Seks bez zobowiązań-czy na pewno? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-26, 20:13   #31
nisia1908
Zakorzenienie
 
Avatar nisia1908
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 340
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Witam.
Jezeli mozna to napisze swoje zdanie... wszysto jest dla ludzi... jezeli w takim ukladzie ludzie nie krzywdza innym ani siebie to wszystko jest ok.
bylam w takim "zwiazku" jakies 7-8 miesiecy i bylo super... czysty sex i nic poza tym (w sensie emocjonalnym).
dla mnie od zawsze sex to czysto fizyczna sprawa i nie ma z emocjami nic wspolnego dlatego takie spotkania bez zobowiazan nie stanowily dla mnie problemu. powiem wiecej... zawsze po takiej "randce" bylam zadowolona i szczesliwa.
Poza tym lepiej chyba zeby ludzie spotykali sie ze soba bez zobowiazan niz zeby mieli sie zucac na innych zeby zaspokoic swoje potrzeby.
Zgadzam się z Tobą w 100% według mnie sex bez zobowiązań to nie jest coś wielkiego... Również byłam w takich związku gdzie miałam jednego faceta tylko i wyłącznie spotykaliśmy się pół roku aby zaspokoić swoje żądze a tym bardziej że nam to pasowało i mieliśmy pociąg do siebie... Tak jak wspomniała autorka "Wszystko jest dla Ludzi" a taki nawet przygodny sex może się okazać lepszy niż "Uprawianie Miłości" z partnerem na całe życie Dobrze wspominam te chwile
nisia1908 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 10:49   #32
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

A tak na marginesie - były już co najmniej dwa wątki na ten temat, i tu i na intymnym.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 12:00   #33
_Natalee_
Zadomowienie
 
Avatar _Natalee_
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 067
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Ja ostatnio tylko w takich układach jestem..... i niestety czuje się w niech okropnie dobrze.... wiem, że to zle, ze powinnam uczyc sie zyc w zwiazku, ale nie potrafie. Mam nadzieje,ze kiedys przyjdzie ten wiek,ze dojrzeje do stalego zwiazku, ale poki co niczego nie zmienie. A co do tematu, emocje są a i owszem
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie
na luksus aż tak złego życia"

_Natalee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 12:10   #34
krzysd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 78
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Mam pytanie do Pań w takich "układach" - czy nie boicie się chorób, np. HIV, nie mówiąc o jakiś mniej poważnych wenerycznych, grzybic itp.?

Cały czas mnie i moją Ż to nurtuje, nawet rozmawialiśmy o swoich obawach kiedyś szczerze i uczuliliśmy siebie, że gdyby coś nam "odbiło" i któreś z nas by siebie zdradziło, to żeby... nie zapomnieć o zabezpieczeniu, bo kac moralny swoją drogą, ale można komuś drugiemu i sobie zniszczyć nie tylko związek, ale i życie i zdrowie. Ta rozmowa nie była przyzwoleniem na zdradę, była to dojrzała dyskusja o naprawdę konkretnym problemie.

Pytam nie bez powodu, wśród znajomych z Wielkiej Brytanii mamy koleżankę, która żyła właśnie takimi "emocjami", zaszła w ciążę i... dowiedziała się, że ona, dziecko (oraz partner oczywiście) mają HIV... Chyba nie muszę nic więcej pisać.
krzysd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 12:42   #35
misterybusiness
Raczkowanie
 
Avatar misterybusiness
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez _Natalee_ Pokaż wiadomość
Ja ostatnio tylko w takich układach jestem..... i niestety czuje się w niech okropnie dobrze.... wiem, że to zle, ze powinnam uczyc sie zyc w zwiazku, ale nie potrafie. Mam nadzieje,ze kiedys przyjdzie ten wiek,ze dojrzeje do stalego zwiazku, ale poki co niczego nie zmienie. A co do tematu, emocje są a i owszem
A czy jeśli trafisz na faceta, z którym byś chciała rozpocząć związek, uświadomisz go o tym, co robiłaś? Nie boisz się, że przez takie "układy" nie przegapisz kogoś, z kim mogłabyś być na dłużej?

O tzw. wenerach to się nie wypowiem, ale prezerwatywa 100% zabezpieczenia nie daje.
__________________
"Najpierw zdjęłam koszulę, potem trochę tańczyłam"...
misterybusiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 12:53   #36
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez krzysd Pokaż wiadomość
Mam pytanie do Pań w takich "układach" - czy nie boicie się chorób, np. HIV, nie mówiąc o jakiś mniej poważnych wenerycznych, grzybic itp.?

Cały czas mnie i moją Ż to nurtuje, nawet rozmawialiśmy o swoich obawach kiedyś szczerze i uczuliliśmy siebie, że gdyby coś nam "odbiło" i któreś z nas by siebie zdradziło, to żeby... nie zapomnieć o zabezpieczeniu, bo kac moralny swoją drogą, ale można komuś drugiemu i sobie zniszczyć nie tylko związek, ale i życie i zdrowie. Ta rozmowa nie była przyzwoleniem na zdradę, była to dojrzała dyskusja o naprawdę konkretnym problemie.

Pytam nie bez powodu, wśród znajomych z Wielkiej Brytanii mamy koleżankę, która żyła właśnie takimi "emocjami", zaszła w ciążę i... dowiedziała się, że ona, dziecko (oraz partner oczywiście) mają HIV... Chyba nie muszę nic więcej pisać.
Normalnie, rozmawialiśmy o tym i ustaliliśmy, że badania przed to najlepsze rozwiązanie.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 13:25   #37
_Natalee_
Zadomowienie
 
Avatar _Natalee_
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 067
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez misterybusiness Pokaż wiadomość
A czy jeśli trafisz na faceta, z którym byś chciała rozpocząć związek, uświadomisz go o tym, co robiłaś? Nie boisz się, że przez takie "układy" nie przegapisz kogoś, z kim mogłabyś być na dłużej?

O tzw. wenerach to się nie wypowiem, ale prezerwatywa 100% zabezpieczenia nie daje.
Powiem jeśli zapyta ilu partnerów seksualnych miałam. Gdybym tylko wiedziała, że przegapie, bym tego nie robila, ale robiac to mam nadzieję, że znajdę tego jedynego. Wiesz poza tym chłopak, którego naprawdę kocham zdradzał mnie wielokrotnie, nie chce znow cierpiec. Tak jest po prostu prosciej....
Krzysd jest pewna roznica, ja na przyklad zawiazuje takie uklady z kolegami, a nie z kims nieznajomym i co noc z innym. Jest ryzyko, ale skad wiemy czy nawet nasz prawdziwy partner nas nie oszuka....
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie
na luksus aż tak złego życia"

_Natalee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-27, 16:13   #38
misterybusiness
Raczkowanie
 
Avatar misterybusiness
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez _Natalee_ Pokaż wiadomość
Powiem jeśli zapyta ilu partnerów seksualnych miałam. Gdybym tylko wiedziała, że przegapie, bym tego nie robila, ale robiac to mam nadzieję, że znajdę tego jedynego. Wiesz poza tym chłopak, którego naprawdę kocham zdradzał mnie wielokrotnie, nie chce znow cierpiec. Tak jest po prostu prosciej....
Krzysd jest pewna roznica, ja na przyklad zawiazuje takie uklady z kolegami, a nie z kims nieznajomym i co noc z innym. Jest ryzyko, ale skad wiemy czy nawet nasz prawdziwy partner nas nie oszuka....
"robiac to mam nadzieję, że znajdę tego jedynego" ...? Chyba nie za bardzo.
Boisz się zaangażować ponownie w coś głębszego. Też tak miałam, ale przełamałam się kiedyś trzeba.

Jak dla mnie takie prawdopodobieństwo zachorowania na coś w "układzie" jest większe. Skoro nic do siebie nie czujecie w układach, to co tam, czy ten, czy tamten.
__________________
"Najpierw zdjęłam koszulę, potem trochę tańczyłam"...
misterybusiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 17:14   #39
VickyM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 193
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Ja z przyjacielem umówiłam się tak, że jeśli mamy ze sobą sypiać, to w tym czasie nie współżyjemy z innymi. Nie miałam nigdy podstaw do tego, aby mu nie ufać i stwierdzić, że jednak spotyka się w wiadomym celu z innymi. A zabezpieczenie to oczywistość w takim układzie.
VickyM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 17:26   #40
XYXYXY30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez _Natalee_ Pokaż wiadomość
Powiem jeśli zapyta ilu partnerów seksualnych miałam. Gdybym tylko wiedziała, że przegapie, bym tego nie robila, ale robiac to mam nadzieję, że znajdę tego jedynego. Wiesz poza tym chłopak, którego naprawdę kocham zdradzał mnie wielokrotnie, nie chce znow cierpiec. Tak jest po prostu prosciej....
Krzysd jest pewna roznica, ja na przyklad zawiazuje takie uklady z kolegami, a nie z kims nieznajomym i co noc z innym. Jest ryzyko, ale skad wiemy czy nawet nasz prawdziwy partner nas nie oszuka....
Mam tylko nadzieję, że gdyby spytał, to nie zapomnisz zaznaczyć, jakiego rodzaju byli to partnerzy - tzn. że nie byli to faceci, z którymi byłaś w związku, ale tzw. niezobowiązujący seks.
Może to być dość istotne dla mężczyzny
XYXYXY30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 21:21   #41
kreolkaa
Rozeznanie
 
Avatar kreolkaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

To czy istnieje więź emocjonalna zależy od sytuacji. Jeśli jedno z partnerów miało nadzieję na coś więcej to trudno będzie jej zaakceptować układ bez zobowiązań. Niektóre osoby nie nadają się do tego typu związków i tyle.

Cytat:
Napisane przez XYXYXY30 Pokaż wiadomość
Mam tylko nadzieję, że gdyby spytał, to nie zapomnisz zaznaczyć, jakiego rodzaju byli to partnerzy - tzn. że nie byli to faceci, z którymi byłaś w związku, ale tzw. niezobowiązujący seks.
Może to być dość istotne dla mężczyzny
Jeśli facet będzie zakompleksionym prawiczkiem to może to będzie dla niego istotne
Nie chciałabym być z facetem, który rozliczałby mnie z byłych partnerów. Na szczęście dojrzali mężczyźni sami często mają jakieś doświadczenia w sprawach seksu i nie są tacy bezlitośni dla swoich partnerek.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez _Natalee_ Pokaż wiadomość
Ja ostatnio tylko w takich układach jestem..... i niestety czuje się w niech okropnie dobrze.... wiem, że to zle, ze powinnam uczyc sie zyc w zwiazku, ale nie potrafie. Mam nadzieje,ze kiedys przyjdzie ten wiek,ze dojrzeje do stalego zwiazku, ale poki co niczego nie zmienie. A co do tematu, emocje są a i owszem
Nie przejmuj się Natalee, sporo kobiet przechodzi taki okres w życiu Na pewno i dla ciebie przyjdzie czas na poważniejszy związek.
Sama rok zmieniałam facetów jak rękawiczki (nie ze wszystkimi współżyłam), bo miałam uraz do stałych związków. Potem nieszczęśliwie zakochałam się w jednym z 'kolegów' i mi się odmieniło. Niedługo potem poznałam swojego faceta, jestem w związku ze zobowiązaniami i też jest ok
kreolkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-27, 23:27   #42
XYXYXY30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 358
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Jeśli facet będzie zakompleksionym prawiczkiem to może to będzie dla niego istotne
Nie chciałabym być z facetem, który rozliczałby mnie z byłych partnerów. Na szczęście dojrzali mężczyźni sami często mają jakieś doświadczenia w sprawach seksu i nie są tacy bezlitośni dla swoich partnerek.
Im więcej partnerów bez zobowiązań, tym lepiej. A już myślę, że najbardziej happy byłby facet,mając "szwagrów" np. w połowie męskiej ludności miasta, w którym mieszka. Ile przy tym wspólnych tematów do rozmów z tłumem innych facetów Tylko ta konieczność badań na pewien typ chorób może okazać się trochę mało komfortowa
Dojrzali mężczyźni mają doświadczenia seksualne z poprzednich związków i nie przeszkadzają im takie doświadczenia u kobiet
A że niezobowiązujący seks z przypadkowymi facetami to jednak coś innego, wskazuje choćby fakt, że o ile kobiety nie ukrywają że sypiały z poprzednimi partnerami ,z którymi były w związkach (i słusznie, bo nic złego w tym nie ma), o tyle w układach nieozbowiązujących jakoś lubią podkreślać dyskrecję partnera, że nikomu on nie wygada, nikt się o tym nie dowie Zastanawiające, dlaczego tak jest, skoro to nic złego, a czepiać się może tylko zakompleksiony prawiczek. Chyba niczego się nie wstydzą?
XYXYXY30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 23:41   #43
katrinka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 45
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

tak sobie czytam i czytam i stwierrdzam że niektóre odpowiedzi mnie powalają xD ale w dyskusje sie wdawać nie będę
Powiem tylko tyle że wszystko jest dla ludzi :P Tylko z głową
katrinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-28, 00:01   #44
VickyM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 193
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez XYXYXY30 Pokaż wiadomość
A że niezobowiązujący seks z przypadkowymi facetami to jednak coś innego, wskazuje choćby fakt, że o ile kobiety nie ukrywają że sypiały z poprzednimi partnerami ,z którymi były w związkach (i słusznie, bo nic złego w tym nie ma), o tyle w układach nieozbowiązujących jakoś lubią podkreślać dyskrecję partnera, że nikomu on nie wygada, nikt się o tym nie dowie Zastanawiające, dlaczego tak jest, skoro to nic złego, a czepiać się może tylko zakompleksiony prawiczek. Chyba niczego się nie wstydzą?
Jak dla mnie to nie wstyd, tylko po co mam się komuś chwalić tym, co i z kim robię w łóżku? Poza tym w moim przypadku znaczenie miało to, że oboje mamy wielu tych samych znajomych i nie chcieliśmy by doszło do plotkowania na nasz temat. Nie chciałam też być posądzana o to, że mogę mieć jakieś korzyści z chodzenia z nim do łóżka ze względu na to gdzie pracował.
VickyM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-28, 08:38   #45
kreolkaa
Rozeznanie
 
Avatar kreolkaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez XYXYXY30 Pokaż wiadomość
Im więcej partnerów bez zobowiązań, tym lepiej. A już myślę, że najbardziej happy byłby facet,mając "szwagrów" np. w połowie męskiej ludności miasta, w którym mieszka. Ile przy tym wspólnych tematów do rozmów z tłumem innych facetów Tylko ta konieczność badań na pewien typ chorób może okazać się trochę mało komfortowa
Nigdzie nie napisałam, że im więcej tym lepiej nie wiem skąd wyciągasz takie wnioski
Badania na pewien typ chorób powinno się robić po zakończeniu każdego związku, nieważne czy ze zobowiązaniami czy nie. 100% gwarancji wierności partnera nie masz nigdy

Cytat:
Dojrzali mężczyźni mają doświadczenia seksualne z poprzednich związków i nie przeszkadzają im takie doświadczenia u kobiet
A że niezobowiązujący seks z przypadkowymi facetami to jednak coś innego, wskazuje choćby fakt, że o ile kobiety nie ukrywają że sypiały z poprzednimi partnerami ,z którymi były w związkach (i słusznie, bo nic złego w tym nie ma), o tyle w układach nieozbowiązujących jakoś lubią podkreślać dyskrecję partnera, że nikomu on nie wygada, nikt się o tym nie dowie Zastanawiające, dlaczego tak jest, skoro to nic złego, a czepiać się może tylko zakompleksiony prawiczek. Chyba niczego się nie wstydzą?
Prowadziłaś jakieś badania statystyczne na ten temat?

Nie znam żadnej kobiety, która wstydzi się tego, że była u układzie niezobowiązującym, chyba, że była w nim nieświadomie i jednak liczyła na coś więcej.
Poza tym nie nazwałabym tego seksem z przypadkowym facetem, bo takie układy trwają czasami dłużej niż związki ze zobowiązaniami

Cytat:
Napisane przez VickyM Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to nie wstyd, tylko po co mam się komuś chwalić tym, co i z kim robię w łóżku?


Najlepiej nowemu chłopakowi jak na spowiedzi powiedzieć: gdzie, z kim i ile razy
kreolkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-29, 16:15   #46
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

temat jest dlugi jak rzeka i ilu ludzi tyle opinii. jak pisalam - dla mnie dopuki nie rani sie siebie i innych to wszystki jest ok.
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-30, 23:01   #47
StokRoTka_09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez _Natalee_ Pokaż wiadomość
Ja ostatnio tylko w takich układach jestem..... i niestety czuje się w niech okropnie dobrze.... wiem, że to zle, ze powinnam uczyc sie zyc w zwiazku, ale nie potrafie. Mam nadzieje,ze kiedys przyjdzie ten wiek,ze dojrzeje do stalego zwiazku, ale poki co niczego nie zmienie.
Fakt, taki układ mi też daje pewien rodzaj satysfakcji i zadowolenia z siebie, swojego ciała i szczerze.. fajnego seksu z kimś komu mogę ufać. Nie narzekam na zainteresowanie ze strony facetów jesli chodzi o randki czy cos tam, ale kurcze jedno, że trafiam na jakichś "pustych" i nie pasujących do mnie, a dwa,że chyba obecnie lepiej mi tak bez zobowiązań. Miałam ostatnio ciezki związek i jakoś nie spieszy mi się do poważnego uczucia.. Wiem, że potrafie taki związek dojrzały stworzyć, ale chyba jeszcze nie czas..
Cytat:
Napisane przez VickyM Pokaż wiadomość
Ja z przyjacielem umówiłam się tak, że jeśli mamy ze sobą sypiać, to w tym czasie nie współżyjemy z innymi. Nie miałam nigdy podstaw do tego, aby mu nie ufać i stwierdzić, że jednak spotyka się w wiadomym celu z innymi.
U mnie też tak jest. Jesteśmy w układzie, więc sypiamy tylko ze sobą. To po prostu pewien rodzaj związku i oboje mamy się tym cieszyć. Układ to ja i on. Zaspokajamy swoje potrzeby kiedy i jak mamy na to ochotę.. Zresztą w każdej chwili możemy z niego zrezygnować


Cytat:
Napisane przez kreolkaa Pokaż wiadomość
Nie znam żadnej kobiety, która wstydzi się tego, że była u układzie niezobowiązującym, chyba, że była w nim nieświadomie i jednak liczyła na coś więcej.
Poza tym nie nazwałabym tego seksem z przypadkowym facetem, bo takie układy trwają czasami dłużej niż związki ze zobowiązaniami
Dokładnie Nie ma sie czego wstydzić.. Ale wiadomo, że nie bede się chwalić wszystkim znajomym, że ja tu tego ten seks itd.. Mogliby nie zrozumieć, źle o mnie pomyśleć, nie zaakceptować, więc po co robić sobie dodatkowy problem. Lepiej zachować dla siebie No i też nie nazwałabym tego seksem z przypadkowym facetem, bo to dla mnie ktoś znajomy komu ufam i robię to tylko z nim, a nie uprawiam przygodnego seksu z wieloma facetami, których imienia nawet nie znam,,, także heLLo... Wiem, wiem niektórzy takiego układu nie "łapią", nie umieją, nie mogą pojąć. A innym to odpowiada i tyle o
StokRoTka_09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-30, 23:08   #48
Fruchtgeele
Rozeznanie
 
Avatar Fruchtgeele
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez StokRoTka_09 Pokaż wiadomość
Dokładnie Nie ma sie czego wstydzić.. Ale wiadomo, że nie bede się chwalić wszystkim znajomym, że ja tu tego ten seks itd.. Mogliby nie zrozumieć, źle o mnie pomyśleć, nie zaakceptować, więc po co robić sobie dodatkowy problem. Lepiej zachować dla siebie No i też nie nazwałabym tego seksem z przypadkowym facetem, bo to dla mnie ktoś znajomy komu ufam i robię to tylko z nim, a nie uprawiam przygodnego seksu z wieloma facetami, których imienia nawet nie znam,,, także heLLo... Wiem, wiem niektórzy takiego układu nie "łapią", nie umieją, nie mogą pojąć. A innym to odpowiada i tyle o
Masz rację!Moim zdaniem warto to rozróżniać, bo mimo wszystko układ kumpelsko-łóżkowy bez deklaracji różni się od cotygodniowego bzykania po kiblach.
Fruchtgeele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-01, 15:24   #49
StokRoTka_09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez Fruchtgeele Pokaż wiadomość
Masz rację!Moim zdaniem warto to rozróżniać, bo mimo wszystko układ kumpelsko-łóżkowy bez deklaracji różni się od cotygodniowego bzykania po kiblach.
No właśnie. Jesteś z kimś bez zobowiązań jest na "prawie" każde zawołanie i zachciankę Znam go, ufam mu, wiem, że krzywdy mi nie zrobi, zresztą dużo ze sobą szczerze rozmawiamy o różnych sprawach, o seksie również także jest w sam raz jak dla mnie.
I to się znacząco różni od hehe "bzykania po kiblach", to można nazwać przygodnym seksem, a nie taki układ . Wtedy działa się pod wpływem emocji i często hmm alkoholu, nie zna się drugiej osoby, może nas czymś nie daj boże zarazić, albo różne takie inne...
StokRoTka_09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-28, 19:28   #50
Madziuka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 21
Smile Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Cytat:
Napisane przez scoby88 Pokaż wiadomość
Jestem w takim układzie i nie czuję się z tym źle ani zdesporowana też nie jestem Jeżeli znajdzie się ktoś dla mnie to fajnie, nie będę zalowac ze bylam z nim bo traktuje to jako po prostu doswiadczenie. Jako przyjemne spedzenie czasu.
Ja również jestem w takim układzie i zgadzam się ze wszystkim o czym pisze adresatka cytatu!! Czytając Ciebie myślałam o tym samym właśnie
Nie czuje zaangażowania i nie czuje bym mogła się zakochać

tylko,że ja mam ich dwóch chyba staję się nimfomanką

hehhh
jest ktoś jeszcze????
__________________
I see your lips the summer kisses
The sunburned hands I used to hold...


Madziuka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-28, 20:23   #51
Queen Of The Damned
Zadomowienie
 
Avatar Queen Of The Damned
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Przyznam, że zanim poznałam mojego W. to byłam w układzie z kolegą. Spotykaliśmy się najczęściej u niego, trwało to dwa miesiące, po czym on poznał inną i przestaliśmy ze sobą sypiać, ale do dzisiaj mamy kontakt, widujemy się nawet dwa-trzy razy w tygodniu, dzwonimy do siebie ogólnie tacy dobrzy znajomi. Kolejny układ z W. też był bez zobowiązań jakiś rok później. Z W. pierwszy raz poszłam do łóżka po 3 miesiącach znajomości. Później spotykaliśmy się bez zobowiązań. Trochę przebojów było, ale de facto na dzień dzisiejszy W. jest moim mężem i mamy dwumiesięczną córeczkę
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji

09.05.2003 - cukrzyca t.1
26.06.2012 - sarkoidoza
172cm- 53 kg
Queen Of The Damned jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 22:55   #52
gumiak
Raczkowanie
 
Avatar gumiak
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 85
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

U mnie zawsze to się kończy zakochaniami- za pierwszym razem- ja (walczyłam o gościa okropnie , wpadłam w okropnego doła, a potem zawzięłam się i on się w końcu też zakochał byliśmy razem trzy lata, aż mu się zaczęło coś odmieniać no to uciekłam- bo w końcu się nad sobą zlitowałam- ileż można o kogoś walczyć i walczyć i walczyć... )

Potem byłam z innym facetem i to był też układ typu- nie chcemy się wiązać, żyjemy chwilą, aż on stwierdził, że mnie kocha i miałam doskonałą powtórkę z rozrywki, z tym, że z odwróceniem ról. On się domagał więcej czasu i uwagi, ja mówiłam "sorry, inaczej nie bedzie", on się na to godził i był nieszczęśliwy, a ja widziałam w nim siebie sprzed kilku lat. W końcu znowu zlitowałam się i odeszłam, choć gość był najpiękniejszym facetem jakiego w życiu spotkałam i w łóżku po prostu bogiem

Teraz znowu jestem w luźnym związku- nie związku. Podobno jemu na mnie zależy, ale nie chce się rozczarować, więc trzyma mnie na dystans. A mi to pasuje. Lubię go, kumplujemy się, spotykamy jak para, ale nie chcę mu niczego obiecywać, ani z niego rezygnować (bo seks jest naprawdę niezły

Edytowane przez gumiak
Czas edycji: 2010-09-29 o 22:57 Powód: błąd ort
gumiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-02, 15:34   #53
maddee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 572
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Prawda jest taka, że "wolna miłość" (specjalnie nie piszę wolny związek, bo to tak troszkę się wyklucza) jest możliwa, ale chyba raczej w początkowej fazie... Wydaje mi się, że prędzej czy później chociaż jednej ze stron zacznie bardziej zależeć, i wcale nie twierdzę, że to musi być kobieta... jak zwykło się przyjmować
Dziewczyny, które mają wielu partnerów są oczywiście bardziej doświadczone, ale też... namiętne ! A umówmy się, mężczyźni cenią sobie dynamiczne i energiczne kobietki w łóżku... chcą seksu z nimi... najlepiej jak najwięcej A pieprzenie, że doświadczenie u dziewczyn jest gwoździem do małżeńskiej trumienki może i jest prawdą, ale chyba bardzo subiektywną :P Zależy co weźmiemy za "trumienkę"
No, ale wracając co wątku... trzeba uważać, żeby za bardzo nie rozkochać w sobie takiego partnera łóżkowego... pamiętajcie, że im mniej "zobowiązująca" relacja, tym bardziej chcemy się "oddać" takiemu "znajomemu"... najbardziej smakuje to, co sobie dawkujemy (albo ktoś nam dawkuje )
Chyba, że seks jest do bani...

Ps. Od razu zaznaczam, że wszelkie stany constans nie wykluczają namiętności, żebyście mnie tu zaraz nie rozszarpały
maddee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 13:34   #54
Skolinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 65
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Nie jestem przeciwniczką tego typu związków.
Sama nigdy w takim nie byłam a mój tż jest moim jedynym partnerem seksulanym jak dotąd, dlatego mam pytanie
Jak to jest ze spotkaniami? chodzi mi o to że spotykacie się tylko wtedy kiedy maci ochotę na seks? Czy są też jakiś wypady do kina, na spacer, cokolwiek
czy tylko spotkanie o czysto seksulanym tle?Dostajecie sms typu : sptkamy się dziś? i już wiadomo że będzie sex? I czy w takim związku okazujecie sobie czułości?
Skolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 00:57   #55
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Ja myślę, że trzeba mieć silną psychikę, żeby trwać w takim układzie dłuższy czas i nic nie czuć. Ja bym tak nie potrafiła, bo nie mogłabym iść do łóżka z kimś, kto mi się nie podoba, lub kto mi się podoba i mnie pociąga fizycznie, ale ma charakter do bani i przebywanie z nim jest dla mnie męczące. Natomiast w przypadku, gdy ktoś mi się podoba, pociąga mnie, i go lubię jako człowieka, to do zakochania lub chociaż zauroczenia jeden krok. Byłam w takim "układzie" bardzo krótko, wiedziałam na co się piszę i sama też zrezygnowałam po którymś razie, było mi smutno, że tak wyszło, że nic więcej z tego nie będzie i nie chciałam dłużej tego ciągnąć, bo wiedziałam, że prędzej, czy później zakocham się, a potem będę cierpieć. Ale absolutnie nie czuję się z tego powodu "niestabilna emocjonalnie". Zresztą przekonałam się, że kochanie się z facetem jest zdecydowanie lepsze, niż seks w takim układzie (szczególnie, gdy poznałam mojego obecnego TŻ) Z tamtym facetem nie czułam tego "czegoś" podczas zbliżeń, co czuję do tej pory z TŻ. Ale nie uważam, by seks w takim układzie był czymś złym. Lepsze to, niż co piątek zaliczać innego Nie jest to jednak dla wszystkich, a jedynie dla tych, którzy potrafią rozdzielić pewne rzeczy i mają na tyle silną psychikę, by się nie angażować zanadto. Myślę jednak, że prawdopodobieństwo iż któraś ze stron się w końcu zakocha jest duże, ale za to małe jest prawdopodobieństwo tego, iż coś z tego więcej będziej potem, choć i tak się zdarza. Obie strony muszą być pewne, że to tylko układ i że z obu stron tym układem pozostanie.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 16:53   #56
maja0
Raczkowanie
 
Avatar maja0
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 360
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

Ja osobiście nigdy nie byłam w takim układzie, jest wiele osób które to preferują ja jednak myśle , że po jakimś czasie idzie się w tej osobie zakochac
maja0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-27, 19:52   #57
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Seks bez zobowiązań-czy na pewno?

.
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała

Edytowane przez justynka333
Czas edycji: 2010-11-24 o 16:21
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.