Scotties & Carolina - nasz wątek

[Viris]

Przepraszam ze nie na temat ...
Prosze Was o glosy na schronisko w Mielcu (link czarny w podpisie). Jeden glos to jeden psiak w schronisku bez pchelek. Wystarczy sie zarejestrowac i zaglosowac. Prosimy....

[Anul3k]

Mi niestety nie dziala strona Zaglosuje na pewno, jak juz tylko bede miala wszystko w porzadku z komputerem

[Kattarina]

Napisane przez ahinsa

Kattarina, śliczne kociaki
Lusia mnie zauroczyła zwłaszcza .

Slicznie dziekuje w imieniu Zoo, za mile slowa, Lusia jest najmlodsza i jest najwieksza rozrabiara- ale jak tu sie na nia zloscic, gdy sie spojrzy w takie niewinne oczeta

[carolinascotties]

Napisane przez Kattarina

W imieniu Jadzi- dziekuje Jesli chodzi o pielegnacje futra- raz w tygodniu wielkie czesanie,a na co dzien- toaleta podstawowa
(Juz kiedys o tym pisalam , ale pomyslalam,ze jeszcze raz przyblize etymologie domowego imienia: Jadzia Otoz mielismy wczesniej Szetlanda- chlopaka, na ktorego czesto wolano:"Mrowkojad". Pozniej tak samo dzieciaki na ulicy nazywaly Flo, a ze to dziewczynka, wiec wymyslilam wersje "MrowkoJadzia"- w skrocie; Jadzia

A oto fotki kociarnikow Kolejno: Kicia, Lusia, Pipi (synek Kici) i Max

Ale piękna rodzina!!! a jak się dogadują z Jadzią ( MrówkoJadzia - to świetne imię ) ? kto jest Alfą w stadzie?

ach te oczy Lusi- nigdy bym nie powiedziała, że jest chuliganką

[Kattarina]

Napisane przez carolinascotties

Ale piękna rodzina!!! a jak się dogadują z Jadzią ( MrówkoJadzia - to świetne imię ) ? kto jest Alfą w stadzie?

ach te oczy Lusi- nigdy bym nie powiedziała, że jest chuliganką

Szczerze mowiac, to chyba ja jestem Alfa.Nie jestem dla nich "czlowiekiem", czy "wlascicielem"-ale jestem glowa stada zwierzecegoNigd y w zyciu nie dalam zadnemu klapsa, nawet nie podnosze na nie glosu- wystarczy jedno spojrzenie i jest spokoj (kiedy np. koty piora sie tak, ze futro lata po pokoju) Wiedza, ze je kocham i zawsze obronie

[carolinascotties]

To piękna sprawa - Kattarino ! Jestem ciekawa historii przybycia wszystkich Twoich przyjaciół do Twego domu

[Kattarina]

O! to kilka roznych historii, w skrocie opisalam je kiedys tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=455
Nie napisalam tylko, ze Pipik jest synkiem Kici, ktora najpierw przyszla "wybadac" nasz dom, a po miesiacu przyprowadzila to slodkie malenstwo Niestety przez pierwsze pol roku, Pipik mieszkal w ogrodku, w specjalnej, ocieplanej budce. Bal sie wchodzic do domu, do dzisiaj nie lubi byc brany na rece. Ukrywal sie w silnkach samochodow i ktoregos dnia, zostal b. okaleczony. Przez 5 dni od wypadku, nie dal sie zlapac i zawiezc do weta Kiedy go w koncu zwabilismy- rana byla zielona, wet wycial mu 30 cm kwadratowyh martwej skory na pupie....... Dzis, po 5 latach jest zdrowym, dorodnym kotem. Chociaz uwielbia sie tulic do Jadzi (ktora woli od wlasnej mamy Kici) i spi w lozku z nami, ciagle jest dosc nieufny i nienawidzi weta (potrafil sie w drodze obkupkac po same uszy)
Ponizej Pipik, ze swoim ukochanym pieskiem (wyglada na grubaska, ale to przeklamanie aparatu fot.)

[Rena]

Napisane przez Kattarina

Slicznie dziekuje w imieniu Zoo, za mile slowa, Lusia jest najmlodsza i jest najwieksza rozrabiara- ale jak tu sie na nia zloscic, gdy sie spojrzy w takie niewinne oczeta

takiego kota tez chce! ciekawe co to bedzie jak w koncu sie ustabilizuje kupie mieszkanie etc.... chyba w domu bede miec maly zwierzyniec
na razie podziwiam grzecznie fotki z mina mniej wiecej taka

[carolinascotties]

Kattarina - Twoi Przyjaciele mają szczęście, że mają Ciebie - a Ty masz szczęscie, że masz Ich

To zdjęcie - Pipika z Jadzią...jest powalające - coś pięknego!!!!!

[3Fritz]

Koty sa piekne na tych fotach powyzej ja tez mam jednego alle bardzo niesfornego:P Kolorowych snow Karolina .........

[3Fritz]

Napisane przez Viris

Przepraszam ze nie na temat ...
Prosze Was o glosy na schronisko w Mielcu (link czarny w podpisie). Jeden glos to jeden psiak w schronisku bez pchelek. Wystarczy sie zarejestrowac i zaglosowac. Prosimy....

a to bardzo dobra inicjatywa! juz nie raz bylam na tej stronie! Tak malo kosztuje pomyslenie o kims drugim..

[carolinascotties]

Ale CIę wyczułam Fritz śpij spokojnie

[carolinascotties]

Uszko znalazło sobie nowy kąt do spania, którym jest moja szafa

Proszę nie zwracać uwagi na bałagan

[Juda]

No już lepszego miejsca nie mógł sobie znaleźć

[carolinascotties]

haha- i za nic nie chce dac się zaciągnąć do łóżka...a ja myślałam, że łóżko to dla każdego psiutka - szczyt marzen

[3Fritz]

Napisane przez Juda

No już lepszego miejsca nie mógł sobie znaleźć

Nie MOGLA bo to dziewczynka

[carolinascotties]

Napisane przez 3Fritz

Nie MOGLA bo to dziewczynka

Fritz witam Panią i czekam na Mishkowe zdjęcia - tym razem tutaj a co tam- może uda nam się zarazić kilka Wizażanek Szkotnikową chorobą

[Viris]

Już jedną się udało

[carolinascotties]

Napisane przez Viris

Już jedną się udało

HURA!!!!!

Viris- jak znajdziesz czas- zapraszamy tu ( http://www.scottiedog.fora.pl/ ) -hihi

[Viris]

Ooo nie, kolejne forum :P
I to jeszcze o tych tuptadełkach.

Nie mogę. To grozi tym ze kupie tuptadełko. A nie mam miejsca i mam Klare egoistke. To wszystko sie zle skonczy ;/

[carolinascotties]

haha- tuptadełko -
Viris- może i Klara się zakocha
You never know

[Viris]

Napisane przez carolinascotties

haha- tuptadełko -
Viris- może i Klara się zakocha
You never know

Oj niestety. Jesli nie bylabym pewna to mozliwe ze juz by doopke u mnie grzal jakis psiuras schroniskowy. 3 razy do tego podchodzilismy i 3 razy konczylo sie na roznych nieciekawych schizach Klary. Za pierwszym razem gdy wzielam psiaka ze schroniska, Klara przez tydzien nic nie zjadla, mimo ze nowa sunia byla u nas tylko dobe.
Drugi raz wzielam buldozke ze schroniska - Klara zaczela sikac pod siebie i udawala ze to ta nowa zrobila.
Ostatnio byl szczeniak i tak nie przeszlo.

Robi wszystko aby zostac sama. Od glodowek i obrazenia sie po sikanie i robienie scen w srodku nocy. Wiem ze gdybym za pierwszym razem jej nie popuscila to by sie w koncu uspokoila, ale warunki mam srednie do zycia z wieksza iloscia psow, wiec nie napieralam. I tak wielka Duma Hrabiny Klarysy jest urazona bo przed nia w domu byly myszoskoczki - wiec je toleruje. Ale jak pojawila sie rybka... tydzien siedziala na parapecie i piszczala do szyby

[carolinascotties]

Ale jaja - hahaha!!!
To ci dopiero Klara
ale żeby tak o biedną, malutką rybkę... - haha - czyżby Klara była zodiakalnym skorpionem- zazdrośnikiem ?

[Viris]

Ee chyba nie. Nie znam sie na horoskopach ale Klara jest z konca czerwca
I wez tutaj daj dom jakiemus schroniskowemu "normalnemu" piesowi z taka gupolkom klarysowata

[carolinascotties]

ciekawe, czy coś jej się odmieni...ale myślę, że nie - tak bardzo Cię koch, że nie chce się Tobą dzielić

Viris- a czy wystawiacie Klarę?

[Viris]

Nie, Klara jest kundlem.

[carolinascotties]

rozumiem
ja musze z Uszelniką zaliczyć kilka wystaw...mam nadzieję, że jak zrobi się cieplej -to mój zapał siępojawi...na razie krucho z nim

[Viris]

Napisane przez carolinascotties

rozumiem
ja musze z Uszelniką zaliczyć kilka wystaw...mam nadzieję, że jak zrobi się cieplej -to mój zapał siępojawi...na razie krucho z nim

To ja w takim razie od razu zapraszam Cie na wrzesniówke do Włocławka

[carolinascotties]

Napisane przez Viris

To ja w takim razie od razu zapraszam Cie na wrzesniówke do Włocławka

ooo dziękuję no teraz - to na pewno przyjadę!!! poznam Klarę a Ciebie zobaczę na żywo

[ahinsa]

Napisane przez Viris

Klara jest z konca czerwca

Ehehe, moja zazdrośnica dalmatyńska tez z końca czerwca Może psy podlegają innym horoskopom