2009-04-23, 14:56 | #31 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
Cytat:
Tak czy inaczej. Wolałabym złamać prawo i wyrzucić alkoholika na bruk niż dać się poniżać i bić.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo." Clare Boothe Luce Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj STOP OKRUCIEŃSTWU - klik |
||
2009-04-23, 15:23 | #32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
Wszystko trzeba robić, ale z głową nie szkodząc przy tym sobie
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
|
2009-04-23, 15:32 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
z głową też warto używać epitetów, mogą kogoś urazić
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2009-04-23, 15:46 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Mówisz o słowie "śmieć" ?
Dla mnie ludzie niszczący swoją rodzinę, znęcający się nad bliskimi psychicznie i fizycznie nie zasługują na inne miano -to nie są nawet ludzie.
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
2009-04-23, 16:34 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: gdzieś daleko
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
pamiętajmy że alkoholizm to choroba, a nie żądne widzi mi się... Alkohol jest środkiem znieczulającym. Pijąc alkoholik znieczula się na ból. Na tym polega przyjemność ucieczki w picie. Picie pozwala alkoholikowi na uniknięcie bólu, powodując jednocześnie ogromny wzrost bólu jego własnej rodziny. Jeśli rodzina toleruje taką sytuację, to miłość stopniowo ulega zniszczeniu i zostaje zastąpiona przez lęk, urazę i w końcu nienawiść.
__________________
|
|
2009-04-23, 17:32 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
jejku... ale smutny post... bardzo Ci współczuję autorko wątku, uswiadomilas mi, ze powinnam sie cieszyc z tego co mam... bo mogloby byc gorzej...
Prosze, nie poddawaj sie! |
2009-04-23, 19:17 | #37 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
Alkoholizm to choroba, aczkolwiek choroby się leczy(wszystkie choroby), a jeśli się nie leczy/nie chce leczyć to jest już wybór uzależnionego -to on wybiera, tak jak palacz wybiera nikotyne, narkoman działkę Denerwuje mnie trochę ta ogólnopanująca moda na wyjaśnianie każdego działania człowieka, pije bo miał trudne dzieciństwo, nie umie wytrwać w związku, bo jego rodzice nie dali mu miłości, jest DDA dlatego tak postępuje... - ZGADZAM się, że na 10000% ma to wpływa na człowieka, to nie podlega dyskusji, ale nie możemy każdego działania tłumaczyć jakimś czynnikiem. Należy być odpowiedzialnym za to co się robi ze swoim życiem i z życiem osób bliskich. 20 lat patrzenia na takiego "śmiecia" we własnym domu pozwala mi stwierdzić, że nie traktuję ich jako ludzi, takie osoby nieważne czy znam je bliżej czy tylko widzę przez sekundę mijając ulicą wzbudzają we mnie odrazę, są dla mnie najgorszym podgatunkiem, czymś gorszym od zwierząt -bo zwierzęta mają duszę. I nie wahałabym się wywieźć ich wszystkich do kołhozu, albo w kamieniołomy - byłby święty spokój. Podkreślam to jest moje osobiste zdanie i nie zamierzam pisać tu że ich rozumiem, bo są tacy biedni i przygnieceni przez chorobę , bo byłaby to zwyczajna hipokryzja z mojej strony. Ja nie umiem wybaczyć, może ktoś inny umie dlatego potrafi spojrzeć na to inaczej niż ja.
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
|
2009-04-23, 19:24 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Nie chodzi o to. Mogą i go wyrzucić- za to sie do wyroku nie dostaje -dziewczyny pomyślcie. Problem polega na tym, że nawet jak trafi za drzwi nikt nie zabroni mu wrócić- gorzej jak już wróci co będzie wtedy....
|
2009-04-23, 19:32 | #39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
Moja bratowa pracuje w sądzie rodzinnym, sporo widziała(sytuacje o których się nam nawet nie śniło, bo wydają się tak niedorzeczne, że aż niemożliwe, a jednak w Polsce mogą się zdarzyć) Karmelek to w końcu napisałaś, że wyrzucić można, ale zabronić wrócić już nie można czy jak?Bo trochę nie rozumiem
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
|
2009-04-23, 20:05 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Chodziło mi o to, że nawet jakby go wyrzuciły to zameldowanie daje mu prawo tam wrócić (czyt nikt mu nie zabroni wrócić). A gdy taki człowiek wraca może być niebezpieczny. (Miałam w myśli bardziej sam fizyczny fakt wyrzucenia za drzwi bez wymiany zamków- być może mój błąd w tej kwestii).
Koniec końcem zmiana zamków w przypadku mojej historii nastąpiła dopiero po wymeldowaniu ojca + łucznik. Żeby było śmieszniej zamek dolny był w tej samej firmy co stary i ojca klucz do niego pasowal! (a zdarza sie to podobno tylko raz na X przypadków?) ojciec przyszedł z siekiera... Ale nie mógł nic zrobić bo był już wymeldowany. Wiedziałyśmy, że łatwo nie da za wygraną- mieszkanie sprzedane. A ojciec do teraz nie wie gdzie mieszkamy i tak jest lepiej. To takie dygresje z mojej strony. ALE! nie to jest ważne. Nie ma co roztrząsać czy można wyrzucić za drzwi czy nie można itd. Ważne żeby się trzymali i zdecydowali COŚ z tym zrobić. Moim zdaniem sprobować przemówić do ojca jeśli nie pomoże niestety jedyne rozwiązanie to droga prawna. PS. Jeśli uraziłam wyrażeniem "taki człowiek" to przepraszam, ale delikatniej nie potrafie. ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- "Więc przyszedł z siekierą" .... Kurcze myśle sobie czytając sama siebie, że nie uwierzyłabym gdyby ktoś tak napisał.... Edytowane przez karrrmelek Czas edycji: 2009-04-23 o 20:06 |
2009-04-23, 20:09 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Oki, rozumiem.
No właśnie dla kogoś z boku, kto kompletnie nie ma styczności z takim problemem, takie historie mogą wydawać się nieprawdopodobne
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
2009-04-24, 11:34 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Zaproponowane przeze mnie rozwiązanie oczywiście nie było zgodne z litera prawa. Ale pijak przecież nie pójdzie do sądu. Swoją drogą sąd nie ma za bardzo jak zmusic waszą rodzinę do przyjęcia go z powrotem pod dach. Dlatego to co napisałam jest jak najbardziej do przeprowadzenia, mimo, ze nielegalnie.
Ale wymaga sily charakteru, ktorej nie macie. Co do twojej wyprowadzki - napisałam tak, bo uważam, ze twoja matka nic nie zrobi w sprawie ojca. A bez jej współdziałania niewiele zdziałasz. Dlatego nie pozwol matce marnowac sobie reszty zycia i sie wyprowadz z domu i miej wszystko za sobą.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-04-24, 11:50 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
dobrze, rozumiem rozgoryczenie. Ja myślę, że mimo wszystko mało kto tak myśli o swoim rodzicu, a nawet jak tak powie to w sercu często i tak skręca go miłość z nienawiścią. Poza tym nazywając kogoś śmieciem zniżamy się do pewnego poziomu, a nie o to tu chodzi.
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
|
2009-04-24, 12:27 | #44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Cytat:
Nie uważam, że zniżam się do jakiegoś poziomu, to alkoholicy powinni się wstydzić, ze komuś przychodzi do głowy taka nazwa i świadczy to o ich zachowaniu w stosunku do drugiego czlowieka. Niestety ja wciąż nie umiem do tego tematu podchodzić na spokojnie , Tobie gratuluję, bo zapewne jest ci łatwiej w życiu, ja nosze w sobie nienawiść, a bardzo bym chciała zamienić ja na obojętność.
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka Edytowane przez oshinek Czas edycji: 2009-04-24 o 12:29 |
|
2009-04-24, 13:25 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
to wszystko chyba zależy od tego jak zaczniemy postrzegać alkoholizm i to jacy Ci ludzie są nieszczęśliwi. Wiem, zrobili nam dużo krzywdy za nic, ale sami siebie juz za to karzą każdego dnia...
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2013-02-20, 09:31 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: Jestem córka alkoholika- nie daje rady;(
Rozumiem i czuję to samo, w razie gdyby ktoś chciał popisać (wyżalić się) zapraszam na pw.
Edytowane przez ChosQ Czas edycji: 2013-03-13 o 08:01 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.