2006-01-15, 19:24 | #91 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Lokalizacja: nie oglądaj się za siebie ;-)
Wiadomości: 432
|
Dot.: dialog
Cytat:
Cytat:
Rzecz w tym, że historia jaka się wydarzyła w piątek wcale nie jest precedensową na wizażu, było już wiele bardzo podobnych. I śmiem twierdzić, że moderatorki obecnie tak oburzone działaniami Złośliwca wiedziały że bywa (BYWA ! a nie - jest) porywczy, bo obserwowały wcześniej podobne akcje. Więc można się było przygotować na kolejną, zwłaszcza że jest nas tu teraz tyle. Wcześniej w podobnych sytuacjach udawalo nam się porozumieć i na czas zastopować, albo odkręcić problem ... Dlatego uważam, że całej tej niesmacznej afery można było uniknąć kontaktując się w gronie WSZYSTKICH moderatorów, a nie wywlekając ją na forum w ten sposób. Nie śmiem kwestionować decyzji grupy osób że załatwiły to "po swojemu". Tylko cichutko wyciągam wnioski na własny użytek. Fakt, że nikt nie próbował się ze mną skontaktować w tej sprawie traktuję jako wotum nieufności w gronie redakcji. I w związku z tym czekam na reakcję Zło w sprawie mojego statusu. Na pytanie o podforum dot. KWC również. Uważam też, że skala rozpętanej dyskusji jest mimo wszystko niewspółmierna do rangi zdarzenia które je wywołało. Rolą moderatorów jest schładzać emocje, a nie je podsycać. Wydaje mi się, że jeśli to forum ma nadal funkcjonować bez czkawki, to dyskusję o zasadach i granicach ingerencji administratora - niewątpliwie słuszną - należy poszerzyć o coś w rodzaju kodeksu fair play moderatorów w stosunku do siebie nawzajem. Mnie interesuje jeszcze jeden temat - Jakie są granice wolności wypowiedzi na forum ? Wydaje mi się, że nie mamy jednakowego zdania w sprawie tego, czy prowadzenie dyskusji do upadłego, do uzyskania poczucia osobistej satysfakcji i "postawienia na swoim", akcentowanie swojej urazy po tym kiedy już padły przeprosiny, jednym słowem - przypisywanie drugiej osobie złych intencji to jest postawa którą tu akceptujemy czy nie ? Ja nie sugeruję żadnej odpowiedzi na to pytanie - tylko próbuję się jakoś zorientować, w jakim kierunku się sprawy potoczą. Bo od tego będzie zależeć czy mi się będzie chciało jeszcze zaglądać na wizaż, czy nie. A nawiązując do pytania YenneferD "Czy potraficie sobie nawzajem po tym wszystkim zaufać" odpowiadam że spróbowac mogę ale przyjdzie mi z trudem. Bo o ile wczoraj jeszcze czułam wiele wspólnoty z wiadomymi moderatorkami i uznaję zasadność rozwiązania problemów które poruszyły, to dzisiaj formę tego protestu trudno mi już zrozumieć i przez to zaakceptować. I tak w ogóle przeprosiny YenneferD że się odezwała w tym wątku też mnie przerażają, bo wygląda na to że użytkownicy zaczynają się obawiać zabierać głos na forum . Gorzko mi i wstyd za "Naszą Redakcję", krótko mówiąc.
__________________
|
||
2006-01-15, 19:51 | #92 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: dialog
Cytat:
I powiem Ci szczerze, miałam przeczucie, że cokolwiek byśmy nie zrobiły i tak skończyłoby sie aferą, zawsze znalazłby się ktoś, kto by powiedział zdegustowany: "Ale wiecie, tak wywlekać publicznie takie rzeczy, mogłyście załatwić to na PW...". Teraz pozostaje nam gdybanie, jak powinnyśmy były zareagować, ale jest ono raczej bezcelowe, tak mi się zdaje.
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-15, 19:54 | #93 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: dialog
Cytat:
Nie da się uniknąć wspomnianych przez Ciebie "akcji" poprzez utrudnienie dostępu do informacji. Jak ktoś się uprze, to przejrzy po prostu posty zbanowanego. Kiedyś tak się działo i, z tego co pamiętam, ustalono, że pod banem będzie widnieć informacja, za co i dlaczego. Po to właśnie, by uniknąć takich dochodzeń i zaśmiecania forum. A wątki polemizujące z decyzjami admina trzeba po prostu dusić w zarodku i jasno powiedzieć, że są bezcelowe. Zresztą to: Cytat:
[quote}Natomiast przy rozpisywaniu kto, za co itd... wzbudzamy niezdrową akcję pod tytułem: ile jeszcze osób na forum powinno dostać to samo upomnienie.[/quote] Ale jest też druga strona medalu- nowi (i nie tylko) użytkownicy mogą zobaczyć na przykładzie, jak wyglądają niedozwolone zachowania. Niby wydaje się, że regulamin jest dostatecznie jasny pod tym względem, ale jednak konkretna sytuacja bardziej zapada w pamięć. |
||
2006-01-15, 20:26 | #94 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: dialog
Cytat:
To nie Wizaznki powinny dyktować warunki, zaraz Właściciele będa uzależnieni od "księżniczek" to też do niczego nie prowadzi.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
|
2006-01-15, 20:28 | #95 |
Zadomowienie
|
Dot.: dialog
Ja osobiście uważam, że dobrze, ze ta sprawa została poruszona. Miałam swoje własne odczucia co do "góry" (juz nie chcę personalizować), o których już pisałam i nie chcę się powtarzać. Chociaż w jednej zaognionej sytuacji, w której brałam udział, po interwencji do redakcji zostałam właściwie potraktowana i mam wrażenie interwencja odniosła pożądany skutek (i oczekiwany) także nie mogę narzekać .
Myślę, że wszystko się wyklaruje szybciej niż nam się zdaje i wcale nie będzie tak źle. Słowo pisane ma to do siebie, ze nie widać naszych emocji i nie słychać naszych intencji i bardzo łatwo źle się zrozumieć. Życzę pozytywnego załatwienia sprawy Pozdrawiam!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-01-15, 20:30 | #96 |
Zadomowienie
|
Dot.: dialog
Tak naprawdę nie chcę banalizować, ale cała ta sprawa z dystansu wygląda zupełnie inaczej... Tak banalnie.... tylko nie zrozumcie mnie źle...
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-01-15, 20:44 | #97 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: dialog
Cytat:
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że zachowujemy się jak księżniczki. Zresztą, czytanie takich rzeczy w Twoich postach, Dorixx, jest, hmmm, dość kuriozalne. A już o stosowaniu się do zasad panujących na forum nie wspomnę, bo robi się dopiero śmiesznie.
__________________
Potłuczydło. |
|
2006-01-15, 20:52 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: dialog
"księżniczki" nawiązałam do postu Cheetah, bo tak wygląda zachowanie niektórych osób tutaj , dziecinne" jak nie zrobicie tak jak ja chce to sobie pójdę"-stawianie sprawy na ostrzu noza, gdy ktos wyciąga rękę na zgodę? nie widzę jakiejś większej chęci porozumienia, jest ona raczej jednostronna w niektórych przypadkach.
I Svenja daruj sobie historię, bo mój pomnik pamięci już dawno został wystawiony i nie trzeba robić tego od nowa.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2006-01-15, 20:56 | #99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: dialog
Ja mam inne zdanie. Whatever. EOT.
__________________
Potłuczydło. |
2006-01-15, 21:11 | #100 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
Cytat:
A przeprosiłam dlatego, ze się zreflektowałam (po wypowiedzi Smoczycy - wiem, ze nie miała nic zlego na myśli, tylko mnie naszla refleksja co do mojego postu), trochę późno zresztą. Zreflektowałam się, ze może pytanie o zaufanie było zbyt osobiste, ze moze wywolać kolejna lawinę w tym i tak już "katastrofalnym" wątku, a właściwie wątkach... I dlatego, ze moze z kolei ja wskoczyłam w Wasz watek z dziwnymi pytaniami nie z gruszki nie z pietruszki, a nie powinnam na przykład. Inne powody podałam w poście wcześniej. A co do strachu, to bardziej straszna od bana jest nieprzewidywalna reakcja innych na to co sie napisało, potencjalne niezrozumienie i kłótnie. I ewentualne bany potem...
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
||
2006-01-15, 21:15 | #101 |
Rozeznanie
|
Dot.: dialog
Rzeczywiscie zrobila sie z tego jedna wielka farsa....
Nie widze sensu opowiadania sie po zadnej ze stron, bo tak naprawde "zwykla uzytkowniczka" ;-) taka jak ja nie pozna calej prawdy i tylko prawdy, ale osobiscie jestem zdania, ze "kij ma zawsze dwa konce"(...) Mam nadzieje, ze wszytsko wróci szybko do normy...i tego właśnie Wam i Nam ;-) zycze... |
2006-01-15, 21:29 | #102 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Lokalizacja: nie oglądaj się za siebie ;-)
Wiadomości: 432
|
Dot.: dialog
Cytat:
Cytat:
Był wniosek o dyskusję na otwartym forum, więc niech zabiera głos każdy kto czuje taką potrzebę. Tym bardziej, że głosy osób nie zaangażowanych w konkflikt wiele wnoszą Cytat:
Ja już się żegnam, jutro dłuugi dzień
__________________
|
|||
2006-01-15, 21:39 | #103 | |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: dialog
Cytat:
Niestety dziewczyny zadecydowały inaczej. I zamiast otwarcie napisać co myślą o decyzji Zło czy mojej ogłosiły strajk pisząc PW JEDYNIE do Zło. Dla mnie to jest jak nóż w plecy. I nie ukrywam, że wzajemne zaufanie zostało mocno nadszarpnięte tym gestem. I bardzo się dziwię, że nie dostrzegacie również tego aspektu sprawy. Ja jako właścicielka tego portalu od wszystkich wymagam przestrzegania reguł, ale od osób najbardziej zaufanych, czyli moderatorów, oczekuję również pełnej współpracy i lojalności. I proszę tu nie mylić z poklaskiem. Jeśli tego nie będzie, to nie chcę takich moderatorów, nawet gdyby to były najwspanialsze kobiety pod słońcem. Zaufanie musi być, żeby serwis miał zdrowe fundamenty. I tak jak pisałam wcześniej. Nie oczekuję przeprosin i nie mam zamiaru zrzucać winy na moderatorki. Winni tej sytuacji jesteśmy my administratorzy. Jedynie proszę o refleksję i deklarację - tak, od dzisiaj trzymamy wspólny front. I nasze decyzje będą podejmowane wspólnie na drodze dialogu. |
|
2006-01-15, 22:04 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: dialog
Cytat:
chce wspolpracowac, jesli bedzie najpierw jasny regulamin, zasady, ktorych trzymaja sie wszyscy, rowniez admini - a jesli zdarzy sie pomylka, najlepiej sie przyznac do niej jak najszybciej i przeprosic. to wszystko czego oczekuje. nie czuje tez, ze powinnam kogos przeprosic, nie czuje, ze zrobilam cos zlego. Inne dziewczyny juz wielokrotnie wyjasnialy motywy tej cichej akcji. Jesli fakt, ze napisalam tylko do Zlosliwca zabolal Cie tak bardzo, to przykro mi. Powtorze tylko, ze nie mialam w intencji, bys tak to odczytala. jesli stracilas do mnie zaufanie jako do moda to trudno, w takim razie nie powinnam nim byc. uwazam jednak, ze nie powinnas odbierac tego tak dramatycznie i personalnie, naprawde nie bylo naszym zamiarem sprawic, bys poczula sie w jakikolwiek sposob pominieta. tyle ode mnie - na razie |
|
2006-01-15, 22:14 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: dialog
wiem, że nie powinnam zabierac głosu w tej rozmowie, gdyż mnie ona nie dotyczy (pośrednio dotyczy, bo wizaz to mój drugi dom, jak wiekszości wizażanek), ale muszę to napisać, bo aż mnie rozrywa.
Patrzę na to obiektywnie i dochodzę do wniosku, że obie strony są winne: moderatorzy, gdyz powinni inaczej podejśc do sprawy po przeprosinach i ten "lincz"-straszny był, admini gdyż nie przeprosili od razu (przecież Złościu mógł napisać, że nie może odpowiedziec na pytanie ze wzgledu na oprogramowanie) i to zachowanie Złościa na samym początku rozmowy (fakt byłeś atakowany, ale jesteś dorosły, mogłeś to puścić mimo uszu, dziewczyny by się wyzyły i by im przeszło, a tak tylko je podsysałeś). Zauważcie dla większości z nas wizaż to drugi dom, wizażanki są dla nas jak rodzina, a czy w rodzinie nie ma kłótni? Sa, ale wybaczamy sobie, bo wiemy że dalsze spory do niczego nie prowadzą. Ja np. z moją mamą kłócę się średnio raz na tydzień (przez telefon, bo nie mieszkamy razem), czasem nie odzywamy się do siebie przez miesiac, ale w końcu godzimy się, bo wiemy że mimo wszystko ejsteśmy dla siebie ważne. Myslę że i tu tak jest. Jesteśmy jak rodzina, wybaczmy sobie i zróbmy wszystko by było lepiej. Widze, że wszystko idzie w tym kierunku. Wierzę w moderatorów, wierzę w administratorów, wierzę w to forum i dzięki temu wiem, że przetrwa, bo jest tego warte. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, fakt nie wiem wszystkiego, ale wiele widziałam. Nie jestem po niczyjeje stronie, bo obie są dla mnie ważne i stanowia w pewnym sesnie autorytety( Aga, Złościu- za ich wkład w to forum, za to ze wogle mamy nasz mały domek, moderatorki-za ich ogromną wiedzę i chęć pomocy). Jesteście wielcy |
2006-01-15, 22:16 | #106 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: dialog
Cytat:
Cytat:
To wszystko z mojej strony.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
||
2006-01-15, 22:16 | #107 | |
Zadomowienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
Nikt nie przeprosił mnie za PNG, za blokowanie dostępu do forum (był ewidentnie blokowany) oskarżenia podjudzania do buntu, ciągłego nękania, nazwania mnie członkiem "kasty kontrolerów" co akurat zrobiła Pani, również nieprawdziwie twierdząc jakobym ciągle kontrolowała działania admina, za "miłe" PW i posądzenia mnie o trollowanie (dlaczego? nigdy nie zrobiłam tu absolutnie nic złego, czemu tak dalece mi nie ufano? ) Do dziś też nie wiem dlaczego przykazała mi Pani "bardziej wyważone odpowiedzi". Niestety moje posty w poprzednim wątku były ignorowane, a wątek jest zamknięty i myślę, że "swój" wątek powinnam chyba zostawić, choć nie ukrywam, że jest mi przykro, wiedząc że jestem niemile widziana na portalu który lubiłam i ceniłam. Co do zmian - BO to wg mnie pomyłka od początku do końca, po co tajne miejsce? Wczorajszy dzień pokazał, czemu może służyć takie forum (Pani wątek oskarżający mnie o nękanie....- swoją drogą czemu nie przeniesiono tu wszystkich odpowiedzi? ). Wszystko wg mnie powinno się rozpatrywać na technicznym, a BO służy tylko i wyłącznie oddalaniu się modów i administratorów od użytkowników i tworzenie "dwóch klas" i załatwianiu spraw za plecami zainteresowanych. Portal powinien być dla użytkowników, a nie dla tworzeniu jednolitego frontu Jest to wg mnie rozwiązanie z gruntu nieuczciwe i groźne. Bany - tu bym radziła przystopować i nie wlepiać kar za byle co. Ostatnio panuje tu "zamordyzm" i nigdy nie zrozumiem pragnienia niektórych, by w każdym wątku były tylko całuski i cukiereczki. Forum to dyskusje, a każda dyskusja zawiera zawsze "mądry" post pt "nie sprzeczajcie się". Bany powinny być rozdawane naprawdę wyjątkowo, a na Wizażu powinno być dużo więcej swobody Co do PNG - pozwolicie, nie skomentuję, może lepiej dać status "nie lubimy tego użytkownioka"? Jest uczciwszy. Blokowanie dostępu uważam za rzecz skandaliczną i dobrze wiem, że Zło mówił moderatorkom o możliwości takiego blokowania, które wyglądało na problemy techniczne = i coś takiego zastosowano właśnie na mnie. Jest to moim zdaniem świństwo wyjątkowe i moje zdanie na ten temat jest chyba jasne. Jestem stanowczo przeciwna uznaniowym banom bez wpisu. Może je dostać każdy z powodu humoru admina i nie ma możliwości żadnej obrony przed nimi! Wiedząc jak jestem tu szanowana, obawiałabym się takiego zachowania codziennie. Poza tym wpis wyjaśniający eliminuje pytania do admina. I jeszcze jedno. Admin powinien mieć autorytet i cieszyć się szacunkiem (wiem, że nie chce, ale i tak powinien). A tego nie osiąga się stwierdzeniami "nie bo nie", "bo tak" itp... Może nie przesadzajmy, jak było widać ostatnio admin podejmuje też decyzje bardzo błędne i krzywdzące - czemu nie chcecie dać możliwości żadnej polemiki z nimi |
|
2006-01-15, 22:39 | #108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: dialog
Wypowiem się co do BO. Moim zdaniem ma rację bytu.
Nie chciałabym omawiania różnych (konfliktowych) spraw na forum technicznym. To tylko prowadziłoby do niesnasek, utarczek i kłótni. Pewne sprawy powinna omawiać tylko "góra". I nie mam tu na myśli obgadywania użytkowników za plecami, bo to w ogóle nie powinno mieć miejsca. Wiem, że forum tworzymy my wszyscy, ale są osoby które nim zarządzają, które sprawują nad nim pieczę i ja to szanuję i w pełni akceptuję.
__________________
|
2006-01-15, 22:46 | #109 | |
Zadomowienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
|
|
2006-01-15, 22:55 | #110 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: dialog
Cytat:
W końcu pewne zakulisy zawsze istnieją. Userzy też wymieniają poglądy na PW, gg, telefonicznie itd.
__________________
|
|
2006-01-15, 23:01 | #111 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
|
2006-01-15, 23:03 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: dialog
Zlosnico, z calym szacunkiem dla Twojej osoby, ale przy Twojej upierdliwosci niejednemu puscilyby nerwy...
To byly moje trzy grosze. Czwartego nie dorzuce |
2006-01-15, 23:03 | #113 | |
Zadomowienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
|
|
2006-01-15, 23:06 | #114 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: dialog
Cytat:
__________________
|
|
2006-01-15, 23:16 | #115 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: dialog
Cytat:
Ivvonko, ugryzę się mocno w język żeby Ci nie powiedzieć czegoś bardzo nieprzyjemnego i arcyzłośliwego - ale chciałam Ci przypomnieć, że wątek nie powstał w celu uprawiania personalnych wtrętów tylko do konstruktywnej dyskusji, w celu wypracowania jakiegoś modelu porozumienia dla wszystkich... Bardzo Cię prosze, Ivvonko, łaskawie powstrzymaj się od takich tekstów, nie wnoszących nic do dyskusji, ok?
__________________
|
|
2006-01-15, 23:22 | #116 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dialog
Przy okazji mam pytanie do Agi i Zło, bardzo ważne pytanie - widzę, że mamy przywrócony status moda - weszłam na bliskie memu sercu forum o perfumach i niestety, chyba jestem moderatorką tylko z nazwy, ponieważ nie mam na forum żadnej absolutnie władzy, nie mogę przesunąć postów, nie mam admin tools, nie wyświetlam się na dole jako moderator - co to ma znaczyć? Przywracać tytuł moderatora tylko po to by był podpis po avatarem, bez realnych funkcji?
Mam nadzieję, że to tylko drobne nieporozumienie, i że tylko mnie to spotkało... przez czyjeś niedopatrzenie...
__________________
|
2006-01-15, 23:24 | #117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dialog
Odniose się do poprzednich wypowiedzi.
Pani Agnieszko, byłam w podobnej sytuacji jak Pani i rozumiem ją. rozumiem również Pani rozżalenie. Ale myśle, ze powodów takiego a nie innego zachowania Moderatorek należy poszukac u siebie. Ryba sie zawsze psuje od głowy, jest takie powiedzenie, prawdziwe niestety... Wszystkie wypowiedzi i dzialania Dziewczyn wzieły sie chyba z powodu niezadowolenia z "nadmiernej samowoli Admina" (bez urazy). Dlatego nie przyjmowałabym tego zachowania jako strajk, ale jako desperacka próbę zwrócenia uwagi na pewne nieprawidlowości. I puściłabym w niepamieć to, że Dziewczyny nie zwróciły sie do Pani... Wiem, nadszarpneły w ten sposób Pani zaufanie, ale moze da sie je pozszywac?? Drogie Moderatorki, również byłam w takiej sytuacji, również Was rozumiem. Też byłam "rokoszanką", tez uczestniczyłam w "strajku", w co moze trudno uwierzyć po tym co napisalam wczesniej. Byłam przez lata mojej dzialalnosci "po obu stronach barykady"... I też protestowałam, za co oskarzano mnie o sianie zametu...i końcem końców poproszono mnie o rezygnację z zajmowanego stanowiska. Wiem, jakie to przykre, gdy chce sie dobrze, a wszystko sie obraca przeciwko nam. Wiem też, że tak naprawde obserwatorzy (uzytkownicy) nie wiedzą wszystkiego, ze sa pewne rzeczy ukrywane przed nimi. I to jest normalne. Dlatego staram sie być bezstronna i proszę Was tylko o przyjmowanie tego co mowię jako merytoryczna dyskusje, zero przytyków personalnych. Co do Złośnicy, to uważam, ze należą się jej oficjalne przeprosiny, bo to co Ją spotkało było niesprawiedliwe. Nikt nie chciałby, żeby jego też spotkało takie traktowanie...
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
2006-01-15, 23:25 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: dialog
Cytat:
Ja również popieram , takie rozwiązanie. Nie przesadzajmy z "nadmiarem demokracji" , bo to prowadzi paradoksalnie do anarchii. I wiem co mówię, z racji realnych wieloletnich doświadczen społecznych.
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2006-01-15, 23:26 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 438
|
Dot.: dialog
postaram się zwięźle:
ktoś tu trafnie zauważył, że portal to ludzie - etyka jest ta sama co w świecie realnym. I te same ułomności ludzkie - Zło bywa porywczy, ktoś inny miewa mentorski ton, ktoś inny desperuje etc. A mimo to te przeróżne osoby znakomicie się tu czują, każda znajduje tu nie tylko mnóstwo porad, ale i swój kącik i swoje grono bratnich dusz. Mamy poczucie bezpieczeństwa, którego Zło starannie strzeże. I możemy się poczuć jak księżniczki (bez skojarzeń z wyzyskiem ani rządzeniem proszę) - codziennie piękniejsze i mądrzejsze. Zasugerowanie ZŁośnicy urlopu zburzyło to poczucie bezpieczeństwa. W kilka bratnich dusz poczułyśmy się jakby - pociągnę tę mało udaną metaforę - nasz solidny pałac okazał się zabawką z papier mache. DYskutowałyśmy co zrobić i uznałyśmy, że aby nie oszaleć i jednocześnie jak najspokojniej powiadomić o tym Złosia i Agę, najlepszy będzie PW. Nie twierdzę, że było najlepsze rozwiązanie z pragmatycznego punktu widzenia, lecz najbardziej odpowiadało naszemu wzburzeniu i jednocześnie niechęci do wywoływania takiego wzburzenia na forum. Wierzę, że uda się odbudować poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza, jeśli nie będzie tu padało słowo "lincz", bo należy do czarno-białego postrzegania świata, które jest efektowne, lecz mało użyteczne. Trudno mi o receptę na regulamin, zresztą istniejący jest generalnie realistyczny i zasadny, ale mam teraz dwie uwagi: 1 - upomnienie musi być opisane. Kto i za co. Mnie się pamiętnik bardzo podobał - nie ma dyskusji i marudzenia, zaglądam i od razu wiem. Natomiast nie rozumiałam i nie rozumiem zamykania wątków, ani ich kasowania. Po co? Jeśli pani X dostanie bana czy upomnienie, to dlaczego nie mamy tego móc omówić w watku, w którym dana sytuacja zaistniała? Choć wiem, że jazgot i przekupstwo czasem ciężko powstrzymać, ale czasem widać jest potrzebny. Mam wrażenie, że zamykanie watków często jest takim sztucznym wymuszaczem spokoju. 2. może pomogłby na to zapis, że w dyskusji dozwolone są argumenty ad rem, a ad personam skutkują upomnieniem? Niektórzy przychodzą tu sobie poćwierkać dla relaksu, niektórzy lubią podyskutować na poważniejsze tematy. I w jednym i w drugim podejściu nie ma nic złego, a co więcej, można je łączyć. Kontrowersyjne tematy przyciągają czasem osoby o czarno-białym światopoglądzie, brak retoryki w szkołach daje się we znaki, a reszta zamiast taką osobę zignorować (co nawiasem mówiąc można wpisać - pamiętasz DONa, Mago? - strasznie ciężko się doń stosować), próbuje odwołać się do jej zdolności myślenia, co zwykle skutkuje tragedią, bo owa postać robi wycieczki personalne. Znam wiele osób, które mają różne poglądy i potrafią się nimi kulturalnie wymieniać, bowiem stosują się do tej wspaniałej łacińskiej maksymy, na której punkcie mam już chyba obsesję urlop to dobra sprawa i również wrócę do wcześniejszych ustaleń, z nadzieją, że Aga i Zło zignorują pojawiające się tu posty czarnobiałe oraz personalne. |
2006-01-15, 23:29 | #120 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 438
|
Dot.: dialog
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Techniczne forum |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.