2008-06-23, 17:30 | #1 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Zasugerowano mi, zeby założyła taki watek.
Nie wiem, czy do konca sobie poradzę, bo jest to niezwykle rozległe zjawsko. Katofanatyzm i katotalibowie wypłyneli w zwiazku ze sprawa o uniemozliwionej aborcji nastolatki, ale generalnie chodzi o skrajnie konserwatywne podejscie Polaków, a własciwie internautow. Jest to okreslenie pejoratywne, którym obrzucani są najczesciej zdeklarowani przeciwnicy aborcji, eutanazji, antykoncepcji i zwiazków homoseksualnych (oraz samych osób tej orientacji) Podejscie Kosciola Katolickiego do: antykoncepcji: Cytat:
aborcji: Cytat:
------------------------------------------------------------------------------------------------- Moja własna definicja katofanatyzmu: postawa mocno zwiazana z naukami kościoła, która wyklucza ze swojej świadomości inny, niz katolicki światopoglad, nie dopuszcza do siebie argumentów oraz jest przekonana o własnej racji. Charakteryzuje ją często nienawisc i agresja w stosunku do ludzi o odmiennych poglądach. Chciałabym rozpocząc rozmowę na ten temat. Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? *Jesli nie zgadzasz się, zeby Kosciół ingerował w panstwo i nasze zycia bez naszej zgody, jak myslisz, skąd się bierze to zjawisko. Kto dąży do całkowitej delegalizacji aborcji i antykoncepcji i dlaczego? Zapraszam do dyskusji.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
Edytowane przez awia Czas edycji: 2008-06-23 o 18:42 |
||
2008-06-23, 17:59 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
uważam, ze Kościół powinien być opodatkowany, a wtedy wyjdzie na wierzch, ilu ludzi tak naprawdę jest katolikami, więc Kościół straci pewność siebie i to zjawisko zacznie powoli zanikać.
księża myślą, że wszystko mogą, bo teoretycznie większość ludzi jest katolikami. szerzej wypowiem się, kiedy wątek bardziej się rozwinie
__________________
aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze. |
2008-06-23, 18:03 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Mam dziwne przeczucie, że rozpęta się tu istne katolickie piekło.
|
2008-06-23, 18:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Nie mam na celu rozpetywania piekła.
Podałam katolicki źródła, starałam sie pisac obiektywnie, choc mam dosc silne przekonania. Wiem,ze komentarzy na onecie sie nie czyta, ale poniewaz za kazdym razm włos mi sie jezy, jestem ciekawa, co na ten temat myslą wizazanki, z ta wygoda, ze nikt nikomu nie moze nawrzucac. Poza tym wizazanki to generalnie mądre kobiety, wiec na pewno mają wlasne zdanie i potrafia je kulturalnie bronic. W koncu warto jest miec wlasne zdanie. Zwlaszcza ze ten temat bardzo kobiet dotyka. Zarówno antykoncepcji jak i aborcji.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2008-06-23, 18:13 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
Nie,nie uwazam,że postawa katolicka jest jedyną słuszną. Bo niby dlaczego? Tak,uznaję poglądy innych religii,a własciwie uznaję prawo każdego człowieka do jego wlasnych pogladow. Jestem za legalizacją aborcji ( kto nie chce,nie robi -proste), za rozdzielnością państwa od kościoła. Zajwisko,jak to określiłaś "katofanatyzmu" ( ) jest moze nie tyle niebezpieczne ,co szokujące....i dziwne po prostu.. Tak, kościól za bardzo ingeruje w zycie człowieka, a czego już kompletnie nie pojmuję - w życie człowieka,który z kościołem czesto nie ma nic wspolnego. Niemorlane zachowanie? Morlaność to jednak pojęcię względne. Chyba,że mamy na myśli moralność w stylu dulskiej ,która często cechuje tych "katofanatyków".
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2008-06-23, 18:19 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Stokrotko - przytoczylam cytaty z tego, jak Kosciół pojmuje np antykoncepcje.
Kazde odstępstwo od tego jest uwazane jako niemoralne. Jesli chodzi o katofanatyzm - uwazam, ze obecnie nie jest tak niebezpieczny jak za rządów PiSu z LPRem, kiedy to w sejmie RP jawnie nazywało się homoseksualistów zboczencami, pederastami, kiedy to rząd nie ukrywał się ze swoim obrzydzeniem do róznych grup społecznych typu feministki.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2008-06-23, 18:19 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
No to moze ja sie wypowiem. Watek awia bardzo trafny gratuluje. Wracajac do tematu pozwole sobie wypowiedziec jak bylo kiedys nie wiem czy kazdy wie. Za czasow komunizmu aborcja w polsce byla całkowicia legalna kazda kobieta chcac to zrobic szła do szpitala i tam bez najmniejszego problemu miala ciaze przerywana. Uwazam, ze wtedy bylo to bardzo dobre rozwiazenie, bo kobieta sama decydowala o sobie, o swoim ciele czy chce te dziecko urodzi czy tez nie i nikt jej sie w parade nie wtracal. Moja mama ma takie same zdanie jak ja i popiera aborcje legalna. Moim zdaniem kosciol za bardzo wtraca sie w nasze zycie sexualne, a zakaz wspołzycia przed slubem i antykoncepcji uwazam, ze obłed i powod do smiechu.
|
2008-06-23, 18:24 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Myślę, że kościół nie powinien ingerować w sprawy państwa, prawo, kodeksy.. ogólnie we wszystko to, co dotyczy całego narodu, nie tylko katolików.
Religia jest przecież sprawą indywidualną, z jakiej racji osoby niewierzące mają przestrzegać zasad tworzonych na podstawie praw bożych? Toż to podchodzi pod dyskryminację. A co do ostatniej głośnej sprawy z ciążą nastolatki - po prostu tracę całkowicie szacunek do kościoła, przecież to jest jakiś cyrk, w głowie mi się nie mieści jak ludzie, którzy jedynie mogliby doradzić w takiej sprawie zrobili pranie mózgu biednej dziewczynce. Aborcja jest kwestią sumienia i tak naprawdę nikt nie powinien się tym interesować oprócz poszkodowanej (w tym wypadku) i jej najbliższej rodziny, a już na pewno nie w tak agresywny sposób. Czy naprawdę księża nie zdają sobie sprawy, że rozpętali piekło, w wyniku którego pogrązyli instytucję kościoła i zamienili życie nastolatki w koszmar? Bulwersujący jest też fakt samego chodzenia po szpitalach i namawiania do uniemożliwienia wykonania aborcji, to jest śmieszne, czemu personel medyczny w ogóle na to się zgodził? Jej przysługiwało prawo do aborcji, na jakiej podstawie, pytam się, odmówiono jej wykonania tego zabiegu? Reasumując myślę, że państwo nie powinno łączyć się z jakąkolwiek religią, bo jak widać nic dobrego z tego nie wychodzi.
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2008-06-23, 18:24 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
trudna sprawa...
Ogromnie szanuję osoby, które wierzą i w pełni spełniają nakazy wiary (wręcz im zazdroszczę). Jeśli taka osoba mówi o tym, że DLA NIEJ np. aborcja=morderstwo wszystko ok. Jeśli próbuje wmówić, że dla wszystkich aborcja powinna być równoznaczna z morderstwem - nie zgadzam się, ale rozumiem, co nimi kieruje. Niestety u nas mamy głównie pseudokatolików. Jedno mówią, drugie robią. A na forum wszyscy już są kryształowi. Niedawno moja Mama wróciła zszokowana ze spotkania z koleżankami z młodości. Wywiązała się jakaś tam dyskusja m.in. o aborcji (przypominam, że kiedyś aborcja była w PL legalna). Najbardziej przeciw (przytaczając właśnie argumenty o jedynie słusznej tzw. katolickiej moralności) były te kobiety, które mówiąc delikatnie miały wiele przygód i zdecydowanie więcej ciąż niż dzieci... |
2008-06-23, 18:31 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
|
|
2008-06-23, 18:31 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
Mówi się, że światem rządzi pieniądz i Kościół. To dwa najsilniejsze źródła władzy. Polska jest ogromnie konserwatywnym pod względem religii krajem. Nawet nie tyle religii, co Kościoła. Słowo z ambony jest "święte". Do tej pory nie mogę pojąć, z czego to wynika... Dlatego między innymi śledzę ten wątek. |
|
2008-06-23, 18:33 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
*Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? Nie,uważam,że postawa katolicka nie jest jedyną słuszną-wręcz przeciwnie.Dostrzegam często totalną niekonsekwencję , hipokryzję i obłudę katolickich postaw. Staram się szanować inne religie-w tym katolików i ich czarno-biały świat z niebem i piekłem i tego samego chciałabym doświadczać jako ateista (niestety,będę pewnie nawracana do końca moich dni). *Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? Nie. *Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? W dniu w którym ktoś mi udowodni,że 100 % ludzi w Polsce jest wyznania katolickiego -oczywistym stanie się fakt,ze taka społeczność może stanowić o sobie tylko i wyłącznie na podstawie kościelnych formułek. Dopóki tak nie jest(i wierzę,że nie będzie)-absolutnie nie. *Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? Jestem za absolutną legalizacją aborcji i antykoncepcji (w drugim przypadku również refundacją) i konieczną edukacją seksualną. Dopóki potrafię myśleć chcę stanowić o sobie i swoim życiu sama,wybierać i decydować,ponosić ewentualne konsekwencje. Jakim prawem o moim życiu decyduje po-średniowieczny relikt-banda starych frustratów odzianych w kosztowne purpury w drogich samochodach? Ot,magia katolickiego państwa. *A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Tak-uważam,że to zjawisko bardzo w Polsce rozwinięte i szalenie niebezpieczne. *Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? Ingeruje-i nigdy nie pojmę dlaczego i jakim prawem. Po pierwsze-powinni zacząć od siebie-i nie ma sensu się na ten temat rozpisywać.Poza pewnymi wyjątkąmi potwierdzającymi regułę kler jest w większości zepsuty do szpiku kości-niemoralny,obłudny i nieszczery. Jestem zdania,ze Kościół uzurpuje sobie prawo do decydowania o sprawach o których teoretycznie nie powinien mieć pojęcia (życie seksualne,posiadanie rodziny). Ech...temat rzeka,ciśnienie mi skoczyło |
|
2008-06-23, 18:37 | #13 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Chcialam jeszcze zaznaczyc, ze wcale nie chce robic na katolików nagonki.
Nie uwazam, ze kazdy katolik jest katofanatykiem a ten wątek nie powstał po ty, by pojezdzic po katolach. Rozumiem, ze wiara moze zabraniac aborcji, bo dla Koscioła to jest zycie nienarodzone. Próbuje zrozumiec stanowisko Kościoła wobec antykoncepcji, która jej absolutnie nie dopuszcza, jako prowadzącą do rozwiązłości seksualnej. Aczkolwiek wydaje mi się, ze jest to podejscie... niedopasowane do naszych czasów? Wiem, ze są ksieza którzy nawet do dogmatów papieskich podchodzą ostrożnie, i czasem ich nauki są bardziej "ludzkie" od nak Koscioła. Dlatego ja abosultnie nie zamierzam robić nagonki. Chciałabym po prostu przeprowadzic spokojną dyskusje, i zrobie wszystko, zeby obeszło się bez nieprzyjemnosci edit: dopisałam jedno pytanie. Właścii powinno ono brzmiec: Skąd się biorą takie poglądy?: Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|||
2008-06-23, 18:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Obawiam sie katofanatyzmu. Jesli to zjawisko bedzie postepowalo doczekamy sie kiedys swietej wojny. Ludzie zaczna zabijac "w imie Boga" jak juz nietkorzy zabijaja "w imie Allaha".
Sama jestem "pseudokatoliczka", lub tez lagodniej to zwac "wierzaca niepraktykujaca". Byc moze zyje w zaklamaniu. Pewnie bedziecie miec racje tak twierdzac. Bog wybacza, Bog kocha. Ale nie zgadzam sie z wieloma naukami kk. Co do aborcji - juz w LO mialam swoj poglad. Stwierdzilam, ze bylabym w stanie to zrobic, ale na pewno nie zdecydowalabym sie na aborcje pierwszej ciazy. Dzis, po latach, moj poglad zostal zweryfikowany. Mam 2 dzieci. Raz wahalam sie, czy nie poddac sie aborcji (w Anglii jest ona legalna). Nie zrobilam tego, ciaze poronilam. I w tym momencie nachodzi mnie taka refleksja: decyzja o aborcji nigdy nie jest latwa. Nawet w przypadku gdy zyjemy w przekonaniu, ze to "nic takiego" - dopoki nas to osobiscie nie dotknie, dopoki nie bedzie chodzilo o to, co jest w naszej, wlasnej macicy - decyzje podejmuje sie latwo. Ale tylko w teorii. W praktyce jest strasznie ciezko. Wiem, ze gdybym poddala sie zabiegowi cierpialabym tak samo, lub jeszcze bardziej niz po poronieniu. Jestem za daniem kobiecie wyboru. Za pozwoleniem jej podejmowac decyzje. A to, czy bedzie to w zgodzie z jej sumieniem i czy bedzie potem potrafila poradzic sobie ze swiadomoscia podjetej decyzji, z konsekwencjami tej decyzji - to juz zalezy tylko i wylacznie od niej samej. Pomyslmy - w koncu nawet po czyms tak naturalnym jak porod zdarzaja sie depresje. Kobieta po porodzie potrzebuje czesto wsparcia psychologa. Kobieta po poronieniu czesto rowniez potrzebuje wsparcia psychologa. I jesli kiedys aborcja bedzie dana nam jako wybor - tez czesto potrzebna bedzie pomoc psychologa. Polska teoretycznie jest panstwem swieckim. W praktyce jest inaczej. Ksieza maja ogromny wplyw na nasze zycie i to nie tylko w sferach seksualnych. Chociaz tutaj chyba jest to najbardziej widoczne i jaskrawe. Jestem przeciwna zakazom aborcji czy antykoncepcji. Kosciol niestety niewiele pomaga rodzinom wielodzietnym, samotne matki najczesciej sa traktowane bardzo zle (pisze najczesciej, bo zapewne zdarzaja sie odwrotne przypadki). Warto tu tez chyba wspomniec o slawetnym i kontrowersyjnym Radiu Maryja. Widuje sie w telewizji sluchaczy tej stacji. Dawno w Polsce nie widzialam ludzi tak przepelnionych nienawiscia i pogarda dla drugiego czlowieka. Czy tego naucza teraz kosciol? Jesli tak, to chyba naprawde czas zmienic religie.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. Edytowane przez witchwq Czas edycji: 2008-06-23 o 18:48 Powód: dopisek |
2008-06-23, 20:02 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
Prawo polskie powinno być ustalone zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, moralnością i podstawowymi zasadami etyki. Nie przeszkadza mi, że kościół zabrania antykoncepji. Jeżeli komuś nie pasuje, może nie stosować się do takich zasad, zmienić wiarę, zrobić cokolwiek. Co do aborcji- nie wiem. Zupełnie nie wiem. Jest to dla mnie tak trudny problem jak kara śmierci czy eutanazja. I wszystkie zakazy na tych polach powinny być ustalane, tak jak i prawo, zgodnie z zasadami etyki. W swoim środowisku nie widze jako takiego zjawiska katofanatyzmu, ale rzeczywiście ostatnio różne sprawy są nagłaśniane. Moim zdaniem jest to niebezpieczne. Właściwie to fanatyzm w każdej postaci jest niebezpieczny. Ingerencja kościoła nie przeszkadzałaby mi, gdyby ograniczała się do wyznawców katolicyzmu, a nie do wszystkich obywateli. Religia powinna być wyborem, a nie przymusem. I nie powinna mieć tak znaczącego wpływu na państwo. przepraszam za nieco chaotyczny post. Jak zwykle zapominam co miałam napisać
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
|
2008-06-23, 20:11 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
cieszy mnie ze powstal taki watek - to swiadczy ze ludzie zaczynaja dostrzegac problem i glosno o nim mowic
od kilku dobrych lat przeraza mnie nasilajaca sie w Polsce klerykalizacja nie mam nic do religii do poki ogranicza sie do sfery prywatnej zainteresowanych, jednak proba jej narzucenia wszystkim za pomoca prawodawstwa lamie wszelkie standardy cywilizowanego panstwa prawa |
2008-06-23, 20:25 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
od kilku lat?!
Nigdy nie chodziłam na religię w szkolę - nadal uważam, że nie powinno być takiego przedmiotu szkolnego. Nie chodził jeszcze kolega, który był protestantem. "Wspaniała" katechetka powiedziała na jednej z lekcji, żeby inne dzieci się z nami nie zadawały, bo ich diabeł porwie! [?] Aha, to była druga klasa podstawówki!, czyli mieliśmy po 8 lat. |
2008-06-23, 20:25 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną?
Nie Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? Jestem ateistka Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? Nie Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? I jeszcze co?! Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? Jestem za absolutna legalnoscia. Nikt nie bedzie za mnie decydowal o mojej macicy, a prawda jest taka ze aborcja jest niedostepna tylko dla tych ktorych na nia nie stac. A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Jak chca to niech sami sobie zyja w zgodzie z prawem bożym. Z reszta te prawa byly ustanawiane 2000 lat temu kiedy ludzie o antykoncepcji i aborcji mieli takie pojecie jak ja o historii wojen punickich. Jest to oczywiscie niebezpieczne, szokujace i powinno byc zakazane (katofanatyzm) Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? Faceci w sukienkach ktorzy teoretycznie zyja w celibacie nie powinni w ogole zabierac glosu na temat zycia seksualnego. Z reszta nikt nie powinien zabierac glsu na temat MOJEGO zycia seksualnego bo ja nikomu pod koldre nie zagladam i nie zycze sobie zeby ktokolwiek mi zagladal pod ta koldre. Kościol to niech najpierw zajmie sie niemoralnymi zachowaniami w swoich szeregacha nie za przeproszeniem cudzymi dupami. *Jesli nie zgadzasz się, zeby Kosciół ingerował w panstwo i nasze zycia bez naszej zgody, jak myslisz, skąd się bierze to zjawisko. Kto dąży do całkowitej delegalizacji aborcji i antykoncepcji i dlaczego? Szczerze? Chyba z kompletnego bezmozgowia i idiotyzmu bierze sie to wlasnie zjawisko Mi nie przeszkadza ze ktos jest katolikiem, muzaulmaninem czy nawet wyznawca sekty Moon dopoki....nie wplywa to na moje zycie. Trzeba miec w sobie wiele samozparcia zeby spelniac te wszystkie zakazy i nakazy, a z reszta katofanatycy to tyle maja z postawa Jezusa i wszystkch swietych ktrych powinni nasladowac co ja ze scjentologia. I mnie po prostu doprowadza do bialej goraczki to ze ktos probuje za mnie decydowac o moim zyciu.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
2008-06-23, 20:37 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Tyle się spisałam i mi wcięło post…
No to teraz będzie w telegraficznym skrócie… Uważam, iż KK od wieków za wszelką cenę stara się omamić lud by zyskać nad nim bezwzględną władzę. Czym jest lepiej kierować społeczeństwem? Ludzkimi prawami, czy „boskimi”? Są kraje, które sobie poradziły z tym problemem. My jesteśmy na to jeszcze za słabi. W naszym państwie jest wciąż zbyt wielu ludzi zaślepionych groźbami „kary boskiej” wygłaszanymi z ambony. I chcę jasno zaznaczyć, iż uważam, że KK nie ma nic wspólnego z prawdziwą wiarą. Uważam, że aborcja, eutanazja, związki homoseksualne, antykoncepcja powinny zostać zalegalizowane. Oburzające jest postępowanie KK, które uważa iż ich poglądy i „prawdy” są jedynie słuszne i właściwe i za wszelką cenę próbuje zwalczyć wszelkie przejawy nieposłuszeństwa. |
2008-06-23, 20:39 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Ja naiwnie liczyłam, że jak wejdziemy do UE to w jakiś cudowny sposób staniemy sie bardziej otwarci,tolerancyjni, rozszerzą się horyzonty.Przeliczyłam się.
Światopoglądowo Polska to beton totalny. Kościół tak wpływowy jak dzisiaj to chyba nigdy nie był-religia w przedszkolach, szkołach, krzyże w urzędach państwowych,wpływ na ustawodawstwo. Nasila sie też fanatyzm religijny różnych grup.Gdyby to ogranicząło się jedynie do wyrażania poglądów, byłoby okey, ale ci ludzie próbują narzucić swoje wartości innym. Ostatnie wydarzenia (sprawa z ciężarną nastolatką ) pokazują, że aż strach się bać. W sposób jawny łamane jest prawo-tajemnica lekarska, nachodzenie i znęcanie się psychiczne nad dzieckiem,ujawnianie danych osobowych tego dziecka na jednym z forów. Ciężko być kobietą w tym zakłamanym kraju. |
2008-06-23, 20:40 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
ok juz widzę że będę tu w przytłaczającej mniejszości ale tak:
w związku z tym, ze jestem osobą wierzącą: Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? tak uważam postawę katolicką za jedyną słuszną ale szanuję (nie podporządkowujeę się ale szanuję) światopoglądy wszystkich innych do tegomomentu do ktorego ktoś inny nie ingeruje w to w co wierzę ja. Czy prawi boskie jest nadrzędne do prawa polskiego tak Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? hm to mogłoby być krzywzące dla innych wyznań więc mówię nie, aczkolwiek mogłoby z nim nie kolidować Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? tak jestem za absolutnym i w każdym przypadku zakazem aborcji. antykoncepcja to już jest osobista sprawa każdego człowieka A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? ja mam dosyc konserwatywne poglądyale nie uważam się za fanatyka... po prostu śmieszna jest dla mnie postawa: tak wierzę w boga ale jednak sama sobie wybrać które zasady wiary chcę stosować a które nie. jeśli się wierzy to przyjmuje się wiarę bezwarunkowo, inaczej to nie ma sensu... co do ingerowania kościoła. moim zdaniem kościół nie powinien nakłaniac do wiary na siłę. wręcz nie może. bo to czy ktoś wierzy czy nie to jest prywatna sprawa. więc nie, nie jestem za ingerowaniem kościoła w państwo z tym że nie uważam ze teraz kościół ingeruje za bardzo i jest to niebezpieczne
__________________
WYMIANA |
2008-06-23, 20:40 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Maro pomijając fakt, że mamy zbieżne w tym temacie poglądy, całe wieki Cię nie widziałam.
|
2008-06-23, 20:51 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? Wg mnie religia katolicka jest słuszna. Ale nie taka religia, którą głosi ksiadz na kazaniu ale taka, którą powinien pokazywać w życiu każdy z nas. Jeśli ktoś jest Żydem, prawosławnym, agnostykiem - szanuję to, ale chce żeby te osoby również szanowaly moją religię. Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? Tak. Jestem katoliczką i wierze że po smierci bede rozliczana wg Boga a nie wg prawa karnego. Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? Nie, bo kazdy ma wolny rozum, wolną wolę. Prawo Koscielne ma to do siebie, że ewentualną karę zapłacisz po śmierci i za życia możesz być tylo pokazywany palcami. A prawo swieckie takie nie jest. Dlaczego ktoś kto nie wierzy ma się podporzadkowywać pod religie , która panuje w danym państwie? Nie każdy agnostyk zaraz po zajściu w ciaże biegnie ją usuwac.. Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? Nie nie nie!! Przede wszystkim, na razie kwestia aborcji - jak dla mnie to powinna być zalegalizowana. Kobieta nie jest inkubatorem, nie jest urodzona tylko i wyłacznie po to żeby rodzić dzieci. W polce na każda kobietę patrzy sie tak, że "jeśli ona zajdzie w ciąze te zaraz pobiegnie ją usunąć". Przecież tak nie jest. Jedno zdanie z kazania naszego ksiedza: "Kobieta powinna być dumna, że została stworzona do reprodukcji" - więc co? Nakazać wszystkim kobietom urodzić min. 10 dzieci a jak juz bedzie za stara to do getta, a na jej miejsce nastepna?? Kobieta nie jest maszyną zaprogramowaną do rodzenia dzieci. Co do antykoncepcji - lepiej zapobiegać niż leczyć. Ot, caly komentarz A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Po ostatnich wydarzeniach to jest baaaardzo niebezpieczne. Dopóki dwie dewotki w drodze z kościoła idą i paplają ktora z kobiet jest w ciązy a nie ma meza, zatrzymują się na skrzyżowaniu, każda idzie w swoja strone - to jest jeszcze w miarę do wytrzymania. Ale jeśli te same kobiety skrzykują "Radę na Rzecz Ocalenia Moralności w Parafii" i wytykają palcami kobiety (męzczyzn zresztą też) - to juz nie jest w porzadku. Myslicie sobie - co tam jedna babka z drugą mogą zrobić? A ja wam powiem co moga. Moze nie babka ale facet. Juz świta? W polce jest taki jeden facet co stoi na straży moralności kraju. Ma radio i telewizję. I trzęsie rządem. Wszyscy wiedzą o kogo chodzi. I pójdzie taki dziadek, powie w radio że to i to jest złe i pół polski nie zwraca uwagi na swoje poglądy, "bo przeciez to jest ksiadz i on ma zawsze racje". Gdyby ten ksiadz powiedział na antenie że (wezmę skrajny przypadek) dzieci nieuleczalnie chore powinno sie usuwać jeszcze przed narodzeniem, to wiecie co zrobiły by te babki, te katofanatyczki?? Jestem pewna że pluły by pod nogi rodzicom, któzy zdecydowali sie urodzić chore dzieci. Co robiłyby dzieciom juz nie wspomne. Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? No oczywiscie, tylko że kościół robi to nieumiejętnie i calkowicie w drugą stronę. Wg mnie kościół powinien najgłośniej krzyczeć o uświadamianiu ludzi (nie tylko młodych). Przecież mówienie " to jest złe i koniec. Nie pytaj o wiecej bo to grzech" wcale nie jest uświadamianiem. A moja seksualność to moja sprawa - nie chcesz o tym rozmawiać, nie chcesz uświadamiać, to siedź cicho i sie nie odzywaj i nie mów że "zbłądziłam" bo nie nauczyłes mnie co jest dobre a co złe w seksualności. *Jesli nie zgadzasz się, zeby Kosciół ingerował w panstwo i nasze zycia bez naszej zgody, jak myslisz, skąd się bierze to zjawisko. Kto dąży do całkowitej delegalizacji aborcji i antykoncepcji i dlaczego? Dlaczego? bo od zawsze panowało przekonanie że "ksiadz jest mądrzejszy i jego trzeba słuchac". Teraz księża wiedzą że mają władze. 50% społeczeństwa to starsi ludzie którzy słuchają radia albo siedzą w kościele. Więc kiedy przychodzi czas wyborów to kandydaci zgodzą się na wszystko co tylko kler zażada, żeby tylko podczas nagrania padły słowa "kościół nie powie wam jak macie głosowac. Ja wam mogę powiedziec, co mówi Pismo Świete: głosujcie prawie i sprawiedliwie" troche sie rozpisałam, ale tak to juz ze mną jest. lubie rozmawiać na kontrowersyjne tematy. |
2008-06-23, 21:16 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
|
2008-06-23, 21:30 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
eee ile już takich wątków na Wizażu było, ile było dyskusji o Kościele, o aborcji itp. Mnie sie już slabo robi jak tylko widzę taki wątek.
Z resztą nie trudno zauważyć, że zdecydowana większość Wizażanek jest antyklerykalna i antykościelna. I niestety nic to nie znaczy, bo mimo wszystko Wizażanki są pewną specyficzną grupą społeczną i trudno je nazwać próbą statystyczną. Więc spodziewałabym się w tym wątku jednostronnej dyskusji i przekonywania sie nawzajem o słuszności wspólnych poglądów. Jakaś inna jednostka zaraz zostanie zarzucona pedofilą, mercedesami, prawem do aborcji i tym podobnym. Powiedzcie mi tylko, której z was Kościół ogranicza albo wtrąca sie w życie seksualne bo jakoś tego pojąć nie mogę Nie chcesz chodzić do kościoła to nie chodź, co cię to obchodzi co oni tam głoszą. Natomiast to, że jakieś zasady kościelne przenikają do prawa polskiego jest raczej wynikiem demokracji niz jakiegoś bezpośredneigo wpływu kościoła na rząd. Ja jestem, mogę się przyznać po latach, praktykującą katoliczką. Ale reprezentuję postawę skrajnie nie-ewangelizacyjną. Dla mnie wiara powinna być osobistą sprawą ludzi i niech ci wszyscy ateiści i niby wierzący-neipraktykujący trzymają się najlepiej z daleka od kościoła. Poza tym nie jestem przeciwniczką niczego, chociaż uważam np. eutanazje za coś strasznie smutnego. Nie uważam, żeby Kościół jako instytucja wpływał jakoś na politykę.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-06-23, 21:32 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
no dobrze. ankietka.
Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów? nie, nie, nie!!!!!!! Po to oddzieliliśmy prawo karne od prawa religijnego, żeby osiągnąć swoisty kompromis pomiędzy ludźmi o różnych światopoglądach. Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? dla jednostki może być dla świeckiego społeczeństwa/państwa/prawa nigdy Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? A czy katolicyzm jest obowiązkowy? Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? zawsze były kobiety, które wiedziały jak sobie radzić i uczyły tego innych kurtyzana to najstarszy zawód świata - te kobiety nie miały przecież stad dzieci - wszystkie były bezpłodne? Edukacja i jeszcze raz edukacja, i do tego dobra opieka zdrowotna (czyli bezpieczna aborcja). W końcu zrównanie prawa kobiet i mężczyzn. Prawa do bycia rodzicem i obowiązku wobec dzieci. A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Niech panowie w sukienkach i panie w beretach cieszą się własną egzaltacją we własnym towarzystwie. Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? Ta ich "moralność" *Jesli nie zgadzasz się, zeby Kosciół ingerował w panstwo i nasze zycia bez naszej zgody, jak myslisz, skąd się bierze to zjawisko. Kto dąży do całkowitej delegalizacji aborcji i antykoncepcji i dlaczego? Brak edukacji. Przyzwolenie państwa na fanatyzm (nie tylko religijny). Poglądy antyaborcyjne jestem w stanie zrozumieć, ale przeciwników antykoncepcji nie zrozumiem nigdy. O co im chodzi?! To na serio. Kto jest przeciwny i dlaczego (jeśli tylko kk to gdzie w Biblii jest mowa o antykoncepcji?!) |
2008-06-23, 21:38 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Uwazacie, ze postawa katolicka jest jedyną słuszną? Czy uznajecie swiatopoglad innych religii, oraz agnostyków, ateistów?
Oczywiście, że nie. Żadna religia nie posiada monopolu na prawdę; poznawanie różnych poglądów pomaga nam lepiej zrozumieć świat. Czy prawo boskie jest nadrzędne do prawa polskiego? Nie. Prawo boskie jest wyłącznie kwestią sumienia. Czy prawo w Polsce powinno byc ustanowione na podstawie poglądów katolickich? Żebyśmy mieli katolicki Iran?... Polska jest krajem demokratycznym, nie wyznaniowym i lepiej, żeby tak zostało. Czy jestescie za absolutnym zakazem aborcji, antykoncepcji? Nie. Nikt nie może mi narzucić posiadania dziecka. A przede wszystkim - czy dla Was zjawisko katofanatyzmu jest czyms szokującym, niebezpiecznym, czy tez uwazacie, ze nic takiego nie ma miejsca, po prostu ludzie (slusznie) walczą o to, bysmy żyli zgodnie z prawem bozym? Katofanatyzm jest tak samo niebezpieczny, jak inne skrajności (talibowie, neonaziści itp.). Czy uwazacie, ze Kosciół za bardzo ingeruje w zycie (głównie seksualne) człowieka, czy stara się zapobiec niemoralnym zachowaniom? Kościół zamiast edukować wiernych ucieka się do najprostszej metody wpływania na innych - zakazu i zastraszania. Tak, ingerencja jest zbyt duża. *Jesli nie zgadzasz się, zeby Kosciół ingerował w panstwo i nasze zycia bez naszej zgody, jak myslisz, skąd się bierze to zjawisko. Kto dąży do całkowitej delegalizacji aborcji i antykoncepcji i dlaczego? Nikt nie lubi, gdy mu się odbiera władzę...
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-06-23, 21:44 | #28 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
Cytat:
Myślę,że zdecydowana większosć Wizażanek tak jak i większość społeczeństwa jest katolicka,ale najwidoczniej nie ma potrzeby roztrząsania problemu fanatyzmu w tej sferze bo go nie dostrzega. Łatwiej jest uczestniczyć w wątku "Jak zgrzeszyłam" bo to fajne i katolickie |
||
2008-06-23, 21:49 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Margitta - wiem, ze bylo duzo.
Jednak nie chcialam, zeby ten watek był o aborcji. nie chce chodzic do kosciola i nie chodze, ale powoli Kosciol zaczyna sie czepiac m.in mnie, narzucajac mi swoje przekonania. a wlasciwie nie kosciol, tylko skrajnie katolickie ugrupowania. Mieszkam w miescie świetej wieży przez co niejako mam wieksze rozeznanie. Kosciol jest co 100 metrów. Przypominam sobie akcje, kiedy "pilegrzymi" z rodziny Radia Maryja o mało nie pobili reporterów TVN, bo byli z TVN. Uderzyli reportera laską, uszkodzili kamere, wykrzykując obrazliwe rzeczy. To bylo ludzie w starszym wieku. Widzieliscie ten filmik? http://www.joemonster.org/filmy/9243...okuja-TV-TRWAM Tez jest wymowny.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2008-06-23, 22:08 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Zjawisko katofanatyzmu w Polsce.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.