Nowy Double Extension L'oreala - dobry ?

[rambo]

Odnoszę wrażenie że gdzieś już to było na wizazu, ale w wyszukiwarce nie znalazłam żadnych wątków na ten temat

Który lepszy zwykły czy ten nowy z czarną końcówką ?

Cezkam na odpowiedzi

[nANcY:*]

Właśnie zastanawiałam się nad kupnem. Testowałam oba w Douglasie. Jak dla mnie lepsza jest stara wersja, czyli ten złoto-biały. Natomiast ten czarno-biały mnie rozczarował totalnie. Spodziewałam się czegoś lepszego. Nie przypadł mi do gustu. Tusz chyba nie był wyschnięty, był raczej świeży... więc nie wiem czy ogólnie jest kiepski czy to jakiś trefny tester. Pozdro.

[rambo]

No ja też zastanawiam się nad kupnem. Ta normalna wersja (bioało-złota) bardzo ładnie wydłuża i pogrubia moje rzęsy, ale zastanawiam się nad nową wersją. No i nie wiem ???? Może ktoś jeszcze używał ?

[bzinka]

Ja używam tego tuszu odkąd sie pojawil i stal sie moim ulubionym,wszyscy nagle zaczeli komplementowac moje rzesy
Ostatnio kupilam jednak ta czarną wersję i musze powiedziec ze ten tusz jest inny,jak dla mnie o wiele gorszy od poprzednika.
To zalezy czego sie od tuszy oczekuje,ale ja oczekuje spektakularnych efektow,wyraznego pogrubienia i wydluzenia,natomiast ta czarna wersja daje calkiem zwykly i dosc naturalny efekt Tak wiec ja na pewno wroce do poprzednika.

[rambo]

No mi właśnie chodzi o jak największy efekt, ponieważ moje rzęsy raczej nie są cudem natury Chyba kupię starą wersję...

[bzinka]

No ja polecam starą...mialam tez wodoodporna wersje w zimie i tez nie byla taka fajna...

[rambo]

Raczej też wolę tą Zastanawiam się jeszcze nad MF 2000kcl ... Ale jak pojadę na zakupy to zdecyduję

[nANcY:*]

Już myślałam, że tylko ja mam takie złe spostżerzenia. Ten biało-złoty mi się podoba Dobry efekt. Najlepsza białą baze która maxymalnie wydłuzyła i pogrubiła ma volume shocking, tyle że przy nakładaniu czarnej bazy szczoteczką wyglądał gorzej Obecnie uzywam 2000calorii. Mysle, że jest dobry choć po tych pochwałach na jego temat spodziewałam się czesgoś wiecej. Może się wyrobi jeszcze eeeh. W każdym razie, dalej poszukuje swojego ukochanego tuszu. Pozdro.

[mania19]

A mi się wydaje, że te wersje różnią się jedynie stopniem pigmentacji czerni... Jak sama nazwa wskazuje DE Carbon Black to czarniejsza wersja zwykłego DE. Innych różnic nie widzę

[rambo]

No ja też tak myślałam. Ale wiadomo jak to bywa z kosmetykami. Niby nic się nie zmienia - a jednak. Zatem wolałam się zapytać No i mam odpowiedź że lepiej nie ryzykować

[Dolly]

ja mam wszytkie trzy tusze...

złoty najbardziej z nich wydłuża rzęsy

czarny też wydłuża ale w mniejszym stopniu i do tego szybciej niż ww rozmazuje się. Przy złotym męczyłam się nawet mleczkiem do demakijażu żeby go zmyć a przy czarnym wystarczy woda

wodoodporny jest moim zdaniem najlepszy ze swojej grupy. Nawet na basenie nie jestem rozmazana, oczywiście nie daje aż takiego efektu długich rzęs jak złoty, ale i tak go bardzo lubie

p.s. teraz zastanawiam się nad wypróbowaniem DiorShow

[rambo]

Przekonałaś mnie, żeby kupić jednak złoty

[m@yk@]

Napisane przez rambo

Odnoszę wrażenie że gdzieś już to było na wizazu, ale w wyszukiwarce nie znalazłam żadnych wątków na ten temat

Który lepszy zwykły czy ten nowy z czarną końcówką ?

Cezkam na odpowiedzi

Sugeruje częściej używać wyszukiwarki a niezakładać nowych postów.Pozdrawiam...