|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-09-16, 20:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 195
|
Tajemnica...?
Witam. Przejdę od razu do rzeczy. Mam do Was takie pytanie:
- do czego (jakiego faktu z życia, kompleksu, tajemnicy, której bardzo strzegliście itd.) było Wam najtrudniej przyznać się przed Waszym partnerem? A może do teraz macie pewną sekretną sprawę, którą wolałybyście/ wolelibyście zachować tylko dla siebie? Jeśli nie to po jakim czasie się do tego przyznałyście? |
2010-09-16, 21:12 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Tajemnica...?
Witaj .Przez ponad 20 lat chowam swoją tajemnicę i nikt się o niej jeszcze nie dowiedział .Myślę ,że to rozsądne rozwiązanie TYLKO MOJA .
|
2010-09-16, 21:30 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 189
|
Dot.: Tajemnica...?
Jestem seryjnym zabójcą tak szczerze to niczego nigdy przed nim nie ukryłam i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała.
|
2010-09-16, 21:54 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
|
Dot.: Tajemnica...?
podniecają mnie koguty . pasuje?
__________________
więcej w wiary w siebie! 50 kg 75B -> 65E/F |
2010-09-16, 21:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Tajemnica...?
Yyy...tajemnica
|
2010-09-17, 08:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Tajemnica...?
to moja tajemnica
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-09-17, 08:39 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Tajemnica...?
Jak jestem sama w domu, to namiętnie gadam do kota, ściskam go i całuję między uszami
To znaczy jak jestem sama ale z kotem. Ps. Pozdrawiam wielbicielkę kogutów |
2010-09-17, 08:45 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: Tajemnica...?
mam kilka, i nie mam zamiaru ich zdradzać, nigdy
|
2010-09-17, 08:49 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Tajemnica...?
Agentko o 100 twarzach, może najpierw napisz o swoich ? Masz odwagę ?
|
2010-09-17, 09:20 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 318
|
Dot.: Tajemnica...?
Autorko myślę, że ważna zasadą w życiu jest to by przed nikim się nie otwrerać stuprocentowo Każdy musi mieć jakieś tajemnice Mniejsze czy wieksze nie ważne... Pamiętaj nigdy też nie można nikomu 100 procentowo ufać nawet temu najbliższemu bo predzej czy później w kłótni może powiedzieć kilka słów za duzo moze i nawet na temat twojej tajemnicy i wtedy już całkowicie przestaniesz wierzyc w Uczucia tego kogoś... Po co sobie zycie komplikować ;-) Co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr dlatego żyj chwilą i przyszlościa.
Dorze radze nie zdradzaj tajemnic swoich nikomu
__________________
|
2010-09-17, 09:28 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Tajemnica...?
Cytat:
|
|
2010-09-17, 09:56 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Tajemnica...?
Mam kilka tajemnic, rzeczy, które chowam jak najgłębiej, żeby nikt ich nie odkrył. Boję się po prostu, że mogą zostać użyte przeciwko mnie. Facet może obiecywac że nigdy nie zdradzi, że kocha nad życie, nigdy nie zrani, ale wystarczy jedna ostrzejsza kłótnia i wytoczy działa z moich najgłębszych sekretów, którymi sie z nim podzieliłam i już po mnie. Nie byłabym w stanie się szybko pozbierać
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 |
2010-09-17, 10:39 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Tajemnica...?
Kilka wybryków z przeszłości, prowadzę dłuuuugie rozmowy z moim psem po polsku jak i po angielsku-i tak on mnie w 100%rozumie.
|
2010-09-17, 10:47 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Tajemnica...?
Cytat:
__________________
|
|
2010-09-17, 11:09 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Tajemnica...?
całuje stopy mojej śwince morskiej
nie no fejk.. a tak na serio jak to się mówi - patrz komu ufasz albo słuchaj dużo mów mało. |
2010-09-17, 11:20 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Tajemnica...?
A ostatnio też był taki wątek chyba..."wasze największe tajemnice" czy coś takiego.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2010-09-17, 11:31 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: kraków!
Wiadomości: 236
|
Dot.: Tajemnica...?
Ja też gadam ze swoim psem.
|
2010-09-17, 15:05 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 72
|
Dot.: Tajemnica...?
Zabiłam mysz i schowałamz a szafą...
|
2010-09-17, 15:14 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: Tajemnica...?
ja ostatnio przyznałam się Tż'towi do jednej mojej wielkiej tajemnicy
Kiedy byłam młodsza bardzo się śpieszyłam i potrzebowałam natychmiast wysuszyć bluzkę...nie wiem naprawdę co mnie podkusiło ale usiłowałam ją wysuszyć w mikrofalówce Niestety skończyło się czarnym dymem i szorowaniem mikrofali, a bluzka zamieniła się w plastikowe elementy. Tż myślał wtedy, że szorujemy bo przypaliłam ser (tak też mu powiedziałam) chyba nie musze mówić jaką miał minę? Edytowane przez english_blackberry Czas edycji: 2010-09-17 o 15:15 |
2010-09-17, 15:28 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Tajemnica...?
Ja chyba nie mam takiej tajemnicy z tego co sobie kojarze. (jak sobie przypomne to napiszę).
jedynie to takie właśnie małe głupoty jak gadanie z psem, taniec przed lustrem w młodości, ale jak sobie sama o tym przypomne to
__________________
the pain that was eating me inside Razem! KCKM Edytowane przez m@rtynka Czas edycji: 2010-09-17 o 15:31 Powód: Błąd |
2010-09-17, 15:45 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Tajemnica...?
|
2010-09-17, 18:12 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Tajemnica...?
Prosimy autorkę o wypowiedzenie się
Chyba nie mam większych tajemnic, oprócz wspomnianego już regularnego rozmawiania z psem (co tajemnicą nie jest, niektórzy widzieli i wiedzą). Tajemnica w związku z kogutami wymiata |
2010-09-17, 21:22 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 195
|
Dot.: Tajemnica...?
Jasne, że się wypowiem. Wątek założyłam, bo po prostu zaczęłam się zastanawiać jak to jest z innymi parami. Czy rzeczywiście atmosfera jest tak czysta i jasna, że nie ma miejsca na pewne sekrety... czy może są pewne tematy 'tabu' takie tylko do trzymania ich wyłącznie dla siebie.
Ze mną jest akurat tak, że czasami pewne rzeczy idealizuję. Chłopak np. myśli- "Ale ona świetnie dogaduje się ze swoją mamą!" a tak naprawdę bywa z tym naprawdę różnie... bardzo różnie. Wolę unikać też tematów dot. kwestii finansowych czy tak bardzo prywatnych związanych z moją rodziną. Więc tak... ja mam pewne sekrety i możliwe, że kiedyś o niektórych z nich mu opowiem. Ale nie dziś. A teraz Wasza kolej - jakie kategorie Waszego życia, wolicie pozostawić dla siebie? Pewnie skoro są to sekrety, nie napiszecie ich także tutaj, ale po prostu zastanawiam się jak to jest w innych związkach... I jeszcze coś... - naprawdę mam poczucie humoru i sama bardzo dużo żartuję, ale wypowiedzi typu "kogucik" (powyżej) są dla mnie głupim żartem. Z jakiegoś powodu zadałam takie, a nie inne pytanie, na które po prostu chciałam poznać przynajmniej kilka "normalnych" odpowiedzi. |
2010-09-17, 22:18 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Tajemnica...?
nie komentuję przy Tżcie przystojnych przechodniów co innego z kumpelą!
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-09-20, 12:50 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 291
|
Dot.: Tajemnica...?
Ja żyję z pewną tajemnicą i czasem chciałabym komuś o tym opowiedzieć... Jednak nie mogę, bo skutki tego byłby bardzo nieprzyjemne, niestety nie tylko dla mnie ale dla paru innych osób nie dotyczy ona może aż tak bardzo aktualnych relacji z moim TŻ, no ale pewno powiązanie jest. Tajemnica słodka i mimo niemoralności nie żałuję
__________________
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe
|
2010-09-24, 12:38 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
|
Dot.: Tajemnica...?
Gdzieś słyszałam że jeżeli coś jest tajemnicą to o tym może wiedzieć tylko 1 osoba... jeżeli wiedzą już 2 to przestaje to być tajemnicą. Tak więc swoje tajemnice zachowam tylko dla siebie.
A na marginesie: chyba każdy ma jakieś takie swoje "małe grzeszki" . |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:36.