boląca kość ogonowa :|

[Guni]

Mam klopot i zupelnie nie wiem jak sobie z nim poradzic, co robic w takiej sytuacji... Od ok miesiaca boli mnie kosc ogonowa - wtedy kiedy siedze. Musze przyznac, ze zupelnie nie mam pomyslu dlaczego, poniewaz nie upadlam na nia ani sie nie uderzylam. Jest to dosc uciazliwe niestety i wstydliwe Czy mozecie mi cos poradzic na ta dolegliwosc?

[ufcio]

yy może powinnas udac sie do lekarza?

[cattt]

za dużo siedzenia
kiedyś umieszczałam na którymś z forów komplet ćiwczeń rozluźniających te miejsca,są napradę pomocne
jesli chcesz to Ci je wyślę

[Guni]

Napisane przez ufcio

yy może powinnas udac sie do lekarza?

powaznie ? nie wpadlabym na to :P A tak powaznie to poprostu zastanawiam sie czy ktoras z wizazanek miala rowniez taki klopot i jak sobie z nim poradzila

[cattt]

Napisane przez Guni

powaznie ? nie wpadlabym na to :P A tak powaznie to poprostu zastanawiam sie czy ktoras z wizazanek miala rowniez taki klopot i jak sobie z nim poradzila

no właśnie ja miałam,i wiem jak to może dać się we znaki.Cwiczenia mi pomogły

[Guni]

Napisane przez cattt

za dużo siedzenia
kiedyś umieszczałam na którymś z forów komplet ćiwczeń rozluźniających te miejsca,są napradę pomocne
jesli chcesz to Ci je wyślę

O kurcze, od siedzenia? niby takie to oczywiste, ale ja wiem czy tak duzo siedze? ostatnio moze nawet mniej, bo nie przesiaduje na uczelni calymi dniami i chodze na aerobik. Moze jednak masz racje - niewygodne krzeselka czy cosik. Jesli mozesz to ja bardzo prosze o te cwiczonka gunetka@op.pl

[cattt]

poszło

[Lexie]

Tez stawiam na zbyt dużo siedzenia i jeszcze ewentualnie złą pozycję - spowodowana może być złymi krzesłami, za niskimi na przykład.

Cattt czy ja też mogę dostać ćwiczenia? Bo falami czasem mi to wraca... Na lexie@o2.pl

[cattt]

lexie...poszło
te ćwiczenia dostałam od którejś ze wspaniałomyslnych wizażanek

[Guni]

dziekuje Ci cattt doszly juz

[cattt]

cieszę się

[Lexie]

Dzięki Cattt

[Ines1985]

Tez kiedys cos takiego mialam. Zniknelo po kilku dniach .
I tez mi ktos mowil ze od siedzenia, chociaz za bardzo nie dowierzałam

[ufcio]

Napisane przez Guni

powaznie ? nie wpadlabym na to :P A tak powaznie to poprostu zastanawiam sie czy ktoras z wizazanek miala rowniez taki klopot i jak sobie z nim poradzila

ja nie wiem, ja tylko tak podsunełam ale widze, ze tu specjalistki pomogły wiec wiesz lekarz zawsze pomoze to chyba moja mania odsyłania do lekarza :P

[201704240951]

Ja mam ten problem i już sie męczę ok.2 tyg .Niestety upadłam na dupę i chyba na kość ogonową tez i nadal boli.Ale obecnie tylko przy ciężkich ćwiczeniach.I nie wiem co mam zrobić. Moż e któraś mi wyśle te ćwiczenia
Na nika135@interia.pl

[cattt]

poszło

[Igus]

Czy ja rowniez moglabym dostac te cwiczenia na email spamik5@go2.pl
Dziekuje z gory

[małyaniołek]

czesc dziewczyny,
wiem ze odpowiedz jest zupelnie spozniona, ale chcialabym wam napisac jak to bylo u mnie. prze pare dobrych dni tez mnie bolala kosc ogonowa, bol sie nasilal, nie moglam siedziec, lezec na plecach, bol byl straszny nie przypominam sobie zebym upadla, czy uderzyla sie w to miejsce. Nie bylo siniaka, nie bylo zaczerwienione, bylo tylko leciutko spuchniete. Po nieprzespanej nocy zapisalam sie w koncu do chirurga. I bardzo dobrze zrobilam. Lekarz stwierdzil torbiel kosci ogonowej. W tym miejscu zebrala sie ropa i trzeba bylo sie jej w jakis sposob pozbyt. Nacial mi to miejsce, oczywiscie po znieczuleniu i wyczyscil to miejsce z ropy. Bol byl bardzo silny, prawie tam zemdlalam :/ to bylo tydzien temu. Od tego czasu codziennie jezdze do niego na zmiane opatrunku- caly czas wklada mi w ta ranke gaziki, ale ropa wyciekala. Rana nie moze sie na razie zabliznic,aby nie bylo nawrotu tej przypadlosci. Ropy jest coraz mniej, ale te zmiany opatrunku nie naleza do najprzyjemniejszych... to jeszcze moze potrwac pare dni. Caly czas biore antybiotyki przeciwzapalne i silne tabletki przeciwbolowe.

Pisze o tym, bo chcialabym was ostrzec przed czyms takim. Jak tylko pojawia sie niepokojace objawy to jak najszybciej trzeba biec do lekarza. Gdybym nie czekala tak dlugo, to nie musialabym sie teraz tak dlugo meczyc, wszystko wyleczyloby sie szybciej i mnie bolesniej.

[angelika24l]

Czesc ja lecze sie na kosc ogonowa juz dwa lata,albo i wiecej i powiem Ci ze to nie jest taka prosta sprawa jak Ci ludzie tutaj wypisuja.Chodzilam od jednego lekarza do drugiego masa lekow a tez zaczelo sie wszystko calkiem nie winnie.Na pewno nie jest to od siedzenia!!!co za bzdury teraz mam skierowanie do proktologa bo lekarze ''rozkladali rece''teraz pobolewa mnie nie tylko jak siedze ale i nawet podczas chodzenia i lezenia.Czasem jest tak ze przez kilka dni mam spokoj,ale bywalo i tak,ze mialam silne bolesci ktore promieniowaly do posladka uniemozliwiajac chodzenie

[jagr14]

serdecznie witam!!!
wiem że temat ten jest dość stary ale mam problem. a właściwie to moja dziewczyna. jakiś czas temu rozpoczeła prace w biurze. i od pewnej pory zaczeła ją boleć coraz bardziej kość ogonowa. namawiam ją zeby poszła do lekarza ale ona sie nie zgadza za cholere. prosiłbym bardzo o jakieś porady. a jeśli ktoś ma jeszcze ww. zestaw cwiczen i wysłał mi go na maila to też byłbym bardzo wdzieczny. oto mail : jagr14@wp.pl

[summer88]

Witam!!
Też mam taki problem.. Od dłuższego czasu bolała mnie kość ogonowa i w koncy zdecydowalam sie na wizyte u lekarza. Przyznam że było to trochę wstydliwe.. Dostałam skierowanie na prześwietlenie i okazało się że mam PODWINIĘTĄ kośc i że to wada wrodzona..
Radze iść z tym do lekarza

[AniaWila]

moja niekonwencjonalna rada - polecam doktora!

ja mialam w swoim zyciu dwa razy przykra historie z bolem kosci ogonowej - pierwszy raz wyrznelam na nartach a drugi raz na snowboardzie. Bol niesamowity, mozna sie z...pod siebie, ze sie tak kolokwialnie wyraze

[Kinia_0]

Witajcie.

Małyaniołek ma całkowitą rację - jak jest tego typu problem, śmigajcie do chirurga. U mnie ta przygoda pojawia się po raz trzeci. Nie muszę chyba wyjaśniać, że wcale nie należy do najprzyjemniejszych Właśnie wróciłam od lekarza. Z racji niejakiego "doświadczenia" w tej materii już mówię, o co w tym wszystkim chodzi. Wszyscy lekarze (byłam u trzech) zgodnie wyjaśniają, że torbiel w okolicy kości ogonowej wcale nie musi się pojawiać od siedzenia. O dziwo na tę przypadłość cierpi wcale niemała ilość osób. Wyjścia są wówczas takie:

a) jeśli torbiel jest jeszcze w miarę we wczesnym stadium (czyli że jeszcze dajecie radę siedzieć ), chirurg może przepisać antybiotyk, który zlikwiduje (lub prawie całkowicie "uspokoi") ten stan zapalny. To, z czym ja walczyłam, to był Augmentin (uwaga - jeśli ktoś jest uczulony na amoksycylinę, która oprócz tego leku znajduje się też w Amoksiklavie i Duomox'ie, niech powie o tym lekarzowi - przepisze inny) lub jakiś nowy, syntetyczny antybiotyk (dziś go wypróbuję z racji uczulenia na w.w.) o nazwie Clindamycin. Do kompletu dostałam dziś czopki o nazwie Distreptaza (w ulotce piszą, że m.in. są właśnie na
torbiele kości ogonowej, więc jestem dobrej myśli ).

b) gdy torbiel już nie daje Wam żyć, a na antybiotyk jest już za późno - chirurg nacina torbiel, żeby ropa odeszła. Pamiętajcie, że jeśli mają Was ciąć - żądajcie znieczulenia!!! Trzy lata temu, gdy miałam tę torbiel po raz pierwszy, niczego nieświadoma poszłam do "rzeźnika", który załatwił sprawę na żywca. Darłam się jak dzieciak na tym stole i miałam ochotę ukręcić mu łeb na miejscu. Naciął cystę, włożył sączek, a po kilku dniach był już spokój. Została mała szrama.

c) wszyscy trzej lekarze powiedzieli też, że ta torbiel będzie powracać. I mieli rację. Jak widać - u mnie już po raz trzeci. Wprawdzie odnowiła się po ok. 1,5 roku po ostatnich przejściach, ale powiedzieli, że na to nie ma reguły - może wrócić za 5 lat, a może za 5 tygodni. Poinformowali też, że jedynym sposobem na pozbycie się jej na amen jest radykalne wycięcie poprzez zabieg chirurgiczny. Podobno taka jest procedura. Zabiegu nie można wykonać, gdy jest stan zapalny. Najpierw trzeba torbiel "uśpić" antybiotykiem (zwykle trwa to 5-7 dni) i dopiero wtedy można iść pod nóż. Dostałam skierowanie na ten zabieg. Ech... zobaczymy, co z tego wszystkiego będzie...

Mam nadzieję, że w czymś te informacje Wam pomogą. Tak czy inaczej, nie lekceważcie sprawy, bo naprawdę nie warto.

Pzdr.

[kamilla77]

Witajcie!
Też miałam problem z bolącą kością ogonową.Zwichnęłam ją spadając ze schodów.Ortopeda zalecił blokady w postaci zastrzyków w bolącą kość.Panodyna działała tylko przez chwilę.Gdy nie widziałam poprawy,udałam się do chirurga.Zaproponował wycięcie kości,jednocześnie informując o tym,że po operacji,mogą wdać się stany ropne odbytu.
Miałam już ustaloną datę zabiegu,ale po dłuższym namyśle,zrezygnowałam.
Nie żałuję podjętej decyzji.Dwa lata temu zaszłam w ciążę,przez 9 m-cy kość bolała nieustannie,do tego doszło rozejście się spojenia łonowego
Reasumując,kość przestała mnie boleć po porodzie.
Rodziłam siłami natury,ból kości w trakcie był okropny,do tego stopnia,że nie potrafiłam sama zmienić pozycji na boczną.
Teraz odczuwam dużą ulgę,w moim przypadku urodzenie dziecka,okazało się strzałem w dziesiątkę.Pozdrawiam:ehe m:

[Nicoletta79]

Napisane przez cattt

za dużo siedzenia
kiedyś umieszczałam na którymś z forów komplet ćiwczeń rozluźniających te miejsca,są napradę pomocne
jesli chcesz to Ci je wyślę

Czesc! Jeśli możesz prześlij mi zestaw tych ćwiczeń. mam nadzieje że mi pomogą. nicoletta@op.pl dzieki

[miccon]

Ja też poprosze bardzo pilnie bo moja dziewczyna bardzo cierpi a uparciuch nie chce iśc do lekarza miccon@wp.pl

[Yaza]

a może schudłaś mocno ostatnimi czasy? ja całkiem niedawno przeszłam grype żołądkową, przez tydzień zjadłam może 5 kanapek, obwód pupy i wszystkiego innego sie zmniejszył i po tym zaczęły się bóle kości ogonowej przy leżeniu, siedzeniu. Mam po prostu nieumięśnione dostatecznie pośladki i po stracie ochronnego tłuszczu kładłam się dokładnie na tej kości Po wigilii troszkę przytylam i ból się skończył.

[cattt]

Przypadkiem znalazłam wcześniej polecane przeze mnie ćwiczenia.
Umiesciłam je na serwerze.
Jeśli ktoś będzie potrzebował,niech sobie sciągnie.
KLIK

[RosesAreRed]

też miałam ropień w tych okolicach i już jestem po zabiegu ( swoją drogą nikomu nie polecam takiego bólu) i mam do was pytanie...kiedy trzeba wyjąć sączek? Kazano mi się zgłosić do szpitala za ok 2 tygodnie na kontrolę ale wydaje mi sie ze do tego czasu to sączek już wrośnie :/ ginekolog która robiła mi zabieg mówiła że on raczej sam wypadnie ale z tego co dziś oglądałam to on pożądnie siedzi na miejscu (zabieg robiony w srode rano). prosze o pomoc
aha i u mnie to był ropień gruczołu B....coś tam

[paulinka3110]

Mnie kość ogonowa również boli...Ale jest to wynikiem mojego upadku sprzed roku. Przewróciłam się na oblodzonych schodać, wprost na pupe ...Ból ogromny...Do dzisiaj jak siadam, albo wygne się to czuje dyskomfort i ból !