TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum"

[twister_male]

Napisane przez Ginger1981

perfumy to pluralia tantum z łaciny
i nie ma innej możliwości odmiany w tym konkretnym przypadku.odmienimy nie inaczej jak -w mianowniku-perfumy.
tak samo pluralia tantum to:spodnie-a nie jeden spodeń
nożyce-a nie jeden nożyc
w w/w przykładach te wyrazy wystepują tylko w liczbie mnogiej.

Mówię to ja jako Filolog.

Powiedz to jako człowiek )

[Lexie]

Och. Znów trafiłam na "ten perfum" i muszę, po prostu muszę wyrzucić ten wątek na samą górę... TE PERFUMY...

[twister_male]

Mówi się kochana "ten perfum" i "ta perfuma" ew. "to perfumo"

[Eenax]

Napisane przez twister_male

Mówi się kochana "ten perfum" i "ta perfuma" ew. "to perfumo"

Oj twisterku zartowniś z ciebie. Ten perfum hi hi hi.
A codzien rano zakładasz na tyłeczek "ten spodzień"
Bo ja zakładam przewaznie "te spodnie".

PERFUMY- nie posiadają liczby pojedynczej tak samo jak: spodnie, rajstopy, ponczochy.

Forma PERFUM istnieje tylko w jezykach "obcych" nie w polskim (w mianowniku).
I nie wiem po co ja kolejny raz to tłumacze bo chyba na kazdej stronie tego tematu jest to tłumaczone (oczywiście przez rózne wizazanki).

[demonik]

Napisane przez twister_male

Mówi się kochana "ten perfum" i "ta perfuma" ew. "to perfumo"

W jakim celu napisałeś powyższy post i co chciałeś przez to powiedzieć?!

Liczę na Twoją odpowiedź.

[twister_male]

To byl taki żarcik

[Eenax]

Baaaaardzo kiepski żart!

[gosik.s]

A może by tak wymyślić jakiś skrypt, który automatycznie blokowałby na KWC wszystkie recezje z użyciem "zapaszków", "perfumków", "perfumek" i "perfumików"?

Naprawdę trzeba mieć mocne nerwy, żeby znosić "perfumiki, które się ślicznie rozwijają na moim ciałku, a ich zapaszek wyczuwalny jest jeszcze wieczorkiem" itede, itepe... Zresztą to dotyczy wszystkich recenzji, nie tylko perfumeryjnych.
Co się do jasnej Anielki dzieje z ludźmi???
Przedszkolandia jakaś?


Pozdrawiam wszystkie zrzędy, które nie mają w zwyczaju robić "zakupków"

[Eenax]

gosik.s-kusio, dlazegosz to nie lubisz jak sie tak ladniusio mOwi o perfumusiach. Przeciez onusie maja piekniusi zapaszuniek . jak mozna napisuniac ladniusiej o piekniusim zapaszuniu niz jak mowiąc tak ładniusio drobniusio?

[rzastin]

Napisane przez gosik.s

Pozdrawiam wszystkie zrzędy, które nie mają w zwyczaju robić "zakupków"

I płacić za nie pieniążkami

[gosik.s]

Napisane przez Eenax

gosik.s-kusio, dlazegosz to nie lubisz jak sie tak ladniusio mOwi o perfumusiach. Przeciez onusie maja piekniusi zapaszuniek . jak mozna napisuniac ladniusiej o piekniusim zapaszuniu niz jak mowiąc tak ładniusio drobniusio?

Bo mnie zdrobnionka doprowadzają do szałku

Napisane przez rzastin

I płacić za nie pieniążkami

[xcf]

na mnie określenie " ten perfum"(tfu) działa chyba podprogowo, bo jakoś mi ten błąd "śmierdzi" ropą naftową. tak jak mówiąc cytryna często "czujemy" jej smak lub zapach, tak dla mnie "perfum" śmierdzi olejem napędowym

[(:Weroniczka:)]

wrrr mnie tez szlak trafia jak ktos pisze ..np..,,ten perfum jest cudny,,o matko!!:[

[Nakretka]

Napisane przez (:Weroniczka:)

wrrr mnie tez szlak trafia jak ktos pisze ..np..,,ten perfum jest cudny,,o matko!!:[

"szlag" = dawne określenie zawału serca, czy czegoś w tym stylu....
"szlak" to coś zdecydowanie innego

[marcin_m]

Napisane przez Nakretka

"szlag" = dawne określenie zawału serca, czy czegoś w tym stylu....
"szlak" to coś zdecydowanie innego

szlag - dawne określenie apopleksji (nagły wylew krwi do mózgu).

A "szlak" to nie wiem, może jakiś turystyczny :P

Pozdrawiam

[Nakretka]

O właśnie, apopleksji! Wiedziałam, że gdzieś dzwoni, tylko już nie w którym kościele

[Pomadka]

Napisane przez Napisane przez Smoczyca

Dobry pomysł, przypięłam i pozdrawiam siostry w dziwactwie - ja jestem baaardzo przeczulona na punkcie błędów i jak czytam wizażowe forum to się zawsze bardzo mocno w język gryzę...

Napisane przez Aniaptekarka

No tak...

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=6877576 &a=6904132

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...130&a=12261306



Re: Un Bois Vanille Serge Lutens
Autor: balbina_alexandra
Data: 27.04.04, 20:49
+ dodaj do ulubionych wątków
http://forum.gazeta.pl/i/px.gif

zarchiwizowany

Szarada, działasz mi na wyobraźnię i to mocno a do Feminite du Bois mam
słabość, nie kupiłabym sobie tych perfumów, bo nie są moje, ale uwielbiam je na
mojej przyjaciółce - to jeden z tych zapachów który zauroczył mnie na kimś. I
to w czasach kiedy Shiseido jeszcze nie było dostępne w naszym kraju..."


"Re: allegro
Autor: balbina_alexandra
Data: 10.07.03, 12:27
+ dodaj do ulubionych wątków
http://forum.gazeta.pl/i/px.gif

zarchiwizowany
Dziewczyny maja racje. Ja kupilam dwa razy perfumy na
allegro wcale za nienajnizsza cene. Balam sie jak cholera
ale to perfumy ktorych uzywam juz dlugo i umiem odroznic
podrobe. Matuesza polecam oraz Grycka, obaj
supersprzedawcy. U Grycka kupilam najczesciej podrabiany
perfum Coco Mademoiselle - byl to orginal, zafoliowany,
nieruszany. Zuzylam wczesniej dwie butle kupowane w
perumerii i ten kupiony od Grycka jest 100% orginalny.
Polecam ze ssczerym sercem tych oboje."

No tak, że pozowlę sobie powtórzyc za Aniaptekarka.

[elve]

o, widzę że ktoś się natrudził! ludzka bezinteresowna życzliwość naprawdę jest bez granic

[homyk]

Ciężko mi na sercu kiedy widzę słowo "świeży" pisane przez "rz"

[rachela]

Ja ostatnio wszędzie widzę perfumki, perfumkę i perfumiki.
Blah.



Wątku nie podbiję - bo przypięty.
Ale może jak się będzie pogrubioną czcionką jarzyć, to któryś grzeszący i błądzący zajrzy tu i zrozumie swoje błędy?...

[Pomadka]

Napisane przez homyk

Ciężko mi na sercu kiedy widzę słowo "świeży" pisane przez "rz"

Chyba czytałyśmy ten sam wątek.

[pannaNikt]

Ja dostaję białej gorączki, widząc ostatnio wysyp zapaszków...

[agnyska81]

Nie wiem czy spotkaliście się już z taką ciekawą formą jak "parfin" . Moja Babcia i Dziadek mówią tak na wszystko co pachnące i się rozpyla (dezodorant, perfumy).

[agaciq]

Mnie perfum czy perfuma kojarzy sie z tanimi podrobkami sprzedawanymi na dworcu czy na targu.Tez nie lubie tych slow i zdrobnien

[nuxi]

Jak ma być dobrze, jeśli sformułowanie "ten perfum" spływa z ust pani Klaudii C. w programie TVN Style!?!

[Margot45]

A ja się spotkałam z określeniem "ta perfuma" w książce Moniki Szwai. I bynajmniej nie była to forma użyta z przymrużeniem oka. A dotyczyła bodajże zapachu Kashaya Kenzo. Zresztą, czegokolwiek by to nie miało dotyczyć, jak widzę coś takiego w powieści, to słabo mi się robi... :/

[Kota]

mówiąc szczerze, to przebywam pewnie w jakimś dziwnym środowisku, ale jakoś nikt z mojego kręgu znajomych nie używa- na całe szczęście -tej formy- perfuma . Inna sprawą jest to że o perfumach znajomi raczej nie rozmawiają zbyt często... czuje się więc trochę osamotniona w pasji.
Ale rzeczywiście forma perfuma jest powalająca. To już wolę zapaszek. Powala mnie też świerzy .

[awia]

ja chciałam dodac, ze wyrazenie "perfuma" została uzyta w ksiazce "Pachnidlo" Suskinda.
dotyczyly starodawnych perfum - autor uzywal wyrazenia mowic o zmierzchlej, perfumiarskiej przeszlosci.
Natomiast poza tym uzywal wyrazenia "te perfumy"

Takze moze jest to perfumiany archaizm?
moze wyslemy maila do prof. Miodka?

[nebraska]

Napisane przez awia

Takze moze jest to forma starodawna (zapomnialam okreslenia dla takich słow - moze ktos mi podsunie, jak nazywaja sie slowa, ktore wyszly z uzytku?")?

Archaizmy

[awia]

ach, dziekuje
mózg mi sie zlasowal przez te 11 minut
czasem tak czlowiek ma
ja sobie na ustnym angielskim nie moglam przypomniec jak jest samochod po angielsku