Szczyt szczytów!!!!

[Helena]

Wydarzenie z ostatnich dni. Jadę autobusem z Ursynowa, mam dwie siatki - niezbyt ciężkie, ale nieporęczne. Jestem w 6 miesiącu ciąży, więc siedzę na miejscu dla ciężarnych, autobus lata po skrzyżowaniach, wąskich osiedlowych uliczkach. Wchodzi pan, ok. 60 lat, wysportowany, dobrze ubrany. Mówi do mnie:
- Proszę mi ustąpić miesca, mam chory kręgosłup.
Odpowiadam:
- Jestem w ciąży, autobus szarpie, boję się, że upadnę, może ktoś inny ustąpi Panu miejsca? Przepraszam.
Pan:
- Bezczelność. Młode, a ciągle siedzą. Ciąża to nie choroba - może pani sobie postać!

[bardotka_a]

Trudno , sa ludzie i ludzie

[xandra78]

No tak, to mógł powiedzieć tylko facet! Czy ktoś inny ustąpił mu miejsca?

[Yoasia 22]

Paranoja jakaś!!!

[kate1991]

ale cham tylko tak to mozna nazwac!! ja bym mu nagadała..... nie miałas za co przepraszac i nie musialas sie mu tlumaczyc. chamstwo niektorych ludzi nie zna granic.......

[Editaphx]

co za chamstwo!!! brak mi słów.... szacunek do starszych. owszem.. popieram. ale gdy ci starsi nie maja szacunku do mlodych.. to.... nikt jakos tego nie neguje..

kiedys wracalam po 11 godzinach na uczelni, bylo mi słabo, usiadłam i zostałam tak zbuzgana przez starszą kobietę ze szkoda gadac. bluzgała chyba z 20 minut! i co najwazniejsze, dookola nie bylo nikogo starszego....
komu mialabym ustąpic miejsca....a ja chcialam tylko usiąść, bo juz nie mialam sił i myslalam ze zemdleję.

[Lexie]

Napisane przez xandra78

No tak, to mógł powiedzieć tylko facet! Czy ktoś inny ustąpił mu miejsca?

Mam nadzieję, że nie

[Aeterna]

Pomijając.

Płacisz za bilet i masz takie samo prawo siedzieć.
To prywatna sprawa (sumienia) każdego człowieka - czy chce ustąpić, czy nie.

Niech więc swoje komentarze w uprzejmośći wygłasza przy kawie do żony, która chce tego wysłuchiwać, a nie tak społecznie sobie piętnować.

Bo on jest "starszy pan".

[kasiam]

Napisane przez Helena

Wydarzenie z ostatnich dni. Jadę autobusem z Ursynowa, mam dwie siatki - niezbyt ciężkie, ale nieporęczne. Jestem w 6 miesiącu ciąży, więc siedzę na miejscu dla ciężarnych, autobus lata po skrzyżowaniach, wąskich osiedlowych uliczkach. Wchodzi pan, ok. 60 lat, wysportowany, dobrze ubrany. Mówi do mnie:
- Proszę mi ustąpić miesca, mam chory kręgosłup.
Odpowiadam:
- Jestem w ciąży, autobus szarpie, boję się, że upadnę, może ktoś inny ustąpi Panu miejsca? Przepraszam.
Pan:
- Bezczelność. Młode, a ciągle siedzą. Ciąża to nie choroba - może pani sobie postać!

to niestety typ "miejskiego chama", choć tacy są podobno rozczulają się na widok kobiety w ciąży albo małego dziecka.
widać Ty trafiłaś na bezwarunkowego miejskiego chama.
Kochana, miej w jego i jemu podobnych ludzi. i pamiętaj, że nerwy szkodzą zdrowiu Twojemu i Twojego dziecka.

[agness86]

Podłość, nagadała bym mu znając siebie

[joanna_k]

ech ciągle się spotykam z takim postępowaniem.Z opowiadań słyszałam,ze kiedyś jakiś dziad wyciągnął chłopaka za ucho,żeby ten wstał i mu miejsca ustąpił.Kiedyś jadąc tramwajem jakiś zaczął wyzywać chłopaka,ze mu nie ustępuje.Ja też miałam przygodę.Kiedyś jadąc tramwajem siedziałam na miejscu z krzyżykiem.Nie wydawało mi się to istotne,bo wkoło były jeszcze conajmniej 4 wolne miejsca.Wsiada dziadek i mówi do mnie czy ja korzystam z tego znaczka i zaczyna mi robić cały wykład.Musiałam wstać i się przesiąść.
To jest chamstwo ludziom się wydaje,że jak są starzy to im wszystko wolno.Młodzi też mają problemy ze zdrowiem,czasem wracają z pracy,w której musieli ciężko pracować i chcą posiedzieć w tym autobusie,wiadomo kręgosłup,nogi mogą boleć.Ja kiedyś ustępowałam miejsca,do czasu jak mi jakaś paniusia powiedziała z wyrzutem czy "ona tak staro wygląda,żeby jej ustępować miejsca?",po czym rozsiadła się jak królowa.żałuję,że nie usiadłam z powrotem i że jej czegoś nie odpowiedziałam.

[Lexie]

Napisane przez Editaphx

co za chamstwo!!! brak mi słów.... szacunek do starszych. owszem.. popieram. ale gdy ci starsi nie maja szacunku do mlodych.. to.... nikt jakos tego nie neguje..

kiedys wracalam po 11 godzinach na uczelni, bylo mi słabo, usiadłam i zostałam tak zbuzgana przez starszą kobietę ze szkoda gadac. bluzgała chyba z 20 minut! i co najwazniejsze, dookola nie bylo nikogo starszego....
komu mialabym ustąpic miejsca....a ja chcialam tylko usiąść, bo juz nie mialam sił i myslalam ze zemdleję.

Mi dość często robi się słabo w tramwajach/autobusach jeśli stoję, szczególnie zimą i latem - chyba kwestia temperatury...
Jak dotąd nigdy nie odważyłam się poprosić o ustąpienie mi miejsca, nawet jak mi już mroczki przed oczami latały...

Za to kiedyś jeździłam do szkoły z poważnie skręconą nogą (chciali mi ją w gips wkładaćc, ale nie chciałam...), nie było tego widać na pierwszy rzut oka, ale bolała :/ Nie mogłam na niej stać.
Wtedy, kiedy jedna pani poprosiła mnie o ustąpienie miejsca, wyjaśniłam jej sytuację i wszystko było ok
Widać, że zdarzają się też miłe starsze osoby w autobusach

Co nie zmienia faktu, że ciąża to znacznie ważniejsza sprawa niż skręcona noga. Facet był zwykłych chamem i tyle.
Poza tym to racja, ze każdy ma takie samo prawo siedzieć w autobusie czy tramwaju.

[Meli78]

Tak już niestety jest Jestem w trzecim miesiącu ciąży, chodzę do pracy. Bardzo źle znoszę jazdę autobusami, zdarzyło mi się już omdlenie. Nie wytłumaczysz nikomu, że jesteś w ciąży, że się źle czujesz.

[iwciunia]

Bezczelny to on jest!

[ka_ma]

ano tak to juz jest z tymi ludzmi... nie wspominajac juz o tym ze gdy jezdzilam na studia do katowic na przystanku pod empikiem w momencie kiedy nadjezdzal autobus zaczynala sie prawdziwa walka o przetrwanie ;/ brak slow

[Juliettt]

Też kiedyś miałam podobne zdarzenie. Wracalam tramwajem z uczelni z kolezanka (ktora byla w 8-smym miesiacy ciazy). Usiadlysmy sobie, bo byly wolne miejsca. Na nastepnym przstanku wsiadlo troche starszych osob, wiec ustapilam miejsca, starszy pan , ktory sie nie zalapal, mowi do mojej kolezanki " No....dziewczynko ja tez bym sobie chetnie usiadl" , a ze Agata to babka z charakterem, zaczela tak " ach...chcialby pan usiasc...to ja panu cos powiem &*^%$%#$%#%*)&&)_*(&%%#$$ (__*()*^$%#" po czym pokazala mu swoj brzuch , chyba "troszke" sie zdziwil

[Helena]

Oczywiście mu nie ustąpiłam i nikt też tego nie zrobił, na drugim miejscu z krzyżykiem siedziała jakaś babcia.
Facet przeszedł na koniec autobusu i się uspokoił. Jakiś taki nerwowy był
Niedawno stałam sobie w tramwaju, tłok, chowam ten swój brzuch, a przy schodach stoi... dziewczyna o kulach Udało mi się wyprosić u Pana Studenta Zaczytanego w Skrypcie, żeby jej ustąpił miejsca.

[kiciamała]

Psychol zawsze sobie ofiare znajdzie. Siedzi sobie bidna blada kobitka, to przyszpili sie do niej.Do kolesia o wyglądzie koszykarza albo kapturka nie podskoczy bo istnieje prawdopodobieństwo solówki i zarobi.A ty bido co mu zzrobisz do oka naplujesz?A w autobusie zaraz dyskusja półgłosem jakie te młode pyskate, niewychowane niby takie niewiniątko a siekiera by nie dobił.Jakoś tak dziwnie o miejsca walczą ludzie z powojennego pokolenia...

[bluegirl]

i tu wiadać wałsnie że nie o wszystkich można powiedzieć "miły starszy człowiek" tak samo jest np. u nas w Kosciele, ja mam problemy ze zdrowiem dlatego do kościoła ide na mszę dla młodzieży, bo jako taka funkcjonuje u nas msza i młodzież ma przychodzić na tę własnie godzinę, ide z mamą dużo wcześniej, zazwyczaj jak tylko konczy się poprzednia to ja już tam jestem 20 minut wczesniej, dlatego żeby usiąść, bo mam do tego prawo, to msza dla młodzieży, ja przychodze wczesniej żeby sobie usiąść bo nie wystoję godziny, zwłaszcza jak jest zimno, a tu nie wiadomo skąd wpada kobietka koło 50 lat i trzeba ustąpić bo ona przyszła na mszę, dla niej to nie ważne że to msza dla młodziezy, że przyszłam wczesniej żeby móc siedzieć i że nie wystoję, że jestem chora, mam zejść bo ona przyszła i stoi, a czemu to ona nie może przyjść wcześniej i usiąść?
czesto jest tak że ustępuje miejsca, ale co z tego że mama patrząc na mnie mi ustepuje?
Niektórym w głowie się nie mieści jak to może byc że młodzi są chorzy? i że musza siedzieć i starsi potrafia wiele niemiłych słów powiedzieć.
ehhh współczuję kontaktu z takimi osobami, to nic miłego

[Lee]

och z tym ustępowaniem to jest strasznie. często widze jak sobie siedzą damy i wchodzi babulka ledwo sie rusza i jakas strasza pani musi ustąpic jej miejsca, bo panny nawet nie drgną, a klną tak, ze mam nadzieje,ze babcia jest przygłucha.

ps. Helenko, zycze udanego rozwiązania

[April007]

Nienawidze takich sytuacji... Niestety to dosc popularne zachowania. Najpierw pchanie sie na hura do wolnego miejsca albo miejsca gdzie siedzi "wygodna mlodziez" - a potem sapanie i udawanie ze sie opada z sil. Ja mam chyba wybitnie fajna babcie bo nawet ona mowi, ze nie cierpi gledzenia innych o "zlej polskiej mlodziezy"
Ja juz nie siadam - staram sie tylko zajac sobie wygodne miejsce stojace gdzies z tylu lub w przegubowych tramwajach - na przegubie. Tam mozna sie oprzec wygodnie i jakos zajechac. Ale oczywiscie i tak zdarza mi sie oberwac, ze stoje na srodku, albo stoje w drzwiach albo kolo drzwi...albo... No coz... widac musialabym sie sufitu uczepic zeby wszystkim dogodzic.

[Germini]

to i ja cos dodam od siebie.

od paru lat nie ustepuje miejsca, chyba ze widze taka prawdziwa przykurczona, sympatyczna "babinke"/"dziadziusia" albo kobiete w ciazy lub z dzieciaczkiem na rekach.
kiedys bylam uprzejma, ale rzadko udawalo mi sie uslyszec zakichane "dziekuje" od osob starszych.

brak szacunku za brak szacunku.
wymagaja od mlodych ludzi czegos, czego sami nie potrafia dac od siebie.

albo inna sytuacja: jedzie babcia z kilkuletnim wnuczkiem - ustapisz miejsca, a ona bachora posadzi, bo dzieciak nie moze stac. wrrr!

no i co najlepsze w tym wszystkim, to to, ze przeciez oni wszyscy sa starsi, schorowani, slabi, itepe. ale w takim ukladzie po kiego grzyba jada doslownie na drugi koniec miasta, zeby zrobic zakupy w oszonie? sklepy osiedlowe im pod nosem pozamykali?!

poza tym my tez mamy prawo czuc sie zle. jak mam np. okres, to przez pierwsze 3-4 dni prawie w ogole nie moge sie ruszac. albo jak czlowiek ma kolo za kolem, malo spi i pije duzo kawy, to tez ma prawo byc padniety. a jest taka roznica, ze oni nie musza nigdzie jezdzic (w wiekszosci przypadkow), bo moga robic zakupy pod domem - a ja na kolokwium musze sie dostac.

yyych, to jest w ogole strasznie drazliwy temat jak dla mnie. moglabym godzinami bluzgac!!

[aniielica]

Jakieś 3 lata temu miałam operowaną nogę. Musiałam chodzić potem przez jakiś czas o kulach. I tak wyszło, że musiałam jechać do Poznania (sprawy zwiazane ze studiami). Wsiadłam z tymi kulami do tramwaju, oczywiście wszystkie miejsca były zajęte. NIKT nie wstał i nie ustapił mi miejsca. Rzucało mnie na każdym zakręcie, noga bolała. Potem w tym samym mieście zdarzały się sytuacje, ze jakaś baba podchodziła do mnie i mówiła zebym jej miejsce ustąpiła. Krew mnie zalewała... Chamstwo nie zna granic. Heleno, powinnaś powiedzieć coś temu dziadowi. To jest szczyt chamstwa.

[czuczenka]

Tak gdybym byla na twoim miejscu tez bym nie przemilczala tego.. beczelnie to chyba on sie zachował mogl podejsc do jakiegos dzieciaka a nie do kobiety w zaawansowanej ciazy... wrrr az sie zdenerwowalam

[patrycjaaP]

Starsi ludzie przyzwyczaili się do tego że kązdy powinien im ustępować. Rozumiem! starsi wymagają szacunku i lepszego traktowania, ale niech i oni zastanowią się nad szacunkiem dla innych SZACUNEK za SZACUNEK. Moim zdaniem to w ogóle wszystkie kobiety powinny siedzieć! znalazł się dżentelmen od siedmiu boleści!! ale się wkurzyłam

[czuczenka]

ooo trzeba bylo jeszcze dziadowi powiedziec ze to miejsce dla ciezarnych wiec masz do niego wieksze prawo niz on

[NIUNIA***]

Ja równiez miałam kilka takich niemiłych sytuacji Ludzie naprawde potrafia dać w kość zwłaszcza, gdy widzą,z e to młoda osoba...Kiedys nie potrafiłam odpyskować starszej osobie- szacunek, wychowanie- jednak teraz kiedy wiem, ze mam racje potrafie o tym powiedzieć głośno bez względu na to ile lat ma mój "rywal"...Szczerze wam powiem, ze jestem z tego dumna

[goga1001]

Idiota!!!! Szkoda, że to na mnie nie trafiło, bo powiedziałabym mu pare słów prawdy.

Bezczelność!!Dżentelmen - akurat, chyba o takim czymś nigdy nie słyszał!

[justa79]

bezczelny typ, który nie potrafi przyznać się do błędu ani uszanować kobiety w ciąży. te sytuacje, kiedy osoba o kulach musi stać, też nie do pomyślenia... ale z drugiej strony, wkurza mnie, kiedy siedzą sobie 2 młode i zdrowe typki, a obok nich stoi jakaś staruszka... ja też miewam czasami takie sytuacje, że mi słabo itp. i muszę siedzieć, ale głupio się czuję, gdy obok stoi starsza osoba, bo nikt sobie nie pomyśli, że jestem chora itp., tylko niewychowana.

[fizzz]

o Bosh... chyba bym go wypchnęła z tego autobusu...;/