Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[Artystka23]

moja wlasnie marudzi i ja nie wiem o co jej chodzi

[irsin]

Napisane przez Artystka23

krocze mnie boli,lekarz ktory mnie szyl tak sie popatrzyl z taka dumna mina na swoje dzielo i powiedzial "no jest o wiele lepiej niz przedtem"przedtem czyli kiedy?mam nadzieje ze on mnie tam kurka nie zaszyl na razie wole nic nie sprawdzac bo chyba zawalu dostane

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez 79 Marta

mnie przed wiszeniem uratowal smoczek AVENTU- tylko ten, resztę wypluwa. Nie chciałam smoka, ale to mniejsze zlo niż to wiszenie. I cud- wisiała pół godziny- cały czas jadla, potem dalam smoka i dziecko odlecialo w krainę snów. Pierwszy raz tak szybko poszło. teraz spi, smok nadal w paszczy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------


w moim szpitalu po sn 2 doby, po cc 3 doby. Oczywiście , gdy wszystko jest ok

ja jej dalam na chwile wczoraj TT i sie dziwila co sie dzieje, a dzisiaj ma go w

[Beata_Batumi]

Artystka- sliczna ta Twoja niunia.


co do smoczków to moja na szczęscie zadowala się najzwyklejszym, kupiłam lovi aktywne ssanie ale jakos strasznie z niego leciało a te zwykłe mają mniejsze dziurki.

[irsin]

Napisane przez 79 Marta

mnie przed wiszeniem uratowal smoczek AVENTU- tylko ten, resztę wypluwa. Nie chciałam smoka, ale to mniejsze zlo niż to wiszenie. I cud- wisiała pół godziny- cały czas jadla, potem dalam smoka i dziecko odlecialo w krainę snów. Pierwszy raz tak szybko poszło. teraz spi, smok nadal w paszczy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------


w moim szpitalu po sn 2 doby, po cc 3 doby. Oczywiście , gdy wszystko jest ok

od poniedzialku wieczorem do piatku popoludniu po SN

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Artystka23

moja wlasnie marudzi i ja nie wiem o co jej chodzi

ale ma wlosow
slicnzotka!

[M25]

Napisane przez Artystka23

moja wlasnie marudzi i ja nie wiem o co jej chodzi

..ale słodka a jakie ma włoski

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez ranka

mysmy sie tylko raz zdazyli powerandowac bo ciagle leje :/

A My jesteśmy już po pierwszym spacerku

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez bela14

dziewczyny macie jakies sposoby na bolace krocze
RATUNKU DZISIAJ MIJA TYDZIEŃ A JA NADAL NIE MOGĘ USIĄŚĆ.

bela ja właśnie dopiero po tygodniu mogłam usiąść

[ranka]

u nas niestety ewidentnie kolki.. a jeszcze sie ludzilam. we wtorek Milena konczy 3 tygodnie.
brzuszke ma twardy, pryka ciagle a kupy raz twarde raz rzadkie..

co do noszenia - no niestety ja nosze i bujam czasami ale odlozona do lozeczka w dzien ladnie spi. wyjatek to popoludnia ok. 16-17 kiedy to zaczyna lapac ja kolka i placze i marudzi i nie chce spac nawet bujana.

dzis nawet uruchomilismy bryke i wozimy ja i spi.. w koncu.

[sereniti]

ehh a ja nadal z gorączką a ta prawa pierś wygląda tragicznie - boli czerwona z jednej strony i twarda jak głaz. rozgrzewałam ją przez godzinę i na zmianę z laktatorem ale marny efekt - a mały nie chce ssać z takiej twardej nie wspomnę jak mnie to boli. ehh jak do jutra nie przejdzie jadę do szpitala to są jakieś jaja. na szczęście bąbel grzeczny jest dziś zobaczymy co będzie w nocy.

poza tym jak czekałam w poczekalni u lekarza wśród chorych to coś musiałam złapać - nic tylko kaszlę po prostu szału można dostać, taki suchy kaszel ale cholernie męczący. a ten antybiotyk to se mogę w d.upę wsadzić taki sam efekt będzie jak teraz

tak czytam jak piszecie o smoczkach że dajecie - ja nie chce bo w sumie po co? co Was skłoniło?

[ranka]

a jaki bierzesz antybiotyk?

[irsin]

Napisane przez sereniti

ehh a ja nadal z gorączką a ta prawa pierś wygląda tragicznie - boli czerwona z jednej strony i twarda jak głaz. rozgrzewałam ją przez godzinę i na zmianę z laktatorem ale marny efekt - a mały nie chce ssać z takiej twardej nie wspomnę jak mnie to boli. ehh jak do jutra nie przejdzie jadę do szpitala to są jakieś jaja. na szczęście bąbel grzeczny jest dziś zobaczymy co będzie w nocy.

poza tym jak czekałam w poczekalni u lekarza wśród chorych to coś musiałam złapać - nic tylko kaszlę po prostu szału można dostać, taki suchy kaszel ale cholernie męczący. a ten antybiotyk to se mogę w d.upę wsadzić taki sam efekt będzie jak teraz

tak czytam jak piszecie o smoczkach że dajecie - ja nie chce bo w sumie po co? co Was skłoniło?

biedna jestes



ja dalam raz smoka, a wlasciwie mama TZ-ta - "zeby mala nie marudzila i dala mi troche zyc"

[ranka]

ja daje ale Mala sie krzywi i wypluwa a ja na sile nie daje

[Artystka23]

ja staram sie nie dawac smoka choc dzis juz mialam naprawde dosc

[sereniti]

biorę Duomox - zamienne z dupomoks
heh właśnie przeczytałam na koprze który piję ze ma działanie wykrztuśne - no to przynajmniej znam przyczynę tego kaszlu. trudno chyba odstawię choc małemu pomagało na brzuszek..ehh

[Artystka23]

Napisane przez sereniti

biorę Duomox - zamienne z dupomoks
heh właśnie przeczytałam na koprze który piję ze ma działanie wykrztuśne - no to przynajmniej znam przyczynę tego kaszlu. trudno chyba odstawię choc małemu pomagało na brzuszek..ehh

A rumianek?ma chyba podobne dzialanie jesli chodzi o brzuszek,a Tobie co najwyzej nerki odkazi

[monana27]

Dzisaij mamy z malutka wizyte u pediatry jako ze wczoraj skonczyla miesiac Zobaczymy ile przytyla i urosla


Serenti, naprawde wspolczuje zapalenia piersi.
Ja tez czytalam sprzeczne informacje z tym masowanie. Ale wydaje mi sie ze taki delikany masaz to moze byc, wazne aby nie uciskac mocno co mogloby jeszcze pogorszyc sytuacje. Ja mialam raz pewne zgrubienie na jednej z piersi wwlasnie w okolicach pachy, troche to bolalo. Zaczelam wiec przystawiac mala na tej piersi pozycja spod pachy i juz po dwoch razach zgrubienie zaniklo.

Jesli chodzi o smoczki gryzaczki to ja mam AVENT. Staram sie nie podawac ale gdy mala juz tak marudzi ze nie wiem co robic to smoczek czasami okazuje sie jedynym ratunkeim. Podaje wiec go tylko wieczorem jak juz jestem padnieta i chce mi sie spac, wtedy mala tez szybko zasypia

Artystka, ale sliczna ta Twoja coreczka, piekne oczy i jakie geste wloski

[ranka]

moze Augmentin by pomogl.

[lutien]

Napisane przez sereniti

ehh a ja nadal z gorączką a ta prawa pierś wygląda tragicznie - boli czerwona z jednej strony i twarda jak głaz. rozgrzewałam ją przez godzinę i na zmianę z laktatorem ale marny efekt - a mały nie chce ssać z takiej twardej nie wspomnę jak mnie to boli. ehh jak do jutra nie przejdzie jadę do szpitala to są jakieś jaja. na szczęście bąbel grzeczny jest dziś zobaczymy co będzie w nocy.

poza tym jak czekałam w poczekalni u lekarza wśród chorych to coś musiałam złapać - nic tylko kaszlę po prostu szału można dostać, taki suchy kaszel ale cholernie męczący. a ten antybiotyk to se mogę w d.upę wsadzić taki sam efekt będzie jak teraz

tak czytam jak piszecie o smoczkach że dajecie - ja nie chce bo w sumie po co? co Was skłoniło?

To zgrubienie musisz rozmasowac. Najlepiej wejdz pod prysznic z goraca woda i popros TZ, zeby ci masowal. Zapewne bedzie cie to bolec (ja ryczalam jak bobr, jak mi polozna a potem TZ masowali), ale musisz to zrobic, bo taki zastoj moze sie skonczyc wizyta u chirurga, nacinaniem piersi i koncem karmienia

[vikicullen]

Mam pytanko a jaką kupke powinien robic maluszek? ja daje swojemu mleko modyfikowane i robi taką żółciutką,żadką kupke, wczoraj byla własnie bardzo żadziutka i robi dosc czesto, karmie go i juz slysze ze leci kupka, czy to normalne? wiecie martwie sie nie mam doswiadczenia z dziecmi.

[vikicullen]

Mój śpioszek

[sylwia01485]

Napisane przez vikicullen

Mam pytanko a jaką kupke powinien robic maluszek? ja daje swojemu mleko modyfikowane i robi taką żółciutką,żadką kupke, wczoraj byla własnie bardzo żadziutka i robi dosc czesto, karmie go i juz slysze ze leci kupka, czy to normalne? wiecie martwie sie nie mam doswiadczenia z dziecmi.

zółta jajecznica jest ok. A jak robi bez problemu , to super- ja sie ciesze- lepsze to niz stekanie, gdy kupka nie idzie od razu.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez vikicullen

Mój śpioszek

cudo

[irsin]

mam dosc
cala noc w jeczeniu, kwekaniu i plakaniu - brzuch jej nie bolal - bo dostala czopek, po prostu marudzi caly czas.

Nie wiem co sie dzieje, ale mam nadzieje, ze przedzie malej bo sie wykoncze inaczej

[bela14]

Napisane przez Artystka23

masakra,mnie tez jeszcze boli...choc opuchlizna schodzi..a probowalas roztworu tantum rosa do polewania??dziala przeciwbolowo..kiedy masz zdjecie szwow?

kochana dzięki trochę ulżyło po tym ,nie wiedziałam,że to przeciwbolowo działa.
a szwy ja mam rozpuszczalne ,ale właśnie wczoraj była połozna i mówiła,ze może mi je zdjąć (ma się pojawić do środy)jak bardzo mnie boli.
to moje dziecko ciągle je,nawet najeść mi się nie daje SZOK
JAK BYM CHCIAŁA POCZYTAĆ CO PISZECIE A TU LEDWO MOGĘ SKROBNĄĆ SŁOWO.
pozdrawiam

[kootekk]

irsin ja mam juz od 2 dni wieczny płacz, stekanie i nie wiem co jeszcze, w nocy spałam dokładnie 2h na raty, padam na pysk ,
tak mnie oczy pieką ze nie mogłam nawet rzes potuszować a to jest dla mnie tragedia
nie wiem co to z naszymi dzieciaczkami sie dzieje bo moj tez viburcol dostaje a itak kwiczy caly czas

[irsin]

Napisane przez kootekk

irsin ja mam juz od 2 dni wieczny płacz, stekanie i nie wiem co jeszcze, w nocy spałam dokładnie 2h na raty, padam na pysk ,
tak mnie oczy pieką ze nie mogłam nawet rzes potuszować a to jest dla mnie tragedia
nie wiem co to z naszymi dzieciaczkami sie dzieje bo moj tez viburcol dostaje a itak kwiczy caly czas

wlasnie pospala pol godziny i znowu jeczy i steka

[mallinka]

Dziewczyny słodkie te Wasze Maluszki

szkoda że tak dają popalić...

przesyłam moc pozytywnych fluidków i życzę dużo siły i wytrwałości



jesteście bardzo dzielne

a te marudzenie wynika z tych tzw. skoków rozwojowych...? 3dzień, 3 tydzień, 3 miesiąc? tak coś czytałam, i że może trwac kilka dni

pozdrawiam!
buziaki

[sereniti]

ehh mój też dziś miał "skokową" noc - budził się do jedzenia dosłownie co godzinę. ja znów miałam gorączkę w porywach do 39 więc nawet nie bardzo umiałam go przystawić dobrze że jest tż ale sam ma zapalenie zatok no i do pracy na 5 wstaje a tu młody cyrki odstawia. nie wiem czemu on tak często chce jeść może pokarm mi się kończy? piję dużo więc już sama nie wiem. poza tym wkurza mnie że w dzień to może spać i 4 godziny - co jest mi do niczego nie potrzebne bo ja w dzień nie potrafię spać choćby nie wiem jak byłam zmęczona a w nocy - ma oczy ja spodki i daje nam popalić.

lekko rozmasowuję tę pierś fakt boli diabelnie ale to nic w porównaniu z przystawieniem małego - ból jest okropny! a przez to ze cyc twardy on tak mi obgryzł brodawki że cały czas bolą nawet jak ich nie dotykam. pozycja spod pachy pewnie by pomogła ale przy niej ból 2 razy większy.

jestem naprawdę złą matką - mam dość własnego dziecka, normalnie jak tż zabrał go teraz na spacer poczułam taką ulgę jak nigdy. sądzę że przez moją nerwicę i te gorączkę stracę pokarm bo już serio nie wyrabiam

[irsin]

Napisane przez sereniti

ehh mój też dziś miał "skokową" noc - budził się do jedzenia dosłownie co godzinę. ja znów miałam gorączkę w porywach do 39 więc nawet nie bardzo umiałam go przystawić dobrze że jest tż ale sam ma zapalenie zatok no i do pracy na 5 wstaje a tu młody cyrki odstawia. nie wiem czemu on tak często chce jeść może pokarm mi się kończy? piję dużo więc już sama nie wiem. poza tym wkurza mnie że w dzień to może spać i 4 godziny - co jest mi do niczego nie potrzebne bo ja w dzień nie potrafię spać choćby nie wiem jak byłam zmęczona a w nocy - ma oczy ja spodki i daje nam popalić.

lekko rozmasowuję tę pierś fakt boli diabelnie ale to nic w porównaniu z przystawieniem małego - ból jest okropny! a przez to ze cyc twardy on tak mi obgryzł brodawki że cały czas bolą nawet jak ich nie dotykam. pozycja spod pachy pewnie by pomogła ale przy niej ból 2 razy większy.

jestem naprawdę złą matką - mam dość własnego dziecka, normalnie jak tż zabrał go teraz na spacer poczułam taką ulgę jak nigdy. sądzę że przez moją nerwicę i te gorączkę stracę pokarm bo już serio nie wyrabiam

nie jestes zla!\ja tez tak mam chwilami, jest 13.40 a ja od rana zdazylam zjesc jedna kanapke i umyc zeby - teraz przysnela wiec zdolalam sie umyc i ubrac.

Co do skokow rozwojowych - moja ma 5 tygodni prawie wiec nie wiem czy to ten moment?

i nie wiem dlaczego placze i co jej nie pasuje, przy jedzeniu tak mi ciagnie sutki ,ze masakrycznie boli - wypluwa sama piers,zaczyna plakac, i znowu jej szuka - mozemy tak pare godzin dziennie

[Artystka23]

Vikicullenslodko sobie spiocha

Bela ten sposob to z SR,mowila zeby wlasnie do kibelka z butelka chodzic bo przynosi ulge-i faktycznie mi tez lepiej,a dzis prawdopodobnie zdejma mi szwy

Sereniti,wcale nie jestes zla matka!Ja tez wczoraj padlam,zostawilam mala tztowi pod opieka jak spala i poszlam w cholere na spacer,jestesmy tylko ludzmi-nie maszynami,a opieka nad dzieckiem to naprawde duze obciazenie...Tym bardziej jak cos boli,doskwiera a dziecko wyje w nieskonczonosc i niewiadomo dlaczego..I tez mamy prawo odpoczac

[Weronisia]

Serenti tak mi ciebie żal, że brak słów
Skoro dalej masz gorączkę, to wygląda na to, że to przez tą drugą pierś.
Mnie położna też straszyła zapaleniem, ponoć u nas zostawiają w szpitalu.
I nie wkręcaj sobie, że jesteś złą matką! Po prostu jesteś zmęczona tym bólem i gorączką.

Bela nie pocieszę Cię, ale ci powiem, że ja po SN nie mogłam siedzieć 2 tygodnie, a o bólu zapomniałam dopiero po miesiącu. A więc cierpliwości

[Beata_Batumi]

Dziewczyny, czy kupka o konsystencji zupy- kremu jest ok? Moja mała zwykle robiła trochę gęstsze i nie wiem czy mam się bać i wylać odciągnięte mleczko?

[sereniti]

Irsin mój ma tak samo - podczas karmienia smęci wypluwa, za chwilę znów chce...istny horror. myślę ze mam kryzys laktacyjny więc mam za mało pokarmu. kurde już się w tym gubię - czasem mam ochotę wepchnąć Bubu z powrotem do brzucha

dziewczyny ja serio jestem zła - czasem jak już nie mam siły zaczynam ryczeć i każe mu się zamknąć...jak można tak mówić do własnego dziecka?! ehh a potem za dnia mam wyrzuty i mleko znów nie płynie