pomocy! przetłuszczanie się twarzy

[siergiey]

Witam,

Przychodzę do Was z prośbą o pomoc. Od dłuższego czasu (~ 5 lat) zmagam się z trądzikiem. Leczenie dermatologiczne rozpocząłem jakieś 3 lata temu - brałem wtedy tetralysal, a krostki przemywałem davercinem. Niestety, efekty były kiepskie. Odstawiłem wszystko, mając nadzieję, że może z czasem zniknie. Jak się pewnie domyślacie, nie znikło, a co więcej, trądzik postępował. Wybrałem się więc do innego dermatologa, który przepisał mi epiduo. Stosowałem to ok. 9 miesięcy i ostatecznie wygląd mojej skóry się znacznie pogorszył. Duże ilości podskórnych guzów, króst na twarzy, szyi i plecach. Postanowiłem zainteresować się tą chorobą, znaleźć jej przyczyny. Wybrałem się po raz kolejny do dermatologa, tym razem prywatnie. Dostałem po raz kolejny tetralysal + differin, które stosowałem przez 3 miesiące. Oczywiście tak samo jak przy epiduo, rano przemywałem twarz żelem i nakładałem krem nawilżający - iwostin. Wraz z antybiotykiem przeszedłem również na dietę: zero słodyczy, mleka, ostrych przypraw.. znacie to na pewno. Piłem też spore ilości wody, innymi słowy, stosowałem się do wszystkich porad jakie znalazłem w sieci. Prawie wszystkich. Jedyna przyczyna, jakiej nie udało mi się wyeliminować, to stres i prawdopodobnie to przez niego borykam się z tym problemem. To tak słowami wstępu.

A teraz do rzeczy. Rzeczywiście udało mi się powstrzymać trądzik, powiedzmy. Jestem tydzień po odstawieniu tetralysalu i jakieś pojedyncze krostki zaczęły się pojawiać, ale radzę sobie z nimi. Przyszła natomiast następna zmora - okropnie przetłuszczająca się twarz. Myślę, że to efekt prawie rocznej kuracji epiduo i differinem, które złuszczały mi skórę. Dermatolog kazała mi nadal stosować ten drugi, ale nie wytrzymałem i 3 dni temu odstawiłem. Zamiast niego nakładam na noc Effaclar Duo + i wydaje mi się, że jest dużo lepiej. Nie wiem natomiast, jak radzić sobie w dzień, co stosować. Używałem i w sumie nadal używam cetaphilu dc, ale już po godzinie, dwóch, wszystko dosłownie spływa mi z twarzy. Świecę się na kilometr, a jak tu się pokazać na uczelni?

Jesteście moją ostatnią deską ratunku, bo powiedziałem, że więcej już do dermatologa nie pójdę. Przez ostatni rok wydałem mnóstwo pieniędzy (połowę na marne), a słuchając opinii tych lekarzy, czułem się trochę jak królik doświadczalny. Doradźcie mi proszę, jak pielęgnować taką skórę, co stosować, szczególnie podczas dnia. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Wybaczcie, że tak się rozpisałem,
Pozdrawiam

[asiunia_28]

no widze że skóra strasznie skatowana lekami, antybiotykami, masz rację, świeci się bo jest za bardzo przesuszona tymi kremami, jak bym dała jej odpocząć, kup dobry krem nawilżający, a na uczelnie matujący, jedynie na noc nakładaj antybiotyki . A czy słyszales cos o brevoksylu ?

[Saphire_Blue]

Witam

z naturalnych metod możesz spróbować herbatki z wierzbownicy - oczyszcza cerę i ogranicza wydzielanie łojotoku, a na twarz stosować krem nawilżający o lekkiej konsystencji.

[adri_]

ja podziwiam ze cetaphil stosujesz na dzien, ja po nim swiece sie jak latarnia, a dodam ze jestem na kuracji izotekiem i w kwestii swiecenia sie twarzy to ten problem zostal juz u mnie w znacznym stopniu opanowany. cetaphil nakladalam kiedys na noc, bo wtedy nie przeszkadza mi swiecenie :P moze uzywaj jakiegos matujacego kremu i w ciagu dnia przykladaj chusteczki, bibulki matujace zeby zebrac sebum?

[kate_jk]

ja podczas, kuracji uzywalam kremu bielendy, mlodzienczy blask, jestem juz po kuracji i dalej go uzywam

[Elphenria]

Nie odstawiaj preparatów dermatologicznych. Niestety smutna prawda jest taka, że w większości przypadków leczenie trądziku wygląda właśnie jak seria eksperymentów. Maść która u jednej osoby działa u innej kompletnie nie daje efektu więc testuje się różne metody w nadziei że coś jednak pomoże. Poza tym dermatolodzy często nie mówią nawet że poza maściami czy tabletkami należałoby zapewnić skórze dodatkową pielęgnacje.
Co do pielęgnacji. Wszystkie kosmetyki przeznaczone do cer trądzikowych i przetłuszczających zastąp tymi przeznaczonymi dla wrażliwej. Przy wyborze kosmetyków nie ograniczaj się do półek z produktami reklamowanymi jako przeznaczone dla mężczyzn, te dla pań mogą okazać się równie skuteczne, moim ulubionym jest pianka myjąca Nivea do cery suchej i wrażliwej (różowe opakowanie). Druga bardzo ważna sprawa to nawilżanie. Teraz taka rada może trochę dziwna dla faceta, zainwestuj w jakieś serum z kwasem hialuronowym (powinno mieć konsystencję bezbarwnego żelu który całkowicie się wchłania i im krótsza lista składników tym lepiej). Takie serum nakładasz na noc i dopiero potem inne preparaty (np. wspomniany effeclair). Jeśli chodzi o krem na dzień to ciężko cokolwiek polecić, każdemu co innego pasuje. Sama używam na dzień kremu cetaphl ps i jest ok, ale ja jeszcze nakładam na to makijaż a to może nieco zafałszowywać obraz. Jeśli po cethapilu się świecisz to spróbuj innych kremów, czasami w aptekach można dostać próbki do przetestowania i przy odrobinie szczęścia znajdziesz coś odpowiedniego.

[kajankas]

Dołącz sobie do tego iqface, to suplement diety, mnie bardzo pomógł, a momentami było źle. Cera trądzikowa, skłonna do problemów, źle wyglądająca. Od czasów kuracji to już nie wróciło - przede wszystkim mam teraz znacznie mniej problemów w kwestii dbania o wygląd skóry.

[IzaBeauty]

Proponuję na noc stosowac krem z kwasem salicylowym i pirogronowym, a na dzień krem intensywnie nawilżajacy z fukogelem lub kwasem hialuronowym. Do mycia twarzy używaj delikatny żel i zawsze po umyciu przecieraj twarz tonikiem antybakteryjnym bezalkoholowym. Raz w tygodniu możesz też nakładać maseczkę drożdżową.

[siergiey]

Nie spodziewałem się aż tylu odpowiedzi. Wypadałoby się teraz do wszystkich ustosunkować, ale pozwolicie, że wypowiem się ogólnie. Tak właśnie czułem, że to przetłuszczanie się twarzy jest efektem długotrwałej kuracji antybiotykami. Po odstawieniu differinu zauważyłem drobną poprawę, ale wiem, że skóra jeszcze długo będzie dochodzić do siebie. asiunia_28, pytałaś o brevoxyl - wcześniej o nim nie słyszałem, ale z tego co wyczytałem, jest to lek podobny do epiduo, który w moim przypadku się nie sprawdził. Na chwilę obecną jestem zachwycony Effaclarem + i planuję przy nim zostać na dłużej. Stosuję go tylko na noc - delikatnie złuszcza, nie wysusza tak mocno, radzi sobie z wypryskami. Ogólnie rzecz biorąc to nie trądzik jest teraz moim największym zmartwieniem, ale ta "cieknąca buzia". Właśnie teraz, po kilku latach stosowania dosłownie wszystkiego, zrozumiałem, że moja twarz ma już dość i powinienem unikać preparatów silnie złuszczających, a zadbać o nawilżenie. Bardzo dziękuję wszystkim za pozostałe rady. O niektórych produktach nigdy nie słyszałem i na pewno się nimi zainteresuję. Jeśli któryś z nich pomoże, to obiecuję zdać tutaj relację. Cóż, pozostało mi tylko znaleźć jakiś dobry krem nawilżający i być dobrej myśli.

Pozdrawiam