In Vitro

[daszna]

linka: gratulacje!!! ))

[Linka1984]

Dziękujemy :-D jutro kolejna wizyta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Linka, to dawaj znać i chyba pora zmienić podpis na jakiś optymistyczny

[Linka1984]

Napisane przez kasia_ruda

Linka, to dawaj znać i chyba pora zmienić podpis na jakiś optymistyczny

Po 12 tygodniu :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patka118]

Linka ale fajnie ze masz juz mdlosci i tetno jest,super!

Pandorcia i Alcia, spokojnie dziewczyny,myslec pozytywnie,wypoczywac i relaksowac sie,na poczatku czlowiek nie czuje ze jest w ciazy,wszystko w swoim czasie

Ja wierze ze Wam sie uda!

[Pandorcia84]

Ehh.,.. jak się martwiłam że nic nie czuję, to zaś dziś jakieś takie lekkie skurcze podbrzusza zaczęłam mieć i teraz się martwię znowu bo może gdyby było wszystko ok, to nic by się nie działo i nic bym nie czuła. Nie wiem, może to jelita, bo wczoraj głupia ja zjadłam na obiad kapustę i mogło mnie wzdąć.

Ja wiem, że powinnam myślec pozytywnie, ale cięzko mi, bo nasz drugi zarodeczek przestał się dzielić i jestem zdana tylko na tego jednego.

[kasia_ruda]

Pandorcia, a jesteś na nospie? Weź sobie lepiej, nie ma co, żebyś się denerwowała, w tym momencie już nie masz na nic wpływu. Trudne to czekanie na pewno, wiem coś o tym, ja w końcu nie wytrzymałam i robiłam test po 8 dniach, co było głupotą, bo był negatywny... dopiero dzień przed betą miałam dwie kreski...jakoś się trzeba przemęczyć te kilka dni jeszcze.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Pandorcia84]

Napisane przez kasia_ruda

Pandorcia, a jesteś na nospie? Weź sobie lepiej, nie ma co, żebyś się denerwowała, w tym momencie już nie masz na nic wpływu. Trudne to czekanie na pewno, wiem coś o tym, ja w końcu nie wytrzymałam i robiłam test po 8 dniach, co było głupotą, bo był negatywny... dopiero dzień przed betą miałam dwie kreski...jakoś się trzeba przemęczyć te kilka dni jeszcze.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Nie potrzebuje nospy na razie bo nie są to jakieś wielkie bóle tylko takie naprawdę delikatne pociągnięcia od czasu do czasu. Tyle tylko, że mnie wkurza że coś się tam dzieje, a ja nie wiem co i wiem, masz rację, że trzeba przeczekać, ale to jest cholernie trudne i naprawdę nie wiem jak wy wszystkie dałyście sobie radę z tym.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Dobrze, że chociaż mam tutaj was i mogę się trochę pożalić i ponarzekać.

[kasia_ruda]

Pandorcia z perspektywy czasu inaczej też na to patrzę, może nie pamiętam tak już tych negatywnych chwil, bo skończyło się sukcesem... na pewno jest to trudny moment, bo nic samemu już nie da się zrobić, trzeba tylko czekać. Najlepiej zająć się czymś, żeby nie myśleć. Ja organizowałam ogromne jasełka w szkole i to mi zajmowało większość czasu.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

pandorcia mnie bolało mocno przez pierwsze 4 dni po transferze - potem zaczeło 1 dzień przed betą i tak bolało do końca 6tc. Mocno dość bolało , brałam 3x2 magnez i 3x1 no spę na te bóle i ciagnięcia

[selene777]

Witajcie, trochę sobie pocztałam i postanowiłam się do Was przyłączyć.
Wczoraj miałam transfer i nie wiem jak dam radę wytrzymać do bety...
Mam nadzięję, że z Wami będzie mi łatwiej

[kasia_ruda]

Hej! Jak już jestes po transferze, to najgorsze za tobą Może coś o sobie napiszesz? Gdzie podchodziłaś do zabiegu? To twoje pierwsze podejście?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[selene777]

Hej,
Staramy się już ponad dwa lata - przyczyna nieznana, bo wszystkie dotąd wyniki były dobre: cykle regularne, owulacja jest, pęcherzyk pęka, hormony - ok, oba jajowody drożne, nasienie męża w normie, przez 5 cykli miałam monitoring w Warszawie na Starynkiewicza, do IUI udało się podejść dwa razy (niestety dwa razy 'ten dzień' wypadł w weekend, a wtedy nie pracują, a raz mąż był w delegacji).
W lutym podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do rządowego programu i od 31.03 zaczęłam stymulację (Gonal F + Cetrotide). Punkcję miałam w piątek (11.04), pobrali 12 komórek z czego 6 było niedojrzałych, pozostałych 6 zapłodnili (ICSI) i wszystkie zaczęły się dzielić. W poniedziałek podali mi jednen zarodek (zgodnie z programem więcej nie mogli) i zaczęłam odliczanie...
Nie wiem czy jakieś zarodki dotrwają do mrożenia, czekam na telefon od embriolog. Szanse miały raczej już tylko dwa, bo jeden z tych 6 przestał sie dzielić, a dwa kolejne wyglądały na słabsze...
No a teraz pozostało już tylko oczekiwanie...

[kasia_ruda]

Napisane przez selene777

Hej,
Staramy się już ponad dwa lata - przyczyna nieznana, bo wszystkie dotąd wyniki były dobre: cykle regularne, owulacja jest, pęcherzyk pęka, hormony - ok, oba jajowody drożne, nasienie męża w normie, przez 5 cykli miałam monitoring w Warszawie na Starynkiewicza, do IUI udało się podejść dwa razy (niestety dwa razy 'ten dzień' wypadł w weekend, a wtedy nie pracują, a raz mąż był w delegacji).
W lutym podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do rządowego programu i od 31.03 zaczęłam stymulację (Gonal F + Cetrotide). Punkcję miałam w piątek (11.04), pobrali 12 komórek z czego 6 było niedojrzałych, pozostałych 6 zapłodnili (ICSI) i wszystkie zaczęły się dzielić. W poniedziałek podali mi jednen zarodek (zgodnie z programem więcej nie mogli) i zaczęłam odliczanie...
Nie wiem czy jakieś zarodki dotrwają do mrożenia, czekam na telefon od embriolog. Szanse miały raczej już tylko dwa, bo jeden z tych 6 przestał sie dzielić, a dwa kolejne wyglądały na słabsze...
No a teraz pozostało już tylko oczekiwanie...

O, to ładnie, po dwóch latach udało się wam załapać na rządową refundację? Nieźle, my po 3 uznaliśmy, że nam się nie uda i nawet nie złożyliśmy wniosku. Ilu dniowego miałaś podawanego zarodka? Do bety 12 czy 14 dni?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[selene777]

Napisane przez kasia_ruda

O, to ładnie, po dwóch latach udało się wam załapać na rządową refundację? Nieźle, my po 3 uznaliśmy, że nam się nie uda i nawet nie złożyliśmy wniosku. Ilu dniowego miałaś podawanego zarodka? Do bety 12 czy 14 dni?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Do rządowego programu wystarczy udokumentowany rok starań. W naszym przypadku tym dokumentem było badanie nasienia męża ze stycznia zeszłego roku.
Miałam podany 3-dniowy zarodek. Generalnie lekarz kazał czekać do 14 dpt (pon.), ale powiedział, że jakby coś się działo np. plamienie, lub jak będę czuła, że zbliża się miesiączka, to mogę przyjść wcześniej tzn. 11dpt, czyli w piątek. I coś czuję, że pójdę na betę już w piątek...

[Linka1984]

My tez dostaliśmy kwalifikacje duzo wczesniej niz w sumie regulamin mowi :-SS

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziusia222]

Witam dziewczyny, kiedyś już się odezwałam tu ale zamilkłam bo to jeszcze nie był czas dla mnie a teraz to już w czwartek po świętach jedziemy do kliniki na przepisanie leków do stymulacji, mam mieć krótki protokół, i zaczynamy

Cholernie się boję, nasz problem to nasienie męża.

Mam do Was kochane pytanie, jedziemy na to przepisanie lekó to bedzie mój 26dc, cykle mam tak 28-29 dniowe,

nam lekarz do tej pory nie zlecił badań tpu na te różne hiv itp grup krwi morfologie? myślicie że jeszcze z tm zdązymy i to jest wliczone w realizację programu czyli że nie bedziemy za to płacic, czy może lekarz ostatnio zapomniał nam tego zlecic nie zdazymy i bedziem czekac znów kolejny miesiąc. Jak to było u Was?

[kasia_ruda]

Hej Madziusia! Badaniami się nie martw, to wszystko z jednego pobrania krwi pójdzie i wyniki są z dnia na dzień (ja miałam nawet tego samego dnia popołudniu na mailu). Zapytaj o to lekarza, pewnie da wam zlecenie i zrobicie to kolejnego dnia. Za badania i leki się płaci, z tego co się orientowałam (ja nie podchodziłam z programu) u nas to był koszt ok 800 zł- badania krwi i ok 3500 za leki. Krótki protokół to pójdziesz raz dwa- u mnie trwało to 9 dni.

[alcia]

Właśnie dzwoniłam do pani dr i się dowiedziałam, że mamy pięć mrozaków w tym dwie blastocysty! Wstąpiła we mnie nadzieja, że jak nie teraz to jeszcze mamy kilka szans

[kasia_ruda]

Alcia o wow! Pięć! Matką wielodzietną będziesz

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

Napisane przez alcia

Właśnie dzwoniłam do pani dr i się dowiedziałam, że mamy pięć mrozaków w tym dwie blastocysty! Wstąpiła we mnie nadzieja, że jak nie teraz to jeszcze mamy kilka szans

cuuuudny wynik !!!!!!!!

[kasia_ruda]

Alcia invimed rządzi

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[alcia]

Dokładnie cuda! Chyba muszę odszczekać wszystko co na nich mówiłam

[yssmay]

Alcia No ślicznie!!!

[alcia]

Napisane przez yssmay

Alcia No ślicznie!!!

Dzięki
A co u Ciebie? Jak się czujesz? Teraz masz przerwę od antyków tak? Miałaś już miesiączkę po stymulacji? Normalna czy jakaś gorsza?

Pozdrawiam Was dziewczynki

[nanka30]

cześć dziewczyny mogę dołączyć ??

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

moja krótka historia :
moja historia :
jestem po drugim in vitro- 04.04 potwierdzenie zerowej bety, niby wszystko ze mną ok - rzadkie owulki wywoływane gonalem -ostatnio menopurem , z mężem wszystko dobrze , moje jajowody drożne i pojawia się pytanie czemu nie potrafie zajść w ciąże ?

[yssmay]

Napisane przez alcia

Dzięki
A co u Ciebie? Jak się czujesz? Teraz masz przerwę od antyków tak? Miałaś już miesiączkę po stymulacji? Normalna czy jakaś gorsza?

Pozdrawiam Was dziewczynki

Czuje się bardzo dobrze. Przerwa od antyków jest super!!! Jezu, cały rok brałam te paskudy, jak dobrze być sobą!!! Tylko włosy mi się szybko przetłuszczają . Tak, @ już była i była dosyć skąpa, tzn. raczej normalna. Też myślałam, że nie wiadomo ile tego będzie i mnie zaleje. Ale właśnie nie, było bardzo umiarkowanie.
Na razie mierzę rano temp. aby zobaczyć kiedy przyjdzie owu, bo od tego zależy plan podróży do Polski, no i cała reszta.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

nanka Witaj! a co lekarze mówią? Gdzie się leczysz? Macie jakieś mrozaczki?

[kasia_ruda]

Nanka hej u nas też jest nieznana przyczyna niepłodności. Ciąża pozamaciczna, potem prawie 3 lata nieudanych starań i w końcu in vitro. Niby wszystko ok, a się nie udawało...

Yssmay super że dobrze się czujesz. I uwielbiam ten optymizm, który bije z twoich postów To kiedy mniej więcej kolejny przylot do Pl? Ja byłam wczoraj na wizycie i mój syn rośnie duży po rodzicach... zaczynam z przerażeniem myśleć o porodzie wszystko u nas ok, nie ma żadnych problemów z przebiegiem ciąży.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[nanka30]

Napisane przez yssmay

Czuje się bardzo dobrze. Przerwa od antyków jest super!!! Jezu, cały rok brałam te paskudy, jak dobrze być sobą!!! Tylko włosy mi się szybko przetłuszczają . Tak, @ już była i była dosyć skąpa, tzn. raczej normalna. Też myślałam, że nie wiadomo ile tego będzie i mnie zaleje. Ale właśnie nie, było bardzo umiarkowanie.
Na razie mierzę rano temp. aby zobaczyć kiedy przyjdzie owu, bo od tego zależy plan podróży do Polski, no i cała reszta.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

nanka Witaj! a co lekarze mówią? Gdzie się leczysz? Macie jakieś mrozaczki?

leczę się na ślasku
mamy jednego mrożaka którego chcą teraz podać ale nie wiem czy jest sens
coraz bardziej się boję bo kolejny trzeci raz kolejne rozczarowanie

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Nanka hej u nas też jest nieznana przyczyna niepłodności. Ciąża pozamaciczna, potem prawie 3 lata nieudanych starań i w końcu in vitro. Niby wszystko ok, a się nie udawało...

Yssmay super że dobrze się czujesz. I uwielbiam ten optymizm, który bije z twoich postów To kiedy mniej więcej kolejny przylot do Pl? Ja byłam wczoraj na wizycie i mój syn rośnie duży po rodzicach... zaczynam z przerażeniem myśleć o porodzie wszystko u nas ok, nie ma żadnych problemów z przebiegiem ciąży.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

z tego co czytam jesteś w ciąży , super
a jak się udało ?

[kasia_ruda]

Napisane przez nanka30

leczę się na ślasku
mamy jednego mrożaka którego chcą teraz podać ale nie wiem czy jest sens
coraz bardziej się boję bo kolejny trzeci raz kolejne rozczarowanie

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


z tego co czytam jesteś w ciąży , super
a jak się udało ?

U nas udało się pierwsze podejście do in vitro, mamy jeszcze dwa mrozaki, jestem w 21 (jutro 22) tygodniu

Skoro masz mrozaka, to nie możesz się poddać teraz! Jeśli nie spróbujesz, to nawet nie dasz sobie szansy.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka