Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2 - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-22, 22:07   #3421
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Dla mnie znowu nie taki pikuś :P Chyba jestem jedyną osobą wśród moich znajomych, która spotyka się z kimś o tyle lat starszym
Ale już jakiś czas temu pogodziłam się, że jestem 'skazana' na tego typu związki, ja po prostu nie potrafię zbudować głębszej relacji z kimś mniej więcej w moim wieku (no może poza moim przyjacielem, ale on jest gejem, więc miłości z tego nie będze)
Póki co - studiuję, jestem z małego miast, ale przeniosłam się do większego ze względu na studia. Mojego Ł. poznałam....uwaga, przez internet, pierwszego dnia, kiedy zaczęliśmy rozmawiać, umówiliśmy się na randkę - w ciemno i jakoś się tak potoczyło Niestety, mieszka ode mnie o 120km, poza tym ciągle ma coś do zrobienia związanego z pracą, więc widujemy się 1,2 razy w tygodniu, co mnie niestety boli bo bardzo za nim tęsknię.
No to tyle, żeby już na początku nie przynudzać :P

Dla mnie to pikuś bo ja mam Tż starszego od siebie o prawie tyle ile Twój ma lat
W dobie Internetu związki, które zaczęły się dzieki niemu nie szokują już. Mój wujek poznał swoją żonę ten sposób ponad 10 lat temu. On był na jednym koncu świata, ona na drugim. Patrząc teraz na nich, można stwierdzić, że są dla siebie stworzeni.
A to, że widujecie się tak rzadko (co jest pojęciem względnym) weź za dobrą kartę. Możecie potęsknić, a kiedy się zobaczycie żar namiętności wybucha na nowo
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 22:09   #3422
Poison27
Wtajemniczenie
 
Avatar Poison27
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: City of Angels
Wiadomości: 2 848
GG do Poison27
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Anusia90 Pokaż wiadomość
E, co się przejmujesz! Miałam dokładnie to samo. Mój TŻ, przełom sierpnia i września - stuknął nam rok. Pierwsze kilka miesięcy denerwowałam się, że mu nie dorastam do pięt, bo jest z magnackiej rodziny, bo dużo jak na moje oko zarabia, bo dużo podróżował i dużo widział. W pewnym momencie jednak przestałam się tym przejmować, bo odkryłam, że mężczyzna dobrze czuje się z faktem, że płaci za kobietę, że jednak jesteśmy na podobnym poziomie intelektualnym, mamy podobne gusta. Nie pokazujemy się jeszcze publicznie, nie poznaliśmy się z rodzinami. moi rodzice myślą, że ma 31, a nie 39. i niech tak myślą jak najdłużej. w jego przypadku można ściemnić wiek, bo młodo wygląda. w moim, nie, bo jednak nie pracuję zawodowo, tylko studiuję, a takie coś szybko wychodzi. poza tym, jak stary kawaler w końcu kogoś przyprowadzi do domu, to zaraz myślą, że to już ślub. mówi, że boi się przyznać mamie, że jestem tyle młodsza. minie mu, zwłaszcza jestem w fazie czarowania i mi to wychodzi.

zeszły rok był burzliwy. najpierw się bałam o to, czy nie chce mnie wykorzystać, potem czy nie chce mnie rzucić na zmianę z pewnie mnie nie kocha. miałam do tego stopnia obsesję na tym punkcie, że prawie wszystko zepsułam, ale doszliśmy do porozumienia i jest coraz fajniej
wlasnie chodzi o to ze jemu ze względu na wykonywany zawód nie pasuje wyjsc np do klubu (nasze miasto jest raczej sredniej wielkosci i wiekszosc osob sie zna), nieswojo sie czuje nawet w restauracji gdzie moze spotkać strony z sali sądowej..
Dziewczyny co mi radzicie, musze sie wyzalic bo mecze sie, myslalam ze po praktykach mi przejdzie - co z oczu to z serca ale jest inaczej...
Nazwijmy go X czesto o mnie pytal bo mamy wspolnego znajomego, pozdrawial, pytal kiedy odwiedze itd oraz jakie mam zaintersowanie jakie lubie filmy . W koncu poszlam do sądu i odwiedziłam a co bylo swietnie, rozmawialismy jak starzy znajomi, ujął mnie tym ze portafi się z siebie szczerze śmiać.. No ale do rzeczy podczas rozmowy jakos lekko zeszlismy na temat zwiazkow itd spoważnial i powiedzial ze ma to za sobą, wiec sygnał że droga wolna przy wyjsciu powiedzial ze trzeba bedzie sie gdzies wybrac na film, mecz czy cos (mamy wspolne zaintersowania ) no ale ja glupia (swiezo po rozpadzie 4 letniego zwiazku) tak zakrecilam rozmowe ze wyszlo na to ze nie chce dac mu swojego nr tel.. Po prostu mam taką blokadę, obiecalam sobie ze musze odetchnąć. On tylko westchnal ze szkoda i ze zawsze mogę wziac jego nr od tego znajomego.. Kilka dni pozniej ten znajomy mowil ze X mowil ze jestem swietna, ze musi wziac moj nr i zaprosic do kina no ale nic..
Nie wiem co teraz zrobic, moge znowu tam isc na pogawedke itd ale ja uwazam ze to facet powinien wychodzic z inicjatywą tylko niepotrzebnie zakrecilam sprawę.. W rozmowie tez powiedzialam wyraznie ze nie chce zwiazku, za chwile z nim flirtuje wiec facet nie wie co myslec
Powiem nieskromnie ale jak to czuje - mysle ze wpadlam mu w oko, chce mnie blizej poznac, ale chce klarownej sytuacji, facet jest konkretn ty
Co radzicie mi zrobic? Ponadto musze zaznaczyc ze na tym wspolnym znajomym nie moge za bardzo polegac (to facet i moze jakas zazdrosc czy zawiść) bo w rozmowie z Xem okazalo się że wiele 'tresci' nie przekazal od niego do mnie, unika tez w rozmowie tematu Xa jak z nim rozmawiam...
Wiem ze takie zwierzenia moga wydawac sie smieszne, ale nie wiem co robic
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
— Pablo Ruiz Picasso
Poison27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 22:22   #3423
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Poison27 Pokaż wiadomość
wlasnie chodzi o to ze jemu ze względu na wykonywany zawód nie pasuje wyjsc np do klubu (nasze miasto jest raczej sredniej wielkosci i wiekszosc osob sie zna), nieswojo sie czuje nawet w restauracji gdzie moze spotkać strony z sali sądowej..
Dziewczyny co mi radzicie, musze sie wyzalic bo mecze sie, myslalam ze po praktykach mi przejdzie - co z oczu to z serca ale jest inaczej...
Nazwijmy go X czesto o mnie pytal bo mamy wspolnego znajomego, pozdrawial, pytal kiedy odwiedze itd oraz jakie mam zaintersowanie jakie lubie filmy . W koncu poszlam do sądu i odwiedziłam a co bylo swietnie, rozmawialismy jak starzy znajomi, ujął mnie tym ze portafi się z siebie szczerze śmiać.. No ale do rzeczy podczas rozmowy jakos lekko zeszlismy na temat zwiazkow itd spoważnial i powiedzial ze ma to za sobą, wiec sygnał że droga wolna przy wyjsciu powiedzial ze trzeba bedzie sie gdzies wybrac na film, mecz czy cos (mamy wspolne zaintersowania ) no ale ja glupia (swiezo po rozpadzie 4 letniego zwiazku) tak zakrecilam rozmowe ze wyszlo na to ze nie chce dac mu swojego nr tel.. Po prostu mam taką blokadę, obiecalam sobie ze musze odetchnąć. On tylko westchnal ze szkoda i ze zawsze mogę wziac jego nr od tego znajomego.. Kilka dni pozniej ten znajomy mowil ze X mowil ze jestem swietna, ze musi wziac moj nr i zaprosic do kina no ale nic..
Nie wiem co teraz zrobic, moge znowu tam isc na pogawedke itd ale ja uwazam ze to facet powinien wychodzic z inicjatywą tylko niepotrzebnie zakrecilam sprawę.. W rozmowie tez powiedzialam wyraznie ze nie chce zwiazku, za chwile z nim flirtuje wiec facet nie wie co myslec
Powiem nieskromnie ale jak to czuje - mysle ze wpadlam mu w oko, chce mnie blizej poznac, ale chce klarownej sytuacji, facet jest konkretn ty
Co radzicie mi zrobic? Ponadto musze zaznaczyc ze na tym wspolnym znajomym nie moge za bardzo polegac (to facet i moze jakas zazdrosc czy zawiść) bo w rozmowie z Xem okazalo się że wiele 'tresci' nie przekazal od niego do mnie, unika tez w rozmowie tematu Xa jak z nim rozmawiam...
Wiem ze takie zwierzenia moga wydawac sie smieszne, ale nie wiem co robic
A kto każe Ci od razu ładować się w związek?
Masz ochote - idź na kawę, do kina, poznajcie się lepiej. To nie zbrodnia przeciw ludzkości
Wtedy, kiedy ze sobą troszkę pobędziecie będziesz w stanie określić, czy jestes gotowa na związek. Teraz mimo wszystko niewiele o nim wiesz, więc nie masz co roztrząsać ewentualnego związku. Poznajcie się, tak po prostu, pobądźcie ze sobą sam na sam, a odpowiedź sama się znajdzie
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 22:44   #3424
Poison27
Wtajemniczenie
 
Avatar Poison27
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: City of Angels
Wiadomości: 2 848
GG do Poison27
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

tak wiem wiem,ale po pierwsze obiecalam sobie ze przez parę miesiecy w ogole nie będę myslala w kategoriach damsko-meskich relacji, zalożyłam z góry ze nie interesuja mnie faceci mam inne sprawy na glowie, studia, z przyjaciolka nadrobic zaleglosci itd.. Z planow jak zwykle nici.
a po drugie facet w wieku 34 lat po kilku załóżmy udanych spotkaniach kiedy ta spirala sie rozkreca zaczyna myslec powaznie, nie chce nikogo tu rozczarowac.
A po trzecie - tak chcę sie z nim spotkać w koncu na neutralnym gruncie a nie w pracy ale co mam zrobic? isc do niego znowu, wziac ten nr (na to raczej sie nie odwazę..) czekac...?
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
— Pablo Ruiz Picasso
Poison27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 09:23   #3425
kiq_
Raczkowanie
 
Avatar kiq_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 54
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Myślę, że odczekać chwilę, ochłonąć i pójść, pogadać i np. zostawić swoj numer.

A ja właśnie zbliżam się do końca mojego związku na odległość Chyba nie zdaliśmy z D. tego egzaminu
Wybrał pracę.
__________________
Na tym pieskim świecie to się właśnie liczy, by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy. Ja idę na 14
kiq_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 14:30   #3426
_Caramel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 220
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
No i super, że jesteś
Trzeba się znowu skompletować, wygadać się co u nas, ponarzekać na świat patrzący na nas krzywym okiem
E tam, ja się już przyzwyczaiłam. Różnica wieku w moim związku nie jest raczej widoczna, więc te krzywe spojrzenia na mnie to są z innego powodu, jeśli już.
Pamiętam, że kiedy zaczęłam się tu wpisywać, było mnóstwo dziewczyn, cały czas pojawiały się nowe posty, było pełno tematów do rozmów, a teraz co? Gdzie są wszyscy?
Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Dla mnie znowu nie taki pikuś :P Chyba jestem jedyną osobą wśród moich znajomych, która spotyka się z kimś o tyle lat starszym
Ale już jakiś czas temu pogodziłam się, że jestem 'skazana' na tego typu związki, ja po prostu nie potrafię zbudować głębszej relacji z kimś mniej więcej w moim wieku (no może poza moim przyjacielem, ale on jest gejem, więc miłości z tego nie będze)
Póki co - studiuję, jestem z małego miast, ale przeniosłam się do większego ze względu na studia. Mojego Ł. poznałam....uwaga, przez internet, pierwszego dnia, kiedy zaczęliśmy rozmawiać, umówiliśmy się na randkę - w ciemno i jakoś się tak potoczyło Niestety, mieszka ode mnie o 120km, poza tym ciągle ma coś do zrobienia związanego z pracą, więc widujemy się 1,2 razy w tygodniu, co mnie niestety boli bo bardzo za nim tęsknię.
No to tyle, żeby już na początku nie przynudzać :P
Możemy "podać sobie ręce", bo też jestem jedyną w gronie moich znajomych rówieśniczek, które mają sporo starszego partnera. Ale już się wszyscy raczej przyzwyczaili i nie ma z tym większych problemów.
Twoją tęsknotę również rozumiem, bo chociaż mieszkam z TŻ w jednym mieście, to są tygodnie, kiedy mamy dla siebie naprawdę mało czasu. On pracuje, często wyjeżdża, ja się uczę i pracuję... Ale dla chcącego nic trudnego.

Co do "przynudzania" - ten wątek jest i do tego, więc śmiało.
_Caramel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 15:12   #3427
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
Dla mnie to pikuś bo ja mam Tż starszego od siebie o prawie tyle ile Twój ma lat
W dobie Internetu związki, które zaczęły się dzieki niemu nie szokują już. Mój wujek poznał swoją żonę ten sposób ponad 10 lat temu. On był na jednym koncu świata, ona na drugim. Patrząc teraz na nich, można stwierdzić, że są dla siebie stworzeni.
A to, że widujecie się tak rzadko (co jest pojęciem względnym) weź za dobrą kartę. Możecie potęsknić, a kiedy się zobaczycie żar namiętności wybucha na nowo
Biorę, biorę Widujemy się rzadko, ale za to jak już to bardzo intensywnie Poza tym to, że nie widzę go codziennie sprawia, że na każde spotkanie cieszę się jak głupia i szykuję się, 'pindrzę' jak by to była druga, trzecia randka a jak już otwieram drzwi, to nie mogę zdjąć banana z twarzy Czasami po prostu mam ogromną ochotę go po prostu przytulić, a wiem, że 'dziś znowu tego nie zrobię', ale wtedy tulę swój futrzany termofor i jakoś wytrzymuję Podejrzewam, że jak zacznie się rok akademicki, to chodzenie na zajęcia i uczenie się zabije mi w jakiejś części czas oczekiwania na spotkania
Cytat:
Napisane przez _Caramel Pokaż wiadomość

Możemy "podać sobie ręce", bo też jestem jedyną w gronie moich znajomych rówieśniczek, które mają sporo starszego partnera. Ale już się wszyscy raczej przyzwyczaili i nie ma z tym większych problemów.
Twoją tęsknotę również rozumiem, bo chociaż mieszkam z TŻ w jednym mieście, to są tygodnie, kiedy mamy dla siebie naprawdę mało czasu. On pracuje, często wyjeżdża, ja się uczę i pracuję... Ale dla chcącego nic trudnego.

Co do "przynudzania" - ten wątek jest i do tego, więc śmiało.
Moi znajomi już też chyba przywykli do tego, że zawsze umawiam się ze starszymi o wiele mężczyznami. Kiedyś miałam takie myśli, że skoro TŻ jest starszy, to nie będę mogła go zabrać np na domówkę do znajomych ze studiów....ale teraz chyba nawet tego nie potrzebuję. Czasami nie ma sensu na siłę wszystkich ze sobą integrować, szczególnie, że TŻ jest osobą dość aspołeczną. Ze znajomymi ze studiów idę na imprezy, potańczyć, a z TŻ-tem spędzam czas w inny, ale równie przyjemny sposób
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-23, 17:45   #3428
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

hej dziewczyny

pisałam w pierwszej części wątku o moim związku z 12lat starszym facetem... trwało to 5 lat ale już od maja się psuło i w końcu to zakończyłam...

ale nadal widzę że mam "szczęscie" do starszych facetów... obecnie od jakiegoś czasu zaczęłam się spotykać z ...16 lat starszym... trochę się boję tej różnicy wieku aczkolwiek nie odczuwam jej...szczegónie boję sie reakcji mojej rodziny... dziewczyny jak z tym u was było ??

a i już teraz widzę że nie wyobrażam sobie bycia z rówieśnikiem ...
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 17:50   #3429
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Kitka:) Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

pisałam w pierwszej części wątku o moim związku z 12lat starszym facetem... trwało to 5 lat ale już od maja się psuło i w końcu to zakończyłam...

ale nadal widzę że mam "szczęscie" do starszych facetów... obecnie od jakiegoś czasu zaczęłam się spotykać z ...16 lat starszym... trochę się boję tej różnicy wieku aczkolwiek nie odczuwam jej...szczegónie boję sie reakcji mojej rodziny... dziewczyny jak z tym u was było ??

a i już teraz widzę że nie wyobrażam sobie bycia z rówieśnikiem ...
Moi rodzice nie mówią nic Tata tylko jak usłyszał ile ma lat, to zrobił trochę zszokowaną minę, ale szybko się zorientował i zmienił temat :P Byłoby to trochę dziwne, gdyby mieli jakieś pretensje, kiedy między nimi jest ponad 12 lat różnicy
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 18:04   #3430
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Moi rodzice nie mówią nic Tata tylko jak usłyszał ile ma lat, to zrobił trochę zszokowaną minę, ale szybko się zorientował i zmienił temat :P Byłoby to trochę dziwne, gdyby mieli jakieś pretensje, kiedy między nimi jest ponad 12 lat różnicy
a widzisz, to rzeczywiście nic za bardzo nie mogą mówić między moimi taka standardowa róznica czyli 5 lat

swoją drogą- nie rozumiem dlaczego tak wielu ludzi nie akceptuje dużej róznicy wieku w związkach... ??????
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......

Edytowane przez Kitka:)
Czas edycji: 2011-09-23 o 18:27
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 18:47   #3431
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Kitka:) Pokaż wiadomość
a widzisz, to rzeczywiście nic za bardzo nie mogą mówić między moimi taka standardowa róznica czyli 5 lat

swoją drogą- nie rozumiem dlaczego tak wielu ludzi nie akceptuje dużej róznicy wieku w związkach... ??????
u mnie to jest tak ze 99% akceptowalo roznice wieku miedzy mna a moim TŻ nawet jakos nie bylo tematu do rozmowy ze wogole jak tak mozna itp.

ale ostatnio rozmawialam z zona faceta z ktorym moj TŻ wspolpracuje, ona o mnie nie wie prawie nic oprocz tego ze jestem zona swojego TŻ owszem widac miedzy nami troche roznice wieku ale zaczela cos mamrotac do mnie ze ja to mam dobrze bo ide na gotowe a ona musiala sie meczyc przez cale zycie (tak mi dala do zrozumienia) zaczela ze teraz wszystkie dziewczyny sa cwane i biora starszych bo maja latwiej itp. jeszcze sie zapytala czy ja w ciazy jestem moze (brzuch mam plaski a ta ze chyba przytylam) pytala tak dlatego ze niedawno byl nasz slub i zapewne mysala ze jak to sie mowi "zlapala na dziecko" w ciazy nie jestem dopiero sie staramy o malego babelka, jak jej powiedzialam co nieco zeby sie odczepila to zaczela mowic jak to sie po ciazy okropnie wyglada i ze nie da sie schudnac, jeszcze do mnie z tekstem ze jak juz przytyje to bede musiala sciagnac obraczke bo nie bede mogla nosic (a sama wyglada jak baniak) jak jej powiedzialam o swoich finansach ze mam dwie swoje wlasne kancelarie to wogle zrobila mine " to po co ty za niego wyszlas?) i jeszcze kilka tekstow sypnela do mnie...... nie wiem skad to sie bierze.... zazdrosc ? zawisc ?

Edytowane przez Messuah
Czas edycji: 2011-09-23 o 18:49
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-23, 19:11   #3432
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

u mnie raczej koleżanki przyjęły to w miarę spokojnie tylko jedna niedawno, lekko wypita rzucila do mnie tekstem "ja rozumiem że on przystojny i bogaty (WTF ?!!! nigdy o tym nie myslałam ...) ale to za duża różnica, ja to wiem... " (tylko ciekawe skąd wie jak zawsze była z rówieśnikami... ) przeraża mnie takie podejście, że gdy dziewczyna spotyka się ze starszym facetem to tylko dla kasy... i zresztą- to jest nasze życie i nie rozumiem takich "życzliwych " rad i komentarzy...
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 19:25   #3433
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Kitka:) Pokaż wiadomość
u mnie raczej koleżanki przyjęły to w miarę spokojnie tylko jedna niedawno, lekko wypita rzucila do mnie tekstem "ja rozumiem że on przystojny i bogaty (WTF ?!!! nigdy o tym nie myslałam ...) ale to za duża różnica, ja to wiem... " (tylko ciekawe skąd wie jak zawsze była z rówieśnikami... ) przeraża mnie takie podejście, że gdy dziewczyna spotyka się ze starszym facetem to tylko dla kasy... i zresztą- to jest nasze życie i nie rozumiem takich "życzliwych " rad i komentarzy...
A to chyba większość dziewczyn, które mają starszych facetów się tego nasłuchało. Mój mąż jest starszy ode mnie o 18 lat, też słyszałam, że jestem z nim dla pieniędzy (mimo tego, że bogaczem nie jest, więc nie wiem skąd takie pomysły), a on ze mną dla seksu, że mnie wykorzystuje, że ja na nim pasożytuję.. Szybko jednak przestaliśmy słyszeć i reagować na takie głupie teksty.

I jeszcze tutaj ktoś pytał o reakcję rodziców.. U mnie było na początku bardzo ciężko, tym bardziej, że mój tata jest starszy od męża o 2 lata, a mama o rok W końcu jednak rodzice się przekonali, że jestem szczęśliwa w tym związku i jakoś to przełknęli. Pierwsze spotkania były sztywne i dziwne, ale w końcu bardzo się polubili i w tej chwili jest super i mój mąż jest ukochanym zięciem
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 21:28   #3434
Poison27
Wtajemniczenie
 
Avatar Poison27
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: City of Angels
Wiadomości: 2 848
GG do Poison27
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

moi rodzice akurat są przyzwyczajeni do tego typu związku, siostra ma męża 18 lat starszego, a ja mialam o 9 lat starszego chłopaka w wieku lat 18.
Mnie pieniądze tez w ogole nie interesują, wręcz traktuje je jako przeszkodę - jestem studentką, ktora niewiele ma ale i nie ma jakiś wygórowanych wymagań, a starsi faceci juz wiadomo mieszkanie/dom, samochód itd.. Nieco inne potrzeby i na pewno to ludziom z zewnątrz rzuca się w oczy.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
— Pablo Ruiz Picasso
Poison27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 22:07   #3435
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Poison27 Pokaż wiadomość
moi rodzice akurat są przyzwyczajeni do tego typu związku, siostra ma męża 18 lat starszego, a ja mialam o 9 lat starszego chłopaka w wieku lat 18.
Mnie pieniądze tez w ogole nie interesują, wręcz traktuje je jako przeszkodę - jestem studentką, ktora niewiele ma ale i nie ma jakiś wygórowanych wymagań, a starsi faceci juz wiadomo mieszkanie/dom, samochód itd.. Nieco inne potrzeby i na pewno to ludziom z zewnątrz rzuca się w oczy.
U mnie z kolei młodsza siostra ma już przetarty szlak I ma chłopaka 8 lat starszego
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 22:21   #3436
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

no to u mnie akurat to ja w razie czego szlaki przetarłam
rodzice byli w szoku ale nie robili mi/nam problemów. Teraz już sa przyzwyczajeni. Jestesmy już troszkę razem, mamy dziecko - jest dobrze
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 01:33   #3437
Anusia90
Raczkowanie
 
Avatar Anusia90
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Po co ukrywać? Bo znam moich rodziców. Jakby po kilku miesiącach mojego spotykania się z TŻ, usłyszeli o naszej różnicy. przy każdym moim złym humorze mówiliby, on ma już prawie 40 lat! nie traktuje Cię poważnie. z resztą tata, słysząc o dziesięciu latach po pół roku powiedział. "wiesz ja myślę, że to miło jest pokazać się z ładną dziewczyną na mieście, pójść na spacer, wypić kawę. ale nic więcej." Zabolało mnie to. Nie chciałabym miesiącami, latami słuchać, że mam go rzucić,bo to za duża różnica wieku. po co mają wiedzieć? jak go w końcu poznają i polubią, to może wtedy.
Anusia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 13:38   #3438
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

u mnie bylo odwrotnie jak zadzwonilam do mamy i powiedzialam ze mam TŻta i spotykamy sie na powaznie planujemy przyszlosc i ze jest duzo starszy ode mnie to powiedziala ze to dobrze bo bedzie mnie traktowal powaznie a nie jak mlody poszuka sobie potem innej babcia to samo a tato jakos wogole sie nie wypowiadal (moj tato jest od TŻta starszy o 8 lat) byl neutralny a traz bardzo sie lubia nawet wiecej moj tato dzowni do TŻta co tam slychac u nas i sobie gadaja na rozne tematy niz do mnie
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 20:17   #3439
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez _Caramel Pokaż wiadomość
Pamiętam, że kiedy zaczęłam się tu wpisywać, było mnóstwo dziewczyn, cały czas pojawiały się nowe posty, było pełno tematów do rozmów, a teraz co? Gdzie są wszyscy?
to ja się może dopisze, żeby poprawić statystyki

zaczęłam się spotykać ze swoim tak poważnie dopiero niedawno, ale znamy się już 3 lata. między nami 12 lat różnicy. najblizsi znajomi go znają i myślę, że zaakceptują ten związek, jednak obawiam się reakcji rodziców. jestem jedynaczką, oczkiem w głowie, boję się, że cięzko im będzie dopuścić do siebie myśl, że ich córa spotyka się z dużo strszym mężczyzną. wy, dziewczyny, macie już chyba doświadczenie w rodzinnych obiadkach? jakieś rady?
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-26, 10:49   #3440
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Harvvey, ja mam taką radę żeby go nie pokazywac rodzicom.
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 10:59   #3441
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
Harvvey, ja mam taką radę żeby go nie pokazywac rodzicom.
A ja z własnego doświadczenia radziłabym powiedzieć rodzicom od razu co i jak. Na pewno będą źli, ale tylko o wiek, w innym wypadku również o to, że zostali oszukani.
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 11:22   #3442
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

ale kurcze co powiedzieć jak partner jest starszy od nich samych np o te przykładowe 3 lata ?????? ja sobie nie wyobrażam
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 11:49   #3443
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
ale kurcze co powiedzieć jak partner jest starszy od nich samych np o te przykładowe 3 lata ?????? ja sobie nie wyobrażam
No ale skoro ma się zamiar spędzić z nim życie, to chyba kiedyś trzeba rodziców poinformować? Skoro jest się na tyle dorosłym, żeby tworzyć związek to trzeba wziąć go z całym "dobrodziejstwem inwentarza" i mieć odwagę o tym powiedzieć.
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 11:51   #3444
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez harvvey Pokaż wiadomość
to ja się może dopisze, żeby poprawić statystyki

zaczęłam się spotykać ze swoim tak poważnie dopiero niedawno, ale znamy się już 3 lata. między nami 12 lat różnicy. najblizsi znajomi go znają i myślę, że zaakceptują ten związek, jednak obawiam się reakcji rodziców. jestem jedynaczką, oczkiem w głowie, boję się, że cięzko im będzie dopuścić do siebie myśl, że ich córa spotyka się z dużo strszym mężczyzną. wy, dziewczyny, macie już chyba doświadczenie w rodzinnych obiadkach? jakieś rady?
może najpierw pogadaj z rodzicami jakie maja zdanie na ten temta, co sadza o roznicy wieku miedzy partnerami, zobaczysz co powiedza a potem mozesz powiedziec o swoim mezczyznie
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:52   #3445
PannaDzastin
Przyczajenie
 
Avatar PannaDzastin
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 23
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

hej ;-)
ja akurat jestem z rówieśnikiem, ale wydaje mi się, że to już ostatnie rozdziały tej opowieści, niestety.
No i ciągle chodzi mi po głowie związek z kimś starszym ;-) więc Wasze wypowiedzi pochłaniam masowo

@Harvey: myślę, że Messuah ma rację. Najlepiej będzie wybadać najpierw grunt, później ich jakoś psychicznie przygotować ;-) i do przodu!
__________________
"Niech nas kochają ci, co nas kochają. Tym, którzy nas nie kochają, niech Bóg odmieni serce, a jeśli nie odmieni ich serca, niech im skręci kostkę, abyśmy ich poznali po kulawym chodzie."
PannaDzastin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:58   #3446
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Mesussah przecież nie ma nawet o czym rozmawiać bo wiadomo że dla 99,9% rodziców różnica rzędu 8 lat to już i tak będzie przepaść. Wyobraź sobie co by powiedzieli Twoi rodzice gdybyś przyprowadziła pana któy jest starszy od Twojego Tata
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 13:22   #3447
Phoce
Flawless
 
Avatar Phoce
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Mnie się wydaje, że tu czas może tylko pomóc...To oczywiste, że rodzice się martwią, boją, nie chcą, żeby ktokolwiek skrzywdził ich dziecko, ale z biegiem czasu, pod wpływem obserwacji tego, jak Twój TŻ Cię traktuje być może zmienią zdanie Na pewno nie trzeba tego ukrywać, dać im czas i szansę, żeby się przekonali, bo przecież równie dobrze rówieśnik może nieźle namieszać
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know
what she is and she settle for less.
Check out your worth because you're worth more than that."
Phoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 14:33   #3448
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
Mesussah przecież nie ma nawet o czym rozmawiać bo wiadomo że dla 99,9% rodziców różnica rzędu 8 lat to już i tak będzie przepaść. Wyobraź sobie co by powiedzieli Twoi rodzice gdybyś przyprowadziła pana któy jest starszy od Twojego Tata
Ale jak sobie wyobrażasz przyszłość z kimś, kogo nie przedstawisz rodzicom? To się tylko tak wydaje, że wystarczy się kochać - nie jest to prawdą. Akceptacja rodziny jest bardzo ważna, szczególnie, gdy ma się bliskie kontakty z rodzicami. Można sobie wmawiać, że to mało istotne, ale prawda jest taka, że daje to bardzo duży komfort psychiczny.

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że tu czas może tylko pomóc...To oczywiste, że rodzice się martwią, boją, nie chcą, żeby ktokolwiek skrzywdził ich dziecko, ale z biegiem czasu, pod wpływem obserwacji tego, jak Twój TŻ Cię traktuje być może zmienią zdanie Na pewno nie trzeba tego ukrywać, dać im czas i szansę, żeby się przekonali, bo przecież równie dobrze rówieśnik może nieźle namieszać
Dokładnie tak - rodzice muszą się przekonać, że ich dziecko nie jest w żaden sposób krzywdzone. Jeśli zobaczą na własne oczy, że facet ma poważne zamiary, jest troskliwy, kochający, to prędzej czy później się przekonają. Piszę to z własnego doświadczenia. Ja również na początku miałam opory przed rodzicami i teraz BARDZO tego żałuję, bo takie początkowe kłamstwa sprawiły, że było jeszcze gorzej. I to właśnie nie z powodu wieku mojego męża, a z powodu tego, że rodzice czuli się oszukani.
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 14:34   #3449
Ingus18
Zadomowienie
 
Avatar Ingus18
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 1 033
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Hey Można się do was drogie kobietki przyłączyć...??
__________________
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha"

Mój braciszek------> http://s3.suwaczek.com/200912251762.png<------

Moja siostrzyczka------>http://s9.suwaczek.com/201107084965.png<------
Ingus18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 16:45   #3450
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez harvvey Pokaż wiadomość
to ja się może dopisze, żeby poprawić statystyki

zaczęłam się spotykać ze swoim tak poważnie dopiero niedawno, ale znamy się już 3 lata. między nami 12 lat różnicy. najblizsi znajomi go znają i myślę, że zaakceptują ten związek, jednak obawiam się reakcji rodziców. jestem jedynaczką, oczkiem w głowie, boję się, że cięzko im będzie dopuścić do siebie myśl, że ich córa spotyka się z dużo strszym mężczyzną. wy, dziewczyny, macie już chyba doświadczenie w rodzinnych obiadkach? jakieś rady?

ja też jak byłam z poprzednim TŻ- starszym właśnie o 12 lat też bardzo bałam się reakcji rodziców..ale wiedziałam że bez sensu to ukrywać... i sprawę załatwiłam w taki sposób że najpierw przychodził do mnie jako kolega, bardzo dobrze dogadywał z moim tatą i po jakimś czasie rodzice sami zrozumieli że to nie tylko koleżeństwo i wiek nie stanowił dla nich żadnego problemu

teraz troche boje się ich reakcji , że bedą mówić że znowu "starego" sobie znalazłam ale... myślę że jak już nadejdzie ten czas że będę z mężczyzną z którym obecnie się spotykam (o ile bedę ) to oni jakoś to zaakceptują

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
Harvvey, ja mam taką radę żeby go nie pokazywac rodzicom.
no super, od razu ma faceta ukrywać tylko dlatego że jest starszy?? bez przesady... to na pewno nie bedzie łatwe dla rodziców ale oni muszą rozumieć że ich córka jest szczęsliwa...
nie wiem dlaczego -starszy partner w opinii niektórych jest gorszy niż pijak, olewus czy inny rówieśnik z wadami... często jedynym kryterium do oceny jest własnie wiek....

Cytat:
Napisane przez Ingus18 Pokaż wiadomość
Hey Można się do was drogie kobietki przyłączyć...??
witaj
napisz coś o sobie i TŻ
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 10:43:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.