Bollywood

[Ash]

Czy sa tu jakies fanki filmow bollywood?
Ogldalam juz "Czasem słonce, czasem deszcz", "Gydyby jutra nie było", "Jestem przy Tobie", "Mohabbatein", "Coś się dzieje", "Devdas", "Shabd", "Bunty aur Babli". To juz chyba wszystko. A chciałabym jeszcze.
Czy jest tu jakaś wizażanka, która mogłaby mi nagrać na płytki jakieś bolly filmy? Poszukuję:
Baazigar
Kuch Khatti Kuch Meethi
Kuch Naa Kaho.
Paheli,
Dil Se,
Kaal,
Parineeta,
Mistress of spices,
Singularity,
The heart of India,
Salam Namaste,
Dilwale Dulhania Le Jayenge,
Swades,
Mission Kashmir,
Lagaan
Chalte chalte

[Aeterna]

Zazroszczę Ci.

Naiwne pytanie - skąd Ty masz te filmy, które widziałaś?
Chyba, że w kinie na nich byłaś .

Bardzo bym chciała. Je obejrzeć (z wyjątkiem 2 tytułów).

[Ash]

[Luba]

Ja specjalną fanką nie jestem, ale obejrzalam "Monsunowe wesele" (też te klimaty) i bollywywoodzka wersję "Dumy i uprzedzenia", bo jestem fanką Jane Austin. W "Dumie i uprzedzeniu" grała aktorka która masz w awatarku. I aktor, który gra Sayida w "LOST" co dla mnie okazało sie dodatkowym bonusem w filmie

Tu gdzie mieszkam nastała moda na filmy z Bollywood i dużo ludzi je oglada, mozna prawie wszstkie kupić, ale w niemieckiej wersji językowej...

[Ash]

Aishwarya Rai jest sliczna. Byla miss swiata 96, a jej filmowa siostra Jaya, miss indii '94.
Sayid jest słodki. Ma taki super miekki głos Ogladalam ten film chyba z 9 razy.
Ale ani monusnowe... ani duma... to nie jest typowe bolly

[Luba]

Obie naprawdę sa śliczne. Zreszta filmy z Boolywood sa tez sliczne i dla mnie egzotyczne. Zawsze to lepsze niz telenowele i inne seriale

A Sayid jest ciacho

[hamster_killer]

No własnie ja poluję na bollywodzka wersje "dumy" min.własnie ze wzgledu na Sayida

Pierwszym i jak narazie jedynym filmem bolly jaki ogladałam był "Czasem słońce czasem deszcz" - ale zauroczyłam się tym kinem a ta muzyka.....

[paula007]

Ja widziałam tylko "Czasem słońce, czasem deszcz", ale ten film naprawdę mi się podobał. Może ze względu na ten niepowtarzalny klimat, muzykę, elementy kultury wschodu, bo fabuła nie była jakaś nadzwyczaj oryginalna.

[czaszka_]

Moi znajomi i moja rodzina smieja sie ze mnie ze ciagle ogladam te filmy a "Czasem słonce, czasem deszcz" wprost uwielbiam i ogladam to juz 50 razy nawet kupiłam sobie plyte ze ścieszka dzwiekowa z tego filmu i juz umiem wszystko na pamiec hehe Chciałabym zobaczyc" Gdyby jutra nie bylo" ale nie wiem skad mam to wytrzasnącmoze wiecie?
Lubie te filmy bo egscytująca jest ich tradycja i kultura,pozatym filmy są bardzo przyjemne i kolorowe ;]

[desti]

choc filmy te sa czasami tak slodkie i kiczowate, ze zeby bola to jak sie zacznie ogladac to trudno sie od nich oderwac ...
w niemieckiej tv co jakis czas puszczaja bollywoody ... w ten piatek leci nastepny ...
ale lubie filmy, ktore dotycza relacji miedzyludzkich... bo jakis czas temu lecial film akcji... i to byl czysty koszmar ...

najbardziej podobal mi sie "Indian love story" (KAL HO NAA HO) ... na koncu ryczalam jak bobr ... bo to jest naprawde piekna historia o milosci...

[Ines1985]

Napisane przez paula007

Ja widziałam tylko "Czasem słońce, czasem deszcz", ale ten film naprawdę mi się podobał. Może ze względu na ten niepowtarzalny klimat, muzykę, elementy kultury wschodu, bo fabuła nie była jakaś nadzwyczaj oryginalna.

Mogę się pod tym podpisać.
Bardzo mi sie ten film podobał i dzieki niemu nabralam ochoty na obejrzenie innych tego typu produkcji

[paula007]

Napisane przez Ines1985

Mogę się pod tym podpisać.
Bardzo mi sie ten film podobał i dzieki niemu nabralam ochoty na obejrzenie innych tego typu produkcji

Tez z chęcia obejrzałabym sobie inne bollywoodzkie produkcje Jeśli będę miała na to okazję, to na pewno jej nie przegapię.

[Luba]

Desti, tez to ogladalam (Indian Love Story) fajnie, ze nam czasami serwuja bollywoodzckie filmy, bo milo sie powzruszac...

A w sklepach widzialm mnostwo filmow z Bollywood na plytach. Czekam, zeby ktos ze znajomych kupil, zeby od niego pozyczyc , bo sama taka zapalona nie jestem, zeby kupowac. Mam tylko "Dume i uprzedzenie".

[desti]

Luba mnie nie raz kusilo zeby jakis kupic ale jak widze mine mojego meza ... ale przynajmniej w tv sobie ogladam... jutro na rtl2 cos nowego leci ...

[rob4cz3q]

chyba obejrze "czasem słońce czasem deszcz". Tak chwalicie, że chyba warto.

[Ash]

Napisane przez desti

najbardziej podobal mi sie "Indian love story" (KAL HO NAA HO) ... na koncu ryczalam jak bobr ... bo to jest naprawde piekna historia o milosci...

ja tez uwielbiam ten film

[cattt]

-"Duma i Uprzedzenie" nie jest typowym filmem bollywoodzkim .Ja osobiście nie śmiałabym nawet tego podciągnąć pod produkcję bolly (pod wzgledem wyreżyserowania tego filmu).Moim zdaniem miernota.
A tak w ogóle co za kretyn dał temu filmówi taki tutuł:"Duma i uprzedzenie" skoro oryginalny brzmi "Bride and prejudice" a to znaczaco się różni od tytułu J.Austin "Pride and Prejudice".Ehhhh jak ja kocham polskich tłumaczy

Ash moim zdaniem jest kiepską aktorką,nadrabia ZNACZĄCO urodą.

-"Kal ho naa ho"-strasznie irytuje mnie ten film (będzie w kinach od 5 maja)Za dużo w nim NY,nowoczesność aż kapie i męczy,piosenki przestylizowane (Mahi Ve ujdzie).A ja w filmach bolly cenię podkerślanie niesamowitej kultury Indii.Ale w sumie czemu się dziwić Joharowi.Chciał po prostu biednym warstwom społecznym pokazać jak wygląda "wielki świat" i darował sobie wynoszenie Indii i obyczajów znanym Hindusom na piedestał (a szkoda ).Nawciskał wszedzie neony,wieżowce i tą całą amerykańską aurę, a tosparawiło,że filmu niecierpię.

-Shabd-matko jak ja sie na tym filmie wymęczyłam-fabuła kiepska,zmanierwana Ash i wysilający się jak jasna cholera Dutt chcący nadać charakteru swojej (i tak kiepściutkiej) roli,jedynie Khan tym swoim "cyk cyk" mnie rozbawił

-Parineeta całkiem przyjemna rola Saifa,ale kurczę niech on więcej nie udaje,że umie grać na pianinie bardzo kiepsko mu to wyszło.Głowna aktorka niezła (mimo wszystko nie mogłam oderwać oczu od jej dłuugaśnego nosa ).Film taki sobie.

Nie chce mi się wiecej pisać więc,oprócz Kuch Khatti Kuch Meethi,podobały mi się (bardziej lub mniej) wymienione przez Ciebie filmy

Filmy które można wypożyczyć w wypożyczalni:
-Lagaan
-Mission Kashmir

Te można kupić w sklepie Kina Muranów w Wawie:
Chalte chalte
Dil Se
Coś się dzieje
Devdas

W Empiku itp sklepach gdzie można zakupić DVD:
"Czasem słonce, czasem deszcz",
"Gydyby jutra nie było" będzie można kupić za jakiś czas
"Jestem przy Tobie"
z tego co wiem niedługo będzie można też kupić DDLJ

Reszta filmów-głównie niemiecki ebay

Cattt- obejrzanych filmów na koncie ok.50 i nadal rośnie

ps.drugie zdjęcie zamieszczone przez desti (tam gdzie Zinta ma żółtą bluzkę) jest z filmu Veer Zaara.
Ash proszenie o nagranie płyt jest niezgodne z regulaminem

Namaste

[Luba]

No proszę jak się fachowiec wypowiedział

[cattt]

Napisane przez Luba

No proszę jak się fachowiec wypowiedział

żaden fachowiec
Siedzę w tym klimacie dość długo i mam po prostu wyrobione zdanie na temat wyżej wymienionych filmów i wiem z czym to hinduskie kino "się je" ( a raczej z czym ja lubię je jeść )-ot subiektywne odczucia

ps.wiele cennych informacji na temat - http://bollywood.pl/

[Aeterna]

Czy możecie być takie miłe i zabić wątek, który to sprawia, że mi się włącza w głowie ten cholerny Shahrukh Khan (Shah Ruk Khan) - i się skupić na niczym nie można ...

Dziękuję, dziękuję, kłaniam się, i polecam się



/Właściwie, to tak wygląda, jakby ten ''japończyk'' całował lola w czólko...
.

[Luba]

W każdym razie podziwiam. I chyba zaczne ogladac te filmy, tylko brakuje mi w Twojej wypowiedzi filmów, które Ci się podobały i które warto obejrzeć. Np. co poleciłabyś do obejrzenia poczatkującemu zjadaczowi hinduskiego kina?

[Luba]

Napisane przez Aeterna

Czy możecie być takie miłe i zabić wątek, który to sprawia, że mi się włącza w głowie ten cholerny Shahrukh Khan (Shah Ruk Khan) - i się skupić na niczym nie można ...

Dziękuję, dziękuję, kłaniam się, i polecam się

Zapomnij, kochana! Zaczyna mi sie własnie ten wątek podobać i będziemy sobie słuchac...
A potem sobie pooglądamy i będzie miło. Chyba chcesz, zeby wszystkim było miło???

[cattt]

Napisane przez Luba

W każdym razie podziwiam. I chyba zaczne ogladac te filmy, tylko brakuje mi w Twojej wypowiedzi filmów, które Ci się podobały i które warto obejrzeć. Np. co poleciłabyś do obejrzenia poczatkującemu zjadaczowi hinduskiego kina?

Wydaje mi się,że warto zacząc od nowości (czyli w sensie filmów nakręconych po 1999 ) a potem chapsnąć coś starszego dla porówniania aby zobaczyc jaki kino zrobiło postęp przez te lata.
Ja cenię starsze filmy za pokazywanie obyczajów,tradycji w naprawdę genialny sposób,podkreślenie tego jak ważna jest dla Hindusów religia czy honor.A nowsze cenie za ogromną ferię kolorów i wnoszenie do tych wszystkich obyczajów,tradycyjnych piosenek takiego pazura nowoczesności,nadawanie"s tarym Indiom" nowoczesnego wymiaru.Nie lubię tez kiedy przesadza się też z ta nowoczesnością i takim pozjadaniem wszystkich kultur i rozumów świata.
(np "pretty woman" albo "its time for disco" w Kal ho naa ho )


FILMY NOWSZE
A więc jeśli ktoś lubi lżejsze filmy polecam:
-wcześniej wymienione "Kabhi Kushi.." "Main hoona na" "Kal ho naa ho"
-Paheli,Devads ( w tych przypadkach według mnie to raczej przerost formy nad treścią ale i tak warto obejrzeć) +super muzyka
-Veer Zaara,Swades,Chalte Chale (jak dla mnie wszystkie na tym samym poziomie-lekkie,kolorowe,melodyjne-tzw.według mnie ckliwe bolly-mogą być ale nie powaliły mnie na kolana)
-Lagaan (krótko mówiąc widowiskowa gra w wiejskiego krykieta od której zależy los wsi ,fajny podobał mi się-bdb muzyka)
- Dil Chahta Hai przyjemny film o przyjaźni i zwykłym życiu po prostu
- Hum Thumare Hain Sanam-podobnie jak w "chalte chalte" losy nowego małżeństwa.Film ok
- Mohabattein lekki,kolorowy z maleńkim przesłaniem filmik o losach studentów w rygorystycznej szkole z internatem.Ujdzie w tłoku.(kilka fajnych piosenek)

Z tych cięższych ( w sensie,że nie lekkich komedyjek tylko czesto thillerów,dramatów poruszających dyskusyjnie kwestie,czy jakichś z ważnym dla Hindusów przesłaniem patriotycznym):
-Lajja (niezły)
-Earth 1947 (b.dobry)
-Rang de Basanti (b.dobry)+super muzyka
-Mangal Pandey (b.dobry)+super muzyka

FILMY STARSZE (gł.poniżej 1997r)Nie biore pod uwagę tych napraaawde starych np.z młodości BigB(to już raczej dla koneserów )
Do nich trzeba podejśc z dystansem .Często fabuła i muzyka sa naprawdę różniaste - lepsze i gorsze.Panująca moda w tamtych czasach potrafi przerazić

filmy cięższe:
-Baazigar (to trzeba zobaczyć,Shah Rukh w zupełnie innym wcieleniu,no i początkująca Kajol)
-Karan Arjun (niezły-Slaman i SRK w akcji-waleczne chłopaki )
-Koyla ( to dopiero wydumany film hinduski rambo jak nic ,ale moim zdaniem warto,chociażby dla niesamowitego tanca głównej bohaterki granej przez Madhuri Dixit...ahhhh miodzio)
-Dil Se (moim zdaniem pozycja obowiązkowa każdego bolly maniaka ,ciekawa fabuła,cudowna muzyka)
-Phir Bhi Dil Hai Hindustani (przyjemny,patriotyczny)
-Badshah (hinduska wersja "Nick of time" z Deppem ,pozycja nieobowiązkowa,rzekłabym, że dla wytrwałych raczej)

filmy lżejsze:
-Dilwale Dulhania Le Jayenge (to po prostu trzeba zobaczyć,jedyny hinduski film lecący w kinie przez 500 tygodni klasyk)
-Yes Boss(nieskomplikowana przyjemna komedyjka )
-Pardes (patriotyzm w lżejszym wydaniu,ciekawy)
-Dil to Pagal Hai (warty obejrzenia,kolejny cudowny taniec Madhuri ,fabuła nieskomplikowana,love story )
-Duplicate (głupawa komedyjka,SRK wciela się w dwie role,można dla odmóżdżenia zobaczyć)
-Kuch Kuch hota hai (kolejna pozycja obowiązkowa SKR i Kajol (czyli para z "Czasem słońce..." tworzą fajny klimat,muzyka ok,kolorowo,ckliwie i wesoło )

ehhh palce bolą mnie od pisania..dość

[Aeterna]

Zamykamy, zamykamy .


Nie chcę..! .

Dzięki Dziewczęta, skorzystam jak tak.

Aż mnie dziąsła rozswędziały..!

[Luba]

Wielkie dzieki!!! Jestem pod wrażeniem, pomysl sobie, że opłacało sie pomęczyć, bo parę osób pewnie skorzysta z twojej wiedzy...

Ja skorzystam z pewnością, Desti, ciebie tez wciągne i będziemy sie filmami wymieniać

[cattt]

prosze ,polecam się na przyszłośc

ps.Jaka to szkoda,że nasza Polska tak uboga w te filmy.Dziewczyny w Niemczech macie niemalże Bollywoodzki raj

[cattt]

a zapomnialam
-w maju w Indiach wchodzi na ekrany film "Fanaa" który był kręcony miedzy innymi w Polsce (nasze Tatry udawały Kashmir )
->Więcej na www.yashrajfilms.com

[awia]

Ja widzialam tylko jeden, wspomniany wyzej Lagaan.
ogladalam po angielsku, chociaz napisy polskie byly
film trwa cos kolo 4 godzin
ale musze przyznac ze BARDZO mi się podobal!
glowny bohater byl tak brzydki ze az piekny
i muzyka...swietna...napraw de
niesamowity klimat
hollywodzkie superprodukcje wysiadaja

widze jeden minus - po obejrzeniu czlowiek bardzo, bardzo chce zwiedzic Indie

[Aeterna]

Napisane przez awia

widze jeden minus - po obejrzeniu czlowiek bardzo, bardzo chce zwiedzic Indie

Oj. Święte (lecz, czemuż tu się dziwić..) słowa.

Aż chciałam kiedyś iść na orientalistykę. Ale pomyślałam , ze ich bieda to mi się jednak nie podoba... .

[Aeterna]

.