Nerwy w ciąży - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-20, 19:45   #1
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294

Nerwy w ciąży


Jestem w 36 tc,praktycznie całą ciąże mam wahania nastrojów.Wiem,że nie ja jedna,ale czasem naprawde zdarza mi sie mocno wybuchnąć,głownie to kłótnie z partnerem,do tego problemy z pracą,przeprowadzka niedługo.Nie chcę sie usprawiedliwiać,wiem że nerwy nie mają dobrego wpływu na dziecko Naprawde staram sie panować nad sobą,relaksować ale nie zawsze sie to udaje,zdarza mi sie wybuchnąć płaczem,krzyczeć a później ogromne wyrzuty sumienia że z dzieckiem coś nie tak.Chciałabym poznać opinie kobiet,które miały podobnie.Czy dzieci później też były nerwowe,czy takie nerwy miały wpływ na zdrowie dziecka?
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 20:08   #2
mamasierpniowa2
Rozeznanie
 
Avatar mamasierpniowa2
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
Dot.: Nerwy w ciąży

Na to pytanie nie dostaniesz pewnej odpowiedzi.
Miałam w ciązy dużo stresów, w 8 miesiacu zmarła moja mama, w tak zwanym " międzyczasie" mój partner trafił do aresztu, ogólnie miałam stres że zostanę z dzieckiem sama( z resztą i tak jestem sama), do tego kłótnie itp itd. Dziecko mam bardzo impulsywne i nerwowe, ale w zasadzie nie wiadomo jakie by było gdyby okres ciąży był spokojny. Może po prostu taka jej natura: ) Ja tez za dzieciaka byłam walnięta i też jestem nerwowa a moja mama w ciąży stresu nie miała.

Postaraj się zrelaksowac, nie wdawaj się w kłótnie. Jak czujesz że wybuchniesz to wyjdx z domu na spacer.Rób cokolwiek by trzymać nerwy na wodzy. Nadenerwujesz się jeszcze jak dziecko się urodzi.
mamasierpniowa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 20:26   #3
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: Nerwy w ciąży

Dziękuję za odpowiedź,tak wiem że nie dostanę jednoznacznych odpowiedzi,ale wlasnie jestem ciekawa jak to było u innych mam.Najbardziej Boje się o zdrowie mojego dziecka.Widze,że moje problemy to pikuś przy twoich Przykro mi,szczególnie z powodu śmierci mamy..
za każdym razem powtarzam sobie że już nie będę sie denerwować,ale w pewnych sytuacjach po prostu nie panuje nad sobą,a pózniej wyrzuty,że zafundowalam dziecku takie emocje
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 20:31   #4
mamasierpniowa2
Rozeznanie
 
Avatar mamasierpniowa2
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
Dot.: Nerwy w ciąży

Jeśli już się zdarzy ze sie zdenerwujesz to później się chociaż nie zamartwiaj ze się wcześniej denerwowałaś bo to podwójny stres dla dziecka.
Moja córka jest wspaniałym inteligentnym dzieckiem ale jest chorowita.Do tego urodziłam troche za wcześnie. Uwazam ze i jedno i drugie jest spowodowane moim stresem w trakcie ciąży bo nie wierzę żeby takie emocje pozostawały bez wpływu na dziecko. To i tak zawsze pozostanie w sferze domysłów ale jest to raczej oczywiste.
Córka ma ponad 2 lata i nie było miesiąca zeby była zdrowa.Ktoś moze powiedziec ze taki mi się trafił przypadek ale jednak mam do siebie pretensje ze bardziej się nie oszczędzałam.

Edytowane przez mamasierpniowa2
Czas edycji: 2015-09-20 o 20:33
mamasierpniowa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 21:54   #5
truskawkaxx
Zadomowienie
 
Avatar truskawkaxx
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
Dot.: Nerwy w ciąży

U mojej siostry:

1 ciąża bardzo nerwowa, za długo w pracy była, stresy, infekcje. Dziecko bardzo impulsywne, nerwowe, wpadające w furię dosłownie czasami. Ma 6 lat i niewiele się zmieniło.

2 ciąża na l4 od samego początku, raczej spokojna, dużo pomagał z starszym mąż, bez dużych stresów. Synek spokojny, rezolutny ale bez napadów furii, złości, nerwów.

Ona twierdzi, że ciąża miała na to ogromny wpływ i żałuje, że w pierwszej była głupia i harowała za 5-ciu w robocie gdzie i tak dostawała ciągle OPR.

A u mnie ciąża spokojna. Ale mała ma dopiero 4 miesiące więc ciężko stwierdzić. Na razie jest raczej grzeczna, nie płacze praktycznie poza sytuacjami, że coś naprawdę boli, albo się wystraszyła. Ładnie śpi, nie wyrywa się, nie jest niespokojna czy pobudzona. Oby tak dalej.
__________________
Oliwia 18.05.2015
truskawkaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-21, 06:30   #6
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: Nerwy w ciąży

A mi się zdaje, że to aż takiego wpływu nie ma. Albo że są wyjątki od reguły i tym może próbuj się pocieszyć Moja mama jak i jedną,tak i drugą ciążę miała stresująca a jesteśmy z bratem... Normalni. Nie jacyś badzo spokojni,ale też nie jacyś bardzo nerwowi. Jedynie co -oboje mamy bardzo słabą odporność, caly czas jakieś infekcje,ale też byliśmy od początku na mm.
Sama obecnie jestem w 33tc, ale na mnie te ciążowe hormony działają jakoś odwrotnie niż na większość kobiet,trudno mnie wyprowadzić z równowagi,mam cały czas świetny humor. Czasami wręcz mam ataki śmiechu bez powodu
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 15:45   #7
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Nerwy w ciąży

Po ostrej kłótni z moim ojcem i przykrym incydencie w pracy, w kolejnym dniu dostałam silnych skurczy przedporodowych a byłam w 26 tyg ciąży. Dzięki natychmiastowej interwencji mojego męża ekspresowo pojawiliśmy się na patologii ciąży w szpitalu... Brzuch miałam twardy jak kamień i bolał mnie tak mocno , że nie mogłam wytrzymać.. Na szczęście lekarze zatrzymali rozwarcie i od tamtego czasu musiałam leżeć jak kłoda z nogami uniesionymi do góry...Syna urodziłam "przeterminowanego "
Więc nie piszcie , że nerwy nie mają wpływu na ciążę... Czy mają na dziecko .. Nie wiem czy były w zakresie zachowania matki w ciąży robione jakieś badania naukowe jaki ma wpływ na cechy temperamentu dziecka...
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-29, 19:32   #8
sunshine1551
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 352
Dot.: Nerwy w ciąży

U mojej kuzynki
W pierwszej ciąży: ciąża bez stresów ile chciała to odpoczywała. Nie pracowała.
Dziecko istny anioł, przesypiało bez problemów w nocy, żadnych kolek. Obecnie ma 6 lat i jest spokojne, grzeczne.
W drugiej ciąży kuzynka była dosłownie jak wulkan,darła się i złościła o byle gówno,chodziła jak jeden kłębek nerwów. Darla się na swojego starszego syna choć dziecko było Bogu ducha winne i naprawdę mały był grzeczny. Wszyscy jej zwracali z rodziny uwagę że powinna się opanować bo przez takie nerwy zaszkodzi dziecku. Drugi syn jest dosłownie nie do opanowania.Cztery dorosłe osoby w domu nie mogą ogarnąć tego dzieciaka. Ma potworne wybuchy agresji, wszystko wymusza krzykiem i jakby ktoś nie widział na własne oczy to by nie uwierzył co to dziecko potrafi robić a osoba przechodząca mogla by pomyśleć że dziecko w domu jest katowane a małemu nic się nie dzieje w domu nikt mu krzywdy nie robi. Kuzynka posłała go do przedszkola ale nie obeszło się bez specjalnych syropów uspokajających bo dzieciak terroryzował inne dzieci a panie nie mogły sobie z nim poradzić
__________________
8 lat starań.
2 iui- beta hcg 21.07 -7, 23.07-40, 28.07- 874, 5.08- 20083,00
sunshine1551 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-29 20:32:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.