|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-12-03, 14:49 | #1111 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
|
|
2010-12-03, 15:10 | #1112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Hej. Ja mam pierwszy kłopot - nie mogę trochę ogarnąć karmienia. Po pierwsze - każdy mówi co innego - jedni, że z obu piersi przy jednym karmieniu, z pierwszej dłużej, drudzy, że "z trzech", czyli po karmieniu z obu jeszcze wracamy do pierwszej. Jedni, że po 10-15 minut na cyca, inni, że pół godziny. A mój malutek jeszcze bardzo mało je, po najedzeniu się z jednej piersi, drugiej już zwykle nie chce, czasem po małej przerwie pociucia trochę... Jak ja mam karmić go z obu, po pół godziny z każdej? Tak mi położna przykazała, chyba na głowę upadła Poza tym zorientowałam się, że nawet jak mały zdrowo possie i "odpadnie od ściany", najwyraźniej najedzony, to jeszcze mi leci pokarm i to wcale nie mało. W obawie przed zastojami zaczęłam odciągać, ale nie wiem, czy to słuszna taktyka. Po nakarmieniu go odciągnęłam jeszcze ok.20ml - czy on się naprawdę najada? Nie płacze, kupy są, więc sądziłam, że tak, ale może jednak za mało je
Może któraś z bardziej doświadczonych mam coś mi poradzi. Rzeczywiście z obu na jedno karmienie, czy można raz z jednej, następnym razem z drugiej? Przecież nie zmuszę dziecka żeby ssało... I czy rzeczywiście odciągać, jak po karmieniu zostaje coś w piersi? Jestem lekko zagubiona
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2010-12-03, 15:18 | #1113 |
Dragonfly
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
A ja myslalam ze z butelki to tak szybko idzie,a w sumie czas jest taki jak nakarmienie dziecka piersia
A u mnie dzis byla polozna z przychodni i mi pokazala pare rzeczy(okazalo sie ze zbyt nisko zapinam malej pieluszki i dlatego nie ma tak ruchomych bioderek jak powinna)..Tak w ogole to przezylam szok-polozylysmy Emilke na brzuszku w lozeczku,na zabke a ona z miejsca zaczela podnosic glowke i co wiecej-podparla sie na raczkach jak do raczkowania i tak pare razyniemowle ktore ma 17 dni bardzo nabrala sily ostatnio..wiec chyba sie najada ostatnio chcialam podac malej w trakcie mojego kryzysu laktacyjnego odciagniete mleko w butelce,to wyplula i tyle..ma bunt na butelke,tylko cyc,albo lyzeczka lub kubeczkiem..a polozna namawiala mnie na smoczek jak mala bedzie miala zbyt mocny odruch ssania przed szczepieniem i bedzie plakac..ja co do smoka jestem na nie,przynajmniej przez najblizsze dwa tygodnie poki mala jeszcze uczy sie ssac..Pozniej jak nie wypluje i bedzie ssala kciuk to moze dostanie,nie wiem co gorsze(straszyla mnie wyssanym do cna palcem)-czy paluch w buzi czy smoczek
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka |
2010-12-03, 15:19 | #1114 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
Ja dawalm 8 boboticu i na lyzeczce, mala nawet nie plula nim - slodki jest. |
|
2010-12-03, 15:26 | #1115 |
Dragonfly
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Kretencja,ja od samego poczatku karmie na raz tylko jedna piersia,nie bawie sie w przystawianie do drugiej(daje po jakims czasie jesli jest taka potrzeba)..Mala sie przyzwyczaila i tak mi pobudzila piersi ssaniem, ze pokarmu wystarcza z jednej..I nie mialam zadnego nawalu itp Osobiscie uwazam, ze to jest lepsze, bo zawsze najpierw z piersi leci wiecej laktozy(a dzieci trudniej ja toleruja i stad kolki z jej nadmiaru) a po pewnym czasie dopiero leci troche inny skladtaki "bezpieczniejszy"..Pi ersi dostosowuja sie do tego jak ciagnie dziecko,wiec jedzonka na pewno starczy
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka |
2010-12-03, 15:29 | #1116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
No tak, tylko, że u mnie jest za dużo na razie... Widzę, że kiedy mały puszcza, po uciśnięciu jeszcze sporo leci. Nie bolą mnie piersi ani nic, ale może lepiej odciągać prewencyjnie? Bo wizja ewentualnego zastoju, a w konsekwencji zapalenia piersi, mocno mnie przeraża.
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2010-12-03, 15:50 | #1117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
|
|
2010-12-03, 15:52 | #1118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Lutien, Ranka dzieki za odpowiedź. Ada chwyta smoczek dobrze, ładnie się przysysa, tylko szybko się chyba męczy i przysypia. Muszę coś zrobić z tymi smoczkami.
Kretencja, ja bym nie odciągała, bo to jeszcze wzmaga produkcję no ale doradcą laktacyjnym to ja nie jestem |
2010-12-03, 15:55 | #1119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
co do karmienia to też zazwyczaj z jednej piersi, jak jej mało to za jakiś czas dostawiam do drugiej. |
|
2010-12-03, 16:11 | #1120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
witam Was serdecznie, kiedys udzielałam się krótka na poczekalni, potem jakoś przestałam, ale ciągle Was podczytuję. zawsze mam ten sam problem-mam zaległości i zanim Was doczytam to znów jest kilka nowych stron
widzę, że wieści się rozchodzą i wpisane z z Paulinką jesteśmy na pierwsdzej stronie nie wiem co napisac, bo Wy tutaj wszystko o sobie wiecie już a ja taki świeżak urodziłam Paulinkę przez CC - bo było ułożenie pośladkowe, strasznie mnie bolało po, długo nie mogłam sie wyprostować, wyszłyśmy dobe póxniej bo malutka nie przybrała a w efekcie potem też nie przybrała więc ur się 3160 a wyszłyśmy miała 3020. pierwsze noce były lepsze, teraz jest gorzej. kilkad ni temu miała chyba atak kolki, od 21 do 2 marudziła i biedna płakała, koleżanka doradziłą wywar z kminku, tż pojechałdo nocnego,nie wiem czy pomogło ale po tym, plus połowie czpku z paracetamolem i zjedzeniem mleczka w końcu zasnęła na brcuchu u mnie, a potemdo łożeczka i spała do 5. potem noc spokojna. a wczoraj znowu od 6 do 2 marudzenie, ale już nie kolka, tylko nie wiadomo co- wszysyc piszą że się nauczyć trzeba potrzebdziecka-ja jeszcze nie rozpoznaję, nie wiem o co jej chodziło malutka mało pije bo po 60 co 2,5-3 h lub częsciej a mniej plus parę łyków tej herbatki przed mleczkiem, bo po jest "dętka", też mi sie wydaje ,że się męczy jedząc z butelki(mam aventu, za TT nie przepada)ale często się też krztusi więc chyba nie zrobię dodatkwej dziurki. mamy ogromny problem z odbijaniem- w żadnej pozycji nie może sobe odbić, potem widzę jak się "gniecie" a czasem też zwymituje jak się ją położy.jakie macie sposoby na odbijanie? paulinka miała odgiętą główkę w brzuszku, i teraz ma też taką rochę-wiążą to z ułożeniem, ale ja się martwię. dziś pierwsza wizyta u pediatry-powieidziała, że do m-ca może taka być ale profilaktycznie dała skierowanie do neurologa i na usg bioderek bo po miesiącu mam już zrobić. waga 3300 powiedziała, że troszkę mało, ale że to początek to tak może być....ale ona chyba spojrzała od wagi urodzeniowej, no bo wychodząc ze szpitala (w zeszły poniedziałek) miała tylko 3020 to chyba wystarczająco przybyło jej,jak myślicie? hmmm...ale się napisałam-ciekawe kto to przeczyta? może na tym na razie skończę swoją przynudną wypowiedź to zdjęcia Paulinki - w szpitalu jeszcze z lekką żółtaczką - po powrocie do domu - z tatą
__________________
wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post47257715 "Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cie , zanim się urodziłaś - kochałam Cię , nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." |
2010-12-03, 16:20 | #1121 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
Pozwól mu jeść ile chce - na pewno się nie zagłodzi ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ---------- Cytat:
Co do odbijania to najlepsza jest pozycja pionowa (tak jak twój tż ja trzyma na zdjęciu) i delikatne oklepywanie plecków. |
||
2010-12-03, 16:51 | #1122 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
|
2010-12-03, 17:25 | #1123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Dziewczyny ciagle chce mi sie jesc :O
a najbardziej jogurtow....malej nic po nich nie jest na szczescie,ale ja moglabym jesc pudelkami |
2010-12-03, 17:37 | #1124 |
Dragonfly
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
prawie jak ciazowa zachcianka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka |
2010-12-03, 18:05 | #1125 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 335
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
Boli brzuszka specjalnych jak na razie nie miala, tylko czasami ale to tak ma od poczatku. Ja karmie naturalnie, wiec raczej to nie przez mieszanke lecz predzej przez cos co zjadlam ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ---------- Cytat:
Cytat:
Ja tez bym ciagle jadla, a szczegolnie slodycze. Jak mam cos przed soba to normalnie jak odkurzacz, jem poki jest na talerzu. Doszlo nawet do tego ze sama robie czekolade. |
|||
2010-12-03, 18:05 | #1126 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
ale właśnie dostałam piękny uśmiech od Hani
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2010-12-03, 18:47 | #1127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
|
2010-12-03, 19:57 | #1128 |
Dragonfly
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
a moja jest zmeczona i marudzi kiedy takie dzieci zaczynaja sie usmiechac?
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka |
2010-12-03, 20:02 | #1129 |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
ja biore wlasnie cerazette - trzeba zaczac je btac najpozniej do 21 dni po porodzie. jesli pozniej to przez 7 dni trzeba sioe dodatkowo zabezpieczac
|
2010-12-03, 20:55 | #1130 | ||||
Raczkowanie
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
M25 W tej kwestii przychylam się do Gustawka, że są różne szkoły, ja miałam w książce zdrowia przy wypisie napisane, że w 2 tygodniu, więc tak poszłam i ortopeda się zdziwił, bo mało kto przestrzega tego terminu, u nas na dobre wyszło bo nosimy już orto-gatki i termo-żele
Cytat:
Wspólczuje ciągłych przebieranek , w naszym przypadku jak widac nie sprawdziła się lista zakupów pt. 3 body, 3 śpiochy , ja też nie nadążam.. pieluch tetrowych tez musiałam dokupić...... masakra jakaś z tymi fontannami Cytat:
Kretencja ja tak robię, raz karmię z jednej raz z drugiej, własnie z tego względu, że n apoczatku leci troche inny skład mleka, a to bardziej treściwe później, ja niestety czasem musze odciągnąć, bo mała śpi ok. 3 do 4 godzin i moja mleczarnia nie wytrzymuje tego cisnienia ---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Ishka, Victoria, a to się tylko za szyję zaczepia? sylwianna1985 - widac , że córeczka tatusia a co do wagi, to u mnie tez w takim czasie tyle mniej więcej przybrała, więc moim zdaniem, nie ma sie czym martwić Cytat:
Cytat:
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png |
||||
2010-12-03, 23:22 | #1131 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Kretencja ja karmię raz z jednej piersi, a raz z drugiej, na przemian. Nigdy podczas jednego posiłku nie dałam dwóch piersi, bo wystarcza mu jedna.
Tak jak dziewczyny piszą - nie odciągaj nadmiaru, bo pobudzisz laktację jeszcze bardziej. Dopiero jak będzie Cię ten nadmiar bolał, to wtedy minimalnie odciągnij, ale nie do pusta. Sysunia ja czyszczę nosek solą fizjologiczną. mam w ampułkach. Po otwarciu ampulka ma taką dziurkę, która pasuje do otworka noska Wkraplam po jednej kropli do każdej dziurki. 'Odsysacz' jest za duży i do bani, więc wygrzebuję mu żabki z noska za pomocą zwiniętego rożka chusteczki Ale przeważnie po wkropieniu soli on sam kicha i to co przeszkadza samo wylatuje Essense sprawdzanie ciepła na karku to nie jest żadna nowość, bo mi tak kazano robić już przy pierwszym dziecku czyli ponad 12 lat temu Teraz jednak Pascalek wydawał mi się jak sopel, tym bardziej, że jako wcześniak i tak nie umiał utrzymać prawidłowej temperatury ciała. Ubierałam go ciepło i jeszcze zawijałam w kocyk. A teraz zakładam mu tylko body i śpiochy. A do spania samo body i nic więcej. I wreszcie nie ma potówek. Sylwianna1985 witaj u nas Odbijaniem aż tak się nie martw. Mój Pascalcio też rzadko odbeknie. rptrbj1978 i inne pijące kawę Pamiętajcie, że kawa wpływa na zaburzenia laktacji, podobnie jak herbata i inne używki A ja kolejny dzień noszę Pascalka na rękach i mi odpadają. Zrobił się mały cwaniaczek i gdy go kładę to się rozpłakuje w mgnieniu oka, a on niedawno nawet nie potrafił płakać, tylko jak już to stękał. Tak więc mały terrorysta sobie nas wychowuje A ja wymiękam. Nocki mamy bardzo niespokojne, bo ok. 2-4 godziny w nocy on robi się bardzo niespokojny, stęka, popłakuje przez sen, pręży się. Dziś wyrzuciłam to mleko, które mu dawałam od czwartku (Nan AR) i znowu kupiłam Humanę AR i mam nadzieję, że dziś będzie lepiej. ---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ---------- Cytat:
Nie ma obawy przed przedawkowaniem. Można podawać przez długi czas do każdego posiłku bez obaw Ja naciągam SS do strzykawki i mu wstrzykuję do buźki. Jest bardzo smaczne i słodkie ---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- Cytat:
A smoczek ma typowy do gęstego pokarmu, jak np. do kaszek. Z innego nie przeleci. Od czwartku jestem na diecie takiej dla Pascalka, żeby go brzuszek nie bolał i schudłam 1 kg Też mnie kusi słodkie, ale powstrzymuję się dla jego dobra. Dziś za mną chodziło słodkie i mąż mi przywiózł pudło Rafaello i Roche. Wzięłam po jednym i zastanawiam się czy jutro wytrzymam, żeby nie zjeść więcej bo u mnie takie pudełka to na jeden dzień zawsze były Edytowane przez Weronisia Czas edycji: 2010-12-03 o 23:25 |
|||
2010-12-04, 06:59 | #1132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Dziękuję za wszystkie rady
Chyba rzeczywiście najlepiej się nie przejmować tymi wytycznymi i karmić tyle, ile dziecko potrzebuje. Po odciągnięciu dwukrotnym rzeczywiście zauważyłam wzmożoną produkcję, więc faktycznie będę to robić raczej tylko w razie potrzeby. Niestety mamy nowy kłopot - choć przeczytałam, że póki co nie ma się co bardzo martwić. Mały ulewa praktycznie od początku, ale od wczoraj dwa razy zdarzyło mu się coś, co bardziej przypominało wymioty - pod ciśnieniem jakby. Wczoraj był też niespokojny i widać było, że ma okrutne gazy, może to przez to? Poza tym zachowuje się normalnie, nie ma gorączki, kupki są... Przeczytałam, że jeśli coś takiego się zdarza od czasu do czasu, a poza tym nic dziecku nie dolega, to nie ma powodów do niepokoju, ale wczoraj się nieźle przestraszyłam... Zetknęła się któraś z Was z czyms takim?
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010 |
2010-12-04, 08:01 | #1133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Kretencja,
z tym ulewaniem to u nas jest podobnie- jak nie odbije, a ma sie ulac, to mala steka i marudzi, a jak odbije sie jej i uleje, to nastepuje spokoj. sprobuj synka nakarmic w innej pozycji, np spod pachy i sprawdz, czy dobrze chwyta cyca- jesli za plytko, to moze lyka za duzo powietrza. U Helenki ulewanie nie zdarza się w nocy, kiedy je powoli, sennie i spokojnie, a w dzień czasami ulewa i zdarzyło mi sie nawet to, co piszesz - czyli taki odrzut, że wyglądało na wymioty. |
2010-12-04, 08:20 | #1134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
|
2010-12-04, 08:22 | #1135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Paulinka obudziła się o 1 i koniec snu, odkładałam ją i brałam znów i tak do 4, jadła po kilka razy, odbijała, nie odbijała, marudziła, kupkę tworzyła, zasnęła na pół godz i znowu, zjadła odrobinę i to samo, jestem wykończona.....nie wiem czemu od dwóch-trzech dni jest taka zrzędliwa, kwęka, "gniecie"się, wierci
__________________
wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post47257715 "Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cie , zanim się urodziłaś - kochałam Cię , nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." |
2010-12-04, 08:38 | #1136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Witam mamusie i te nowe i te "stare" bywalczynie
A my od wczoraj męczymy sie z katarkiem...mały marudny bo tak mu to przeszkadza....niemzliwe ile tego tam ma...czasem musze mu nawet co pol godziny ściągac....ale na szczescie ropnego katarku nie ma tylko taki sluz...dajemy syropek mam nadzieje ze pomoze. Kurcze a w nastepnym tygodniu mial juz byc szczepiony i chyba zas trzeba bedzie przekładac...juz 3 raz przekladamy te szczepienia eh... Kretencja fajnie ze masz laktacje rozkręconą ale Ci zazdroszcze oczywiscie pozytywnie a tym ulewaniem sie nie przejmuj jesli tylko raz sie taki "wymiot: zdarzyl chyba ze bedzie sie zdarzac czesciej to powiedz połoznej napewno byla juz u Was albo jeszcze przyjdzie. Głowa do gory Weronisia moj tak sie załatwił tym mlekiem "Nan" jakie nam lekarka kazala pic wysypka wyszla jeszcze bardziej byly twarde zielone i cuchnące kupy i bole brzuchatakie ze nie szlo go uspokoic...a teraz i tak okazalo sie ze ma skaze i jest na preparacie mlekozastepczym "obrzydliwym" ale pije je nawet i widze ze mu sluzy...kupki wkoncu normalne żołte miekkie i co najwazniejsze niesmierdzące (nawet teraz nie wiem kiedy kupe zrobi bo nie czuc nic ) i brzuszek go nie boli tak wiec narazie jest ok na tym Nutramigenie. A teraz ide bo sie głodomor budzi heh i jest głodny U nas zimno i mrozno bardzo do tego ten katarek wiec dzis zas na spacerek nie wyjdziemy ehh... Pozdrawiam mamuski
__________________
Tomuś |
2010-12-04, 08:54 | #1137 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Kretencja - tak, jak dziewczyny piszą, najpierw jedna pierś, na nastepnym karmieniu druga. Właśnie chodzi o ten skład mleczka, że dopiero potem jest bardziej sycące dla dziecka, a to co leci na początku ma zaspokajac głównie pragnienie. I tak jak Weronisia pisze, nie odciagaj za dużo, bo pobudzisz laktacje.
Cytat:
Cytat:
Ale wieicie co zauwazyłam??? Otóż od kiedy jem więcej nabiału, mam chyba więcej białka i mały dłużej śpi. nie ma wysypki, nie boli go brzuch, więc pozwalam sobie. Wcześniej w nocy spał po 2,5-3 godz, a od kiedy jem tyle białka, to potrafi nawet do 4 dociągnąć, a dzisiaj to już rekosrd na maksa! Spał od 21 do 2 w nocy!!!! Dla mnie ameryka! Cytat:
Janek mój też ma prawie ciągle zimne rączki. Ale jest w body i śpiochach i przykryty lekkim kocykiem, karczek ma ciepły więc na te łapki czasami zakładam mu niedrapki, bo samej marzną mi szybko dłonie i żal mi go Cytat:
A serio herbaty nie wolno?? Jejku, u mnie to podstawa dnia, wypijam max 2 słabe (i tak nie lubię mocnej), ale nie wiedziałam, że zaburza laktację Cytat:
|
|||||
2010-12-04, 09:20 | #1138 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2010-12-04, 09:54 | #1139 |
Dragonfly
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 710
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
KarolinaB no ja wlasnie zauwazylam(i dzis nad ranem wlasnie),ze sie najadla a potem jeszcze szukala piersi i wkladala paluszki do buzi,a przystawiona do piersi tylko tak ciumkala-lykania w ogole nie bylo slychac..Jak ja odlozylam do lozeczka to zaczela ryczecA nie moge przeciez wciaz jej dawac piersi jak jesc nie chce bo mi sie sutki zmaceruja i wtedy bedzie problemPomysle nad tym smokiem dla niej jak sytuacja sie nie zmieni..jaka masz poduszke do karmienia?bo mi wczoraj tz kupili jak na razie jedna reke mam wolna a czasem i nawet dwie jak uda mi sie ja dobrze przylozyc
Weronisia,wspolczuje tych problemow z ulewaniemz mm wcale nie jest tak latwo..ja bym z rafaello nie wytrzymala ani chwili A sposob z sola fizjologiczna zadzialal-takie baby wykichala ze szok
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/961lrl68sqzmqonu.png Przygody po drugiej stronie brzuszka |
2010-12-04, 10:29 | #1140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010
witam kochane i melduje sie jako kolejna mamusia
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:54.