej konkretnej koncepcji ale w zamyśle będę tworzyć bazę wiedzy - system ekspercki (robota dla informatyka) a ja mam niewiele z tym wspólnego , ale w końcu studia są po to żeby się nauczyć, nawet jeśli będzie się to dziać równolegle z pisaniem pracy, w końcu do odważnych świat należy, po co iść na łatwiznę

Oj nie załamuj się proszę...bo i ja się załamie

[Kasia_L]

Dołączam do zacnego grona tegorocznych mgr. Pracę piszę wlaściwie od początku IV roku, czyli już prawie półtora roku. Z racji pedagogicznych studiów tworzę pracę na temat wpływu metod twórczego rozwiązywania problemów przez uczniów szkoły podstawowej na efektywność kształcenia. Idzie całkiem nieźle. Metodologia napisana (już w zeszłym roku), teoria tak na 80%, badania (eksperyment pedagogiczny, ankieta, wywiad) przeprowadzone i opracowane statystycznie. Ufff , ale jeszcze przede mną kilka podrozdziałów do napisania, bo lekko przebudowuję teorię. Poza tym wiadomo - wnioski, wstęp no i ogólne "dopieszczenie".
Taki stan rzeczy to "zasługa" mojej promotor, która nadaje nam tempo .

Pozdrawiam wszystkim piszących i broniących prace w 2006 . Będzie dobrze.

[gaga87]

byle by nie bylo to takie wsparcie jak w watku tegorocznych maturzystek Ciekawe czy tez sie rozrosnie do takich rozmiarow

A na powaznie, zycze Wam wszystkich powodzenia

[cheer]

Napisane przez gaga87

byle by nie bylo to takie wsparcie jak w watku tegorocznych maturzystek

Wow! A co one tam takiego nawymyślały?? Pewnie zbytnio odeszły od tematu Aż zaraz zobaczę!

[gonka23]

ja też się bronię w czarwu. mam dopiero 1 rozdział, ale wiem, że dam radę . najgorzej jest zasiąść, potem już leci niewiadomo nawet jak i kiedy . ja tam jestem dobrej myśli. damy radę, a potem już ze skrótem przed nazwiskiem .

a bo tak na marginesie to piszę o "Kobiecie przedsiębiorcy w Unii Europejskiej". zaczęłam od matriarchatu, potem coś o generalnej roli kobiet napiszę no i w końcu jak to wygląda w UE. najśmieszniejsze jest to, że im bardziej wczytuję się w moje książki, artykuły to coraz większą feministką się staję . lubię swój temat. sama go sobie wymyśliłam i dużo tam moich prywatnych, często nie do końca obiektywnych (za co nieraz zostałam skarcona przez promotora) uwag. ale część została i narazie jest dobrze.