Brązowe pasemka...

[Monia-22]

Witam!
Mam pytanie-ostatnio farbuję włosy u fryzjera.
Z natury mam ciemny blond jednakże po wielokrotnych farbowaniach mój odrost jest bardzo ciemny.
Mam obecnie na głowie jasny blond i robię sobie brązowe pasemka (u fryzjera).
Mam pytanie odnośnie wielokrotności farbowania.
Czy chodzenie do fryzjera co 1,5 miesiąca i cała procedura (tj. farbowanie odrostów na jasno+robienie na całej głowie brazowych pasemek nie zniszczy mi bardzo włosów....Pasma brązowe schodza po myciu -także po miesiącu tylko lekko je widać...prosze o porady...czy lepiej byłoby zafarbowac na ciemno i robić jasne pasma....????

[tessalia]

Każda "drastyczna" zmiana koloru niestety wiąże się z widocznymi odrostami. Jeśli Twój fryzjer nie używa profesjonalnych farb (a wiem, że są tacy), to na Twoim miejscu nie ryzykowałabym...

[Monia-22]

Ale co jest łagodniejsze dla włosów-
farbowanie samych odrostów na jasno +cienkie pasma brąz albo ciemny blond) na całej głowie czy
farbowanie na ciemny blond caości włosów +jasne pasemka?
Moim zdaniem rozjaśnianie jest gorsze niż przyciemnianie.Czy mam rację? prosze o porady....
CZy można robić co 1,5 miesiąca pasemka brazowe które schodzą-czy bedzie to drastyczny zabieg dla włosów a te z kolei po jakimś czasie mi wylecą....proszę o szczerość.
Dodam że mój fryzjer używa (zapewne) polskich farb na rozjaśnianie odrostów i raczej sklepowe (wella albo londa) na brąz pasma....

[Sway87]

Mój fryzjer jest zdania, że przyciemnianie nie jest tak szkodliwe( wiadomo jak z rozjasnianiem :/ chociaz na takich włosach, jak Twoje-ciemny blond, można podobno użyć słabszego utleniacza, który nie osłabia włosa tak jak te zwykle stosowane). Jednak w Twoim przypadku - jesli większość włosów jest regularnie rozjaśniana a tylko pasemka przyciemniane... moim zdaniem, lepiej byłoby robić na odwrót( ja od 2lat farbuję włosy na ciemny brąz<naturalny taki jak Twój> i na razie nie wypadają, mogę nawet powiedzieć, że są w niezłej formie, wystarczy regularnie podcinać końcówki+maseczka-polecam maskę regenerującą Avonu). Pozdrawiam

[Monia-22]

Witam!
Dawno się nie odzywałam.
Otóż robiłam już kilkakrotnie tą całą procedurę z odstępem 1,5-2 miesięcy ale głownie odczekiwałam 2 miesiące.
Najpierw odrosty na jasno-potem drobne brązowe pasma na całej głowie-podcinanie włosów-musze napisać że po pewnym casie ten brąz może i płowieje ale utrzymuje się na włosach-już się do końca nie spłukuje....kondycja włosa moze trochę się osłabiła....ale podejrzewam ze gdybym robiła na odwrót -to znaczy jasne pasma na ciemnych to już dawno bym wióry miała......te moje włoski mają teraz taki smutny kolorek-bo nie ma prawie jasnych wcale-i fryzjerka moja mówiła ze bedziemy musiały zrobić płukanie włosów-koloru czy coś takiego (dodac trochę jasnych ) bo też zauważyła że kolor jest smutny......zatem jeszcze włoski mam-nie wyleciały-he he-dziękuję dziewczyny za odpowiedzi....pozdrawiam.

[Mariti]

[QUOTE=Monia-22
Moim zdaniem rozjaśnianie jest gorsze niż przyciemnianie.Czy mam rację? prosze o porady....
.[/QUOTE]

Masz rację,rozjasniając w trakcie zabiegu o którym piszesz po jakimś czasie miałabyś o wiele bardziej zniszczone włosy niż po przyciemnianiu.