|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-01-11, 17:10 | #301 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
no niestety są ludzie i ludziska.
narazie więc Dali jest u mnie i z jednej strony to się cieszę, że nie muszę się z nim rozstawać i nie narażam go na ludzisków a z drugiej to widzę, że mu smutno, ale staram się jak mogę i poświęcam mu tyle czasu ile to możliwe. Magdo szynszyle owszem można ponownie połączyć tylko zależne to jest od ich charakteru bo zawsze któryś jest dominatorem no i rzecz w tym czy któryś ustąpi...dlatego też łączenie niezależnie od płci jest czasochłonne bo muszą być zwierzaki na początku w dwóch klatkach żeby się widziały i czuł, później wybiegi, zamienianie klatkami no i jak łączyłam Edusia z Dalim to już po 3 dniach byli razem w 1 klatce, ale nieraz takie łączenie może trwać i 3 m-ce a i tak nie jest powiedziane, że się uda. nikt nic nie pisze, Hania śpi, TŻ u kolegi, więc poszłam na zakupy na allegro i zakupiłam fajną bluzkę (mam nadzieję, że będzie fajna w rzeczywistości). jak mnie mąż ochrzani to powiem, że to Wasza wina bo nie miałam z kim rozmawiać Hania i nieodłączny przyjaciel Lew
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2009-01-11 o 17:51 |
2009-01-11, 17:59 | #302 |
BAN stały
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
cześć dziewczyny! od wczoraj jestem taka zabiegana, że nie mam nawet kiedy wejść i popisać... Małemu drugi ząb się wyrzyna i jest troszkę marudny, sam nie wie czego chce... wczoraj jeszcze gości mieliśmy, siedzieli prawie do 2 w nocy
Wrzucę Wam fotki jak Aleks wcina mafefkę... minę ma jakbym nie wiem kazała mu jeść Wasze dzieci też tak we foteliku wyglądają? niby jest do 13 kg Jagna zdrowia życzę ! Agawiecka córa słodziutka no i ta fryzuraaaa Dorota no randka musi być Anuhaaa gratulacje! Iwa no Hania pięknie główkę podnosi! śliczna dziewczynka! Kochane do reszty postów się odniosę wieczorkiem, jak już uśpię małego... ciekawe jak to dzisiaj będzie bo wczoraj przez tych gości biedny co usnął to się budził... Edytowane przez samira22 Czas edycji: 2009-01-24 o 20:18 |
2009-01-11, 18:09 | #303 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
heh Samira no miny niezłe robi ten Twój synek
najlepsze to 2 zdjęcia. Aleks zdaje się mówić: no i co ja mogę jeszcze przeskrobać ? duży z niego gość, ja na temat fotelika to się nie wypowiem bo mamy jeszcze spory zapas a dokąd wystarczy to nie wiem. mimo że fotelik do 13 kg to chyba dużemu dziecku nie jest wygodnie jak mu nogi wiszą poza fotelik i przymocuje się fotelik na kanapie w samochodzie tyłem do kierunku jazdy. gdzie to dziecko ma wtedy nogi trzymac? ale zakręciłam
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2009-01-11, 18:32 | #304 |
BAN stały
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
wiem o co chodzi masz rację, jest niewygodnie, póki co jeszcze tak trochę wyżej go kładę, ale chyba czas na zmienę fotelika....
|
2009-01-11, 18:33 | #305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
goga144, Dzinks_Dz, Amaretta, izzi, samira22 dzięki wielkie za komplementy :dzie kuje:
anah szal naprawdę świetny! Amaretta Twoja Misia śliczna, a na włoski przyjdzie czas anuhaaa gratuluję zdania kola Iwa_iw zazdroszczę przespanych nocek a i Hania robi postępy z godzinę na godzinę klask i: samira22 Twój Aleks rośnie na niezłego łobuziaka i jaki duży się wydaję w foteliku. A wiecie dziś mój bączek próbował kilka razy siadać Nie wiem czy to nie za wcześnie ma 3,5 mięsiąca... Właśnie robię tiramisu i pewnie zaraz zmykam...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
2009-01-11, 18:49 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Izzi to picie za moje zdrowie sie przyda bo dalej chyrlam
Wlasnie wyszli od nas znajomi, wpadli niezapowiedziani, ale fajnie nawet bo ostatnio to tylko w domu siedzimy. Wogole chodzi za mna cos dobrego i zjadlabym cos ale sama nie wiem co by to mialo byc Gratulacje Anuhaaa |
2009-01-11, 19:06 | #307 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
czy można zamordować online
i gdzie ja teraz znajde tiramisu???????????
__________________
Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
2009-01-11, 19:11 | #308 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Cytat:
__________________
MICHALINKA http://www.suwaczek.pl/cache/c109703129.png MY http://suwaczki.waszslub.pl/img-2003080901201230.png |
||
2009-01-11, 19:34 | #309 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Samira - Aleks wygląda bombowo!!! A minę to ma taką jakby cytrynę z piołunem musiał jeść
Mój pączek dzisiaj był wyprowadzony na spacer w spacerówce bo mi się w gondoli nie mieści już. Małżon mnie ochrzaniał że za zimno ale ja myślę że wcale nie. Młoda była ubrana w pajacyk + bluzka +bluza z kapturem +kombinezon + śpiwór więc na bank nie zmarzła... tylko kurna jak się tak dzieciaka naubiera to on się musi czuć kompletnie unieruchomiony... no ale cóż zrobić. Piotrek zrobił jej dziś zdjęcie jak się obudziła po drzemce popołudniowej ... normalnie jak na nią patrzę to taki mini Pudzian mi rośnie jak tak dalej pójdzie to będę miała towarzystwo do odchudzania
__________________
http://www.mamacafe.pl/suwak/1849.png |
2009-01-11, 19:36 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Anuha, gratulacje
W niedzielę? Ale wymyślili. U nas w niedziele w ogóle nie chodza . My mieliśmy w czwartek. Bardzo szybka wizyta była Iwonko, oby dolegliwości brzuszkowe Hani się skończyły i kupka się zjawiła Widzę, ze ostro ćwiczysz córcię z leżeniem na brzuszku samira, Aleks chyba nie do końca polubił marchewkę Na ostatnim zdjęciu wyraźni olewa sprawę Co do fotelików do 13 kilo, to Maciej coraz mniej się mieści. Na wiosnę chyba przesiądzie się do fotelika Gabrysi a jej kupimy jeszcze większy. Gabrysia od rana nie miała gorączki. OK. 15 pojawił się stan podgorączkowy a wieczorem padła jak mucha i zasnęła przed 19. Bidulę mączy katar. Przeziębienie rozkręciło się na dobre. Jutro będe mieć super dzień: przeziębiona, marudząca trzylatka i niemowlak uwielbiający często korzystać z cyca edit: izzi, Pola jest słodka. Co ty matka wypisujesz jaki Pudzian. Edytowane przez anah Czas edycji: 2009-01-11 o 19:39 |
2009-01-11, 19:43 | #311 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Cytat:
a z Aleksa niezła partia się wydaje nie dość, ze przystojniak to jeszcze jak ładnie mafefkę wcina-ale Natalka nie jest gorsza-dziś dostała ją pierwszy raz i ze smaku aż uszy jej się trzęsły co do żabków-narazie brak-choć symptomy ma wszystkie możliwe... Cytat:
Cytat:
i jak tam po kolendzie??? Cytat:
Cytat:
Cytat:
wow,szybko wam idzie nauka trzymania główki-jak tak dalej pójdzie to Hania za m-c będzie już z nocnika korzystać tak w ogóle wybaczcie,że odzywam się dopiero wieczorkiem ale cały dzień byliśmy dziś poza domem! i powiem wam cos jeszcze-karpatka miała takie wzięcie, że po powrocie zrobiłam KOLEJNĄ!!!!
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|||||||
2009-01-11, 19:47 | #312 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
a co do diety-zobaczysz-zacznie chodzić-wszystko zgubi! Anah-to super że Gabrysia już nie gorączkuje!buźka dla dzielnej dziewczynki oby reszta też już sobie poszła
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... Edytowane przez Dorotka@ Czas edycji: 2009-01-11 o 19:48 |
|
2009-01-11, 19:48 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
no mamulki OTO JESTEM cała tylko dla was tzn do następnego weekendu, bo jeszcze jeden zjazd mnie czeka i później jeszcze egzamin pod koniec stycznia.
Iwona Haniulka robi niesamowite postępy i weź ty nie narzekaj, że ci mała za często jada, bo się z Tobą na dziecko zamienie i zobaczysz a tak szczerze to ja tam nie narzekam, mogłoby być gorzej, już się przyzwyczaiłam chyba. A ci ludzie od zwierzaka to porażka Samira Aleks fantastyczny! W tym foteliku to on faktycznie ledwo co się mieści, a przy jedzonku robił cudowne minki A mnie dziś nikt z puszką WOŚP nie zaczepił, ale za to smsy żeśmy powysyłali Piotrek mi dziś przy usypianiu przez 20min ze smokiem w buzi opowiadał co robił przez cały dzień, oj działo się dziś działo ale miałam znów przeboje z teściową przyszła, mały siedział w leżaczku, a ta przy nim kucała. Na święta zamówiliśmy rodzicom kalendarze ze zdjeciami małego w którym można było pozaznaczać swoje daty, i zaczęła coś gadać, że dzień dziadka zaznaczony, a dzień babci nie. Ale w dzień babci są akurat imieniny teścia, więc tak wpisaliśmy. A oni z teściem to jak pies z kotem. No i jak się skarżyła, to ja wypaliłam, że musielismy wybrać ważniejsze święto. No i wyszła w sumie śmieszna sytuacja, tylko ona za głośno ryknęła i Piotrek się przestraszył i zaczął płakać. Póżniej się uspokoił, to go porwała na ręce, a ten znów w płacz. No coś mu dziś nie pasowała babcia jaka szkoda No jutro moja pierwsza samodzielna jazda z Piotrkiem! Poducha już wyłączona, tylko samochód mi tż daleko postawił, bo mu się wciskać nie chciało pod samym domem I jeszcze go prosiłam żeby mi wcześniej karty parkingowe kupił i też tego nie zrobił, bo coś tam, więc będę musiała pokombinowac jutro. Izzi ty to jesteś! Najpierw porównujesz Polę do Kalisza, teraz do Pudziana Ja to bym prędzej powiedziała Anna Dymna nie no żartuję, Pola wygląda przesłodko na tym zdjęciu Edytowane przez anuhaaaaaaaaaa Czas edycji: 2009-01-11 o 19:56 |
2009-01-11, 20:11 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
|
2009-01-11, 20:34 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Anah dużo zdrówka dla Gabi!
Lecę mamuśki, bo widzę że niby na pasku siedzą, a się nie odzywają a ja lekko zmęczona po szalonym weekendzie. Do jutra! Miłej i jak najbardziej przespanej nocki! |
2009-01-11, 20:46 | #316 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
no wreszcie było co poczytać
młoda śpi to teraz posta strzelę, że ho ho Iza Pola jest śliczniutka a te pućki to do niej pasują jak ulał gdyby nie one to nie byłaby nasza wizażowa Pola!! Aniu Maciejowa oby przeziębienie jutro Gabrysię opuściło a Maciej domagał się piersi powiedzmy co 2,5 - 3 godzin Aniu Piotrkowa trzymam kciuki za jutrzejszą jazdę - byle nie za ostro reakcja syna na teściową - bezcenna po kolendzie ok, szybka piłka, ale bardzo się zdziwiłam bo przyszedł ksiądz, który był u nas 2 lata temu jak jeszcze mieszkaliśmy z TŻ osobno i załatwialiśmy licencję na ślub, żebyśmy mogli go wziąść w innej parafii i właśnie z tym księdzem się dogadywaliśmy. zawsze były większe odstępy między odwiedzinami tego samego księdza. ten, który dziś był stwierdził, że proboszczowi komputer się zawiesił, że dał mu tą samą trasę co 2 lata temu. co do jedzenia Hani nie no nie narzekam za bardzo, ja poprostu zawszę chcę coś więcej niż mam a wiem, że tak naprawdę nie mam powodów do narzekań tylko marzy mi się jakieś wyjście z nią na dłużej niż 1,5 godz., ale myślę, że czas między karmieniami może wydłuży się jak zaczniemy wprowadzać kleiki, kaszki, słoczki itp. dziękujemy za pochwały poczynań Hani. dzisiaj już dłużej trzymała główkę i z dnia na dzień jest naprawdę dużo lepiej. dzisiaj nawet leżąc na brzuchu puściła do mnie smile'a mam pytanie do mam, które używają do prania płatków mydlanych (wiem, że z pewnością Gosiaizbyszek, ale nie wiem czy któraś jeszcze). tak sobie myślę, że może to uczulenie, które ma Hania to jednak nie jest AZS a uczulenie na proszek.dzisiaj podczas kąpania córci zauważyłam, że tych krostek jest trochę więcej mimo natłuszczania. czy takie płatki mydlane bez problemu rozpuszczą się w pralce i ładnie się później z ubrań wypłukają? czy popłatkach mydlanych używać płynu do płukania ubrań? jaki jest zapach po takich płatkach? bo one same to tak średnio pachną z tego co pamiętam...
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2009-01-11, 21:10 | #317 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Dziękuje Aniu
Cytat:
Teraz to nawet księża i kościół sa skomputeryzowani Dobre. |
|
2009-01-11, 21:24 | #318 | |
BAN stały
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Anah zdrowia dla dzieciaczków życzę, niech szybko się wykurują! Anuhaaa jutro zdaj relacje jak po podróży Mnie w czwartek też czeka podróż do przychodni na szczepienie, ale nie autem bo mąż w pracy będzie, tylko podmiejskim!! Mam stresa bo pierwszy raz będę z małym jechała, a to wiadomo jak jest w tych autobusach, smród spalin, tłok itd... no ale nie mam wyjścia bo na pieszo to za daleko... Iwa ja co prawda nie mam pojęcia o płatkach ale mój mały też miał uczulenie jak prałam jego ubranka w jelpie a nasze np. w persilu, a jak zaczęłam prać i nasze i jego w jelpie to uczulenie zeszło, wiesz jak go przytulałam to jednak miał styczność z moimi ubraniami, a jak zaczęłam wszystko prać w jednym to już go nie wysypuje... no a Hania jest bardzo ambitna i pięknie wysoko podnosi łepetynkę, możesz być dumna Dorota rodziłaś we Włocławku w szpitalu? Zadowolona byłaś? Pamiętasz jak się Twoja położna nazywała? Aleks gratuluje Natalce zjedzenia mafefki, kazał przekazać że jak się zrobi cieplej to z chęcią by się spotkał z Natalką, tylko mówi że teraz to go mama tak opatula szalikiem, czapką, kapturkiem i się boi, że Natalka nie ujrzy jego atutów Jestem na etapie szukania sukni ślubnej, jakbyście gdzieś jakąś ładną widziały to dajcie znać, bo ja po internecie buszuje i jakoś się zdecydować nie mogę |
|
2009-01-11, 21:30 | #319 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
oooo Samiro to Tobie się ślub szykuje, że sukni poszukujesz?
co do proszku to zgodziłabym się jakby uczulenie Hania miała tylko na policzkach bo praktycznie oprócz rączek to tylko buźką dotyka moich ubrań a krostki ma na nadgarstach, kolanach, udach i ramionach używamy Dzidziusia, może po tych płatkach byłoby lepiej.... dziękuję za pochwałę Hani. jestem z niej dumna jak paw
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2009-01-11, 22:46 | #320 | |
BAN stały
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
|
|
2009-01-12, 06:12 | #321 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
ale bym powtórzyła nasz ślub i weselicho ciekawe tylko czy TŻ byłby tego samego zdania chcoiaż teraz jak jest Hania to pewnie tak....
co do tych płatków to czytałam wczoraj jeszcze, że mogą ubranka po nich szarzeć i są sztywne, więc narazie zrezygnuję z płynu do płukania i włączę jeszcze jedno płukanie więcej.jka nie będzie poprawy no to płatki... a kupy jak nie było tak nie ma, rano Hania postękała i na tym się skończyło wiedziałam, że miałam jeszcze o coś zapytać i już mi się przypomniało czy Wasze dzieci śpią na poduszkach czy jeszcze nie? ja Hanię czasem kładę, ale bardzo rzadko a i najczęściej jest to poduszka taka sztywna pod skosem a tak w wózku i w łóżeczku śpi na płaskim i zastanawiam się właśnie kiedy by jej poduszkę dać taką normalną...
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2009-01-12 o 06:18 |
2009-01-12, 06:46 | #322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 157
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Można powiedzieć,że mój Korni śpi na poduszce już od miesiąca, bo nie mogę go wygonić od siebie z łóżka.
Zastanawiałam się dlaczego nie można dzieci kłaść na poduszce? Jemu na niej najwygodniej. |
2009-01-12, 07:09 | #323 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
heloł!!!
No moja ma tez poduszke w łóżku tylko ona taka płaska jak decha
__________________
Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
2009-01-12, 07:24 | #324 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Czesc!!!
Tak rzadko się pojawiam bo zwykle mam jakies 5-10min a w tak krotkim czasie nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich postow. Głupio mi ja kogos pomijam, ale czasem mnie zdaze dojsc do jakiejsc wypowiedzi czy zdjęcia. Teraz mam Antek spi wiec zamiast spac razem z nim sprobuje przerobic jak najwięcejJ Amaretta jaka kruszynke urodziłaś! Nie wyobrażam sobie teraz opieki nad takim dzieciatkiem - bałabym się, ze cos polamie J ooo a teraz widze kolejna porcje zdjęć. Rzeczywiście zrobila ogromne postepy, mama może być dumna! Iwa, Twoja Hanie wychwaliłam już na nkJ chyba jedna z ladniejszych dziewczynek tutaj Agawiecka, Twoja cora tez mi się strasznie podoba. Szczególnie ostatnie zdjecie które wstawiłaśJ Samira o Twoim synku już jakis czas temu pisałam. Mam słabość do dlugich włosków… J Izzi ja nic z Pudziana w Poli nie widze. dziecko jak dziecko, przynajmniej widac, ze nic jej w zyciu nie brakuje J Liatris fajne zdjecie corci z tataJ bardzo podoba mi się stroj z chrztu – bardzo elegancko wyglądała. Mam nadzieje, ze zadnych zdjęć nie przeoczyłam i mogę zabrac się za chciaz czesciowe przeczytanie tego co napisałyście Iwa, mój Antek spi na plaskim, ale słyszałam, ze ta skosna poduszka jest bardzo polecana i zastanawiałam się nad jej kupnem Czy ktoras z Was uzywa już normalnego proszku do prania? I jak jestem przy praniu to zauważyłam, ze niestety plamy po naszej zupce jarzynowej się nie spieraja. Antek brudzi się za każdym razem, nawet jak zakladam mu specjalny plaszczyk do jedzenia. Mam duze straty ubraniowe Anah mi się szal tez bardzo podoba i cena rzeczywiście zachecjaca. maz sie nie zna;p U nas wszystko ok. jeśli chodzi o jedzenie sloiczkowe jemy na zmiane zupke jarzynowa/ zupke marchewkowa z jarzynkami a na deserek jabłuszka albo jabłuszka z jagodami – pycha! Niestety nie udaje nam się karmic 4x180ml. Tych karmien jest zwykle około 5 (mniejszych niż 180ml) + zupa. No trudno, dziecko to nie robot i nie zmusze go żeby jadl inaczej. Druga sprawa to Antek zaczal się budzic po kilka razy w nocy na smoka. Jak dam to spi dalej. Kiedys to się albo nie zdążało albo max 1 raz wiec nie wiem skad ten niespokojny sen Antoś wyglada teraz tak:
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2009-01-12, 08:08 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
anuhaaa gratuluję zdanych egzaminów. Teściowa jak zwykle miała wyczucie ....
samira Aleks przystojniacha. Mój synek podobnie wygląda w foteliku . Jak już wybierzesz suknie, albo będziesz miała jakieś typy to się pochwal izzi jaki Pudzian? Pola jest słodziak, pucki cudne do całowania Iwa Hanulka robi postępy z dnia na dzień - szybko jej to idzie jaroszaniu ja już od jakiś 6 tygodni piorę ciuszki Macieja w "dorosłym" proszku - plamy po marchewce mimo wszystko zostają . Z Antosia śliczny, duży chłopiec. Drugie zdjęcie bardzo mi się podoba - ładnie mu w tych żywych kolorkach. Mój synek też już ledwo się mieści w gondoli - leży jak - to już kiedyś któraś z Was określiła- sardynka w puszce . O foteliku nie wspomnę, szukam już większego. Poduszkę skośną "zdrowy sen" ma od urodzenia i na niej śpi. Jak w nocy ląduje u nas śpi prawie na płaskim. Co do nocy to mój synek pięknie dziś spał - jak na niego. Pierwsze karmienie o 1 w nocy, drugie o 4 , potem to już wolna amerykanka .
__________________
Moje kochane dzieci : Julia i Maciej |
2009-01-12, 08:09 | #326 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Aniu, Antoś duży chłopak się zrobił z jak na początku pisałam, że podobny do Ciebie tak teraz wydaje mi się, że coraz bardziej do Kamila się upodabnia, ale może się mylę.
Sawyer no podobno po pierwsze poduszka może źle wpływać na kręgosłup i słyszałam, że zalecana jest dopiero od 6 m-ca a po drugie to przy poduszce występuje większe prawdopodobieństwo śmierci łóżeczkowej przy dzieciach zagrożonych takimi przypadkami. tą skośną poduszkę to kupiłam głównie ze względu na przyszłe karmienie małej jak jeszcze siedzieć nie będzie umiała. długo na niej i tak nie leży bo się z niej zsuwa ale wygoda jest np. jak jej syropek podaję albo wodę koperkową.
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2009-01-12, 08:13 | #327 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
goga dziekuje ja wlasnie czesc zaczelam prac w 'doroslym' i poki co nie widze roznicy. myslalam, ze to za wczesnie, ale widocznie nie.
niestety tez widze podobienstwo
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
2009-01-12, 08:37 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
cześć mamulki!
Piotrek gada z zabawkami, więc nie będę mu przeszkadzać Jaroszaniu Antoś to już duży i przystojny chłopaczyna! Piotrek też śpi na skosnej poduszce już bardzo długo, kupiłam mu ją jak miał fazę chlustania mlekiem co chwila i bałam się, że mi się młody udławi. Teraz może bym mogła już ją zabrać, bo jak śpi to nie ulewa, ale jakoś tak bezpieczniej się czuje. Ale jak go biorę do siebie to już śpi na płaskim. Też mi Piotrka trochę wysypało na klacie, podejrzewam płyn do prania Dzidziuś. Wcześniej prałam w proszku Dzidziuś i był luzik i zachciało mi się płyn przetestować Najgorsze, że nie wiem dokładnie które rzeczy w nim wyprałam i dziś jeszcze raz wrzucę wszystko i wypiorę po staremu. Na wszelki wypadek odstwiłam też płyn do kąpania, ale go używał już dwa tyg, więc chyba jakby co to by wyszło wcześniej. Sama nie wiem Ewentualnie winowajcą mogą być powidła wiśniowe. Więcej grzechów nie pamiętam Samira, chwal się tu szybko co Ci wpadło w oko z sukien ślubnych! Dobra ja się lecę ogarnąć i jedziemy do endokrynologa! I jeszcze młody zaczął marudzić.... O rany! Muszę mu jakąś muzę zapuścić, może się uspokoi! |
2009-01-12, 08:55 | #329 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Aniu z Kamilem dalej pod górkę??? nie chcę Cię w takim razie dołować, ale tez ostatnio sobie pomyślałam,że Antoś coraz bardziej do tatusia robi się podobny. Ale nie martw się- Antoś jest szalenie przystojny! no ja za każdym razem jak oglądam dvd z naszego ślubu to straszliwie chciałabym przeżyć to jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze jeden Cytat:
p.s. zazdroszczę wybierania sukni-jak będziesz miała jakiś typ-daj znać-pomożemy wybrać dziewczyny,wczoraj z tż postanowiliśmy że kupimy kamerkę. Doszliśmy do wniosku, ze już tak wiele wspaniałych momentów z życia Natalki nam umknęło,a chcemy uwiecznić jej obecny wiek na zawsze! co dzień zaskakuje nas nowymi rzeczami- za 10 lat ze łzami w oczach będziemy to oglądać polecam kamerkę wszystkim wam, które chcą pozostac przy jednym dzidziusiu-choc ja chcę dwójkę Iwa-łączę się z tobą w bólu-u nas kupki brak już 4 dzień
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... Edytowane przez Dorotka@ Czas edycji: 2009-01-12 o 10:04 |
||
2009-01-12, 09:03 | #330 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Dorotka pomysl z kamera super! tez o tym ostatnio pomyslalam. do tej pory korzystalam tylko z takiej prowizorycznej w aparacie. zdjecia zdjeciami, ale film bedzie fajna pamiatka
goga, Dorotka dziekuje z Kamilem jest jak bylo. teraz powoli zaczynam myslec zeby jakos sadownie to zalatwic. nie chce sytuacji, ze przyjdzie, powie, ze chce go wziac na pare godzin bo tez ma do niego prawo. tylko ciezko podjac taki naprawde ostateczny krok... to chyba dosyc zrozumiale
__________________
zapuszczam i dbam o włosy nie farbuję od 20.12.2012 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.