Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[monana27]

Napisane przez sanderinka

a wogole u nas kupki jakies takie bardziej wodniste... to coś nie tak??

wodniste kupki sa normalne, moja ciagle matakie

Napisane przez Artystka23

jest wieczor i ona znowu to robi!zdjecia slabej jakosci,bo aparat zostawilam na wsi i te robilam szybko komorka

najpierw jedna noga,obie nogi a potem drugai czasem przy tym pierdzi

moja Asia tez tak robi

Napisane przez KarolinaB

Dziewczyny, o co chodzi?

Młody chce jeść, daje mu cyca, je ładnie z 5 minut a potem wypluywa i ryk, daję znów, znów wypluwa a jednocześnie szuka cycka jakby chciał go złapać, więc daję i dalej jest ryk, bo jak ma sutka w buzi, to mu źle nie wiem o co chodzi., próbowałam odbijać go, bo czytałam, że u którejś własnie też tak było, obiło się i jadło dziecko dalej, ale u nas nie działa, sprawdzałam też, czy mleko leci - leci jak oszalałe, aż sika, więc to nie braki w pokarmie. Nie wiem już co to może być, czasami je ładnie a czasami robi takie sceny dodam, że jak odłożę go na łóżko, to on sie podrze chwilę i przestaje, i potem jest już ok...

A moze mu za szybko leci? Moja mala robi tak z prawa piersia bo tam sika kilkonastoma strumieniami we wszystkich kierunkach, podczas gdy wyplyw z lewej piersi jest znacznie powolniejszy Wiem bo widze na laktatorze. Sprobuj moze odciagnac troche przed karmieniem i przylozyc go jak bedzie wolniej leciec. W jednej ksiazce tez przeczytalam ze aby spowolnic nieco wyplyw to mozna delikatnie uciskac brodawke w trakcie karmienia. Ja sprobowalam i faktycznie mala na dluzej sie przyssala i tak nie wypluwala. Nie chce jednak stosowac tej metody bo sie obawiam ze moge zatkac kanaliki i doprowadzic do zastoju pokarmu.

Napisane przez De28

Tez sie zastanawiam co u dziewczyn.
A nam sie chyba wszystko przyplatuje Maly ma od jakiegos czasu sapke i na wizycie u lekarza powiedzialam o tym, ale tu Niemcy jak zwykle tylko twierdza, ze to normalne. U nich wszystko jest normalne
Tak samo jak ciemieniucha i ze ja usuwam, to juz jestem panikara Ale jak czytam, ze wysypka ( a ten jego tradzik to juz plamy suche przypomina a nie tradzik) plus sapka to najczesciej alergia to mnie szlag trafia. Ma ktores z waszych dzieci sapke?
Weronisia- jak jest po niemiecku sapka? Schnupfen kojarzy mi sie raczej z katarem z wydzielina.

Napisane przez De28

kotek81 Ale on w tym nosku niczego nie ma Zakraplam mu sola fizjologiczna, czesto wietrze, wilgotnosc ok 55 %.

He, u mnie tez na wszystko mowia ze to normalne.. Na sapke po prostu dano nam sol fizjologiczna ale ja uwazam ze i tak to nie pomagalo. Mala tez nic w nosku nie miala. Chociaz teraz juz jakby ta sapka zanika, a mala ma ponad 2 mies. Wysypke tez przeszlismy i tez to bylo "normalne". Ale co prawda wszystko juz przechodzi wiec stwierdzam ze nie chce byc madrzejsza od lekarzy i musze im nieco zaufac, w koncu po to sa

Napisane przez Weronisia

A więc spacerek w nosidle zaliczony
Pascalek właściwie od razu zasnął. Zauważyłam, że trzęsło go tak samo jak w wózku, a więc pod tym względem różnicy nie ma Za to o wiele wygodniej się idzie, bo miejscami chodniki są nieprzejezdne wózkiem.
Co do temperatury, to na aptece pokazywało -0,0 ale u mnie w domu pokazuje +4.
Pascalek nie zmarzł. A ja się zgrzałam, mimo że ubrałam cienką bluzkę i cienszą kurtkę.

Wklejam fotki jak szliśmy na spacer, a potem w domu z odwiniętą podpórka pod główkę, bo z podpórką on nic nie widzi.

Ale super misio z niego A jak dlugo byliscie na spacerze? Skoro Pascalek od razu zasnal to znaczy ze mu sie podobalo.. Ja tez mysle o kupnie nosidla, w tej chwili mam chuste ale nie za bardzo sie sprawdza.
Z wozkiem czesto mi niewygodnie bo w tym kraju nikt o pieszych nie pomyslal budujac drogi, a juz w szczegolnosci nie o ludzich z wozkiem czy na wozku. Brak przejsc dla pieszych, wszedzie krawezniki, czesto wcale chodnika nie ma a pchac wozek po piachu to jakas masakra. Ale tutaj wszyscy wszedzie jezdza samochodem a na spacery to sie idzie to centrow handlowych Dlatego chcialabym miec nosidelko bo byloby znacznie wygodniej.

Napisane przez kretencja

Artystka, dzięki, trochę mnie tez uspokoiłaś

Dziewczyny, jak radzicie sobie ze złością na dzieci? Bo ja jestem bardzo niecierpliwa i czasem mnie krew zalewa, jak np. trzeba małego trzeci raz w ciągu godziny przebrać,bo jeden ciuch obsra, drugi obrzyga itd. Wiem, że on nie jest niczemu winien i staram się jemu nie okazywać złości, ale czasem jestem tak wściekła (bo np. już wcześniej coś mnie podminowało i te obrzygane pajace przepełniają czarę), że on na pewno to wyczuwa
A może udaje Wam się nie złości? Jak to robicie?

Ja tez naleze do zlosliwcow tylko ze ja generalnie denerwuje sie na martwe przedmioty a potem sie na nich wyzywam. I tez o dziwo moja Asia mnie uspokaja. Jak jestem zla to wystarczy ze wezme ja na rece i przytule albo nawet tylko popatrze na nnia jak sobie lezy, a jak juz zaczynamy "rozmawiac" to o wszystkim zapominam

[ranka]

Napisane przez Ishka

Mamusie ratunku!!
Do marudzenia,gryzenia smoka przy karmieniu butlą doszła biegunka i jak narazie niezawysoka temperatura...co to moze byc???

Jest to mozliwe zeby tak przechodził ząbkowanie?

jak najbardziej ale w razie gdyby bylo pogorszenie idz do lekarza

[mamuska003]

Cześć mamuśki
Jeja jak wy znajdujecie czas na neta? Ja nie mam czasu na nic, bo moja mała w dzień nie chce spać. Dobrze że w nocy śpi ładnie Zaczyna mnie łapać mała depresja. Zwłaszcza jak na siebie patrzę. Czuję się jak kopciuszek, zapuściłam się Codziennie dres i rozciągnięte bluzki, nie pamiętam kiedy się normalnie ubrałam. buuuu
A ja dalej mam anemię i nie wiem jak się jej pozbyć. Leki już mi się skończyły i chyba trzeba bedzie udać się do lekarza, ale jakoś nie chce mi się. Do tego nic nie mogę jeść bo mała ma wysypkę już drugi tydzień. Zaczeło się od czoła, potem poszło na policzki a teraz jest na brzuszku Nie wiem jak się tego pozbyć.

A tak coś pozytywnego to Hania w środę skończyła miesiąc Ciekawe ile już waży bo taki mały klusek się z niej zrobił
To się pożaliłam trochę

[rptrbj1978]

Szampańskiego Sylwestra i samych radosnych chwil Zdrowia i Wszystkiego co najlepsze w 2011 roku. Dla Mamusiek i ich pociech

[essence30]

De nasza neonatolog też powiedziała na sapke, że to normalne. Ala sapie jak mały piesek tak szybciutko, też mam nadzieję, że niedługo minie.

Dziewczyny, takie profesjonalne nosidełka to chyba kupe kasy 400 - 500 zł, czy lepiej wtedy chuste, czy tansze nosidełka ....wiadomo chodzi o bezpieczeństwo i komfort, ciekawe na ile te tansze różnią się

Weronisia ślicznie razem wyglądacie - Pascal ma super kombinezon

Sanderinka - śliczna Kruszynka

Ishka - ja niestety nie pomogę, nie mam pojęcia, ale trzymam kciuki, żeby chodzilo tylko o ząbkowanie

Dziewczyny czy któraś z Was ma karuzele Fisher Price Rain Forest? bo my właśnie zaszaleliśmy i kupilismy Małej - i mam wrazenie, ze sie jej troche boi.... kurcze .....

My na Sylwka też trio , zrobie chyba sałatke cesara i moze z tuńczyka i jeszcze sama nie wiem co, a Wy co smacznego robicie?

[melabn]

na zdjeciach wszystkie dzieciaczki sliczne

[essence30]

jeszcze pochwale się Alicją i jej pierwszymi znajomymi - czyli panem Bzykiem i Jaszczurem ! , jak ją kłade w tym lezaczku to mam pół godziny dla siebie, czasem jak sa włączone wibracje to nawet potrafi w nim zasnąć

[mamuska003]

essence A ja jeszcze nie mam karuzeli. Mam zamiar dopiero kupić. Myślę że jest to możliwe że dziecko się boi. Ale boi się jak się kręci czy jak włączona jest muzyczka?

Co do sylwka to ja nic nie robię i tak nic nie mogę jesć
Czy można jesć tuńczyka albo ryby z puszki w sosie pomidorowym.

[Aliszcze]

essence, fajny ten bujaczek do mnie "idzie" z allegro leżaczek, nie mogę się doczekać a mąż z pracy dostał 116 zł na zakup jakieś fajnej zabawki dla dziecka i zakupiliśmy matę edukacyjną

moja dziś spokojna, zaraz jednak idę do niej, bo pora karmienia się zbliża

[essence30]

Napisane przez mamuska003

essence A ja jeszcze nie mam karuzeli. Mam zamiar dopiero kupić. Myślę że jest to możliwe że dziecko się boi. Ale boi się jak się kręci czy jak włączona jest muzyczka?

Co do sylwka to ja nic nie robię i tak nic nie mogę jesć
Czy można jesć tuńczyka albo ryby z puszki w sosie pomidorowym.

wygląda to tak, że jak się kręci to przygląda się kilka minut spokojnie a potem sie rozpłakuje, muzyczka jej w niczym nie przeszkadza, moze dlatego, ze jak była w brzuchu to raczej słuchala rammsteina niz bacha

Mamuska ja tuńczyka zamierzam zjesc, podobno to lepiej niz wędzoną rybę

Aliszcze dzięki, to akurat trafiony zakup , ja tez sie przejde bo moja spi od 7ej o juz słysze płaczzzzzzz

[Artystka23]

Napisane przez De28

Ma to i to. Zaczelo sie lupiezem a dzis zauwazylam zolte luski. Bedziemy dzis dzialac z oliwka, ale narazie nie moge tego usunac.Mocno sie trzyma. To samo mial najpierw za uszami i na uszach ale usunelam. Czasem wraca. Nie straszcie mnie alergia Ja zadnych nie mam, moj maz ma na pylki.

Moj maly od jakiegos czasu lubi lezec na brzuszku ale nie zawsze. Musi miec dobry nastroj A klade by cwiczyl glowke i zeby mu ie plaska glowka z tylu nie zrobila.(To wogole mozliwe?)

nam na brwiach wylazla ciemieniucha

Napisane przez buziaczekk

No wlasnie ta w kropelkach jest na recepte bo kiedys dla starszaka chcialam kupic bo mi braklo to mi nie chciala sprzedac bo musi byc recepta i musialam leciec do lekarza....a ze ta w kapsulkach jest bez recepty to nawet nie wiedzialam i tez nie mam pojecia dlaczego i jaka to roznica, jak nie zapomne to z ciekawosci zapytam lekarza

ja daje BobikD i BobikK,witaminy w kapsulkach

Napisane przez M25

Cześć dziewczyny u nas trochę zmian, Madzia chyba już widzi bo reaguje na karuzelę i ładnie bawi się jak ją kładę na macie edukacyjnej. W ogóle uspokoiła się i już nie płacze jak nie śpi tylko uważnie się wszystkiemu przygląda. A jak musimy gdzieś wszyscy wyjść to jest bardzo grzeczna. Uwielbia jeździć autem [COLOR=Silver]


a taki

ja mam podobny,jak zablokowalam skretne kola to od razy lepiej sie prowadzil

Napisane przez _paulinka2

u nas troszkę lepiej, wczoraj przed spaniem podałam małej bobotic i już nie było tak tragicznie pospała troszkę i o 5 były prutki artystka a jak u Ciebie?

a wieczorem juz bylo normalnie,ale baki szly ze hoho

[_paulinka2]

my tez mamy na brwiach ciemieniuche, smaruję oliwka i troche znikła;|

[monana27]

Napisane przez mamuska003

Cześć mamuśki
Jeja jak wy znajdujecie czas na neta? Ja nie mam czasu na nic, bo moja mała w dzień nie chce spać. Dobrze że w nocy śpi ładnie Zaczyna mnie łapać mała depresja. Zwłaszcza jak na siebie patrzę. Czuję się jak kopciuszek, zapuściłam się Codziennie dres i rozciągnięte bluzki, nie pamiętam kiedy się normalnie ubrałam. buuuu
A ja dalej mam anemię i nie wiem jak się jej pozbyć. Leki już mi się skończyły i chyba trzeba bedzie udać się do lekarza, ale jakoś nie chce mi się. Do tego nic nie mogę jeść bo mała ma wysypkę już drugi tydzień. Zaczeło się od czoła, potem poszło na policzki a teraz jest na brzuszku Nie wiem jak się tego pozbyć.

A tak coś pozytywnego to Hania w środę skończyła miesiąc Ciekawe ile już waży bo taki mały klusek się z niej zrobił
To się pożaliłam trochę

Z anemia to musisz bardzo zdrowo sie odzywiac, poza tym bierz dodatkowo zelazo albo najlepiej zestaw witamin dla karmiacych piersia.
Co do wysypki to zuwazylam tutaj pewna prawidlowosc. Widze ze chyba prawie wszystkie dzieciaczki dostaja jej po ukonczeniu pierwszego miesiaca, z moja tez tak bylo, u mojej kolezanki podobnie. Moze to wiec nie to co zjadlas lecz faktycznie potowki lub tradzik niemowlecy, czasami chyba nieslusznie zwalamy wine na alergie pokarmowe. Ja diety nie zmienialam i malej wysypka samoistnei zeszla po 2 tygodniach, niczym nie smarowalam (u kolezanki tez )
Acha, a tak apropo diety to ja w swieta jadlam wszystko, czyli uszka z kapusta i grzybami, krokiety smazone z kapusta i grzybami, goloabki a wczoraj mialam bigos Na szczescie moge jesc wszystko bo mala jest jak aniolek Uwazam wiec ze profilaktyczne eliminowanie z diety wszystkich produktow ktore moga uczulac badz powodowac wzdecia to nie ma sensu.

Napisane przez essence30

jeszcze pochwale się Alicją i jej pierwszymi znajomymi - czyli panem Bzykiem i Jaszczurem ! , jak ją kłade w tym lezaczku to mam pół godziny dla siebie, czasem jak sa włączone wibracje to nawet potrafi w nim zasnąć

fajny masz ten bujaczek, a jaka kkochana Alicja

my mamy karuzele z pozytywka nad lozeczkiem i Joasia uwielbia sie w nia wpatrywac i jej sluchac

Aliszcze, my tez mamy mate edukacyjna i sie baaardzo sprawdza. Nasza Joasia uwielbia sie na niej bawic, klade ja na podlodze na miekkim dywanie i moze tak lezec, patrzec, wymachiwac raczkami i nozkami oraz rozmawiac do zabawek dopoki nie usnie A ja w tym czasie moge serfowac po necie, ogladac TV albo cokolwiek inego. Moge ja tez zostawic sama w pokoju bo wiem ze z niczego nie spadnie i ze sie nie nudzi

[kretencja]

Dziewczynki, od kiedy dziecko można sadzać w tym leżaczku-bujaczku?

Do gina może w końcu zadzwonię, jakimś wczesnym popołudniem, tak dla spokoju (mam nadzieje, że mi powie, że to OK, a nie każe na IP jechać )

A tak w ogóle to...
Wszystkim Mamom życzę w nadchodzącym roku samych wspaniałości. Zdrowia dla Was i Waszych rodzin, pociechy z dzieci i spełnienia marzeń!!!
No i przyjemnego sylwestra, bo na przysłowiową szampańską zabawę to raczej nie mamy co w tym roku liczyć Odbijemy sobie za rok

[Aliszcze]

Napisane przez kretencja

Wszystkim Mamom życzę w nadchodzącym roku samych wspaniałości. Zdrowia dla Was i Waszych rodzin, pociechy z dzieci i spełnienia marzeń!!!
No i przyjemnego sylwestra, bo na przysłowiową szampańską zabawę to raczej nie mamy co w tym roku liczyć Odbijemy sobie za rok

dziękuję

Również życzę wszystkim mamuśkom wszystkiego najlepszego i dodam życzenia, które wczoraj położna mi złożyła: życzę w Nowym Roku wielu przespanych nocy

[kretencja]

Dzięki, bardzo by się przydały te przespane noce

Ja się do gina nie dodzwoniłam, a nie chcę wydzwaniać jak głupia w sylwestra. Może po południu spróbuję jeszcze, a może sobie dam spokój i dopiero po Nowym Roku. w końcu nie leje się ze mnie krew, tylko odchody coś nie chcą zaniknąć, ani nawet zblednąć za bardzo, ale malutko ich jest A jakby się coś nagłego działo, to przecież i tak nie telefoniczna konsultacja tylko na IP w razie czego (TFU, TFU!!!)

[vikicullen]

Moj michalek jest chory kaszlał dzis w nocy i sapał (charczał) bo mial strasznie zapchany nos, nie wiem czy przeczekać weekend bo do swojego lekarza juz nie zdaze bo do 11 przyjmuje ,no chyba ze prywatnie pojde, co radzicie? gorączki narazie nie ma.

[rptrbj1978]

Szampański w znaczeniu : Szampan dzieciecy pijemy i jest szampański he he

[De28]

Napisane przez _paulinka2

de współczuję tej ciemieniuchy a ta metoda z oliwką nie pomogła?

może to głupie pytanie ale dziewczyny co to ta sapka?

kretencja a nie masz numeru na komórkę do swojego gina?

Pomogla ale widze ze znow sie tworzy. Pewnie kilka dni trzeba powtarzac. Bede to robic co dwa dni. My mamy ja na uszach, za uszami, na glowce i na brwiach. Choc co chwile usuwam i nie widac tego.
Sapka- u nas maly oddycha jakby mial zapchany nos, charczac. Lekarka go osluchala i ma czyste plucka.

[M25]

Napisane przez rptrbj1978

Szampańskiego Sylwestra i samych radosnych chwil Zdrowia i Wszystkiego co najlepsze w 2011 roku. Dla Mamusiek i ich pociech

Kto się szampana napije ten się napije ;-) Ja niestety przez karmienie piersią nadal zero alkoholu

..ale mimo wszystko udanego sylwestra, a swojego spędzam w dużym pokoju

[anankee]

bozeeee znowu zrobił mi się zastój w prawej piersi!!!! tym razem od dołu, mam taką twardą gulę tam.... co za shit!

czy po kąpieli smarujecie czymś buźki waszych dzieci?
bo ja smaruje ciałko oliwką lub mleczkiem, ale nie wiem czy buzie tez?
jak wychodzimy na dwór to nakładam specjalny krem.

[mamuska003]

Napisane przez monana27

Z anemia to musisz bardzo zdrowo sie odzywiac, poza tym bierz dodatkowo zelazo albo najlepiej zestaw witamin dla karmiacych piersia.
Co do wysypki to zuwazylam tutaj pewna prawidlowosc. Widze ze chyba prawie wszystkie dzieciaczki dostaja jej po ukonczeniu pierwszego miesiaca, z moja tez tak bylo, u mojej kolezanki podobnie. Moze to wiec nie to co zjadlas lecz faktycznie potowki lub tradzik niemowlecy, czasami chyba nieslusznie zwalamy wine na alergie pokarmowe. Ja diety nie zmienialam i malej wysypka samoistnei zeszla po 2 tygodniach, niczym nie smarowalam (u kolezanki tez )
Acha, a tak apropo diety to ja w swieta jadlam wszystko, czyli uszka z kapusta i grzybami, krokiety smazone z kapusta i grzybami, goloabki a wczoraj mialam bigos Na szczescie moge jesc wszystko bo mala jest jak aniolek Uwazam wiec ze profilaktyczne eliminowanie z diety wszystkich produktow ktore moga uczulac badz powodowac wzdecia to nie ma sensu.

Na potówki to mi nie wygląda ale ten trądzik to może być to. To wygląda jak krosty z takim białym czymś w srodku. Tylko to tak dziwnie się pojawia. Najpierw na czole potem na policzkach a teraz na brzuchu. I dzisiaj znalazłam kilka na nóżkach. Już drugi tydzień to wyłazi.
Co do anemi to biorę witaminy falvit mama i miałam dodatkowe leki co mi w szpitalu przepisali. Ale jak zrobiłam badanie krwi to nie jest jeszcze najlepsze. No nic w następnym tygodniu pojadę do lekarza.


Mam jeszcze pytanie czy wasze dzieci śpią już na poduszce czy na płasko je kładziecie w łóżeczku.

[kretencja]

Ja bezalkoholowego nie lubię, sama chemia
Ale w prawdziwym umoczę czubek języka, tak samo jak na weselu przyjaciół, gdy byłam w 12tc. Na 100% nic się nie stanie od połowy łyczka, a toast musi być wypity

Mamuska, mój na płasko, tzn. ze złożoną tetrą pod głową, bo bardzo ulewa. Poduszka jest dozwolona dopiero wtedy tak naprawdę, jak dziecko swobodnie i świadomie się przekręca, np. z brzucha na bok. Jeśli by się np. zaryło nosem w poduszkę, to będzie umiało wtedy samo się przekręcić.

[kliwia]

lyk szampana nie zaszkodzi

my mamy masakryczne nocki poki co.

wczoraj myslalam ze mala ma biegunke bo dosc rzadka kupe robila i sie prezyla, ale dzis wiem ze biegunka jest pienista
do tego przy zadziorku u kciuka wdala sie ropa :/ rywanolem okladam, oby pomoglo

kupilismy sab simplex - jeden sklep u nas sprowadza - bo mala sie prezy nieziemsko - cena szalowa 64zl - podac mozna po 14 dobie zycia - i rozpiske dawkowania

kretencja a ksiazki pod materac nie wkladasz? wtedy sie taka gorka robi jak w tych 'korytkasz' w szpitalu. zeby sie nie cofala tresc.
nam polozna te ksiazki poradzila podlozyc.

[ranka]

kretencja a wiesz ze nawet sie nad tym nie zastanawialam kiedy mozna sadzac w lezaczku? ja tylko wiem ze w tym naszym do 9 kilo.

[kliwia]

ananke ja nie smaruje buzi niczym. tylko przecieram przegotowana woda. Polozna mowila,zeby buzi nie smarowac oliwka bo jak dostanie dziecko alergii to nie bedzie wiadomo czy od oliwki, czy pokarmowa ect
A na dwor to trzeba

[Artystka23]

Napisane przez De28

Pomogla ale widze ze znow sie tworzy. Pewnie kilka dni trzeba powtarzac. Bede to robic co dwa dni. My mamy ja na uszach, za uszami, na glowce i na brwiach. Choc co chwile usuwam i nie widac tego.
Sapka- u nas maly oddycha jakby mial zapchany nos, charczac. Lekarka go osluchala i ma czyste plucka.

zeby nam ciemieniucha sie tylko na glowce nie zrobila,bo jak ja to wyczesze z tych wlochow

Wzajemnie KretencjaSzczesliwego Nowego Roku Wszystkim

[Weronisia]

De nie mam pojecia jak jest sapka po niemiecku, ale na pewno nie schnupfen, bo to jest przeciez katar.

Kretencja nie panikuj, bo przyjade i ci Masz prawo panikowac, jesli cos ci bedzie kapac w 7 tygodniu.

Ishka napisałam ci na tamtym watku, ze to sa typowe objawy zabkowania

[sanderinka]

czesc

ja także zycze udanego sylwestra i szczesliwego nowego roku

Napisane przez M25

Kto się szampana napije ten się napije ;-) Ja niestety przez karmienie piersią nadal zero alkoholu

..ale mimo wszystko udanego sylwestra, a swojego spędzam w dużym pokoju

ja tez




ja mam ogolnie anemie ( w ciazy tez mialam ale wg gina to normalne bylo) no i kiepsko sie czuje... strasznie mi słabo

[mamuska003]

Dziewczyny jak dokładnie ta ciemieniucha wygląda Kiedy zaczeła się pojawiać u waszych dzieciaczków.