wieczór panieński dla panny 30 z plusem

[Ulya]

Witam. Zamieszczam ten wątek tutaj, gdyż chciałabym uzyskać porady, sugestie dotyczące zorganizowania wieczoru panieńskiego dla "jeszcze" panny 33 letniej. Ma to być w knajpce, ma być wesoło..... no właśnie - i co dalej? Tam gdzie szukałam znalazłam jakieś "głupkowate" pomysły dla małych dziewczynek typu: baloniki, tron dla przyszłej panny młodej, sesje zdjęciowe. Gdybym to zaproponowała - większość patrzyłaby na mnie z politowaniem. Jak wspomniałam - ma być zabawnie, ale na poziomie. Macie może jakieś doświadczenia, propozycje?

[mavis]

Orgnizuję teraz wieczór panienski dla mojej przyjaciólki. Wymyśliłysmy,ze zabawe rozpoczniemy w domu.Posiedzimy przy jakichs przekąskach i winie potem udamy sie do klubu,gdzie w programie jest striptiz,potańczymy,pobaw imy sie.

Nie wiem czy organizacja tego wieczoru jest uzalezniona od wieku! Masz dopiero 30 lat!!!


P.S Życze udanej zabawy

[Nutka]

Normalnie i zdrowo sie zabawcie Tak jak pisala mavis pojeść, popić i potańczyć

[irvette]

Byłam na wielu wieczorach panieńskich i z własnego doświadczenia wiem, że jak zbierze się grupa dziewczyn przy wine w jakiejś fajnej knajpie to im potem takie pomysły do głowy przychodzą, że niczego nie trzeba planować wcześniej Najważnejsze jest dobre towarzystwo !!!

[nenvena]

A ja jeszcze nie bylam na żadnym wieczorze, ale może pomyśl o tym, co panna młoda lubi najbardziej, co by ją rozsmieszyło, przypomiało coś co zawsze lubila, lub o czym zawsze marzyła? Może np była jakaś knajpka która ma dla niej szczególne znaczenie? Może miałaby ochotę obejrzeć jakieś inne ulubione miejsce, wtedy moznaby od niego zacząć np. ? Pomyślałam tez, że może zabrałybyście jakieś zdjęcia, pamiatki (jesli oczywiście znacie się długo) do tej właśnie knajpy, i pooglądałybyście je razem- tak żeby było śmiesznie a nie smutno oczywiście Tak, żeby uczcić to wydarzenie jakim jest ślub i pokazać pannie młodej, ze zawsze będzie dla Was wazna i nie zapomnicie o niej itd...

[monyczkaaa]

fajnym pomysłem jest imprezka w domu z udziałem striptizerów w końcu jak się bawić to się bawić, drzwi rozwalić- nowe wstawić

[ninka]

Koleżance , która niebawem wychodzi za mąż-wymysliłyśmy w ramach wieczoru panieńskiego weekend w SPA(oczywiście -każdy płaci za siebie)

[monyczkaaa]

ninka, ile taki wypad kosztuje? bo to niegłupi pomysł

[ninka]

Wiesz to zależy gdzie....trzeba jeszcze dokładnie się dowiedzieć,czasami mozna wynegocjowac niższe ceny w przypadku masowej liczby kobitek.

[Tygrys]

chłop z niespodzianką - obowiązkowo - nie musi się rozbebeszać do rosołu, ale niech wpadnie z nienacka i coś wesołego wyfisiuje

[05c43c97dafbf36431149ae5c1813ca9febe9387]

nie no - wieczór panieński w SPA?? weźcie książkę do tego jeszcze... pomysł może być strasznie nie trafiony bo panna młoda może odebrać to jako sygnał że jest stara i już nie nadaje się na wyjścia do lokalu. To pomysł bez życia, po za tym lepiej nie kombinować z nowymi zabiegami żeby się nie okazało, że przed ślubem panna młoda będzie biegać po dermatologach. No i najważniejsza kwestia- pieniądze. Może kogoś nie stać na taki luksus.

pozdrawiam

[monyczkaaa]

mgiełko, a ja myśę że pomysł ze SPA jest ok w końcu wieczorem po zabiegach można iśc się rozerwać jedyny minus to KASA

[05c43c97dafbf36431149ae5c1813ca9febe9387]

hmmm... może są osoby, którym wizyta w SPA się spodoba jako wieczór panieński. Z zawodu jestem masażystą i kosmetyczką- wiem jakie cudowne zabiegi tam czekają, ale wieczoru panieńskiego nie chciałabym takiego

ja tam wolałabym się wyszaleć i raczej wydać kasę na klub go-go i powygłupiać się jak za "smarkatych" lat
w końcu to ostatnie chwile wolności.......
ale nie ważne gdzie, ważne jak i żeby wszystkim się podobało !!!!
pozdrawiam

[borman]

A ja sądzę- bawcie się na calego ze smakiem, ale z głową.

[monyczkaaa]

a ja dziś wpadłam na dwa pomysły:
1. zorganizować sobie wieczór w SPA, ale gdzie obsługują sami mężczyźni w niekompletnym ubraniu. nie musi być to autentycznie SPA. moze to być chata kogoś kto będzie na tym wieczorku a panowie, to zwykli striptizerzy udający "panów masażystów"
2. pojechać do SPA, zrelaksować się, a po powrocie stwierdzić, że było za mało szaleństwa i pójść gdzieś do knajpy poszaleć

[pixie7]

Jedna uwaga: jeśli zdecydujecie się na striptizera, przeprowadźcie wcześniej jakiś "casting", bo inaczej może Was czekać niespodzianka w postaci niezbornego ruchowo, chudziutkiego "chłopaka na godziny", w zwykłych majtach w pasy, który nie tańczył od czasów przedszkola...

[monyczkaaa]

no własnie i tu jest problem, skąd wziąść takiego chłopaka? myślałayśmy aby iść na dyskę, podpatrzyć jak się który rusza i potem zaproponować mu aby zatańczył na tej imprezie. bo prawdziwi tancerze pewnie dużo biorą za taką noc.
a może któraś z Was orientuje się ile panowie biorą za taką noc?

[pixie7]

Napisane przez monyczkaaa

no własnie i tu jest problem, skąd wziąść takiego chłopaka? myślałayśmy aby iść na dyskę, podpatrzyć jak się który rusza i potem zaproponować mu aby zatańczył na tej imprezie. bo prawdziwi tancerze pewnie dużo biorą za taką noc.
a może któraś z Was orientuje się ile panowie biorą za taką noc?

Poszukajcie ogłoszeń w gazetach, w sieci. Lepiej, żeby nie był to chłopak z łapanki, bo wiadomo choć to wszystko dla śmiechu, to jednak przyjemniej popatrzeć na profesjonalistę. Wiem, co mówię, bo byłam już na kilku takich wieczorkach. Tania ta przyjemność nie jest, dwa lata temu ok. 500zł ( ), teraz to nawet nie wiem, ale pewnie podobnie; jeśli jest Was dużo, nie będzie tak bolało.
Koleżanka zamawiała kiedyś striptizera specjalnie z innego miasta, ale był naprawdę niezły, żadne tam podskakiwanie na jednej nodze usiłując jednocześnie zdjąć skarpetę (!) z drugiej ,ale prawie Chippendale! Wypytam, może zachowała jego namiary.
Acha, przed "występem" warto ustalić jak to ma mniej więcej wyglądać, żeby nie było sytuacji, kiedy pan striptizer zabiera się za rozbieranie kogoś innego, niż on sam...

[monyczkaaa]

no własnie trochę się boim takiego pana zamówić bo nie wiadomo co to będzie jak trchę za dużo wypijemy

[paula78]

ja bylam na wiczorku z "panem" w listopadzie zeszlego roku ,pan podobno najlepszy w wawie

byla naprawde fajnie ,pelen profesjonalizm ,fajny facet,dobrze tanczyl,wygadany.kultural ny z poczuciem humoru,był z nami jakies 3 godziny tego wieczoru ,opowiadał rózniaste historie z innych wieczorków ,itp

siostra panny młodej troche sie na niego rzucała ale on delikatnie ja stopował .

tani nie byl ,ok. tys. zł wziął za 3 godziny.

[mavis]

A może tu coś znajdziecie:

http://www.chippendales.com.pl/index2a.htm

[pixie7]

Napisane przez mavis

A może tu coś znajdziecie:

http://www.chippendales.com.pl/index2a.htm

Przyznaję się: byłam na ich występie! Rewelacyjna zabawa!

[monyczkaaa]

o kurcze jak zobaczyłam filmiki z ich pokazów to aż mi się gorąco zrobiło

[aga01]

Napisane przez monyczkaaa

o kurcze jak zobaczyłam filmiki z ich pokazów to aż mi się gorąco zrobiło

A mnie oni obrzydzają... Wolę swojego prywatnego chipa Takich obcych to fuj nie... Nawet nie wiem czemu, ale mnie wiele dziwnych rzeczy obrzydza np. sklep z dużą ilością żyrandoli... A tak swoją drogą to pójdźcie gdzieć i samo wyjdzie w praniu

[monyczkaaa]

a ja lubię popatrzeć na takie ciałka

[Złośnica81]

Mnie jakoś nie ruszają tacy panowie, jacyś tacy za bardzo wymuskani...
Też mam podobny problem, bo będę organizować wieczorek dla przyjaciółki przed trzydziestką I wiem, że nie życzy sobie żadnych striptizerów (też bym sobie nie życzyła ). Planuje bardzo kameralny wieczór, dużo dobrego jedzena i picia, nasze zdjęcia " młodości" , może jakiś film, rozmowy...
No i właśnie tak sobie myślałam, czy jednak nie dodać pikantnego elementu... ale w niekonwencjonalny sposób... Tzn zastanawiam się, czy nie powiedzieć panu młodemu o naszym wieczorku i nie poprosić go o pojawienie się o późnej godzinie, gdy humorki będą już dopisywać...Oczywiście nie miałby tańczyć przed nami, raczej zostawiłybyśmy ich same... Wiem, że to może mało szalone, ale zabawy z innymi facetami nie wchodzą w grę

[monyczkaaa]

oj myślę że z tym facetem to zły pomysł. to ostatni dzień wolności i uważam, ze nie powinien pojawić się tam przyszły mąż panny młodej

[monyczkaaa]

napisałam do jednego chłopaka z chippendales'ów z pytaniem ile kosztuje wynajęcie ich na wiezór panieński to napisał mi, że 500 zł