mętlik w głowie - sprawa z TŻ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 19:41   #1
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112

mętlik w głowie - sprawa z TŻ


Moje Drogie , pisze bo zawsze moge liczyc na jakies dobre rady. teraz tez takich potrzebuje i wiem,ze tych liczacych na rady jest wiele,ale mam nadzieje,ze wypowiecie sie w mojej sprawie. Mam totalny metlik w glowie,a to wszystko za sprawa TŻ. Jestesmy juz w zwiazku dluzszy czas,plany mniej wiecej sa na przyszlosc, jedynie jeszcze z realizacja mamy klopot. otoz dogadujemy sie, wydawaloby sie,swietnie, sa sprawy, w ktorych nie zgadzamy sie kompletnie niestety, a naleza do nich praca i nauka. ja zadna wiedzy na studiach,choc nie prymuska chce zdobyc wyksztalcenie,on totalny nieuk, bez ukonczonej szkoly, nie przeszkadza mi kto ma jakie wyksztalcenie,ale z racji wymogow jakie daje nam zycie,chcialabym by choc minimum mial,by bylo mu latwiej znalezc prace. ale on mowi - po co? edukacja skonczona. niby fajne i nie powinnam sie czepiac, ale jakis papierek moglby miec,nie dla mnie, dla siebie,ale on nie czuje takiej potrzeby. obiecuje tylko znalezc lepsza prace,ale ta obietnica powtarzana jest juz kolejny rok. przykro mi z tego powodu,bo chcialabym jak najlepiej,a zdarzaja sie klotnie o uczelnie moja,o obowiazki,bo ja pracuje i studiuje. a on nie ma takich obowiazkow i nigdy niczego sie nie uczyl. nie rozumie ze samemu trzeba zdobyc materialy,ze czekam na wpis i to ja musze czekac, a nie profesor... itp. czasem pytam o przyszlosc, oczywiscie opowiadamy sobie, jak cos zorganizujemy, ale to wszystko jest takie kolorowe w opowiesciach tylko. bo jesli ja nie zorganizuje,to moj tz nie bedzie wiedzial,co jak i gdzie. naprawde nie przesadzam, nie chce robic z niego gapy,ale to ja jestem bardziej zorientowana w tym zwiazku. czasem mi przykro. nie zgadzamy sie tez w innych kwestiach, duzo ich nie jest,ale ja juz nie wiem,co robic, jak przekonac go do czegos nowego, czegos czego nie robil,nie poznal? powiedzialabym,ze jego postawa jest bierna. a ja tak dluzej nie chce. pewnie wszystko co tu opisalam jest nieskladne,za co porzepraszam. ale w myslach szukam odpowiedzi,co robic!
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:45   #2
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

A powiedział Ci dokładnie dlaczego koniec nauki? Czy koniec i już?
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:51   #3
Enary
Raczkowanie
 
Avatar Enary
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 223
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Podczas poszukiwania lepszej pracy sam się przekona, że trudno o nią z niskim wykształceniem. I jeśli sam nie będzie chciał się uczyć mimo to, nie będzie można wiele na to poradzić.
__________________

JAŚ 25.06.2014
Enary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:52   #4
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

koniec i juz. bo jemu sie nie chce uczyc,nauka nie jest mu potrzebna i szkoda mu czasu. oczywiscie przekonywalam,ze moze cos jednak sobie wybierze, chociaz rok,ale niestety. uczyl sie,bo to niby zwalnialo ze sluzby wojskowej. naprawde nie kaze mu przedstawiac dyplomow itp,ale dla jego dobra. poza tym tak jak pisalam,on nigdy nie mial prawdziwych obowiazkow.
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:52   #5
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
Moje Drogie , pisze bo zawsze moge liczyc na jakies dobre rady. teraz tez takich potrzebuje i wiem,ze tych liczacych na rady jest wiele,ale mam nadzieje,ze wypowiecie sie w mojej sprawie. Mam totalny metlik w glowie,a to wszystko za sprawa TŻ. Jestesmy juz w zwiazku dluzszy czas,plany mniej wiecej sa na przyszlosc, jedynie jeszcze z realizacja mamy klopot. otoz dogadujemy sie, wydawaloby sie,swietnie, sa sprawy, w ktorych nie zgadzamy sie kompletnie niestety, a naleza do nich praca i nauka. ja zadna wiedzy na studiach,choc nie prymuska chce zdobyc wyksztalcenie,on totalny nieuk, bez ukonczonej szkoly, nie przeszkadza mi kto ma jakie wyksztalcenie,ale z racji wymogow jakie daje nam zycie,chcialabym by choc minimum mial,by bylo mu latwiej znalezc prace. ale on mowi - po co? edukacja skonczona. niby fajne i nie powinnam sie czepiac, ale jakis papierek moglby miec,nie dla mnie, dla siebie,ale on nie czuje takiej potrzeby. obiecuje tylko znalezc lepsza prace,ale ta obietnica powtarzana jest juz kolejny rok. przykro mi z tego powodu,bo chcialabym jak najlepiej,a zdarzaja sie klotnie o uczelnie moja,o obowiazki,bo ja pracuje i studiuje. a on nie ma takich obowiazkow i nigdy niczego sie nie uczyl. nie rozumie ze samemu trzeba zdobyc materialy,ze czekam na wpis i to ja musze czekac, a nie profesor... itp. czasem pytam o przyszlosc, oczywiscie opowiadamy sobie, jak cos zorganizujemy, ale to wszystko jest takie kolorowe w opowiesciach tylko. bo jesli ja nie zorganizuje,to moj tz nie bedzie wiedzial,co jak i gdzie. naprawde nie przesadzam, nie chce robic z niego gapy,ale to ja jestem bardziej zorientowana w tym zwiazku. czasem mi przykro. nie zgadzamy sie tez w innych kwestiach, duzo ich nie jest,ale ja juz nie wiem,co robic, jak przekonac go do czegos nowego, czegos czego nie robil,nie poznal? powiedzialabym,ze jego postawa jest bierna. a ja tak dluzej nie chce. pewnie wszystko co tu opisalam jest nieskladne,za co porzepraszam. ale w myslach szukam odpowiedzi,co robic!

No to co? Wypadało by usiąść z chłopakiem i poważnie poagadć. Powiedzieć mu to co nam tutaj napisałaś. Postawić mu jakieś ultimatum, jeśli ci przynajmniej zależy, żeby poszedł do pracy.

Rozumiem, że Twój chłopak jest na utrzymaniu rodziców?.

Wiesz ciężko będzie ci doradzić rozstanie. Co nie zmienia faktu, że powinnaś sama ze sobą usiąść i pomyśleć jak będzie wyglądała Twoja przyszłość jak Twój chłopak będzie robił nic.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:52   #6
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Jak dla mnie sprawy, w których się różnicie są na tyle poważne, że związek nie ma szans na dłuższą metę. Bo jesteś z facetem bez ambicji. Niekoniecznie facet musi mieć studia, ale niech ma jakiś cel, pasję, niech potrafi zarobic na rodzinę, a ktoś z takim podejściem- no bez sensu.
Możesz zdradzić, co robi, jak zarabia to męskie cudo?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:54   #7
Suziii90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Skoro snujecie poważne plany na przyszłość to na pewno tez myślicie o dzieciach ,więc może zadaj mu pytanie jak on sobie to wyobraża że utrzymacie dzieci i że zapewnicie im to co najlepsze w dzisiejszych czasach ? Chyba nie chciał by doczekać się chwili w której dziecko będzie płakało że ma gorzej od innych ? Przedstaw mu może sprawe pod tym katem ...
Suziii90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 19:56   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Serio uważasz, ze facet, który nie ma ambicji przejmie się losem jakiś hipotetycznych dzieci?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 19:57   #9
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

ma prace, zarabia srednio, tzn tak,ze gdybysmy chcieli zamieszkac,to nie wystarczyloby z moja wyplata. oczywiscie juz nie raz rozmawialam z nim o tym, wspominalam,ze praca terazniejsza nie jest taka na wieki, taka w ktorej ludzie chca pracowac iles tam lat. rozmawialam z nim,mowilam,ze dlaczego nie ma ambicji?
my sie naprawde kochamy,ale czemu on taki niezainteresowany niczym?


to nie jest tak,ze moj TZ jest bez uczuc ( co do ewentualnych dzieci ). chcialbym im zapewnic wszystko,ale ja wlasnie probuje mu pokazac,ze to nie bedzie takie latwe. jest naprawde kochany, zrobilby wszystko, no wlasnie prawie wszystko...
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png

Edytowane przez ZawszeTakaSama
Czas edycji: 2010-09-21 o 19:59
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:00   #10
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
Moje Drogie , pisze bo zawsze moge liczyc na jakies dobre rady. teraz tez takich potrzebuje i wiem,ze tych liczacych na rady jest wiele,ale mam nadzieje,ze wypowiecie sie w mojej sprawie. Mam totalny metlik w glowie,a to wszystko za sprawa TŻ. Jestesmy juz w zwiazku dluzszy czas,plany mniej wiecej sa na przyszlosc, jedynie jeszcze z realizacja mamy klopot. otoz dogadujemy sie, wydawaloby sie,swietnie, sa sprawy, w ktorych nie zgadzamy sie kompletnie niestety, a naleza do nich praca i nauka. ja zadna wiedzy na studiach,choc nie prymuska chce zdobyc wyksztalcenie,on totalny nieuk, bez ukonczonej szkoly, nie przeszkadza mi kto ma jakie wyksztalcenie,ale z racji wymogow jakie daje nam zycie,chcialabym by choc minimum mial,by bylo mu latwiej znalezc prace. ale on mowi - po co? edukacja skonczona. niby fajne i nie powinnam sie czepiac, ale jakis papierek moglby miec,nie dla mnie, dla siebie,ale on nie czuje takiej potrzeby. obiecuje tylko znalezc lepsza prace,ale ta obietnica powtarzana jest juz kolejny rok. przykro mi z tego powodu,bo chcialabym jak najlepiej,a zdarzaja sie klotnie o uczelnie moja,o obowiazki,bo ja pracuje i studiuje. a on nie ma takich obowiazkow i nigdy niczego sie nie uczyl. nie rozumie ze samemu trzeba zdobyc materialy,ze czekam na wpis i to ja musze czekac, a nie profesor... itp. czasem pytam o przyszlosc, oczywiscie opowiadamy sobie, jak cos zorganizujemy, ale to wszystko jest takie kolorowe w opowiesciach tylko. bo jesli ja nie zorganizuje,to moj tz nie bedzie wiedzial,co jak i gdzie. naprawde nie przesadzam, nie chce robic z niego gapy,ale to ja jestem bardziej zorientowana w tym zwiazku. czasem mi przykro. nie zgadzamy sie tez w innych kwestiach, duzo ich nie jest,ale ja juz nie wiem,co robic, jak przekonac go do czegos nowego, czegos czego nie robil,nie poznal? powiedzialabym,ze jego postawa jest bierna. a ja tak dluzej nie chce. pewnie wszystko co tu opisalam jest nieskladne,za co porzepraszam. ale w myslach szukam odpowiedzi,co robic!
Dobrze, że to dopiero początek wątku, niedługo zaczniesz żałować, ze go założyłaś. Za chwilę znajdą się panie umoralniające, piszące, żebyś go zostawiła, bo nie jest na Twoim poziomie, że ' dziewczyno przejrzyj na oczy, z nim nie będziesz miała przyszłości" itp. Nauczyłam się,aby nie wdawać się w podobne watki, ale zrobię wyjątek.
Powiem krótko, rób swoje. Nie martw się o tż, jak go przyciśnie to znajdzie lepszą pracę i bez skończonej Bóg wie jakiej szkoły. Mój też nie ma studiów, a bardzo dobrze sobie radzi, mimo, że ja studia skończyłam i wcale drzwi pracodawców nie stały przede mną otworem. Dzisiaj naprawdę nie każdy musi mieć papierek, by być dobrym w tym co robi.
Niech otworzy swoją firmę, po co robić na kogoś.
Ty jeśli chcesz się uczyć to to rób dla samej siebie. A jeśli tż jest dobry w tym co robi to nie będzie mieć kłopotów ze znalezieniem pracy. Przecież pracodawca woli wziąć kogoś z doświadczeniem, niż od razu po studiach (i nie piszcie, że tak nie jest, bo wnioskuję to z wątków typu - ''jestem po studiach,jak wyżyć za 900 zł").
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:03   #11
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Wiesz, nie chcę burzyć dziewczęcych marzeń, ale przy takim podejściu faceta, miłość to za mało. Bo związek na lata, na poważnie to szereg przyziemnych spraw. Jestem długo już mężatką, szczęśliwą, ale gdy decydowałam się ma małżeństwo, oprócz miłości, ważne było dla mnie podejście do życia przyszłego męża w takich kwestiach jak wykształcenie (ja skończyłam jedne studia, mąż - dwa kierunki), praca (zarabiamy porównywalnie, on trochę więcej), podejście do zycia- tu mamy podobne, mimo kompletnie różnych charakterów.
To JEST ważne, nie daj sobie wmówić, że tylko miłość , a potem będzie: alleluja i do przodu.Otóż, nie będzie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 20:08   #12
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Dobrze, że to dopiero początek wątku, niedługo zaczniesz żałować, ze go założyłaś. Za chwilę znajdą się panie umoralniające, piszące, żebyś go zostawiła, bo nie jest na Twoim poziomie, że ' dziewczyno przejrzyj na oczy, z nim nie będziesz miała przyszłości" itp. Nauczyłam się,aby nie wdawać się w podobne watki, ale zrobię wyjątek.
Powiem krótko, rób swoje. Nie martw się o tż, jak go przyciśnie to znajdzie lepszą pracę i bez skończonej Bóg wie jakiej szkoły. Mój też nie ma studiów, a bardzo dobrze sobie radzi, mimo, że ja studia skończyłam i wcale drzwi pracodawców nie stały przede mną otworem. Dzisiaj naprawdę nie każdy musi mieć papierek, by być dobrym w tym co robi.
Niech otworzy swoją firmę, po co robić na kogoś.
Ty jeśli chcesz się uczyć to to rób dla samej siebie. A jeśli tż jest dobry w tym co robi to nie będzie mieć kłopotów ze znalezieniem pracy. Przecież pracodawca woli wziąć kogoś z doświadczeniem, niż od razu po studiach (i nie piszcie, że tak nie jest, bo wnioskuję to z wątków typu - ''jestem po studiach,jak wyżyć za 900 zł").

Może znajdzie, może nie. Może on z tych co to twierdzą, że jakoś to będzie??
Jasne, że papierek to nie wszystko ale chcieć to móc. No właśnie...chcieć...
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:08   #13
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
ma prace, zarabia srednio, tzn tak,ze gdybysmy chcieli zamieszkac,to nie wystarczyloby z moja wyplata. oczywiscie juz nie raz rozmawialam z nim o tym, wspominalam,ze praca terazniejsza nie jest taka na wieki, taka w ktorej ludzie chca pracowac iles tam lat. rozmawialam z nim,mowilam,ze dlaczego nie ma ambicji?
my sie naprawde kochamy,ale czemu on taki niezainteresowany niczym?


to nie jest tak,ze moj TZ jest bez uczuc ( co do ewentualnych dzieci ). chcialbym im zapewnic wszystko,ale ja wlasnie probuje mu pokazac,ze to nie bedzie takie latwe. jest naprawde kochany, zrobilby wszystko, no wlasnie prawie wszystko...
Dobra skro idziemy tym tokiem rozumowania to teraz sobie pomyśl. Będzie pracował tam gdzie pracuje. I będziesz miała takiego męża, ojca twoich dzieci, który w pewien sposób okazuje jaki koliwek brak chęci do osiągniecią przyzwoitych standardów życiowych i swoich celów. Przecież nie masz chyba zamiaru całe życie stać nad nim z batem i tlumczyć mu jak ma żyć i jak powinnien myślec, żeby żyć dobrze. A co najgorsze wydaję mi się, że twój chłopak to ma trochę lenia i generalnie może to troche źle wpływać na plany w przyszłości.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:09   #14
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

A można wiedzieć jako kto pracuje? Bo może jest to praca której no nie zawsze da się wykonywac, w której nie ma awansów i tak dalej. Nie ma ambicji by się piąć po szczeblach kariery? Może przedstaw mu przykład jakiegoś waszego znajomego któremu się pwoiodło?
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:09   #15
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Powiem krótko, rób swoje. Nie martw się o tż, jak go przyciśnie to znajdzie lepszą pracę i bez skończonej Bóg wie jakiej szkoły.
wlasnie mam nadzieje,ze kiedys go przycisnie i bedzie musial zaczac podejmowac decyzje powazniejsze.
ja wiem,ze to nie tylko milosc sie liczy,ze niestety jest tak a nie inaczej i trzeba sobie radzic w dzisiejszych czasach. plany...no wlasnie , niby mamy,ale czasem wydaja mi sie takie nierealne, odlegle. niespelnione?
zalozylam watek nie po to by podejmowac decyzje o rozstaniu, bo nie o tym myslalam, tylko prosze zebyscie powiedzialy co moglabym zrobic?
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:10   #16
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Musisz zrozumieć, ze on taki jest i najprawdopodobniej sie nie zmieni.. Wiec albo zaakceptuj to albo....
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:12   #17
agusia327
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: from sky.
Wiadomości: 177
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Ja studiuję dziennie, muszę się sporo uczyć, ponieważ jest to kierunek po którym będę odpowiedzialna m.in. za ludzkie życie. Mój mężczyzna wydaje mi się, nie rozumie tego, sam nie studiuje, ma wykształcenie średnie z maturą, nie każdy nadaje się do studiowania, nie każdy chce to robić, ale w moim Tż coś pękło... tzn, on widzi jak ja się staram żeby utrzymać się na uczelni, dlatego sam zaczął robić licencję programistyczną ponieważ kocha komputery, jest na prawdę dobry w te klocki, robi prawo jazdy, ma planach jeszcze kilka rzeczy. Martwi mnie jedynie to, że on może nie robi tego dla siebie, tylko dla mnie... Przecież mnie nie obchodzi jakie ma wykształcenie, akceptuję jego decyzje o tym, że na studia iść nie chciał. A teraz robi kurs za kursem, certyfikat za certyfikatem. Powinnam być chyba zadowolona..?
__________________
bo szczęście ma zapach cynamonu.
agusia327 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:16   #18
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez agusia327 Pokaż wiadomość
Ja studiuję dziennie, muszę się sporo uczyć, ponieważ jest to kierunek po którym będę odpowiedzialna m.in. za ludzkie życie. Mój mężczyzna wydaje mi się, nie rozumie tego, sam nie studiuje, ma wykształcenie średnie z maturą, nie każdy nadaje się do studiowania, nie każdy chce to robić, ale w moim Tż coś pękło... tzn, on widzi jak ja się staram żeby utrzymać się na uczelni, dlatego sam zaczął robić licencję programistyczną ponieważ kocha komputery, jest na prawdę dobry w te klocki, robi prawo jazdy, ma planach jeszcze kilka rzeczy. Martwi mnie jedynie to, że on może nie robi tego dla siebie, tylko dla mnie... Przecież mnie nie obchodzi jakie ma wykształcenie, akceptuję jego decyzje o tym, że na studia iść nie chciał. A teraz robi kurs za kursem, certyfikat za certyfikatem. Powinnam być chyba zadowolona..?
Najwidoczniej ma chłopak ambicie. I widzi, że skoro ty potrafisz to dlaczego ona ma być gorszy skoro robi to w pewnien sposób, żeby ulatiwić sobie życie.

ZawszeTakaSama

Musisz z nim duuuużo romawiać, przedstawić 2 wersje waszego wspólnego życia, powiedzieć, że na nauką pracuje dla siebie i że nie można spocząć na laurach.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:18   #19
marshellini
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zbrosławice
Wiadomości: 13
GG do marshellini Send a message via Skype™ to marshellini
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Nie ma co go zmuszać. Widocznie należy do osób na tyle upartych, że dopóki sam się nie przekona o czymś na własnej skórze to można mówić i mówić, a on i tak swoje.
Niestety, czasy są jakie są, a przyszłość przed Wami . Oby nie była pełna niepewności ; zwolnią mnie? nie zwolnią ?
__________________
' knowing nothing is better than knowing at all '
marshellini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 20:18   #20
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

no co do tej przyszlosci to sie zastanow bo moze liczy ze zonka go kiedys utrzyma. znam takie malzenstwo. on nie chial sie uczyc co po co. nie pracuje i narzeka ze dla niego pracy nie ma. zarabia tylko zona i jest baardzo ciezko. autorko sama miloscia kiedys w przyszlosci dzieci nie nakarmisz nie ubierzesz i nie wyprawisz do szkoly. przykre to troche bo sa ludzie ktorzy bardzo chca sie uczyc i nie moga a sa i tacy co moga a nie chca bo sa lenie i tyle.
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:20   #21
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

boje sie tego,ze bedzie tak,ze ja bede miala wyzsze ( juz mam,ale ide dalej), a moj nie ma matury. oczywiscie wiem,ze nie jest to wypisane na naszych twarzach. nie kazdy o tym musi wiedziec. ale chcialabym zobaczyc blysk w oczach tz, ze cos chce robic,ze ma plan KONKRETNY PLAN!

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez gringolada Pokaż wiadomość
autorko sama miloscia kiedys w przyszlosci dzieci nie nakarmisz nie ubierzesz i nie wyprawisz do szkoly. przykre to troche bo sa ludzie ktorzy bardzo chca sie uczyc i nie moga a sa i tacy co moga a nie chca bo sa lenie i tyle.
wiem o tym, poza tym sa ludzie ktorzy bardzo sie kochaja ( jak my) tylko ze jedna ze stron jest mniej zaradna.
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:20   #22
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Musisz zrozumieć, ze on taki jest i najprawdopodobniej sie nie zmieni.. Wiec albo zaakceptuj to albo....
Nie da sie z tym nie zgodzic. Szanse na to, ze on sie zmieni sa na prawde nikle. Musial by pewnie zaczac, doslownie, przymierac glodem (czego oczywiscie nikomu nie zycze), zeby zmienic podejscie do pracy i wyksztaucenia. Tylko lodowaty prysznic moglby obudzic w nim ambicje, Twoje prozby i grozby, mysle, ze niewiele zdzialaja. Wiec albo albo.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:22   #23
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
wlasnie mam nadzieje,ze kiedys go przycisnie i bedzie musial zaczac podejmowac decyzje powazniejsze.
ja wiem,ze to nie tylko milosc sie liczy,ze niestety jest tak a nie inaczej i trzeba sobie radzic w dzisiejszych czasach. plany...no wlasnie , niby mamy,ale czasem wydaja mi sie takie nierealne, odlegle. niespelnione?
zalozylam watek nie po to by podejmowac decyzje o rozstaniu, bo nie o tym myslalam, tylko prosze zebyscie powiedzialy co moglabym zrobic?
Ale zobaczysz, że takie posty będą Złośliwość rzeczy martwych, tudzież anonimowość internetu i wszechobecne w wirtualnym świecie wbijanie szpili gdzie się da.

Co możesz robić?- Napewno nie popadać w stres z tego powodu.( wiem, że to niełatwe, ale z czasem nawet ja nauczyłam się żyć w stoickim spokoju). Cieszyć się tym co masz, nie myśleć codzień o tżcie i jego wykształceniu (bo chyba głównie o to się tu rozchodzi). Poczekać na dalszy rozwój wydarzeń, z biegiem czasu sama zobaczysz, czy warto wziąć sprawy w swoje ręce, nagadać tżtowi- 'weź się za siebie,szukaj tej lepszej pracy'. Jeśli będzie tak, że to Ty będziesz szła ciągle do przodu, a tż w tak młodym (wnioskuję,że jest przed 30-stką) osiądzie na laurach i nie będzie miał zamiaru działać, to hmmm mamy problem, bo bycie w związku i kobietą i facetem z czasem każdego przytłoczy.
Jasne, każda by chciała mieć męża adwokata albo pilota, spać w atłasach i jeszcze, żeby ten mąż jej nie zdradzał, na wszystko pozwalał
Ale w prawdziwym życiu ludzie mniej wykształceni też dają sobie radę.
Nie bronię tu niedorajd życiowych, nieuków-leni i wszystkich tych leserów, którym nie chce się pracować. Ale znam kupę osób obrotnych, nawet po zawodówkach, a żyją sto razy lepiej niż ci wszyscy wykształceni- bo rodzice kazali.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:24   #24
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Nie wiem musisz go jak kolwiek mobilizować, pokazywac, że to nie jest wacale takie trudne. Powiedziec, że postarasz mu się pomoć. Co nie zmienia faktu, że jeśli nie będzie miał choć odrobiny chęci to twoje gadanie do niczego nie doprowadzi, a co gorsza może go bardziej zdołować i znajdzie sobie miniej wymagającą dziewczyne.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:27   #25
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Ale zobaczysz, że takie posty będą Złośliwość rzeczy martwych, tudzież anonimowość internetu i wszechobecne w wirtualnym świecie wbijanie szpili gdzie się da.

Co możesz robić?- Napewno nie popadać w stres z tego powodu.( wiem, że to niełatwe, ale z czasem nawet ja nauczyłam się żyć w stoickim spokoju). Cieszyć się tym co masz, nie myśleć codzień o tżcie i jego wykształceniu (bo chyba głównie o to się tu rozchodzi). Poczekać na dalszy rozwój wydarzeń, z biegiem czasu sama zobaczysz, czy warto wziąć sprawy w swoje ręce, nagadać tżtowi- 'weź się za siebie,szukaj tej lepszej pracy'. Jeśli będzie tak, że to Ty będziesz szła ciągle do przodu, a tż w tak młodym (wnioskuję,że jest przed 30-stką) osiądzie na laurach i nie będzie miał zamiaru działać, to hmmm mamy problem, bo bycie w związku i kobietą i facetem z czasem każdego przytłoczy.
Jasne, każda by chciała mieć męża adwokata albo pilota, spać w atłasach i jeszcze, żeby ten mąż jej nie zdradzał, na wszystko pozwalał
Ale w prawdziwym życiu ludzie mniej wykształceni też dają sobie radę.
Nie bronię tu niedorajd życiowych, nieuków-leni i wszystkich tych leserów, którym nie chce się pracować. Ale znam kupę osób obrotnych, nawet po zawodówkach, a żyją sto razy lepiej niż ci wszyscy wykształceni- bo rodzice kazali.
to nie jest tak,ze ciagle mysle o wyksztalceniu, chce po prostu dla niego dobrze, by sie rozwijal itp. chce tylko by jakos to wszystko sie ulozylo dalej. a on ani nie zainteresowany,ani chetny... to mnie boli i doluje. poza tym mnostwo czasu spedzamy razem,ale przewaznie ja planuje ten czas,bo ... tak wygodniej. ale wiem jedno, kocha mnie i swiata poza mna nie widzi. poki co mam nadzieje,ze jego podejscie do zycia sie zmieni,ze zobaczy, to co najwazniejsze...
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:28   #26
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

nie watpie autorko ze bardzo sie kochacie. bardzo dobrze ale nie jeden zwiazek sie rozpada przez kase a raczej jej brak. mam nadzieje ze ten brak zaradnosci ze strony Twojego partnera kiedys sie skonczy i nie bedziecie musieli sie martwic gdy przyjda chude czasy bo praca raz jest a raz jej nie ma.
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:28   #27
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Masz tylko jedno wyjście: ZAAKCEPTOWAĆ jego brak ambicji, zmiany na lepsze w swoim życiu, wyznaczanie sobie wysokich celów, które ty sobie wyznaczasz. Nie ma innej rady, bo -naiwnością wielką- jest uważanie, że ON SIĘ ZMIENI. Nie zmieni,bo nie czuje takiej potrzeby.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:32   #28
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
wiem o tym, poza tym sa ludzie ktorzy bardzo sie kochaja ( jak my) tylko ze jedna ze stron jest mniej zaradna.
Mnie się wydaje, że związek polega na tym, by się uzupełniać. Fajnie jest,gdy obie osoby są zaradne, źle gdy nie są-wiadomo.
Ale dlaczego jeśli facet jest mniej zaradny, kobieta ma dylematy, stres i wogóle zastanawia się co dalej. Natomiast, gdy to facet utrzymuje całą rodzinę, a kobieta nie pracuje- wtedy problemu nie ma.
Czy my aby nie robimy się zbyt wygodne?
Ja całe życie byłam uczona, że mam być niezależna od faceta. Fakt, trafił mi się mężczyzna zarabiający, ale sama też tyram, by mieć kasę. Bo jeśli za 20 lat okaże się, że facetowi się odechce pracy,zdradzi, odejdzie czy coś tam jeszcze, pakuję manatki i si ju nara. Pracowałam,więc mam za co żyć dalej w samotności

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez ZawszeTakaSama Pokaż wiadomość
ja planuje ten czas,bo ... tak wygodniej. ale wiem jedno, kocha mnie i swiata poza mna nie widzi. poki co mam nadzieje,ze jego podejscie do zycia sie zmieni,ze zobaczy, to co najwazniejsze...
Po prostu stałaś się dominującą stroną. Tż nie wykazuje inicjatywy, by wspólnie organizować czas, bo zapewne myśli, że Ty to zrobisz lepiej. Trzeba tżta chwalić, oni są czasem jak dzieci
Niech zobaczy, że podobają Ci się jego pomysły (teraz piszę o tych wspólnych zajęciach, nie o nieszukaniu pracy), że też może trochę podecydować o Was .
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:33   #29
ZawszeTakaSama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 112
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Ale dlaczego jeśli facet jest mniej zaradny, kobieta ma dylematy, stres i wogóle zastanawia się co dalej. Natomiast, gdy to facet utrzymuje całą rodzinę, a kobieta nie pracuje- wtedy problemu nie ma.
Czy my aby nie robimy się zbyt wygodne?
zastanawiam sie co dalej, bo to ja cale zycie ukladam, takie mam wrazenie. tez pracuje, wiec nie chodzi o utrzymanie. tylko zawsze mi sie wydawalo,ze facet tez powinien byc zorientowany,a tu tak troszke nie jest.

gringolada wiem,ze zwiazki sie rozpadaja, jak napisalas przez kase,ale zeby nie bylo - mnie nie zalezy na tym,zeby TZ kase zarabial, a ja bym zabierala ...
__________________
69-68-67-66,15-65-64-63-62-61-60-59

chcę pokonać swoje słabości!

http://www.suwaczek.pl/cache/cf2230081b.png
ZawszeTakaSama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 20:37   #30
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: mętlik w głowie - sprawa z TŻ

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że związek polega na tym, by się uzupełniać. Fajnie jest,gdy obie osoby są zaradne, źle gdy nie są-wiadomo.
Ale dlaczego jeśli facet jest mniej zaradny, kobieta ma dylematy, stres i wogóle zastanawia się co dalej. Natomiast, gdy to facet utrzymuje całą rodzinę, a kobieta nie pracuje- wtedy problemu nie ma.
Czy my aby nie robimy się zbyt wygodne?
Ja całe życie byłam uczona, że mam być niezależna od faceta. Fakt, trafił mi się mężczyzna zarabiający, ale sama też tyram, by mieć kasę. Bo jeśli za 20 lat okaże się, że facetowi się odechce pracy,zdradzi, odejdzie czy coś tam jeszcze, pakuję manatki i si ju nara. Pracowałam,więc mam za co żyć dalej w samotności

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



Po prostu stałaś się dominującą stroną. Tż nie wykazuje inicjatywy, by wspólnie organizować czas, bo zapewne myśli, że Ty to zrobisz lepiej. Trzeba tżta chwalić, oni są czasem jak dzieci
Niech zobaczy, że podobają Ci się jego pomysły (teraz piszę o tych wspólnych zajęciach, nie o nieszukaniu pracy), że też może trochę podecydować o Was .

Wiesz mam dwa przykłady w życiu, że jak mężczyzna nie przynosi do domu w miarę senswonych pieniędzy to kobitka staje na głowie, żeby tylko było dobrze. Co do pogrubionego zgadzam się w 100%, ale pamiętajmy, że jak są dzieci to potrzebne jest więcej pieniążków, zeby zapewnić dziecku w miarę sensowne życie też potzrbne są pieniądze. Niech autorka będzie nawet niezależna to fajnie by było jakby jej chłopak mógłby też cieszyć się to niezależnością finansową i w przyszłości mógł zagwarantować dzieciakowi dobre dziecinstwo.

Edit:

Generalnie wybiegłam duuużo w przyszłość no, ale cóż...
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:41.