Rozwód - jak się do tego zabrać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-19, 21:50   #1
MeryJAne95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1

Rozwód - jak się do tego zabrać?


Od czego zacząć, jeśli chcemy wziąć rozwód?
Może ktoś z was przechodził już przez takie procedury i podpowie co robić po kolei?
MeryJAne95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-20, 08:46   #2
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

Napisać pozew rozwodowy samemu albo iść do prawnika. Złożyć pozew. Czekać na datę rozprawy.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-20, 16:41   #3
arinitti
Raczkowanie
 
Avatar arinitti
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 461
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

Nie to podforum, nie ten wątek
arinitti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 09:19   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

szybki ślub i szybki rozwód?
taki wątek powinnaś znaleźć na podforum 30+. ale przede wszystkim - złóżcie pozew rozwodowy, wzory pism znajdziecie w necie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 17:48   #5
Malinka099
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 17
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

Warto zapytać jakiś adwokatów o radę, np. tutaj są napisane sprawy jakimi się tacy adwokaci zajmują <link> jednak rozwód to nie jest przyjemna rzecz i wiąże się ze stresem... Dlatego warto mieć kogoś kto pomoże nam przez to przejść... Wiem, bo sama kiedyś próbowałam rozwiązać pewną sprawę prawną na własną rękę ale potem koleżanka namówiła mnie na adwokata i w sumie teraz nie żałuję... Poza tym są też takie punkty w których można się za darmo poradzić z tego co wiem...

Edytowane przez bernikula
Czas edycji: 2015-07-21 o 11:27
Malinka099 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 21:14   #6
Frek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 20
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Napisać pozew rozwodowy samemu albo iść do prawnika. Złożyć pozew. Czekać na datę rozprawy.
Uwielbiam takie porady napisać, złożyć, rozwieść się zapomnieć bo to takie proste. Kiedy moja siostra rozwodziła się w Warszawie to jako tako przeszła przez rozwód tylko dzięki pomocy prawnika, który miał odpowiednie podejście i nie problemem była sama sprawa bo ta dzięki mecenasowi xxx poszła gładko, rozwód niestety, ale jest traumą, a wsparcie przy rozwodzie doświadczonego prawnika może sporo zmienić.
Natomiast bagatelizowanie tematu, które przeważnie jest radzone przez osoby, które z rozwodem nie miały nic wspólnego.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2016-04-12 o 23:24 Powód: Reklama.
Frek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-13, 11:21   #7
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
Dot.: Rozwód - jak się do tego zabrać?

Cytat:
Napisane przez Frek Pokaż wiadomość
Uwielbiam takie porady napisać, złożyć, rozwieść się zapomnieć bo to takie proste. Kiedy moja siostra rozwodziła się w Warszawie to jako tako przeszła przez rozwód tylko dzięki pomocy prawnika, który miał odpowiednie podejście i nie problemem była sama sprawa bo ta dzięki mecenasowi xxx poszła gładko, rozwód niestety, ale jest traumą, a wsparcie przy rozwodzie doświadczonego prawnika może sporo zmienić.
Natomiast bagatelizowanie tematu, które przeważnie jest radzone przez osoby, które z rozwodem nie miały nic wspólnego.
Wyluzuj
Akurat mój były przez to przechodził więc doskonale wiem o czym mówię Rozwód traumą ? Czasami wielką radością, że już koniec "koszmaru"
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-13 12:21:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:16.